Skocz do zawartości

Wymiana samego rozrządu, bez pompy wody?


WaWeR

Rekomendowane odpowiedzi

Zasadniczo nie chodzi o koszty tylko o prostotę. 

Czy w aucie które ma 8 lat i 110kkm, wymieniać cały zestaw, czy sam pasek z napinaczem?

Sam pasek z napinaczem jestem w stanie wymienić w garażu. By wyjąc pompę wody musze zdjąć (najlepiej zdjąć) alternator i kompresor klimatyzacji, 

 

Co szanowne grono myśli o pomysłach wymiany samego paska z napinaczem?

 

Pacjentem jest Twingo2 z silnikiem 1,2 16V.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, WaWeR napisał:

Zasadniczo nie chodzi o koszty tylko o prostotę. 

Czy w aucie które ma 8 lat i 110kkm, wymieniać cały zestaw, czy sam pasek z napinaczem?

Sam pasek z napinaczem jestem w stanie wymienić w garażu. By wyjąc pompę wody musze zdjąć (najlepiej zdjąć) alternator i kompresor klimatyzacji, 

 

Co szanowne grono myśli o pomysłach wymiany samego paska z napinaczem?

 

Pacjentem jest Twingo2 z silnikiem 1,2 16V.

jak sam robisz to wymień rozrząd tylko, jak puści pompa to rozbierzesz raz jeszcze i wymienisz pompe, ludzie robią za jednym zamachem bo teoretycznie ma być taniej niż dwa razy osobno to robić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, WaWeR napisał:

Zasadniczo nie chodzi o koszty tylko o prostotę. 

Czy w aucie które ma 8 lat i 110kkm, wymieniać cały zestaw, czy sam pasek z napinaczem?

Sam pasek z napinaczem jestem w stanie wymienić w garażu. By wyjąc pompę wody musze zdjąć (najlepiej zdjąć) alternator i kompresor klimatyzacji, 

 

Co szanowne grono myśli o pomysłach wymiany samego paska z napinaczem?

 

Pacjentem jest Twingo2 z silnikiem 1,2 16V.

 

Jeżeli jesteś w stanie wykonać te czynności sam i ewentualnie zdiagnozować jak puści pompa to wymieniaj sam rozrząd. 

 

1 minutę temu, bielaPL napisał:

jak sam robisz to wymień rozrząd tylko, jak puści pompa to rozbierzesz raz jeszcze i wymienisz pompe, ludzie robią za jednym zamachem bo teoretycznie ma być taniej niż dwa razy osobno to robić

 

Dokładnie, wymieniamy bo będzie taniej jeżeli poleci pompa. Ale jak ktoś sam wymienia to nie ma sensu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, spad said:

Jeżeli jesteś w stanie wykonać te czynności sam i ewentualnie zdiagnozować jak puści pompa to wymieniaj sam rozrząd. 

Dokładnie, wymieniamy bo będzie taniej jeżeli poleci pompa. Ale jak ktoś sam wymienia to nie ma sensu. 

 

Przede wszstkim to zalezy czy pompa jest napedzana paskiem rozrzadu czy osprzetu ;]

To drugie rozwiazanie jest chyba duzo bardziej popularne i wtedy nie ma sensu rozwazac takiej wymiany ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, WaWeR napisał:

Zasadniczo nie chodzi o koszty tylko o prostotę. 

Czy w aucie które ma 8 lat i 110kkm, wymieniać cały zestaw, czy sam pasek z napinaczem?

Sam pasek z napinaczem jestem w stanie wymienić w garażu. By wyjąc pompę wody musze zdjąć (najlepiej zdjąć) alternator i kompresor klimatyzacji, 

 

Co szanowne grono myśli o pomysłach wymiany samego paska z napinaczem?

 

Pacjentem jest Twingo2 z silnikiem 1,2 16V.

 

 

Dla siebie czy teściowej albo sprzedajesz? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
 
Dla siebie czy teściowej albo sprzedajesz? 
Ten aspekt pomijam.
Pompe na pasku akcesoryjnym w seicento przez 300000km nie bylem w stanie zepsuc. Silnik zdechl a pompa zyla

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
 
Ale Sejowe silniki były pancerne. 
Toż to fiat bluźnierco.

Bedzie tym robione do 10kkm rocznie. Nawet jak padnie ta pompa za 4 lata ( tak sobie tlumacze) to przeciez nie bedzie tragedii. Jak coz zacznie piszczec albo sie pocic to sie zrobi na grubo, tak to sobie ukladam.
Ale jak sie wlascicielka zona do tego odniesie to sie okaze

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, WaWeR napisał:

Toż to fiat bluźnierco.

Bedzie tym robione do 10kkm rocznie. Nawet jak padnie ta pompa za 4 lata ( tak sobie tlumacze) to przeciez nie bedzie tragedii. Jak coz zacznie piszczec albo sie pocic to sie zrobi na grubo, tak to sobie ukladam.
Ale jak sie wlascicielka zona do tego odniesie to sie okaze

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka
 

 

Miałem Seja to wiem co pisze. Silniki FIRE były naprawdę pancerne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładam, że jak piszesz o komplecie rozrządu to pompa jest napędzana paskiem rozrządu.

Niektórzy piszą, że wymienisz jak zacznie cieknąć pompa.

Pompa może się wysypać bez wcześniejszych wycieków.

Nie piszę tego ze słyszenia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Maciej__ napisał:

Przede wszstkim to zalezy czy pompa jest napedzana paskiem rozrzadu czy osprzetu ;]

To drugie rozwiazanie jest chyba duzo bardziej popularne i wtedy nie ma sensu rozwazac takiej wymiany ;)

 

Mam wrażenie, że takie podejście może być mocno błędne. W starym samochodzie mam napęd pompy od paska osprzętu, ale do wymiany trzeba zdjąć rozrząd, alternator i nie pamiętam co jeszcze. Przy wymianie pompy i tak trzeba dodatkowo zmienić ekstra przynajmniej pasek rozrządu, a sama pompa kosztuje grosze w porównaniu z całą robotą. Ja jednak zmieniam całość za jednym zamachem i cieszę się bezawaryjną eksploatacją. Niestety raz pompę szlag trafił w tzw. międzyczasie i trzeba było to robić 2 raz. Rozrząd dla świętego spokoju też poszedł nowy. W opisywanym przypadku jest problem z kompresorem, ponieważ pewnie układ będzie trzeba rozszczelnić. Tak, wiem, można czynnik do atmosfery i pojechać na nabicie, ale lepiej jednak oddać do warsztatu i zapłacić parę groszy za spokój i ekologiczne podejście do środowiska ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Maciej__ napisał:

 

Przede wszstkim to zalezy czy pompa jest napedzana paskiem rozrzadu czy osprzetu ;]

To drugie rozwiazanie jest chyba duzo bardziej popularne i wtedy nie ma sensu rozwazac takiej wymiany ;)

Chyba sobie żartujesz, albo się hibernowałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, WaWeR napisał:

Ten aspekt pomijam.
Pompe na pasku akcesoryjnym w seicento przez 300000km nie bylem w stanie zepsuc. Silnik zdechl a pompa zyla

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka
 

Dobra 900 -tka nie jest zła.

Mam podobny dylemat w Pandzie ojca.

38 tys.km przez 7 lat. Wymieniać pompę?

Miałem kiedyś Uno 1.1. Wymieniłem pasek przy 42 tys.km bez pompy ( miał 13 lat) i przy 75 tys.km sprzedałem a pompa działała dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.08.2021 o 13:24, WaWeR napisał:

By wyjąc pompę wody musze zdjąć (najlepiej zdjąć) alternator i kompresor klimatyzacji, 

Nic nie trzeba demontować. Pompa wychodzi bez problemu. Żona ma Twingo II 1.2 16V i miałem też Clio II z tym silnikiem, jeden z banalniejszych rozrządów. 

Chcesz oszczędzać to oszczędzaj ja mówię że nie warto... Ile rozrząd z pompą kosztuje? 350zl? Ja już dwa razy ściągałem auta bo rozrząd strzelił przez pompę. Sęk w tym że były to auta z silnikami bezkolizyjnymi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie trzeba demontować. Pompa wychodzi bez problemu. Żona ma Twingo II 1.2 16V i miałem też Clio II z tym silnikiem, jeden z banalniejszych rozrządów. 
Chcesz oszczędzać to oszczędzaj ja mówię że nie warto... Ile rozrząd z pompą kosztuje? 350zl? Ja już dwa razy ściągałem auta bo rozrząd strzelił przez pompę. Sęk w tym że były to auta z silnikami bezkolizyjnymi. 
Wiec skąd te opinie o problemie z odkręceniem czegoś tam przy pompie? Ze jedna śroba się da a druga jest pod alternatorem?

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Renault 1.2 trzeba zdjąć alternator, odsunąć kompresor klimy (bez odłączania przewodów) i dopiero wtedy można odkręcić jedną śrubkę od króćca przymocowanego do pompy wody. Bez tych operacji pompy się nie wymieni. Co do oszczędzania na pompie, bywa różnie, raz się uda i pojeździ kolejne 70 kkm, a raz się wysypie zaraz po wymianie rozrządu. Miałem kiedyś klienta, który w oplowskim 1.6 16V chciał wymienić u mnie sam rozrząd bez pompy, poinformowałem go o konsekwencjach, to dzwonił przy mnie do żony i mówił, że trzeba do pompy dorzucić 150 zł. Żona nie zatwierdziła, a za miesiąc na Mazurach zabierała go laweta i 2000 zł za naprawę głowicy, zatarta pompa wody, zerwany rozrząd. Ja tylko wzruszyłem ramionami 8-)

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, kaczorek79 napisał:

W Renault 1.2 trzeba zdjąć alternator, odsunąć kompresor klimy

 

Gadałem z bratem który wymieniał mi rozrząd w Clio II 1.2 16V i Twingo II 1.2 16V i mówi że ani w jednym ani w drugim przypadku nie zdejmował alternatora i kompresora klimy.

Edytowane przez Luke16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, jarek_g60 napisał:

Wymieniałem rozrządu w Twingo z klima i bez (nie brat) więc wiem co pisze. Jak nie ma AC to inna bajka

Brachol jest mechanikiem i sam mi napisał że ma na to jakiś sposób ale ani jednego ani drugiego nie ściągał - oba auta z klimą. Jutro zapytam się jeszcze mojego znajomego mechanika od typowo Renault ale pamiętam jak wcześniej wymieniał rozrząd w Clio III ciotki 1.2 to też nie odkręcał ani altka ani kompresora. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zasadniczo nie chodzi o koszty tylko o prostotę. 
Czy w aucie które ma 8 lat i 110kkm, wymieniać cały zestaw, czy sam pasek z napinaczem?
Sam pasek z napinaczem jestem w stanie wymienić w garażu. By wyjąc pompę wody musze zdjąć (najlepiej zdjąć) alternator i kompresor klimatyzacji, 
 
Co szanowne grono myśli o pomysłach wymiany samego paska z napinaczem?
 
Pacjentem jest Twingo2 z silnikiem 1,2 16V.
U mnie mechanik oceniał organoleptycznie pompę.
Na kilka aut, w których robił mi rozrządy zawsze zdawało to egzamin.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brachol jest mechanikiem i sam mi napisał że ma na to jakiś sposób ale ani jednego ani drugiego nie ściągał - oba auta z klimą. Jutro zapytam się jeszcze mojego znajomego mechanika od typowo Renault ale pamiętam jak wcześniej wymieniał rozrząd w Clio III ciotki 1.2 to też nie odkręcał ani altka ani kompresora. 
Taka wiedza byla by dosc przydatna.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brachol jest mechanikiem i sam mi napisał że ma na to jakiś sposób ale ani jednego ani drugiego nie ściągał - oba auta z klimą. Jutro zapytam się jeszcze mojego znajomego mechanika od typowo Renault ale pamiętam jak wcześniej wymieniał rozrząd w Clio III ciotki 1.2 to też nie odkręcał ani altka ani kompresora. 
No to jeszcze raz.
Jak to zrobić bez demontarzu/ odsuniecia alternatora i kompresora?

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, WaWeR napisał:

Jak to zrobić bez demontarzu/ odsuniecia alternatora i kompresora?

Brachol nie chciał powiedzieć, ale on odkręcał jakiś króciec i odkręcał tą śrubę. Nie byłem przy tym nie widziałem, w K4M kilka rozrządów sam robiłem w 1.2 nie miałem okazji. Pytałem mechanika on też nie odkreca alternatora a jedynie go popuszcza by go odsunąć. Każdy ma swoje metody na to. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 8/31/2021 at 1:24 PM, WaWeR said:

Zasadniczo nie chodzi o koszty tylko o prostotę. 

Czy w aucie które ma 8 lat i 110kkm, wymieniać cały zestaw, czy sam pasek z napinaczem?

Sam pasek z napinaczem jestem w stanie wymienić w garażu. By wyjąc pompę wody musze zdjąć (najlepiej zdjąć) alternator i kompresor klimatyzacji, 

 

Co szanowne grono myśli o pomysłach wymiany samego paska z napinaczem?

 

Pacjentem jest Twingo2 z silnikiem 1,2 16V.

a jaka trwalosc maja te pompy? to stare auto wiec jakies info na forach powinno byc. szczegolnie jesli fabryczna pompa.

 

oprocz Opli, gdzie zawsze sie wymienia z rozrzadem, to inne auta zalezy od jakosci pompy. w starych Hondach oryginalne pompy wytrzymywaly 300-400 tys km, nie bylo potrzeby wymieniac co 60-80 tys km. szczegolnie ze zamiennik czy nawet oryginal z ASO to juz nie to samo co 1szy montaz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.08.2021 o 13:24, WaWeR napisał:

Co szanowne grono myśli o pomysłach wymiany samego paska z napinaczem?

Pompa z Forda 1.6 ecoboost po 120kkm i 8 latach.Wymiana rozrządu zalecana co 10 lat lub 200kkm. Oprócz wycieku luzy poprzeczne wyczuwalne w rękach.

 

image.jpeg.c228bd5468f444a073a2e9419c2d59fd.jpeg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.