Skocz do zawartości

Markiza balkonowa


adamm_mk1

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie do szanownego grona gdyż niestety najpierw zrobię potem zapytam tak i przy okazji montażu markizy się stało. Markiza zamontowana do elewacji ze styropianem o grubości 10 cm i do tego w wiercona w beton na grubość 10-15cm. Pręty zamontowane na kotwe chemiczną. I tu tyle dobrego, następnie na pręty nasunięty jest stelaż do markizy, który jest dokręcony śrubami. Na to nałożona markiza i zabezpieczona. W dniu dzisiejszym tj 3 dni po zamontowaniu tknęło mnie i obejrzałem film z którego wynika, że po umieszczeniu prętów w ścianie powinno się dać śrubę wkręcić ja do głębokości elewacji podkładkę potem stelaż do montażu podkładka i śruba. Z racji tego, że mieszkam na 3 ostatnim pietrze w koło zabudowa jednorodzinna dużo niższa to wieje dosyć mocno. I teraz mam pytanie czy dla bezpieczeństwa odkręcić i zdjąć markizę dać tą śrubę i podkładkę czy zostawić jak jest ?

Markiza w wietrzne dni będzie zwinięta ofc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, adamm_mk1 napisał:

Mam pytanie do szanownego grona gdyż niestety najpierw zrobię potem zapytam tak i przy okazji montażu markizy się stało. Markiza zamontowana do elewacji ze styropianem o grubości 10 cm i do tego w wiercona w beton na grubość 10-15cm. Pręty zamontowane na kotwe chemiczną. I tu tyle dobrego, następnie na pręty nasunięty jest stelaż do markizy, który jest dokręcony śrubami. Na to nałożona markiza i zabezpieczona. W dniu dzisiejszym tj 3 dni po zamontowaniu tknęło mnie i obejrzałem film z którego wynika, że po umieszczeniu prętów w ścianie powinno się dać śrubę wkręcić ja do głębokości elewacji podkładkę potem stelaż do montażu podkładka i śruba. Z racji tego, że mieszkam na 3 ostatnim pietrze w koło zabudowa jednorodzinna dużo niższa to wieje dosyć mocno. I teraz mam pytanie czy dla bezpieczeństwa odkręcić i zdjąć markizę dać tą śrubę i podkładkę czy zostawić jak jest ?

Markiza w wietrzne dni będzie zwinięta ofc.

Dalbym dystans na szpilke na grubość styropianu. Może być zrobiona z rury PP albo metalowej, później podkladka i wsjo skręcił do kupy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.05.2021 o 11:29, adamm_mk1 napisał:

Mam pytanie do szanownego grona gdyż niestety najpierw zrobię potem zapytam tak i przy okazji montażu markizy się stało. Markiza zamontowana do elewacji ze styropianem o grubości 10 cm i do tego w wiercona w beton na grubość 10-15cm. Pręty zamontowane na kotwe chemiczną. I tu tyle dobrego, następnie na pręty nasunięty jest stelaż do markizy, który jest dokręcony śrubami. Na to nałożona markiza i zabezpieczona. W dniu dzisiejszym tj 3 dni po zamontowaniu tknęło mnie i obejrzałem film z którego wynika, że po umieszczeniu prętów w ścianie powinno się dać śrubę wkręcić ja do głębokości elewacji podkładkę potem stelaż do montażu podkładka i śruba. Z racji tego, że mieszkam na 3 ostatnim pietrze w koło zabudowa jednorodzinna dużo niższa to wieje dosyć mocno. I teraz mam pytanie czy dla bezpieczeństwa odkręcić i zdjąć markizę dać tą śrubę i podkładkę czy zostawić jak jest ?

Markiza w wietrzne dni będzie zwinięta ofc.

Niestety albo stety powinieneś zdjąć markizę, nakręcić nakrętki i dać podkładki (jak największe, oczywiście z głową). Teraz bez podkładek stelaż cały czas napiera swoją siłą na jakby nie patrzeć styropian, który jest dosyć miękki. Podkładka (odpowiednio szeroka) zatrzyma stelaż w miejscu i uniemożliwi mu wbijanie się w styropian. Teraz może tego nie widać, ale rozwinięta markiza to jednak kawał żagla, który działa z dużą siłą na ścianę.   

Lepszym rozwiązaniem jest wieszanie markizy pod np. balkonem a nie na ścianie, ale rozumiem, że pewnie takiej możliwości nie miałeś. 

Edytowane przez marekpol1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, marekpol1 napisał:

Niestety albo stety powinieneś zdjąć markizę, nakręcić nakrętki i dać podkładki (jak największe, oczywiście z głową). Teraz bez podkładek stelaż cały czas napiera swoją siłą na jakby nie patrzeć styropian, który jest dosyć miękki. Podkładka (odpowiednio szeroka) zatrzyma stelaż w miejscu i uniemożliwi mu wbijanie się w styropian. Teraz może tego nie widać, ale rozwinięta markiza to jednak kawał żagla, który działa z dużą siłą na ścianę.   

Lepszym rozwiązaniem jest wieszanie markizy pod np. balkonem a nie na ścianie, ale rozumiem, że pewnie takiej możliwości nie miałeś. 


Dzięki za informację, zbieram ekipę i działam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.