Skocz do zawartości

Idę typowa ścieżka... Ciekawe co będzie dalej...


Fili_P

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, Dark_Knight napisał:

 

Ja zwykle pakowałem do rolety i wystarczało. Ale ostatnio nie wystarcza. Jednak co dwójka dzieci to nie jedno.

:hehe:

 

Też mam dwójkę małych i nie przewoziłem nic poza bagażnikiem. Tak jak mówię połowę bagażnika jeszcze zajmowało 17 calowe koło zapasowe i wózek 3w1. I jeździliśmy zawsze na 10 dni. Szczerze mówiąc nie wiem co bym miał wziąć by auto było spakowane po dach. Dlatego też teraz zdecydowaliśmy się na mniejsze auto - jeździmy już dawno bez wózka. A gdyby 400l okazało się za mało to zawsze można box kupić czy wynająć na te kilka dni

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie przyszła do głowy koncepcja, aby wóz codzienny dla rodziny 2+2 małe dzieciory miał te ~430cm długości i w miarę mocny silnik. Mieszkamy i poruszamy się najwiecej po ścisłym centrum miasta= liczy się łatwość parkowania i manewrowania. 

A mocny silnik po to, aby auto załadowane na wakacje + trumna na dach za bardzo nie męczył sie i mnie w trasie. Niestety ale z Częstochowy nad morze i w góry mamy daleko, o wyjazdach za granicę na razie nie myślę.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, sowik85 napisał:

Mnie przyszła do głowy koncepcja, aby wóz codzienny dla rodziny 2+2 małe dzieciory miał te ~430cm długości i w miarę mocny silnik. Mieszkamy i poruszamy się najwiecej po ścisłym centrum miasta= liczy się łatwość parkowania i manewrowania. 

A mocny silnik po to, aby auto załadowane na wakacje + trumna na dach za bardzo nie męczył sie i mnie w trasie. Niestety ale z Częstochowy nad morze i w góry mamy daleko, o wyjazdach za granicę na razie nie myślę.

Na autostradzie to każdy 130 pojedzie, z boksem to pow 150 trochę strach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, MarcG napisał:

Na autostradzie to każdy 130 pojedzie, z boksem to pow 150 trochę strach.

 

No wiadomo, z boxem szybciej jak 130 nie ma co szaleć. Ale nawet utrzymać te 130 z autem załadowanym na full + box to dla takiego 1.0 z turbo bedzie już obciążenie.

Mocniejszy silnik to też często szersze koła, inne zawieszenie (np belka z tyłu vs wielowahacz w niektórych modelach), większe hamulce czyli generalnie lepsze prowadzenie i bezpieczeństwo.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, MarcG napisał:

Tak wiem superb jest duży i ma nisko dach ;] ale tu jest mowa o dużych vanach i te są wysokie.

Zmylił mnie zapis "im większy samochód tym wyżej ma dach". Powinienem był się domyśleć, że chodzi o vany - to przecież wynika samo przez się.

I generalnie - gdyby nie było superba, to nadal byłyby spore samochody z niskim dachem.

3 godziny temu, gregoryj napisał:

Superb jest tak duzy, ze Van jest niepotrzebny 😂

No wiadomo - kto ma superba, ten marzy o vanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Może nie powinnem się wypowiadać, bo nie należę do starszych... ale mam pewne obserwacje i widzę pewne prawidłowości. Najpierw jak rodzina się powiększa, ludzie idą w coraz bardziej pojemnie auta, by potem zrobić zwrot. Myślę, że masz szanse nie dojść do momentu kiedy zaczniesz poważnie myśleć o zrobieniu kategorii C prawa jazdy :phi: Dzieci podrosną i nie będą już chciały wami  zbyt często jeździć, to stwierdzisz, że po co Ci autobus i kupisz sobie coś mniejszego i "fajnego" do jazdy . Potem jak dzieci wyfruną kupisz sobie coś cool (znam przypadki gdy kończyło się jakimś to coupe albo hothatchu), a na starość wylądujesz w SUVie, bo się wygodnie wsiada  Znam wiele osób co przeszło podobną drogę.  Znajomi z którymi pracowałe,  bez dzieci jeździli Clio 2, z pierwszym dzieckiem wsiedli do megane 2, przy dwójce do scenica 3, potem był Espace, a teraz kiedy dzieci prawie jedno pełnoletnie, drugie jużprawie, to jeżdżą Megane RS. Sąsiad z VW Sharana przesiadł się do Audi A5 Coupe. Nie jesteś skazany na jeżdżenie coraz większymi, nudnymi autobusami
Ja jestem krok za tobą i kompaktowe kombi to max co przewiduję - do vana mam nadzieję, że nie będę musiał się przesiadać :phi: 


Eee bez sensu bo nie napisałem drugiej ścieżki.... Bo nagle równolegle w którymś momencie do ścieżki z pierwszego posta pojawiła się P207, potem gokartowy Swift,, a aktualnie już jest crossover P2008.... Do tego nigdy nie jaralu mnie coupe a marzenie o kabrio w kryzysie 40-latka wypełnia 2oo i do niedawna zagłówka....kombivan wzięliśmy świadomie właśnie licząc na to że dzieciaki wreszcie przestaną z nami jeździć i będziemy mieć autobus tylko dla siebie.... No dobra może jeszcze psa;-)))
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Celuje w takie auto, ale w krótszej wersji, bo niestety long jest problematyczny na co dzień. Alhambra robi się za mała 
Long to ma raptem 476 cm Insignia ma 5 metrów bez centymetra. Szerokość praktycznie ta sama
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupiłem minivana dopiero, gdy mi się rodziły 3 i 4 dziecko. Z dwójką spokojnie dawałem radę w Mondeo kombi (MkII). Ale polecam minivany, póki jeszcze są. Proponuję przyjrzeć się Touranowi, C4 Picasso, C-maxowi i tym podobnym kwadratom. S-Max będzie pasował aż nadto.
Rowery - od kiedy przesiadłem się na platformę x4, polecam to urządzenie. Nigdy więcej dźwigania rowerów na dach!
Auto z hakiem platforma będzie;-)))
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko ameryka ;]  Odyssey, Sienna albo Pacyfica.
Będzie szybko i godnie, a nie jakiś blaszak dostawczak.
Rowery tylko na haku, im większy samochód tym wyżej ma dach ;]
Hak jest platformą w planach. Tu już rowerów dźwigać na 1,88cm sobie nie wyobrażam.
Powiem Ci Kolego że bardzo mocno myślałem o Chryslerze. Miałem nawet takiego na weekend i świadomie jednak wybraliśmy "mniejszego" kombivan z dieselkiem ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Zazdroszczę teżyzny fizycznej
Ja juz przy kompakcie (i to nie kombi) zrozumiałem, ze załadujemy kazdy samochód po dach. A ja to oczywiscie musze nosić.
 
Nastepne auto na pewno bedzie mniejsze niz Golf lub maks takie. Bagażnik dobrze jakby był mniejszy ;]
O to! Kolega widzę wi o czym mówię;-)))))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak myślałem... I po klasie D skończyło się na klasie B. Po prostu zweryfikowaliśmy nasze potrzeby plus chcieliśmy nowy (salonowy) samochód i skończyło się na crossoverze klasy B. Dzieci w wieku 3 i 6 lat
No dobra a gdyby nie było problemu finansowego?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Fili_P napisał:
23 godziny temu, angrius napisał:
Też tak myślałem... I po klasie D skończyło się na klasie B. Po prostu zweryfikowaliśmy nasze potrzeby plus chcieliśmy nowy (salonowy) samochód i skończyło się na crossoverze klasy B. Dzieci w wieku 3 i 6 lat

Rozwiń  

No dobra a gdyby nie było problemu finansowego?

Ale jaki problem masz na myśli? Że mam ograniczony budżet na nowy samochód? To też byśmy kupili mniejsze auto, bo nie widzę sensu płacić za auto tyle co za mieszkanie np. A tak jak mówię 90% czasu jeździmy po mieście, gdzie bagażnik jest całkowicie pusty, co najwyżej zakupy. Rok wcześniej jeździliśmy jeszcze z wózkiem. Ale syn już jako dwulatek nie miał ochoty na wózek - wszędzie chodził na własnych nogach i od ponad pół roku wózek już jest w piwnicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.03.2021 o 00:26, Fili_P napisał:


Jak że wraz z drugim dzieckiem potrzebny jest autobus....
 
Maluch--}
Matiz--}
1 dziecko=Lacetti kombi--}
2 dziecko=Insignia kombi--}
Ileż można te rowery na dach pakować i pakować, a i teściowie już czasami wola auto zostawić niż sami jechać...no i jak na mecz ligowy wyjazdowy się jedzie z synami to też się fajniej jedzie ekipą...a może pies...=Peugeot Rifter Long 7 os...
Dokąd to prowadzi? (Ci starsi i bardziej doświadczeni?).... To chyba na HP powinno iść...?
 
 

na podobne rozterki wybrałem coś takiego:skromny:IMG_20210115_144106.jpg

 

3 rzędy 7 miejsc. Pierwszy rząd 2 fotele "kapitańskie" dla kierowcy i pasażera, drugi rząd kanapa 2 miejscowa z zagłowkami i podłokietnikam, trzeci rząd kanapa analogicznie jak w drugim rzędzie z tą różnica, że 3 miesjcowa. Rowery mieszczą się pomiędzy rzędami. Zalety to takie, że wszystko jest w środku, rowery, bagaże, nie ma kombinowania czy na dach, czy na hak. Wkładasz i jedziesz. Deszcz nie pada, nie martwisz się czy ktoś na światłach wjedzie w platformę, czy zmieścisz się w tunel, zamykasz samochód i idziesz gdzieś sobie nie zastanawiając się czy jak wrócisz rowery będą na platformie/bagażniku czy nie. Nie ma też co wspominac o komforcie. Nie ściskasz się jak sardynki w puszcze. Prędkość podróżna w okolicach 100-120 km/h, chociaż i zdarzało się jechać z prędkościami autostradowymi i ciut ponad- nie jest to wielki wyczyn. Z minusów, to gabaryty, dokładnie to szerokość, na styk mieścisz się w miejsce parkingowe, bo na długość to rozmiary typowego kombiaka. Jak już mojej żonie pasuje kręcić takim warzywniakiem to znaczy, że nie jest to coś niemożliwego. Przerabiałem wożenie rowerów na dachu, na haku i w środku - wszystko w kombi. Nie ma porównania do busa.

 

  • Lubię to 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Fili_P napisał:
22 godziny temu, Olas1 napisał:
 
Celuje w takie auto, ale w krótszej wersji, bo niestety long jest problematyczny na co dzień. Alhambra robi się za mała emoji1.png

Long to ma raptem 476 cm Insignia ma 5 metrów bez centymetra. Szerokość praktycznie ta sama

 

Long ma 5308. Miałem Insignie 2 lata, a Expertem zrobiłem z 20000km różnymi wersjami. Uwierz mi na słowo (praktyk, nie teoretyk), że Insignią na co dzień jeździ się 100 razy wygodniej (w sensie wymiarów). Expreta wszędzie nie zaparkujesz, wszędzie nie wjedziesz.

Ja celuję w osobową wersje compakt, czyli taką co ma ok 4,6m. Przestrzeni ogrom, a użytkowanie jak obecna Alhambra. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minutes ago, Olas1 said:

 

Long ma 5308. Miałem Insignie 2 lata, a Expertem zrobiłem z 20000km różnymi wersjami. Uwierz mi na słowo (praktyk, nie teoretyk), że Insignią na co dzień jeździ się 100 razy wygodniej (w sensie wymiarów). Expreta wszędzie nie zaparkujesz, wszędzie nie wjedziesz.

Ja celuję w osobową wersje compakt, czyli taką co ma ok 4,6m. Przestrzeni ogrom, a użytkowanie jak obecna Alhambra. 

 

 

Ale on kupil Riftera, a nie Experta ;)

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Ale on kupil Riftera, a nie Experta ;)

 

 

A ja piszę o swoich planach, a nie jego zakupach ;) 

 

Tak to właśnie na AK jest 😄 Piszesz coś, 200 osób twierdzi, że jesteś idiotą, kolejne 200 odpowiada nie w temacie i może ze 2 przeczytają ze zrozumieniem co napisałeś. 

 

Moja odpowiedź dotycz:

bielaPL:

Rozsądne koszta a dużo miejsca

https://www.otomoto.pl/oferta/opel-vivaro-kombi-9-cio-osob-extra-long-dostepny-od-reki-ID6D556c.html#1c4883ec00

 

Olas1: 

Celuje w takie auto, ale w krótszej wersji, bo niestety long jest problematyczny na co dzień. Alhambra robi się za mała 😄

 

👍

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Fili_P napisał:

Hak jest platformą w planach. Tu już rowerów dźwigać na 1,88cm sobie nie wyobrażam.
Powiem Ci Kolego że bardzo mocno myślałem o Chryslerze. Miałem nawet takiego na weekend i świadomie jednak wybraliśmy "mniejszego" kombivan z dieselkiem 😉

Miałem Hondę Odyssey przez dłuższy czas, kupiłem prawie nową, to jest jednak inny świat funkcjonalności.

No i miny ścigaczy bezcenna na światłach jak zobaczą autobus z 7 do 100km/h ;]

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Manx napisał:

Też dobre wytłumaczenie :phi:

IMO dużą rolę grają zwyczaje jakie człowiek ma ;)  Mam sąsiada, który jeździ Focusem II kombi i to jest jak rytuał, że jego auto zawsze jak z żoną gdzieś wyjeżdżają, wygląda jak ciężarówka w Pakistanie - bagażnik na dachu, wewnątrz naładowane tobołkami po sufit. Tak samo moi teściowie - kiedy na urlop na 2 tyg, to mają X3 załadowane po dach. Kiedy ja jadę z żoną na 2 tyg, to mieścimy się w Leonie w samym bagażniku i jeszcze coś by weszło. Wszytsko mogą tłumaczyć inne zwyczaje - wiele osób ma potrzebę zabrać wszystko co się ewentualnie może przydać, nawet jeśli prawdopodobieństwo tego, że coś się przyda, wynosi 10% ;) 

Co kto lubi , dla mnie to np komfort że mam duże auto i mogę zabrać na wakacje co chce a nie co się zmieści.

Każdemu wg potrzeb :ok:

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, MarcG napisał:

Miałem Hondę Odyssey przez dłuższy czas, kupiłem prawie nową, to jest jednak inny świat funkcjonalności.

No i miny ścigaczy bezcenna na światłach jak zobaczą autobus z 7 do 100km/h ;]

Taki VAN to ja rozumiem. Kolega też miał od nowości Odyssey (przeprowadził się z US) z 3.5 V6 AFAIR. Mega fajne auto a nie to co te Europejskie popierdółki :phi:.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, sherif napisał:

Taki VAN to ja rozumiem. Kolega też miał od nowości Odyssey (przeprowadził się z US) z 3.5 V6 AFAIR. Mega fajne auto a nie to co te Europejskie popierdółki :phi:.

Teraz mają po 300KM i AWD. Idealne na wakacje przez cały rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, sherif napisał:

No właśnie kolega też miał, choć początkowo miał problem z wysterowaniem systemu odłączania cylindrów.

Nie miałem tego w mojej hondzie, u mnie działało to bezproblemowo, zrobiłem na gazie przeszło 200kkm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Long ma 5308. Miałem Insignie 2 lata, a Expertem zrobiłem z 20000km różnymi wersjami. Uwierz mi na słowo (praktyk, nie teoretyk), że Insignią na co dzień jeździ się 100 razy wygodniej (w sensie wymiarów). Expreta wszędzie nie zaparkujesz, wszędzie nie wjedziesz.
Ja celuję w osobową wersje compakt, czyli taką co ma ok 4,6m. Przestrzeni ogrom, a użytkowanie jak obecna Alhambra. 
 
Ja mówię o Peugeot Rifter - long ma 476 ;-)))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem Hondę Odyssey przez dłuższy czas, kupiłem prawie nową, to jest jednak inny świat funkcjonalności.
No i miny ścigaczy bezcenna na światłach jak zobaczą autobus z 7 do 100km/h ;]
Propsik.

Kto wie może to będzie właśnie to "co dalej"... ?! Na dzisiaj nie byliśmy gotowi/ dojrzali do "amerykańskiego krążownika/ lotniskowca" jak to moja Luba określiła... Faktem jest na pewno że widać korzenie obu tych aut. Rifter jest ucywilizowanym blaszakiem ( to też był świadomy wybor- plastiku przetre szmata, jasne skóry , welury, tapicerka oczy by mnie bolały jak bym to upieorzy#_&- bloczkiem z kół rowerowych, nart, grattingow, grilla itd... Tam (USA) jest full autobus osobowka z wszystkimi tego konsekwencjami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Fili_P napisał:

Propsik.

Kto wie może to będzie właśnie to "co dalej"... ?! Na dzisiaj nie byliśmy gotowi/ dojrzali do "amerykańskiego krążownika/ lotniskowca" jak to moja Luba określiła... Faktem jest na pewno że widać korzenie obu tych aut. Rifter jest ucywilizowanym blaszakiem ( to też był świadomy wybor- plastiku przetre szmata, jasne skóry , welury, tapicerka oczy by mnie bolały jak bym to upieorzy#_&- bloczkiem z kół rowerowych, nart, grattingow, grilla itd... Tam (USA) jest full autobus osobowka z wszystkimi tego konsekwencjami

No nie ma co gadać to są osobowe a nie dostawczaki. Na ale też są inne problemy, dostęp do części, nawet opony miały rozmiar nieuropejski, takich nie było, kupowałem podobne. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.03.2021 o 00:26, Fili_P napisał:


Jak że wraz z drugim dzieckiem potrzebny jest autobus....
 
Maluch--}
Matiz--}
1 dziecko=Lacetti kombi--}
2 dziecko=Insignia kombi--}
Ileż można te rowery na dach pakować i pakować, a i teściowie już czasami wola auto zostawić niż sami jechać...no i jak na mecz ligowy wyjazdowy się jedzie z synami to też się fajniej jedzie ekipą...a może pies...=Peugeot Rifter Long 7 os...
Dokąd to prowadzi? (Ci starsi i bardziej doświadczeni?).... To chyba na HP powinno iść...?
 
 

Ducato, Boxer, Jumper

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.03.2021 o 09:49, MarcG napisał:

Miałem Hondę Odyssey przez dłuższy czas, kupiłem prawie nową, to jest jednak inny świat funkcjonalności.

No i miny ścigaczy bezcenna na światłach jak zobaczą autobus z 7 do 100km/h 

 

Oooooo- TAK!
Miałem kiedyś na kilka dni Toyotę Siennę poprzedniej generacji. Silnik 3.5 V6 i coś pod 300KM mocy.
Faktycznie, to było bardzo satysfakcjonujące, gdy można było stanąć na światłach z jakimś mocnym autem i cisnąć bez skrępowania do 150km/h i wyżej. Miny objechanych - bezcenne.

Podobnie na trasie, gdy nagle się okazuje, że dwutonowa szafa gdańska pogania "szybkiego", żeby się jednak na chwilę pofatygował na prawy pas, bo przeszkadza.

 

Byłem o krok od kupienia Sienny, potem o dwa kroki od kupienia Pacifiki. Zabiły mnie (trochę) ceny oraz (trochę bardziej) koszty paliwa.

Gabaryt jest do ogarnięcia, choć ciężko jest takim czymś parkować w Wawie.

 

Szkoda, że w tych autach nie ma mocnych diesli, tak ze 3.0l 250KM i 600Nm. To byłaby maszyna nie do zatrzymania.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Bartłomiej napisał:

.

 

Byłem o krok od kupienia Sienny, potem o dwa kroki od kupienia Pacifiki. Zabiły mnie (trochę) ceny oraz (trochę bardziej) koszty paliwa.

Podaje hasło - LPG :old:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, MarcG napisał:

Ty i LPG :totalszok: Chociaż jeden samochód zawiozłeś do zagazowania ;]

Zamierzałem. Jednym nawet już byłem u gazownika ;]

Ale gdybym miał mieć autobus, to nie byłoby innego wyjścia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, rwIcIk napisał:

Zamierzałem. Jednym nawet już byłem u gazownika ;]

Ale gdybym miał mieć autobus, to nie byłoby innego wyjścia.

Z tego co pamiętam to każdy zamierzałeś gazować co najmniej po 2 lata do sprzedaży ;]

  • Lubię to 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, rwIcIk napisał:

Podaje hasło - LPG :old:

 

Wybrałem inaczej.

Po pierwsze - amerykańskie vany były nieco za duże (parkowanie) oraz za drogie (100 tys za używkę to mocno ponad moje siły).

Po drugie - wybrałem wśród modeli na rynek EU i zaryzykowałem diesla. W przypadku Mazdy MPV było ciężko, bo skrzynia tylko 5b, więc było bezsensowne machanie biegami, gdy człapałem w warszawskim korku. Potem poszedłem po rozum do głowy i kupiłem C8. 160KM, automat, spalanie poniżej 8l/100km.

To mi w zupełności wystarczy, szczególnie że najstarsza córka już w zasadzie wyprowadziła się od nas i mieszka w internacie w Bratysławie.

 

Następnym autem będzie jakieś większe kombi, raczej z dieslem i koniecznie z automatem. Tym razem chciałbym 200+ KM pod butem, kaprys taki.

SUVy są dla mnie bez sensu, przynajmniej na razie.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Wybrałem inaczej.
Po pierwsze - amerykańskie vany były nieco za duże (parkowanie) oraz za drogie (100 tys za używkę to mocno ponad moje siły).
Po drugie - wybrałem wśród modeli na rynek EU i zaryzykowałem diesla. W przypadku Mazdy MPV było ciężko, bo skrzynia tylko 5b, więc było bezsensowne machanie biegami, gdy człapałem w warszawskim korku. Potem poszedłem po rozum do głowy i kupiłem C8. 160KM, automat, spalanie poniżej 8l/100km.
To mi w zupełności wystarczy, szczególnie że najstarsza córka już w zasadzie wyprowadziła się od nas i mieszka w internacie w Bratysławie.
 
Następnym autem będzie jakieś większe kombi, raczej z dieslem i koniecznie z automatem. Tym razem chciałbym 200+ KM pod butem, kaprys taki.
SUVy są dla mnie bez sensu, przynajmniej na razie.
Dzięki. Już myślałem że tylko ze mną jest coś nie tak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.