Skocz do zawartości

Jak się kupuje dziś auto.


BOGUS

Rekomendowane odpowiedzi

Pisałem już że teść po chorobie ale samodzielny i sprawny potrzebuje auto. Warunek: do 10kpln klima, wspomaganie, 5 drzwi, sprawne technicznie i bezpieczne. Padł pomysł pandy. Do tej pory jeździł micra której u Marka sprzedaliby alko w wersji ABC, pl salon, 120kkm nalotu. Ruda ją żre ale nie jest źle. Technicznie wszystko ok.

Teść wsiadł do pandy i.... wysiadł z miną kota srającego na betonie.

Dziś odebraliśmy Jazz Hondę. Od właściciela, który ma ja kilka lat. 2 kpl kół jeszcze do jazdy, ale szlu nie ma. Klima auto, 4 szyby w prądzie, wspomaganie, czujniki parkowania tył. 14 lat ma. Blacharsko: kilka rys, lekka ruda na jednym nadkolu i 2 rantach drzwi. Technicznie nie ma się do czego przyczepić, opłaty na 10 miesięcy jeszcze. Kielichy zdrowe.

20 min oględzin, 3 km jazdy próbnej, umowa i do domu 15 min.

Na za miesiąc umówiony magik; ma zabezpieczyć ogniska korozji, podmalowac błotnik, uzupełnić konserwację.

Zakup po 2 dniach oglądania ogłoszeń i jednym popołudniu oglądania aut. Kupione 2 oglądane. Da się? Da się. Tylko trzeba mieć świadomość że kupuje się nastoletni wóz a nie salonowke. Bo to jest tak... Jak handlarz kupi i zrobi to na pewno po lebkach i oszust a jak coś jest do zrobienia to wał, szrot i złom.

To tak chciałem zamknąć temat poszukiwania pandy...

Ps

Alfy nie ośmielił bym się kupować, wiadomo dla koneserów kupowania.

Pozdrawiam

 

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

 

 

  • Lubię to 6
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, BOGUS napisał:

 

Pisałem już że teść po chorobie ale samodzielny i sprawny potrzebuje auto. Warunek: do 10kpln klima, wspomaganie, 5 drzwi, sprawne technicznie i bezpieczne. Padł pomysł pandy. Do tej pory jeździł micra której u Marka sprzedaliby alko w wersji ABC, pl salon, 120kkm nalotu. Ruda ją żre ale nie jest źle. Technicznie wszystko ok.

Teść wsiadł do pandy i.... wysiadł z miną kota srającego na betonie.

Dziś odebraliśmy Jazz Hondę. Od właściciela, który ma ja kilka lat. 2 kpl kół jeszcze do jazdy, ale szlu nie ma. Klima auto, 4 szyby w prądzie, wspomaganie, czujniki parkowania tył. 14 lat ma. Blacharsko: kilka rys, lekka ruda na jednym nadkolu i 2 rantach drzwi. Technicznie nie ma się do czego przyczepić, opłaty na 10 miesięcy jeszcze. Kielichy zdrowe.

20 min oględzin, 3 km jazdy próbnej, umowa i do domu 15 min.

Na za miesiąc umówiony magik; ma zabezpieczyć ogniska korozji, podmalowac błotnik, uzupełnić konserwację.

Zakup po 2 dniach oglądania ogłoszeń i jednym popołudniu oglądania aut. Kupione 2 oglądane. Da się? Da się. Tylko trzeba mieć świadomość że kupuje się nastoletni wóz a nie salonowke. Bo to jest tak... Jak handlarz kupi i zrobi to na pewno po lebkach i oszust a jak coś jest do zrobienia to wał, szrot i złom.

To tak chciałem zamknąć temat poszukiwania pandy...

Ps

Alfy nie ośmielił bym się kupować, wiadomo dla koneserów kupowania.

Pozdrawiam

 

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Oczywiście że się da, jak się przymknie oczy na różne sprawy. Osobiście wychodzę z założenia że rudej z imprezy nie wygonisz, z mastykowania, podmalowywania, konserwowania wyrosłem tzn. inaczej nie mam czasu na takie rzeczy, jak już to wolę ogarniać mechanikę w własnym zakresie ale i na to niema czasu więc wolę dopłacić i kupić młodsze truchło. Prawda jest taka, to co włożysz w samochód tego już nie odzyskasz chyba że mówimy o zabytku.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Oczywiście że się da, jak się przymknie oczy na różne sprawy. Osobiście wychodzę z założenia że rudej z imprezy nie wygonisz, z mastykowania, podmalowywania, konserwowania wyrosłem tzn. inaczej nie mam czasu na takie rzeczy, jak już to wolę ogarniać mechanikę w własnym zakresie ale i na to niema czasu więc wolę dopłacić i kupić młodsze truchło. Prawda jest taka, to co włożysz w samochód tego już nie odzyskasz chyba że mówimy o zabytku.
Że z rudą nie wygram to wiem. Auto kupione na nie wiem ile. Może rok, może 3, może nawet 5? Użytkownik 45 rok urodzenia, po wylewie sam mówi że nie wie ile pojezdzi jeszcze. Budżet to właśnie wypadkowa założeń. Jakby miał jeździć dalej, więcej, dłużej to byłoby pewnie inne, młodsze, droższe auto.
Pozdrawiam

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym budżecie wręcz nie masz prawa wybrzydzać.

Natomiast za 40k+ to jestem ciekawy czy też byś kupił pierwszy oglądany i potem pochwalił się na forum jaki to szybki jesteś , a inni niedorajdy.

Podejrzliwość i przebieranie w ofertach wzrasta proporcjonalnie do wydawanej kwoty.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, steyr napisał:

Prawda jest taka, to co włożysz w samochód tego już nie odzyskasz chyba że mówimy o zabytku.

Ale jak kupisz nowy samochód to też nie dlatego żeby odzyskać tyle samo. Więc nie bardzo rozumiem co w tym dziwnego.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale jak kupisz nowy samochód to też nie dlatego żeby odzyskać tyle samo. Więc nie bardzo rozumiem co w tym dziwnego.
Tak ale znam takich co włożyli w niedługim czasie druga wartość samochodu.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mihail napisał:

Natomiast za 40k+ to jestem ciekawy czy też byś kupił pierwszy oglądany i potem pochwalił się na forum jaki to szybki jesteś , a inni niedorajdy.

Podejrzliwość i przebieranie w ofertach wzrasta proporcjonalnie do wydawanej kwoty.

 

Ja kupiłem za 40+ pierwsze oglądane ;) Fakt, nie od razu, bo pojawiło się w Wielki Piątek, więc wtedy je tylko obejrzałem, przez święta się z tym przespałem, a po świętach kolejne oględziny i zakup. W dodatku szukałem Tipo, kupiłem Kię, szukałem tjeta, kupiłem diesla ;) Tyle że wcześniej przez kilka miesięcy przeglądałem ogłoszenia i "bida z nyndzą", a tu prawie po sąsiedzku trafiło się ładne, zadbane.

 

2 godziny temu, czachabrava napisał:

... Na koniec stwierdza, ze jakby posiadał tak pokazna ilosc gotówki (7,5tys) to by kupił Audi :)

 

Chciałbym zobaczyć to Audi ;)

 

2 godziny temu, czachabrava napisał:

Ale w kwocie do 10tys jest najwiecej kosmitów.

 

Sąsiad sprzedawał za 2 tysiące Punto i to jeszcze z LPG. Auto w cenie taniego roweru, jeżdżące prawie za darmo, ale też kosmitów nie brakowało. W końcu przyjechał gość z żoną, obejrzeli, wzięli be targowania.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym budżecie wręcz nie masz prawa wybrzydzać.
Natomiast za 40k+ to jestem ciekawy czy też byś kupił pierwszy oglądany i potem pochwalił się na forum jaki to szybki jesteś , a inni niedorajdy.
Podejrzliwość i przebieranie w ofertach wzrasta proporcjonalnie do wydawanej kwoty.
Kupowałem juz droższe auta niż 10kpln. Fakt nigdy za 40+ tylko za 30 max ale wynika to z faktu że pow. 40kpln to już nie szukam używki. Przy droższych jeżeli spełnia oczekiwania i jest sprawny to dużo dłużej się nie zastanawiałem. Najwyżej krótka wizyta u najbliższego mechanika żeby na podnosnik wjechać.
Pozdrawiam

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Mihail napisał:

Natomiast za 40k+ to jestem ciekawy czy też byś kupił pierwszy oglądany

 

Kupiłem za podobną kwotę po 10 minutach oglądania. W dodatku od obcego handlarza. Nawet nie spojrzałem, czy ma książkę serwisową.

Potem okazało się, że serwisowany do końca, przebieg 100% oryginalny, a auto w świetnym stanie.

 

Ale to po posiadaniu wielu używanych aut poznaje się na pierwszy rzut oka. Czy auto "rokuje", czy to podpicowany złom. Nie ma się czym chwalić, po prostu wystarczy doświadczenie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ghost2255 napisał:

 

Kupiłem za podobną kwotę po 10 minutach oglądania. W dodatku od obcego handlarza. Nawet nie spojrzałem, czy ma książkę serwisową.

Potem okazało się, że serwisowany do końca, przebieg 100% oryginalny, a auto w świetnym stanie.

 

Ale to po posiadaniu wielu używanych aut poznaje się na pierwszy rzut oka. Czy auto "rokuje", czy to podpicowany złom. Nie ma się czym chwalić, po prostu wystarczy doświadczenie.

W ten sam sposób kupiłem już drugie, kolejne auto. Pierwsze od osoby z grupy na FB a drugie od znanego w środowisku handlarza który auta prezentuje na YT 😁. W obydwu przypadkach kończyło się na krótkiej, formalnej jeździe próbnej i spisaniu umowy a w drugim nawet maski silnika nie otwierałem. 

Edytowane przez stig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Mihail napisał:

Natomiast za 40k+ to jestem ciekawy czy też byś kupił pierwszy oglądany

Tak, kupiłem używkę za 50k+ jako pierwszy oglądany. Tylko lakier zmierzyłem + jazda testowa. Auto 50kkm przebiegu na gwarancji producenta.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, czachabrava napisał:

Za atuo chciałem 7,5tys.

Przyjezdza facet, auto mu sie podoba, nie ma do czego sie przyczepić i proponuje 5tys. Na koniec stwierdza, ze jakby posiadał tak pokazna ilosc gotówki (7,5tys) to by kupił Audi :)

 

Bo im taniej auto sprzedajesz tym więcej cudaków jest. W obecnych warunkach czyścisz, plakujesz itp i auto ma wyglądać jak nowe (choć może być trupem), ceny za dużo nie zbijasz i trafia się klient. Ogólnie sprzedaż auto to trudny temat w PL rotfl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, czachabrava napisał:

Jak ktoś normalnie podchodzi do tematu używanego auta to idzie coś wygrzebać w ogłoszeniach. Ale w kwocie do 10tys jest najwiecej kosmitów.

Ostatnio wystawiłem Fabie, która wiecej stoi niż jezdzi, takie zapasowe auto.

1.4 101KM rok 2005, bezwypadkowy, lakier oryginalny, rdzy nie widać, tempomat, klima działa, wszystko porobione na tip top. Za atuo chciałem 7,5tys.

Przyjezdza facet, auto mu sie podoba, nie ma do czego sie przyczepić i proponuje 5tys. Na koniec stwierdza, ze jakby posiadał tak pokazna ilosc gotówki (7,5tys) to by kupił Audi :)

Jaka fabia aktualna to proszę info na priv :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym budżecie wręcz nie masz prawa wybrzydzać.
Natomiast za 40k+ to jestem ciekawy czy też byś kupił pierwszy oglądany i potem pochwalił się na forum jaki to szybki jesteś , a inni niedorajdy.
Podejrzliwość i przebieranie w ofertach wzrasta proporcjonalnie do wydawanej kwoty.
Kupiłem samochód za 55kPLN i za 70kPLN, oba jako pierwsze oglądane, oba z polskiego salonu z pełną udokumentowaną historią. Podczas użytkowania nie miałem żadnych awarii, tylko planowane przeglądy. Także to kwestia podejścia i kryteriów poszikwania.

Taptaraptap

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Zbynek napisał:

Kupiłem samochód za 55kPLN i za 70kPLN, oba jako pierwsze oglądane, oba z polskiego salonu z pełną udokumentowaną historią. Podczas użytkowania nie miałem żadnych awarii, tylko planowane przeglądy. Także to kwestia podejścia i kryteriów poszikwania.

Taptaraptap
 

bo za 55 i wiecej masz 2-3 latki, czesto na gwarancji i od dealaera. Za 40k masz 7 letnie kompakty od handlarzy i sprobuj taki kupic za pierwszym razem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo za 55 i wiecej masz 2-3 latki, czesto na gwarancji i od dealaera. Za 40k masz 7 letnie kompakty od handlarzy i sprobuj taki kupic za pierwszym razem.
Nie interesują mnie ulepy od handlarzy. Może dlatego nie miałem problemów z kupnem samochodu? :hmm:

Taptaraptap

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Zbynek napisał:

Nie interesują mnie ulepy od handlarzy. 

 

Kupiłem w życiu 3 auta od handlarzy, i żadne ulepem nie było. Wszystkie pl salon i potwierdzone przebiegi.  Natomiast te od osób prywatnych były w gorszym stanie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukałem Tipo to oglądnałem chyba 2 szt. od handlarzy, nie nastawiałem się przed oględzinami że coś z tego będzie wystarczyło mi porównać ceny w PL i w DE takich autod prywatnych właścicieli. Nie myliłem się, przez telefon handlarz wspominał o malowanym zderzaku. W rzeczywistości cały przód malowany włącznie z nowymi lampami i itp. Później już celowałem w auta krajowe od 1 właścicieli, trochę poczekałem aż się trafiło. Nie dawno szukałem dla :piekna: i to samo, szukałem tylko krajówki i akurat się trafiło też od 1 właściciela. Przy poszukiwaniach nie nastawiam że muszę już kupić, generalnie zawsze miałem czym jeździć i zmiana auto to była kwestia czasu jeśli byłem na kupnie. Przy Tipo w sumie mi zeszło z 6 miesiecy, przy ostatnim dla żony z 3 miesiące poszukiwań . Jak auto jest pewne i warte swojej ceny to płacę i odjeżdżam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Majkiel napisał:

 

Sąsiad sprzedawał za 2 tysiące Punto i to jeszcze z LPG. Auto w cenie taniego roweru, jeżdżące prawie za darmo, ale też kosmitów nie brakowało. W końcu przyjechał gość z żoną, obejrzeli, wzięli be targowania.

 

Zaraz wystawiam Peugeota 206 z 2001 roku, kupiłem końcem kwietnia na chwilę bo po stracie służbówki coś potrzebowałem, a dzikim trafem służbowe dostała żona i ten już niepotrzebny. Ledwie go przerejestrowałem (nigdy tego nie robię, raz chciałem być w porządku) i jak ja go teraz sprzedam?

 

"Paaaanie, dwa miesiące go masz toś Pan handlarz i złodziej"

"Kapnął się Pan że złom i Pan sprzedajesz"

Już się boję tego wysypu kosmitów.

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bo za 55 i wiecej masz 2-3 latki, czesto na gwarancji i od dealaera. Za 40k masz 7 letnie kompakty od handlarzy i sprobuj taki kupic za pierwszym razem.
Przed pandemią (i chorym wzrostem cen) za 32k można było kupić 3-letniego kompakta, więc za 40k siedmioletni to albo Golf albo A3. :D

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka


  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minutes ago, Pietro_M said:

Przed pandemią (i chorym wzrostem cen) za 32k można było kupić 3-letniego kompakta, 

 

Oj to chyba jakas poflotowa zaslepke ze sporym przebiegiem...

Nawet Astry J sedan po tyle nie chodzily, a ciezko znalezc tanszego kompakta w tamtym okresie ;]

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bizz napisał:

 

Zaraz wystawiam Peugeota 206 z 2001 roku, kupiłem końcem kwietnia na chwilę bo po stracie służbówki coś potrzebowałem, a dzikim trafem służbowe dostała żona i ten już niepotrzebny. Ledwie go przerejestrowałem (nigdy tego nie robię, raz chciałem być w porządku) i jak ja go teraz sprzedam?

 

"Paaaanie, dwa miesiące go masz toś Pan handlarz i złodziej"

"Kapnął się Pan że złom i Pan sprzedajesz"

Już się boję tego wysypu kosmitów.

Za ile? KLimę ma? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś kupowałem używaną 2-letnią hondę z USA. Cena ok 100kpln. Samochód sprawdzony w Carfaxie, potem godzina w ASO hondy i kupno od pełnomocnika. Kasa przelana w banku przy gościu, on dostał potwierdzenie z pieczątką.

Z wrażenia nie sprawdziłem dokładnie umowy sprzedaży i był błąd w vinie ;] Na nową umowę czekałem chyba tydzień bo był atak zimy i kurierzy słabo jeździli ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Oj to chyba jakas poflotowa zaslepke ze sporym przebiegiem...
Nawet Astry J sedan po tyle nie chodzily, a ciezko znalezc tanszego kompakta w tamtym okresie ;]
Astry K z dieslem były w podobnej cenie, z wystarczającym wyposażeniem. ;)

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.