Życzenia!

[kravitz]

1 minutę temu, Maciej__ napisał:

 

To nic nie rozwiaze, bo wszystko fajnie do momentu jak bedzie jakas kolizja czy szkoda...

 

 

Zapewne jakieś ubezpieczenie zawarte w opłacie.

Płacisz takie jak wynajmujesz w normalnej wypożyczalni.

Tutaj mikroopłata, bo wynajmujesz na godziny.

 

Raczej nie do wynajmu na minuty, bo to by wiązało się z takim scenariuszem, że bierzesz auto sąsiada i jedziesz dajmy na to do przychodni z dzieciakiem.

Auto klikasz w apce, że jest wolne. I teraz tak. Sąsiad go nie weźmie, bo jest z 10km od niego. A jak ktoś inny weźmie, to przecież nie odstawi do sąsiada.

Dlatego to by musiało być z wypożyczeniem i zwrotem na jedno miejsce, bez opcji "zwalniam" w innym.

Jakieś rezerwacje auta z wyprzedzeniem ustawionym przez właściciela. Np jeden pozwala rezerwować na miesiąc do przodu, a inny tylko na godzinę.

[Maciej__]

10 minutes ago, kravitz said:

 

Poprawiłoby to wyniki, ale i tak jest dobrze.

Licząc że TSI pali 5/100 to przy obecnych cenach Pb95 zbliżajacych sie do 6, to jest 30PLN/100km. Może niecałe.

A EV pali mi okolice 12 średnio jak jeżdżę jakieś trasy, a jak się kręcę po mieście to przy ostatnich temperaturach bez klimy, widzę 10 z hakiem KWh/100km

To jest jakieś 7-9PLN/100km.

Bawimy się więc o obcięcie tych 7-9PLN, zględem tych 30PLN na benzynę

 

Darmową ładowarkę chyba wytropiłem w Nadarzynie, ale to jest z 10-12km ode mnie. Nie chce mi się tam jechać i stać

 

Czyli mamy 20 PLN oszczednosci na 100km...U mnie miejskie auto robi 1000km miesiecznie co daje oszalamiajace 200PLN roznicy

Nowe C3 dla zony kosztowalo 57kPLN, a najtanszy elektryk w tym rozmiarze to jakies 100kPLN+.

Za roznice w cenie zakupu moge jezdzic jakies 15 lat  Pomijajac zupelnie utrate wartosci, ale jesli oba straca tyle samo %-owo to roznica bedzie jeszcze wieksza na niekorzysc EV bo kosztowal prawie 2x tyle. Drugie auto robi glownie trasy, czesto z rowerami, wiec w ogole EV odpada.

No i dochodzi problem, ze nie mam gdzie ich ladowac  Takze ja jeszcze na rewolucje EV musze poczekac

Ale z przyjemnoscia czytam sobie to forum i moze kiedys sie skusze, ale raczej jakos sluzbowke, a nie za swoje $$$.

 

Edytowane 20 Sierpnia 2021 przez Maciej__

[format]

Teraz, Maciej__ napisał:

No i dochodzi problem, ze nie mam gdzie ich ladowac  Takze ja jeszcze na rewolucje EV musze poczekac

 

Tak powiem:

[kravitz]

9 minut temu, Maciej__ napisał:

Czyli mamy 20 PLN oszczednosci na 100km...U mnie miejskie auto robi 1000km miesiecznie co daje oszalamiajace 200PLN roznicy

Nowe C3 dla zony kosztowalo 57kPLN, a najtanszy elektryk w tym rozmiarze to jakies 100kPLN+.

 

No u Ciebie tak wychodzi.

A u mnie inaczej.

Ja Golfem spalinowym robiłem 15kkm na rok, a drugim Mitsu Lancer jakieś 7kkm na rok, ale tylko dlatego że była pandemia.

Jak nie było, to oba auta robiły po 15kkm.

A teraz jeżdżę tylko eGolfem, więc można smiało założyć, że to on robi te 15kkm, a spalinówka wakacyjna zrobi te 6kkm.

 

Dodatkowo EV robi odcinki miejskie, gdzie jest większa korzyść niż te 20PLN, bo jednak EV "pali" w mieście mniej niż średnia, a spalinówka więcej niż średnia. I zrobi się różnicy nie 20, a 30PLN.

I tak przez 15kkm. I masz 4500 na rok.

 

Druga sprawa, to róznica w cenie pomiędzy elektryk, a takie samo z automatem. Tak to należy porównywać.

 

Na koniec kwestia osiągów i przyjemności z jazdy.

Jak komuś starczy Fabia 1.0 60KM z manualem i jest z tego bardzo zadowolony, to w ogóle nie powinien się interesować elektrykiem. Najlepiej dla niego, aby został w tym świecie

Pisałem już o tym, że przy wyborze auta jeździliśmy Mercem A200 (160KM) i Golfem 8 eHybrid 204KM.

Ten 136KM eGolf 7 postdemo, ma odczuwalnie lepsze osiągi w normalnym ruchu niż te dwa powyzsze.

W normalnym ruchu, a nie na kresce na 400m. Wciskasz gaz i ten odskok o kilka metrów aby zmienic pas.

 

Moje Golfy mają niemal identyczne osiągi na papierze. Ale tylko na papierze.

[sherif]

35 minut temu, kravitz napisał:

 

Poprawiłoby to wyniki, ale i tak jest dobrze.

Licząc że TSI pali 5/100 to przy obecnych cenach Pb95 zbliżajacych sie do 6, to jest 30PLN/100km. Może niecałe.

A EV pali mi okolice 12 średnio jak jeżdżę jakieś trasy, a jak się kręcę po mieście to przy ostatnich temperaturach bez klimy, widzę 10 z hakiem KWh/100km

To jest jakieś 7-9PLN/100km.

Bawimy się więc o obcięcie tych 7-9PLN, zględem tych 30PLN na benzynę

 

Darmową ładowarkę chyba wytropiłem w Nadarzynie, ale to jest z 10-12km ode mnie. Nie chce mi się tam jechać i stać

Coś mało pali ten Golf. Żony mała Lancia 1.4i wciagała w mieście spokojnie 8l. Nawet mimo niedużych, ale codziennych przebiegów różnica jest i to spora . Nawet ostatnio po roku dawałem tutaj dokładne wyliczenia. Plus jeszcze taki, że pod żony pracą jest darmowa ładowarka i w ok domu też. Niestety jest coraz więcej tych EV i już kilka razy nam zajęli .

[kravitz]

2 minuty temu, sherif napisał:

Coś mało pali ten Golf. Żony mała Lancia 1.4i wciagała w mieście spokojnie 8l. Nawet mimo niedużych, ale codziennych przebiegów różnica jest i to spora . Nawet ostatnio po roku dawałem tutaj dokładne wyliczenia. Plus jeszcze taki, że pod żony pracą jest darmowa ładowarka i w ok domu też. Niestety jest coraz więcej tych EV i już kilka razy nam zajęli .

 

1.0TSI tak pali

https://www.autocentrum.pl/spalanie/volkswagen/golf/vii/

 

Po trasie 4 z przodu to żaden problem.

W mieście do 6. Jak 6.5 to znaczy że już były srogie korki.

 

Nie ma co porównywać do Lancii 1.4, bo mi Seicento paliło więcej niz ten Golf

To jest raczej niekorzystne auto do porównywania z EV, bo różnice wychodzą mniejsze.

Np Mitsu Lancer którego teraz sprzedaliśmy, 1.8 140KM, palił 11 w mieście i 7 w trasie, przy takich samych warunkach. Dla LPG (bo był na LPG) po 1-1,5l więcej.

[Maciej__]

13 minutes ago, kravitz said:

Dodatkowo EV robi odcinki miejskie, gdzie jest większa korzyść niż te 20PLN, bo jednak EV "pali" w mieście mniej niż średnia, a spalinówka więcej niż średnia. I zrobi się różnicy nie 20, a 30PLN.

I tak przez 15kkm. I masz 4500 na rok.

 

Druga sprawa, to róznica w cenie pomiędzy elektryk, a takie samo z automatem. Tak to należy porównywać.

 

My na 2 auta tez w sumie robimy 30kkm rocznie, a porownanie zawsze mozna dobrac tak, zeby udowonic z gory postawiona teze  

Przy czym Mazda sluzy obecnie tylko do wyjazdow weekendowych i wakacyjnych, w tygodniu nie ruszam bo pracuje z domu.

Gdybym mieszkal w domku pod miastem i zona nie miala miejsca parkingowego pod biurem w strefie, to tez bym mocno rozwazal EV na drugie auto.

Wtedy korzysci zaczynaja byc naprawde wymierne

Edytowane 20 Sierpnia 2021 przez Maciej__

[kravitz]

Teraz, Maciej__ napisał:

 

My na 2 auta tez w sumie robimy 30kkm roczniea porownanie zawsze mozna dobrac tak, zeby udowonic z gory postawiona teze  

Przy czym Mazda sluzy obecnie tylko do wyjazdow weekendowych i wakacyjnych, w tygodniu nie ruszam bo pracuje z domu.

Gdybym mieszkal w domku pod miastem i zona nie miala miejsca parkingowego pod biurem w strefie, to tez bym mocno rozwazal EV na drugie auto.

Wtedy korzysci zaczynaja byc naprawde wymierne

 

My EV właśnie dlatego kupiliśmy, bo żona ma pracę w strefie płatnego parkowania. Była w niej dopiero ze 3x, ale wiadomo że home office się skończy.

Okazało się, że tym autem się jeździ na tyle lepiej, że to nie jest auto żony, ale domyślne auto do jazdy.

 

Wymaganie było takie, że ma mieć automat, bo Lancer miał automat.

[sherif]

2 minuty temu, kravitz napisał:

 

1.0TSI tak pali

https://www.autocentrum.pl/spalanie/volkswagen/golf/vii/

 

Po trasie 4 z przodu to żaden problem.

W mieście do 6. Jak 6.5 to znaczy że już były srogie korki.

 

Nie ma co porównywać do Lancii 1.4, bo mi Seicento paliło więcej niz ten Golf

To jest raczej niekorzystne auto do porównywania z EV, bo różnice wychodzą mniejsze.

Np Mitsu Lancer którego teraz sprzedaliśmy, 1.8 140KM, palił 11 w mieście i 7 w trasie, przy takich samych warunkach. Dla LPG (bo był na LPG) po 1-1,5l więcej.

Szwagier ma G7 z 1.0 (manual), mało to pali ale w (małym) mieście to rezultat widziałem powyżej 6l i to jeżdżony przez szwagierkę.

Odnośnie Lancii to jak to Fiat nie paliła dużo, w szczególności na automat, ale jeżdżenie po 2km, gaszenie i po jakimś czasie kolejne 2km i tak kilka razy powoduje, że nawet oszczędne auta palą więcej. Jak do tego dojdzie jeszcze korek na tych 2km to jest rezultat przeszło 8l. Taka specyfika jazdy, dlatego EV sprawdza się jeszcze bardziej .

9 minut temu, Maciej__ napisał:

Gdybym mieszkal w domku pod miastem i zona nie miala miejsca parkingowego pod biurem w strefie, to tez bym mocno rozwazal EV na drugie auto.

Wtedy korzysci zaczynaja byc naprawde wymierne

Moja za to jak ma pojechać do Centrum, to woli postawić auto na parkingu i jechać komunikacją. Nie pomagają arg, że będzie miała taniej i wygodniej (bus pas)

[kravitz]

3 minuty temu, sherif napisał:

Szwagier ma G7 z 1.0 (manual), mało to pali ale w (małym) mieście to rezultat widziałem powyżej 6l i to jeżdżony przez szwagierkę.

Odnośnie Lancii to jak to Fiat nie paliła dużo, w szczególności na automat, ale jeżdżenie po 2km, gaszenie i po jakimś czasie kolejne 2km i tak kilka razy powoduje, że nawet oszczędne auta palą więcej. Jak do tego dojdzie jeszcze korek na tych 2km to jest rezultat przeszło 8l. Taka specyfika jazdy, dlatego EV sprawdza się jeszcze bardziej .

 

To co opisujesz to właśnie moja jazda Golfem

Pierwsze światła od domu mam po równo 3km od domu. I juz wtedy spalanie na kompie jest poniżej 6/100 od startu. A silnik przeciez był zimny.

Robie właśnie takie krótkie odcinki. Największy to był 12km do pracy, a tak to sklep, zajęcia dodatkowe dla dzieciaków, paczkomat. 1-3km.

 

Ja mogę zmyslać, ale dane uśrednione z raportów innych chyba coś mówią

 

 

[HelixSv]

1 hour ago, kravitz said:

Na koniec kwestia osiągów i przyjemności z jazdy.

Jak komuś starczy Fabia 1.0 60KM z manualem i jest z tego bardzo zadowolony, to w ogóle nie powinien się interesować elektrykiem. Najlepiej dla niego, aby został w tym świecie

Pisałem już o tym, że przy wyborze auta jeździliśmy Mercem A200 (160KM) i Golfem 8 eHybrid 204KM.

Ten 136KM eGolf 7 postdemo, ma odczuwalnie lepsze osiągi w normalnym ruchu niż te dwa powyzsze.

W normalnym ruchu, a nie na kresce na 400m. Wciskasz gaz i ten odskok o kilka metrów aby zmienic pas.

 

A dla mnie kwestia przyjemności z jazdy (responsywość, cisza, brak wibracji) to rzecz najważniejsza. 

Nie koszty (choć lubię jeździć za ćwierć-darmo) i nie ekologia (choć lubię, jak mój samochód nie śmierdzi i nie ściera klocków hamulcowych). 

EV spróbowałem pierwszy raz chyba z 6 lat temu. Nie pamiętam jaki model, eGolf albo Leaf. Po przejechaniu 200 km wiedziałem, że tego po prostu nie da się porównać z jazdą autem spalinowym. 

Według mnie przepaść w przyjemności z jazdy jest większa między e-Golfem a Golfem aniżeli pomiędzy BMW5 a Cinquecento. 

 

Więc dziwię się, że tak wielu porównuje EV do ICE biorąc pod uwagę tylko koszty. 

[kravitz]

3 minuty temu, HelixSv napisał:

Według mnie przepaść w przyjemności z jazdy jest większa między e-Golfem a Golfem aniżeli pomiędzy BMW5 a Cinquecento. 

 

Więc dziwię się, że tak wielu porównuje EV do ICE biorąc pod uwagę tylko koszty. 

 

Wątek poszedł w stronę ekonomii

 

Nie wiem czy to jest az taka ektremalna różnica pomiędzy tymi Golfami, ale jest tak, że po jeżdżeniu tylko eGolfem i rozpoczęciu jazdy Golfem jest poczucie jazdy wozem drabiniastym.

Po kilkunastu czy kilkudziesięciu kilometrach to mija. Ale początek jest powiedzmy "trudny".

 

Ja nie miałem takiego uczucia jak jeździłem pierwszy raz elektrykami. Wydawał mi się zupełnie normalny.

 

Teraz ta reklama Renault na kórej były spalinowe golarki i terminale płatnicze wcale nie wydaje mi się bezsensowna.

 

 

[mrBEAN]

2 godziny temu, kravitz napisał:

A EV pali mi okolice 12 średnio jak jeżdżę jakieś trasy, a jak się kręcę po mieście to przy ostatnich temperaturach bez klimy, widzę 10 z hakiem KWh/100km

To jest jakieś 7-9PLN/100km.

Bawimy się więc o obcięcie tych 7-9PLN, zględem tych 30PLN na benzynę

Za tyle to tylko podwarszawscy oligarchowie jeżdżą

Mój jak ma zassać coś droższego niż okolice 0,35 zł to czkawki dostaje

Zbadałeś konkretnie temat dwu/trzy taryfowy u siebie? Bardzo Was tam chcą skubać? 
 

[mrBEAN]

2 godziny temu, kravitz napisał:

Okazało się, że tym autem się jeździ na tyle lepiej, że to nie jest auto żony, ale domyślne auto do jazdy.

To stało się nagle!

[kravitz]

1 minutę temu, mrBEAN napisał:

 

Zbadałeś konkretnie temat dwu/trzy taryfowy u siebie? Bardzo Was tam chcą skubać? 
 

 

Nie wiem, nie rozumiem.

 

Ze strony PGE wychodzą takie ceny. Ja mam zdaje się G11, czyli stała cena

 

Ty chyba chwaliłeś się, że masz G12w

 

A nie wiem jak to czytać, bo co tego co pamiętam, to płacę około 60gr za kWh z rachunku.

Przy czym może to byc i 58 groszy, jak i 69gr. Tak mi w głowie zostało, że to jest coś około 60gr

 

Rocznie do tej pory szło okolo 4000kWh. Teraz pewnie więcej.

Jak auto jeździ po 15kkm i na 100 km średnio niech idzie nawet i 13 (liczę więcej niz teraz bo w zimie podobno więcej), to wyjdzie dodatkowe 2k kWh.

Nie wiem czy się nie yeb*ouem

 

[mrBEAN]

1 minutę temu, kravitz napisał:

 

Nie wiem, nie rozumiem.

 

Ze strony PGE wychodzą takie ceny. Ja mam zdaje się G11, czyli stała cena

 

Ty chyba chwaliłeś się, że masz G12w

 

A nie wiem jak to czytać, bo co tego co pamiętam, to płacę około 60gr za kWh z rachunku.

Przy czym może to byc i 58 groszy, jak i 69gr. Tak mi w głowie zostało, że to jest coś około 60gr

 

Rocznie do tej pory szło okolo 4000kWh. Teraz pewnie więcej.

Jak auto jeździ po 15kkm i na 100 km średnio niech idzie nawet i 13 (liczę więcej niz teraz bo w zimie podobno więcej), to wyjdzie dodatkowe 2k kWh.

Nie wiem czy się nie yeb*ouem

 

Znajdź jeszcze koszt opłat zmiennych za kWh dla każdej z taryf. 
I później coś możemy podumać.

Ja miałem G12W, a już dłuższy czas mam G13. Ale to Tauron i nie ma co na tym bazować w Twoim przypadku. 

[format]

2 godziny temu, kravitz napisał:

Nie ma co porównywać do Lancii 1.4, bo mi Seicento paliło więcej niz ten Golf

 

To chyba nie najlepszy przykład, mi Seicento w trasie paliło 10 litrów. Dwustronna Astra w 2+2 załadowana pod sufit z 3300km zrobiła średnią 6.7

[format]

6 minut temu, kravitz napisał:

Nie wiem czy się nie yeb*ouem

 

W najwyższym skrócie dystrybucja w taryfie nocnej kosztuje bodaj 2 grosze.

[kravitz]

4 minuty temu, mrBEAN napisał:

Znajdź jeszcze koszt opłat zmiennych za kWh dla każdej z taryf. 
I później coś możemy podumać.

Ja miałem G12W, a już dłuższy czas mam G13. Ale to Tauron i nie ma co na tym bazować w Twoim przypadku. 

 

[kravitz]

Wychodzi mi, że przy stawce stałej G11 płacę pod 60gr za kWh

Przy g11w, to będzie odpowiednio około 40gr i 80gr w zależności od pory dnia.

[mrBEAN]

7 minut temu, kravitz napisał:

Wychodzi mi, że przy stawce stałej G11 płacę pod 60gr za kWh

Przy g11w, to będzie odpowiednio około 40gr i 80gr w zależności od pory dnia.

Ile km rocznie będzie robił ten Twój melex?  
W zasadzie o ile nie będzie więcej stał niż jeździł to z punktu widzenia całego zużycia gospodarstwa domowego warto przejść na G12W. 
Ewentualnie zajrzyj jeszcze do G12, bo coś mi się kojarzy, że w PGE chyba jakoś wyraźnie lepsze stawki były. 

[mrBEAN]

12 minut temu, kravitz napisał:

Wychodzi mi, że przy stawce stałej G11 płacę pod 60gr za kWh

Przy g11w, to będzie odpowiednio około 40gr i 80gr w zależności od pory dnia.

G11:

0,37 + 0,22 = 0,59 zl

 

G12:

 

G12W: 

0,44 + 0,26 = 0,70 zł 

0,31 + 0,07 = 0,38 zł

 

G12W malinka w porównaniu do G11

 

 

[mrBEAN]

36 minut temu, mrBEAN napisał:

Jak auto jeździ po 15kkm i na 100 km średnio niech idzie nawet i 13 (liczę więcej niz teraz bo w zimie podobno więcej)

Zapominasz jeszcze o stratach przy ładowaniu i za pewne lekkim przekłamaniu kompa i optymistycznie podchodzisz do zimy  

Ale, że jesteś ultra kapeluszem to moooooże i te 13 kWh średnio będzie, ale to watomierz prawdę powie lub podlicznik jakiś  

[kravitz]

W dniu 20.08.2021 o 11:00, sherif napisał:

Szwagier ma G7 z 1.0 (manual), mało to pali ale w (małym) mieście to rezultat widziałem powyżej 6l i to jeżdżony przez szwagierkę.

 

Dobra, odpaliłem wczoraj grata, bo żona gdzieś eGolfa zabrała.

Podróż na pocztę

Pierwsza fotka właśnie po 3km, ruszałem ze świateł.

 

 

Druga po czterech i pokazuje jakie okoliczności przyrody są.

To nie jest jakaś trasa, ale osiedlówka w Raszynie ze zwalniaczami

 

 

 

Koniec końców z poczty pojechałem na Wilanów. Google maps poprowadizły mnie przez obwodnice na której końcu był jak zwykle korek i tak z 8 świateł.

Później Dolinka Służewiecka, zjazd w Wilanowską. Kolejne korek na 15 minut.

Na końcu było 5.6 w takich warunkach. Dodam że było mega urwanie chmury zaraz jak zrobiłem to zdjęcie i musiałem jechać z klimą, bo jak wyszedłem z poczty to miałem mokre ciuchy i bez klimy szyby parowały.

 

 

To tak pali

[mrBEAN]

2 godziny temu, kravitz napisał:

 

Dobra, odpaliłem wczoraj grata, bo żona gdzieś eGolfa zabrała.

Podróż na pocztę

Pierwsza fotka właśnie po 3km, ruszałem ze świateł.

 

 

Druga po czterech i pokazuje jakie okoliczności przyrody są.

To nie jest jakaś trasa, ale osiedlówka w Raszynie ze zwalniaczami

 

 

 

Koniec końców z poczty pojechałem na Wilanów. Google maps poprowadizły mnie przez obwodnice na której końcu był jak zwykle korek i tak z 8 świateł.

Później Dolinka Służewiecka, zjazd w Wilanowską. Kolejne korek na 15 minut.

Na końcu było 5.6 w takich warunkach. Dodam że było mega urwanie chmury zaraz jak zrobiłem to zdjęcie i musiałem jechać z klimą, bo jak wyszedłem z poczty to miałem mokre ciuchy i bez klimy szyby parowały.

 

 

To tak pali

Ok, TSI się podniecać należało 10 lat temu, teraz już niewypada

Ale faktem jest, że te 1.0 TSI są mega wydajne i przyjemnie się tym jeździ z manualem. Nie stoi w krzaczorach dalej  

[tom111]

W dniu 15.08.2021 o 12:33, mrBEAN napisał:

Czy jako obecny użytkownik jakiegoś EV, patrząc w przód, rozważasz ponowne wejście w spalinowy? 

Nie, bo skazany jestem na Teslę, następny ma być Y, co zrobić, taka polityka. 

[mrBEAN]

17 godzin temu, tom111 napisał:

Nie, bo skazany jestem na Teslę, następny ma być Y, co zrobić, taka polityka. 

Oj Ty bidoku…, głowa do góry, jakoś to będzie

[K3]

W dniu 20.08.2021 o 10:08, kravitz napisał:

 

Problem najmu by moim zdaniem rozwiązała apka typu airbnb, czy blablacar, odnośnie prywatnych samochodów.

Jeśli co dziesiąte auto sąsiadów byłoby wystawione do najmu, to nie potrzebujesz swojej spalinówki.

Pod warunkiem że sąsiedzi właśnie mają spalinówki

Panek problemu nie rozwiąże, bo jak potrzebujesz drugiego auta, to najczęściej na teraz, a nie żeby szukac po okolicy akurat jakiegoś.

Pewnie się da, ale to już nie jest żadna wygoda.

 

W DK coś takiego funkcjonuje. GoMore, można własne auto wynajmować...

[zinger]

2 godziny temu, K3 napisał:

 

W DK coś takiego funkcjonuje. GoMore, można własne auto wynajmować...

Pytanie jak kwestie ubezpieczenia rozwiazali, bo u nas to chyba nie takie proste. 

[K3]

14 minut temu, zinger napisał:

Pytanie jak kwestie ubezpieczenia rozwiazali, bo u nas to chyba nie takie proste. 

 

Idzie to przez zewnętrzną firmę, a nie ubezpieczenie właściciela pojazdu.