Skocz do zawartości

Golf VII - podsumowanie rocznej eksploatacji używanego auta


kaczorek79

Rekomendowane odpowiedzi

10 minutes ago, kaczorek79 said:

Tyle poszło na serwis, czyli 2650 zł. 

 

Z ciekawosci, ile by wyszedl serwis gdyby liczyc razem z robocizna?

Mnie tyle mniej wiecej kosztowalo serwisowanie Astry J przez 4 lata w ASO i to w zasadzie byly wszystkie koszty bo nie spalila sie nawet 1 zarowka.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Maciej__ napisał:

 

Z ciekawosci, ile by wyszedl serwis gdyby liczyc razem z robocizna?

Mnie tyle mniej wiecej kosztowalo serwisowanie Astry J przez 4 lata w ASO i to w zasadzie byly wszystkie koszty bo nie spalila sie nawet 1 zarowka.

 

Ceny za części byłyby nieco wyższe, bo ja mam hurtowe. Wymiana rozrządu, 3 wymiany oleju, filtrów i wymiany opon pewnie z 1000 by wyszło poza ASO. U mnie w serwisie w sumie najwięcej pochłonęły dwa komplety opon. Teraz, mam nadzieję, w drugim roku będą niższe koszty utrzymania, jeśli nie napotka mnie jakaś niespodziewana awaria. W planach będzie zmiana hamulców na większe z przodu, bo jeszcze fabryczne siedzą w całym aucie. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E46 cichsza od GVII? Przecież on jest naprawdę cichy :hmm: Alufelgi za 550 zł? Nie za sztukę? Zawracanie jest gorsze przez to, że napęd ma na przód. Tylnionapędowe robią to lepiej ;) Tragedii nie ma moim zdaniem przy Twoim zestawieniu ale gdyby chcieć to robić w jakimś serwisie to byłoby sporo więcej.  

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, lucash napisał:

E46 cichsza od GVII? Przecież on jest naprawdę cichy :hmm: Alufelgi za 550 zł? Nie za sztukę? Zawracanie jest gorsze przez to, że napęd ma na przód. Tylnionapędowe robią to lepiej ;) Tragedii nie ma moim zdaniem przy Twoim zestawieniu ale gdyby chcieć to robić w jakimś serwisie to byłoby sporo więcej.  

Miałem e46 w sedanie z silnikiem R6 benzyna, było ciszej od strony kół i wiatru, sam silnik cichy i brak wibracji, jedynie układ wydechowy mruczał trochę basowo na niskich i średnich obrotach. F20 miała bardziej słyszalne koła, reszta bez zmian, natomiast w Golfie słychać już toczenie kół i nieco mocniej wiatr na autostradzie, ale co się dziwić, tu nie ma grama wygłuszenia w nadkolach, blacha plastikiem przykryta. W bagażniku podnosisz podłogę i goła blacha. W e46 same materiały wygłuszeniowe wnętrza, ukryte pod tapicerką ważą prawie tyle, co silnik Golfa ;) 

Felgi kupiłem za 550 kpl, jeszcze mi gościu przywiózł do pracy, o takie 16"

20200924_145200.jpg.29a08affab499d62bb0179b0a6528560.jpg

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Z ciekawosci, ile by wyszedl serwis gdyby liczyc razem z robocizna?
Mnie tyle mniej wiecej kosztowalo serwisowanie Astry J przez 4 lata w ASO i to w zasadzie byly wszystkie koszty bo nie spalila sie nawet 1 zarowka.
 
Serwis roczny w ASO Skody z autoryzacja VW ok. 650 zł z olejem i filtrami. W ASO VW to ok. 1000 zł.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, kaczorek79 napisał:

reflektory Osram Full Led - 2200 zł

Rozwiniesz trochę temat? Wymiana pnp czy trzeba coś oprogramować albo kombinować przy instalacji? To jest jeden z upgrejdow, które mają sens IMO (wzrok już nie taki jak 20 lat temu ;)) 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Woockush napisał:

Jak to policzyłeś? Mi wychodzi co 11 kkm 😄

"Na bogato" to dwie wymiany filtra powietrza

Wyższa matematyka. (109-86) /3=

Edytowane przez Lupus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Woockush napisał:

Pierwsza wymiana w dniu zakupu (86kkm), potem po 11kkm (97kkm), ponownie po 11kkm (108kkm). Aktualnie jeździ na nowym oleju.

Skąd pewność że olej zaraz po zakupie był zmieniany? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Lupus napisał:

Olej z filtrem co 8 kkm? 

Na bogato. ;]

 

U mnie też tak ostatnio mniej więcej wychodzi, a od zawsze robiłem tak, że bez względu na przebieg raz w roku wymieniałem.

Większość dłuższych tras robi sie żony służbowym, więc mój przebiegi robi małe.

Ja jakieś naprawy, czy dodatkowe koszty pamiętam, ale powiem szczerze, że to ile płynu do spryskiwaczy,  zapachów,  czy skrobaczek zakupiłem, to już nie za bardzo ;]

@kaczorek79 jak widać G VII to porządne das auto, prawie tak samo porządne jak G VI :ok: ;]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Maciej__ napisał:

Kolega jest mechanikiem, wiec moze sobie te wymiany robic w przerwach na kawe :)

Może też wycieraczki wymieniać x4 do roku :).

Pytanie jest o powód.

Edytowane przez sherif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może też wycieraczki wymieniać x4 do roku .
Pytanie jest o powód.
Moze jak to w tsi bywa, skonczyl sie ten w misce.

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, kaczorek79 napisał:

Tak więc dzisiaj minął rok od zakupu G7, produkcja 2014r, I rejestracja 04.2015, silnik 1.4 TSI 122 KM. W dniu zakupu przebieg niecałe 86 kkm, stan na dziś 109,2 kkm. Ze względu na wiek i przebieg trafiło na mnie kilka wydatków, z którymi się liczyłem, a więc w przeciągu minionego roku:

1. Przed urlopem wakacyjnym kupiłem komplet opon letnich Bridgestone, bo stare choć miały ponad 5 mm, to były już 6 letnie. 970 zł minus 450 zł za stare opony, które sprzedałem.

2. We wrześniu padł akumulator - 300 zł

3. W październiku wymieniłem zestaw rozrządu, instrukcja nie każe, ale stwierdziłem, że 6 lat na pasek to i tak dużo - 250 zł (robota swoja).

4. Z eksploatacji jeszcze 3x wymiana oleju z filtrem, 2x filtr powietrza, 1x filtr kabinowy, kpl świec zapłonowych, olej w skrzyni biegów - 720 zł

5. Na zimę komplet opon zimowych Barum - 820 zł

6. Płyny do spryskiwaczy, 3x zimowy, 3x letni - 40 zł

Tyle poszło na serwis, czyli 2650 zł. Były też fanaberie, typu kompletny nowy wydech z TSI 150 KM - 250 zł, chiptuning na 160@250 - 1500 zł, sprężyny zawieszenia z wersji Sport line - 400 zł, alufelgi na zimę - 550 zł, reflektory Osram Full Led - 2200 zł (taka cena, bo kupowane bez gwarancji). 

Golf przez ponad 23 kkm spalił średnio 6,46/100 liczone z dystrybutora, na paliwo poszło 6666 zł, ubezpieczenie w pierwszym roku eksploatacji OC+AC mini - 1200 zł, badanie techniczne - 100 zł.

Podsumowując koszty bez utraty wartości, 10616 zł eksploatacja i ubezpieczenia plus 4900 zł na dodatki typu tuning (w przyszłości coś może się zwróci, bo sprzedam ori lampy biksenon).

Jak się jeździ? Kto ma, lub jeździł, ten wie, mi się jeździ bardzo dobrze, cenię sobie lekkość prowadzenia, funkcjonalność, stosunek osiągów do spalania. Wcześniej byłem w posiadaniu dwóch BMW, e46, f20 i porównując do nich w Golfie przeszkadza większy promień zawracania, choć katalogi podają niemal identyczny, to na ciasnym parkingu pod domem, gdzie Beemkami robiłem manewr na raz, Golfem zawsze muszę na dwa razy, dalej poziom wyciszenia wnętrza, nieco gorzej ma się w VW, no i prowadzenie przy większej prędkości, w którymś momencie widać przewagę genialnego zawieszenia w BMW.

Jakby ktoś pytał, czy polecam, to powiem tak, może wydawać się nudnym autem, ale jest skrojony na miarę.

 

Mi w czerwcu minie rok od posiadania G7 rocznik 2019. Kupiłem przy przebiegu 20 kkm, teraz ma coś pod 45 kkm. Olej wymieniałem raz po 30 kkm bo i tak w sierpniu wypadał mi przegląd roczny. Koszt przeglądu w ASO coś około 650 zł za wszystko. Teraz planuję wymieniać co 15 kkm tak jak zalecają wszyscy. Ja mam na kołach 17 calowych, kapeć chyba 245. Boże jak to jedzie, jak przyklejone do drogi. Auto niezależnie od warunków na drodze daje duże poczucie stabilności, nie ma odczucia zimą, że trakcja jest inna, że trzeba być nadmiernie ostrożnym. Oczywiście dostosowuję tryb jazdy do warunków, ale jednak to jak prowadzi się Golf to duży plus. U mnie spalanie z silnikiem 1,5 130 KM podobne, też coś około 6,4 z długodystansowego. Latem to nawet mniej mi wychodziło, około 6.0. Ja z wyciszenia auta jestem zadowolony, nawet jak rozmawiam przez zestaw głośnomówiący to druga strona nie słyszy, że jestem w aucie i często ktoś był zaskoczony, że rozmawiam prowadząc a w tle cisza. Dla mnie to co na minus w Golfie to brak wskazania ciśnienia w oponach, informacji o poziomie płynu do spryskiwaczy i już dwa razy na trasie nagle mi się skończył, potencjometr głosu w radio bez oznaczenia cyfrą jego poziomu, oraz brak informacji o padającej baterii w kluczyku. Drobnostki, ale brakuje mi ich bo miałem w poprzednich samochodach.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, kaczorek79 napisał:

Jakby ktoś pytał, czy polecam, to powiem tak, może wydawać się nudnym autem, ale jest skrojony na miarę.

 

Ja tylko dopiszę, że ja użytkuje 1.0TSI, kupiony jako nowy w 2018 roku.

Na chwile obecną ma przebieg cos około 33tyś km.

 

Koszt, to wymiana opon na zimowe i dolewki płynu do spryskiwaczy.

Przegląd wraz z olejem po 30tyś km był za free.

 

Wszysko chodzi jak chodziło, nawet jakies głupie "kurtynki" przykrywające trzymaki na kubki chodzą z takim samym oporem, nic się nie wyrobiło.

A akurat używam tej kurtynki codziennie, czasem po kilka razy, bo trzymam tam pilota do bramy :hehe:

 

Jak juz bardzo, ale to bardzo bym sie chciał do czegoś przyczepić, to raz na miesiąc, jak ruszam autem na wstecznym biegu (po nocy) cos tam piszczy w hamulcach z tyłu.

Juz kiedyś poruszałem tutaj ten problem i dowiedziałem się, że tam czasem jakiś kamyk potrafi sie dostać.

Nie wiem czy to prawda, ale piszczenie nie jest zbyt częste i ustaje natychmiast po ruszeniu do przodu.

 

Spalanie średnie mam z litr mniejsze.

 

Bym powiedział, ze to auto mnie "kupiło" i nastepny tez byłby Golf, ale całkiem średnie historie słychac o wersji VIII, a jak dla mnie tez zbyc mocno poszli w interfejs dotykowy.

 

 

Jeszcze na koniec dopiszę, że po tych 33tyś km skóra na kierownicy wyglada jak nowa. W ogłoszeniach auta z tym przebiegiem mają juz kierę świecącą :czujnik:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, kaczorek79 napisał:

zestaw rozrządu, instrukcja nie każe, ale stwierdziłem, że 6 lat na pasek to i tak dużo - 250 zł (robota swoja).

250 zł kompletny rozrząd do 1.4 TSI ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórym się tutaj matematyka nie zgadza więc odpowiem wszystkim, jak to było z tym olejem. @sherif @Lupus @Woockush jako że pilnuję nie przekraczać interwałów olejowych 10 kkm, tak też robił pierwszy właściciel Golfa, ja olej zmieniłem po zakupie przy 86 kkm, następnie przy 94 kkm, bo jechałem na Bałkany i do zrobienia było 4 kkm, następnie przy 103 kkm i obecny olej ma przejechane ponad 6 kkm, dojadę do 113 i zmienię gdzieś późną wiosną. @WaWeR TSI z tej serii nie biorą oleju, najdłuższy interwał, który zrobiłem, czyli 9 kkm nie wykazał żadnego zużycia na miarce.

@iwik Nie wiem, jak do Sportsvana, ale zwykły Golf VII przed i po lifcie ma dedykowane reflektory Osram na pełnym ledzie wkładane plug@play z homologacją itp. Do lamp halogenowych podobno różnica kosmos, ja zmieniłem z biksenona i też na plus. Jedynie cena oficjalna 4400/kpl trochę odstrasza, ale można znaleźć bez problemu ponizej 4 kzł z gwarancją lub ok 2,5 kzł bez gwarancji. Nie pytaj jak, bo tylko znam gościa, który to z Niemiec ciągnie dużymi ilościami. 

@spad Mój ma kontrolkę poziomu płynu do spryskiwaczy, bo jest pakiet zimowy, oraz informację na wyświetlaczu o słabej baterii w pilocie, już 2 razy wyskoczył komunikat. Ogólnie komfort i wyciszenie bez zarzutu, ale widocznie spaczony jestem innymi autami.

@Lukas Ceny hurtowe dla mechaników za zestaw Contitecha, ten sam, co siedzi w oryginale, w necie podobne ceny można znaleźć, a zestaw INA to chyba 140 kosztuje. Wymiana we własnym zakresie.

 

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.03.2021 o 21:37, kaczorek79 napisał:

Tak więc dzisiaj minął rok od zakupu G7, produkcja 2014r, I rejestracja 04.2015, silnik 1.4 TSI 122 KM. W dniu zakupu przebieg niecałe 86 kkm, stan na dziś 109,2 kkm. Ze względu na wiek i przebieg trafiło na mnie kilka wydatków, z którymi się liczyłem, a więc w przeciągu minionego roku:

1. Przed urlopem wakacyjnym kupiłem komplet opon letnich Bridgestone, bo stare choć miały ponad 5 mm, to były już 6 letnie. 970 zł minus 450 zł za stare opony, które sprzedałem.

2. We wrześniu padł akumulator - 300 zł

3. W październiku wymieniłem zestaw rozrządu, instrukcja nie każe, ale stwierdziłem, że 6 lat na pasek to i tak dużo - 250 zł (robota swoja).

4. Z eksploatacji jeszcze 3x wymiana oleju z filtrem, 2x filtr powietrza, 1x filtr kabinowy, kpl świec zapłonowych, olej w skrzyni biegów - 720 zł

5. Na zimę komplet opon zimowych Barum - 820 zł

6. Płyny do spryskiwaczy, 3x zimowy, 3x letni - 40 zł

Tyle poszło na serwis, czyli 2650 zł. Były też fanaberie, typu kompletny nowy wydech z TSI 150 KM - 250 zł, chiptuning na 160@250 - 1500 zł, sprężyny zawieszenia z wersji Sport line - 400 zł, alufelgi na zimę - 550 zł, reflektory Osram Full Led - 2200 zł (taka cena, bo kupowane bez gwarancji). 

Golf przez ponad 23 kkm spalił średnio 6,46/100 liczone z dystrybutora, na paliwo poszło 6666 zł, ubezpieczenie w pierwszym roku eksploatacji OC+AC mini - 1200 zł, badanie techniczne - 100 zł.

Podsumowując koszty bez utraty wartości, 10616 zł eksploatacja i ubezpieczenia plus 4900 zł na dodatki typu tuning (w przyszłości coś może się zwróci, bo sprzedam ori lampy biksenon).

Jak się jeździ? Kto ma, lub jeździł, ten wie, mi się jeździ bardzo dobrze, cenię sobie lekkość prowadzenia, funkcjonalność, stosunek osiągów do spalania. Wcześniej byłem w posiadaniu dwóch BMW, e46, f20 i porównując do nich w Golfie przeszkadza większy promień zawracania, choć katalogi podają niemal identyczny, to na ciasnym parkingu pod domem, gdzie Beemkami robiłem manewr na raz, Golfem zawsze muszę na dwa razy, dalej poziom wyciszenia wnętrza, nieco gorzej ma się w VW, no i prowadzenie przy większej prędkości, w którymś momencie widać przewagę genialnego zawieszenia w BMW.

Jakby ktoś pytał, czy polecam, to powiem tak, może wydawać się nudnym autem, ale jest skrojony na miarę.

 

to teraz o mojej Octavii III 1,4 TSI 140 KM:

1 rej. 29.12.2014 :] 

mój zakup: 20.03.2018 (czyli lada moment 3 lata)

 w tym czasie przekulane nieco ponad 31 tys. km

 

pakiet startowy: 0 zł (w ramach rabatu przy sprzedaży auta poleasingowego dostałem gratis przegląd po 120 tkm: oleje, świece, filtry, płyn hamulcowy itp)

 

ubezpieczenie:

3x pakiet OC, AC, NW, ASS = 3591 zł

 

awarie:

aku: 285 zł

uszczelniacz wałka skrzyni + olej w skrzyni (przy okazji wymieniłem bo czort wie ile wyciekło) + robota = 600 zł

2 x łatanie opony: 88 zł

 

inne istotne wydatki:

4xNOKIAN WR D4 205/55/16 + montaż = 1240 zł

4xDębica Presto UHP2 225/45/17 + montaż = 1040 zł

4xFelgi stalowe 6,5x16 = 380 zł

 

 

myjnia: 273 zł :] 

łącznie eksploatacja bieżąca (zawiera powyższe koszty awarii, innych wydatków, myjni, badań technicznych, wymian oleju i trochę pierdół jakie kupiłem do auta, typu: ledy, kamera cofania, jakieś akcesoria  itp): 6011,08 zł (jeszcze nie wpisałem jakichś 120 zł ostatnich zakupów u majfrendów :] )

 

paliwo:

2023,47 litrów x średnia cena 4,87 = 9848,13 zł

średnie spalanie 6,44 

 

całkowity koszt utrzymania (bez utraty wartości): 19450,21 zł tj. 62 gr / 1 km

 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 hours ago, DZIDA said:

całkowity koszt utrzymania (bez utraty wartości): 19450,21 zł tj. 62 gr / 1 km

 

Bardzo tanie masz ubezpieczenie :ok:

Czyli gdyby doliczyc pewnie z 4-5kPLN utraty wartosci rocznie, to spokojnie ponad 1kPLN/msc idzie na auto i to przy nieduzych przebiegach.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Bardzo tanie masz ubezpieczenie default_ok.gif
Czyli gdyby doliczyc pewnie z 4-5kPLN utraty wartosci rocznie, to spokojnie ponad 1kPLN/msc idzie na auto i to przy nieduzych przebiegach.
W tym roku będzie drożej bo z AC robiłem niewielką szkodę

Obecnie bez utraty wartości to koszt około 500-600 zł (paliwo+pozostałe wydatki).

Porównując cenę zakupu i realna obecną cenę sprzedaży to rocznie spadek wartości to okolo 2,5-3 kpln

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Maciej__ napisał:

 

Bardzo tanie masz ubezpieczenie :ok:

Czyli gdyby doliczyc pewnie z 4-5kPLN utraty wartosci rocznie, to spokojnie ponad 1kPLN/msc idzie na auto i to przy nieduzych przebiegach.

Gdyby kupił nowe  byłoby więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Maciej__ napisał:

 

Bardzo tanie masz ubezpieczenie :ok:

Czyli gdyby doliczyc pewnie z 4-5kPLN utraty wartosci rocznie, to spokojnie ponad 1kPLN/msc idzie na auto i to przy nieduzych przebiegach.

Tak patrząc to może i ten wynajem nie jest taki beee 🧐

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.03.2021 o 21:37, kaczorek79 napisał:

1. Przed urlopem wakacyjnym kupiłem komplet opon letnich Bridgestone, bo stare choć miały ponad 5 mm, to były już 6 letnie. 970 zł minus 450 zł za stare opony, które sprzedałem.

Może faktycznie już zmienię te 8-letnie opony ...

Tym bardziej że - jak widzę - przy zmianie co 6 lat i tak płaci się efektywnie nieco więcej niż połowę ceny, gdyż stare można sprzedać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, swienty napisał:

 

Podejrzewam że mój 1.6tdi 110KM wyjdzie podobnie - ale u mnie w większości krótkie odcinki.

Po co trzymać diesla na krótkie odcinki? TSI już przy temperaturze silnika 30 st potrafi spalać na postoju 0,6 L/h, a po rozgrzaniu 0,4 L/h. Przejazd przez Trójmiasto w normalny dzień ze średnią prędkością 25-30 zamyka się w 7/100. Nawet nie rozważałem zakupu TDI.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, kaczorek79 napisał:

Po co trzymać diesla na krótkie odcinki? TSI już przy temperaturze silnika 30 st potrafi spalać na postoju 0,6 L/h, a po rozgrzaniu 0,4 L/h. Przejazd przez Trójmiasto w normalny dzień ze średnią prędkością 25-30 zamyka się w 7/100. Nawet nie rozważałem zakupu TDI.

 

Jeździłem dość często na Niemcy :oki: auto zmieniałem przed pandemią :oki: 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może kilka słów na temat użytkowania nowego Golfa 1.0 115KM:

 

Auto kupiłem w styczniu 2020r za kwotę 71400zł (wersja 5D comfortline + pakiety + LED). Przez ten czas średnie spalanie z komputera to jakieś 6.1l/100km. Od nowości autem zrobiłem około 10kkm. Jeśli chodzi o awaryjność to auto jest oczywiście na gwarancji i tylko raz miałem zgłaszać usterkę po tym jak włączyłem radio to słychać było jakieś dziwne dźwięki, tak jakby jakiś kosmita do mnie przemawiał :) Było tak przez jakieś 10 - 15 minut po czym samo się naprawiło i już więcej tego nie było. W tym czasie zmieniłem olej w okolicach 5kkm. Czy jestem zadowolony z posiadanego auta? Raczej tak, pewnie trzyma się drogi, dobre fotele, przyzwoite światła. dla mnie OK. Dźwięk silnika - w kabinie nie słychać że są to 3 cylindry, jednak przy wyższych obrotach słychać charakterystyczny warkot.

Edytowane przez pejus1982
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, pejus1982 napisał:

To może kilka słów na temat użytkowania nowego Golfa 1.0 115KM:

 

Auto kupiłem w styczniu 2020r za kwotę 71400zł (wersja 5D comfortline + pakiety + LED). Przez ten czas średnie spalanie z komputera to jakieś 6.1l/100km. Od nowości autem zrobiłem około 10kkm. Jeśli chodzi o awaryjność to auto jest oczywiście na gwarancji i tylko raz miałem zgłaszać usterkę po tym jak włączyłem radio to słychać było jakieś dziwne dźwięki, tak jakby jakiś kosmita do mnie przemawiał :) Było tak przez jakieś 10 - 15 minut po czym samo się naprawiło i już więcej tego nie było. W tym czasie zmieniłem olej w okolicach 5kkm. Czy jestem zadowolony z posiadanego auta? Raczej tak, pewnie trzyma się drogi, dobre fotele, przyzwoite światła. dla mnie OK. Dźwięk silnika - w kabinie nie słychać że są to 3 cylindry, jednak przy wyższych obrotach słychać charakterystyczny warkot.

a napisz coś o spalaniu.

Jestem jeszcze ciekawy jaka różnica jest w spalaniu pomiędzy 1.0 a 1.5 ?

Będę szukał jakiegoś kombiaka i zależy mi na niskim spalaniu :) Bo w większości już LPG nie podejdzie 😩

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Camel napisał:

a napisz coś o spalaniu.

Jestem jeszcze ciekawy jaka różnica jest w spalaniu pomiędzy 1.0 a 1.5 ?

Będę szukał jakiegoś kombiaka i zależy mi na niskim spalaniu :) Bo w większości już LPG nie podejdzie 😩

 

 

Robiąc trasę krajówkami jadąc w trybie emeryta spalanie 4,4 - 4,8l/100km, po Częstochowie mam spalanie jakieś 6 - 6,5l/100km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, pejus1982 napisał:

 

Robiąc trasę krajówkami jadąc w trybie emeryta spalanie 4,4 - 4,8l/100km, po Częstochowie mam spalanie jakieś 6 - 6,5l/100km.

To tyle co 1.5 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj ze szwagrem się spotkałem, który kupił G7 1.0 85KM niemal 1.5 roku temu. Przebieg 16kkm, kosztów serwisu i awarii brak. Auto głównie służy na dojazdy do pracy (ok 10km), średnia długookresowa spalania 5.5l (wliczając całą zimę). Wyjazdy wakacyjne i podróż ekspresówkami, podnosi spalanie do 6.5l. 

Jak na razie bardzo zadowoleni z wyboru ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Octavia 1,5 TSI 150 prz bieg 11 kkm.

W zimie przy okolo 0 do -5 na odcinku 5-6 km pokazuje średnie 10l/100.

Generalnie spalanie w mieście około 8. Trasa od 5.7 do 6.5 wszystko w miarę spokojnie bez szaleństw.

Spalanie uważam za dobre, ale kultura pracy tego silnika pozostawia wiele do życzenia.

1.4tsi było lepsze.

 

 

Edytowane przez irishpiter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, irishpiter napisał:

Octavia 1,5 TSI 150 prz bieg 11 kkm.

W zimie przy okolo 0 do -5 na odcinku 5-6 km pokazuje średnie 10l/100.

Generalnie spalanie w mieście około 8. Trasa od 5.7 do 6.5 wszystko w miarę spokojnie bez szaleństw.

Spalanie uważam za dobre, ale kultura pracy tego silnika pozostawia wiele do życzenia.

1.4tsi było lepsze.

 

 

Szału nie ma. Ja mam do tyry na około 3 km🤣 Trasa już ok. A co teraz mniej pali niż TSI ?

Jakis Ford - mondeo.

Insignia ? (Jeździłem 200km i między 11-13 mi łykała w automacie - to gdzie ta oszczędność w nowym aucie) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szału nie ma. Ja mam do tyry na około 3 km Trasa już ok. A co teraz mniej pali niż TSI ?
Jakis Ford - mondeo.
Insignia ? (Jeździłem 200km i między 11-13 mi łykała w automacie - to gdzie ta oszczędność w nowym aucie) ?
To polecam rower albo spacer, będzie tanio ;]
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, irishpiter napisał:

Octavia 1,5 TSI 150 prz bieg 11 kkm.

W zimie przy okolo 0 do -5 na odcinku 5-6 km pokazuje średnie 10l/100.

Generalnie spalanie w mieście około 8. Trasa od 5.7 do 6.5 wszystko w miarę spokojnie bez szaleństw.

Spalanie uważam za dobre, ale kultura pracy tego silnika pozostawia wiele do życzenia.

1.4tsi było lepsze.

 

 

 

Też mam takie samo odczucie, 1.4 TSI z dołu jest bardziej elastyczniejszy. W 1.5 jedzie w wąskim zakresie obrotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.