Skocz do zawartości

Serwis klimatyzacji okresowy.


ghost2255

Rekomendowane odpowiedzi

Czyszczenie chemią parownika klimatyzacji to wiadomo-trzeba robić, żeby nie śmierdziało.

Ale pytanie, czy robić tzw. obsługę maszyną-odessanie czynnika, próżnia, napełnienie i olej?

 

Klimatyzacja chłodzi, tzw."oczko" pokazuje, że czynnik jest w układzie(skoro chłodzi to oczywiste :D).

 

CO szanowne grono sądzi? Czy sprawdzać i dobić ewentualny niewielki ubytek, czy zostawić, skoro działa?

Na pewno od 2-3 lat nie było to robione w moim aucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, ghost2255 napisał:

Na pewno od 2-3 lat nie było to robione w moim aucie.

Jak wszystko chodzi to co 2 - 3 lata można jechać na serwis. Trochę czynnika pewnie będzie brakowało, odfiltrują, oczyszczą, usuną wilgoć. Może przedłuży to żywotność klimatyzacji jako całości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ghost2255 napisał:

Czyszczenie chemią parownika klimatyzacji to wiadomo-trzeba robić, żeby nie śmierdziało.

Ale pytanie, czy robić tzw. obsługę maszyną-odessanie czynnika, próżnia, napełnienie i olej?

 

Klimatyzacja chłodzi, tzw."oczko" pokazuje, że czynnik jest w układzie(skoro chłodzi to oczywiste :D).

 

CO szanowne grono sądzi? Czy sprawdzać i dobić ewentualny niewielki ubytek, czy zostawić, skoro działa?

Na pewno od 2-3 lat nie było to robione w moim aucie.

 

Zależy czy nie było robione od 2-3 lat w 2-3-letnim aucie czy w 12-13-letnim aucie. W pierwszym przypadku bym nie ruszał, w drugim się zastanowił.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Dark_Knight napisał:

 

Zależy czy nie było robione od 2-3 lat w 2-3-letnim aucie czy w 12-13-letnim aucie. W pierwszym przypadku bym nie ruszał, w drugim się zastanowił.

 

Kupując 9 letniego Fiata z ostatnim serwisem jako 6 latek ( 2011r), pierwsza potrzeba ingerencji była po kolejnych 9 latach ( 2020r). Czyszczenie/ozonowanie i filtr były co roku

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Dark_Knight napisał:

 

Zależy czy nie było robione od 2-3 lat w 2-3-letnim aucie czy w 12-13-letnim aucie. W pierwszym przypadku bym nie ruszał, w drugim się zastanowił.

 

11-to letnia Toyota.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak działa (chłodzi) to nie ruszam.

Co roku tylko psikam izopropanolem na parownik (na tyle na ile jest dostępny) i zmieniam filter kabiny.

 

W 13letnim c-max nabijanie klimy było robione w 2012 roku. A potem w 2020. Ubyło 150g czynnika. Wchodzi 650.

Klima używana zawsze w trybie auto.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wogole klimy nie dotykam. Mam caly czas wlaczona i dopoki nie smierdzi a nigdy mi nie smierdzialo to nie ruszam. W kia uciekal mi czynnik poza tym jak dziala to po co dotykac? Chyba, ze samochod z tych nowszych po 2000 to wtedy warto zajrzec jak wszedzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 10 lat jazdy Corollą klimatyzację dobiłem dwa, albo trzy razy. Ozonowania nie robiłem nigdy, raz testowałem piankę i raz spray uwalniany w kabinie przy zamkniętym obiegu. Działało, nie śmierdziało... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wujek napisał:

Wogole klimy nie dotykam. Mam caly czas wlaczona i dopoki nie smierdzi a nigdy mi nie smierdzialo to nie ruszam. W kia uciekal mi czynnik poza tym jak dziala to po co dotykac? Chyba, ze samochod z tych nowszych po 2000 to wtedy warto zajrzec jak wszedzie. 

Może uciekajacy czynnik w KIA to usterka typu TTTM?

Co roku mam jaja z klimą w Soulu 2010r.

W tym znów słabiej chłodziła, a w pewnym momencie nawet przestała aby za godzinę znów zacząć.

Podejrzewali sprężarkę, na razie skończyło się na podpięciu maszyny i dobiciu 120g czynnika (usługa 140zł).

Chłodzi jak zła, na sezon powinno starczyć, chyba że to jednak będzie sprężarka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, ZUBERTO napisał:

Może uciekajacy czynnik w KIA to usterka typu TTTM?

Co roku mam jaja z klimą w Soulu 2010r.

W tym znów słabiej chłodziła, a w pewnym momencie nawet przestała aby za godzinę znów zacząć.

Podejrzewali sprężarkę, na razie skończyło się na podpięciu maszyny i dobiciu 120g czynnika (usługa 140zł).

Chłodzi jak zła, na sezon powinno starczyć, chyba że to jednak będzie sprężarka.

Mnie dwa razy na gwarancji robili jak juz przestala dzialac na klime to robilem to samo. Dobijalem czynnik i z glowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, ZUBERTO napisał:

Może uciekajacy czynnik w KIA to usterka typu TTTM?

Co roku mam jaja z klimą w Soulu 2010r.

W tym znów słabiej chłodziła, a w pewnym momencie nawet przestała aby za godzinę znów zacząć.

Podejrzewali sprężarkę, na razie skończyło się na podpięciu maszyny i dobiciu 120g czynnika (usługa 140zł).

Chłodzi jak zła, na sezon powinno starczyć, chyba że to jednak będzie sprężarka.

 

Przy takim corocznym ubytku to gdzieś nieszczelność musisz mieć, barwnik UV wpuścić.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To takie pytanie-w lecie gdy klimatyzacja jest uzywana intensywnie uklad pustoszeje w ciagu 2 miesiecy.Poza sezonem letnim wytrzymuje pozostale 10 miesiecy.Czy taki objaw moze dac wskazowke gdzie jest mniej wiecej nieszczelnosc? Bo warsztaty od klimy rozkladaja rece ze ich cudowne maszyny nie wykrywaja tak malych nieszczelnosci:nie_wiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minutes ago, wlad said:

To takie pytanie-w lecie gdy klimatyzacja jest uzywana intensywnie uklad pustoszeje w ciagu 2 miesiecy.Poza sezonem letnim wytrzymuje pozostale 10 miesiecy.Czy taki objaw moze dac wskazowke gdzie jest mniej wiecej nieszczelnosc? Bo warsztaty od klimy rozkladaja rece ze ich cudowne maszyny nie wykrywaja tak malych nieszczelnosci:nie_wiem:

 

Maszyna pewnie nie wykryje, ale trzeba dac czynnik z kontrastem i jak zejdzie to szukac gdzie z lampa UV gdzie sa slady :ok:

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wlad napisał:

To takie pytanie-w lecie gdy klimatyzacja jest uzywana intensywnie uklad pustoszeje w ciagu 2 miesiecy.Poza sezonem letnim wytrzymuje pozostale 10 miesiecy.Czy taki objaw moze dac wskazowke gdzie jest mniej wiecej nieszczelnosc? Bo warsztaty od klimy rozkladaja rece ze ich cudowne maszyny nie wykrywaja tak malych nieszczelnosci:nie_wiem:

Do sprawdzenia skraplacz i jego połączenia. Nieużywana klima ma w układzie ok 5 bar, zimą nawet 3,5 bar, a podczas pracy w ciepły dzień na stronie wysokiego ciśnienia dochodzi do 20 bar i wtedy może być drobny wyciek. 90% ubytków, to właśnie skraplacz.

@ghost2255 Jak chodzi i nie ma dziwnych dźwięków, to można ewentualnie raz na kilka lat zrobić serwis, jeśli auto ma się kręcić w koło komina. Natomiast, gdy szykuje się wakacyjny wyjazd, a nie było sprawdzane np 2 lata, to zawsze sugeruję zrobić serwis, bo może się okazać, że drobny wyciek jest i czynnika ma na styk, a za chwilę będziemy jechać w upale z rodziną do Budapesztu.

Zresztą a propos Budapesztu, przypomniałem sobie, jak 2 lata temu jechałem tam swoją e46 i w cieniu nie schodziło poniżej 37 st. Klima miała tyle roboty, że rurki idące pod deską rozdzielczą do parownika lały już skroploną wodą po nogach mojej żony. Jakoś nie jestem w stanie sobie wyobrazić wtedy braku klimatyzacji.

  • Lubię to 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, kaczorek79 napisał:

Jakoś nie jestem w stanie sobie wyobrazić wtedy braku klimatyzacji.

 

A ja w takich, i innych upałach muszę wytrzymywać codziennie po 10-12 godz w koparce. Innych, bo oprócz temperatury zewnętrznej dochodzi jeszcze temp. nagrzanego do 100 stopni zmiennika momentu, nad którym się siedzi. Także brak klimy w aucie mi kompletnie nie przeszkadza ;]

  • Haha 2
  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, analyzer64 napisał:

Przy takim corocznym ubytku to gdzieś nieszczelność musisz mieć, barwnik UV wpuścić.

Gdyby to takie proste było.

4x był wpuszczany, przy czym 1x wymieniane "zawory/końcówki do tankowania", 1x chłodnica, 2x nie wykryto miejsca wycieku.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, ZUBERTO napisał:

Gdyby to takie proste było.

4x był wpuszczany, przy czym 1x wymieniane "zawory/końcówki do tankowania", 1x chłodnica, 2x nie wykryto miejsca wycieku.

no znaleźć dobry serwis to wyzwanie. Pod domem mam ale chłop chyba tylko w uzupełnianiu czynnika ma specjalizację, reszta go przerasta, w drugim zdiagnozowali problem ale nie podjęli się, dali namiar na trzeci. Potwierdzili diagnozę drugiego, dorobili przewody, wymienili wszystkie uszczelnienia. Pocieszę Ciebie, że mi w układ weszło 1,1 kg czynnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, r1sender napisał:

no znaleźć dobry serwis to wyzwanie. Pod domem mam ale chłop chyba tylko w uzupełnianiu czynnika ma specjalizację, reszta go przerasta, w drugim zdiagnozowali problem ale nie podjęli się, dali namiar na trzeci. Potwierdzili diagnozę drugiego, dorobili przewody, wymienili wszystkie uszczelnienia. Pocieszę Ciebie, że mi w układ weszło 1,1 kg czynnika.

Niby polecany i ponoć najlepszy w mieście (dotąd nigdy mnie nie zawiódł, ale KIA chyba ich pokona), znają się, ale przemiał robią kosmos. Jak się robi w 2-3 ludzi na raz 7-8 aut to trudno o ponadprzeciętną dociekliwość.

Mam 3 wyjścia, sprzedać parcha, dopełniać co roku po taniości na grouponie, poszukać zapaleńca co nad nim posiedzi.

Edytowane przez ZUBERTO
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, ZUBERTO napisał:

Mam 3 wyjścia, sprzedać parcha, dopełniać co roku po taniości na grouponie, poszukać zapaleńca co nad nim posiedzi.

 

Kup sobie puszkę AC to Go ;]

Tam jest chyba 450g, więc lekko na 3 lata masz, o ile czynnik z puszki po roku nie s*******i ;]

 

 

A jak nie to wpadnij do Warszawy, są 2-3 serwisy, które podejrzewam - mogłyby to ogarnąć, nie mniej jednak remont klimy tani nie jest, w Hondzie zrobiłem sam 3/4 roboty, zostało naprawić sztywny przewód. Finalnie skraplacz, osuszacz, nabicie, OEM oringi, wyszło mnie lekko 700zł z odgrzybieniem. Po tym zabiegu klima działała znakomicie ;]

 

Edytowane przez analyzer64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, analyzer64 napisał:

 

Kup sobie puszkę AC to Go ;]

Tam jest chyba 450g, więc lekko na 3 lata masz.

 

A jak nie to wpadnij do Warszawy, są 2-3 serwisy, które podejrzewam - mogłyby to ogarnąć, nie mniej jednak remont klimy tani nie jest, w Hondzie zrobiłem sam 3/4 roboty, zostało naprawić sztywny przewód. Finalnie skraplacz, osuszacz, nabicie, OEM oringi, wyszło mnie lekko 700zł z odgrzybieniem. Po tym zabiegu klima działała znakomicie ;]

 

Nie, do mechanika 180 czy 200km to ja nie pojadę tym pojazdem. Moje uszy znoszą w nim Vmax=80km/h, a to za długa jazda.

Stary, 7 stów to jak się uśmiechnąć, w zeszłym roku w klimę poszło ich z 15.

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby to takie proste było.
4x był wpuszczany, przy czym 1x wymieniane "zawory/końcówki do tankowania", 1x chłodnica, 2x nie wykryto miejsca wycieku.
Do tego szczelności maszyna nie sprawdzi. Butla z azotem i dać postać. Jak spada ciśnienie to kontrast i znowu butla. Musi gdzies wyjsc.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do tego szczelności maszyna nie sprawdzi. Butla z azotem i dać postać. Jak spada ciśnienie to kontrast i znowu butla. Musi gdzies wyjsc.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

Jak maszyna robi próżnię, to przy nieszczelnym układzie to nie wyjdzie? Tzn nie będzie możliwości zrobienia próżni?

Wysłane z mojego NEM-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie ciekło minimalnie na wentylu od wysokiego ciśnienia. Maszyna w takim przypadku nic nie pokaże, bo w tym miejscu jest podłączona i wentyl jest otwarty w czasie próby.

Ale nawet po wyeliminowaniu wentyla, dalej gdzieś cieknie. Też mi parę razy nabijali azot i szukali po 2-3 tygodniach, ale nikt nie byl w stanie znaleźć gdzie ucieka gaz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, pij napisał:

Jak maszyna robi próżnię, to przy nieszczelnym układzie to nie wyjdzie? Tzn nie będzie możliwości zrobienia próżni?

Wysłane z mojego NEM-L21 przy użyciu Tapatalka
 

1.Nie.

2.Będzie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak maszyna robi próżnię, to przy nieszczelnym układzie to nie wyjdzie? Tzn nie będzie możliwości zrobienia próżni?

Wysłane z mojego NEM-L21 przy użyciu Tapatalka

Próżnia to podciśnienie. Normalnie układ pracuje w nadciśnieniu. I to sporym nadciśnieniu.
Próżnia to 0. Normalne ciśnienie to 1. A we włączanej klimatyzacji masz ciśnienie 20.
Dodatkowo
Próżnią powoduje ściśnięcie a nie rozszerzenie elementów. Czyli nieszczzelnosc może się nie wykazac.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W środę oddaję moją  ponad pięcioletnią megankę w rozliczeniu za nowy samochód, co roku  w ASO było jakieś tam ozonowanie i  wymiana filtra kabinowego. W marcu 2016 włączłem klimatyzację w tryb "auto" i... tak działała nieprzerwanie przez 5 lat, zima czy lato. Żadnych wymian czynnika czy takie tam, działa cały czas bez zarzutu . W nowym zrobię dokładnie tak samo.W poprzednich samochodach robiłem pełne przeglądy klimy, bo wieść gminna niosła że " tak trzeba", niejednokrotnie po takich przeglądach były jakieś problemy, a to za dużo czynnika i zawór upustowy naparzał, a to wydajność spadła itd. Teraz wyznaję zasadę jak działa nie ruszać tylko czyścić i wymieniać filtry. 

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, analyzer64 napisał:

 

Remont klimy tani nie jest, ale w czym tyle kosztowało? Civic, Megane, BMW? ;]

 

W BMW @kaczorek79ogarnął oringami nowymi 😉 Megane elegancko tylko przegląd. Bus mnie pociągnął, dorobienie 2 końcowych przewodów, uszczelnienie przy osuszaczu, wyjęcie i uszczelnienie kompresora i nabicie układu. Przez to że są nawiewy w drugim i trzecim rzędzie trochę tego weszło. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, stalan said:

W marcu 2016 włączłem klimatyzację w tryb "auto" i... tak działała nieprzerwanie przez 5 lat, zima czy lato. Żadnych wymian czynnika czy takie tam, działa cały czas bez zarzutu . 

 

I to jest najlepsze co mozna zrobic dla klimy :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Maciej__ napisał:

 

I to jest najlepsze co mozna zrobic dla klimy :ok:

 

Ja też mam na auto, ale na wtorek profilaktycznie umówiłem się na dobicie, odgrzybię sobie sam, bo Laguna ma fabrycznie przewidziane miejsce na odgrzybienie parownika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja dzisiaj byłem na kontroli, w ostatnie upalne dni ewidentnie było czuć, że już słabiej ziębi. 200 g czynnika ubyło przez 4 lata (z 650 o ile dobrze pamietam).


Wysłane z mojego NEM-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, analyzer64 napisał:

 

Ja też mam na auto, ale na wtorek profilaktycznie umówiłem się na dobicie, odgrzybię sobie sam, bo Laguna ma fabrycznie przewidziane miejsce na odgrzybienie parownika.

 

No właśnie. Jak czyszczony jest parownik jeśli dostęp jest utrudniony albo w ogóle go nie ma?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, KYRTAP napisał:

 

No właśnie. Jak czyszczony jest parownik jeśli dostęp jest utrudniony albo w ogóle go nie ma?

 

No ale filtr przeciwpyłkowy masz? To po jego demontażu możesz oczyścić i spryskać np. IPA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 hours ago, KYRTAP said:

 

Jaki jest sens używania klimy cały rok? Nie wystarczy w zimie raz na jakiś czas jej włączyć?

 

Moze i wystarczy, ale mnie sie nie chce o tym pamietac...

A tak klima chodzi sobie sama, kiedy tylko warunki i temperatura sa odpowiednie.

Dodatkowo nie ma problemu z parowaniem szyb, etc.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, analyzer64 napisał:

 

No ale filtr przeciwpyłkowy masz? To po jego demontażu możesz oczyścić i spryskać np. IPA.

W moim jednym aucie spryskałbym sobie w ten sposób wentylator. Po prostu filtr jest w schowku pasażera 🙃

Dlatego oficjalnie ASO robi tylko ozonowanie bo by musiało pół auta rozbierać a istnieje na to sposób. Demontuje wentylator i przez kanał powietrza do samych lamelek parownika wprowadzam dysze z wężykiem (na drucie w celu lepszej manipulacji 😁) i voila.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, analyzer64 napisał:

 

No ale filtr przeciwpyłkowy masz? To po jego demontażu możesz oczyścić i spryskać np. IPA.

A samo ozonowanie nie wystarczy, jak nie jedno to np kilka w odstępach kilkudniowych?

Bo z tym pryskaniem np. w kanały wentylacyjne to róznie bywa i coś tam potem spływa w kabelki czy centralki elektroniczne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kanały bym nie puszczał nic, tylko parownik. Później można wyozonować, mam ozonator, 10g/h, w teorii tyle, bo płytki oczywiście chińskie ;]

Ozonuję ot tak 2-3 razy w roku.

Edytowane przez analyzer64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, volf6 napisał:

A samo ozonowanie nie wystarczy, jak nie jedno to np kilka w odstępach kilkudniowych?

Bo z tym pryskaniem np. w kanały wentylacyjne to róznie bywa i coś tam potem spływa w kabelki czy centralki elektroniczne...

Preparatem spryskujesz bezpośrednio parownik. Tam jest epicentrum zła a nie kanały powietrza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.