Skocz do zawartości

Wygłuszenie maski + kot


Prezo

Rekomendowane odpowiedzi

W mojej okolicy chodzi kot, który wchodzi pod maskę mojego samochodu.

Już raz wygłuszenie wymieniałem, dzisiaj znowu powtórka z rozrywki.

Wiem, że to biały kot, zresztą na osłonie silnika biała sierść.

Macie jakiś patent na takie zwierzaczki?

Myślałem, aby na nowe wygłuszenie, które zamówiłem nakleić folię wygłuszającą, taką srebrną, aluminiową.
Dobry pomysł??
 

20210515_174940.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, volf6 napisał:

Na pewno kot a nie jakaś kuna?8]

Tak czy owak pomysł z folią aluminiową chyba dobry, pod warunkiem, ze będzie grubsza niz sreberko na czekoladzie...

 

Odstraszasz na kuny zamontowany, nawet dwa.

Biała sierść na silniku i wygłuszeniu, już wspomniany kotek widziany jak kręcił się pod samochodem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dorodną kunę na osiedlu i włazi pod maskę auta, czasem coś zostawi, ale raczej nie narobiła szkód.

One podobno się wkurzają jak czują obecność innej kuny, a może w tym wypadku czuje kota i dlatego atakuje wygłuszenie na którym jest sierść kota.

Maiłem sporo kotów w domu, obecny nawet kiedyś się wpakował do garażu i wlazł do auta, że nie potrafił wyleźć, ale żaden nie rozszarpywał materiałowych elementów w domu....

Wywal to wygłuszenie, bo z siłą przyrody i tak nie wygrasz 😁 Jak będziesz miał garaż, to sobie założysz nowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie przykładowo mam antykunę pod maską, tam mam spokój. Za to menda łazi po samochodzie, obgryza antenę, na odchodnę się zejszcza lub strzeli klocka koło anteny na dachu. Nie mam pomysłu, podejrzewałem kune bo mieszkam w gęstej zabudowie domów jednorodzinnych z lat 80-90 XXw. gdzie przy każdej posesji są szopy i itp . Znajomy "znafca" zwierząt po odciskach na aucie stwierdził że to kot, i też to możliwe bo plątają się mendy. Raz założyłem żywołapkę z kurczakiem w środku, potrafiła wejść do środka kurczaka zdjąć wyciągnąć opęndzlować i zostawić kości przed pułapką:facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mało prawdopodobne żeby zrobił to kot, który oczywiście mógł być w komorze silnika szukając ciepłego miejsca. U siebie tego typu elementy wygłuszające spryskuję/nasączam co jakiś czas granatowym dezodorantem Fa😁. Wybrałem taki z nutą cytrusów bo wiem, że koty nie lubią tego typu zapachów. Kuny pewnie też bo również po tym nie obserwowałem resztek pożywienia, które wcześniej znajdywałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie ostatnio też coś grasuje w okolicy, pod maską pełno śladów i kawałek wygłuszenia zjedzony. Co ciekawe nie mam fabrycznego wygłuszenia maski z tą wełną, tylko robiłem sam z pianki i mat bitumicznych. Sama chemia i klej. Mam nadzieję że smakowało ;]. Koty się szwędają, ale wątpię żeby takie rzeczy robił kot. Ja stosuję patenty z kostkami do kibla, tylko uważam, że żeby takie zwierze odstraszyć to musi naprawdę walić chemią. Nie jedna kostka, tylko przynajmniej 4 pod maskę, do tego co kilka dni spryskuję jeszcze wygłuszenie maski i silnik jakimiś mocnymi perfumami. Wali tak, że czuć to przechodząc obok auta i nie ma opcji żeby tam coś mogło przeżyć i oddychać. ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.