Skocz do zawartości

Czy ceny tak poszły, czy ktoś tu chce naciągnąć?


Olleo

Rekomendowane odpowiedzi

17 minut temu, Majkiel napisał:

Wartość tego Mondeo została chyba podwojona

Jeżeli naprawdę tyle rzeczy zostało zrobionych, to stan techniczny był delikatnie mówiąc słaby.

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda to tak, że mają cennik i nawet jeśli robiąc rzecz A wykonają połowę rzeczy B, to liczą za obydwie.
Wartość tego Mondeo została chyba podwojona
Albo potrojona. Chciałem już zmienić auto, ale żona, że nie, bo ona chce nowsze, więc jak uzbiera więcej kasy, ale moim zdaniem nie chce jej się zmierzyć z wyzwaniem szukania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli naprawdę tyle rzeczy zostało zrobionych, to stan techniczny był delikatnie mówiąc słaby.
Moim zdaniem połowa bez sensu. Przykładowo tarcze z tyłu były wymieniane 10kkm temu, klocki miesiąc temu, amortyzatory z przodu były bez zarzutu, czujnik ABS też, czyszczenie układu hamulcowego niepotrzebne, bo miesiąc temu był wymieniany na nowy jeden zacisk, a rok temu drugi, sprężyny były ok, tak samo osłony.
  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6kpln za tyle roboty to chyba całkiem rozsądna kwota. Sam serwis czasem kosztuje podobnie
Robocizny za wymianę amorków 700 zł? W życiu nie widziałem takich cen. Albo osobno demontaż półosi, wymiana osłon, wymiana uszczelniaczy i łożysk...

Myślę, że o dobre 1500-2000, jak nie więcej, ten rachunek zawyżony
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minutes ago, Olleo said:

Albo potrojona. Chciałem już zmienić auto, ale żona, że nie, bo ona chce nowsze, więc jak uzbiera więcej kasy, ale moim zdaniem nie chce jej się zmierzyć z wyzwaniem szukania.

 

To niech idzie do salonu, kupi nowe i bedziecie miec swiety spokoj na kilka lat :ok:

Serwis Astry przez 4 lata kosztowal 2/3 tej kwoty a do wymiany byla 1 zarowka ;)

 

 

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Olleo napisał:

 

Żona ... i zapowiedziała, że mam się nie wtrącać.

 

 

Zastosuj się do tego co napisałeś i się nie wtrącaj.

Happy wife, happy life ;]

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Olleo napisał:
35 minut temu, shapyr napisał:
Jeżeli naprawdę tyle rzeczy zostało zrobionych, to stan techniczny był delikatnie mówiąc słaby.

Moim zdaniem połowa bez sensu. Przykładowo tarcze z tyłu były wymieniane 10kkm temu, klocki miesiąc temu, amortyzatory z przodu były bez zarzutu, czujnik ABS też, czyszczenie układu hamulcowego niepotrzebne, bo miesiąc temu był wymieniany na nowy jeden zacisk, a rok temu drugi, sprężyny były ok, tak samo osłony.

Ale sami wymieniali to wszystko bez pytania?8]

Moim zdaniem drogo ale moze we Wrocławiu takie ceny to norma:hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Olleo napisał:

 

Żona się obraziła na mechaników przeze mnie znalezionych i oddała auto do serwisu, który już z samej nazwy wygląda na coś do naciągania nieświadomych mechaniki i cen osób i zapowiedziała, że mam się nie wtrącać.

 

Ciekaw jestem, czy przepłaciła, bo na moje oko połowa napraw jest zupełnie niepotrzebna, a wszystkie mają zawyżone ceny.

 

Możecie rzucić okiem?01c428021474f9297939963bbc8162d6.jpgb240160135ead8992fc322d8441ec2ef.jpga3a00bfa4ab49840dd353de6f8469cde.jpg

 

Kobieta przyjechała: "Chciałam przegląd i wymianę klocków, ale jak jest coś do zrobienia to też zróbcie". No to wymienili wszystko co na myśl im przyszło.

  • Lubię to 3
  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Olleo napisał:

jak uzbiera więcej kasy

To teraz jest o 6 tys dalej... Teraz ta kasa napewno się nie zwróci. A skoro mówisz że miesiąc temu wymieniane były hamulce, a teraz znów to ewidentnie naciągnięcie. Nie zdziwiłbym się jakby to wpisali, a wogole tego nie robili, części nie kupili i jeździ na starym. Niestety tak to jest jak auto do warsztatu oddaję osoba, która się nie zna na niczym

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z całym szacunkiem, ale wkładanie do 19-letniego auta takiej kasy mija się z cele. Wartość Mondeo to jakieś 3,5kzl + 6kzł za naprawę daje nam jakieś 10kzł wkładu do nowego auta. Reszta na raty, zakładam że suma rat w ujęciu rocznym za nowe auto będą niższe niż dalsze serwisowanie tego autem w tym warsztacie.

Edytowane przez pejus1982
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Maciej__ napisał:

 

To niech idzie do salonu, kupi nowe i bedziecie miec swiety spokoj na kilka lat :ok:

Serwis Astry przez 4 lata kosztowal 2/3 tej kwoty a do wymiany byla 1 zarowka ;)

 

 

 

Po co? Po takim serwisie właśnie powinien mieć spokój 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, pejus1982 napisał:


Spokój na 3-4 miesiące. W takim pełnoletnim aucie zawsze jest duże ryzyko kolejnej naprawy.

Ryzyko większe , ale zastanawia mnie te określenie czemu 3-4 miesiące? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Olleo napisał:

Robocizny za wymianę amorków 700 zł? W życiu nie widziałem takich cen. Albo osobno demontaż półosi, wymiana osłon, wymiana uszczelniaczy i łożysk...

Myślę, że o dobre 1500-2000, jak nie więcej, ten rachunek zawyżony

cóż cena nie najniższa ale i nie najwyższa. Jeżeli dobrze zrobione i ze sztuką to powinno posłużyć. Usługi podrożały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, stig napisał:

Po co? Po takim serwisie właśnie powinien mieć spokój 😁

Będzie miał, albo i nie, zwłaszcza jak znów za miesiąc żona odda auto do zrobienia czegoś, a oni po raz kolejny tarcze i klocki "wymienią, z nowych na nowe".

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, r1sender napisał:

cóż cena nie najniższa ale i nie najwyższa. Jeżeli dobrze zrobione i ze sztuką to powinno posłużyć. Usługi podrożały.

Szkoda tylko, że jeszcze w tym kosztorysie nie wpisali demontażu i montażu kół (każdego oddzielnie) oraz wykręcenia i wkręcenia każdej ze śrób (oczywiście również oddzielnie).

Aaaaa o wyważeniu zapomnieli, chyba że maszyny nie mieli i uznali to za przegięcie.

Edytowane przez ZUBERTO
  • Lubię to 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
W jakims BMW to kompletu tarcz i klockow na 2 osie za tyle nie wymieni ;] 
No do mnie ma jedną nie wystarczy


A tak serio, to kup amortyzatory, kup łożyska, osłony, ściągacze, ubabrzesz się z imbusem na górze, zdejmij wszytkie osłony, poukladaj wszytko tak jak było, skręć w odwrotnej kolejności, niczego nie polam. Jakby to było takie proste...
  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 hours ago, Olleo said:
6 hours ago, shapyr said:
Jeżeli naprawdę tyle rzeczy zostało zrobionych, to stan techniczny był delikatnie mówiąc słaby.

Moim zdaniem połowa bez sensu. Przykładowo tarcze z tyłu były wymieniane 10kkm temu, klocki miesiąc temu, amortyzatory z przodu były bez zarzutu, czujnik ABS też, czyszczenie układu hamulcowego niepotrzebne, bo miesiąc temu był wymieniany na nowy jeden zacisk, a rok temu drugi, sprężyny były ok, tak samo osłony.

 

A wszystko zostało rzeczywiście wymienione? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale sami wymieniali to wszystko bez pytania?8]
Moim zdaniem drogo ale moze we Wrocławiu takie ceny to norma:hmm:
Pytali żonę, nie mnie, a moja żona jak w tym kawale - wie pani, co to sprzęgło? Nie... To ma pani do wymiany trzy.
  • Lubię to 2
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Olleo napisał:
6 godzin temu, shapyr napisał:
Jeżeli naprawdę tyle rzeczy zostało zrobionych, to stan techniczny był delikatnie mówiąc słaby.

Moim zdaniem połowa bez sensu. Przykładowo tarcze z tyłu były wymieniane 10kkm temu, klocki miesiąc temu, amortyzatory z przodu były bez zarzutu, czujnik ABS też, czyszczenie układu hamulcowego niepotrzebne, bo miesiąc temu był wymieniany na nowy jeden zacisk, a rok temu drugi, sprężyny były ok, tak samo osłony.

To może poprzednio Cię oszukali ;]

Taki grat to do warsztatu powinien lawetą pojechać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, MarcG said:

To może poprzednio Cię oszukali ;]

Taki grat to do warsztatu powinien lawetą pojechać.

 

Raczej powiedziala, zeby wymienili tyle, zeby chlopa szlag trafil :hehe:

Juz sam fakt, ze kobita musiala sama jechac do warsztatu jest conajmniej dziwny ;]

 

  • Lubię to 7
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, MarcG napisał:

To może poprzednio Cię oszukali ;]

Taki grat to do warsztatu powinien lawetą pojechać.

Gorsze jeżdżą, laskę naciągnęli ile mogli, jak już na podnośniku to wycisnęli ile mogli. Takim autem to się jedzie do Kazia bez faktury i mówi co ma zrobić. Płacisz 800 i jeżdzi tak samo jak po wydaniu 6k...

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Olleo napisał:
6 godzin temu, volf6 napisał:
Ale sami wymieniali to wszystko bez pytania?8]
Moim zdaniem drogo ale moze we Wrocławiu takie ceny to norma:hmm:

Pytali żonę, nie mnie, a moja żona jak w tym kawale - wie pani, co to sprzęgło? Nie... To ma pani do wymiany trzy.

Uwzam że ja naciagneli albo po prostu ten warsztat jest taki drogi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Olleo napisał:

 

Żona się obraziła na mechaników przeze mnie znalezionych i oddała auto do serwisu, który już z samej nazwy wygląda na coś do naciągania nieświadomych mechaniki i cen osób i zapowiedziała, że mam się nie wtrącać.

 

Ciekaw jestem, czy przepłaciła, bo na moje oko połowa napraw jest zupełnie niepotrzebna, a wszystkie mają zawyżone ceny.

 

Możecie rzucić okiem?

 

 

Jakie relacje w małżeństwie, takie później rachunki ;]

Żona zadowolona?

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym żonie powiedział żeby sama pojechała do mechanika to by mnie chyba wyśmiała, a o kupnie samochodu nie wspomnę. Jedyne co sama robi to tankuje i zawiesza zapach. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto zabroni biednemu bogato żyć...

Znaleźli łosicę to ciągnęli ile wlezie 😋 

Miałem w rodzinie podobną sytuację kwota wydana podobna ale auto warte ok 8-10 tyś. Teraz przynajmniej jeździ całkiem sprawnie. Właścicielka postanowiła przywrócić do sprawności bo ma jeszcze parę lat posłużyć.

Edytowane przez robciolas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może @Olleo napisze co to za warsztat, żeby go omijać.

Takie ceny są jak na Wrocław bardzo wysokie.

Jakbym miał takich klientów, to bym otworzył warsztat i żył jak panicz z rayu wymieniając klocki i amortyzatory w oplach i fordach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, sadlos napisał:

Gdybym żonie powiedział żeby sama pojechała do mechanika to by mnie chyba wyśmiała, a o kupnie samochodu nie wspomnę. Jedyne co sama robi to tankuje i zawiesza zapach. 

Moja jeździ sama ;]

Na szczęście ma służbowy i wysokość rachunków mnie nie interesuje ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, hefi said:

No do mnie ma jedną nie wystarczy emoji23.png


A tak serio, to kup amortyzatory, kup łożyska, osłony, ściągacze, ubabrzesz się z imbusem na górze, zdejmij wszytkie osłony, poukladaj wszytko tak jak było, skręć w odwrotnej kolejności, niczego nie polam. Jakby to było takie proste...

25 minut wyjmuje kolumny McPersona ze starej Vectry, hamulce to już w ogóle straszna robota na 15-20 minut na stronę. Ktoś do rachunku chyba rok produkcji dodał.

4 hours ago, camel00 said:

 

Ty… w jakim stanie było to auto? :bzik:;]

Inna sprawa, że te samochody kosztują średnio 4,5k zł, więc wrzucenie szóstki to mała awangarda :]

Pomijając czy kwota z sufitu czy nie, to się nie zgadzam, za 10k kupisz nie wiadomą, a jak sobie porobisz to masz pewne to co masz.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba muszę pokazać mojej :piekna: dla której samo tankowanie to jest wyczyn, już nie wspominam o kosztach za części bo robotę sam wykonuje. Chłopaki się cenią, jakbym miał takie klientki to jutro rzucam etat i idę się babrać:phi:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Olleo napisał:

 

Żona się obraziła na mechaników przeze mnie znalezionych i oddała auto do serwisu, który już z samej nazwy wygląda na coś do naciągania nieświadomych mechaniki i cen osób i zapowiedziała, że mam się nie wtrącać.

 

Ciekaw jestem, czy przepłaciła, bo na moje oko połowa napraw jest zupełnie niepotrzebna, a wszystkie mają zawyżone ceny.

 

Możecie rzucić okiem?01c428021474f9297939963bbc8162d6.jpgb240160135ead8992fc322d8441ec2ef.jpga3a00bfa4ab49840dd353de6f8469cde.jpg

 

Pokaz zonie ten watek do przeczytania ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Raczej powiedziala, zeby wymienili tyle, zeby chlopa szlag trafil :hehe:
Juz sam fakt, ze kobita musiala sama jechac do warsztatu jest conajmniej dziwny ;]
 
Czemu dziwny? Nie dba o auto, to niech płaci. To ja mam płacić, wozić, naprawiać, załatwiać, a ona po dziurach jeździ, auto rozbija, zostawia otwarte okna na noc, jak deszcz zapowiadają, pali sprzęgło, przyspiesza ostro praktycznie z jałowych itd.? Jej auto, niech zadba. Ja tylko zacząłem się ograniczać do wyszukiwania jej normalnych warsztatów, ale że jej się nie spodobał Mirek, to sobie wyszukała ładny, z kawą, poczekalnią i biurem... Jak ASO bez autoryzacji.
  • Haha 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może [mention=134765]Olleo[/mention] napisze co to za warsztat, żeby go omijać.
Takie ceny są jak na Wrocław bardzo wysokie.
Jakbym miał takich klientów, to bym otworzył warsztat i żył jak panicz z rayu wymieniając klocki i amortyzatory w oplach i fordach.
Nie napiszę. Jakbym miał z nimi zatarg i każdy punkt bym sobie z nimi wyjaśnił, ale bez skutku obniżenia ceny, to bym napisał, ale że żona sobie nie życzy się z nimi kłócić o ceny, to tylko dla zaspokojenia własnej ciekawości tutaj wrzuciłem.
  • Nie lubię tego 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Olleo napisał:

 

Żona się obraziła na mechaników przeze mnie znalezionych i oddała auto do serwisu, który już z samej nazwy wygląda na coś do naciągania nieświadomych mechaniki i cen osób i zapowiedziała, że mam się nie wtrącać.

 

Ciekaw jestem, czy przepłaciła, bo na moje oko połowa napraw jest zupełnie niepotrzebna, a wszystkie mają zawyżone ceny.

 

Możecie rzucić okiem?01c428021474f9297939963bbc8162d6.jpgb240160135ead8992fc322d8441ec2ef.jpga3a00bfa4ab49840dd353de6f8469cde.jpg

 

Co to za serwis -nazwa , adres?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.