Skocz do zawartości

kiedy w Polsce zaczną być egzekwowane przepisy PoRD?


Roman XXL

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, Kiwal napisał:

Jakby było jak u Czechów, to by odholowali po 5 min.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
 

Też mnie to dziwi... Dać uprawnienia straży wiejskiej, niech wzywają lawetę i odholowują na parking policyjny. Wszyscy zadowoleni oprócz kierowcy.

 

Kiedyś w Splicie zaparkowałem pod jakimś zamkiem, na przeciw komisariatu policji. Niby był chodnik, ale jakiś nietypowy i zaparkowane też tam były auta lokalersów.

Stanąłem, bo chyba z godzinę szukałem miejsca po płatnych parkingach i nic nie było.

Jak wróciłem do auta... no właśnie... nie było do czego wracać 😂

Poszedłem na komisariat na przeciwko, gdzie mieli zdjęcie mojego auta i podali mi adres parkingu depozytowego, na który tłukłem się pół godziny autobusem.

Mandatu nie dostałem, ale za holowanie musiałem zapłacić jakieś 250 zł.

Od tego momentu nie parkuję tam, gdzie nie można.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Janosik z Pogranicza napisał:

Wy też tak parkujecie?

 

celowo nie, ale przedwczoraj zaparkowałem w Krakowie na Kazimierzu na postoju taxi :facepalm:. Nie zauważyłem. Znak gdzieś wciśnięty pod drzewem, miejsca parkingowe normalnie oznaczone, w życiu bym się nie domyślił, że to postój taxi. Zresztą tak jak wszyscy inni parkujący w tym miejscu ;]. Na szczęście pan strażnik miejski był wyrozumiały, skończyło się na pouczeniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, OPAL napisał:

Też mnie to dziwi... Dać uprawnienia straży wiejskiej, niech wzywają lawetę i odholowują na parking policyjny. Wszyscy zadowoleni oprócz kierowcy.

 

Kiedyś w Splicie zaparkowałem pod jakimś zamkiem, na przeciw komisariatu policji. Niby był chodnik, ale jakiś nietypowy i zaparkowane też tam były auta lokalersów.

Stanąłem, bo chyba z godzinę szukałem miejsca po płatnych parkingach i nic nie było.

Jak wróciłem do auta... no właśnie... nie było do czego wracać 😂

Poszedłem na komisariat na przeciwko, gdzie mieli zdjęcie mojego auta i podali mi adres parkingu depozytowego, na który tłukłem się pół godziny autobusem.

Mandatu nie dostałem, ale za holowanie musiałem zapłacić jakieś 250 zł.

Od tego momentu nie parkuję tam, gdzie nie można.

 

dokładnie jakbym czytał swoje wspomnienia. To uczucie jak wracasz i nie ma samochodu bezcenne. :( Mnie pomogli pracownicy pobliskiego sklepu. Nie dość że podzwonili wszędzie, dowiedzieli się że samochód odholowany a nie ukradziony, to gość mnie jeszcze zawiózł na ten parking depozytowy i nie chciał za to żadnej kasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Wy też tak parkujecie?
 
W Poznaniu (o ile nie pomieszałem) odholowano kilka aut zaparkowanych blisko torowiska, ze znakiem zakazu, pachołkami i taśmą. Taśmę kierowcy zerwali, pachołki przestawili i twierdzą, że odcholowanie było nielegalne, auta tramwajom nie przeszkadzały, poza tym od długiego czasu tam się tam parkowało (dlatego postawiono i otaśmowano pachołki.



Wysłane z mojego NEM-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.