Skocz do zawartości

Życzenia!


mrBEAN

Rekomendowane odpowiedzi

Życzę wszystkim tu zaglądającym, by mogli jak najszybciej wsiąść w swoje EV i odkrywać motoryzację na nowo :) 

Bo wszystkie te hybrydy i pluginy to niestety mniej lub bardziej udane protezy i tylko narobią Wam niepotrzebnego smaka 😅 

Głównie mowa o autach „codziennych”.

Bo fajny weekendowy spalinowy, byle odpowiednio stary i z manualem, to nadal dobra rzecz. 
 

Zrobiłem trasę 2x800 km Sorento HEV (w Alpy) i po bezpośredniej przesiadce do poczciwego Ioniqa, po 50 m jazdy banan zawitał na twarzy, ponownie 😁


Mam takie spostrzeżenie, że przez pojawienie się EV na rynku, hybrydy postarzały się dramatycznie szybko. 
I teraz naprawdę duża rola marketingowców, czarnych PRów i innych Bełchatowów, by dyskredytować EV, bo linie montażowe hybryd jeszcze się nie spłaciły :) 

 

Przy okazji pytanie. 
Czy jako obecny użytkownik jakiegoś EV, patrząc w przód, rozważasz ponowne wejście w spalinowy? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Życzę wszystkim tu zaglądającym, by mogli jak najszybciej wsiąść w swoje EV i odkrywać motoryzację na nowo  
Bo wszystkie te hybrydy i pluginy to niestety mniej lub bardziej udane protezy i tylko narobią Wam niepotrzebnego smaka  
Głównie mowa o autach „codziennych”.
Bo fajny weekendowy spalinowy, byle odpowiednio stary i z manualem, to nadal dobra rzecz. 
 
Zrobiłem trasę 2x800 km Sorento HEV (w Alpy) i po bezpośredniej przesiadce do poczciwego Ioniqa, po 50 m jazdy banan zawitał na twarzy, ponownie

Mam takie spostrzeżenie, że przez pojawienie się EV na rynku, hybrydy postarzały się dramatycznie szybko. 
I teraz naprawdę duża rola marketingowców, czarnych PRów i innych Bełchatowów, by dyskredytować EV, bo linie montażowe hybryd jeszcze się nie spłaciły  
 
Przy okazji pytanie. 
Czy jako obecny użytkownik jakiegoś EV, patrząc w przód, rozważasz ponowne wejście w spalinowy? 
Miałem EV tu na forum chyba jako jeden z pierwszych. Potem plug-in
testowalem wiele EV i niestety przy MOIM stylu użytkowania auta jeszcze nie.

Potrzebuje zrobić 500km na raz z prędkościami "nienieckimi".

Po głowie chodzi mi jeszcze MB plug-in z dieslem Ale niestety nie ten budżet.



Tapatalk

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, ppmarian napisał:

Miałem EV tu na forum chyba jako jeden z pierwszych. Potem plug-in
testowalem wiele EV i niestety przy MOIM stylu użytkowania auta jeszcze nie.

Potrzebuje zrobić 500km na raz z prędkościami "nienieckimi".

Po głowie chodzi mi jeszcze MB plug-in z dieslem Ale niestety nie ten budżet.



Tapatalk
 

Tak, wiemy :) 

 

Ale tu też mam pewne przemyślenia od dłuższego czasu. 
Te „500 km z prędkościami niemieckimi” to w zasadzie już tylko u nas się przydaje. Mam na myśli taką S3 lub S8/A2/A1 głównie. A4 częściowo. 
Brak odcinkowych pomiarów, względnie mały ruch i długie odcinki oraz brak konfiskaty prawka na razie. 
Analizując trasy, zysk czasowy robi się głównie na tych trasach. Jeśli ktoś często lata i ma czasową sraczkę to musi grzecznie czekać na EV, które podoła ;) 

Sam w ostatnim roku robiłem Bałtyk i Wawe spalinowym w sportowym stylu :) Też ma to swój urok ;) Tylko trzeba to robić często, by później znosić przez inne dni tą niedogodność 😜

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, wiemy  
 
Ale tu też mam pewne przemyślenia od dłuższego czasu. 
Te „500 km z prędkościami niemieckimi” to w zasadzie już tylko u nas się przydaje. Mam na myśli taką S3 lub S8/A2/A1 głównie. A4 częściowo. 
Brak odcinkowych pomiarów, względnie mały ruch i długie odcinki oraz brak konfiskaty prawka na razie. 
Analizując trasy, zysk czasowy robi się głównie na tych trasach. Jeśli ktoś często lata i ma czasową sraczkę to musi grzecznie czekać na EV, które podoła  
Sam w ostatnim roku robiłem Bałtyk i Wawe spalinowym w sportowym stylu  Też ma to swój urok  Tylko trzeba to robić często, by później znosić przez inne dni tą niedogodność
Ale jako niedogodność? Automat dużo momentu, sprawny start stop.

Bez przesady.

Do tego doszło temat ciąganie campingu, desek na dachu, rowery...

Ja jadę głównie w nocy gdzie towarzystwo śpi i nie mam problemu z układem moczowym żeby 5-6h jechać bez zatrzymania.

A to jest dla mnie dodatkowy jeden dzień dłużej pobytu na miejscu.

Tapatalk

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 hours ago, mrBEAN said:

Czy jako obecny użytkownik jakiegoś EV, patrząc w przód, rozważasz ponowne wejście w spalinowy? 

 

Aktualnie nie. 

 

Ale bardzo obawiam się o stan i rozwój infrastruktury dla EV. 

Mam wrażenie, że EV przybywa szybciej niż działających ładowarek. Przynajmniej u mnie. 

 

Dziś ładowałem się na Ionity w Helsingborgu. Na 4 ładowarki, działały 3, samochodów było 5. Jak ja dojechałem, to jeszcze załapałem się bez problemu, ale ten piąty facet w etronie trochę się wkurzył (może się spieszył). Zadzwonił na helpline, ale nic nie wskórał. 

Ja w zeszłym tygodniu też tam dzwoniłem, bo w Danii na 4 ładowarki działała jedna. Babka w helpdesku wypowiedziała sentencję specjalisty IT nr 1: "U niej wszystko działa" i tyle. 

Widać, że te całe Ionity powstało, bo musiało, a nie bo chciało. 

Z resztą, nie tylko ja mam marne zdanie o tej sieci...

https://www.electrive.com/2021/08/08/vw-ceo-most-unhappy-with-ionity-charging-service/

 

Jak już się rozpisałem, to dla odmiany, parę słów o Fastnedzie, holenderskiej (albo brytyjskiej) sieci, która śmiało wchodzi do krajów ościennych. 

Ładowałem tam tylko raz, chyba w zeszły czwartek. Uruchomienie z appa, bardzo łatwe i szybkie. Zaraz po ładowaniu dostałem automatycznego maila z prośbą o feedback. Normalka, dałem 10/10 i jako komentarz zasugerowałem, że przydałoby się kilka stacji w północnych Niemczech. Godzinę później dostałem maila od pracownika firmy z informacją, że dziękują za opinię i że wkrótce otwierają więcej stacji w północnych Niemczech. 8] :ok:

Tak właśnie zostałem fanboyem firmy Fastned. :gay:;]

Edytowane przez HelixSv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Aktualnie nie. 
 
Ale bardzo obawiam się o stan i rozwój infrastruktury dla EV. 
Mam wrażenie, że EV przybywa szybciej niż działających ładowarek. Przynajmniej u mnie. 
 
Dziś ładowałem się na Ionity w Helsingborgu. Na 4 ładowarki, działały 3, samochodów było 5. Jak ja dojechałem, to jeszcze załapałem się bez problemu, ale ten piąty facet w etronie trochę się wkurzył (może się spieszył). Zadzwonił na helpline, ale nic nie wskórał. 
Ja w zeszłym tygodniu też tam dzwoniłem, bo w Danii na 4 ładowarki działała jedna. Babka w helpdesku wypowiedziała sentecję specjalisty IT nr 1 "U niej wszystko działa" i tyle. 
Widać, że te całe Ionity powstało, bo musiało, a nie bo chciało. 
Z resztą, nie tylko ja mam marne zdanie o tej sieci...
https://www.electrive.com/2021/08/08/vw-ceo-most-unhappy-with-ionity-charging-service/
 
Jak już się rozpisałem, to dla odmiany, parę słów o Fastnedzie, holenderskiej sieci, która śmiało wchodzi do krajów ościennych. 
Ładowałem tam tylko raz, chyba w zeszły czwartek. Uruchomienie z appa, bardzo łatwe i szybkie. Zaraz po ładowaniu dostałem automatycznego maila z prośbą o feedback. Normalka, dałem 10/10 i jako komentarz zasugerowałem, że przydałoby się kilka stacji w północnych Niemczech. Godzinę później dostałem maila od pracownika firmy z informacją, że dziękują za opinię i że wkrótce otwierają więcej stacji w północnych Niemczech. 8] :ok:
Tak właśnie zostałem fanboyem firmy Fastned. :gay:;]
Dokładnie. Obecnie jazda EV przypomina mi lata 90 jak jeździłem LPG. Planowanie trasy, poszukiwanie stacji, szacowanie zasięgu, zwalnianie na trasie "żeby starczylo", tankowanie "co 200km"

Jak jazda EV będzie równie bezproblemowa jak obecnie wchodzę w to.



Tapatalk

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, HelixSv napisał:

Ale bardzo obawiam się o stan i rozwój infrastruktury dla EV. 

Mam wrażenie, że EV przybywa szybciej niż działających ładowarek. Przynajmniej u mnie. 

Tak, to będzie wyzwanie.

Natomiast paradoksalnie jest szansa, że w Polsce dłuższy czas problemu nie będzie, bo mamy jeden z lepszych, jak nie najlepszy, współczynnik ładowarki na samochód w Europie ;]

 

Ionity chyba szykuje się to kolejnego rozdania, grubszego. Takie ponoć są zakulisowe plotki. 

Inna sprawa, że może sieć SC zostanie udostępniona. 

Ogólnie może z opóźnieniem ale rynek infrastruktury powinien gonić szybko przyrost wozów.

 

4 godziny temu, HelixSv napisał:

Tak właśnie zostałem fanboyem firmy Fastned. :gay:;]

I to jest przykład tego, że rynek nie lubi próźni i jak pojawi się konkretny popyt, to i infrastruktura będzie rosła. 

U Was to zaraz na stacjach paliw będą wymieniać dystrybutory na ładowarki ;) 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ppmarian napisał:

Dokładnie. Obecnie jazda EV przypomina mi lata 90 jak jeździłem LPG. Planowanie trasy, poszukiwanie stacji, szacowanie zasięgu, zwalnianie na trasie "żeby starczylo", tankowanie "co 200km"

To prawda :)

Natomiast druga prawda jest taka, że statystycznie to mało kto często jeździ w trasy i/lub w gospodarstwie jest kilka aut (bo były nieprzyzwoicie tanie i dostępne) i zazwyczaj EV może być idealnym wozem jako to drugie czy trzecie, albo i pierwsze. A spalinowy jako drugie. 

Tylko na razie jest głównie strach przed nieznanym, i dobrze 😄 Choć szybko się do zmienia, u mnie już 3 znajomych poszło w EV jako drugi wóz, a to rasowi petrolheadzi są/byli ;) 

 

4 godziny temu, ppmarian napisał:

Jak jazda EV będzie równie bezproblemowa jak obecnie wchodzę w to.

 

Po co, przecież tak dobrze jest ze spalinowym. Bez przesady! :P :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, HelixSv napisał:

Dziś ładowałem się na Ionity w Helsingborgu. Na 4 ładowarki, działały 3, samochodów było 5. Jak ja dojechałem, to jeszcze załapałem się bez problemu, ale ten piąty facet w etronie trochę się wkurzył (może się spieszył)

Tak jeszcze uzupełniając. 

Aktualnie jest sraczka wakacyjna, i ruch samochodowy podwójnie wzmożony, tym bardziej, że teraz więcej samochodami ludzie podróżują.

Jeszcze chwila i się kolejki skończą, do kolejnych wakacji i/lub wzmożonych weekendów.

 

Na granicy A z DE, była stacja paliw, w A paliwo tańsze i kolejka na prawie 10 aut do każdego dystrybutora :phi:

Czyli jednak ćwiczą już ludzie przyszłe postoje w EV :palacz::swiety:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, mrBEAN napisał:

Przy okazji pytanie. 
Czy jako obecny użytkownik jakiegoś EV, patrząc w przód, rozważasz ponowne wejście w spalinowy?


Tak.

Ja po Golfie kupię jakąś inną spalinówkę.

Nie wiem kompletnie co to będzie.

 

Sprawa wyglada tak, ze na 29 dni w miesiącu starcza nam jedno auto.

Na 330 dni w roku starcza nam elektryk.

Ale na te brakujące dni to musi być dyspozycyjne auto benzynowe.

I tak sobie mysle, ze moze być to nawet jakaś Dacia, która nas zawiezie na wakacje i na narty, bez planowania.

 

A ze nie będzie to auto zbyt często używane, to mam opór aby to był jakiś wypas.

Raczej po eGolfie bym kupił lepszego elektryka niż po Golfie lepszą spalinówkę.

 

Tak, na tą chwile wiem ze kupię spalinówkę, ale nie wiem jaką.

 

Nie wiem jak będzie się rozwijać postpandemiczna sytuacja. Czy ja będę jeszcze w biurze pracował, jak często, itp.

 

Co do hybryd. Widze w Warszawie wprost wysyp Toyot Prius, tych poprzedniej generacji.

Na każdych światłach stoi przynajmniej jedna.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, kravitz napisał:

Raczej po eGolfie bym kupił lepszego elektryka niż po Golfie lepszą spalinówkę.

 

Twój cały wpis mi uświadomił, że w sumie pytanie powinno być inne: "czy zamierzasz pozbyć się EV i już nie kupować kolejnego?"
Bo choćby u mnie aktualnie 3 spalinowe, a 99,8% przebiegów robi EV.

  • Lubię to 1
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 hours ago, kravitz said:


Tak.

Ja po Golfie kupię jakąś inną spalinówkę.

Nie wiem kompletnie co to będzie.

 

Sprawa wyglada tak, ze na 29 dni w miesiącu starcza nam jedno auto.

Na 330 dni w roku starcza nam elektryk.

Ale na te brakujące dni to musi być dyspozycyjne auto benzynowe.

I tak sobie mysle, ze moze być to nawet jakaś Dacia, która nas zawiezie na wakacje i na narty, bez planowania.

 

A ze nie będzie to auto zbyt często używane, to mam opór aby to był jakiś wypas.

Raczej po eGolfie bym kupił lepszego elektryka niż po Golfie lepszą spalinówkę.

 

Tak, na tą chwile wiem ze kupię spalinówkę, ale nie wiem jaką.

 

 

 

Też myślałem o tym, żeby mieć ID4 jako główny samochód na 97.8% czasu i jakieś tradycyjne auto na pozostałe 2.2% w celu dalszego ciągnięcia przyczepy lub nagłego wyjazdu bez martwienia się, czy EV jest akurat naładowane. 

Jeśli już, to musiałaby to być jakaś hybryda, bo marnowanie energii kinetycznej na ścieranie klocków hamulcowych powoduje u mnie zgrzytanie zębami. :furious:

 

Ale jak znam siebie, to taka hybryda stałaby przez 99.99% czasu. Więc nie ma sensu. Będzie jeden EV i tyle. A jak jazdy w EV po Europie mi się znudzą, to będę latał i ewentualnie coś wynajmował.  ;]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, HelixSv napisał:

Ale jak znam siebie, to taka hybryda stałaby przez 99.99% czasu.

 

No właśnie ja nie widzę sensu hybrydy przy takim uzytkowaniu.

Dopłacanie nawet 1tys PLN może się nigdy nie zwrócić, a z reguły to nie jest różnica 1tys PLN, w cenie czysta benzyna vs hybryda ;)

 

W domu jest dwoje kierowców. Zwykle jeżdżę ja lub żona, ale czasem jednak zdarza się, że jedziemy oboje gdzieś w różne miejsca w tym samym czasie.

Wydaje mi się że jakis prosty kompakt, który załatwi takie sprawy + jakieś wakacje dalsze problem załatwi aż za dobrze.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, HelixSv napisał:

Ale jak znam siebie, to taka hybryda stałaby przez 99.99% czasu.

 

I tak z czasem będzie wyglądać rzeczywistość coraz większej rzeszy użytkowników. 

EV będzie podstawowym wypasionym nowym wozem w domostwie, a spalinowy niedrogi trupek będzie wozem w razie W, i tylko aku 12V co jakiś czas będzie padać i się będzie podładowywać :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem EV tu na forum chyba jako jeden z pierwszych. Potem plug-in
testowalem wiele EV i niestety przy MOIM stylu użytkowania auta jeszcze nie.

Potrzebuje zrobić 500km na raz z prędkościami "nienieckimi".

Po głowie chodzi mi jeszcze MB plug-in z dieslem Ale niestety nie ten budżet.



Tapatalk

To cie zmartwie, ten wiekszy z bateria 30kwh przy predkosciach niemieckich nie schodzi ponizej 10l/100

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe pytanie...Mam obydwa, phev i ev. Obydwa skrajne modele bo ev ani to ev a phev to też nie do końca zwykla hybryda.
Ale tak z ręką na sercu dzis miałbym duży problem przed wyborem, gdyż EV albo nie ma albo jest za drogie żeby dalo się tym latać szybko po autostradach ( głównie 400km czasami 2x400km).
Dlatego się ludze że za 2.5 roku jak mi się leasing będzie kończyć będą dostępne EV z szybkim ładowaniem (+150kw) co rozwiąże mój problem. A jak nie to będziemy musieli zmienić styl jazdy i inaczej planować bo firmówki ICE juz kupic nie będę mógł....


Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Życzę wszystkim tu zaglądającym, by mogli jak najszybciej wsiąść w swoje EV i odkrywać motoryzację na nowo  
Bo wszystkie te hybrydy i pluginy to niestety mniej lub bardziej udane protezy i tylko narobią Wam niepotrzebnego smaka  
Głównie mowa o autach „codziennych”.
Bo fajny weekendowy spalinowy, byle odpowiednio stary i z manualem, to nadal dobra rzecz. 
 
Zrobiłem trasę 2x800 km Sorento HEV (w Alpy) i po bezpośredniej przesiadce do poczciwego Ioniqa, po 50 m jazdy banan zawitał na twarzy, ponownie

Mam takie spostrzeżenie, że przez pojawienie się EV na rynku, hybrydy postarzały się dramatycznie szybko. 
I teraz naprawdę duża rola marketingowców, czarnych PRów i innych Bełchatowów, by dyskredytować EV, bo linie montażowe hybryd jeszcze się nie spłaciły  
 
Przy okazji pytanie. 
Czy jako obecny użytkownik jakiegoś EV, patrząc w przód, rozważasz ponowne wejście w spalinowy? 
Dlaczego pojechałes dużym suv na pb zamiast swoim?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Przy cenie tych aut, to spalanie raczej jest bez znaczenia i rownie dobrze moglby palic 20l/100 ;]
 
Niekoniecznie....Ja np jestem.sknera i wolałbym żeby palił połowę tego.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, hefi napisał:
W dniu 15.08.2021 o 12:33, mrBEAN napisał:
Życzę wszystkim tu zaglądającym, by mogli jak najszybciej wsiąść w swoje EV i odkrywać motoryzację na nowo emoji4.png 
Bo wszystkie te hybrydy i pluginy to niestety mniej lub bardziej udane protezy i tylko narobią Wam niepotrzebnego smaka emoji28.png 
Głównie mowa o autach „codziennych”.
Bo fajny weekendowy spalinowy, byle odpowiednio stary i z manualem, to nadal dobra rzecz. 
 
Zrobiłem trasę 2x800 km Sorento HEV (w Alpy) i po bezpośredniej przesiadce do poczciwego Ioniqa, po 50 m jazdy banan zawitał na twarzy, ponownie emoji16.png

Mam takie spostrzeżenie, że przez pojawienie się EV na rynku, hybrydy postarzały się dramatycznie szybko. 
I teraz naprawdę duża rola marketingowców, czarnych PRów i innych Bełchatowów, by dyskredytować EV, bo linie montażowe hybryd jeszcze się nie spłaciły emoji4.png 
 
Przy okazji pytanie. 
Czy jako obecny użytkownik jakiegoś EV, patrząc w przód, rozważasz ponowne wejście w spalinowy? 

Dlaczego pojechałes dużym suv na pb zamiast swoim?

Bo miałem do zabrania dwa rowery i dużego psa, mój by tego nie połknął. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, ppmarian napisał:

I to jest clou. Jak chcesz auto mega rodzinne i do tego podwyższone to czar EV pryska.



Tapatalk
 

Hahahhahaha. Bo wszystkie EV to "sportowy" Ioniq bez haka i bagażnika na rowery?

Pies i brak haka stanęły na przeszkodzie, nie EV. Pomimo, że na tle obecnych konstrukcji to już zabytek w zasadzie.  

 

Coraz zabawniejsze Twoje wpisy :palacz:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Ciekawa masz definiecje sknery, kupujac auto za 400 klockow ;] :ok:
 
 
Policz sobie ile kosztuje rocznie przejechanie 40kkm...
Jakby to paliło 300% ponad normę deklarowana przez producenta to zostawałoby w kieszeni ~12kpln rocznie.
A za to już kupisz sobie rower:-)

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minutes ago, mrBEAN said:

Hahahhahaha. Bo wszystkie EV to "sportowy" Ioniq bez haka i bagażnika na rowery?

Pies i brak haka stanęły na przeszkodzie, nie EV. Pomimo, że na tle obecnych konstrukcji to już zabytek w zasadzie.  

 

Coraz zabawniejsze Twoje wpisy :palacz:

 

Apropos (skoro już używamy wyszukanego słownictwa), w Danii na Ionity spotkałem Belga, ale chyba taki z niego Belg, jak ze mnie Szwed, bo jego angielski miał jakiś litewski akcent. W każdym razie on wracał z wakacji w Norwegii. Jechał z żoną, trzema córkami i pięcioma rowerami (trzy na dachu, dwa na haku).

Jechali ID4, narzekał, że przy 130 km/h robi się wir w baterii, ale nie o tym ta depesza. 

W każdym razie, gdyby miał mega rodzinny samochód, to rowerów mogły wziąć ze 13 a nie tylko pięć. 

No i z osiem córek. 

 

Edytowane przez HelixSv
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 hours ago, HelixSv said:

 

Tak. Bo niestety wszystkie EV są bardzo niskie. Te baterie tak bardzo obniżają. :oslabiony:

 

Gelenda ma byc w wersji elektrycznej nawet ;]

https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/premiery/mercedes-eqg-elektryczny-mercedes-klasy-g/x15wk9r?utm_source=www.auto-swiat.pl_viasg_auto-swiat&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=ucs&utm_v=2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Maciej__ napisał:

 

Ciekawa masz definiecje sknery, kupujac auto za 400 klockow ;] :ok:

 

 

 

To jest wszystko kwestia skali.

Ja oszczędzam mniej jeżdząc eGolfem zamiast Golfem 1.0TSI, ale też nie wydałem 400k na EV.

@Kiwal wydał więcej, ale i tez znacznie więcej oszczędza w porównaniu do takiego kolosa na Pb95.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, ppmarian napisał:

I to jest clou. Jak chcesz auto mega rodzinne i do tego podwyższone to czar EV pryska.



Tapatalk
 

 

To już zostało tutaj napisane, że jeździ się prawie non stop EV, ale jednak auto spalinowe dobrze żeby stało, nawet jeśli to Dacia Lodgy, czy Duster kombi.

 

Z drugiej strony, ze 3 lata temu we Włoszech pod hotelem stała Tesla X na polskich blachach ZS.

Ja miałem tam 1400km, gość ze Szczecina podobnie.

Przypuszczam że dojechał w większym komforcie z rodziną niż na ówczesnym Mitsubishi Lancerem ;)

Może jechał nieco dłużej, ale jak ja jechałem 14h to on może 17.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Predzej czy pozniej rynek sie dostosuje i wynajem auta na godzinę, dzień, czy dwa tyg będzie się bardziej opłacać niż trzymanie tego i nieużywanie.
Cokolwiek nie będzie stać pod domem będzie generować pewnie koszty w granicach 10-20tys rocznie.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
To jest wszystko kwestia skali.
Ja oszczędzam mniej jeżdząc eGolfem zamiast Golfem 1.0TSI, ale też nie wydałem 400k na EV.
[mention=129440]Kiwal[/mention] wydał więcej, ale i tez znacznie więcej oszczędza w porównaniu do takiego kolosa na Pb95.
Sprostowanie, ja tego "kolosa" nie kupiłem, mogę tylko używać. I niestety była to jedyna opcja dostępna spełniająca korporacyjne postanowienie dotyczące redukcji CO2.

W swoim życiu najeździłem się już różnymi samochodami od Opla, Renault, Skodę, BMW, Audi, Dodge, na MB czy Mazdzie skończywszy i swoje zdanie mam na temat tego gdzie moje własne pieniądze bym przepalił....z pewnością nie na "Premium" w polskim mniemaniu.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, kravitz napisał:

 

To już zostało tutaj napisane, że jeździ się prawie non stop EV, ale jednak auto spalinowe dobrze żeby stało, nawet jeśli to Dacia Lodgy, czy Duster kombi.

 

Z drugiej strony, ze 3 lata temu we Włoszech pod hotelem stała Tesla X na polskich blachach ZS.

Ja miałem tam 1400km, gość ze Szczecina podobnie.

Przypuszczam że dojechał w większym komforcie z rodziną niż na ówczesnym Mitsubishi Lancerem ;)

Może jechał nieco dłużej, ale jak ja jechałem 14h to on może 17.

Coraz bardziej mnie szokują Twoje wpisy. eGolf psuje Cię z dnia na dzień, zauważalnie! 😜😁

Czy to źle, nie ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Kiwal napisał:

Predzej czy pozniej rynek sie dostosuje i wynajem auta na godzinę, dzień, czy dwa tyg będzie się bardziej opłacać niż trzymanie tego i nieużywanie

Problem z najmem, czy to na godziny, czy na 2 tyg. jest tylko taki, że wszyscy potrzebują tych aut mniej więcej w tym samym czasie: na godziny jak jedziesz rano i popołudniu do/z pracy, a te 2 tygodnie to pewnie na wakacje, a nie w listopadzie. 

Stawka za 2 tyg. wakacji pewnie będzie taka jak za najem apartamentu nad samym morzem we Włoszech. 😎

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Kiwal napisał:

Predzej czy pozniej rynek sie dostosuje i wynajem auta na godzinę, dzień, czy dwa tyg będzie się bardziej opłacać niż trzymanie tego i nieużywanie.
Cokolwiek nie będzie stać pod domem będzie generować pewnie koszty w granicach 10-20tys rocznie.

Skąd takie niby koszty ?

Nie wszędzie są auta na godziny. Nie wszędzie i nie zawsze można takim autem pojechać. Np moja żona robi nawet 5kkm rocznie niemal wyłącznie po mieście. Nie wyobrażam sobie co rano jak szuka auta aby zawieść dzieci do szkoły i pojechać do pracy.

 

12 godzin temu, kravitz napisał:

Ja oszczędzam mniej jeżdząc eGolfem zamiast Golfem 1.0TSI, ale też nie wydałem 400k na EV.

Jak masz PV czy darmową ładowarkę w okolicy to porównując do noPb można sporo zaoszczędzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@sherif ale umiemy czytać ze zrozumieniem?
Temat był o potrzebie posiadania auta spalinowego na "wakacje" itp okolicznosci a nie do codziennego użytku po miescie czy okolicach. W tej kwestii już się chyba wszyscy tu zgodziliśmy że EV jest ta właściwą opcją.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem z najmem, czy to na godziny, czy na 2 tyg. jest tylko taki, że wszyscy potrzebują tych aut mniej więcej w tym samym czasie: na godziny jak jedziesz rano i popołudniu do/z pracy, a te 2 tygodnie to pewnie na wakacje, a nie w listopadzie. 
Stawka za 2 tyg. wakacji pewnie będzie taka jak za najem apartamentu nad samym morzem we Włoszech. 
Dlatego pisałem iż musi się rynek dostosować.
W PL rynek wynajmu właściwie nie istnieje, co przekłada się na ceny.
Ale jak weźmiemy takie kraje gdzie jest popyt, nawet mocno okrojony w czasie, to zobaczymy iż ceny i dostępność nie jest tragiczna.
Mój przykład, uzywam Hertz zwykle jako firmy,, w Hiszpanii za klasę typu Leon kombi, 2 tyg z pełnym ubezpieczeniem wychodzi jakieś ~350eur.
W PL dwa razy tyle

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, sherif napisał:

Jak masz PV czy darmową ładowarkę w okolicy to porównując do noPb można sporo zaoszczędzić.

 

Poprawiłoby to wyniki, ale i tak jest dobrze.

Licząc że TSI pali 5/100 to przy obecnych cenach Pb95 zbliżajacych sie do 6, to jest 30PLN/100km. Może niecałe.

A EV pali mi okolice 12 średnio jak jeżdżę jakieś trasy, a jak się kręcę po mieście to przy ostatnich temperaturach bez klimy, widzę 10 z hakiem KWh/100km ;]

To jest jakieś 7-9PLN/100km.

Bawimy się więc o obcięcie tych 7-9PLN, zględem tych 30PLN na benzynę ;)

 

Darmową ładowarkę chyba wytropiłem w Nadarzynie, ale to jest z 10-12km ode mnie. Nie chce mi się tam jechać i stać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Kiwal napisał:

Dlatego pisałem iż musi się rynek dostosować.
W PL rynek wynajmu właściwie nie istnieje, co przekłada się na ceny

 

Problem najmu by moim zdaniem rozwiązała apka typu airbnb, czy blablacar, odnośnie prywatnych samochodów.

Jeśli co dziesiąte auto sąsiadów byłoby wystawione do najmu, to nie potrzebujesz swojej spalinówki.

Pod warunkiem że sąsiedzi właśnie mają spalinówki ;]

Panek problemu nie rozwiąże, bo jak potrzebujesz drugiego auta, to najczęściej na teraz, a nie żeby szukac po okolicy akurat jakiegoś.

Pewnie się da, ale to już nie jest żadna wygoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just now, kravitz said:

 

Problem najmu by moim zdaniem rozwiązała apka typu airbnb, czy blablacar, odnośnie prywatnych samochodów.

Jeśli co dziesiąte auto sąsiadów byłoby wystawione do najmu, to nie potrzebujesz swojej spalinówki.

 

To nic nie rozwiaze, bo wszystko fajnie do momentu jak bedzie jakas kolizja czy szkoda...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.