Skocz do zawartości

Odpowiedzialność za samochó służbowy - teoria i praktyka


fosfor

Rekomendowane odpowiedzi

Czysto teoretycznie pracownik odpowiada za szkody wyrządzone pracodawcy do trzykrotności miesięcznych zarobków (upraszczając).

 

Załóżmy, że mamy przedstawiciela handlowego, któremu zostaje "powierzone mienie do zwrotu" w postaci samochodu.

Przedstawiciel ten, powoduje kolizję, w wyniku której zostaje uszkodzone auto. Załóżmy, że szkody wyceniono na 50 000zł, a pensja miesięczna wynosi 5000 zł brutto.

Załóżmy dwa warianty:

a) pojazd miał AC.

Szkodą pracodawcy jest ew. wzrost składek(jak jest obliczany, szczególnie przy dużej flocie?) oraz strata z powodu przestoju auta.

 

b) pojazd nie miał AC.

Czy w takiej sytuacji roszczenie wobec pracownika będzie w wysokości 15 000 zł czy pełnej szkody (pracownik został uznany winnym kolizji)?

 

Czy wobec samochodu jako narzędzia pracy oraz mienia znacznej wartości, a jednocześnie niezbędnego do jej wykonywania, stosowana jest inna praktyka?

 

Czy zasadniczo samochody są przyjmowane przez pracowników na zasadzie "może będzie ok" i od czasu do czasu ktoś ma duży problem?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mogę zajrzeć w poniedziałek w procedurę użytkowania samochodu służbowego w dużej korpo, gdzie pracuję. Kiedyś siedziałem w tym temacie, bo pracowałem w logistyce, ale nie pamiętam dobrze, raczej obciążaliśmy użytkownika jak doszło do rażącego niedbalstwa, w tym jazda po alkoholu albo bez uprawnień.

Jak była szkoda z winy użytkownika, ale normalna kolizja to raczej nie był obciążany, ale to musiałbym sprawdzić.

Edytowane przez analyzer64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, analyzer64 napisał:

Mogę zajrzeć w poniedziałek w procedurę użytkowania samochodu służbowego w dużej korpo, gdzie pracuję. Kiedyś siedziałem w tym temacie, bo pracowałem w logistyce, ale nie pamiętam dobrze, raczej obciążaliśmy użytkownika jak doszło do rażącego niedbalstwa, w tym jazda po alkoholu albo bez uprawnień.

Jak była szkoda z winy użytkownika, ale normalna kolizja to raczej nie był obciążany, ale to musiałbym sprawdzić.

Spokojnie, to czysto akademickie rozważanie. Doszkalam się troszkę i akurat ten temat mnie zaciekawił. Szczególnie aspekt praktyczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czysto teoretycznie pracownik odpowiada za szkody wyrządzone pracodawcy do trzykrotności miesięcznych zarobków (upraszczając).
 
Załóżmy, że mamy przedstawiciela handlowego, któremu zostaje "powierzone mienie do zwrotu" w postaci samochodu.
Przedstawiciel ten, powoduje kolizję, w wyniku której zostaje uszkodzone auto. Załóżmy, że szkody wyceniono na 50 000zł, a pensja miesięczna wynosi 5000 zł brutto.
Załóżmy dwa warianty:
a) pojazd miał AC.
Szkodą pracodawcy jest ew. wzrost składek(jak jest obliczany, szczególnie przy dużej flocie?) oraz strata z powodu przestoju auta.
 
b) pojazd nie miał AC.
Czy w takiej sytuacji roszczenie wobec pracownika będzie w wysokości 15 000 zł czy pełnej szkody (pracownik został uznany winnym kolizji)?
 
Czy wobec samochodu jako narzędzia pracy oraz mienia znacznej wartości, a jednocześnie niezbędnego do jej wykonywania, stosowana jest inna praktyka?
 
Czy zasadniczo samochody są przyjmowane przez pracowników na zasadzie "może będzie ok" i od czasu do czasu ktoś ma duży problem?
 
 
U mnie w firmie chyba jest udział własny pracownika na poziomie 5-10% jakoś tak jezeli szkoda z jego winy. I dopiero od drugiej szkody w roku polisy.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka


  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, fosfor napisał:

Czysto teoretycznie pracownik odpowiada za szkody wyrządzone pracodawcy do trzykrotności miesięcznych zarobków (upraszczając).

 

Załóżmy, że mamy przedstawiciela handlowego, któremu zostaje "powierzone mienie do zwrotu" w postaci samochodu.

Przedstawiciel ten, powoduje kolizję, w wyniku której zostaje uszkodzone auto. Załóżmy, że szkody wyceniono na 50 000zł, a pensja miesięczna wynosi 5000 zł brutto.

Załóżmy dwa warianty:

a) pojazd miał AC.

Szkodą pracodawcy jest ew. wzrost składek(jak jest obliczany, szczególnie przy dużej flocie?) oraz strata z powodu przestoju auta.

 

b) pojazd nie miał AC.

Czy w takiej sytuacji roszczenie wobec pracownika będzie w wysokości 15 000 zł czy pełnej szkody (pracownik został uznany winnym kolizji)?

 

Czy wobec samochodu jako narzędzia pracy oraz mienia znacznej wartości, a jednocześnie niezbędnego do jej wykonywania, stosowana jest inna praktyka?

 

Czy zasadniczo samochody są przyjmowane przez pracowników na zasadzie "może będzie ok" i od czasu do czasu ktoś ma duży problem?

 

 

Jest regulamin, drobne, potrącenie z pensji , gruba akcja, kilka tysi kary. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, luccass napisał:

Takie historie to powinien sprawdzać pracodawca zanim powierzy samochód pracownikowi?

 

Tak i to jest sprawdzane, ale przecież może stracić uprawnienia w każdej chwili, to raczej mało kto sprawdza co miesiąc.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość krawiec

U nas jak pracownik nawywija i AC odmowi (naprany, brak upraenien, etc...) to ma duzy problem. Jak AC dziala to problemu nie ma. 

Jak byl "wynajem" przez chwile od Toyoty to problem sie zrobil bo okazalo sie, ze czepiaja sie kazdej pierdoly przy zwrocie.

 

Krawiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 hours ago, fosfor said:

b) pojazd nie miał AC.

Czy w takiej sytuacji roszczenie wobec pracownika będzie w wysokości 15 000 zł czy pełnej szkody (pracownik został uznany winnym kolizji)?

 

Wszystko zalezy od tego co stanowi regulamin ale watpie, ze ktokolwiek by sie zgodzil na takie warunki...

Samo ukaranie pracownika do wysokosci 3x wynagrodzenie to nie taka prosta sprawa.

Pewnie by sie skonczylo sprawa w sadzie i tylko jesli razaco naruszyc przepisy/zrobil to umyslnie.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisano (edytowane)
8 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Wszystko zalezy od tego co stanowi regulamin ale watpie, ze ktokolwiek by sie zgodzil na takie warunki...

Samo ukaranie pracownika do wysokosci 3x wynagrodzenie to nie taka prosta sprawa.

Pewnie by sie skonczylo sprawa w sadzie i tylko jesli razaco naruszyc przepisy/zrobil to umyslnie.

Umyslnie, to by odpowiadał do pełnej kwoty.

Co do zgadzania się - kwestia branży i miejsca. Ludzie zgadzają się jeździć przerdzewiałymi trupami bez podwozia i przeglądu, żeby tylko praca była.

EDIT: w mniejszych firmach nie zdziwiłbym się, gdyby taki regulamin w ogóle powstał dopiero po jakimś wypadku.

Edytowane przez fosfor
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja zadam bardziej zawile. Co jak pracownik firmy A, pracuje na pelen etat w firmie B (outsourcing) i w tej firmie B zrobi szkode to tez odpowiada do 3 pensji?

Czy moze nie odpowiada wcale i firma A placi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, luccass napisał:

Takie historie to powinien sprawdzać pracodawca zanim powierzy samochód pracownikowi?

 

I co to ma dać takie jednorazowe sprawdzenie przed powierzeniem? 5 minut później może stracić prawo jazdy za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, patgaw napisał:

To ja zadam bardziej zawile. Co jak pracownik firmy A, pracuje na pelen etat w firmie B (outsourcing) i w tej firmie B zrobi szkode to tez odpowiada do 3 pensji?

Czy moze nie odpowiada wcale i firma A placi?

 

Jak firma A płaci firmie B za szkodę pracownika to wyrządził ją firmie A więc odpowiada do 3 pensji.

Edytowane przez Citric
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.