Skocz do zawartości

Nowe czy używane? Na czym lepiej zarabia dealer?


Mihail

Rekomendowane odpowiedzi

Taka refleksja mnie naszła.

W sobotę asystowałem siostrze przy zakupie auta uzywanego od dealera-auto mlode, Astra 5 2018r.

Finalnie siostra kupiła, udany zakup.

 

Niemniej jednak trochę zbladłem jak już w domu zobaczyłem umowę odkupu dealera od Iwł., który auto zostawił w rozliczeniu za nowe.

Dealer dorzucił od siebie 7,5kpln marży, nie robiąc przy aucie NIC. Nawet nie był porządnie samochód odkurzony, bo pod dywanikami masa okruchów.

Myjnia jesli w ogóle to automat, bo wnęki drzwi brudne, widać,że ręka ludzka tam nie doszła.

 

Siostra próbowała utargować 1000zl na komplet nowych opon. Reszta pasowała.

Po wielkich bojach obniżyli o 600zł cenę i ani grosza więcej.

Gdybym przytomnie spojrzał na umowę skupu jeszcze w salonie (pokazali dopiero przy transakcji, wcześniej nie) to bym zwyczajnie op......ł za takie praktyki, bo autentycznie miałem wrażenie,że mają może ze 2k swojej marży i nie mają z czego opuszczać.

 

Ciekawi mnie ile dealer ma na takiej nowej Astrze marży.

Podwójny zarobek na 1kliencie co zostawił stare w rozliczeniu i kupił nowe.

Stąd się biorą własnie te napompowane ceny rynkowe aut krajowych od dealera.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Standardowo 3-4k maja. Kumpel sprzedał auto w AAA i wystawili 4k drożej. Tutaj o ile auto dobre i cena nie odbiega od średniej to trafili na bogacza który nie chciał się użerać że sprzedażą na własną rękę i zostawił w rozliczeniu. Ja bym się tym nie przejmował jak uważasz ze to dobry zarobek to otwieraj komis. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Mihail napisał:

to bym zwyczajnie op......ł za takie praktyki,

 

dobre, zakladaj salon, utrzymaj ludzi, znajdz taka astre a na koniec sprzedaj ja z marza 2k

jak ja bym cos takiego uslyszal to auta bys juz nie kupil. z siostra tez bys juz byl pokłócony bo bys jej zepsul zakup...

  • Lubię to 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, PawelWaw napisał:

 

dobre, zakladaj salon, utrzymaj ludzi, znajdz taka astre a na koniec sprzedaj ja z marza 2k

jak ja bym cos takiego uslyszal to auta bys juz nie kupil. z siostra tez bys juz byl pokłócony bo bys jej zepsul zakup...

"Właśnie sobie przypomniałem, że ten samochód jest zarezerwowany. Całe szczęście, bo by była afera. Wskazać państwu drogę do drzwi, czy sami traficie?" :]

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Mihail napisał:

miałem wrażenie,że mają może ze 2k swojej marży i nie mają z czego opuszczać.

Oczywiście wziąłeś pod uwagę, że sam PCC3 od zakupu to ponad 1000zł? W marży dealer musi zmieścić też rękojmię na auto. Jak coś się stanie i klient wróci, to trzeba naprawić.

 

A jakby Astra nie sprzedała się przez rok? Wtedy trzeba by obniżyć cenę, auto już 4-ro letnie, zajmuje miejsce, trzeba płacić OC a takie rzeczy generują koszty utrzymania salonu.

 

Każdy widzi tylko marżę sprzedawcy. A zapytaj, ile kosztuje utrzymanie salonu przez miesiąc.   

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Mihail napisał:

Taka refleksja mnie naszła.

W sobotę asystowałem siostrze przy zakupie auta uzywanego od dealera-auto mlode, Astra 5 2018r.

Finalnie siostra kupiła, udany zakup

ile dała? Jaki silnik i przebieg? hb? FV pełna była?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minutes ago, Mihail said:

Gdybym przytomnie spojrzał na umowę skupu jeszcze w salonie (pokazali dopiero przy transakcji, wcześniej nie) to bym zwyczajnie op......ł za takie praktyki, bo autentycznie miałem wrażenie,że mają może ze 2k swojej marży i nie mają z czego opuszczać.

 

 

Haha, a co Tobie do tego ile dealer zarobil na tym aucie? :hehe: Skoro klient za tyle sprzedal to znaczy, ze byl zadowolony :ok:

Moze np dzieki temu dostal wiekszy rabat na zakup nowego aut?

Za 2kPLN zarobku, po odprowadzeniu pudatkow, to by im sie palcem kiwnac nie chcialo...

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minutes ago, Seth said:

"Właśnie sobie przypomniałem, że ten samochód jest zarezerwowany. Całe szczęście, bo by była afera. Wskazać państwu drogę do drzwi, czy sami traficie?" :]

 

Przeciez taka fakture to dostajesz juz po zakupie auto, bo jest potrzebna do rejestracji...

Wiec moglby sobie co najwyzej pogadac w drodze do drzwi :hehe:

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minutes ago, ghost2255 said:

Oczywiście wziąłeś pod uwagę, że sam PCC3 od zakupu to ponad 1000zł? W marży dealer musi zmieścić też rękojmię na auto. Jak coś się stanie i klient wróci, to trzeba naprawić.

 

A jakby Astra nie sprzedała się przez rok? Wtedy trzeba by obniżyć cenę, auto już 4-ro letnie, zajmuje miejsce, trzeba płacić OC a takie rzeczy generują koszty utrzymania salonu.

 

Każdy widzi tylko marżę sprzedawcy. A zapytaj, ile kosztuje utrzymanie salonu przez miesiąc.   

 

Dodatkowo auto moglo wymagac nakladow w postaci np lakierowania elementow, wymiany podzespolow, opon, szyby, etc....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro auto się sprzedało, to znaczy że cena była dobra dla obu stron, a zarobek dealera wynikał raczej z niskiej świadomości 1 właściciela odnośnie wartości auta

 

i chyba jeszcze vat do odprowadzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Haha, a co Tobie do tego ile dealer zarobil na tym aucie? :hehe: Skoro klient za tyle sprzedal to znaczy, ze byl zadowolony :ok:

Moze np dzieki temu dostal wiekszy rabat na zakup nowego aut?

Za 2kPLN zarobku, po odprowadzeniu pudatkow, to by im sie palcem kiwnac nie chcialo...

 

Auto jest w stanie bdb i gdyby gość wystawił sam na otomoto, otrzymałby spokojnie 5k więcej, niż dał mu dealer.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mihail napisał:

Dealer dorzucił od siebie 7,5kpln marży, nie robiąc przy aucie NIC. Nawet nie był porządnie samochód odkurzony, bo pod dywanikami masa okruchów.

Myjnia jesli w ogóle to automat, bo wnęki drzwi brudne, widać,że ręka ludzka tam nie doszła.

 

Siostra próbowała utargować 1000zl na komplet nowych opon. Reszta pasowała.

Po wielkich bojach obniżyli o 600zł cenę i ani grosza więcej.

Gdybym przytomnie spojrzał na umowę skupu jeszcze w salonie (pokazali dopiero przy transakcji, wcześniej nie) to bym zwyczajnie op......ł za takie praktyki, bo autentycznie miałem wrażenie,że mają może ze 2k swojej marży i nie mają z czego opuszczać.

 

No i? To mi pachnie, przepraszam za określenie, komuszą mentalnością. Ktoś ma godny, wg ciebie ogromny zarobek, to musi się podzielić? 

 

Równie dobrze możesz iść do sklepu Wranglera i robić awanturę, że ich portki szyją po kilka dolarów za parę, a ty masz zapłacić trzy stówy.

 

Towar był dobry, cena rynkowa i adekwatna do stanu, to po co drążyć? 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Mihail napisał:

Auto jest w stanie bdb i gdyby gość wystawił sam na otomoto, otrzymałby spokojnie 5k więcej, niż dał mu dealer.

;] chyba dawno nie sprzedawałeś auta

 

poza tym zobacz jaki deal, koleś przyjechał 3 letnią astrą, mówi chce nową furę, zamawiam, będzie za pół roku więc pojeżdżę jeszcze astrą a jak już przygotujecie auto to wam stare zostawie w rozliczeniu + leasing. Pasi? 

To bardzo wygodne, szczególnie że teraz 3 latki mało tracą na wartości

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Miro0412 napisał:

W takim razie proponuję iść do pierwszego właściciela i dopłacić mu tą różnicę. 

Ps.

Nie wierzę co czytam. 

 

 

Takie puenty to można formułować jak się siedzi za monitorem.

Ale jak probujesz wynegocjowac po ludzki 1000zl na opony, bo stare są od nowosci (80kkm) i slyszysz,ze max 600zl no to szlag trafia na poczekaniu.

Auto za 50kpln+ a nie 10.

 

W dodatku byle pospolity handlarz auro porzadnie umyje, odkurzy i wypierze.

Dealer nie robi nic, tylko marża i nara.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto popularne to trudno coś utargować. Ja jak crome kupowałem parę lat temu to  utargowałem z 30k na 25k + ładnie umyli + pełny serwis zrobili (olej, wszystkie filtry, przegląd i ozonowanie klimy).

 

Zarobili na tym 1k fakturowo - a z serwisem pewnie mniej. Sam mi gośc przyznał że chcą już troche sie jej pozbyć z placu bo duży fiat z automatem to nie jest chodliwy towar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mihail napisał:

Taka refleksja mnie naszła.

W sobotę asystowałem siostrze przy zakupie auta uzywanego od dealera-auto mlode, Astra 5 2018r.

Finalnie siostra kupiła, udany zakup.

 

Niemniej jednak trochę zbladłem jak już w domu zobaczyłem umowę odkupu dealera od Iwł., który auto zostawił w rozliczeniu za nowe.

Dealer dorzucił od siebie 7,5kpln marży, nie robiąc przy aucie NIC. Nawet nie był porządnie samochód odkurzony, bo pod dywanikami masa okruchów.

Myjnia jesli w ogóle to automat, bo wnęki drzwi brudne, widać,że ręka ludzka tam nie doszła.

 

Siostra próbowała utargować 1000zl na komplet nowych opon. Reszta pasowała.

Po wielkich bojach obniżyli o 600zł cenę i ani grosza więcej.

Gdybym przytomnie spojrzał na umowę skupu jeszcze w salonie (pokazali dopiero przy transakcji, wcześniej nie) to bym zwyczajnie op......ł za takie praktyki, bo autentycznie miałem wrażenie,że mają może ze 2k swojej marży i nie mają z czego opuszczać.

 

Ciekawi mnie ile dealer ma na takiej nowej Astrze marży.

Podwójny zarobek na 1kliencie co zostawił stare w rozliczeniu i kupił nowe.

Stąd się biorą własnie te napompowane ceny rynkowe aut krajowych od dealera.

 

 

Nic byś nie zrobił w salonie bo fakturę zakupu przez dealera dostajesz już po zakupie od dealera. To jest tylko potrzebne do tego, żebyś w papierach był drugim właścicielem a nie trzecim i żeby salon nie musiał rejestrować auta na siebie. Rok temu kupowałem tak 8-miesięcznego Golfa od dealera, który odkupił go od Volskwagen Polska. Różnica między fakturami moją i ich 8kPLN. Cena dla mnie nadal była atrakcyjna, a ta z faktury pierwotnej nieosiągalna. To tylko świstek do rejestracji a nie dowód, że ktoś chciał ciebie naciągnąć bo jako salon samochodowy zarobił na tym do czego został stworzony. 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Mihail napisał:

Ale jak probujesz wynegocjowac po ludzki 1000zl na opony, bo stare są od nowosci (80kkm) i slyszysz,ze max 600zl no to szlag trafia na poczekaniu.

Auto za 50kpln+ a nie 10

 

Trzeba było nowy kupić

https://www.otomoto.pl/oferta/opel-astra-1-2t-110km-mt6-edition-czujnik-deszczu-drl-podlokietnik-indigo-ID6DH5tB.html#ca2281a98a

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, spad napisał:

 

Nic byś nie zrobił w salonie bo fakturę zakupu przez dealera dostajesz już po zakupie od dealera. To jest tylko potrzebne do tego, żebyś w papierach był drugim właścicielem a nie trzecim i żeby salon nie musiał rejestrować auta na siebie. Rok temu kupowałem tak 8-miesięcznego Golfa od dealera, który odkupił go od Volskwagen Polska. Różnica między fakturami moją i ich 8kPLN. Cena dla mnie nadal była atrakcyjna, a ta z faktury pierwotnej nieosiągalna. To tylko świstek do rejestracji a nie dowód, że ktoś chciał ciebie naciągnąć bo jako salon samochodowy zarobił na tym do czego został stworzony. 

Salon samochodowy stworzony został do sprzedaży aut nowych, serwisu.

Handel uzywkami w moim rozumieniu jest gałęzią dodatkową.

Niestety chyba się mylilem, bo jeśli takie marze są na uzywkach w salonach to salony w zasadzie bez uzywek się nie są w stanie utrzymac 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Mihail napisał:

Salon samochodowy stworzony został do sprzedaży aut nowych, serwisu.

Handel uzywkami w moim rozumieniu jest gałęzią dodatkową.

Niestety chyba się mylilem, bo jeśli takie marze są na uzywkach w salonach to salony w zasadzie bez uzywek się nie są w stanie utrzymac 

Sprzedaż nowych aut nie utrzyma salonu - marże są zbyt niskie :old:

Serwis i ewentualnie handel używkami :ok:

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Mihail napisał:

Salon samochodowy stworzony został do sprzedaży aut nowych, serwisu.

Handel uzywkami w moim rozumieniu jest gałęzią dodatkową.

Niestety chyba się mylilem, bo jeśli takie marze są na uzywkach w salonach to salony w zasadzie bez uzywek się nie są w stanie utrzymac 

 

Chłopie, siostra kupiła samochód? Zadowolona? To po co drążysz temat? I tylko nie palnij siostrze głupoty w stylu, że została wydymana przez salon bo tylko zepsujesz jej radość z nabycia samochodu.

 

Salon został stworzony do sprzedaży i serwisu aut. A jakich to już sprawa właściciela. 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Mihail napisał:

Salon samochodowy stworzony został do sprzedaży aut nowych, serwisu.

Handel uzywkami w moim rozumieniu jest gałęzią dodatkową.

Niestety chyba się mylilem, bo jeśli takie marze są na uzywkach w salonach to salony w zasadzie bez uzywek się nie są w stanie utrzymac 

myliłeś się, jest taki dealer opla dixi car w Raszynie, sprzedają sporo sprowadzonych z zagranicy :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, spad napisał:

I tylko nie palnij siostrze głupoty w stylu, że została wydymana przez salon bo tylko zepsujesz jej radość z nabycia samochodu.

myślę, że za późno ;] 

  • Haha 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minutes ago, bielaPL said:

myliłeś się, jest taki dealer opla dixi car w Raszynie, sprzedają sporo sprowadzonych z zagranicy :) 

 

Ale pewnie przez osobna spolke...

Moga sciagac auta zostawione w rozliczeniu w zagranicznych salonach Opla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Miro0412 napisał:

Typowe Polskie marudzenie. Jak byś kupił od handlarza to byś znowu pisał, że krętacz i oszust. 

W tym kraju sprzedając auto nigdy nie dogodzisz. 

niektórzy lubią kupować dobre rabaty a nie dobre auta ;] 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mihail napisał:

 

 

Takie puenty to można formułować jak się siedzi za monitorem.

Ale jak probujesz wynegocjowac po ludzki 1000zl na opony, bo stare są od nowosci (80kkm) i slyszysz,ze max 600zl no to szlag trafia na poczekaniu.

Auto za 50kpln+ a nie 10.

 

7,5 tys za auto o wartosci z ogloszenia 60tys to zle?

W UK normalna praktyka u dealerow to 1/3 ceny auta.

Przykladowo kolega z pracy sprzedal  Insignie za 7150 funtow-i to byla jedna z najnizszych  cen na Autotraderze.

W salonie proponowali mu 4500 funtow.

I tutaj salon wlasciwie za nic nie odpowiada bo zamiast rekojmi daje jakas badziewna zewnetrzna gwarancje[zazwyczaj na 3/6 miesiecy] aby ludzie sie nie czepiali.

Tak ze i tak nie jest zle w PL.

Edytowane przez wlad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Mihail napisał:

Gdybym przytomnie spojrzał na umowę skupu jeszcze w salonie (pokazali dopiero przy transakcji, wcześniej nie) to bym zwyczajnie op......ł za takie praktyki, bo autentycznie miałem wrażenie,że mają może ze 2k swojej marży i nie mają z czego opuszczać.

Haha, a co Ty zawodowo robisz i ile bierzesz za to, bo też uważam, że ze 3-4x dużo. ;l

  • Lubię to 3
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, ZUBERTO napisał:

Haha, a co Ty zawodowo robisz i ile bierzesz za to, bo też uważam, że ze 3-4x dużo. ;l

Ktoś tu pisał, że nie mógł sprzedać Lexusa, więc wstawił w rozliczeniu. Dealer dołożył 20 tys. zł do ceny i sprzedał.

Ot taki jest rynek, takie jest zaufanie klientów do ASO.

A cena, rzecz umowna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, spad napisał:

Nic byś nie zrobił w salonie bo fakturę zakupu przez dealera dostajesz już po zakupie od dealera.

To zależy od podejścia sprzedawcy. Dwa razy pokazali mi od ręki, w trakcie negocjacji, co oczywiście nie jest regułą i generalnie masz rację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Mihail napisał:

Taka refleksja mnie naszła.

W sobotę asystowałem siostrze przy zakupie auta uzywanego od dealera-auto mlode, Astra 5 2018r.

Finalnie siostra kupiła, udany zakup.

 

Niemniej jednak trochę zbladłem jak już w domu zobaczyłem umowę odkupu dealera od Iwł., który auto zostawił w rozliczeniu za nowe.

Dealer dorzucił od siebie 7,5kpln marży, nie robiąc przy aucie NIC. Nawet nie był porządnie samochód odkurzony, bo pod dywanikami masa okruchów.

Myjnia jesli w ogóle to automat, bo wnęki drzwi brudne, widać,że ręka ludzka tam nie doszła.

 

Siostra próbowała utargować 1000zl na komplet nowych opon. Reszta pasowała.

Po wielkich bojach obniżyli o 600zł cenę i ani grosza więcej.

Gdybym przytomnie spojrzał na umowę skupu jeszcze w salonie (pokazali dopiero przy transakcji, wcześniej nie) to bym zwyczajnie op......ł za takie praktyki, bo autentycznie miałem wrażenie,że mają może ze 2k swojej marży i nie mają z czego opuszczać.

 

Ciekawi mnie ile dealer ma na takiej nowej Astrze marży.

Podwójny zarobek na 1kliencie co zostawił stare w rozliczeniu i kupił nowe.

Stąd się biorą własnie te napompowane ceny rynkowe aut krajowych od dealera.

 

Mało marży było. Pod dyche na uzywce to norma. 

 

 

Op*il? Za co? Się cena nie podoba to nie kupujesz. Co tu do op*nia? 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Vadero napisał:

Mało marży było. Pod dyche na uzywce to norma. 

 

 

Op*il? Za co? Się cena nie podoba to nie kupujesz. Co tu do op*nia? 

Za spór o 400zł, w sytuacji marży 7500.

Chyba jest tego tortu trochę do dzielenia?

 

Z mojej strony koniec dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Mihail napisał:

 

 

Takie puenty to można formułować jak się siedzi za monitorem.

Ale jak probujesz wynegocjowac po ludzki 1000zl na opony, bo stare są od nowosci (80kkm) i slyszysz,ze max 600zl no to szlag trafia na poczekaniu.

Auto za 50kpln+ a nie 10.

 

W dodatku byle pospolity handlarz auro porzadnie umyje, odkurzy i wypierze.

Dealer nie robi nic, tylko marża i nara.

 

Bardzo tani samochód więc w czym problem? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 W maju zostawiłem swoją Megankę u dealera , w rozliczeniu za nowy samochód . Dostałem 32000 , wystawili za 36000 , po dwóch tygodniach zniknął z oferty, myślę sobie kupiony bo to był łakomy kąsek . Wczoraj ze zdumieniem  stwierdziłem że wypłynęła w ofercie AAA auto za ...41000 zł:totalszok: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Danielpoz. napisał:

Dla Ciebie bez znaczenia. 

Nieprawda...jak już pisałem, wisi mi na M obywatelu.

PS. Ale prawdą jest to że mam gdzieś ile na tym zarobią , ważne jest to iż nie miałem kontaktu z różnymi kosmitami.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, stalan napisał:

Nieprawda...jak już pisałem, wisi mi na M obywatelu.

PS. Ale prawdą jest to że mam gdzieś ile na tym zarobią , ważne jest to iż nie miałem kontaktu z różnymi kosmitami.

 

Moze byc tak ze te auto nigdy nie bedzie zarejestroeane i tez ma to dla Ciebie znaczenie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Vadero napisał:

Mało marży było. Pod dyche na uzywce to norma. 

 

 

Op*il? Za co? Się cena nie podoba to nie kupujesz. Co tu do op*nia? 

Jak kupowałem auto wystawione za 55k to potem widziałem papier, że diler zapłacił za nie 46k. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mihail napisał:

Za spór o 400zł, w sytuacji marży 7500.

Chyba jest tego tortu trochę do dzielenia?

 

Z mojej strony koniec dyskusji.

A co Ci do tego? Cena pasuje to bierzesz, nie pasuje to nie.

W życiu nikt by użytkownik Tobie auta nie sprzedał za tą cenę co sprzedał dealerowi, więc było do czego dokładać. 

 

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, PawelWaw napisał:

 

dobre, zakladaj salon, utrzymaj ludzi, znajdz taka astre a na koniec sprzedaj ja z marza 2k

jak ja bym cos takiego uslyszal to auta bys juz nie kupil. z siostra tez bys juz byl pokłócony bo bys jej zepsul zakup...

Jesteś jak brzytwa :phi: ;]

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, ghost2255 napisał:

Oczywiście wziąłeś pod uwagę, że sam PCC3 od zakupu to ponad 1000zł? W marży dealer musi zmieścić też rękojmię na auto. Jak coś się stanie i klient wróci, to trzeba naprawić.

 

A jakby Astra nie sprzedała się przez rok? Wtedy trzeba by obniżyć cenę, auto już 4-ro letnie, zajmuje miejsce, trzeba płacić OC a takie rzeczy generują koszty utrzymania salonu.

 

Każdy widzi tylko marżę sprzedawcy. A zapytaj, ile kosztuje utrzymanie salonu przez miesiąc.   

 

Szczególnie, że są też auta, na których stracą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7,5k za dość świeży samochód to jeszcze można zrozumieć.

Mnie Ford za 10-letnią Vengę proponował 17 czy 18k, gdzie spokojnie by za 25k albo więcej ją sprzedali.

Ja ją po roku sprzedałem za 25k ;)

Tylko Ford niedawno wybudował nowy salon, widać muszą ostro zarabiać na używkach 😄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, rallyrychu napisał:

7,5k za dość świeży samochód to jeszcze można zrozumieć.

Mnie Ford za 10-letnią Vengę proponował 17 czy 18k, gdzie spokojnie by za 25k albo więcej ją sprzedali.

Ja ją po roku sprzedałem za 25k ;)

Tylko Ford niedawno wybudował nowy salon, widać muszą ostro zarabiać na używkach 😄

 

Każdy wie, że najlepiej auto sprzedawać samemu. Ale jest dużo ludzi, co woli dostać jakąśtam zniżkę przy nowym i nie bujać się z kosmitami przy sprzedaży. Sprzedaje po zanizonej cenie dealerowi, bierze nowe i czesc. Dealer sprzedaje po rynkowej. 

Edytowane przez Vadero
  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Vadero napisał:

A co Ci do tego? Cena pasuje to bierzesz, nie pasuje to nie.

W życiu nikt by użytkownik Tobie auta nie sprzedał za tą cenę co sprzedał dealerowi, więc było do czego dokładać. 

 

 

Jeszcze kilka stron dyskusji i założyciel wątku będzie miał pretensję do pierwszego właściciela, że mu nie sprzedał po cenie dla dealera. Że powinien jakoś odnaleźć go w świecie, zadzwonić i dać ofertę ;]

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.