Skocz do zawartości

Szkoda w aucie w leasingu


kravitz

Rekomendowane odpowiedzi

Do końca leasingu tylko dwie raty, ale jednak nadal auto nasze nie jest ;)

 

Walnal kamień w szybę na autostradzie, dziura i rysa ma około 40cm i rośnie.

 

Zglaszam to do leasingodawcy? Czy tylko ubezpieczalnia i odstawiam auto do serwisu?

 

Swoja droga to bałem się ze szyba się posypie, bo miałem do domu jeszcze 900km ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, kravitz napisał:

 

 

Zglaszam to do leasingodawcy? Czy tylko ubezpieczalnia i odstawiam auto do serwisu?

 

Zastanów się tylko kto ma zgłosić tą szkodę- czasem lepiej jest jeśli zrobi to np Twoja żona, która nie ma i nie będzie miała na siebie żadnego auta, bo przy zawieraniu kolejnego ubezpieczenia w UFG będziesz miał czyste konto jako kierowca.

 

Wszystko zależy od konfiguracji obecnej polisy, warto to zweryfikować przed zgłoszeniem co będzie najbardziej korzystne.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Zastanów się tylko kto ma zgłosić tą szkodę- czasem lepiej jest jeśli zrobi to np Twoja żona, która nie ma i nie będzie miała na siebie żadnego auta, bo przy zawieraniu kolejnego ubezpieczenia w UFG będziesz miał czyste konto jako kierowca.
 
Wszystko zależy od konfiguracji obecnej polisy, warto to zweryfikować przed zgłoszeniem co będzie najbardziej korzystne.
Co ty za bajki opowiadasz. Na polisie właścicielem jest leasing, użytkownikiem leasingobiorca. Aktualnie szkodowosc na polisie idzie na użytkownika nawet jakby szkodę zgłosił św. Mikołaj. Jakby tak było to by dochodziło do masowych kombinacji, co druga szkoda byłaby na "słupy".

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, spad napisał:

Co ty za bajki opowiadasz. Na polisie właścicielem jest leasing, użytkownikiem leasingobiorca. Aktualnie szkodowosc na polisie idzie na użytkownika nawet jakby szkodę zgłosił św. Mikołaj. Jakby tak było to by dochodziło do masowych kombinacji, co druga szkoda byłaby na "słupy".

 

W wynajmie jest tak samo? Tak mi tłumaczył agent jak robiłem swoje ubezpieczenie, z tym że u mnie była po drodze kolejna firma która mi podnajmowała auto. Miałem zgłoszone 3x szkody z AC i gdyby zgłosiła moja żona to na moim koncie nic by nie wisiało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
W wynajmie jest tak samo? Tak mi tłumaczył agent jak robiłem swoje ubezpieczenie, z tym że u mnie była po drodze kolejna firma która mi podnajmowała auto. Miałem zgłoszone 3x szkody z AC i gdyby zgłosiła moja żona to na moim koncie nic by nie wisiało.
Leasing na wynajem to dwa inne światy w ubezpieczeniach. Tak czy inaczej, jak masz polisę na siebie to każda szkoda idzie na ciebie. Jak masz inaczej to jest inaczej.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 hours ago, kravitz said:

Do końca leasingu tylko dwie raty, ale jednak nadal auto nasze nie jest ;)

 

Walnal kamień w szybę na autostradzie, dziura i rysa ma około 40cm i rośnie.

 

Zglaszam to do leasingodawcy? Czy tylko ubezpieczalnia i odstawiam auto do serwisu?

 

Swoja droga to bałem się ze szyba się posypie, bo miałem do domu jeszcze 900km ;]

 

Dowiedz sie moze najpierw ile kosztuje wymiana takiej szyby ;) Jak nie ma radarow, czujnikow to pewnie max pare stowek jakis Piklington ;]

Moze nie ma sensu psuc sobie historii ubezpieczeniowej taka duperela, szczegolnie jak masz wiecej niz 1 auto na siebie...

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Maciej__ napisał:

 

Dowiedz sie moze najpierw ile kosztuje wymiana takiej szyby ;) Jak nie ma radarow, czujnikow to pewnie max pare stowek jakis Piklington ;]

Moze nie ma sensu psuc sobie historii ubezpieczeniowej taka duperela, szczegolnie jak masz wiecej niz 1 auto na siebie...

 

 

Też rozważałem taką opcję, ale...to auto zasadniczo nie jest moje ;)

Czy ja mogę nie zgłaszać wymieniania szyby?

Ja wiem, że za 2 miesiące je wykupię i tyle w temacie, ale wiadomo że jak coś może iść źle, to pójdzie.

Nie wiem...rozbiję je całkowicie za tydzień i ktoś wynajdzie, że to auto już coś miało grzebane. Weź się później tłumacz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, kravitz said:

 

Też rozważałem taką opcję, ale...to auto zasadniczo nie jest moje ;)

Czy ja mogę nie zgłaszać wymieniania szyby?

Ja wiem, że za 2 miesiące je wykupię i tyle w temacie, ale wiadomo że jak coś może iść źle, to pójdzie.

Nie wiem...rozbiję je całkowicie za tydzień i ktoś wynajdzie, że to auto już coś miało grzebane. Weź się później tłumacz.

 

Ja bym wymienial szybe na wlasna reke :ok: Musisz sie ich pytac, zeby wymienic opony albo olej? ;] Przeciez nikt z leasingu nie bedzie tego auta ogladal...

Nawet jak rozbijesz calkowicie to roliczenie bedzie z ubezpieczalnia, doplacisz 2 brakujace raty i po temacie.

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, spad napisał:

Co ty za bajki opowiadasz. Na polisie właścicielem jest leasing, użytkownikiem leasingobiorca. Aktualnie szkodowosc na polisie idzie na użytkownika nawet jakby szkodę zgłosił św. Mikołaj. Jakby tak było to by dochodziło do masowych kombinacji, co druga szkoda byłaby na "słupy".

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka
 

Dziwnym trafem zgłaszając kilka szkód z AC firmy, ubezpieczenie prywatnego auta poszybowało mi w krótkim czasie niemalże dwukrotnie.

Auto było w leasingu i mimo bycia poszkodowanym 4 razy, wszystko szło na mój pesel :sciana:

I te rozmowy przy zawieraniu nowych polis

"widzimy 4 szkody przy pańskim peselu, ale to nie ma wpływu na wzrost składki " :ogien:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, spad napisał:

Co ty za bajki opowiadasz. Na polisie właścicielem jest leasing, użytkownikiem leasingobiorca. Aktualnie szkodowosc na polisie idzie na użytkownika nawet jakby szkodę zgłosił św. Mikołaj. Jakby tak było to by dochodziło do masowych kombinacji, co druga szkoda byłaby na "słupy".

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka
 

 

Nie opowiada bajek. Każdy pesel i regon ma własną historię. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Olas1 napisał:

 

Nie opowiada bajek. Każdy pesel i regon ma własną historię. 

 

Oczywiście, że tak, ale szkodowość idzie na PESEL leasingobiorcy bo on jest stroną na polisie, a nie na żonę, na którą chciałby przerzucić szkodę, a która nie jest stroną w umowie. Zawsze oberwie korzystający z polisy bo to jego polisa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, spad napisał:

 

Oczywiście, że tak, ale szkodowość idzie na PESEL leasingobiorcy bo on jest stroną na polisie, a nie na żonę, na którą chciałby przerzucić szkodę, a która nie jest stroną w umowie. Zawsze oberwie korzystający z polisy bo to jego polisa.


Oberwie też zgłaszający. Mam 100% pewności w temacie. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.