Skocz do zawartości

Zastava 750


sherif

Rekomendowane odpowiedzi

Żona męczy, żeby kupić :bzik:

20210712_122503.jpg.5db9d4001687aed67b66ae9ae27728f6.jpg

 

Ktoś coś wie więcej na ten temat. To klon Fiata 600 ale na ile to podobne do Malucha ? Jak z częściami u nas ?

Generalnie piękne autko i bardziej oryginalne niż 500tka a nadal dość tanie.

  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Cinek napisał:

Miałem, żona mnie męczyła po sprzedaży ;)

Silniki się przegrzewają i często ludzie wstawiają silnik właśnie od malucha.

Hmm myślałem, że chłodzone cieczą to będzie lepiej niż w maluchu.

Jak z częściami ?

Długo to miałeś ? Mocno gnije ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, sherif napisał:

Hmm myślałem, że chłodzone cieczą to będzie lepiej niż w maluchu.

Jak z częściami ?

Długo to miałeś ? Mocno gnije ?

Miałem krótko. Chłodzony cieczą ale coś tam było źle wyliczone, serio się przegrzewają. To bardzo stare auta, o ile nie było trzymane w szopie zawsze będziesz miał korozję, chyba że zrobisz samochód od zera z solidną powłoką antykorozyjną.

Jest głośna, w środku serio jest głośno.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Cinek napisał:

Miałem krótko. Chłodzony cieczą ale coś tam było źle wyliczone, serio się przegrzewają. To bardzo stare auta, o ile nie było trzymane w szopie zawsze będziesz miał korozję, chyba że zrobisz samochód od zera z solidną powłoką antykorozyjną.

Jest głośna, w środku serio jest głośno.

Auto do miasta, więc hałas to nie problem.

Nie widzę niestety wersji z otwieranym dachem jak w 500tkach a to jeszcze bardziej nadaje uroku.

U nas obecnie prawie nie ma tych aut a szkoda. Na Bałkanach ceny od 500E do ok 8kE po remoncie.

33 minuty temu, Cinek napisał:

A za mną chodzi VAZ czyli zaporożec. ;)

 

Ee do radzieckiej motoryzacji mam obrzydzenie a u nas też jakoś specjalnie tanie nie są.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, sherif napisał:

Ktoś coś wie więcej na ten temat.

To pierwsze auto mojego ojca. W kategorii "awaryjność" syrena przy tym to był lexus :hehe:. Wtedy co prawda jeszcze na stojąco pod stół wbiegałem, ale pamiętam, że każda podróż to była 'przygoda' z pchaniem, szukaniem wody do zagotowanego silnika :lol:itp. 

  • Lubię to 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.