Skocz do zawartości

Mini ONE, Mini COOPER - jaki silnik?


Prezo

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, Prezo napisał:

Sprzedałem cabrio, czas na kolejną zabawkę :)
Szukam Mini. Rok od 2002-2008.

Silnik benzynowy, ale który wybrać? 115 KM? 90 KM?

Który najmniej problemowy?

Mamy tu jakiś użytkowników Mini?? 😄

 

Ja się mocno rozglądałem, nawet tu pytałem i ostatecznie kupiłem.... Suzuki Jimny 😁

 

Ale Mini podobają mi się dalej - jak się coś trafi to się zobaczy 🙂

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Prezo napisał:

Sprzedałem cabrio, czas na kolejną zabawkę :)
Szukam Mini. Rok od 2002-2008.

Silnik benzynowy, ale który wybrać? 115 KM? 90 KM?

Który najmniej problemowy?

Mamy tu jakiś użytkowników Mini?? 😄

Nie wiem w których rocznikach jakie tam były silniki ale kolega miał mini S coś koło 170 KM - muszę przyznać że fajnie to jeździło ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, pakuu1 napisał:

Po roczniku łapią się 2 inne model: R53 i R56 - zobacz najpierw który CI pasuje, bo są to zupełnie inne auta ;)

W R56 można wersję 90KM odblokować do 115, ważne żeby nie brać 1.4.

 

Chyba bardziej starszy model, jednakże bardziej zależy mi na jak najmniej problemowym motorze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minutes ago, Prezo said:

 

Chyba bardziej starszy model, jednakże bardziej zależy mi na jak najmniej problemowym motorze...

 

Ostatnie roczniki R53 są zdecydowanie mniej awaryjne niż wcześniejsze. Silnik bardzo żwawy, ze świetnym brzmieniem, bo ma kompresor.

 

W R56 jest słynny 1.6 z turbo, stosowany też w PSA. Rozrząd na łańcuchu się wyciąga - trzeba go traktować jak pasek i wymieniać komplet co 60kkm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, grogi napisał:

Ostatnie roczniki R53 są zdecydowanie mniej awaryjne niż wcześniejsze. Silnik bardzo żwawy, ze świetnym brzmieniem, bo ma kompresor.

 

Czyli jaki silnik?
Myślałem nad 1.6 115 KM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam mini one z 2002 r , silnik 1,6  90 KM . czy problemowy ? raczej nie . bardziej doskwierają inne usterki typu niedomykające się szyby bezramkowe w drzwiach , drobne usterki elektryki , centralny zamek . moje ( raczej córki ) mini nie jest cabrio ale ma miękki dach ( nie szyber i nie panoramę ) , pomimo podstawowego silnika odpycha się jakoś i świetnie trzyma się drogi . w podstawowym silniku jest ciasnota pod maską  a co dopiero z silnikami turbo  . do byle jakiej naprawy rozbiera się cały przód  (zderzak , belkę alu , zespół chłodnic . ogólnie mini zaliczam do aut średnio szczególnej troski , są mniej i są więcej "upierdliwe ". na co  dzień się w mini nie widzę , częste wsiadanie i wysiadanie nie dla mnie ( wsiąść a raczej wpaść we fotel to jeszcze ale wysiąść ...) okazjonalnie to i owszem albo wsiąść o gdzieś dalej pojechać to tak . może , jeśli się kiedyś znajdzie "dobra sztuka " to kupimy jakiegoś coopera S ( z tym ciężko bo raczej  są jeżdżone ostro ). ogólne wrażenie Mini wg mnie to dobre , często córka czy tez ja jesteśmy "zaczepiani " i pytani o auto , czy mogą obejrzeć itd .

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko pytanie było o wersję ONE vs COOPER a nie o "S".

Proponuję przejechać się 2 generacjami i mieć porównanie, miniak ze zwykłym 1.6 115KM radzi sobie całkiem dobrze, silnik nie ma turbo itd. Jest też szansa na znalezienie niezajechanego egzemplarza.

Oglądałem dużo "S" w R53 FL (po 2004r) i na każdej miernik gubił skale, były przerdzewiałe na wylot lub zajechane do granic możliwości...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 6.08.2021 o 08:14, Prezo napisał:

Szukam Mini. Rok od 2002-2008.

Spory rozstrzał modelowy od I gen przed FL do II gen również przed FL. Osobiście celował bym w pierwszą generację przed liftem. Polifty miały o wiele bardziej upierdliwą elektronikę. Podobnie jak II generacja.

 

 

W dniu 6.08.2021 o 08:14, Prezo napisał:

Silnik benzynowy, ale który wybrać? 115 KM? 90 KM?


 To te same silniki, różnią się jedynie softem oraz wydechem. Wersję 90 KM bez trudu przerobisz na 116 KM. Można softowo lub poprzez wymianę kompa, tylko musi mieć dodatkowo wywalony EWS.  

 

 

W dniu 6.08.2021 o 08:14, Prezo napisał:

Który najmniej problemowy?


Moim zdaniem pierwsza generacja przed FL. Jak napisałem wyżej ONE od COOPERA silnikowo różni się softem. Wizualnie w COOPER masz dwukolorowe nadwozie i zazwyczaj ładniejsze felgi oraz często lepsze wyposażenie. Wady moim zdaniem są następujące:
- ciężko chodząca kierownica co na początku jest dziwne
- często padająca elektryczna pompa wspomagania, jak wspomaganie przerywa to pompa do wymiany. Drogo, bo częsty i chodliwy temat
- bardzo długa skrzynia 5 biegowa. Na dwójce prawie 120 km/h
- padające oraz szumiące skrzynie, wynika to z jazdy ze zbyt niską prędkością obrotową przez niedoświadczonych kierowców
- łatwo zabić sprzęgło z powodów j.w.
- psujący się panoramiczny dach
- mega słaba widoczność do góry. Stojąc na światłach trzeba się wyginać, żeby spojrzeć na sygnalizator

Reszta opisanych usterek zależy od egzemplarza i poprzednich właścicieli. 

 

W dniu 6.08.2021 o 08:14, Prezo napisał:

Mamy tu jakiś użytkowników Mini??



IMG_20210202_114429.jpg.ba770539db8968f19d4acacc74af93e4.jpg

Żona jeździła rok czasu. Nie narzekała, ja regularnie dbałem i serwisowałem. Lubiłem nim jeździć pomimo małej mocy ( jej 90 KM starczało w zupełności ). Po zmianie felg na 17" w zakrętach istny szatan. Ogólnie twarde auto. Bardzo miło wspominamy, ale jestem bardziej niż pewien, że trafiliśmy dobry egzemplarz. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 8/12/2021 at 7:58 AM, pakuu1 said:

Tylko pytanie było o wersję ONE vs COOPER a nie o "S"....

 

Tyle że jak wchodzić w mini, to w CooperaS. Wszystkie będą równie upierdliwe, a przynajmniej CooperS asfalt zawija.

 

Jak ma być po prostu nietuzinkowe, ale wciąż auto do jeżdżenia, to są zdecydowanie mniej problematyczne opcje...

Edytowane przez grogi
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, grogi napisał:

 

Tyle że jak wchodzić w mini, to w CooperaS. Wszystkie będą równie upierdliwe, a przynajmniej CooperS asfalt zawija.

 

Jak ma być po prostu nietuzinkowe, ale wciąż auto do jeżdżenia, to są zdecydowanie mniej problematyczne opcje...

 

Nie do końca się zgodzę, nie wszystkim zależy na osiągach a nawet podstawowe wersje jakoś jadą.

Jednak wersje S i JCW są droższe w utrzymaniu (spalanie), mają więcej części narażonych na awarię i zazwyczaj miały cięższe życie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, pakuu1 napisał:

zazwyczaj miały cięższe życie.

ot to . zdecydowana większość użytkowników tych pojazdów nie jeździła nimi do kościoła a jeśli już to w wielkim pośpiechu ( czytaj szybko , ostro, ma być frajda z jazdy ). lekko miniaki nie miały . dotyczy to wszelkich "usportowionych " marek i modeli aut .moje mini one , pomimo podstawowego silnika 66 kw ( 90KM ) jedzie całkiem dobrze , podłoga jest jak dzwon , mechanikę się ogarnie i chyba zostanie na dłużej . na wartości dużo nie straci . po 3,5 roku użytkowania ( córka jeździ głównie po 100licy i nie tylko ) mogę stwierdzić ,że jest to kapryśne auto , ciut droższe w serwisowaniu niż inne które posiadam ( porównując roczniki i generację oczywiście ) .

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.08.2021 o 22:03, Bravus napisał:

Spory rozstrzał modelowy od I gen przed FL do II gen również przed FL. Osobiście celował bym w pierwszą generację przed liftem. Polifty miały o wiele bardziej upierdliwą elektronikę. Podobnie jak II generacja.

 

Po czym poznać wersję przed liftem i w których latach występowały? 😄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Prezo napisał:

Po czym poznać wersję przed liftem i w których latach występowały?


Możesz powoli już uczyć się nomenklatury modelowej Mini maniaków. Po kodach modeli wszystko wyciągniesz od wujka google. 

1602182656_MINIrozpiska.jpg.ba8c0c3092b6d4e730e6ee5105ceb639.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Bravus said:


Możesz powoli już uczyć się nomenklatury modelowej Mini maniaków. Po kodach modeli wszystko wyciągniesz od wujka google. 

1602182656_MINIrozpiska.jpg.ba8c0c3092b6d4e730e6ee5105ceb639.jpg

Czemu to wklejasz?

 

Człowiek pyta, po czym poznać R50 od R50fl, a ty wyjeżdżasz z obrazkiem przez wszystkie generacje...?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.08.2021 o 22:19, grogi napisał:

Czemu to wklejasz?


Bo mogę i jest to przydatna wiedza...
 

 

W dniu 16.08.2021 o 22:19, grogi napisał:

Człowiek pyta, po czym poznać R50 od R50fl, a ty wyjeżdżasz z obrazkiem przez wszystkie generacje...?!


Człowiek właśnie dowiedział się, że w jego kręgu zainteresowania jest model R50 z całego okresu produkcji oraz R56 z pierwszych dwóch lat. Posiadając te informacje bez trudu znajdzie kiedy był lift oraz co się zmieniło w danym modelu. 
BTW zaimki osobowe pisze się z Wielkiej litery. 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
W dniu 11.08.2021 o 10:07, pakuu1 napisał:

Po roczniku łapią się 2 inne model: R53 i R56 - zobacz najpierw który CI pasuje, bo są to zupełnie inne auta ;)

W R56 można wersję 90KM odblokować do 115, ważne żeby nie brać 1.4.

 

Co z 1.4 jest nie tak ?

Oglądam takiego z przebiegiem 230 tyś. i zastanawiam się czy warto się w to pchać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, grep napisał:

 

Co z 1.4 jest nie tak ?

Oglądam takiego z przebiegiem 230 tyś. i zastanawiam się czy warto się w to pchać.

kupować mini dla samego wyglądu... to tak jakby kupić sukienkę ale w niej nie chodzić ;] 

to autko ma sporo różnych wad, które się zmniejszają jak ma się wersje powyżej 150KM

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Rudobrody napisał:

Jeśli to jest ten silnik, o którym myślę to wspólne dziecko BMW i PSA. A raczej bękart. :)

Dlatego jeżeli już wchodzić w starocia to IMHO lepiej w modele R50/R53. Silniki raczej pancerne.

Mimo, że wątek sprzed roku to nikt nie odpowiedział jak poznać polifta.

Ja poznaję po desce rozdzielczej. Dzielona na 3 segmenty w nowszych i na 5 części w starszych.

Szukać polifta ze względu na bardziej trwałą skrzynię.

Mimo, że czasem jeżdżę R53 to przyznam, że R50 też dają mi frajdę. Specyficznie się to prowadzi. 👍

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące później...
W dniu 13.01.2023 o 17:37, pij napisał(a):

Kumpel miał dwa z 1.5T i bardzo sobie chwalił, oba po programie. Jeździł bezproblemowo.

 

To opcja, ale korci mnie 2.0T. Jak już mini to przynajmniej te szybsze ;]

Czy ten silnik to przypadkiem nie to samo co w BMW 3 i 5 er?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, komor napisał(a):

 

To opcja, ale korci mnie 2.0T. Jak już mini to przynajmniej te szybsze ;]

Czy ten silnik to przypadkiem nie to samo co w BMW 3 i 5 er?

 

To sa te  same silniki co w BMW.

Tanie w serwisowaniu ani oszcedno to nie jest ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Maciej__ napisał(a):

 

To sa te  same silniki co w BMW.

Tanie w serwisowaniu ani oszcedno to nie jest ;)

 

Przy zakładanych przebiegach to ma drugorzędne znaczenie. Ma dawać fun z jazdy.

Nie wiem tylko czy mam w okolicy kogoś kto je ogarnia czy zostaje ASO ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, komor napisał(a):

 

Przy zakładanych przebiegach to ma drugorzędne znaczenie. Ma dawać fun z jazdy.

Nie wiem tylko czy mam w okolicy kogoś kto je ogarnia czy zostaje ASO ;]

 

To sprawdz, ceny w ASO sa z kategorii premium ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, komor napisał(a):

 

To opcja, ale korci mnie 2.0T. Jak już mini to przynajmniej te szybsze ;]

Czy ten silnik to przypadkiem nie to samo co w BMW 3 i 5 er?

Ten 1.5 to podobno z BMW. 3cyl, rano można się zdziwić. Jeździłem takim przez tydzień, już ten 1.5i daje całkiem  dobrze radę. Fajne autko, ale osobiście bym go nie kupił. Spalanie po mieście miałem ok 8l, kolega miał go przez 3lata i nie miał wiekszych z nim problemów .. poza tym, że mu się rodzina nie mieściła do niego :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Maciej__ napisał(a):

 

To sprawdz, ceny w ASO sa z kategorii premium ;)

 

To przecież BMW ;]

2 godziny temu, sherif napisał(a):

Ten 1.5 to podobno z BMW. 3cyl, rano można się zdziwić. Jeździłem takim przez tydzień, już ten 1.5i daje całkiem  dobrze radę. Fajne autko, ale osobiście bym go nie kupił. Spalanie po mieście miałem ok 8l, kolega miał go przez 3lata i nie miał wiekszych z nim problemów .. poza tym, że mu się rodzina nie mieściła do niego :phi:

Mam w jednym 3 cylindrowca, burczy z końcówki wydechu jakby mu pól silnika urwali ;] Do tego potrafi strzelić z wydechu na zimnym.

Pewnie ten 1.5 T jeździłby poprawnie, ale właśnie też się boje że takie mini 5d byłby ciaśniejsze niż obecne Clio ;l Muszę pomacać to sam ocenie.

Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
W dniu 16.01.2023 o 11:07, Maciej__ napisał(a):

 

To sprawdz, ceny w ASO sa z kategorii premium ;)

 

4 lata przeglądów, tzn. 2 przeglądy co 2 lata to 3100 zł brutto. Bez tragedii. Cooper i Cooper S, te same ceny.

 

W dniu 16.01.2023 o 13:31, sherif napisał(a):

Ten 1.5 to podobno z BMW. 3cyl, rano można się zdziwić. Jeździłem takim przez tydzień, już ten 1.5i daje całkiem  dobrze radę. Fajne autko, ale osobiście bym go nie kupił. Spalanie po mieście miałem ok 8l, kolega miał go przez 3lata i nie miał wiekszych z nim problemów .. poza tym, że mu się rodzina nie mieściła do niego :phi:

 

Pojeździłem dziś, całkiem przyjemny gokarcik, fotele, mała przestrzeń, ma to swoją specyfikę. Dynamika bardzo fajna, czekam na testy Cooper S w przyszłym tygodniu.

Niestety faktycznie jest ciasny, o ile z przodu ma to swój klimat to z tyłu tak trochę za kare. No i foteliki będą miał super ciasno. Ale styl ma swoją cenę ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.03.2023 o 17:38, komor napisał(a):

Ale styl ma swoją cenę

To jest gów.. opakowane w styl. Nic więcej. Miałem przez rok R60 S All4. O ile jeździ naprawdę fajnie to technicznie, już nawet poza najgorszym z możliwych silnikiem to jest jakaś porażka. Tam jest spieprzone wszystko, co można spieprzyć. Jakby konstruktorzy uparli się aby wszystko, absolutnie wszystko skonstruować tak przekombinowane, żeby zepsuło się możliwie najszybciej jak się da i było jak najtrudniejsze od naprawy.

Za samym prowadzeniem i przełożeniem przekładni kierowniczej trochę tęsknię. Było naprawdę przyjemne.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.