Skocz do zawartości

Wszystkie drogi prowadzą do superba (klasa D)?


Polarny

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, Dark_Knight napisał:

 

W tej sytuacji wypada mi się poddać. Nie miałem pojęcia, że tak dobre auta mogą być tak tanie.

;]

 

 

Tam gdzie jeżdżę do Teściowej (okolice Nowego Sącza) jest różnie. Są pełnoletnie premiumy ale większość to współczesne auta. Są i Dacie i tanie Toyoty. Dużo jest np. starych Subaru co akurat tam ma duży sens.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Dark_Knight napisał:

Niepremiumy w tej cenie na pewno przeżyją więcej i taniej.

Ilość aut z dużym przebiegiem na mobile.de tego nie potwierdza.

 

Np jest tylko 1 Cruze z przebiegiem > 300kkm, 127 Astr i 598 A4

 

Najwyraźniej nikt z ich właścicieli nie czyta AK bo zgodnie z tezami powinno być dokładnie na odwrót.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, prawoimotoryzacja napisał:

A może Ci ludzie też chcą trochę "luksusu" zaznać w życiu, skoro do tej pory jeździli głównie maluchami, itp? Może nie chodzi o chęć szpanowania, a po prostu o radość z tego, że mają stare ale fajne auto?

 

Nie. Są tanie, mają tanie części i każdy je potrafi naprawić żeby jeździły. Wbrew temu co tu się wypisuje to bardzo racjonalne podejście.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, kravitz napisał:

Zasadniczo sprowadza się to do ustalenia granic opłacalności i ogólnie zarządzania swoim majątkiem.

Zarabiasz 3 na łapę, mieszkasz w Wypiździewie, masz na utrzymaniu rodzinę (żona coś tam dorabia między niańczeniem dzieciaków, ale bez kokosów) i dojeżdżasz do roboty do Paniczy z Sandero.

Pozarządzaj rozsądnie swoim majątkiem (tak jak teraz wydaje Ci się to możliwe).

PS. Poradę "Pana Bula" wykluczam.

Edytowane przez ZUBERTO
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, ZUBERTO napisał:

Zarabiasz 3 na łapę, mieszkasz w Wypiździewie, masz na utrzymaniu rodzinę (żona coś tam dorabia między niańczeniem dzieciaków, ale bez kokosów) i dojeżdżasz do roboty Paniczy z Sandero.

Pozarządzaj rozsądnie swoim majątkiem (tak jak teraz wydaje Ci się to możliwe).

PS. Poradę "Pana Bula" wykluczam.

 

Nie widzę związku z moimi wypowiedziami tutaj, a tym co napisałeś.

Jak z powyższego scenariusza wychodzi Ci Audi A6?

Czy ja po Covidzie mam jakies braki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Piotrus napisał:

@Dark_Knight, @kravitz @Manx - ile starych "premiumów" mieliście w swoim życiu i jak długo nimi jeździliście?

 

Pewni ludzie nie chodza do burdelu, bo wiedza co tam jest.

Czy takich ludzi tez się pytasz, ile razy złapali trypla w zyciu?

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, marcindzieg napisał:

Nie. Są tanie, mają tanie części i każdy je potrafi naprawić żeby jeździły. Wbrew temu co tu się wypisuje to bardzo racjonalne podejście.

 

Ja bym dodał jeszcze że są trwałe. Ile ja się w życiu naoglądałem katowania starych beemek w Otwocku na rondach w centrum...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, kravitz napisał:

 

Pewni ludzie nie chodza do burdelu, bo wiedza co tam jest.

Czy takich ludzi tez się pytasz, ile razy złapali trypla w zyciu?

Nie

 

A teraz odpowiesz na zadane pytanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Piotrus napisał:

Nie

 

A teraz odpowiesz na zadane pytanie?

 

Chyba odpowiedź jest oczywista.

Nie miałem ani razu.

 

Czy Ciebie interesuje dlaczego nie miałem, czy sam wiesz lepiej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, kravitz napisał:

Nie widzę związku z moimi wypowiedziami tutaj, a tym co napisałeś.

Jak z powyższego scenariusza wychodzi Ci Audi A6?

Czy ja po Covidzie mam jakies braki?

Z tymi brakami to sam napisałeś :hehe:

 

Teraz poważnie.

To jest inna mentalność i tyle, zostali tak wychowani, żyją w takim środowisku.

Pragną zaznać luksusu, którego na co dzień nie mają i prędzej zapożyczą się na takie stare A6 niż nowe Sandero.

Nie obejmiesz tego swoimi kategoriami myślenia.

Pogódź się z tym.

 

PS. Zdziwiłbyś się ilu takich ludzi znam co zarabiają te 3 i stać ich na stare A6.

Edytowane przez ZUBERTO
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just now, ZUBERTO said:

Z tymi brakami to sam napisałeś :hehe:

 

Teraz poważnie.

To jest inna mentalność i tyle, zostali tak wychowani, żyją w takim środowisku.

Pragną zaznać luksusu, którego na co dzień nie mają i prędzej zapożyczą się na takie stare A6 niż nowe Sandero.

Nie obejmiesz tego swoimi kategoriami myślenia.

Pogódź się z tym.

 

Dokladnie tak jest ;]

Analogicznie, predzej zobaczysz najnowszego Ajfona u kogos kto zarabia 3k niz 10k na miesiac ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, marcindzieg napisał:

 

Tam gdzie jeżdżę do Teściowej (okolice Nowego Sącza) jest różnie. Są pełnoletnie premiumy ale większość to współczesne auta. Są i Dacie i tanie Toyoty. Dużo jest np. starych Subaru co akurat tam ma duży sens.

 

To jednak góry, AWD się musi przydawać.

:ok:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, kravitz napisał:

 

Chyba odpowiedź jest oczywista.

Nie miałem ani razu.

 

Czy Ciebie interesuje dlaczego nie miałem, czy sam wiesz lepiej?

Interesuje mnie jakie masz osobiste doświadczenie w eksploatacji takiego auta, dzięki za odpowiedź.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Maciej__ napisał:

Dokladnie tak jest ;]

Analogicznie, predzej zobaczysz najnowszego Ajfona u kogos kto zarabia 3k niz 10k na miesiac ;)

Mi tego nie mów, mam Szajsunga A50 ;]

Gdyby auto na mnie nie zarabiało to może miałbym i stare A6 (ale koniecznie z LPG) :phi:

Edytowane przez ZUBERTO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Piotrus napisał:

Interesuje mnie jakie masz osobiste doświadczenie w eksploatacji takiego auta, dzięki za odpowiedź.

 

 

Odpowiedziałem Ci poniekąd z sytuacją o burdelu.

 

Po trasie widze na awaryjnych same stare premiumy.

To się wręcz rzucało w oczy jak jeździłem na kontrakt do Holandii.

Stare graty na poboczu na polskich blachach.

 

Ja tymczasem jeździłem jako tako świeżym....Seicento.

Miałem już żonę i syna, a córka w drodze.

 

Jak mieszkałem w bloku i były takie pobliskie garaże, to przy nich leżały takie "dresiki" pod jakimiś premiumami.

Jak juz ktoś inny w ogóle dłubał przy jakimś aucie, to raczej jakiś dziadek w jakims Matizie, dorabiając tam sobie różne swoje wynalazki (owiewki na okna, pokrowce na siedzenia itp).

 

Przy takich zwyczajnych autach nikt nic nie dłubał. Brak potrzeby, bo w miarę młode toczydła i z niewielkim przebiegiem.

 

Czy po takich doświaczeniach cudzych, jednak powinienem kupić nastoletnie BMW czy Audi?

Może nie wiem co tracę?

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Piotrus napisał:

Ilość aut z dużym przebiegiem na mobile.de tego nie potwierdza.

Np jest tylko 1 Cruze z przebiegiem > 300kkm, 127 Astr i 598 A4

Najwyraźniej nikt z ich właścicieli nie czyta AK bo zgodnie z tezami powinno być dokładnie na odwrót.

 

Biorąc pod uwagę, że wszystkich Cruze jest 242 sztuki a Astr 21 278 to wychodzi, że Chevroletów Cruze z przebiegiem >300kkm mamy 0,4% a Astr z przebiegiem >300kkm mamy 0,5%. Można więc przyjąć że dane się nie różnią bo żeby było tyle samo to powinno być wystawione dokładnie 1,4 Cruze'a. Jeśli więc pojawi się drugi Cruze z przebiegiem 300kkm to już będzie ich sporo więcej niż Astr. Fakt, że Astry jeździły we flotach a Cruze nie to już litościwie pomijam.

Quod erat demonstrandum.

:skromny:

 

Edytowane przez Dark_Knight
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Piotrus napisał:

@Dark_Knight, @kravitz @Manx - ile starych "premiumów" mieliście w swoim życiu i jak długo nimi jeździliście?

 

Mam kolegę położnika z doktoratem i wieloletnią praktyką, który jednak sam nigdy nie urodził żadnego dziecka. Ma świetną odpowiedź na tego typu pytania ale niestety nie nadaje się ona do zacytowania.

:skromny:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Dark_Knight napisał:

 

Biorąc pod uwagę, że wszystkich Cruze jest 242 sztuki a Astr 21 278 to wychodzi, że Chevroletów Cruze z przebiegiem >300kkm mamy 0,4% a Astr z przebiegiem >300kkm mamy 0,5%. Można więc przyjąć że dane się nie różnią bo żeby było tyle samo to powinno być wystawione dokładnie 1,4 Cruze'a. Jeśli więc pojawi się drugi Cruze z przebiegiem 300kkm to już będzie ich sporo więcej niż Astr. Fakt, że Astry jeździły we flotach a Cruze nie to już litościwie pomijam.

Quod erat demonstrandum.

:skromny:

 

 

Wszystko się zgadza, dodajmy do tego 598/21064 Audi A4 i widać jak na dłoni że Audi stanowi 2.8% całej populacji modelu, rozumiem że to właśnie chciałeś udowodnić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obserwuję ten segment (popularna klasa D) bo najbardziej mi się sprawdza funkcjonalnie, budżetowo itp. I choć ostatnio ciągnie mnie w kierunku kompaktów, które oferują niewiele mniej za mniej to jednak segment D jest taki szyty w sam raz.

 

Każdy model to jakiś kompromis, jeden ma to, inny tamto. 

 

Ale moim zdaniem obecnie gdybym szukał auta D to rzuciłbym okiem w kierunku stokowych Mazd 6.

Wciąż ładne auto, wciąż w "starych cenach" dodatkowo wsparta rabatami. 6-ka wychodzi teraz podobnie jak średnia octavia. 

 

https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-6-mazda-6-sky-joy-z-pakietem-plus-automat-ID6DTAu4.html#ad4b6bbf46

 

 

Edytowane przez dirkdiggler
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Dark_Knight napisał:

 

Mam kolegę położnika z doktoratem i wieloletnią praktyką, który jednak sam nigdy nie urodził żadnego dziecka. Ma świetną odpowiedź na tego typu pytania ale niestety nie nadaje się ona do zacytowania.

:skromny:

 

 

Dobra, jak narazie widzę że dwóch z trzech nie ma własnych doświadczeń i swoją opinię wyrabia na podstawie obserwacji bliskiego otoczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Dokladnie tak jest ;]

Analogicznie, predzej zobaczysz najnowszego Ajfona u kogos kto zarabia 3k niz 10k na miesiac ;)

 

Mam telefon wart 1500zł. Moja żona ma telefon wart 1200zł. Dziecku kupiliśmy droższy.

:hehe:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, dirkdiggler said:

Ale moim zdaniem obecnie gdybym szukał auta D to rzuciłbym okiem w kierunku stokowych Mazd 6.

Wciąż ładne auto, wciąż w "starych cenach" dodatkowo wsparta rabatami. 6-ka wychodzi teraz podobnie jak średnia octavia. 

 

Hmm, przeciez za M6 to musisz polozyc min 140kPLN i to za wersje 2.0 , ktora sie nadaje glownie do spokojnej jazdy.

Watpie, ze ktos kto jezdzil do tej pory autem z silnikiem turbo bedzie zadowolony z tego wyboru...

Te Mazdy kupuja glownie ludzie, ktorzy wczesniej tez jezdzili Mazdami albo Hondami ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, kravitz napisał:

Czy po takich doświaczeniach cudzych, jednak powinienem kupić nastoletnie BMW czy Audi?

Może nie wiem co tracę?

Sorki że nie cytuje całości, jednak jestem w robocie i wypadałoby trochę popracować.

 

Jak masz potrzebę posiadania takiego auta to czemu nie? 

 

Ja przez ostatnie 10 lat miałem pełen przekrój, np 7 letnia w203 (premium), 7 letnia Octavia (niepremium), kilka nowych beemek 3 w wynajmie, nowa C4 którą mam do dzisiaj do tego mam bezpośredni wgląd w eksploatacje 17 letniego Passata B5FL mojego taty(czyli wspomnianej A4) plus 10 letniej Eklasy coupe z nalotem 300kkm.

 

Nie takie to "premium" straszne jak opisujecie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Piotrus napisał:

 

Wszystko się zgadza, dodajmy do tego 598/21064 Audi A4 i widać jak na dłoni że Audi stanowi 2.8% całej populacji modelu, rozumiem że to właśnie chciałeś udowodnić?

 

Zapomniałeś, że akurat Audi jest w innej klasie samochodów, która charakteryzuje się większymi przebiegami. Nikt nie kupuje na trasy Cruza ale Audi już owszem. No i zapominasz, że te auta robią dużą część swoich przebiegów jako nowe, gdy są w leasingach i pracują. Gdy trafią do Polski jeżdżą już raczej wokół komina z przerwami na naprawy.

Przykład Audi był więc mało trafiony, bo konkurentem Cruze'a jest właśnie Astra. Nadal to nierówna konkurencja bo Astry kupują floty a Cruze'y dziadkowie ale porównanie do Audi A4 to już absurd zupełny. W porównaniu np. z Fordem Mondeo już takich różnic nie ma.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Dark_Knight napisał:

Zapomniałeś, że akurat Audi jest w innej klasie samochodów, która charakteryzuje się większymi przebiegami.

A co to za nowy podział? Wielkościowo już tutaj udowodniono że w takiej A4 jest tyle samo miejsca co w Yarisie.

 

12 minut temu, Dark_Knight napisał:

Nikt nie kupuje na trasy Cruza ale Audi już owszem.

A powinni, przecież miało być lepiej i taniej. Zresztą jak masz czas to podstaw jakieś inne z tych aut co miałeś, ja niestety nie pamiętam nic poza tym że to były Chevrolety.

 

15 minut temu, Dark_Knight napisał:

No i zapominasz, że te auta robią dużą część swoich przebiegów jako nowe, gdy są w leasingach i pracują. Gdy trafią do Polski jeżdżą już raczej wokół komina z przerwami na naprawy.

Przykład Audi był więc mało trafiony, bo konkurentem Cruze'a jest właśnie Astra.

 

Nic nie zapominam, specjalnie pokazuje rynek niemiecki bo tam Hans nie ma takich uprzedzeń i po prostu kupuje auto bez tej całej otoczki premium i niepremium, co do nie której niektórzy mają niezły ból d... 

Za to Ty chyba zapomniałeś że miałeś udowodnić że wynalazek jest bardziej trwały niż premium, więc nie porównuj Cruze do Astry bo to nie ta dyskusja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, prawoimotoryzacja said:

A może Ci ludzie też chcą trochę "luksusu" zaznać w życiu, skoro do tej pory jeździli głównie maluchami, itp? Może nie chodzi o chęć szpanowania, a po prostu o radość z tego, że mają stare ale fajne auto?

 

Ja myślę, że w większości przypadków, to jednak  chodzi o szpan. Osobiście nigdy nie postawiłbym, tak po prostu, znaku równości pomiędzy "stare auto", a "fajne auto", no chyba że mówimy o jakimś fajnym starym klasyku lub unikalnej wersji Youngtimera. Mi wystarczył ten obrazek, że na placu warsztatu mieli z 50-60 aut i były to praktycznie same stare premiumy. Może jestem dziwny ale jak dla mnie czynnik premium z auta "ulatuje" kiedy auto ma 300-400 kkm czy 10 lat. Po pierwsze jest w znacznej mierze zużyte, a po drugie w międzyczasie w motoryzacji zmienia się tyle, że auta już parę segmentów niżej bywają lepiej wyposażone... więc per saldo, takie stare premium, nie oferuje już nic co jest "premium".

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Piotrus napisał:

A co to za nowy podział? Wielkościowo już tutaj udowodniono że w takiej A4 jest tyle samo miejsca co w Yarisie.

 

No, jeśli nie widzisz różnicy w przeznaczeniu auta między klasą D a klasą B to ja nie mam pytań.

 

 

5 minut temu, Piotrus napisał:

A powinni, przecież miało być lepiej i taniej. Zresztą jak masz czas to podstaw jakieś inne z tych aut co miałeś, ja niestety nie pamiętam nic poza tym że to były Chevrolety.

 

 

Sam wyżej podałeś przykłady. Po ich weryfikacji już Ci się one nie podobają i oczekujesz kolejnych? Mi wystarczy Cruze vs. Astra i Mondeo vs. Audi.

 

 

5 minut temu, Piotrus napisał:

Nic nie zapominam, specjalnie pokazuje rynek niemiecki bo tam Hans nie ma takich uprzedzeń i po prostu kupuje auto bez tej całej otoczki premium i niepremium, co do nie której niektórzy mają niezły ból d... 

 

No, ja to chyba jestem ostatni, którego można posądzić o jakieś uprzedzenia względem premium-niepremium.

:hehe:

 

5 minut temu, Piotrus napisał:

Za to Ty chyba zapomniałeś że miałeś udowodnić że wynalazek jest bardziej trwały niż premium, więc nie porównuj Cruze do Astry bo to nie ta dyskusja.

 

Nie udowadniam że jest bardziej trwały, lecz że zrobienie nim kolejnych kilometrów po tym jak już ktoś zrobił 100 czy 200 pierwszych kkm będzie kosztowało mniej. A sam zakup w zakładanym budżecie pozwoli mieć auto z mniejszym przebiegiem początkowym co też się przekłada wprost na koszty eksploatacji.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, prawoimotoryzacja napisał:

A może Ci ludzie też chcą trochę "luksusu" zaznać w życiu, skoro do tej pory jeździli głównie maluchami, itp? Może nie chodzi o chęć szpanowania, a po prostu o radość z tego, że mają stare ale fajne auto?

 

Nigdy nie mialem nowego auta ale staralem sie miec w swoim budzecie auta jak najnowsze kosztem marki.I zawsze po zakupie slyszalem od posiadaczy premiumow teksty typu: "2 tysiace za Hyundai'a? Pogielo Cie? Ja za swoja C klase dalem 1200! "Wprawdzie potem ja bez dotykania auta przejezdzilem 2 lata a gosciu polowe Mieczyslawa w miedzyczasie wymienil ale wiadomo-to on byl sprite.Gdy sprzedawalem  skuter 125 i dalem ogloszenie w robocie to slyszalem-"Taka cena?Przeciez za to mozna kupic B5 i nie bedzie sie lalo na glowe" I to wszystko z taka nutka zdziwienia z jaka podchodzi sie do dziecka z zespolem Downa:facepalm: 

Z takim samym zdziwieniem spotykam sie czesto teraz jak wychodzi ze sie zaszczepilem-"Kurde stary -naprawde chcesz byc betatesterem?"

  • Lubię to 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Manx napisał:

Może jestem dziwny ale jak dla mnie czynnik premium z auta "ulatuje" kiedy auto ma 300-400 kkm czy 10 lat. Po pierwsze jest w znacznej mierze zużyte, a po drugie w międzyczasie w motoryzacji zmienia się tyle, że auta już parę segmentów niżej bywają lepiej wyposażone... więc per saldo, takie stare premium, nie oferuje już nic co jest "premium".

Wyposażenie i owszem, choć nie zawsze, ale taka przejażdżka np. starą niezakatowaną e46 pokazuje że mimo ciasnoty (niby klasa D) komfort jazdy jest lepszy niż w niektórych kompaktach konstrukcyjnie młodszych o 10 lat.

Tak, po niektórych elementach znać upływ czasu i km (np. wytarta tapicerka, wyślizgane uchwyty), ale czuć, że ta fura była kiedyś premium i jakieś resztki tego w niej zostały.

Jechałem ostatnio tą przywoływaną e46 (zadbany 2000r., niby realne 300kkm, podstawowa wersja) i nie wiem jak to nazwać, ale miałem przyjemniejsze odczucie jazdy niż w mojej Insignii 2016r 100kkm (konstrukcyjnie ok 10 lat różnicy, jakaś wersja dla poganiaczy murzynów z paroma dodatkami).

Brakowało, kamer, czujników, tempomatu, dużego wyświetlacza, nawigacji ale jechało się bardzo przyjemne, powiedziałbym przyjemniej (nie wspomnę już, że kierownicę gorzej w 60kkm zmasakrowałem niż Helmut i mój koleżka w 300kkm).

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Dark_Knight napisał:

No, jeśli nie widzisz różnicy w przeznaczeniu auta między klasą D a klasą B to ja nie mam pytań.

 

Taką alternatywę dostałem w tym wątku, to chyba mogę tak porównywać?

2 godziny temu, Dark_Knight napisał:

Sam wyżej podałeś przykłady. Po ich weryfikacji już Ci się one nie podobają i oczekujesz kolejnych? Mi wystarczy Cruze vs. Astra i Mondeo vs. Audi.

A jakie masz wyliczenia do pary Mondeo/Audi ?

 

Bo ja widzę tak :

 

 

  >400kkm wszystkich
Mondeo  10 5133 0,19%
Audi A6 88  13242 0,66%

 

 

Czyli nadal jest więcej Audi z nalotem >400kkm niż Fordów.

2 godziny temu, Dark_Knight napisał:

Nie udowadniam że jest bardziej trwały, lecz że zrobienie nim kolejnych kilometrów po tym jak już ktoś zrobił 100 czy 200 pierwszych kkm będzie kosztowało mniej. A sam zakup w zakładanym budżecie pozwoli mieć auto z mniejszym przebiegiem początkowym co też się przekłada wprost na koszty eksploatacji.

 

A to może ja coś źle przeczytałem .

 

Cytat

Niepremiumy w tej cenie na pewno przeżyją więcej i taniej

 

 

Edytowane przez Piotrus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aha, nie zgodzę się w Małopolskim % jeździ więcej Audi niż Daci niż w innych regionach PL ;]

 

  Ilość Audi lata 01-05 Ilość Daci 10-14 udział %
lubelskie 149296 21320 14,3%
małopolskie 176286 62657 35,5%
mazowieckie 234820 106945 45,5%
podlaskie 75852 13945 18,4%
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Piotrus napisał:

Taką alternatywę dostałem w tym wątku, to chyba mogę tak porównywać?

 

To udawanie że nie rozumiesz trochę męczące jest. Oczywiście że Yaris za 20k będzie lepszy niż Audi za 20k do kręcenia się wokół komina. Porównanie nr 1.

I oczywiście znajdziesz mniej Yarisów z dużym przebiegiem niż Audi, bo raczej mało kto kupuje Yarisa do latania w trasy. Porównanie nr 2.

Jeśli nie widzisz różnicy między tymi porównaniami opartymi o inne kryteria to chyba nie ma sensu kontynuować dyskusji.

 

 

4 minuty temu, Piotrus napisał:

A jakie masz wyliczenia do pary Mondeo/Audi ?

 

Bo ja widzę tak :

 

 

  >400kkm wszystkich
Mondeo  10 5133 0,19%
Audi A6 88  13242 0,66%

 

 

Czyli nadal jest więcej Audi z nalotem >400kkm niż Fordów.

 

Oho, z A4 zrobiło się A6 a z 300kkm zrobiło się 400kkm żeby tylko pasowało do wyliczeń. Spoko, ale w cenie Audi z przebiegiem 300kkm kupisz Mondeo z przebiegiem 200kkm. I kolejne 100kkm te Mondeo przejedzie taniej i mniej awaryjnie.

 

 

4 minuty temu, Piotrus napisał:

A to może ja coś źle przeczytałem .

 

Źle zrozumiałeś to na pewno. W cenie Audi z przebiegiem 300kkm możesz kupić inne, nowsze auto z przebiegiem 150kkm. I te auto od dnia zakupu przejedzie więcej kilometrów bez awarii oraz zrobi to taniej niż te Audi.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Dark_Knight napisał:

Oho, z A4 zrobiło się A6 a z 300kkm zrobiło się 400kkm żeby tylko pasowało do wyliczeń. Spoko, ale w cenie Audi z przebiegiem 300kkm kupisz Mondeo z przebiegiem 200kkm. I kolejne 100kkm te Mondeo przejedzie taniej i mniej awaryjnie.

To Ty zacząłeś marudzić że inna klasa auta, że flota itd, do tego skąd nagle wzięło się tylko 100kkm a nie np kolejne 300kkm?

 

.Mondeo wielkościowo to jednak A6 a nie A4, ale mam kompromis A3 vs Focus do 300 tys km. Zgadnij który jest który :

 

195 do 18372 0,0106

93 Do 17429 0,0053

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 hours ago, Piotrus said:

Dobra, jak narazie widzę że dwóch z trzech nie ma własnych doświadczeń i swoją opinię wyrabia na podstawie obserwacji bliskiego otoczenia.

Jak to mówią, mądry uczy się na cudzych błędach, a głupi na swoich.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, rwIcIk napisał:

na nogi w przód

na szerokość już nie jest tak różowo - 3 osoby z tyłu i robi się ciasno

W II tak. W III jest już szeroko.

 

21 godzin temu, kravitz napisał:

Swoją drogą, nie wiem do czego tego miejsca potrzebujesz

To była ironia.

 

BTW. Camry odpada - faktycznie nie ma homologacji na belki dachowe. A szkoda, bo to była najlepsza alternatywa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, sdss napisał:

Czy to klasa D czy E, a nawet A8 czy Sklasa projektowane są na dwie osoby .

Niestety :ok:

Tył przeważnie ma po pierwsze środek wybrzuszony, a po drugie nadkola wchodzące w kabinę - stad wygodnei dla 2 osób :ok:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Polarny napisał:

I tych 3 facetów miało luz na tylnej kanapie w innym aucie klasy D?

Nie sprawdzaliśmy - z klasy D mamy tylko Skodę ;]

Subiektywne odczucie, nie poparte obiektywnymi badaniami.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Ostatnio u mnie ekipa jeszcze kostkę kładła.
Rozłożyli swoje graty w garażu, zrobili tez prowizoryczna kuchnię.
 
Papieroski i piwko oczywiście wchodziło gładziutko.
A co jedli?
Mi się słabo zrobiło od tego.
Chleb z margaryną, a to taka jakby pasztetowa najtańsza, z jakiejś folii.
Nie taka, co to ma przynajmniej kolor pasztetu i jako tako stała konsystencję.
Takie coś, co ja psu kupuję, jak mu chce przemycić tabletkę na odrobaczenie
i-duda-pasztetowa-firmowa.jpg
 
Oni więcej na piwo i fajki wydawali na dzien niz na jedzenie.
Oczywiście Audi podjechało.
Taka mentalność nizin społecznych.
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Polarny, będąc w salonie VW, aby ostani raz przypasować się do Arteona i utwierdzić, że go nie chcę,  wszedłem do skody, żeby zapytać o octavię RS. W salonie stal Superb Sportline. Mija już pewnie z 2 lata od czasu jak testowałem ostatniego sportline i przez ten czas to wnętrze koszmarnie się zestarzało. Jest strasznie topone, a do tego bardzi nieprzyjemna w dotyku kierownica. Arteon to klasa premium przy tej skodzie.

Edytowane przez prawoimotoryzacja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, prawoimotoryzacja napisał:

@Polarny, będąc w salonie VW, aby ostani raz przypasować się do Arteona i utwierdzić, że go nie chcę,  wszedłem do skody, żeby zapytać o octavię RS. W salonie stal Superb Sportline. Mija już pewnie z 2 lata od czasu jak testowałem ostatniego sportline i przez ten czas to wnętrze koszmarnie się zestarzało. Jest strasznie topone, a do tego bardzi nieprzyjemna w dotyku kierownica. Arteon to klasa premium przy tej skodzie.

Skoda to tak dekadę lub dwie za konkurencja jeśli chodzi o projekt. Już Dacia świeżej wygląda. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.