Skocz do zawartości

Vitara - jakie alternatywy


Pito

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, Pito napisał:

Tak jest, jak tylko coś jest uchylone to bez problemu. No ale lewe i tylne zamykają się normalnie. Gdzieś czytałem że komuś to w końcu blacharz wyregulował, bo Suzuki poległo.

Zawsze zamykam trzymając za rant klapy z boku . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, Pito napisał:

Tak jest, jak tylko coś jest uchylone to bez problemu. No ale lewe i tylne zamykają się normalnie. Gdzieś czytałem że komuś to w końcu blacharz wyregulował, bo Suzuki poległo.

 

Tak, chodzi o ciśnienie, ten efekt mija po paru miesiącach bez żadnych ingerencji. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze jaka rozkmina o ciśnieniach wpływających na zamykanie drzwi w aucie 😂

Ja tak miałem jak wezwałem serwis na regulację bramy garażowej, to mi kazali drzwi do piwnicy uchylić, żeby się łatwiej zamknęła, ale to jest konkretna powierzchnia.

A w różnych autach jakoś wszystkie drzwi zamykały mi się bezproblemowo, no może prawy tył w Vendze czasem wymagał bardziej zdecydowanego zamachu ;)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, rallyrychu napisał:

Kurcze jaka rozkmina o ciśnieniach wpływających na zamykanie drzwi w aucie 😂

Ja tak miałem jak wezwałem serwis na regulację bramy garażowej, to mi kazali drzwi do piwnicy uchylić, żeby się łatwiej zamknęła, ale to jest konkretna powierzchnia.

A w różnych autach jakoś wszystkie drzwi zamykały mi się bezproblemowo, no może prawy tył w Vendze czasem wymagał bardziej zdecydowanego zamachu ;)

Gdzieś czytałem że Vitara ma głębokość brodzenia ok 35cm więc musi być szczelna 

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, rallyrychu napisał:

Kurcze jaka rozkmina o ciśnieniach wpływających na zamykanie drzwi w aucie

Co prawda to prawda, mnie to denerwuje, to jest ewidentne niedociągnięcie, sprawa znana w internecie. A jak już klapą musiałem pierdzielnąć z 6-8 razy zanim się w końcu zamknęła to mnie troche wkurzyło. Bo miałem do czynienia z kilkunastoma autami i od czasów służbowego Żuka (tak, Żuka, nie piszę o Nissanie :) ) człowiek nawet nie myślał że z drzwiami może być problem. Od czasów Astry F po prostu wszystko się zamykało na dotyk.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 2.08.2021 o 13:58, Pito napisał:

Jakieś znane usterki, problemy z silnikiem 1.4T, układem napędowym (całym tym Mild Hybrid), korozją?

Vitara S (1.4T AT 4WD), 2016 (jeszcze bez mild hybrid), 90 000 kilometrów, żadnych problemów. Mild hybrid samo w sobie to w zasadzie banalny układ, nie powinien być problematyczny.

  

 

W dniu 20.09.2021 o 10:00, sdss napisał:

Pewnie już kleją znaczniki na kolejnym modelu  Toyoty.

Póki co to Toyota klei swoje znaczniki na samochodach Suzuki. Co nie zmienia faktu, że wkrótce Suzuki wprowadzi trochę technologii hybrydowej Toyoty do swoich modeli, choć w formie nie oferowanej przez Toyotę (silnik 1.5 Suzuki + skrzynia AGS, elektryka od Toyoty).

 

 

W dniu 2.08.2021 o 15:01, Pito napisał:

Co do osiągów - ok.9.5-10.5 do setki

Jest lepiej, dobrze poniżej 9. Mild hybrid teoretycznie są trochę wolniejsze, ale przy odpowiedniej zmianie biegu (w punkcie, gdzie kończy się doładowanie elektryczne) powinny jeździć tak samo, jak zwykłe 1.4T

 

 

W dniu 3.08.2021 o 15:52, fosfor napisał:

Te Vitary, pomijając lifting/zmianę silników klepią chyba od 2014, to już 7 lat. coś o rudej powinno być już wiadomo.

W dniu 2.08.2021 o 14:16, zejk napisał:

Jedynie korozja może być problemem, ale to wyjdzie za kilka lat, teraz nikt nic na ten temat nie powie.

W dniu 2.08.2021 o 20:37, BOGUS napisał:

Sprzedawca w salonie jeżeli auto na dłużej rekomendował wykonanie konserwacji, jak na 3 , 5 lat to nie

Od 2015. Po pięciu latach na nadwoziu nic się nie dzieje, pod plastikowymi elementami (np. progi) też wszystko w porządku, a podwozie wygląda tak:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, vavoom napisał:

Vitara S (1.4T AT 4WD), 2016 (jeszcze bez mild hybrid), 90 000 kilometrów, żadnych problemów. Mild hybrid samo w sobie to w zasadzie banalny układ, nie powinien być problematyczny.

Tak tez czytałem, ze raczej bezproblemowe auta. Ten mild hybrid tak jak piszesz, wydaje się banalny - bateria o znikomej pojemności pod siedzeniem, inwerter i alternator, w którym jedyne co może się popsuć to łożyska, gadałem na luzie z gościem z salonu, mówił że naprawa jak każdego innego alternatora. 

 

Od miesiąca ujeżdżam :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Pito napisał:

Tak tez czytałem, ze raczej bezproblemowe auta. Ten mild hybrid tak jak piszesz, wydaje się banalny - bateria o znikomej pojemności pod siedzeniem, inwerter i alternator, w którym jedyne co może się popsuć to łożyska, gadałem na luzie z gościem z salonu, mówił że naprawa jak każdego innego alternatora. 

 

Od miesiąca ujeżdżam :)

Nie dla wszystkich producentów tak banalna rzecz jak alternator jest bezproblemowa 😉

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, rwIcIk napisał:

W moim działa. Z terenem zabudowanym ma problem, ale jak uruchomić mapę, to wspomaga i działa 👍

Ja widzialem roznice jak w tygodniu w UK jezdzilem wracam w piatek i komedia wyswietla od czapy :phi:  Moze Hultaj lepiej ogarnal. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, wujek napisał:

Ja widzialem roznice jak w tygodniu w UK jezdzilem wracam w piatek i komedia wyswietla od czapy :phi:  Moze Hultaj lepiej ogarnal. 

Bezbłędnie ograniczenia prędkości i zakazy wyprzedzania. Tylko z terenem zabudowanym ma problem bez mapy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, wujek napisał:

U nas rozpoznawanie znakow mozna wylaczyc nie dziala :phi: 

He?

Jak nie działa jak działa... Owszem, dane bierze także z navi i czasami sa błędy, ale działa...

Na pewno nie ma sensu tego mieć jak się nie ma fabrycznej navi bo system nie wie np o odwołaniu zakazu/ograniczenia przez skrzyżowanie itp

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, rwIcIk napisał:

W moim działa. Z terenem zabudowanym ma problem, ale jak uruchomić mapę, to wspomaga i działa 👍

W Vitarze to nie jest połączone z mapami (choc w przypadku fabrycznej navi jest) wiec bardziej zmyla, niz pomaga. System nie wie, ze bylo skrzyżowanie i nie anuluje wyświetlania ograniczenia. To powinno być cos na zasadzie map Here - one były bezbłędne - jakieś ograniczenia do 70/50 w trasie pojawiało się i znikało dokładnie tam, gdzie były ustawione znaki lub po minięciu skrzyżowania.

 

Mały edit na szybko: ja nie mam fabrycznej navi, kolega wyżej pisze że w takim przypadku to działa jak należy.

Edytowane przez Pito
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Pado napisał:

He?

Jak nie działa jak działa... Owszem, dane bierze także z navi i czasami sa błędy, ale działa...

Na pewno nie ma sensu tego mieć jak się nie ma fabrycznej navi bo system nie wie np o odwołaniu zakazu/ograniczenia przez skrzyżowanie itp

Ilosc znakow powoduje, ze u nas nie dziala to tak dobrze jak w cywlizowanych krajach.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, wujek napisał:

Ilosc znakow powoduje, ze u nas nie dziala to tak dobrze jak w cywlizowanych krajach.

Hyundai radzi sobie - ale mój rozpoznaje tylko ograniczenia prędkości i zakazy wyprzedzania.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, rwIcIk napisał:

W moim działa. Z terenem zabudowanym ma problem, ale jak uruchomić mapę, to wspomaga i działa 👍

 

nie wiem dlaczego, ale opel nie widzi znaków terenu zabudowanego. Co mocno ogranicza funkcjonalność tego systemu. Druga wada to polskie przepisy, gdzie skrzyżowanie likwiduje ograniczenie prędkości i tego też żaden zwykły system rozpoznawania znaków nie widzi. Pewnie jak jest sprzęgnięte z navi to działa lepiej. Poza tym czsami ten system dostarcza mi rozrywki bo ma fajne pomyłki. Wystarczy że koło szkoły na znaku informującym o przejściu dla pieszych jacyś kreatywni młodzi ludzie dokleili kilka naklejek, a mój opel widzi go jako znak początku autostrady ;]

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
12 minut temu, sowik85 napisał:

Wczoraj rodzice odebrali nową Vitarę. Na razie ja nią jeżdżę, mam rozpoznać sprzęt i dać skróconą instrukcję obsługi ;]

Wersja Premium, 2WD, manual.

Pierwsze wrażenia:

Spoko wóz. Współpraca silnik-skrzynia-sprzęgło bdb.

Dynamika bardzo zadowalająca do 130km/h, na razie szybciej nie jechałem. Jak na takie pudełko odpycha się bardzo sprawnie :ok:

Do 120km/h względnie cicho.

Fotele odpowiednie raczej dla drobniejszych osób- ja szczupły 173cm czuję się OK, dla kogoś pow 180cm i szerszego może być ciasno.

Multimedia- szybkość bez szału ale działają, telefon parują bez problemów.

Dobre swiatła LED- w porównaniu do świateł z poprzedniego Captura jest duża różnica na +.

Archaiczne badyle do sterowania komputerem pokładowym, który ma jednak parę funkcji.

Pierwsze podsumowanie- auto wydaje sie odpowiednie na jazdę po miescie i terenach podmiejskich. Takie trasy najczęściej robią moi rodzice i myślę, że z Vitary będą zadowoleni :ok:

 

I jak będą jeździć delikatnie dobrze wykorzystując MH to mogą liczyć na spalanie 6-6,5l/100km po mieście . A to bardzo dobry wynik i całkiem realny . Ja mam 7.1 za ostatnie 6kkm przy dość ciężkiej nodze po mieście , ale trzeba dużo hamować silnikiem by odzyskiwać energię 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, mmaciejosss napisał:

I jak będą jeździć delikatnie dobrze wykorzystując MH to mogą liczyć na spalanie 6-6,5l/100km po mieście . A to bardzo dobry wynik i całkiem realny . Ja mam 7.1 za ostatnie 6kkm przy dość ciężkiej nodze po mieście , ale trzeba dużo hamować silnikiem by odzyskiwać energię 

To auto jest dziwne :) Na starej czwórce (trasa zza Wieliczki do Krakowa), przy 90 km/h, spala 6.1-6.2. Wjeżdżam do Krakowa, staje w korkach, spada do 5.7 - 5.8.

Lekko górzysty teren w moich okolicach jednak robi swoje. Jak zatankowałem w okolicach Grójca i dojechałem do Józefowa, to spalanie wyszło 4.9 😮

 

Ostatnio liczyłem różnice w koszcie 100 km - Astra z lpg to ok. 30 zl, Vitara 35 zl Dla mnie super.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, sowik85 napisał:

Wczoraj rodzice odebrali nową Vitarę (...)

 

Mogę potwierdzić większość z tego co napisałeś. Te badyle na liczniku to porażka. Za to siedzenie - ja mam 185 cm, 90 kg i nie zauważyłem żadnego dyskomfortu. Dynamika super, prowadzenie - to już pisałem -  wsiada się i po 5 minutach czuje się jakby zawsze jeździło się tym autem. 

Z minusów jakie jeszcze zauważyłem, to to tempomat działa troche nerwowo, operując gazem jest płynnie, jak włączę tempomat to jakieś mikro poszarpywania, to przyspiesza, to zwalnia. 

 

Ogólnie fajne auto.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Pito napisał:

To auto jest dziwne :) Na starej czwórce (trasa zza Wieliczki do Krakowa), przy 90 km/h, spala 6.1-6.2. Wjeżdżam do Krakowa, staje w korkach, spada do 5.7 - 5.8.

Lekko górzysty teren w moich okolicach jednak robi swoje. Jak zatankowałem w okolicach Grójca i dojechałem do Józefowa, to spalanie wyszło 4.9 😮

 

Ostatnio liczyłem różnice w koszcie 100 km - Astra z lpg to ok. 30 zl, Vitara 35 zl Dla mnie super.

 

Na autostradzie przy 90 pali poniżej 5l przy tempomacie . Po mieście jak pisałem delikatnie to da rade koło 6l wykręcić . A w górach mocny odzysk hamowaniem silnikiem i mnie wynik 5l nie dziwi , sam tak miałem poruszając się w okolicach Zakopanego.

Samo spalanie jest mega ok . Mój rekord to 4.7l z 340km na trasie  , opisywałem już to 

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, mmaciejosss napisał:

Na autostradzie przy 90 pali poniżej 5l przy tempomacie . Po mieście jak pisałem delikatnie to da rade koło 6l wykręcić . A w górach mocny odzysk hamowaniem silnikiem i mnie wynik 5l nie dziwi , sam tak miałem poruszając się w okolicach Zakopanego.

Samo spalanie jest mega ok . Mój rekord to 4.7l z 340km na trasie  , opisywałem już to 

 

Chodziło mi trochę o co innego. U mnie w górzystych okolicach Wieliczki spala 6 - 6.2. Na płaskim terenie w okolicach Warszawy spaliło 4.9. W samym Krakowie też jest w miarę płasko, oczywiście nie wszędzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, mmaciejosss napisał:

I jak będą jeździć delikatnie dobrze wykorzystując MH to mogą liczyć na spalanie 6-6,5l/100km po mieście . A to bardzo dobry wynik i całkiem realny . Ja mam 7.1 za ostatnie 6kkm przy dość ciężkiej nodze po mieście , ale trzeba dużo hamować silnikiem by odzyskiwać energię 

Miasto miastu nie równe. Nie ma się czym ekscytować taka średnia mogę mieć przy 300KM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.