Skocz do zawartości

[PoRD] pieszy na ścieżce rowerowej


FrugOs

Rekomendowane odpowiedzi

Mamy ścieżkę rowerową - drogę dla rowerów, oznaczoną odpowiednim znakiem:

image.png.529392983f1981fa74fee9a4d92cf58d.png

 

Mamy na tej ścieżce pieszego.

Oczywiście zgodnie z przepisami nie powinno go być, ale jest.

Pytanie: czy powinien się poruszać prawą (tą co rowerzyści) czy lewą (przeciwną do ruchu rowerów, tak jak w przypadku poruszania się drogą bez chodnika) stroną tej drogi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, FrugOs napisał:

Mamy ścieżkę rowerową - drogę dla rowerów, oznaczoną odpowiednim znakiem:

image.png.529392983f1981fa74fee9a4d92cf58d.png

 

Mamy na tej ścieżce pieszego.

Oczywiście zgodnie z przepisami nie powinno go być, ale jest.

Pytanie: czy powinien się poruszać prawą (tą co rowerzyści) czy lewą (przeciwną do ruchu rowerów, tak jak w przypadku poruszania się drogą bez chodnika) stroną tej drogi?

 

nie wazne ktora byle szybko....

  • Lubię to 1
  • Dzięki 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minutes ago, Miro0412 said:

I pomyśleć, że w Holandii są jeszcze skutery na ścieżce czasami. 😧😧😧 W Polsce już to widzę....

 

U nas za to sa wozki, psy, dzieci, i cala masa innych atrakcji, ktorych tam byc nie powinno :hehe:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, FrugOs napisał:

Pytanie: czy powinien się poruszać prawą (tą co rowerzyści) czy lewą (przeciwną do ruchu rowerów, tak jak w przypadku poruszania się drogą bez chodnika) stroną tej drogi?

dla swojego bezpieczeństwa lewą stroną i ewentualnie zejść jak coś jedzie z naprzeciwka

ale to zależy też od ścieżki ...

na wiosce zrobili ścieżkę w tym miejscu co zaznaczone na czerwono

nie ma chodnika, a ścieżka jest jakby jednokierunkowa wg znaków ;] łączy ona dwie wsie

większość rowerzystów i tak nią jeździ pod prąd, a ewentualni piesi poruszają się również nią bo jest bezpieczniej ale trzymają się jak najbliżej pola (czyli raz to lewa raz prawa strona)

także życie ma różne rozwiązania ;] 

image.png.587fb71c2aa8ecc0f7d17ab07bf5f17b.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minutes ago, FrugOs said:

 

Gruby frustrat 🤣

 

Kurde, pytanie poważne a zrobił się HP🙈

 

Skoro pieszy nie ma prawa sie poruszac po takiej sciezce, to na jakiej zasadzie by go mialy obowiazywac jakies przepisy? ;]

To tak jak bys pytal, czy jadac pod prad masz jechac po prawej czy lewej? ;)

 

Edytowane przez Maciej__
  • Lubię to 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio gdzieś wyczytałem, że pierwszeństwo pieszego przed przejściem dotyczy także ścieżek rowerowych. Ciekawe ilu cyklistów - krzykaczy i trębaczy jak z poprzedniego postu też o tym wie / pamięta.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Maciej__ napisał:

 

U nas za to sa wozki, psy, dzieci, i cala masa innych atrakcji, ktorych tam byc nie powinno :hehe:

 

dokładnie, a rowerzyści za to jadą ulicą żeby nie robić slalomu między tym tłumem na ścieżce i wszyscy zadowoleni.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Skoro pieszy nie ma prawa sie poruszac po takiej sciezce, to na jakiej zasadzie by go mialy obowiazywac jakies przepisy? ;]

To tak jak bys pytal, czy jadac pod prad masz jechac po prawej czy lewej? ;)

 

Pytam (ale nie dlatego że sie czepiam - po prostu mnie zainteresowało)

Czyli jak jade po mieście 120 km/h - na 50 pod prad to nie strace prawa jazdy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, delco napisał:

Czyli jak jade po mieście 120 km/h - na 50 pod prad to nie strace prawa jazdy?

Jeśli rowerem, to nie. Możesz też jechać na czerwonym i po chodniku. To wiedza ogólnie dostępna. 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, maro_t napisał:

 

dokładnie, a rowerzyści za to jadą ulicą żeby nie robić slalomu między tym tłumem na ścieżce i wszyscy zadowoleni.

…albo ścieżka „nagle” zaczyna się po drugiej stronie i kończy się po 50m… Takie kwiatki można u nas znaleźć.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Maciej__ napisał:

Skoro pieszy nie ma prawa sie poruszac po takiej sciezce, to na jakiej zasadzie by go mialy obowiazywac jakies przepisy?

 

No właśnie o to pytam. 

Jedziesz ścieżką rowerową, łapiesz gumę. Prowadzisz rower, bo nie ma alternatywy (nie możesz nigdzie zejść, jesteś powiedzmy na wale przeciwpowodziowym, jest taka ścieżka w Krakowie). Czyli jesteś pieszym. Jak powinieneś się poruszać, zgodnie z prawem? 

 

Nie każde pytanie musi być proste 😎

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, FrugOs said:

 

No właśnie o to pytam. 

Jedziesz ścieżką rowerową, łapiesz gumę. Prowadzisz rower, bo nie ma alternatywy (nie możesz nigdzie zejść, jesteś powiedzmy na wale przeciwpowodziowym, jest taka ścieżka w Krakowie). Czyli jesteś pieszym. Jak powinieneś się poruszać, zgodnie z prawem? 

 

Nie każde pytanie musi być proste 😎

 

Zgodnie z prawem to pewnie trzeba zejsc ze sciezki i isc obok, bo raczej zadne przepisy nawet gdyby istnialy to nie definiuja takich wyjatkow;] 

Kierowalbym sie po prostu zdrowym rozsadkiem i wybral lewa strone, zeby widziec tych co jada z przeciwka :ok:

Ewentualnie wybral ta strone po ktorej aktualnie jest duzo mniejszy ruch.

PS. Warto wozic zapasowa detke to nie ma takich dylematow ;)

 

Edytowane przez Maciej__
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, FrugOs napisał:

 

No właśnie o to pytam. 

Jedziesz ścieżką rowerową, łapiesz gumę. Prowadzisz rower, bo nie ma alternatywy (nie możesz nigdzie zejść, jesteś powiedzmy na wale przeciwpowodziowym, jest taka ścieżka w Krakowie). Czyli jesteś pieszym. Jak powinieneś się poruszać, zgodnie z prawem? 

 

Nie każde pytanie musi być proste 😎

Tylko po co to rozkładać na czynniki pierwsze? Kto zwróci na to uwagę? Jak ta sytuacja jest uciążliwa dla innych?  Wiele przepisów jest martwych lub nie precyzyjnych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 7/6/2021 at 1:51 PM, FrugOs said:

 

Gruby frustrat 🤣

 

Kurde, pytanie poważne a zrobił się HP🙈

 

Zwróć uwagę, że trąbi tam, gdzie są szerokie chodniki zaraz obok.

 

Znam wielu rowerzystów, i wszyscy rozumieją że czasami trzeba się przestrzenią dzielić. Ale jak nie trzeba, to zwykłym chamstwem jest wchodzić innym pod koła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy ścieżkę rowerową - drogę dla rowerów, oznaczoną odpowiednim znakiem:
image.png.529392983f1981fa74fee9a4d92cf58d.png
 
Mamy na tej ścieżce pieszego.
Oczywiście zgodnie z przepisami nie powinno go być, ale jest.
Pytanie: czy powinien się poruszać prawą (tą co rowerzyści) czy lewą (przeciwną do ruchu rowerów, tak jak w przypadku poruszania się drogą bez chodnika) stroną tej drogi?
Przeciwna do ruchu, ale to i tak nie ma znaczenia. Bo w razie W to cyklista będzie winny, bo pieszy jako "niechroniony" uczestnik ruchu jest święty :pad:




Wysłane z mojego M2004J19C przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, mokrii napisał:

Przeciwna do ruchu, ale to i tak nie ma znaczenia. Bo w razie W to cyklista będzie winny, bo pieszy jako "niechroniony" uczestnik ruchu jest święty :pad:




Wysłane z mojego M2004J19C przy użyciu Tapatalka
 

Chwila, ale rowerzysta to też niechroniony uczestnik ruchu.

 

Co do sedna tematu, to przez ostatnie 10 dni przejechałem ze Świnoujścia do Helu i z praktyki widzę, że na drogach dla rowerów i tzw. ciągach pieszo-rowerowych poza terenem zabudowanym, piesi w zdecydowanej większości idą lewą stroną czyli tak samo jak powinni iść zwykłą drogą bez pobocza. IMO tak jest dobrze.

 

W zabudowanym, gdzie głównie są ciągi pieszo-rowerowe, jest wolna amerykanka, zwłaszcza, że to miejcowości wypoczynkowe więc ludzie bardziej się snują pomiędzy straganami i przybytkami niż idą w jakimś obranym kierunku. Do tego dużo dzieciaków, często na hulajnogach czy innych pojazdach - po nich można się spodziewać wszystkiego. W większości jednak, jeśli ruch jest rozdzielony, to piesi na drogi dla rowerów nie wchodzą, choć zdarzają się takie przypadki, gdzie jest szeroki na 7-8m chodnik i 3m drogi dla rowerów i idą trzy zombie z łbami w telefonach środkiem drogi dla rowerów, albo jest ciąg pieszo-rowerowy i idzie kilkuosobowa rodzina całą ławą od krawężnika do krawężnika. Na takie okazje używam przedniego hamulca, bo strasznie piszczy i zwykle się piesi ogarniają. 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, grogi napisał:

Zwróć uwagę, że trąbi tam, gdzie są szerokie chodniki zaraz obok.

 

Są chodniki czy nie, ten koleś się wyżywa na innych. Wręcz poluje, co potwierdza fakt nagrania i publikowania.

Frustrat. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, zejk napisał:

Co do sedna tematu, to przez ostatnie 10 dni przejechałem ze Świnoujścia do Helu

 

I jak tam okolice Kluk? Nadal szlak R10 prowadzi bagnami? :)

A poza tym fragmentem jak drogi rowerowe? Słyszałem że lepsze są w ZachPom niż w Pom... ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, ArekMiz napisał:

 

I jak tam okolice Kluk? Nadal szlak R10 prowadzi bagnami? :)

A poza tym fragmentem jak drogi rowerowe? Słyszałem że lepsze są w ZachPom niż w Pom... ?

Za Klukami w stronę Łeby jest trochę lepiej niż 4 lata wcześniej. Przez bagna, w miejscach, gdzie stoi woda rozłożyli grube deski. Wcześniej były tylko patyki i gałęzie ułożone. Dalej za wsią Gać, przez las są okrutne piachy. Średnia prędkość z odcinka Kluki - > Żarnowska wyszła nam 9,5 km/h więc bardzo słabo, ale miejscami trzeba było prowadzić rowery. Jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie, że łatwiej byłoby przejechać plażą od Człopina do Łeby.

 

ZachPom zdecydowanie lepiej wypada pod względem dróg rowerowych. Wybudowali fajny krótki odcinek przy samym morzu przed Międzyzdrojami. Dalej trzeba jechać DW albo przez Woliński PN - oznaczeń szlaku brak, ale idzie znaleźć fajną drogę pomiędzy jeziorami z wyjazdem w Kołczewie. Dalej znowu DW, ale już budują drogę dla rowerów. Od Międzywodzia do Pogorzelicy jest szlak dobrze oznaczony i utrzymany, dużo nowych, gładkich dróg dla rowerów. Za Pogorzelicą szlak znika i trzeba się przebić leśnymi ścieżkami na orientację do drogi brukowe wzdłuż JW. Następnie od  aż do Kluk jest bardzo dobrze. Nadal zdarzają się luki w oznakowaniu R10, ale idzie wygodnie przejechać. Od Łeby lokalne drogi asfaltowe i leśne, szlak występuje na krótkich odcinkach więc do Osetnika na orientację, a dalej aż do Karwi jest oznaczony i dobrze utrzymany szlak. Od Karwi do Rozewia DW, a dalej dobra droga dla rowerów do samego Helu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, zejk napisał:

Za Klukami w stronę Łeby jest trochę lepiej niż 4 lata wcześniej. Przez bagna, w miejscach, gdzie stoi woda rozłożyli grube deski. Wcześniej były tylko patyki i gałęzie ułożone. Dalej za wsią Gać, przez las są okrutne piachy. Średnia prędkość z odcinka Kluki - > Żarnowska wyszła nam 9,5 km/h więc bardzo słabo, ale miejscami trzeba było prowadzić rowery. Jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie, że łatwiej byłoby przejechać plażą od Człopina do Łeby.

 

ZachPom zdecydowanie lepiej wypada pod względem dróg rowerowych. Wybudowali fajny krótki odcinek przy samym morzu przed Międzyzdrojami. Dalej trzeba jechać DW albo przez Woliński PN - oznaczeń szlaku brak, ale idzie znaleźć fajną drogę pomiędzy jeziorami z wyjazdem w Kołczewie. Dalej znowu DW, ale już budują drogę dla rowerów. Od Międzywodzia do Pogorzelicy jest szlak dobrze oznaczony i utrzymany, dużo nowych, gładkich dróg dla rowerów. Za Pogorzelicą szlak znika i trzeba się przebić leśnymi ścieżkami na orientację do drogi brukowe wzdłuż JW. Następnie od  aż do Kluk jest bardzo dobrze. Nadal zdarzają się luki w oznakowaniu R10, ale idzie wygodnie przejechać. Od Łeby lokalne drogi asfaltowe i leśne, szlak występuje na krótkich odcinkach więc do Osetnika na orientację, a dalej aż do Karwi jest oznaczony i dobrze utrzymany szlak. Od Karwi do Rozewia DW, a dalej dobra droga dla rowerów do samego Helu. 

 

Dzięki za info. Mamy w planach, ale do jednej granicy do drugiej czyli do ruskiej w Piaskach. Wiemy, że na mierzei wiślanej jest też jakiś fajny nowy kawałek idący blisko morza. Z tych wymienionych przez Ciebie znamy właśnie Kluki - Łeba no i Karwia - Hel (tą to chyba już kilkanaście razy zaliczaliśmy). Z tym że nie pamiętam jakichś wielkich utrudnień od Łeby do wsi Gać. Za to Kluki pamiętamy doskonale - to błoto na rowerach... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, ArekMiz napisał:

 

Dzięki za info. Mamy w planach, ale do jednej granicy do drugiej czyli do ruskiej w Piaskach. Wiemy, że na mierzei wiślanej jest też jakiś fajny nowy kawałek idący blisko morza. Z tych wymienionych przez Ciebie znamy właśnie Kluki - Łeba no i Karwia - Hel (tą to chyba już kilkanaście razy zaliczaliśmy). Z tym że nie pamiętam jakichś wielkich utrudnień od Łeby do wsi Gać. Za to Kluki pamiętamy doskonale - to błoto na rowerach... :)

4 lata temu też jechałem tą trasą i wtedy między Gać a Łebą było twardo, a teraz piachy. Niedzielni rowerzyści, których tam mijaliśmy często prowadzili rowery przez 2km, bo nie dawali rady.

 

Najświeższy materiał na YT nt. tego odcinka po mierzei wiślanej jest na kanale "Kołem się toczy" 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, ArekMiz said:

 

Dzięki za info. Mamy w planach, ale do jednej granicy do drugiej czyli do ruskiej w Piaskach. Wiemy, że na mierzei wiślanej jest też jakiś fajny nowy kawałek idący blisko morza. Z tych wymienionych przez Ciebie znamy właśnie Kluki - Łeba no i Karwia - Hel (tą to chyba już kilkanaście razy zaliczaliśmy). Z tym że nie pamiętam jakichś wielkich utrudnień od Łeby do wsi Gać. Za to Kluki pamiętamy doskonale - to błoto na rowerach... :)

 

Po Mierzei Wislanej jest genialna sciezka, za wyjatkiem odcinka w okolicach przekopu, gdzie trzeba wyjechac na chwile na DK, ale max 1km.

Mam ja przejechana w obie strony juz kilka razy od ujscia WIsly do granicy w Piaskach:ok:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chwila, ale rowerzysta to też niechroniony uczestnik ruchu.
 
Co do sedna tematu, to przez ostatnie 10 dni przejechałem ze Świnoujścia do Helu i z praktyki widzę, że na drogach dla rowerów i tzw. ciągach pieszo-rowerowych poza terenem zabudowanym, piesi w zdecydowanej większości idą lewą stroną czyli tak samo jak powinni iść zwykłą drogą bez pobocza. IMO tak jest dobrze.
 
W zabudowanym, gdzie głównie są ciągi pieszo-rowerowe, jest wolna amerykanka, zwłaszcza, że to miejcowości wypoczynkowe więc ludzie bardziej się snują pomiędzy straganami i przybytkami niż idą w jakimś obranym kierunku. Do tego dużo dzieciaków, często na hulajnogach czy innych pojazdach - po nich można się spodziewać wszystkiego. W większości jednak, jeśli ruch jest rozdzielony, to piesi na drogi dla rowerów nie wchodzą, choć zdarzają się takie przypadki, gdzie jest szeroki na 7-8m chodnik i 3m drogi dla rowerów i idą trzy zombie z łbami w telefonach środkiem drogi dla rowerów, albo jest ciąg pieszo-rowerowy i idzie kilkuosobowa rodzina całą ławą od krawężnika do krawężnika. Na takie okazje używam przedniego hamulca, bo strasznie piszczy i zwykle się piesi ogarniają. 
Ale co to zmienia że cyklista też?

;]

Wysłane z mojego M2004J19C przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, mokrii napisał:

Ale co to zmienia że cyklista też?

;]

Wysłane z mojego M2004J19C przy użyciu Tapatalka
 

Nie wiem, ale w takich sytuacjach pokrętna może być logika policji. Kuzyn kiedyś wziął na maskę rowerzystę, wyjeżdżał z bramy, widoczność na boki zerowa więc powoli wystawił dziób, żeby cokolwiek zobaczyć. Wtedy wjechał w niego dziadek na rowerze jadący po chodniku. Po drugiej stronie ulicy w tym miejscu jest droga dla rowerów więc tego dziadka nie powinno tam w ogóle być. Przyjechali policjanci, bo Chłop sobie głowę rozbił i wyglądało to groźnie. Kuzyn dostał mandat pińcet.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, zejk napisał:

Nie wiem, ale w takich sytuacjach pokrętna może być logika policji. Kuzyn kiedyś wziął na maskę rowerzystę, wyjeżdżał z bramy, widoczność na boki zerowa więc powoli wystawił dziób, żeby cokolwiek zobaczyć. Wtedy wjechał w niego dziadek na rowerze jadący po chodniku. Po drugiej stronie ulicy w tym miejscu jest droga dla rowerów więc tego dziadka nie powinno tam w ogóle być. Przyjechali policjanci, bo Chłop sobie głowę rozbił i wyglądało to groźnie. Kuzyn dostał mandat pińcet.

 

Za co? Za nieustąpienie rowerzyście jadącemu po chodniku, czyli łamiącego przepisy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak za nieustąpienie pierwszeństwa temu, który jechał obszarem wyłączonym z ruchu (zakreskowanym)... Przypomina mi się casus wjazdu na most toruński z Wisłostrady, przed remontem. Nagminnie tam się tak wpieeprzali, dopiero chamstwo zostało nauczone porządku przez postawienie betonowych barier...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.07.2021 o 12:03, wujek napisał:

Trzeba go natychmiast przejechać bo nie ma prawa tam być :facepalm: 

 

 

Uważaj! Jeśli przejedziesz turdefransa, którego tam nie powinno być to może nagle znikąd pojawić się pewien starszy pan, który wezwie Policję, będzie czekał aż przyjadą i wszystko im opowie. Zrobi zdjęcia, notatki, nawet namaluje akwarelę. I będzie gotów zeznawać w sądzie! Sam będziesz prosił Policjantów o mandat, byle się jak najszybciej uwolnić.

;l

 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Dark_Knight napisał:

 

Uważaj! Jeśli przejedziesz turdefransa, którego tam nie powinno być to może nagle znikąd pojawić się pewien starszy pan, który wezwie Policję, będzie czekał aż przyjadą i wszystko im opowie. Zrobi zdjęcia, notatki, nawet namaluje akwarelę. I będzie gotów zeznawać w sądzie! Sam będziesz prosił Policjantów o mandat, byle się jak najszybciej uwolnić.

;l

 

 

Było przypominane,że to nie HP...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.07.2021 o 11:37, FrugOs napisał:

Mamy ścieżkę rowerową - drogę dla rowerów, oznaczoną odpowiednim znakiem:

Mamy na tej ścieżce pieszego.

Oczywiście zgodnie z przepisami nie powinno go być, ale jest.. . 

Artykuł 11 ustęp 4 Prawa o Ruchu Drogowym (PoRD😞 Korzystanie przez pieszego z drogi dla rowerów jest dozwolone tylko w razie braku chodnika lub pobocza albo niemożności korzystania z nich. Pieszy, z wyjątkiem osoby niepełnosprawnej, korzystając z tej drogi, jest obowiązany ustąpić miejsca rowerowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, FrugOs napisał:

Słusznie, ale po której stronie? ;]

 

Ten przepis nie mówi nic na ten temat, ale skoro pieszy jest obowiązany ustąpić rowerzyście, to lepszą sytuację wyjściową będzie miał idąc lewą stroną. Tylko na logikę bym to brał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.