Skocz do zawartości

Ogromna popularnosc instalacji gazowych w PL!


Michal_O

Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, angrius napisał:

Jak elektryki już będą powszechne w Polsce (w co szczerze wątpię) to wtedy cena przejazdu za 100km nie będzie 5zł, a znacznie więcej. Większy popyt to większą cena

To ja też szczerze wątpię i wtedy zostajemy przy 5 zł 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Kris88 napisał:

tyle ze te 5zl to chyba nie dla Kowalskiego.

 

nie każdy Kowalski ma dom fotowoltaika

nie każdy Kowalski ma dom z nocnymi taryfami

ja nie mam nawet garażu

 

Tak mam obok stacje z LPG :)

Co więcej, nie każdy musi posiadać samochód 💡

 

I dlatego LPG jest popularne i dobrze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, angrius napisał:

Czyli wg Ciebie jak ktoś ma LPG tzn, że go nie stać na auto? 

To dość oczywiste.

Każdy ma swoje znaczenie "stać". Ale pomijając to. 

 

W tym przypadku stać go na eksploatację auta powiedzmy połowę tańszego w utrzymaniu niż jeździ. No bo po co by instalował to lpg. Dla zapachu?

 

 

 

  • Haha 1
  • Nie lubię tego 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, dirkdiggler napisał:

To dość oczywiste

Cóż... Wyżej dałem przykład ile oszczędzam rocznie na różnicy LPG-pb. Jakieś 7500zl. Ja tam wolę te 7500zl mieć np na przyjemności czy inwestycje w firmę niż puścić to z dymem. No ale tak... Masz rację. Nie stać mnie na utrzymanie firmowego Yarisa👍

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, iwik napisał:

Fantastycznie...

Jaki % Polaków ma własny dom, gdzie może ładować ev? 

Druga sprawa: auto z LPG da się kupić za 10k PLN. Ile kosztuje porównywalne ev? 

Może tu znajdziesz odpowiedź ;) 

Szybciutko się uruchamiacie jak tylko EV się pojawia :)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po 8 latach eksploatacji 2.0 tsi przerobilem go wlasnie na gaz przy przebiegu 120 000.

Nawet sam nie wiem poco, z nudów chyba. Fakt ze instalacja tanio bo na firme(3000 minus vat minus dochodowy, minus zusy srusy to jakby prywatnie 1500).

Ale ja poprostu lubie czasem sobie ubarwic zycie.  Koszt pb w rosji to ok 2.8 pln za 100 oktanowa, lpg 1.4pln. Czyli w rosji sie zwroci po zatankowaniu 3000 litrow lpg, czyli jakies 30 000 km(nie wiem czy jeszcze tyle przejade). Ale czesto jezdze do pl, to juz trasa bedzie tansza znacznie i zwrot po ok 1500 tys litrów lpg. Po za tym juz auto stare, dojechane, to mozna poeksperymentowac zeby wiedziec jak to dziala w bezposrednim wtrysku i czy ma sens przy zakupie nowego. 

Edytowane przez tower
  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, tower napisał:

Po 8 latach eksploatacji 2.0 tsi przerobilem go wlasnie na gaz przy przebiegu 120 000.

Nawet sam nie wiem poco, z nudów chyba. Fakt ze instalacja tanio bo na firme(3000).

Ale ja poprostu lubie czasem sobie ubarwic zycie.  Koszt pb w rosji to ok 2.8 pln za 100 oktanowa, lpg 1.4pln. Czyli w rosji sie zwroci po zatankowaniu 3000 litrow lpg, czyli jakies 30 000 km(nie wiem czy jeszcze tyle przejade). Ale czesto jezdze do pl, to juz trasa bedzie tansza znacznie i zwrot po ok 1500 tys litrów lpg. Po za tym juz auto stare, dojechane, to mozna poeksperymentowac zeby wiedziec jak to dziala w bezposrednim wtrysku i czy ma sens przy zakupie nowego. 

Ale jaka konkretnie instalacja?

Z dotryskiem czy bezpośredni wtrysk gazu?

Bo cena sugeruje dotrysk, a tam benzyny idzie z 1-2 litry zazwyczaj na 100 km.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, mrBEAN napisał:

Ale jaka konkretnie instalacja?

Z dotryskiem czy bezpośredni wtrysk gazu?

Bo cena sugeruje dotrysk, a tam benzyny idzie z 1-2 litry zazwyczaj na 100 km.

 

Stag 400dpi. Ale ja nie rozumiem w czym porblem dotrysku, poprosu instalka sie o te 20% pozniej zwroci, bo trzeba poprostu liczyc ile zbiornikow lpg zatankowania do zwrotu.

STag 400 dpi nie ma niestety mozliwosci ngerencji w ilosc dotrysku, trzeba do producenta wysylac plik zeby zmniejszyli zuzycie benzyny.

Wada dotrysku jest tez to ze trzeba lac benzyne wysoko oktanowa, bo gaz w tsi jest bardziej podatny na spalanie stukowe(a u mnie jeszcze cisnienie powietrza podniesieone do 2.1bar).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, tower napisał:

Stag 400dpi. Ale ja nie rozumiem w czym porblem dotrysku, poprosu instalka sie o te 20% pozniej zwroci, bo trzeba poprostu liczyc ile zbiornikow lpg zatankowania do zwrotu.

STag 400 dpi nie ma niestety mozliwosci ngerencji w ilosc dotrysku, trzeba do producenta wysylac plik zeby zmniejszyli zuzycie benzyny.

Wada dotrysku jest tez to ze trzeba lac benzyne wysoko oktanowa, bo gaz w tsi jest bardziej podatny na spalanie stukowe(a u mnie jeszcze cisnienie powietrza podniesieone do 2.1bar).

 

Nigdzie nie napisałem, że to problem. Tylko właśnie trzeba to uwzględnić w obliczeniach. A im szybsza jazda tym dotrysk większy zdaje się.

O ile w takim paliwożernym 2,0 TSI jest to tylko 20%, to w takim 1.0-1.4 TSI w mniejszej budzie to będzie już 30-40% przykładowo.

I im szybciej gaz założony tym lepiej, im dłużej się zwleka tym gorzej ;) Chyba kilka lat za późno się zdecydowałeś 😄 

Testuj i niech szybko się zwróci :oki:

Edytowane przez mrBEAN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, mrBEAN napisał:

Nigdzie nie napisałem, że to problem. Tylko właśnie trzeba to uwzględnić w obliczeniach. A im szybsza jazda tym dotrysk większy zdaje się.

O ile w takim paliwożernym 2,0 TSI jest to tylko 20%, to w takim 1.0-1.4 TSI w mniejszej budzie to będzie już 30-40% przykładowo.

I im szybciej gaz założony tym lepiej, im dłużej się zwleka tym gorzej ;) 

Testuj i niech szybko się zwróci :oki:

Procentowo chyba nawiekszy dotrysk jest niestety na krotkich czasach otwarcia wtryskiwaczy(wolne obroty i cruising) wiec ekodrajwing nie jest tak oplacalny jak na benzynowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.04.2021 o 12:59, Michal_O napisał:

A ekologia?

Co? Diesel rulezzz!

A tak poza tym to niech każdy sobie jeździ na jakim paliwie chce, byle to nie było siłą narzucane np. teraz elektryki bo "globalne ocieplenie" :sciana:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.04.2021 o 11:59, Michal_O napisał:

 

 

Ciekawe, skad sie bierze tak ogromna popularnosc i chec posiadania takowych instalacji?

 

 

 

Ja od 1999r cały czas używam auta z lpg. Nie umiem jeździć już na benzynie. 

 

Zagazowałem Maruti800.

 

Szlak mnie trafiał jak auto spalało 5l benzyny na setkę.

Przecie koszt instalacji gazowej zawsze się "wraca". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.04.2021 o 11:59, Michal_O napisał:

 

 

Ciekawe, skad sie bierze tak ogromna popularnosc i chec posiadania takowych instalacji?

 

 

 

Ja od 1999r cały czas używam auta z lpg. Nie umiem jeździć już na benzynie. 

 

Zagazowałem Maruti800.

 

Szlak mnie trafiał jak auto spalało 5l benzyny na setkę.

Przecie koszt instalacji gazowej zawsze się "wraca". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.04.2021 o 11:59, Michal_O napisał:

 

 

Ciekawe, skad sie bierze tak ogromna popularnosc i chec posiadania takowych instalacji?

 

 

 

Ja od 1999r cały czas używam auta z lpg. Nie umiem jeździć już na benzynie. 

 

Zagazowałem Maruti800.

 

Szlak mnie trafiał jak auto spalało 5l benzyny na setkę.

Przecie koszt instalacji gazowej zawsze się "wraca". 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.04.2021 o 12:59, Camel napisał:

Moim zdaniem też w Polsce będzie słabo z elektrykami.

Ostatnio w naszej wspólnocie (kilku mieszkańców miedzy innymi ja) chcieliśmy przepchać uchwałę aby w garażach zrobić przyłącza do ładowania - Kto by chciał to pod licznik na koszt właściciela miejsca postojowego.

Niby ludzie młodzi, blok młody 8 lat, ochrona, monitoring, itd (jak to mawiam apartamentowiec dla plebsu z blokowiska co myślą że są lepsi od tych z płyt - nieważne 🤣 )

I co, 99% było przeciw ponoszeniu jakichkolwiek kosztów - a chcieliśmy "okablowanie" zrobić z funduszu.

 

 

Ja kiedys rozkminialem co by bylo gdyby w przyszlosci przyszlo mi uzytkowac moze nie EV bo to jeszcze sporo wody w Wisle upłynie zanim to bedzie produkt dla mnie, ale PHEV juz predzej. 

No i wygladaloby to tak, ze garaz jest odrebnym lokalem i kazda inwestyja wymaga jednoglosnosci wszystkich wspolwlasiciceli  (a nie większosci jak we wspolnocie). To praktycznie przekresla tego typu pomysły (nawet na moj koszt). Zreszta sasiad sie odbił od sciany z kotwą do mocowania skutera. Zarządca nie wyda zgody bo to wykracza poza zwykły zarząd.

Druga sprawa, ze po pożarze bloku w niedalekim sąsiedztwie mamy przy każdym kontakcie kartkę z ostrzezeniem, zeby nie ładować skuterów i hulajnóg bo to grozi pozarem, wiec klimat na budowe instalacji ładowania elektryka jest sredni 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.04.2021 o 21:11, mrBEAN napisał:

Może tu znajdziesz odpowiedź ;) 

Szybciutko się uruchamiacie jak tylko EV się pojawia :)

 

Niestety sytuacja jest odwrotna.

Ludzie rozmawiaja o kotletach, a ty wpadasz z sałatą.

Nikt nie pytał i nikogo to nie interesuje, ale i tak musisz o tym napisać.

  • Lubię to 7
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, kravitz napisał:

 

Niestety sytuacja jest odwrotna.

Ludzie rozmawiaja o kotletach, a ty wpadasz z sałatą.

Nikt nie pytał i nikogo to nie interesuje, ale i tak musisz o tym napisać.

Boli Cię widzę nadal, jakoś to będzie, nie przejmuj się 👍

Twój Golf to naprawdę dobry wybór 👍 Nie dręcz już się 😁

 

Komedia 😅

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie do właścicieli aut z lpg. Jak to jest, że te samochody przechodzą przegląd testerem szczelności gazu, a wokół auta I pod maska ZAWSZE śmierdzi gazem? Przecież to się przedostaje do środka i normalnie się tym trujecie. Podobna sytuacja jest w dieslu jak wtrysk się rozszczelnia - smród od razu zasysa się do wnętrza auta.

  • Nie lubię tego 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.04.2021 o 14:49, ZUBERTO napisał:

ale zmieni się przy braku opłacalności, co powoli już się dzieje.

 

Od 20-stu lat słyszę, że gaz sie nie bedzie opłacał, że nie będzie silników, itd...

Brat w zeszłym tygodniu kupił auto i od razu tel. do "naszego" warsztatu umówić się na montaż. Wiesz jaki ma termin? ... koniec maja. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, atlantic napisał:

Mam pytanie do właścicieli aut z lpg. Jak to jest, że te samochody przechodzą przegląd testerem szczelności gazu, a wokół auta I pod maska ZAWSZE śmierdzi gazem? Przecież to się przedostaje do środka i normalnie się tym trujecie. Podobna sytuacja jest w dieslu jak wtrysk się rozszczelnia - smród od razu zasysa się do wnętrza auta.

Zapraszam do mnie na obwąchiwanie. Zapewniam, że nic nie poczujesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, atlantic napisał:

Mam pytanie do właścicieli aut z lpg. Jak to jest, że te samochody przechodzą przegląd testerem szczelności gazu, a wokół auta I pod maska ZAWSZE śmierdzi gazem?

Miałeś do czynienia z niesprawnymi samochodami.

Nieszczelny układ zasilania benzynowy czy diesla też śmierdzi. Nie znaczy to jednak, że jest to stan normalny i nie można tego akceptować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, atlantic napisał:

Mam pytanie do właścicieli aut z lpg. Jak to jest, że te samochody przechodzą przegląd testerem szczelności gazu, a wokół auta I pod maska ZAWSZE śmierdzi gazem? Przecież to się przedostaje do środka i normalnie się tym trujecie. Podobna sytuacja jest w dieslu jak wtrysk się rozszczelnia - smród od razu zasysa się do wnętrza auta.

 

Nie pamiętam sytuacji żeby auto śmierdziało gazem w środku czy też wokół. A przerobiłem kilka aut z lpg.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, blue_ napisał:

Zapraszam do mnie na obwąchiwanie. Zapewniam, że nic nie poczujesz

To bez sensu. Wielu moich znajomych ma wozy z gazem i oni nie czuja, bo się przyzwyczaili. Ja poczuje, ty powiesz ze nie i tak możemy cały dzień.

 

37 minut temu, ghost2255 napisał:

Miałeś do czynienia z niesprawnymi samochodami.

Nieszczelny układ zasilania benzynowy czy diesla też śmierdzi. Nie znaczy to jednak, że jest to stan normalny i nie można tego akceptować.

Mialem na placu dziesiątki aut z gazem w lepszym lub gorszym stanie - od każdego śmierdziało. Znajomi maja instalacje w v8 za grube tysiące i tam tez śmierdzi. Jeden w sumie mi przyznał racje, ale powiedział ze  gazownicy nie widzą problemu. Przeglądy przechodzi. Nie przejmuje się tym. 
 

Nie ma co dyskutować. Myślałem, ze ktoś wie dlaczego tak jest. Jeden mechanik mi kiedyś tłumaczył coś o parowniku, ze tak musi byc i już ale  nie pamietam tej teorii, wiec nie opowiem.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, blue_ said:

 

Od 20-stu lat słyszę, że gaz sie nie bedzie opłacał, że nie będzie silników, itd...

Brat w zeszłym tygodniu kupił auto i od razu tel. do "naszego" warsztatu umówić się na montaż. Wiesz jaki ma termin? ... koniec maja. 

 

Kiedys punkty montazu LPG i stacje byly praktycznie na kazdym rogu...

Obecnie wszystkie male stacje ktore kojarze, dawno sie zwinely, a ilosc zakladow tez zdecydowanie zmalala.

Cos tam jeszcze jezdzi na LPG, glownie starsze auta, ale to nie ta skala co 15-20 lat temu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, blue_ napisał:

Od 20-stu lat słyszę, że gaz sie nie bedzie opłacał, że nie będzie silników, itd...

Brat w zeszłym tygodniu kupił auto i od razu tel. do "naszego" warsztatu umówić się na montaż. Wiesz jaki ma termin? ... koniec maja. 

Całe życie jeżdżę na gazie i mniej więcej się orientuję o co w tym chodzi.

Pytanie co kupił (wtrysk bezpośredni) i ile jeździ?

Wyobraż sobie, że mój brat niedawno kupił i też od razu zagazował (u mojego gazmena tydzień czekania).

Tyle, że kupił Aurisa 1,6 co LPG łyka jak pelikan.

Chciałem 1,4tsi gazować to sam gazmen odradzał z powodu nieopłacalności/długiego zwrotu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, psyhol napisał:

 

Taką Astrę F w ładnym stanie, bez rdzy 2.0 16 v sam bym przygarnął :] :jem:

Auto fajne, ale chyba już tylko na złomowisku. Można cos znaleźć od emeryta z silnikiem 1.4 bodajże 60km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Camel napisał:

Auto fajne, ale chyba już tylko na złomowisku. Można cos znaleźć od emeryta z silnikiem 1.4 bodajże 60km

Widuje jeszcze Astry F :ok:

moja z 99 r. też jeszcze jeździ ... Na LPG ;]

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, ZUBERTO napisał:

Chciałem 1,4tsi gazować to sam gazmen odradzał z powodu nieopłacalności/długiego zwrotu.

Sam swego czasu rozważałem zatrucie 1.4 TSI w Octavii i dystans zwrotu był absurdalny, rzędu 100.000 km.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, atlantic napisał:

Mam pytanie do właścicieli aut z lpg. Jak to jest, że te samochody przechodzą przegląd testerem szczelności gazu, a wokół auta I pod maska ZAWSZE śmierdzi gazem? Przecież to się przedostaje do środka i normalnie się tym trujecie. Podobna sytuacja jest w dieslu jak wtrysk się rozszczelnia - smród od razu zasysa się do wnętrza auta.

Nie wiem bo ja nigdy nie mialem takiego auta. To że Twoje ZAWSZE śmierdziały to świadczy że były zepsute. 

 

Tekst o zatruwaniu jest naprawde zabawny. Ludzie nadal żyją z pamięcią o gazie koksowniczym który faktycznie był trujący. Prawie pół wieku minęło a oni jeszcze🤣🤣🤣

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, atlantic napisał:

Mam pytanie do właścicieli aut z lpg. Jak to jest, że te samochody przechodzą przegląd testerem szczelności gazu, a wokół auta I pod maska ZAWSZE śmierdzi gazem? Przecież to się przedostaje do środka i normalnie się tym trujecie

Trujecie?

Chyba przesadzasz, LPG to nie Cyklon B:skromny:

A śmierdzi, bo nawaniają.

Edytowane przez volf6
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, atlantic napisał:

To bez sensu. Wielu moich znajomych ma wozy z gazem i oni nie czuja, bo się przyzwyczaili. Ja poczuje, ty powiesz ze nie i tak możemy cały dzień

Chyba tylko Tobie śmierdzi. W życiu nigdy nic nie śmierdziało. Masz pecha do niesprawnych aut. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, atlantic napisał:

Mialem na placu dziesiątki aut z gazem w lepszym lub gorszym stanie - od każdego śmierdziało. Znajomi maja instalacje w v8 za grube tysiące i tam tez śmierdzi. 

Samo z siebie nie śmierdzi, musi być wyciek. Wyciek trzeba usunąć i po temacie. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, atlantic napisał:

Mialem na placu dziesiątki aut z gazem w lepszym lub gorszym stanie - od każdego śmierdziało. Znajomi maja instalacje w v8 za grube tysiące i tam tez śmierdzi.

A ja POSIADAŁEM kilkadziesiąt aut z LPG, ZAMONTOWAŁEM i NAPRAWIAŁEM dziesiątki instalacji, więc piszę z własnego doświadczenia, bo mam pojęcie troszkę większe niż przeciętny Kowalski.

Słabej jakości węże mogą DELIKATNIE przepuszczać zapach LPG, ale żaden szanujący się warsztat takich nie stosuje. A jak trafi na takie auto, to węże kwalifikuje do wymiany.

Nawet spaliny z wydechu przy sprawnym katalizatorze nie mają woni LPG. 

Tak, jak wielu przedmówców pisało-woń LPG=niesprawne auto.

Przez dłuższy czas miałem nawet po kolei kilka aut przerobionych na gaz i parkowałem u siebie w garażu podziemnym na samym końcu-najdalej od bramy wjazdowej. Sądzisz, że wszyscy sąsiedzi łącznie ze mną mają nosy przyzwyczajone do zapachu gazu i nikt nic nie czuł?

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie jest dość lakoniczne.
Dlaczego kupujemy LPG? Bo się opłaca.
5 lat temu kupiłem Skodę za 8,5k PLN, po 4 latach zwrócił mi się zakup samochodu. 

Wczoraj Aurisem zrobiłem blisko 380km, spaliłem 38l gazu - równo cały zbiornik. Zaoszczędziłem 114zł. 26 zbiorników gazu i zwraca mi się instalacja czyli jakieś ~1,5 roku. Samochodem mam zamiar jeździć 7 lat. Na paliwie zaoszczędze 11tys zł, z tego jakiś 1tys to koszt droższych przeglądów, ewentualnie filtrów. Jestem 10tys zł do przodu i mam mniejszy spadek wartości auta bo te z LPG rozchodzą się jak ciepłe bułeczki. Za 7 lat Auris będzie wart 20tys. Dokładam do tego zaoszczędzone 10tys, dokładam 14tys z kieszeni i kupuję kolejnego "Aurisa". Wychodzi jakieś 14tys na spadku wartości przez 7 lat użytkowania, 200zł/msc. ;) 

Wystarczy dobrze liczyć pieniądze i najpierw myśleć, a potem kupować. Mi wyszło, że taniej wyjdzie Auris 1,6 LPG niż Auris 1.8 hybrid. Gdyby istniały samochody, których rzeczywiste spalanie pokrywało się z tym katalogowym to pewnie bym nie szukał samochodu do LPG, ale nie wierzę w to, że jakiekolwiek auto bez hybrydy na pokładzie jest w stanie zejść do 5l/100 i dodatkowo nie kosić po kieszeni jak ropniaki gdy się coś w nim popsuje ;) 

Edytowane przez mPh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, mPh said:

Wczoraj Aurisem zrobiłem blisko 380km, spaliłem 38l gazu - równo cały zbiornik. Zaoszczędziłem 114zł.

 

Jak Ci to wyszlo? 8] Wspolczesny kompakt spokojnie spali ok 6l/100 noPB.

Co daje kwote za paliwo na poziomie ok 120PLN za 380km, wiec zeby oszczedzic 114 to jednak troche chyba przesadziles.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Jak Ci to wyszlo? 8] Wspolczesny kompakt spokojnie spali ok 6l/100 noPB.

Co daje kwote za paliwo na poziomie ok 120PLN za 380km, wiec zeby oszczedzic 114 to jednak troche chyba przesadziles.

Jak walczę to i Auris zejdzie mi do 7l ale nie lubię jak ludzie na mnie trąbią...

 

Już to testowałem, rozpędzam się do 80km/h, wrzucam szóstkę i zrzucam bieg na luz z górki ... w ten sposób komputer pokazuje mi 5,6 ... no ale trąbią xD
A tak mam spalanie 10l/100km gazu, przeliczając na benzynę kosztowo wychodzi mnie równowartość 4,5l/100 benzyny i jadę jak człowiek cywilizowany ;) 

Edytowane przez mPh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Jak Ci to wyszlo? 8] Wspolczesny kompakt spokojnie spali ok 6l/100 noPB.

Co daje kwote za paliwo na poziomie ok 120PLN za 380km, wiec zeby oszczedzic 114 to jednak troche chyba przesadziles.

Żeby Ci współczesny kompakt spalił 6l to musisz kulać się max 100/h i jechać plynnie. Stoisz w korkach, albo jedziesz autostradą i masz 7-8.

 

Taki aurisowy z pośrednim wtryskiem pewnie i litr więcej. 

 

 

  • Lubię to 5
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.