Kovic Napisano 14 Marca 2021 Udostępnij Napisano 14 Marca 2021 Czołem, mieszkanie oddane w czerwcu 2020, obecnie trwa pierwsza zima w nim. Pojawiło się kilka pęknięć jak na załączonych obrazkach. Blok się wali czy norma ? Ile czasu będą wychodzić podobne artefakty ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Raku Napisano 14 Marca 2021 Udostępnij Napisano 14 Marca 2021 Osiada budynek. Tak do 5 lat może trwać. U mnie budynek ma chyba z 7 a ciągle osiada, czyli nowy pęknięcia wychodzą.Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kovic Napisano 14 Marca 2021 Autor Udostępnij Napisano 14 Marca 2021 6 minut temu, Raku napisał: Osiada budynek. Tak do 5 lat może trwać. U mnie budynek ma chyba z 7 a ciągle osiada, czyli nowy pęknięcia wychodzą. Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka Znaczy się nie zawali ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MeMpHiS Napisano 14 Marca 2021 Udostępnij Napisano 14 Marca 2021 Norma, jak porządny deweloper to po zgłoszeniu powinien naprawić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 14 Marca 2021 Udostępnij Napisano 14 Marca 2021 Pierwsze lata było u mnie podobnie. Od kilku lat spokój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 14 Marca 2021 Udostępnij Napisano 14 Marca 2021 Takie rysy będą się pojawiać przez kilka pierwszych lat (w zależności od tego na czym stoi fundament). Najwięcej w porach kiedy grunt pracuje, czyli po zimie. Poczekaj do terminu <pół roku od końca gwarancji na dom i zgłaszaj do dewelopera. Zrobisz hurtem. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Veepowerr Napisano 14 Marca 2021 Udostępnij Napisano 14 Marca 2021 Tak jak mówią poprzednicy budynek przez kilka lat musi się "ulezec" poczekaj z remontem jakieś dwa trzy sezony. Co ma pęknąć pęknie i będziesz miał spokójTakie pękanie to skutek szybkiego zamykania stanu surowego budynku taki standardowy objaw deweloperski Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 14 Marca 2021 Udostępnij Napisano 14 Marca 2021 Czołem, mieszkanie oddane w czerwcu 2020, obecnie trwa pierwsza zima w nim. Pojawiło się kilka pęknięć jak na załączonych obrazkach. Blok się wali czy norma ? Ile czasu będą wychodzić podobne artefakty ? Standardowe osiadanie budynku. Te pęknięcia z trzeciej fotki możesz szybko usunąć białym akrylem. Aplikujesz wzdłuż rysy, potem przeciągasz po tym palcem i gotowe. Nawet malować nie trzeba. Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 15 Marca 2021 Udostępnij Napisano 15 Marca 2021 14 godzin temu, spad napisał: Standardowe osiadanie budynku. Te pęknięcia z trzeciej fotki możesz szybko usunąć białym akrylem. Aplikujesz wzdłuż rysy, potem przeciągasz po tym palcem i gotowe. Nawet malować nie trzeba. Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka ja osobiście chory jestem jak widzę akryl w narożnikach wg mnie lepiej zrobić porządnie i zaszpachlować na równo i dobrze wyprowadzić narożnik, zwłaszcza jeśli będzie to ogarnięte w ramach gwarancji przez dewelopera. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spad Napisano 15 Marca 2021 Udostępnij Napisano 15 Marca 2021 15 minut temu, bergerac napisał: ja osobiście chory jestem jak widzę akryl w narożnikach wg mnie lepiej zrobić porządnie i zaszpachlować na równo i dobrze wyprowadzić narożnik, zwłaszcza jeśli będzie to ogarnięte w ramach gwarancji przez dewelopera. Szpachla, szlifowanie, malowanie, krótko mówiąc syf w zamieszkałym mieszkaniu, kontra akryl, którego nałożenie i rozprowadzenie zajmie góra 5 minut. I do tego w miejscu na które na co dzień nie patrzysz. No ale jak ktoś chce to może wyciągać kąty proste po szpachlowaniu. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janusz Napisano 15 Marca 2021 Udostępnij Napisano 15 Marca 2021 ja osobiście chory jestem jak widzę akryl w narożnikach wg mnie lepiej zrobić porządnie i zaszpachlować na równo i dobrze wyprowadzić narożnik, zwłaszcza jeśli będzie to ogarnięte w ramach gwarancji przez dewelopera.Tylko taki zaszpachlowany narożnik pod wpływem dylatacji dalej może pękać, a akryl ma pewną elastyczność, wg mnie w rogach (miejscach narażonych na dylatację) bezpieczniej użyć elastycznego spoiwa. Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wasylek Napisano 15 Marca 2021 Udostępnij Napisano 15 Marca 2021 (edytowane) W dniu 14.03.2021 o 09:59, Kovic napisał: Blok się wali czy norma ? Ile czasu będą wychodzić podobne artefakty ? Norma zwłaszcza w budynkach o konstrukcji żelbetowej. U Ciebie to na razie są mikropęknięcia Pęknięcia występują zazwyczaj w ścianach wewnętrznych, rzadziej zewnętrznych. Nie chodzi nawet o osiadanie, ale o minimalne ugięcie stropów pomiędzy słupami nośnymi konstrukcji na początku eksploatacji. Ile czasu? Nie ma reguły- u mnie leci już siódmy rok i cały czas coś tam nowego wychodzi. Przez najstarsze pęknięcia niektórzy mieszkańcy nocą widzą ze swojego mieszkania jak włącza się światło na korytarzu... Większy problem jest gdy trafią się takie pęknięcia w łazience i wszędzie tam, gdzie na ścianach położysz płytki. Położysz duże i z czasem masz pęknięte, właściwie tylko drobna mozaika się obroni. Gość, który kładł u mnie glazurę, ostrzegał, że w takich budynkach to powinno się z tym odczekać z 5 lat albo nastawiać się na szybki remoncik. Edytowane 15 Marca 2021 przez Wasylek 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kovic Napisano 15 Marca 2021 Autor Udostępnij Napisano 15 Marca 2021 4 godziny temu, Wasylek napisał: Norma zwłaszcza w budynkach o konstrukcji żelbetowej. U Ciebie to na razie są mikropęknięcia Pęknięcia występują zazwyczaj w ścianach wewnętrznych, rzadziej zewnętrznych. Nie chodzi nawet o osiadanie, ale o minimalne ugięcie stropów pomiędzy słupami nośnymi konstrukcji na początku eksploatacji. Ile czasu? Nie ma reguły- u mnie leci już siódmy rok i cały czas coś tam nowego wychodzi. Przez najstarsze pęknięcia niektórzy mieszkańcy nocą widzą ze swojego mieszkania jak włącza się światło na korytarzu... Większy problem jest gdy trafią się takie pęknięcia w łazience i wszędzie tam, gdzie na ścianach położysz płytki. Położysz duże i z czasem masz pęknięte, właściwie tylko drobna mozaika się obroni. Gość, który kładł u mnie glazurę, ostrzegał, że w takich budynkach to powinno się z tym odczekać z 5 lat albo nastawiać się na szybki remoncik. Dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Rozmawiałem dziś z kolegą który miał pęknięcie na kilka cm szerokości... i podobno wszystko było ok. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 15 Marca 2021 Udostępnij Napisano 15 Marca 2021 (edytowane) 22 godziny temu, bergerac napisał: ja osobiście chory jestem jak widzę akryl w narożnikach wg mnie lepiej zrobić porządnie i zaszpachlować na równo i dobrze wyprowadzić narożnik, zwłaszcza jeśli będzie to ogarnięte w ramach gwarancji przez dewelopera. Kupujesz kostki do silikonowania, którymi można także rozprowadzać akryl. W komplecie są 2 lub 3 kostki, które pozwalają zrobić promień od 1 mm (praktycznie kant) do ok. nawet 12 mm (mocny łuk). Przy małym promieniu akrylu i zamalowaniu farbą jest dokładnie tak jak chcesz i jednocześnie nie ma tematu pękania naroży. Edytowane 16 Marca 2021 przez Tomo 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 16 Marca 2021 Udostępnij Napisano 16 Marca 2021 10 godzin temu, Tomo napisał: Kupujesz kostki do silikonowania, którymi można także rozprowadzać akryl. W komplecie są 2 lub 3 kostki, które pozwalają zrobić promień o 1 mm (praktycznie kant) do ok. nawet 12 mm (mocny łuk). Przy małym promieniu akrylu i zamalowaniu farbą jest dokładnie tak jak chcesz i jednocześnie nie ma tematu pękania naroży. Wiem, znam temat Niemniej jednak tak jak pisałem wcześniej - nie lubię używania akrylu do wypełniania narożników. Wg mnie to amatorska robota, ale nikomu absolutnie przecież nie zabraniam. Zgadzam się też z argumentami kolegi, że szybko, łatwo i tanio. Z drugiej strony kolega może to zrobić w ramach gwarancji, więc ja bym wolał zrobić porządnie. 16 godzin temu, janusz napisał: Tylko taki zaszpachlowany narożnik pod wpływem dylatacji dalej może pękać, a akryl ma pewną elastyczność, wg mnie w rogach (miejscach narażonych na dylatację) bezpieczniej użyć elastycznego spoiwa. narożnik to wg mnie nie jest miejsce do dylatacji, ale może się mylę. Generalnie dużo pęknięć świadczy o niestarannej realizacji w budynku, ale to niestety norma. Ja co ciekawe w jednym mieszkaniu (ten sam blok, mieszkania obok siebie) nie miałem ani jednego pęknięcia, a w drugim mieszkaniu było duże pęknięcie, które poszło jak schodki po krawędziach pustaków. 16 godzin temu, Wasylek napisał: Większy problem jest gdy trafią się takie pęknięcia w łazience i wszędzie tam, gdzie na ścianach położysz płytki. Położysz duże i z czasem masz pęknięte, właściwie tylko drobna mozaika się obroni. Gość, który kładł u mnie glazurę, ostrzegał, że w takich budynkach to powinno się z tym odczekać z 5 lat albo nastawiać się na szybki remoncik. kurczę, z tym to się jeszcze nigdy u nikogo nie spotkałem, żeby glazura (nawet bardzo duża) pękła wskutek pęknięć tynku pod spodem. Na beton kładł płytki, czy jak ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kovic Napisano 16 Marca 2021 Autor Udostępnij Napisano 16 Marca 2021 25 minut temu, bergerac napisał: narożnik to wg mnie nie jest miejsce do dylatacji, ale może się mylę. Generalnie dużo pęknięć świadczy o niestarannej realizacji w budynku, ale to niestety norma. Ja co ciekawe w jednym mieszkaniu (ten sam blok, mieszkania obok siebie) nie miałem ani jednego pęknięcia, a w drugim mieszkaniu było duże pęknięcie, które poszło jak schodki po krawędziach pustaków. kurczę, z tym to się jeszcze nigdy u nikogo nie spotkałem, żeby glazura (nawet bardzo duża) pękła wskutek pęknięć tynku pod spodem. Na beton kładł płytki, czy jak ? U mojego brata w łazience pękły płytki ( minimalnie) na linii pęknięcia ściany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomo Napisano 16 Marca 2021 Udostępnij Napisano 16 Marca 2021 4 godziny temu, bergerac napisał: Wiem, znam temat Niemniej jednak tak jak pisałem wcześniej - nie lubię używania akrylu do wypełniania narożników. Wg mnie to amatorska robota, ale nikomu absolutnie przecież nie zabraniam. Zgadzam się też z argumentami kolegi, że szybko, łatwo i tanio. Z drugiej strony kolega może to zrobić w ramach gwarancji, więc ja bym wolał zrobić porządnie. narożnik to wg mnie nie jest miejsce do dylatacji, ale może się mylę. Generalnie dużo pęknięć świadczy o niestarannej realizacji w budynku, ale to niestety norma. Ja co ciekawe w jednym mieszkaniu (ten sam blok, mieszkania obok siebie) nie miałem ani jednego pęknięcia, a w drugim mieszkaniu było duże pęknięcie, które poszło jak schodki po krawędziach pustaków. kurczę, z tym to się jeszcze nigdy u nikogo nie spotkałem, żeby glazura (nawet bardzo duża) pękła wskutek pęknięć tynku pod spodem. Na beton kładł płytki, czy jak ? Mój glazurnik wszystko kładzie na klej elastyczny (on lubi robić na Ceresicie CM16) i wtedy małe pęknięcia nie powinny się przenieść na płytkę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
janusz Napisano 16 Marca 2021 Udostępnij Napisano 16 Marca 2021 Mój glazurnik wszystko kładzie na klej elastyczny (on lubi robić na Ceresicie CM16) i wtedy małe pęknięcia nie powinny się przenieść na płytkę. Pójdą na fugę Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bergerac Napisano 16 Marca 2021 Udostępnij Napisano 16 Marca 2021 4 godziny temu, Tomo napisał: Mój glazurnik wszystko kładzie na klej elastyczny (on lubi robić na Ceresicie CM16) i wtedy małe pęknięcia nie powinny się przenieść na płytkę. dokładnie tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ccLot Napisano 16 Marca 2021 Udostępnij Napisano 16 Marca 2021 4 godziny temu, Tomo napisał: klej elastyczny Elastyczność kleju jest badana na ugięcie a nie na rozciąganie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.