Skocz do zawartości

Skoda Fabia 2022


Cinos

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Maciej__ napisał:

 

Ale to nie ma nawet klimatyzacji, jakas akceptowalna wersja to blizej 50k PLN trzeba szykowac.

 

wiem.

Ale bazowa fabieda pewnie tez nie bedzie miala klimy. 

Inna sprawa, ze Sandero za 50k ma 90KM - klima kosztuje 1700. 

Pytanie ile bedzie kosztowac Fabia 1.0TSI. Zapewne i tak sie bedzie lepiej sprzedawac do Daćki bo to w koncu taki tanszy Folcwagen 😄 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Filipfm napisał:

Zapewne i tak sie bedzie lepiej sprzedawac do Daćki bo to w koncu taki tanszy Folcwagen 😄 

Dziwisz się, sam chyba też targetem nie jesteś?

Choć na Fabię raczej też nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, ZUBERTO napisał:

Dziwisz się, sam chyba też targetem nie jesteś?

Choć na Fabię raczej też nie.

 

Skoda jest chyba bardziej dojrzalym autem, ale Dacia z kazda generacja robi spore postępy. Obecna Sandero wyglada troche jak Clio i jest mniej prymitywne niz poprzednie generacje. Nie widzialem jeszcze na zywo, ale przy zalozeniu mocno ograniczonego budzetu chyba bym wybral Sandero 90KM niz dychawiczna wolnossaca Fabie. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minutes ago, Filipfm said:

 

Skoda jest chyba bardziej dojrzalym autem, ale Dacia z kazda generacja robi spore postępy. Obecna Sandero wyglada troche jak Clio i jest mniej prymitywne niz poprzednie generacje. Nie widzialem jeszcze na zywo, ale przy zalozeniu mocno ograniczonego budzetu chyba bym wybral Sandero 90KM niz dychawiczna wolnossaca Fabie. 

 

W PL czesto jeszcze Dacia kojarzy sie z produktami minionej epoki ;)

Ale w FR nowe Sandero sprzedaje sie bardzo dobrze:

https://francuskie.pl/nowa-dacia-sandero-w-pierwszej-piatce-we-francji-wzrost-rynku-o-ponad-560/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Maciej__ napisał:

 

W PL czesto jeszcze Dacia kojarzy sie z produktami minionej epoki ;)

Ale w FR nowe Sandero sprzedaje sie bardzo dobrze:

https://francuskie.pl/nowa-dacia-sandero-w-pierwszej-piatce-we-francji-wzrost-rynku-o-ponad-560/

 

troche smiech historii, ze Dacia to produkt minionej epoki a Skoda prawie VW 😄 

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.05.2021 o 14:11, Filipfm napisał:

 

troche smiech historii, ze Dacia to produkt minionej epoki a Skoda prawie VW 😄 

 

To właśnie jest historia :)

Dacia była jak FSO. Produkowali francuskopodobne stare grzmoty (w FSO włoskopodobne).

 

Skoda w Czechach miała swoje produkty, swoja myśl technologiczną.

 

Renault po przejęciu Dacii zaczęło robic mocno toporne samochody, a VW wypalił z pierwszą Octavią i Fabią.

Chyba pierwsza była jeszcze Felicja, ale to o ile pamietam jakis rozpoczety projekt przez Czechów po Favoritce, który jeszcze został wypuszczony.

 

Inne podejście do rynku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 7.05.2021 o 14:11, Filipfm napisał:

 

troche smiech historii, ze Dacia to produkt minionej epoki a Skoda prawie VW 😄 

Zauważ że to prawda. Dacia to śmietnik Renault. A Skoda ma kupę fajnych, bardzo nowoczesnych rozwiązań. Superba 280 KM trudno zaliczyć do budżetówki. Choć zależy do czego się porównuje. Tak samo Octavia RS. Nie jestem fanem marki ale trudno tego nie zauważyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, marcindzieg napisał:

Zauważ że to prawda. Dacia to śmietnik Renault. A Skoda ma kupę fajnych, bardzo nowoczesnych rozwiązań. Superba 280 KM trudno zaliczyć do budżetówki. Choć zależy do czego się porównuje. Tak samo Octavia RS. Nie jestem fanem marki ale trudno tego nie zauważyć.

 

Tak, ambicja Czechów zaorała proby segmentacji w ramach VAG :) i tu zgoda. Skoda ma duzo szersza game i wieksza rozpietosc konfiguracji od kibli do naprawde fajnych aut. Dacia sie nie wybija ponad swoja role. Robia glownie proste auta, bez wycieczek do segmentu C i D. Co nie zmienia faktu, ze Dacia moze byc konkurencyjna dla skody i przy ograniczonym budzecie mozna dostac np lepszy silnik niz w Skodzie a z kazda generacja Daćki sa znosniejsze w odbiorze. Oczywiscie Dacia nie ma odpowiedzi na Fabie 1.5 z DSG, ale 0,9T jest ciekawa alternatywa dla 1.0MPI przy zalozeniu zblizonej ceny.
Oczywiscie patrzac na oferty cennikowe i nie wnikajac w polityki rabatowe, flotowe itp. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, kravitz napisał:

...

Chyba pierwsza była jeszcze Felicja, ale to o ile pamietam jakis rozpoczety projekt przez Czechów po Favoritce, który jeszcze został wypuszczony.

 

 

Felicia była zmodernizowaną Favoritką.

Zawieszenie, niektóre silniki, nawet deska pochodzą z Favorit, ale w przypadku deski jest na nią nałożona pozaokrąglana góra ;)

VAG po przejęciu Skody unowocześnił nadwozie, dodał swój silnik (1,6 i 1.9). Ale baza była dobra - Favorit była wówczas nowoczesnym samochodem, zwłaszcza w porównaniu do Dacii 1310, której wariacje produkowano jeszcze nie tak dawno temu ;)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Majkiel napisał:

 

Felicia była zmodernizowaną Favoritką.

Zawieszenie, niektóre silniki, nawet deska pochodzą z Favorit, ale w przypadku deski jest na nią nałożona pozaokrąglana góra ;)

VAG po przejęciu Skody unowocześnił nadwozie, dodał swój silnik (1,6 i 1.9). Ale baza była dobra - Favorit była wówczas nowoczesnym samochodem, zwłaszcza w porównaniu do Dacii 1310, której wariacje produkowano jeszcze nie tak dawno temu ;)

A w PL w tym czasie klepali Poloneza. Dzien do nocy.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w PL w tym czasie klepali Poloneza. Dzien do nocy.
Ciekawe czy jeszcze byśmy klepali go jakby się ustrój nie zmienił

Wysłane z mojego CPH2021 przy użyciu Tapatalka

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, bielaPL napisał:

Ciekawe czy jeszcze byśmy klepali go jakby się ustrój nie zmienił

Wysłane z mojego CPH2021 przy użyciu Tapatalka
 

 

Na pewno. Dziś miałby matrixLEDy i zawieszenie DCC ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, bielaPL napisał:

koncept jest ;) 

el-Polonez-i-Polonez.jpg

 

Ten koncept ma już ze trzy lata i tak sobie jest. Jak dobrze pamiętam to nawet koła się w nim nie kręcą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, spad napisał:

 

Ten koncept ma już ze trzy lata i tak sobie jest. Jak dobrze pamiętam to nawet koła się w nim nie kręcą. 

i raczej nic innego z tego nie będzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...

Ceny startują od 59tyś zł.

 

Dla Active 

  • 1.0 MPI 80 KM, 5 biegów – 59 100 zł
  • 1.0 TSI 110 KM, 6 biegów – 64 100 zł

Dla Ambition:

  • 1.0 MPI 80 KM, 5 biegów – 62 650 zł
  • 1.0 TSI 90 KM, 5 biegów – 66 150 zł
  • 1.0 TSI 110 KM, 6 biegów – 67 650 zł
  • 1.0 TSI 110 KM, DSG – 72 650 zł

Dla Style:

  • 1.0 MPI 80 KM, 5 biegów – 69 500 zł
  • 1.0 TSI 90 KM, 5 biegów – 73 150 zł
  • 1.0 TSI 110 KM, 6 biegów – 74 650 zł
  • 1.0 TSI 110 KM, DSG – 79 650 zł
Edytowane przez sdss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, sdss napisał:

Ceny startują od 59tyś zł.

 

Dla Active 

  • 1.0 MPI 80 KM, 5 biegów – 59 100 zł
  • 1.0 TSI 110 KM, 6 biegów – 64 100 zł

Dla Ambition:

  • 1.0 MPI 80 KM, 5 biegów – 62 650 zł
  • 1.0 TSI 90 KM, 5 biegów – 66 150 zł
  • 1.0 TSI 110 KM, 6 biegów – 67 650 zł
  • 1.0 TSI 110 KM, DSG – 72 650 zł

Dla Style:

  • 1.0 MPI 80 KM, 5 biegów – 69 500 zł
  • 1.0 TSI 90 KM, 5 biegów – 73 150 zł
  • 1.0 TSI 110 KM, 6 biegów – 74 650 zł
  • 1.0 TSI 110 KM, DSG – 79 650 zł

 

Nie ma nic innego niż 1.0? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Wiza napisał:

Nie ma nic innego niż 1.0? 

 

Ty "tylko" Fabia ;) Poza tym jak by to wyglądało, gdyby ten sam silnik montować w Fabii i Passacie.

A tak na serio, pewnie procent sprzedaży 1.5, byłby niewielki z porównaniem do 1.0. Jak już ktoś chce małe auto z 1.5 - niech się uda do Seata albo VW.

... w innym miejscu znalazłem informację, że "...w przyszłości do oferty dołączy także wariant 65-konny oraz 4-cylindrowe 1.5TSI o mocy 150 KM..."

Nie wiem po co komu 1.0 65KM, chyba że będzie znacząco tańsze od wersji 80KM

 

4 godziny temu, sdss napisał:

Ceny startują od 59tyś zł.

 

Dla Active 

  • 1.0 MPI 80 KM, 5 biegów – 59 100 zł
  • 1.0 TSI 110 KM, 6 biegów – 64 100 zł

Dla Ambition:

  • 1.0 MPI 80 KM, 5 biegów – 62 650 zł
  • 1.0 TSI 90 KM, 5 biegów – 66 150 zł
  • 1.0 TSI 110 KM, 6 biegów – 67 650 zł
  • 1.0 TSI 110 KM, DSG – 72 650 zł

Dla Style:

  • 1.0 MPI 80 KM, 5 biegów – 69 500 zł
  • 1.0 TSI 90 KM, 5 biegów – 73 150 zł
  • 1.0 TSI 110 KM, 6 biegów – 74 650 zł
  • 1.0 TSI 110 KM, DSG – 79 650 zł

 

Ciekawe po co utrzymywanie dwóch wersji 1.0 TSI 90KM/5B i 110KM/6B różniących się w cenie o 1500 zł. Jedynie kwestia jakiegoś podatku czy widełek przy ubezpieczeniu, choć nie wiem czy ma to aż takie znaczenie. Zwłaszcza, że na różne rynki można oferować różne wersje, jak kiedyś Grande Punto (w Polsce 1.4 miało 77KM, a w Niemczech 75 KM).

 

Edytowane przez Majkiel
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Majkiel napisał:

 

Ciekawe po co utrzymywanie dwóch wersji 1.0 TSI 90KM/5B i 110KM/6B różniących się w cenie o 1500 zł. Jedynie kwestia jakiegoś podatku czy widełek przy ubezpieczeniu, choć nie wiem czy ma to aż takie znaczenie. Zwłaszcza, że na różne rynki można oferować różne wersje, jak kiedyś Grande Punto (w Polsce 1.4 miało 77KM, a w Niemczech 75 KM).

 

1500 w skali sprzedaży w całej EU to sporo kasy. Po gwarancji wgrać za 1500 130KM i po sprawie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Majkiel napisał:

 

Ty "tylko" Fabia ;) Poza tym jak by to wyglądało, gdyby ten sam silnik montować w Fabii i Passacie.

A tak na serio, pewnie procent sprzedaży 1.5, byłby niewielki z porównaniem do 1.0. Jak już ktoś chce małe auto z 1.5 - niech się uda do Seata albo VW.

 

 

 

No widzisz. Jestem na etapie zakupu auta tej wielkości. Jedyny mój wymóg to: Silnik inny niż 1.0 😄 

 

Jakby był dostępny teraz 1.5, to pewnie mocno bym się zastanawiał. 

Ogólnie boli mnie to, że w większości samochodów tej wielkości montuje się wyłącznie ~1.0 lub jak już są, to dopłata do 1.4/1.6 jest tak wysoka, że podobnie lub niewiele drożej wychodzi zakup auta "premium". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Wiza napisał:

 

No widzisz. Jestem na etapie zakupu auta tej wielkości. Jedyny mój wymóg to: Silnik inny niż 1.0 😄 

 

Jakby był dostępny teraz 1.5, to pewnie mocno bym się zastanawiał. 

Ogólnie boli mnie to, że w większości samochodów tej wielkości montuje się wyłącznie ~1.0 lub jak już są, to dopłata do 1.4/1.6 jest tak wysoka, że podobnie lub niewiele drożej wychodzi zakup auta "premium". 

 

W tym rzecz, że takie auta służą do miasta a nie jako rodzinne dupowozy. Więc więcej niż 100-110 KM to już nie trzeba, a na co dzień to i 60 KM opędzlujesz drogę do pracy i do domu. Po co przeciętnemu Nowakowi, Schmidtowi klasa A lub B z mocnym silnikiem? Lepiej mieć mniejsze spalanie w drodze do pracy w korkach a nie moc pod butem, której nie wykorzystasz, albo raz w roku. Sam teraz rozważam zakup auta klasy B  w postaci Citroena C3 i nawet nie interesuje mnie uturbiona wersja 110 KM, a jedynie wolnossące 83 KM. Taniej w zakupie i mniejsze spalanie na co dzień w drodze do pracy. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Wiza napisał:

 

No widzisz. Jestem na etapie zakupu auta tej wielkości. Jedyny mój wymóg to: Silnik inny niż 1.0 😄 

 

Jakby był dostępny teraz 1.5, to pewnie mocno bym się zastanawiał. 

Ogólnie boli mnie to, że w większości samochodów tej wielkości montuje się wyłącznie ~1.0 lub jak już są, to dopłata do 1.4/1.6 jest tak wysoka, że podobnie lub niewiele drożej wychodzi zakup auta "premium". 

 

Niestety patrząc na obecną ofertę, to w segmencie B większość producentów postawiło na 1.0. Dopiero w kompaktach oprócz 1.0 są  dostępne większe, czterocylindrowe jednostki. Ale pocieszę cię, ponoć ma być 1.5TSI w Fabii :jem:  Pytanie jaka będzie cena.  Ibiza z 1.5 zaczyna się cennikowo od 97 tysięcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Wiza napisał:

 

No widzisz. Jestem na etapie zakupu auta tej wielkości. Jedyny mój wymóg to: Silnik inny niż 1.0 😄 

 

Jakby był dostępny teraz 1.5, to pewnie mocno bym się zastanawiał. 

Ogólnie boli mnie to, że w większości samochodów tej wielkości montuje się wyłącznie ~1.0 lub jak już są, to dopłata do 1.4/1.6 jest tak wysoka, że podobnie lub niewiele drożej wychodzi zakup auta "premium". 

 

a patrzyłeś na Ibizę? Tam jest 1.5, chociaż tylko z DSG.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, spad napisał:

 

W tym rzecz, że takie auta służą do miasta a nie jako rodzinne dupowozy. Więc więcej niż 100-110 KM to już nie trzeba, a na co dzień to i 60 KM opędzlujesz drogę do pracy i do domu. Po co przeciętnemu Nowakowi, Schmidtowi klasa A lub B z mocnym silnikiem? Lepiej mieć mniejsze spalanie w drodze do pracy w korkach a nie moc pod butem, której nie wykorzystasz, albo raz w roku. Sam teraz rozważam zakup auta klasy B  w postaci Citroena C3 i nawet nie interesuje mnie uturbiona wersja 110 KM, a jedynie wolnossące 83 KM. Taniej w zakupie i mniejsze spalanie na co dzień w drodze do pracy. 

 

trochę się mylisz. Zobacz na statystyki sprzedaży w całej Europie. W pierwszej dziesiątce dominują auta klasy B. Przy ich dzisiejszych rozmiarach, wyposażeniu i komforcie jaki oferują to nie są już samochody tylko do miasta. Dla dwójki osób czy nawet rodziny 2+1 większego auta nie trzeba i taką klasą B można załatwić zarówno codzienne dojazdy jak i wakacyjny wyjazd bez żadnych problemów. Jesli kupujesz auto z zamiarem głównie stania w korkach to fakt, 60KM wystarczy, ale te samochody spokojnie mogą dużo więcej, o czym świadczą wyniki sprzedaży. Chociaż tak czy inaczej wygląda na to, że ludzie nie potrzebują w nich mocniejszych silników. Mnie się marzyła Ibiza 1.5 TSI, prawie taką kupiłem, ale żona stwierdziła, że lepiej jednak mieć jeden większy samochód, więc zamiast tego kupiłem Astrę kombi. Kombi mi się przydaje do wożenia psa, ale gdyby nie to, to taka Ibiza byłaby wystarczająca jako podstawowe auto.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, spad napisał:

Sam teraz rozważam zakup auta klasy B  w postaci Citroena C3 i nawet nie interesuje mnie uturbiona wersja 110 KM, a jedynie wolnossące 83 KM. Taniej w zakupie i mniejsze spalanie na co dzień w drodze do pracy. 

 

Mam porównanie Up! 1.0 MPI chyba 80KM do Polo 1.0 TSI 95KM i spalanie jest bardzo podobne, jakieś 0.5l niższe jest w Up!.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Wiza napisał:

 

No widzisz. Jestem na etapie zakupu auta tej wielkości. Jedyny mój wymóg to: Silnik inny niż 1.0 😄 

 

Jakby był dostępny teraz 1.5, to pewnie mocno bym się zastanawiał. 

Ogólnie boli mnie to, że w większości samochodów tej wielkości montuje się wyłącznie ~1.0 lub jak już są, to dopłata do 1.4/1.6 jest tak wysoka, że podobnie lub niewiele drożej wychodzi zakup auta "premium". 

Zdaje się, że Skoda wraca do wymyślonego dla niej miejsca w VAG. Tańsze samochody z technologią firmy matki, mają oferować trochę więcej przestrzeni, ergonomiczne rozwiązania ale kosztem emocji. Logo RS już prawie nie istnieje, została tylko Octavia, nawet już nie wprowadzali pakietu wyposażenia do innych modeli typu RSline tylko nazwali to Sportsline. Jedni mówią, że to rozsądne samochody, inni, że grzybowozy.

 

Ogólnie z klasy B wywiało mocne wersje. Francuzi odpuścili. Peugeot 208 w najnowszej generacji jest bez GTi, został tylko pakiet wyposażenia. Renault Clio też już nie ma wersji RS. Z VAG zostało tylko Polo GTI, zarówno Fabię jak i Ibizę można zamówić tylko z 1.0, w Cuprze najmniejszy spalinowiec to Leon więc nie ta klasa. Pozostaje jeszcze w grze Fiesta ST i Yaris GR, ale to już zupełnie inny zwierz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, maro_t napisał:

 

trochę się mylisz. Zobacz na statystyki sprzedaży w całej Europie. W pierwszej dziesiątce dominują auta klasy B. Przy ich dzisiejszych rozmiarach, wyposażeniu i komforcie jaki oferują to nie są już samochody tylko do miasta. Dla dwójki osób czy nawet rodziny 2+1 większego auta nie trzeba i taką klasą B można załatwić zarówno codzienne dojazdy jak i wakacyjny wyjazd bez żadnych problemów. Jesli kupujesz auto z zamiarem głównie stania w korkach to fakt, 60KM wystarczy, ale te samochody spokojnie mogą dużo więcej, o czym świadczą wyniki sprzedaży. Chociaż tak czy inaczej wygląda na to, że ludzie nie potrzebują w nich mocniejszych silników. Mnie się marzyła Ibiza 1.5 TSI, prawie taką kupiłem, ale żona stwierdziła, że lepiej jednak mieć jeden większy samochód, więc zamiast tego kupiłem Astrę kombi. Kombi mi się przydaje do wożenia psa, ale gdyby nie to, to taka Ibiza byłaby wystarczająca jako podstawowe auto.

 

Zobacz, sam najpierw piszesz, że niby segment B wystarczy do wakacyjnych wyjazdów, a finalnie kupiłeś C. I większość wybierze podobnie, dlatego w C masz mocniejsze silniki, w B słabsze. Wiadomo, że rodzinne wyjazdy można załatwić segmentem B, ba obstawiam, że znajdzie się zaraz głos, że i segment A da radę, ale w ogólnym rozumieniu rynków nie takie jest przeznaczenie najmniejszych segmentów.

 

P.S.

Czasami odnoszę wrażenie, że na AK bardzo mocno trzyma się teza spisku księgowych w branży moto, którzy to od kilkunastu lat tną koszty jak popadnie i wstawiają te małe silniczki na przekór oczekiwaniom klientów, bo jak wiadomo na AK każdy by kupił segment B o mocy 150 KM, segment C o mocy 200 KM, tylko świat im na to nie pozwala. 

  • Lubię to 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, pejus1982 napisał:

 

Mam porównanie Up! 1.0 MPI chyba 80KM do Polo 1.0 TSI 95KM i spalanie jest bardzo podobne, jakieś 0.5l niższe jest w Up!.

 

MPI ma 60 KM. Ale przy zakupie Up! z TSI 90 KM było ono cztery lata temu droższe o około 10 kPLN, co dawało jakieś 25% ceny zakupu. Do miasta bez sensu dopłacać tyle. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, zejk napisał:

Ogólnie z klasy B wywiało mocne wersje. Francuzi odpuścili. Peugeot 208 w najnowszej generacji jest bez GTi, został tylko pakiet wyposażenia. Renault Clio też już nie ma wersji RS. Z VAG zostało tylko Polo GTI, zarówno Fabię jak i Ibizę można zamówić tylko z 1.0, w Cuprze najmniejszy spalinowiec to Leon więc nie ta klasa. Pozostaje jeszcze w grze Fiesta ST i Yaris GR, ale to już zupełnie inny zwierz.

 

Ale wywiało bo nikt tego nie chciał kupować, nie ma popytu na rynku. A sprzedawać kilka tysięcy sztuk nie ma sensu przy całej masowej produkcji. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, zejk napisał:

Zdaje się, że Skoda wraca do wymyślonego dla niej miejsca w VAG. Tańsze samochody z technologią firmy matki, mają oferować trochę więcej przestrzeni, ergonomiczne rozwiązania ale kosztem emocji. Logo RS już prawie nie istnieje, została tylko Octavia, nawet już nie wprowadzali pakietu wyposażenia do innych modeli typu RSline tylko nazwali to Sportsline. Jedni mówią, że to rozsądne samochody, inni, że grzybowozy.

 

Ogólnie z klasy B wywiało mocne wersje. Francuzi odpuścili. Peugeot 208 w najnowszej generacji jest bez GTi, został tylko pakiet wyposażenia. Renault Clio też już nie ma wersji RS. Z VAG zostało tylko Polo GTI, zarówno Fabię jak i Ibizę można zamówić tylko z 1.0, w Cuprze najmniejszy spalinowiec to Leon więc nie ta klasa. Pozostaje jeszcze w grze Fiesta ST i Yaris GR, ale to już zupełnie inny zwierz.

 

Za to Hyundai wchodzi z i20N...

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, spad napisał:

 

Ale wywiało bo nikt tego nie chciał kupować, nie ma popytu na rynku. A sprzedawać kilka tysięcy sztuk nie ma sensu przy całej masowej produkcji. 

Pobudek takich decyzji nie kwestionuję, tylko stwierdzam fakty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, K3 napisał:

Za to Hyundai wchodzi z i20N...

 

Rynek nie lubi pustki ;)

Skoro Francuzi odpuścili, podobnie Włosi (zostało tylko 500 Abartha, małej alfy czy Abarth Punto już nie ma), to Koreańczycy podobnie jak ich koledzy z Japonii wchodzą na rynek.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, maro_t napisał:

 

a patrzyłeś na Ibizę? Tam jest 1.5, chociaż tylko z DSG.

 

Właśnie Ibiza przeszła lifting, wygląda całkiem interesująco, na plus tradycyjne sterowanie klimą ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Majkiel napisał:

Właśnie Ibiza przeszła lifting, wygląda całkiem interesująco, na plus tradycyjne sterowanie klimą

 

oglądałem to wczoraj. To autko mi się podobało odkąd się pojawiło, a teraz w sumie jeszcze bardziej. Idealne z wyglądu, nieprzekombinowane w środku, fajnie jeżdżące. Ciężko tu znaleźć jakieś wady poza ceną ;]

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, maro_t napisał:

oglądałem to wczoraj. To autko mi się podobało odkąd się pojawiło, a teraz w sumie jeszcze bardziej. Idealne z wyglądu, nieprzekombinowane w środku, fajnie jeżdżące. Ciężko tu znaleźć jakieś wady poza ceną ;]

 

Niestety, tanio nie jest.

Nie mówię już o 1.5, ale nawet takie FR z 1.0 ro 84, plus lakier i jakiś dodatek i robi się 90 tysięcy :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Majkiel napisał:

 

Niestety patrząc na obecną ofertę, to w segmencie B większość producentów postawiło na 1.0. Dopiero w kompaktach oprócz 1.0 są  dostępne większe, czterocylindrowe jednostki. Ale pocieszę cię, ponoć ma być 1.5TSI w Fabii :jem:  Pytanie jaka będzie cena.  Ibiza z 1.5 zaczyna się cennikowo od 97 tysięcy.

No widzisz. 97 tysięcy. MB a klasy 1.3 z 133 KM, automatem, fajnymi bajerami mam za~110 tys ( fakt - po rabacie).

 

6 godzin temu, spad napisał:

 

W tym rzecz, że takie auta służą do miasta a nie jako rodzinne dupowozy. Więc więcej niż 100-110 KM to już nie trzeba, a na co dzień to i 60 KM opędzlujesz drogę do pracy i do domu. Po co przeciętnemu Nowakowi, Schmidtowi klasa A lub B z mocnym silnikiem? Lepiej mieć mniejsze spalanie w drodze do pracy w korkach a nie moc pod butem, której nie wykorzystasz, albo raz w roku. Sam teraz rozważam zakup auta klasy B  w postaci Citroena C3 i nawet nie interesuje mnie uturbiona wersja 110 KM, a jedynie wolnossące 83 KM. Taniej w zakupie i mniejsze spalanie na co dzień w drodze do pracy. 

Widzisz, ja potrzebuję auta na tyle dużego, aby weszły do bagażnika dwie walizki "L", na tyle małego, aby łatwo parkować w mieście i z jakim kol wiek silnikiem, który jest inny niż 1.0, a już na pewno nie 3 cylindrowy, których nie cierpię. Póki co, na rynku znalazłem ~ trzy takie. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Wiza napisał:

No widzisz. 97 tysięcy. MB a klasy 1.3 z 133 KM, automatem, fajnymi bajerami mam za~110 tys ( fakt - po rabacie).

 

No i pytanie, jakiego poziomu rabatów możemy spodziewać się w Seacie i dla kogo. W marcu/kwietniu mogłem mieć np. 15% we Fiacie, a w Oplu około 5 ;)

 

Godzinę temu, Wiza napisał:

Widzisz, ja potrzebuję auta na tyle dużego, aby weszły do bagażnika dwie walizki "L", na tyle małego, aby łatwo parkować w mieście i z jakim kol wiek silnikiem, który jest inny niż 1.0, a już na pewno nie 3 cylindrowy, których nie cierpię. Póki co, na rynku znalazłem ~ trzy takie.

 

No to faktycznie, wymagania które odsiewają większość.

Można spróbować popatrzyć jeszcze na jakieś kompakty, dużo większe nie są. Scala w dość bogatej wersji Style albo Ceed w wersji "L" z silnikiem 1.5 i manualną skrzynią - cennikowo są od 90. W i30 są silniki 1.5 MPI (DPI), może demon to nie jest, ale występuje nawet w podstawowej wersji - cenowo od 72.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 7/27/2021 at 12:10 PM, Majkiel said:

Ibiza z 1.5 zaczyna się cennikowo od 97 tysięcy.

92 bazowo kosztuje leon z 1.5  8]

znajomy  dał chyba 108 po doposazeniu  (leon st ) 

czy kogos czasem nie popiiiii..... ? ;] https://www.auto-gazda.pl/seat/nowe/seat-leon-st-fr-15-tsi-150km-od-reki-2021

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 7/27/2021 at 3:48 PM, Majkiel said:

 

Niestety, tanio nie jest.

Nie mówię już o 1.5, ale nawet takie FR z 1.0 ro 84, plus lakier i jakiś dodatek i robi się 90 tysięcy :(

tyle ze niestety tak jest i u konkurencji  :bzik: 

clio 1.0 lpg  do przełkniecia tylko w wersi zen 64kpln, kolejna wersja to juz 84kpln :sciana: 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, mokrii said:

92 bazowo kosztuje leon z 1.5  8]

znajomy  dał chyba 108 po doposazeniu  (leon st ) 

czy kogos czasem nie popiiiii..... ? ;] https://www.auto-gazda.pl/seat/nowe/seat-leon-st-fr-15-tsi-150km-od-reki-2021

 

Tylko, ze Ibiza 1.5 wystepuje jedynie w najwyzszej wersji FR z DSG.

To raczej auto dla kogos kto swiadomie chce klase B a nie kompakta i sprzedaz bedzie w promilach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.07.2021 o 12:27, maro_t napisał:

 

Zobacz na statystyki sprzedaży w całej Europie. W pierwszej dziesiątce dominują auta klasy B. Przy ich dzisiejszych rozmiarach, wyposażeniu i komforcie jaki oferują to nie są już samochody tylko do miasta. Dla dwójki osób czy nawet rodziny 2+1 większego auta nie trzeba i taką klasą B można załatwić zarówno codzienne dojazdy jak i wakacyjny wyjazd bez żadnych problemów. 

Moim zdaniem to trochę inaczej wygląda. Dominują auta klasy B bo ludzie przyzwyczajeni do tanich lotów nie jezdza samochodem na wakacje tylko latają, więc potrzeba dużego auta jest już mniejsza niż kiedyś. Do tego mają dobre finansowanie nie kupują tylko leasingują prywatnie samochody i wymieniają co 3 lata bo to nie jest spora pozycja w budżecie domowym, jakieś 200€ /msc. Poza tym parkowanie jest łatwiejsze w mieście. W sumie to każde państwo ma inną specyfikę. W Niemczech dość sporo osób korzysta z transportu publicznego/roweru a samochód jest na dojazd do parkingu przy stacji. A młodzi wcale nie zarabiają jakiś tam wielkich pieniędzy i koszty mieszkania to jest obecnie największy wydatek. I stąd się bierze filozofia sukcesu klasy B. Statystyczny Polak myśli że tam to jeżdżą minimum nową klasą D a fakty są trochę inne. 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, lucash napisał:

 A młodzi wcale nie zarabiają jakiś tam wielkich pieniędzy i koszty mieszkania to jest obecnie największy wydatek. I stąd się bierze filozofia sukcesu klasy B. Statystyczny Polak myśli że tam to jeżdżą minimum nową klasą D a fakty są trochę inne. 

Młodzi PL na dorobku w DE jeżdżą np audi A6 ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.07.2021 o 18:30, Wiza napisał:

No widzisz. 97 tysięcy. MB a klasy 1.3 z 133 KM, automatem, fajnymi bajerami mam za~110 tys ( fakt - po rabacie).

 

Widzisz, ja potrzebuję auta na tyle dużego, aby weszły do bagażnika dwie walizki "L", na tyle małego, aby łatwo parkować w mieście i z jakim kol wiek silnikiem, który jest inny niż 1.0, a już na pewno nie 3 cylindrowy, których nie cierpię. Póki co, na rynku znalazłem ~ trzy takie. 

 

Mały SUV nie wchodzi w grę ? Kamiq , Arona ,t-roc ,Vitara ... Coś  Puga czy Citroena .... Znajdziesz tam 1.2-1.4T z 4-cylindrowym silnikiem. Ale przejedź się 1.0 moze zmienisz zdanie  , to całkiem fajne konstrukcje są 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, mmaciejosss napisał:

Mały SUV nie wchodzi w grę ? Kamiq , Arona ,t-roc ,Vitara ... Coś  Puga czy Citroena .... Znajdziesz tam 1.2-1.4T z 4-cylindrowym silnikiem. Ale przejedź się 1.0 moze zmienisz zdanie  , to całkiem fajne konstrukcje są 

Pug czy Cytryna to przeciez 3 -cylindrowki;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Cos w tym jest, ze nowe auto to nowe auto i jakos daje wiecej frajdy niz uzywane :ok:
 
Mnie nie stać na nowe, tak po prostu kasy w takiej kwocie nie ma.
Ale z drugiej strony, jak pomyślę ile bym musiał mieć, żeby sobie nie pogorszyć, czyli 180 koni i AWD to dochodzę do wniosku, że chyba nigdy nie kupię nowego ;).
Druga sprawa, że cholerstwo dobrze kupiłem, w sensie, sprawne i zadbane i psuć się nie chce. Przez 7 lat jak je mam wymieniłem turbinę i kilka pierdół za 100 zł każda.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, bielaPL napisał:

Młodzi PL na dorobku w DE jeżdżą np audi A6 ;] 

Bo: 

1. Śpią w pięciu w kawalerce

2. Jedyna rozrywka to wyjście do Aldiego na zakupy

3. Rodzice kupili A6 z 99 roku bo sami nie mają jak odłożyć. Do tego fura ma 350 kkm nalotu, ma przerysowany cały bok, cieknący silnik i trochę rdzy. 
 

:phi:

 

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.