Skocz do zawartości

kamper,macie jakies doświadczenia?


kris1983

Rekomendowane odpowiedzi

czesc,

zastanawiam sie nad kupnem kampera.Czesto podrózuje z rodzina 4os na wakacje i jakos ciagnie mnie w ta strone.

 

Poogladalem troche ogloszen i widze ze do 100tys zł mozna cos juz kupic.Macie jakies doswiadczenia w tym temacie,na co zwracac uwage itp?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat rzeka...

Co do funkcjonalności wyposażenia turystycznego to się nie wypowiem - bo każdy ma inne potrzeby w tym zakresie.

 

Moja opinia w aspekcie motoryzacyjnym - wybierz jak najmocniejszy silnik.

Te auta sporo ważą, jeśli mówimy o kamperze na popularnym dostawczaku, to z ekwipunkiem waży to najczęściej w okolicy DMC.

 

Jeździłem Jumperem z zabudową fullintegra, 160KM - to było absolutne minimum do bezpiecznego przemieszczania się.

Do Campervana może byłoby ok.

 

Osobiście wybrałbym coś zabudowane na Sprinterze z 3,0 V6 i 4x4  ;]  EDIT - i na bliźniaku z tyłu.

 

Zaznaczam, że tu nie chodzi o to aby takie auto było szybkie - ma być bezpieczne przy włączaniu się do ruchu, wyprzedzaniu, nie zdychać pod byle górką.

Edytowane przez PrezesAdam
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzić jak każdy samochód funkcjonowanie podzespołów mechanicznych, ale one w kamperze nie są najważniejsze i w razie usterek ogarnie je każdy mechanik.

 

Podstawą jest zabudowa - sprawdzenie, czy nie było uszkodzone poszycie. Tutaj ewentualne naprawy mogą skutkować utratą szczelności. Jest to o tyle ważne, ze może do środka nie będzie się lała woda, ale może penetrować wnętrze ścian. Dużo konstrukcji opartych jest o drewno więc może gnić i tracić sztywność, o grzybie nie wspomnę.

 

Konstrukcja wyposażenia też jest istotna i ma wpływ na wrażenia z użytkowania - chodzi o to, czy meble są z płyty wiórowej czy ze sklejki. Paździerz będzie zdecydowanie mniej trwały, zwłaszcza, że zabudowa w czasie jazdy mocno pracuje.

 

Sprawdzić stan i działanie wyposażenia "AGD" - terma i lodówka to podstawa, ich naprawa czy wymiana może być kosztowniejsza od wymiany silnika wraz ze skrzynią biegów. Do tego stan instalacji gazowej. Popatrzeć jakie "patenty" instalował poprzedni właściciel, czy są wykonane zgodnie ze sztuką. Wolałbym samochód zapuszczony mechanicznie z dobrze utrzymaną częścią mieszkalną niż na odwrót. Wszelkie naprawy wyposażenia pochłaniają dużo więcej czasu i gotówki niż mechanika.

 

Unikałbym aut po wypożyczalni - są to zwykle najbardziej budżetowe konstrukcje czyli z najtańszych materiałów i z podstawowym wyposażeniem. Do tego są intensywnie użytkowane, bo muszą dużo jeździć i zarabiać dla właściciela.

 

 

Edytowane przez zejk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te wakacyjne wyjazdy z rodzina to raz do roku czy raz na miesiac?

Bo jak opcja 1, to imo szkoda czasu i kasy, lepiej wynajac na 2 tyg nowke sztuke. 100tys starczy co najmniej na kilkanascie takich wyjazdow (nie mowiac juz o dodatkowych kosztach utrzymania takiego kampera).

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kris1983 napisał:

czesc,

zastanawiam sie nad kupnem kampera.Czesto podrózuje z rodzina 4os na wakacje i jakos ciagnie mnie w ta strone.

 

Poogladalem troche ogloszen i widze ze do 100tys zł mozna cos juz kupic.Macie jakies doswiadczenia w tym temacie,na co zwracac uwage itp?

 

Jak napisał @zejk - przede wszystkim stan zabudowy mieszkalnej, mebli, sprzętu.

 

Zajrzeć we wszystkie zakamarki w poszukiwaniu przewilgoceń, smrodu stęchlizny, grzyba. W necie znajdziesz poradniki, chociaż z niektórymi to sprawdzenie trwałoby chyba 3 dni :) Ale w miarę możliwości warto pojechać na myjnię i sprawdzić w praktyce szczelność okien, zwłaszcza dachowych 😄

 

Sprawdzenie wszelkich mechanizmów i urządzeń "kamperowych" - to drugi ważny czynnik. Serwis/wymiana tych elementów potrafi kosztować worek talarów. I to nie tylko najważniejsze: lodówka, terma, płyta - ale też "drobiazgi" takie jak markiza, rolety w oknach - bo ich serwis bywa nieprzyjemnie drogi.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, PrezesAdam napisał:

Osobiście wybrałbym coś zabudowane na Sprinterze z 3,0 V6 i 4x4  ;]  EDIT - i na bliźniaku z tyłu.

 

Zaznaczam, że tu nie chodzi o to aby takie auto było szybkie - ma być bezpieczne przy włączaniu się do ruchu, wyprzedzaniu, nie zdychać pod byle górką.

 

No zdychanie pod górką jets problemem.

Ja 2 lata temu jeździłem takim 3.0 MultiJet z Ducato.

Na trasie ustawiałem na tempomacie około 100km/h. Czasem mijały mnie inne kampery które pewnie tez leciały na tempo, ale na oko 110km/h

Na większych górkach mój nie zwalniał, a tamte puchły i to mocno.

Słabo było jak puchły na środkowym pasie, a z prawej miały tira. Nagle tylko lewy wolny sie robił i lekki zator.

 

Częsty przypadek jak jechalismy po Hiszpanii i Portugalii.

 

Ja dodatkowo polecam z automatem. Nawet bylejakim. My mielismy taki ze zrobotyzowaną skrzynią ręczną.

Bardzo przyjemne przy manewrach na polu namiotowym, zwłaszcza, przy skręcie i jakiejs górce. Nie męczysz się ze sprzęgłem, nie piłujesz auta.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, kravitz napisał:

Na większych górkach mój nie zwalniał, a tamte puchły i to mocno.

Słabo było jak puchły na środkowym pasie, a z prawej miały tira. Nagle tylko lewy wolny sie robił i lekki zator.

 

Ja dodatkowo polecam z automatem. Nawet bylejakim. My mielismy taki ze zrobotyzowaną skrzynią ręczną.

Bardzo przyjemne przy manewrach na polu namiotowym, zwłaszcza, przy skręcie i jakiejs górce. Nie męczysz się ze sprzęgłem, nie piłujesz auta.

 

Dokładnie o takie sytuacje mi chodzi, nieraz z takiego zdychania robił się niepotrzebny zator i od razu mniej bezpieczenie...

 

Tak, o automacie zapomniałem - również zdecydowanie za. :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, kris1983 napisał:

czesc,

zastanawiam sie nad kupnem kampera.Czesto podrózuje z rodzina 4os na wakacje i jakos ciagnie mnie w ta strone.

 

Poogladalem troche ogloszen i widze ze do 100tys zł mozna cos juz kupic.Macie jakies doswiadczenia w tym temacie,na co zwracac uwage itp?

 

a jezdziles jakims?

IMO jesli masz slabe doswiadczenie lepiej pozycz kilka roznych aut/wersji abys wiedzial czego oczekujesz/ chcesz w aucie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy tu kolegę na forum co szukał kampera do 5tys. zł i chyba mu się udało :) Pisz śmiało to podzieli się doświadczeniem, a pozostałe 95kzł zainwestuj w siebie :) A na poważnie: kolega kupił w sobotę campera za 80kzł ale straszny szrot - tzn. silnik całkiem OK ale wyposażenie ma już lata świetności za sobą.

Edytowane przez pejus1982
  • Haha 2
  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy tu kolegę na forum co szukał kampera do 5tys. zł i chyba mu się udało Pisz śmiało to podzieli się doświadczeniem, a pozostałe 95kzł zainwestuj w siebie A na poważnie: kolega kupił w sobotę campera za 80kzł ale straszny szrot - tzn. silnik całkiem OK ale wyposażenie ma już lata świetności za sobą.
Dziwne...

Duda i Klimek zrobili sami mają budżet bodajże 70 kpln

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, pejus1982 napisał:

Mamy tu kolegę na forum co szukał kampera do 5tys. zł i chyba mu się udało :) Pisz śmiało to podzieli się doświadczeniem, a pozostałe 95kzł zainwestuj w siebie :) A na poważnie: kolega kupił w sobotę campera za 80kzł ale straszny szrot - tzn. silnik całkiem OK ale wyposażenie ma już lata świetności za sobą.

 

Teraz ceny poszły do góry, za 100tys można kupić coś OK 10-15lat

a to już trąci myszką, zwłaszcza jak się porówna do nowych

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Koonrad napisał:

 

Teraz ceny poszły do góry, za 100tys można kupić coś OK 10-15lat

a to już trąci myszką, zwłaszcza jak się porówna do nowych

 

10 lat za 100tyś zł? Będzie problem żeby kupić 15 letniego kampera który nie jest kiblem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc,
zastanawiam sie nad kupnem kampera.Czesto podrózuje z rodzina 4os na wakacje i jakos ciagnie mnie w ta strone.
 
Poogladalem troche ogloszen i widze ze do 100tys zł mozna cos juz kupic.Macie jakies doswiadczenia w tym temacie,na co zwracac uwage itp?
 
Za 100 kupisz nowa niezla przyczepe lub min 10letniego kampera



Wysłane z tel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie w rodzinie jest od 4 lat Ducato półintegra 2006r. (końcówka  gen.II) która zastąpiła alkowę Ducato 92r kupioną jako tester czy się spodoba.

 2x skorzystałem z użyczenia i co mogę doradzić to zwróć uwagę na na DMC i wagę auta gotowego do jazdy. Jak zatankujesz na maxa zbiorniki wody+ wrzucisz rodzinę i graty wakacyjne to łatwo przekroczysz DMC a kontrole na zachodzie to nie rzadkość. Mnie raz kontrolowali i gdyby nie to że zjeżdżałem do PL i zbiorniki były puste, żarcie wyżarte to bym łatwo przekroczył DMC.

Poza tym nie warto przesadzać z wymiarami, przy wymiarach ponad 6m+ nie łatwo o parking w miastach, manewrowanie w wąskich uliczkach to challenge, itd. Wszystko zależy czy preferujesz objazdówkę czy bardziej stacjonarnie.

Ja preferując częste zmiany miejsc i brak większego planowania myślę obecnie o campervanie (małym, zwartym w stylu Ducato II Hymer Magic). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat rzeka. 

Najpierw wynająłbym parę razy, później szukał zakupu.

 

100 tyś w obecnych czasach wystarczy na ~15-20 letnie auto jeśli rzeczywiście ma być w dobrym stanie. Obejrzałem przez ostanie trzy miesiące około 20-25 kamperów, 90% to dramat. 

Sprowadzane są wszystkie nieruchomości po cyganach, szroty, składaki itp. Auta za 150 tyś potrafią być zgnite i zalane, mimo świetnych zdjęć. To nie jest dobry moment na zakup kampera. 

Póki mamy pandemię i ludzie rzucili się na auta - odczekaj, wypożycz, kupisz za rok/dwa w normalnej cenie, przynajmniej będziesz w 100% wiedział czego chcesz.

Resztę powiedzieli koledzy - stan sprzętów na pokładzie, stan zabudowy, silnik i inne mechaniczne. Jak jesteś majsterkowiczem to możesz sobie na więcej wtop pozwolić, ale przy obecnych zwariowanych cenach elementy wyposażenia najbardziej biją po kieszeni. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, PrezesAdam napisał:

Temat rzeka...

Co do funkcjonalności wyposażenia turystycznego to się nie wypowiem - bo każdy ma inne potrzeby w tym zakresie.

 

Moja opinia w aspekcie motoryzacyjnym - wybierz jak najmocniejszy silnik.

Te auta sporo ważą, jeśli mówimy o kamperze na popularnym dostawczaku, to z ekwipunkiem waży to najczęściej w okolicy DMC.

 

Jeździłem Jumperem z zabudową fullintegra, 160KM - to było absolutne minimum do bezpiecznego przemieszczania się.

Do Campervana może byłoby ok.

 

Osobiście wybrałbym coś zabudowane na Sprinterze z 3,0 V6 i 4x4  ;]  EDIT - i na bliźniaku z tyłu.

 

Zaznaczam, że tu nie chodzi o to aby takie auto było szybkie - ma być bezpieczne przy włączaniu się do ruchu, wyprzedzaniu, nie zdychać pod byle górką.

 

Co to za rada przy budżecie 100 tyś? 

Przecież najmocniejsze co trafi to 2.8 122 KM, które ewentualnie może zachipować...  

Jeździłem 80 konnym, 120 konnym i 170 konnym z automatem - wszystkimi można podróżować bezpiecznie, tylko trzeba myśleć. Busy pokonujące dziennie tysiące kilometrów z DMC 3.5 tony i rzeczywistą nierzadko 6 ton spokojnie jeżdżą z motorami w okolicach 100 koni. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Danielpoz. napisał:

10 lat za 100tyś zł? Będzie problem żeby kupić 15 letniego kampera który nie jest kiblem. 

 

IMO nie ma szans na 15 latka za 100 tyś który nie jest kiblem. Ale co ja się tam znam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, bizz napisał:

 

IMO nie ma szans na 15 latka za 100 tyś który nie jest kiblem. Ale co ja się tam znam.


Nie to żebym się jakkolwiek na tym znał, ale skoro są takie ceny za kible, to moze trzeba podejść do tematu nieco inaczej?

 

Kupic jakiegoś dostawczaka typu podwyższany Transit i oddać go do jakiejś stoczni jachtowej w celu zrobienia zabudowy wewnętrznej?

 

Moze wyjdzie taniej?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, kravitz napisał:


Nie to żebym się jakkolwiek na tym znał, ale skoro są takie ceny za kible, to moze trzeba podejść do tematu nieco inaczej?

 

Kupic jakiegoś dostawczaka typu podwyższany Transit i oddać go do jakiejś stoczni jachtowej w celu zrobienia zabudowy wewnętrznej?

 

Moze wyjdzie taniej?

Zabudowa z dobrymi sprzętami około 100tyś oczywiście jeśli nas fantazja zbytnio nie poniesie. 

 

 

 

Tylko to blaszak a nie kamper którego szumnie nazywają cmpervanem. Dla 2 osób jest ok👍 dla 4 to już wyjazd za kare. 

 

 

Stocznie niech buduja łajby a kampery robią firmy które się na tym znają😎

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy kupił za 75 000zł coś na bazie Fiata Ducato. Wnętrze fajne ale pod względem technicznym to lipa jak za tyle kasy.

 

Ale był starsznie napalony to kupił pierwszego co oglądał. Z piorytretów miał mieć kibel i tyle. Auto ma 20 lat. 

 

Auto po zakupie od razu do blacharza na szybki remont bo dziury od spodu. Zrobił podłogę tylko i go parkuje na trawie pod domem i rdza na nowo wcina inne rzeczy. 

 

Znajomy wpadł na pomysł że kupi d rugi silnik. Tam jest jakis diesel 90KM i zdziwiony że na autostradzie nie da sie lecieć tak jak osobówką. Nie może zrozumieć ale jak to za taką kase to ma wlec sie 80km/h z tirami?  Kupił drugi silnik z intercoolerem 115KM i długą skrzynią biegów. Nie idzie mu wytłumaczyć że tym autem nie bedzie latać 140km/h po autostradach... 

 

 

Za to inni znajomi za kilkanaście tys zł kupili relikt 4x4 z OSP. Do środka wstawili materace i resztki meblościanki i objechali na luzie Albanie w ubiegłym roku. 

 

 

 

 

 

 

IMG_20210511_160707_1.jpg

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich doświadczeń po raz pierwszy w zeszłym roku - w tym i kolejnym roku pożycz coś z wypożyczalni, a jak ludziom się trochę skończy wariactwo w głowach, to myśl nad zakupem.

Ja byłem pożyczonym Ducato 90KM na Łotwie - rocznik 2007, kupiony przez właścicieli za około 70 kzł z przebiegiem poniżej 100 tkm. Fakt, że postawiony koło czegoś prosto z fabryki nie był może szczytem techniki, ale miał wszystko, czego potrzebowałem. Z takim silnikiem leciałem sobie spokojnie 90-100 km/h i wystarczy - jazda kamperem to przygoda, a nie wyścig. Trzeba po prostu polubić prawy pas i ciężarówki, czasem nawet zdarzyło się wyprzedzić coś jadącego wolniej - jeśli ktoś ma doświadczenia np. z Poloneza z lat 90-tych, to wyprzedzanie i podjazdy pod górkę należy planować według tych kryteriów.

 

Jeśli chodzi o wyposażenie - co kto lubi, dla mnie w 4 osoby w tym córka lat 13 i młody 5, którzy spali razem na jednym dużym łóżku, 7,20 alkowa + bagażnik na rowery to było absolutne minimum - i to np. mimo foteli obracanych z przodu było bardzo intymnie przy stole. Jeśli chcesz mieć sensowną łazienkę (osobny prysznic, żeby po kąpieli podłoga i toaleta nie pływały w wodzie), dwa łóżka, żeby za każdym razem nie składać stolika (u mnie była alkowa i duże łóżko w poprzek z tyłu) i ciut miejsca na poruszanie się, to na krótszej zabudowie się nie da.

 

Stan techniczny - mój wydawał się przyzwoity i nie był jakoś strasznie zamordowany, ale jedno na co nie zwróciłem uwagi pożyczając - w 2020 roku opony były z 2007 chyba od nowości - na szczęście podczas powrotu, na szczęście bez większych szkód (pęknięte nadkole i ciut zmasakrowana instalacja elektryczna, boilera chyba nie ruszyło) podczas jazdy bez wcześniejszych istotnych oznak wystrzeliła lewa tylna opona. Właściciele zachowali się elegancko i kaucję oddali, ale mieli ciut do naprawy po powrocie - więc na stanie technicznym oszczędzać też się nie da - kamper zbudowany jest z plastiku, tektury i styropianu i np. strzępki opony, które w normalnym aucie zostałyby w nadkolu, tutaj zmasakrowały kawałek auta.

 

Reasumując - za 100 kzł na pewno nie kupisz z marszu fajnego kampera, ale coś jeżdżącego z okolic 2005-2008 spokojnie znajdziesz, choć pewnie nie od razu.

 

Z tym, że jeśli nie masz doświadczeń i IMHO - nie zamierzasz spędzać w kamperze każdego weekendu od maja do października i miesiąca wakacji, ewentualnie pożyczać auta ze wszystkimi tego cieniami i blaskami, to zakup na własność zwyczajnie sie nie opłaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, kravitz napisał:


Nie to żebym się jakkolwiek na tym znał, ale skoro są takie ceny za kible, to moze trzeba podejść do tematu nieco inaczej?

 

Kupic jakiegoś dostawczaka typu podwyższany Transit i oddać go do jakiejś stoczni jachtowej w celu zrobienia zabudowy wewnętrznej?

 

Moze wyjdzie taniej?

 

Taki miałem plan. Chciałem zabudować dobrego, sprawdzonego vana typu Ducato z okolic 2008 roku z 3.0 d, najlepiej ze zautomatyzowaną skrzynią. Ale jest moda na vanlife, dobrych aut brakuje, a firmy przerabiające umawiają na 2022 rok. Temat upadł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdzies ostatnio wpadlem na camperteam-a i gosc sprzedawal zrobionego na bazie Iveco kamperka, pod siebie, ale sprzedawal bo wyjezdzal. wyposazenie nowka albo w bardzo dobrym stanie. cena wywolawcza 125 tysi. nikt nie chcial kupic. po komentarzach widzialem ze ktos sie zglosil ze 100 tys i chyba negocjowali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, gregoryj napisał:

gdzies ostatnio wpadlem na camperteam-a i gosc sprzedawal zrobionego na bazie Iveco kamperka, pod siebie, ale sprzedawal bo wyjezdzal. wyposazenie nowka albo w bardzo dobrym stanie. cena wywolawcza 125 tysi. nikt nie chcial kupic. po komentarzach widzialem ze ktos sie zglosil ze 100 tys i chyba negocjowali.

 

U mnie problem podwójny bo szukałem zabudowy 2+2 - zrobionej na pełnym legalu, a nie rejestrowanym jako osobowy na 9 miejsc siedzących.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, bizz napisał:

 

Co to za rada przy budżecie 100 tyś? 

Przecież najmocniejsze co trafi to 2.8 122 KM, które ewentualnie może zachipować...  

Jeździłem 80 konnym, 120 konnym i 170 konnym z automatem - wszystkimi można podróżować bezpiecznie, tylko trzeba myśleć. Busy pokonujące dziennie tysiące kilometrów z DMC 3.5 tony i rzeczywistą nierzadko 6 ton spokojnie jeżdżą z motorami w okolicach 100 koni. 

 

 

Czytaj ze zrozumieniem proszę.

 

Napisałem, że moim zdaniem jak najmocniejszy silnik - i tu tak sądzę niezależnie od budżetu.

Czy w tej kwocie będzie to 80 czy 120 KM to już inna sprawa.

 

A poniżej opisałem swoje odczucie z jazdy i mój ideał w tym aspekcie.

 

Wszystkim da się pojechać, 70KM w Ducato z 1,9D (czy ile tam było) również.

Ale nie zawsze będzie to przyjemne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, NaczelnyFilozof napisał:

Znajomy kupił za 75 000zł coś na bazie Fiata Ducato. Wnętrze fajne ale pod względem technicznym to lipa jak za tyle kasy.

 

Ale był starsznie napalony to kupił pierwszego co oglądał. Z piorytretów miał mieć kibel i tyle. Auto ma 20 lat. 

 

Auto po zakupie od razu do blacharza na szybki remont bo dziury od spodu. Zrobił podłogę tylko i go parkuje na trawie pod domem i rdza na nowo wcina inne rzeczy. 

 

Znajomy wpadł na pomysł że kupi d rugi silnik. Tam jest jakis diesel 90KM i zdziwiony że na autostradzie nie da sie lecieć tak jak osobówką. Nie może zrozumieć ale jak to za taką kase to ma wlec sie 80km/h z tirami?  Kupił drugi silnik z intercoolerem 115KM i długą skrzynią biegów. Nie idzie mu wytłumaczyć że tym autem nie bedzie latać 140km/h po autostradach... 

 

 

Za to inni znajomi za kilkanaście tys zł kupili relikt 4x4 z OSP. Do środka wstawili materace i resztki meblościanki i objechali na luzie Albanie w ubiegłym roku. 

 

 

 

 

 

 

IMG_20210511_160707_1.jpg

 

Da się lecieć autostradą takim Ducato 140 km/h - raz jak chciałem zniknąć szybko z lewego pasa to się rozpędziłem, silnik 2.8 idtd, ale to kompletne szaleństwo w przypadku kampera.

Z drugiej strony jeździłem nowym kamperem na Transicie, 170KM i automat, tam nawet się tej prędkości nie czuło - ale nadal uważam że takie prędkości samochodem zabudowanym sklejką to mega nieodpowiedzialność. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, PrezesAdam napisał:

 

Czytaj ze zrozumieniem proszę.

 

Napisałem, że moim zdaniem jak najmocniejszy silnik - i tu tak sądzę niezależnie od budżetu.

Czy w tej kwocie będzie to 80 czy 120 KM to już inna sprawa.

 

A poniżej opisałem swoje odczucie z jazdy i mój ideał w tym aspekcie.

 

Wszystkim da się pojechać, 70KM w Ducato z 1,9D (czy ile tam było) również.

Ale nie zawsze będzie to przyjemne.

 

Jasne, masz rację, przeczytałem po łebkach i dopowiedziałem sobie resztę. 

 

Też szukałbym mocnego silnika, bo przyjemność z jazdy 1.9d i 70 KM kończy się wraz z wjazdem na S-kę, na A nawet nie próbowałem. Problem w tym że mocny silnik (co w jego budżecie oznacza praktycznie tylko 2.5 td lub 2.8 td) i dobra zadbana buda nie mają szans się spotkać w tej cenie. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.