Skocz do zawartości

Klient Mercedesa za 1 mln PLN 2 lata walczy z serwisem Mercedesa


sailor_p

Rekomendowane odpowiedzi

20 godzin temu, Rado_ napisał:

Trochę inne spojrzenie na sprawę.
"Mercedes za milion od drugiej strony, czyli czego nie mówi poszkodowany" https://spidersweb.pl/autoblog/mercedes-za-milion-jaka-jest-prawda-znamy-fakty-niewygodne-dla-global-motors/

 

Cytat

Udało nam się dotrzeć do wewnętrznego pisma podpisanego przez Wolfganga Bremma von Kleinsorgena, prezesa zarządu MB Polska i Piotra Dąbrowskiego, szefa MBC Customers Services Operations skierowanego do dilerów marki. Wszystko wskazuje, że nie jest ono przeznaczone dla osób postronnych.

 

Nie mozna napisac wprost ?

Zglosil sie do nas mercedes zebysmy za $$$ przedstawili druga strone konfliktu i dal nam pismo wewnetrzne ?

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.03.2021 o 12:58, Rado_ napisał:

Trochę inne spojrzenie na sprawę.
"Mercedes za milion od drugiej strony, czyli czego nie mówi poszkodowany" https://spidersweb.pl/autoblog/mercedes-za-milion-jaka-jest-prawda-znamy-fakty-niewygodne-dla-global-motors/

 

Spidersweb napisze wszystko za co zaplacisz. Sami kiedys przyznali, ze ponad 90% tresci jest sponsorowanych

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.03.2021 o 13:16, damianX napisał:

Przeczytałem i typowe podejście kombinatora byłego właściciela ,kupił gokarta a oczekuje doznań limuzyny.

 

Odkupili od niego sprawne auto ,a ten jeszcze chce zarobić na tym.

 

A ogladales chociaz jeden filmik? Widziales co sie dzieje z tym autem w trakcie jazdy i jak ma zuzyte elementy przeniesienia napedu po 30 tys przebiegu? To polecam. Zanim zaczniesz znowu swoje jednostronne werdykty ferowac

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.03.2021 o 13:16, damianX napisał:

Przeczytałem i typowe podejście kombinatora byłego właściciela ,kupił gokarta a oczekuje doznań limuzyny.

 

Przeczytałeś? Tak się zastanawiam co, bo chyba jednak tylko sponsorowany artykuł, który przypadkiem prezentuje wewnętrzy dokument MB. 

Swoją ścieżką, nazywanie MB S63 AMG Coupe gokartem jest delikatnie powiedziawszy śmieszne. 

 

W dniu 25.03.2021 o 13:16, damianX napisał:

Odkupili od niego sprawne auto ,a ten jeszcze chce zarobić na tym.

 

Odkupili? :facepalm: ;l

 

Weź może poczytaj jednak na ten temat coś więcej niż ten "przypadkowy" przeciek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Filipfm napisał:

jak ma zuzyte elementy przeniesienia napedu po 30 tys przebiegu?

Takie luzy to pewnie znajdziesz w każdym aucie i to nowym, przecież to nie może być na sztywno;)

Druga sprawa-gdyby faktycznie problem był w półosiach i wale to pewnie auto dawno byłoby już naprawione...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Filipfm napisał:

 

A ogladales chociaz jeden filmik? Widziales co sie dzieje z tym autem w trakcie jazdy i jak ma zuzyte elementy przeniesienia napedu po 30 tys przebiegu? To polecam. Zanim zaczniesz znowu swoje jednostronne werdykty ferowac

Ciężko to obiektywnie ocenić, samochód bardzo mocny, użytkownik ma sporo możliwości, żeby go popsuć. Może faktycznie wada fabryczna, a może jakieś upalanko nie do końca wyszło.

EDIT: tak czy siak, postawa mercedesa co najmniej zastanawiająca.

Edytowane przez fosfor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Facet kupił nie to co chciał . Chciał mieć komfort S klasse i osiągi powiedzmy  Corvetty. Tak się nie uda. Albo komfort albo trzymanie się drogi. Jeśli nie ma być strat czasowych na przeniesieniu napędu faktycznie zwykły konwerter hydromechaniczny może być za wolny. Zgadzam się _ kupił gokarta AMG a myślał, że S klasse i tu cały problem. Ignorant z kasą. Jak chciał mieć i komfort i osiągi to powinien był dużo  głębiej sięgnąć do kieszeni _ są takie modele ale raczej niedostępne dla przeciętnego autokącikowicza w tym dla mnie niestety. 

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, pcz napisał:

Facet kupił nie to co chciał . Chciał mieć komfort S klasse i osiągi powiedzmy  Corvetty. Tak się nie uda. Albo komfort albo trzymanie się drogi. Jeśli nie ma być strat czasowych na przeniesieniu napędu faktycznie zwykły konwerter hydromechaniczny może być za wolny. Zgadzam się _ kupił gokarta AMG a myślał, że S klasse i tu cały problem. Ignorant z kasą. Jak chciał mieć i komfort i osiągi to powinien był dużo  głębiej sięgnąć do kieszeni _ są takie modele ale raczej niedostępne dla przeciętnego autokącikowicza w tym dla mnie niestety. 

No dobra, a co z faktem, że przejechał się bliźniaczym autem i tam problem nie występował?

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, a co z faktem, że przejechał się bliźniaczym autem i tam problem nie występował?
Tamto bliźniacze było popsute, bo specjaliści mówią, że występowanie objawów jest normalne

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to też jest ciekawe. Nie widziałem, nie jechałem, więc tylko hipotezy. 

Najczęściej podnoszona przez dyskutantów - wykorzystywanie pełnej mocy. To nie tylko upalanie , ale np pełna moc na wysokim biegu przy małej prędkości. Jak wynika z textu Mercedesa - w tym modelu nie ma typowej przekładni hydromechanicznej z konwerterem - ta jest odporna  na takie zagrywki tylko inne rozwiazanie - może straciło wyważenie, może sie slizga diabli wiedzą co - ale gdyby to było oczywiste serwis by to wyłapał prędzej czy później.

Może inaczej jechał tym drugim egzemplarzem wszak nie była to jego własność tylko czyjaś a wtedy noga inaczej leży na pedale gazu.

Co do zarzutu braku prostoliniowej jazdy - cóż odpowiedzi są dwie - pierwsza - nierówna droga - to naprawdę wystarczy przy "usportowionym"(?) zawieszeniu albo brak geometrii. - ustawienie albo jakieś" bum" - wystarczające do przesunięcia punktów geometrii w karoserii - o krawężnik  do którego klient sie nie przyznał bo szlag by trafił roszczenia. To nie musi byc widoczne zewnętrznie. Jak dla mnie - w serwisie pracują różni ludzie ale oprócz idiotów są też znający się na rzeczy i na pewno zajmowali sie  i tym przypadkiem.

Nie takie ulepy mechanicy naprawiają.

Możemy snuć tylko hipotezy wyssane z palca.

Faktem podanym  jest ,że facet przejechał ponad 30kkm a chce pieniędzy jak za nowy - w tym wypadku słusznym jest potrącenie za kilometraż  choćby wg stawki skarbowej 0,8385 za km czyli ponad 24tys zł  - które przy leasingu na działalność musiał wpuscic w koszty, inaczej wystarczy poprosic US by zweryfikował ten koszt , a także koszty z tytułu leasingu gdyby klient uparł sie odzyskać cene i koszty jak wynika z linkowanego wyżej listu. Wtedy gość będzie miał korektę skarbową albo kontrolę skarbową - na pewno nie chce tego.

Możliwe , że facet naprawdę odmówił fabrycznej weryfikacji czyli transportu wozu do Niemiec jesli wierzyć listowi Mercedesa - z drugiej strony dlaczego Mercedes miałby kłamać - nie jestem fanem Mercedesa i nie podobaja sie mi Mercedesy , ale to nie znaczy, że to są oszuści i ignoranci.

Cała ta sprawa jest niewyraźna jak dla mnie. Coś jak w przysłowiu - zjeść ciastko i mieć  ciastko. I jeszcze odzyskać  koszt ciastka.

 

 

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Cała ta sprawa jest niewyraźna jak dla mnie. Coś jak w przysłowiu - zjeść ciastko i mieć  ciastko. I jeszcze odzyskać  koszt ciastka.
 
 
 


"Prawda leży, tam gdzie leży". Jak dla mnie obie strony pomijają (lub umniejszają) niewygodne dla siebie fakty. Gość może sobie w internecie pisać I robić filmiki, ale gdyby tak bardzo mijał się z prawdą, to czemu mercedes nie zrobi mu sprawy w sądzie? Widać też nie są bez winy skoro nie chcą "prawnie" go uciszyć, a wysyłają kontrolowane przecieki.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, janusz napisał:


 

 


"Prawda leży, tam gdzie leży". Jak dla mnie obie strony pomijają (lub umniejszają) niewygodne dla siebie fakty. Gość może sobie w internecie pisać I robić filmiki, ale gdyby tak bardzo mijał się z prawdą, to czemu mercedes nie zrobi mu sprawy w sądzie? Widać też nie są bez winy skoro nie chcą "prawnie" go uciszyć, a wysyłają kontrolowane przecieki.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
 

 

I tu sie zgadzam - najprościej faktycznie polecieć do sądu. Z tym, że  to nie jest zadanie Mercedesa tylko klienta. I to klient musi założyc sprawę przeciw Mercedesowi , jakoś nie chce. Z drugiej strony nasz rynek jest za mały i Mercedes nie bedzie sie handryczyć z jednym gościem - taniej olać po prostu. Mercedes dobrze sie sprzedaje. Ekonomia też ma znaczenie zanim poleci sie do sądu. Tylko jeśli gość przegra,  może sie nie wypłacić z tytułu kosztów badań specjalistycznych - wystarczy,że Mercedes poprosi  o opinię niezależnych fachowców z ADAC_u czy Dekry a ci rozbiorą wózek na elementy pierwsze. PIMOT też nie bedzie tani.  Jeśli Mercedes sam założy sprawę i pokryje swoimi "drobnymi" koszty biegłych niezależnych a Ci potwierdzą rację Mercedesa na co są duze szanse to zrobi facetowi fajne świństwo,  jeśli nie podejmuje jeszcze takiego kroku to szacun. Jak facet zacznie serio podskakiwać bez racji a Mercedes załozy sprawę , biegli wytropią co nie halo ze strony gościa -  to co - dalej będzie płakać na youtube? Gdyby gość był serio zainteresowany - pojechałby do Niemiec  , opłaciłby biegłych z ADAC czy DEKRY i założyłby sprawę w sądzie. Z ADAC albo DEKRĄ  Mercedes miałby małe szanse dyskutować - to publicznie uznane instytucje.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



I tu sie zgadzam - najprościej faktycznie polecieć do sądu. Z tym, że  to nie jest zadanie Mercedesa tylko klienta. I to klient musi założyc sprawę ... Gdyby gość był serio zainteresowany - pojechałby do Niemiec  , opłaciłby biegłych z ADAC czy DEKRY i założyłby sprawę w sądzie. Z ADAC albo DEKRĄ  Mercedes miałby małe szanse dyskutować - to publicznie uznane instytucje.


Tylko, że to auto nie było nigdy własnością tego gościa, bo miał je w leasingu. Nie znam się, ale wydaje mi się, że wtedy nie jest bezpośrednią stroną dla Mercedesa. Wg mnie to Mercedesowi powinno zależeć na sądowym wyjaśnieniu sprawy (jeśli jest przekonany o swojej racji), bo gość mu robił antyreklamę. Teraz (jak już oddał auto) obie strony mogą mieć problem z udowodnieniem swojej racji.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację. Stroną byłaby firma leasingowa. Tu Mercedes lease. Ale jaka by nie była to nie byłaby zainteresowana sprawą. Jej obowiązkiem było wykupić WYBRANY przez klienta pojazd a potem odzyskać koszt poprzez raty leasingowe i zarobić na ratach plus ew. wykupie. Co klient robi z autem jego sprawa, może posadzić kwiatki w bagażniku. Jeśli nie wykupi ma oddać w stanie odpowiednim. Więc nie ma interesu w sprawie sądowej. Ma interes jeśli klient nie wykupi a WADA FABRYCZNA uniemożliwi sprzedaż na wolnym rynku. Tyle, że proces kosztuje i trwa więc może taniej wyjdzie złomować i wpisać w straty.  To jest problem etyczny bardziej niż prawny _ prawo jest ale wola użycia- nie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.03.2021 o 14:46, Dark_Knight napisał:

Nie wiadomo czy od początku cwaniakował czy w pewnym momencie już go tak wkurzyli że go emocje poniosły.

 

Albo przez pandemię firma przestała przynosić zyski, reprezentacyjne auto przestało być potrzebne, a przelewy za leasing zaczęły uwierać...

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Maxit napisał:

 

Albo przez pandemię firma przestała przynosić zyski, reprezentacyjne auto przestało być potrzebne, a przelewy za leasing zaczęły uwierać...

 

Pudło. Pierwszy filmik o problemach jest z pazdziernika 2019. I to zapewne po paru miesiącach uzerania sie z autem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto o zdrowych zmysłach czyta jeszcze spiders web. Już od jakiegoś momentu mnie denerwowało ich "dziennikarstwo"... Czara goryczy się przelała jak nie tak dawno temu wypuścili serię artykułów jak to Polacy chcą płacić podatek katastralny i jak jest nam w Polsce potrzebny... Od tego momentu już tam nie zaglądam. Ten "przeciek" to jest na zamówienie Mercedesa - to najbardziej prawdopodobna wersja.

 

Nie wchodząc już w szczegóły, ale chyba nikt z nas czy kupuje Mercedesa czy Dacie nie chciałby tak być traktowany jak na poprzednich filmikach które Ci dwaj Panowie zamieszczali. Sorry ale jak zobaczyłem te filmiki jak jeździ ten felerny egzemplarz i sam sciaga przy przyspieszeinu, to ja tego nie kupuję, że tak ma być bo to AMG... zresztą można sobie zobaczyć na YT jak inne egzemplarze jeżdżą.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.04.2021 o 00:45, PawelWaw napisał:

I cd.... 

 

 

Panowie się wyrabiają. Kropla drąży kamień.

 

Niemniej, IMO argument z przegubami może być nomen omen zgubny. On jest wrzucony w niewłaściwym momencie. Na miejscu Mercedesa oparłby teraz narrację na „zużytych przegubach” w trakcie eksploatacji. Nie jest istotne, czy to jest wynikiem wady tych przegubów lub wady ich montażu.

 

Wystarczy teraz właściwie posypać głowę popiołem. „W istocie, przeguby się szybko w tym modelu zużywają”, w dodatku „Nasi technicy przeoczyli ten element w dotychczasowych badaniach pojazdu, bo nie są dobrzy i będziemy musieli ich przeszkolić”, „Przepraszamy za ich kiepską pracę”.

 

IMO, jeżeli argumentujemy, że samochód „od początku” był wadliwy, to nie doszukujemy się latających przegubów po 30000 przejechanych „sportowym” autem km!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.03.2021 o 12:58, Rado_ napisał:

Trochę inne spojrzenie na sprawę.
"Mercedes za milion od drugiej strony, czyli czego nie mówi poszkodowany" https://spidersweb.pl/autoblog/mercedes-za-milion-jaka-jest-prawda-znamy-fakty-niewygodne-dla-global-motors/

 

I wierzysz w takie bzdury, że "niezależny" dziennikarz "znalazł" tajna korespondencję MB ? 🤪

Gdzie?

Na wykopie ?

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.04.2021 o 23:31, Maxit napisał:

 

Albo przez pandemię firma przestała przynosić zyski, reprezentacyjne auto przestało być potrzebne, a przelewy za leasing zaczęły uwierać...

 

Czyli krótko mówiąc złodziej. 

I pijak.

 

 

 

  • Skonfundowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
25 minut temu, fosfor napisał(a):

Trochę minęło, jest jakiś finał tej sprawy?

Polansowali się i tyle. Swoją droga to pokazuje na czym polega import z USA skoro takie dobre auta to czemu sobie merca z USA nie przytargał?

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, wujek napisał(a):

Polansowali się i tyle.

Albo skończyło się to jak u mojego znajomego z pewnym ciągnikiem rolniczym. Umieszczał filmiki na YT co to za g było za pół miliona, że serwis twierdził że wszystko jest dobrze a nie było. W końcu zabrali ciągnik, oddali kasę ale warunek był jeden że ma wszystko z internetu usunąć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wujek napisał(a):

Swoją droga to pokazuje na czym polega import z USA skoro takie dobre auta to czemu sobie merca z USA nie przytargał

Ale wiesz ze ten samochód był kupiony/leasingowany jako nowy w polskim salonie.

Co ma do tego sprowadzanie aut z USA:nie_wiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, ccLot napisał(a):

Oczywiście że są.

Tylko co to ma do sprawy. Ktoś chciał nowe z salonu to sobie kupił, ktoś chce rozbitka to kupuje rozbitka i naprawia...

Trochę słabo. To tak jakby cukiernik nie jadł swoich wypieków bo są lepsze cukiernie w mieście. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, wujek napisał(a):

Trochę słabo. To tak jakby cukiernik nie jadł swoich wypieków bo są lepsze cukiernie w mieście. 

Zapominasz o dwóch kwestiach 

1 to kupił nowe, a nie używane 

2 nie kupił za gotówkę 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wujek napisał(a):

Tak mu zależało ze nic z tego nie wyszło.

 

Jedyny jego błąd polegał na tym, że poszedł po ten samochód do salonu Mercedes. Reszta koncepcji się sprawdza dobrze.

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, wujek napisał(a):

To tak jakby cukiernik nie jadł swoich wypieków bo są lepsze cukiernie w mieście. 

 

Chyba nie do końca tak jest.

Z tego co pamiętam to właściciel kanału (Adam - wspólnik w Global Motors i AutoDiscover),

zrobił tylko uprzejmość znajomemu czyli leasingobiorcy/poszkodowanemu w nagłośnieniu sprawy.

Raczej nie mają oni żadnych powiązań biznesowych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, wujek napisał(a):

Te rozbitki tez w leasing można wziąć 

 

Zasadność ekonomiczna takiego rozwiązania jest mocno dyskusyjna..., ale każdy musi sobie zrobić swój własny słupek w excelu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.