Skocz do zawartości

Akumulator AGM Picanto Start&Stop problem


Kysior

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. W moim Picanto 1.0 2015r. z systemem S&S jest akumulator AGM 60Ah.

 

Mam problem z tym systemem - na przykład na światłach gdy się podjeżdża i daje na luz, silnik się wyłącza. Po naciśnięciu sprzęgła załącza się. Ale jeśli podjeżdżam na światłach i akurat silnik się zaczął wyłączać, a włączyło się zielone i wciskam sprzęgło zanim silnik całkiem się zatrzyma, to efekt jest jak kiedyś w samochodzie załączało się rozrusznik przy pracującym silniku. I tak rzęzi, dopóki stacyjki nie wyłączę.

 

W zeszłym roku zgłaszałem to na przeglądzie gwarancyjnym, ale akurat chwilę wcześniej system uznał, że akumulator jest już na tyle zużyty (68%), że już ni włącza s&s. I nie sprawdzili tego. Teraz jest super, bo akumulator odpala bez problemu, a nie trzeba pamiętać o wyłączaniu tego systemu.

Ale zbliża się ostatni rok gwarancji i chciałbym to ogarnąć, żeby było sprawne. Zobaczymy, co warte 7 lat gwarancji Kii. I nie wiem, czy muszę kupić nowy aku, czy może da się podładować ten stary? Mam do dyspozycji stary prostownik transformatorowy z regulowanym prądem, albo zasilacz laboratoryjny do 5A z regulowanym napięciem i prądem maksymalnym. Jak ładować taki aku?

Dodam, że do ASO mam 40km, w większości trasa, ale to nie wystarczyło, żeby podładować aku na tyle, żeby się start&stop aktywował ( a może już został wyłączony do czasu jakiegoś resetu akumulatora w kompie?)

Wiem, że s&s jest do kitu, ale chciałbym, żeby działał jak trzeba, potem mogę go sobie wyłączać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Kysior napisał:

Dodam, że do ASO mam 40km, w większości trasa, ale to nie wystarczyło, żeby podładować aku na tyle, żeby się start&stop aktywował ( a może już został wyłączony do czasu jakiegoś resetu akumulatora w kompie?)

To w końcu działa ten S&S czy nie, bo wcześniej piszesz, że działa choć nie końca tak jak powinien:hmm:

 

 

6 godzin temu, Kysior napisał:

Mam do dyspozycji stary prostownik transformatorowy z regulowanym prądem, albo zasilacz laboratoryjny do 5A z regulowanym napięciem i prądem maksymalnym. Jak ładować taki aku?

W sumie obojętnie, jeśli tu i tu masz regulację-ustaw rzeczywisty prąd na jakieś 1-1,5A i ładuj ze 2 doby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co tu da ladowanie? Ma ta kila opcje resetowania po wlozeniu nowego aku? Jak tak to zresetowac i niech mysli, ze ma nowy i ss zacznie dzialac. Albo kupic nowe aku albo co najlepsze wylaczyc ss i sie nie przejmowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, volf6 napisał:

To w końcu działa ten S&S czy nie, bo wcześniej piszesz, że działa choć nie końca tak jak .

 

Jak aku był lepszy, to działał, ale miał ten feler. Teraz nie działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, wujek napisał:

Co tu da ladowanie? Ma ta kila opcje resetowania po wlozeniu nowego aku? Jak tak to zresetowac i niech mysli, ze ma nowy i ss zacznie dzialac. Albo kupic nowe aku albo co najlepsze wylaczyc ss i sie nie przejmowac.

Nie wiem, czy ma. Z poziomu menu w samochodzie nie. Ss wyłączyć na stałe się nie da. Teraz jest fajnie, bo się nie załącza w ogóle, ale kiedyś i tak trzeba będzie wymienić aku i problem wróci. A autem jeździ żona, wolę, żeby jej taka sytuacja nie zaskoczyła. Nie sądzę, żeby zawsze pamiętała o wyłączeniu z przycisku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładowanie może nie wystarczyć, system s&s ma swój algorytm który weryfikuje sprawność akumulatora.

 

W moim C4 po wymianie na nowy system dopiero odpalił s&s po kilkunastu godzinach od montażu, wcześniej próbowałem ładować stary i sterownik nie dał się oszukać.

 

 

W teorii można zrobić taki patent :j naładować na full, później odłączyć klemę żeby zasymulować wymianę a na koniec po podłączeniu zostawić go na noc z podłączonym zasilaczem ustawionym na 12,7v tak aby system myślał że ma idealny nowy aku bez spadku napięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wy mu o ładowaniu i itp, a tutaj jest problem w algorytmie działania S&S. System nie powinien dążyć do uruchomienia silnika w chwili kiedy silnik się kręci, w takim sterowaniu to jest proste są sygnały z czujników obrotu wału korbowego czy wałka rozrządu. Albo niech ASO poprawia do skutku, albo wyłączyć na stałe S&S i po problemie.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, steyr napisał:

Wy mu o ładowaniu i itp, a tutaj jest problem w algorytmie działania S&S. System nie powinien dążyć do uruchomienia silnika w chwili kiedy silnik się kręci, w takim sterowaniu to jest proste są sygnały z czujników obrotu wału korbowego czy wałka rozrządu. Albo niech ASO poprawia do skutku, albo wyłączyć na stałe S&S i po problemie.

No tak, masz rację. Problem polega na tym, że przy tym stanie akumulatora s&S jest z automatu deaktywowany, więc serwis nie jest w stanie wywołać problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Kysior napisał:

No tak, masz rację. Problem polega na tym, że przy tym stanie akumulatora s&S jest z automatu deaktywowany, więc serwis nie jest w stanie wywołać problemu.

To dowiedz się od nich czy jest inne wyjście niż włożenie nowego akumulatora (naładowanie i reset kompa w samochodzie czy coś takiego), a jak nie to bez nowego aku nic nie zdziałasz i musisz go kupić.

No chyba, że byliby tak mili i swój na testy włożyli.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kysior napisał:

No tak, masz rację. Problem polega na tym, że przy tym stanie akumulatora s&S jest z automatu deaktywowany, więc serwis nie jest w stanie wywołać problemu.

U mnie to ładnie działa - nawet jak tuż po wyłączeniu silnik za chwilę jest ponownie uruchamiany.

Aku jeszcze sprawny, na tyle, że S/S działa (jeśli zapomnę wyłączyć). Ale system po kilku sekundach ponownie włącza silnik, czyli akumulator już nie trzyma tak, jak nowy.

Niektórzy wkładają zapałkę w przycisk S/S i mają to na stałe wyłączone ;]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, rwIcIk napisał:

U mnie to ładnie działa - nawet jak tuż po wyłączeniu silnik za chwilę jest ponownie uruchamiany.

Aku jeszcze sprawny, na tyle, że S/S działa (jeśli zapomnę wyłączyć). Ale system po kilku sekundach ponownie włącza silnik, czyli akumulator już nie trzyma tak, jak nowy.

Niektórzy wkładają zapałkę w przycisk S/S i mają to na stałe wyłączone ;]

 

 

U mnie w Punto i w Tipo podobnie, nie zauważyłem takich anomalii aczkolwiek wyłączam na stałe i sporadycznie załączam czy działa S&S.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, kmwtw napisał:

Ale rozkmina 🤦‍♂️
Iść do sklepu i kupić nowy akumulator za 500 zł. i się nie przejmować, czy żonę coś w nocy zaskoczy...
Najprostsze rozwiązania są najlepsze 👍

 

Przeczytaj 2 razy post autora tematu.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, gilbert3 napisał:

Ja też nie pojmuję jak można chcieć mieć sprawny start stop, a nie chcieć sprawnego aku... :)

To nie tak. Aku sobie świetnie radzi, gdyby nie to, że s&s się dezaktywował, to bym nawet nie wiedział, że coś z nim jest nie tak. Samochód potrafi stać sporo czasu, jeździ krótkie dystanse i nigdy się nie zdarzyło, żeby miał problemy z rozruchem. To po co wymieniać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Kysior napisał:

To po co wymieniać?

Już to przecież wałkowaliśmy, bo chcesz na gwarancji naprawić działanie S&S (tzn. nie chcesz go w ogóle, ale jak jest to ma dobrze działać).

Jeżeli nie ma innego wyjścia to bez wymiany aku nic nie zrobisz.

Dowiedziałeś się jak wygląda temat ładowania aku w tym Picanto?

U mnie np. ponoć wystarczy ładować w aucie i nie przez klemę -.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 hours ago, Kysior said:

To nie tak. Aku sobie świetnie radzi, gdyby nie to, że s&s się dezaktywował, to bym nawet nie wiedział, że coś z nim jest nie tak. Samochód potrafi stać sporo czasu, jeździ krótkie dystanse i nigdy się nie zdarzyło, żeby miał problemy z rozruchem. To po co wymieniać?

A to nie jest tak, że nie działający start/stop mówi Ci wymień aku, bo pewnego dnia wejdziesz do auta i nie zapali? Przynajmniej ja to bym tak zinterpretował. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, gilbert3 napisał:

A to nie jest tak, że nie działający start/stop mówi Ci wymień aku, bo pewnego dnia wejdziesz do auta i nie zapali? Przynajmniej ja to bym tak zinterpretował. 

 

nie do końca, opisze sytuację z dzisiaj auto stało tydzień nie dotykane. Pierwsze 3 postoje na światłach SS nie aktywny z komunikatem "duże zapotrzebowanie na energie"
Na kolejnych światłach i później do końca już aktywny, dodam że przejechałem 6km do momentu jak już zaczął działać.

ująłbym to tak: nie działający SS mówi o niedoładowanym aku, jak się już nie da doładować to wtedy wymień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.