Ile km na elektrycznym ?

[PawelWaw]

Ile realnie to zrobi po mieście wawie na samym elektryku ?

 

 

[format]

3 minuty temu, PawelWaw napisał:

Ile realnie to zrobi po mieście wawie na samym elektryku ?

 

13kWh to pewnie na 50km starczy w takim aucie.

[Kiwal]

Bliżej 30km...

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[HelixSv]

3 hours ago, PawelWaw said:

Ile realnie to zrobi po mieście wawie na samym elektryku ?

 

 

 

Stawiam na:

- 50 km przy stałej prędkości 80 km/h na równej drodze

- 40 km w średnio zakorkowanym mieście

- 30 km na autostradzie przy 120 km/h

 

Wszystko raczej w idealnych warunkach atmosferycznych.

[mrBEAN]

Za mało

 

Realnie pewnie 25-50 km. 
A jakieś zabawy w hypermiling w idealnych warunkach to i więcej. 
 

Jakiś polski filmik.

 

 

[kravitz]

4 godziny temu, PawelWaw napisał:

Ile realnie to zrobi po mieście wawie na samym elektryku ?

 

 

probuje sobie wyobrazić używanie takiego samochodu.

I po kilku odgałęzieniach hipotetycznego „case study” zawsze wychodzi mi, ze bym przestał to w domu ładować najdalej po dwóch tygodniach
To jest chyba tylko po to, aby producentowi w testach mniej CO2 wyszło.

[PawelWaw]

7 minut temu, kravitz napisał:

probuje sobie wyobrazić używanie takiego samochodu.

I po kilku odgałęzieniach hipotetycznego „case study” zawsze wychodzi mi, ze bym przestał to w domu ładować najdalej po dwóch tygodniach
To jest chyba tylko po to, aby producentowi w testach mniej CO2 wyszło.

 

a czemu ?

standardowo w wawie to ja 50km to jezdze ze 2-3 dni

czyli ze 2 ladowania na tydzien.

inna sprawa ze narazie walcze z deweloperem zeby zamontowal mi jakies gniazdko w blokowisku

 

 

[kravitz]

2 minuty temu, PawelWaw napisał:

 

a czemu ?

standardowo w wawie to ja 50km to jezdze ze 2-3 dni

czyli ze 2 ladowania na tydzien.

inna sprawa ze narazie walcze z deweloperem zeby zamontowal mi jakies gniazdko w blokowisku

 

 

Spróbuj tankować swoje auto po 3 litry tylko i sprawdz jak się jeździ
 

Moze i mało jeździsz, ale oznacza to i tak przypinanie codzienne do ładowarki, a to zwyczajnie upierdliwe.

Te kable są jednak grube, ciężkie i z czasem jednak brudne.

Nie chcesz tego robić.

[PawelWaw]

1 minutę temu, kravitz napisał:

Spróbuj tankować swoje auto po 3 litry tylko i sprawdz jak się jeździ
 

Moze i mało jeździsz, ale oznacza to i tak przypinanie codzienne do ładowarki, a to zwyczajnie upierdliwe.

Te kable są jednak grube, ciężkie i z czasem jednak brudne.

Nie chcesz tego robić.

 

w sumie nie mam doswiadczenia, moze byc tak jak piszesz

[HelixSv]

24 minutes ago, kravitz said:

probuje sobie wyobrazić używanie takiego samochodu.

I po kilku odgałęzieniach hipotetycznego „case study” zawsze wychodzi mi, ze bym przestał to w domu ładować najdalej po dwóch tygodniach
To jest chyba tylko po to, aby producentowi w testach mniej CO2 wyszło.

 

 

To że z Twojego kejsstady tak wychodzi, nie znaczy, że możesz odnosić do wszystkich użytkowników. 

 

Ja jestem leniuchem i bałaganiarzem, ale nigdy nie było takiej sytuacji, abym nie podłączył, rozładowanego pheva do gniazdka. 

 

Podłączenie i odłączenie zajmowało mi w sumie max 15 sekund. 

[Kiwal]

Ja to nazywam smartfon syndrom. Na noc zawsze podpinam, rano co by się nie działo naładowane.

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[ppmarian]

 
 
To że z Twojego kejsstady tak wychodzi, nie znaczy, że możesz odnosić do wszystkich użytkowników. 
 
Ja jestem leniuchem i bałaganiarzem, ale nigdy nie było takiej sytuacji, abym nie podłączył, rozładowanego pheva do gniazdka. 
 
Podłączenie i odłączenie zajmowało mi w sumie max 15 sekund. 

Dokładnie. Też swoje phev codzień podłącza i nie było z tym problemu. Cegla wisiala sobie na ścianie pod wiatą i samo podpięcie zajmowało może 5s

Tapatalk

[mrBEAN]

10 godzin temu, kravitz napisał:

Spróbuj tankować swoje auto po 3 litry tylko i sprawdz jak się jeździ
 

Moze i mało jeździsz, ale oznacza to i tak przypinanie codzienne do ładowarki, a to zwyczajnie upierdliwe.

Te kable są jednak grube, ciężkie i z czasem jednak brudne.

Nie chcesz tego robić.

Auta nie zatankuje w domu.
Grube, ciężkie i brudne. Dobre

Ale PHEV ogólnie to zgniłe jabłko w połowie ale dobry wstęp i upewnienie się co do do BEV. 
 

Do autora:
Sprawdzić pojemność baku, bo zazwyczaj jest malutka.

I jeśli cena bliska BEV to jeszcze 3x temat przemyśleć

Albo lepiej nie, w imię szanowania infrastruktury

[PawelWaw]

37 minut temu, mrBEAN napisał:

Auta nie zatankuje w domu.
Grube, ciężkie i brudne. Dobre

Ale PHEV ogólnie to zgniłe jabłko w połowie ale dobry wstęp i upewnienie się co do do BEV. 
 

Do autora:
Sprawdzić pojemność baku, bo zazwyczaj jest malutka.

I jeśli cena bliska BEV to jeszcze 3x temat przemyśleć

Albo lepiej nie, w imię szanowania infrastruktury

 

Gdybym mial gdzie ladowac to juz dawno bym mial EV. U mnie z tym niestety problem a taki PHEV to przedsmak bo jednak jak nie naladuje to i tak pojade

[Kiwal]

Jak tego nie będziesz ladowac codziennie to się nie sprawdzi....

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[zinger]

57 minut temu, mrBEAN napisał:

Grube, ciężkie i brudne. Dobre

I smierdzace 

[mrBEAN]

27 minut temu, PawelWaw napisał:

 

Gdybym mial gdzie ladowac to juz dawno bym mial EV. U mnie z tym niestety problem a taki PHEV to przedsmak bo jednak jak nie naladuje to i tak pojade

Bez ładowania to tylko będziesz die nerwił, także albo ogarnąć gniazdko i kupić BEV albo nie drażnić się PHEVem  

[format]

15 godzin temu, Kiwal napisał:

Bliżej 30km...

 

Czyli mówisz że to będzie tak z 40kWh/100km żarło? Dość dużo.

[Kiwal]

Moje przy spokojnej emeryckiej jeździe bierze 30. Na autostradzie przy 140-150 jest 5 z przodu:-)
Kwestia temperatury też, bo to pompy ciepła przecież nie ma....

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[PawelWaw]

9 minut temu, mrBEAN napisał:

Bez ładowania to tylko będziesz die nerwił, także albo ogarnąć gniazdko i kupić BEV albo nie drażnić się PHEVem  

 

moze jeszcze sprobuje ale odp dewa ze gniazdka do ladowania elektrycznych sa w innej czesci garazu.

na pytanie czy moze mi zwykle gniazdko przy miejscu zamontuja, brak odp, przeciez to nie jest jakas kosmiczna technologia!

[ppmarian]

 
Gdybym mial gdzie ladowac to juz dawno bym mial EV. U mnie z tym niestety problem a taki PHEV to przedsmak bo jednak jak nie naladuje to i tak pojade

Jak nie masz gdzie ładować to zapomnij o phev. Lepiej zwykła hybrydy lub pełen ev

Tapatalk

[sherif]

32 minuty temu, Kiwal napisał:

Moje przy spokojnej emeryckiej jeździe bierze 30. Na autostradzie przy 140-150 jest 5 z przodu:-)
Kwestia temperatury też, bo to pompy ciepła przecież nie ma....

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka
 

Strasznie dużo. W Niro PHEV średnio idzie 14.5kWh/100km. W mieście niemal po każdym ładowaniu robi 50-52km. Na autostradzie zrobił 40km.Styl jazdy raczej spokojny.

[format]

54 minuty temu, Kiwal napisał:

Moje przy spokojnej emeryckiej jeździe bierze 30. Na autostradzie przy 140-150 jest 5 z przodu:-)
Kwestia temperatury też, bo to pompy ciepła przecież nie ma....

 

O matko, inny świat. Moje BEV przy jeździe emeryckiej bierze 7kWh/100km, rekordowo 6.2.

 

[mrBEAN]

Godzinę temu, PawelWaw napisał:

 

moze jeszcze sprobuje ale odp dewa ze gniazdka do ladowania elektrycznych sa w innej czesci garazu.

na pytanie czy moze mi zwykle gniazdko przy miejscu zamontuja, brak odp, przeciez to nie jest jakas kosmiczna technologia!

Nie chcą sobie dOOpy zawracać, a i odpowiedzialności brać, bo przecież „co drugi EV płonie sam z siebie”. I kółko się zamyka.

[Kiwal]

 
O matko, inny świat. Moje BEV przy jeździe emeryckiej bierze 7kWh/100km, rekordowo 6.2.
 

Moj, który też nie jest ekonomuczny, bierze dokładnie połowę tego Phev-a

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[lucash]

2 godziny temu, mrBEAN napisał:

Nie chcą sobie dOOpy zawracać, a i odpowiedzialności brać, bo przecież „co drugi EV płonie sam z siebie”. I kółko się zamyka.

ale jak naładowany gdzie indziej wstawi do tego samego garażu to ryzyko pożarowe spada? Chodzi o koszty, bo pewnie trzeba projekt, kable podciagnąć itd. Wątpię że dev sam to zrobi. @PawelWaw musi raczej pokryć koszty i niech sobie sam to ogranie i sfinansuje inwestycję. 

[Maciej__]

1 minute ago, lucash said:

ale jak naładowany gdzie indziej wstawi do tego samego garażu to ryzyko pożarowe spada? Chodzi o koszty, bo pewnie trzeba projekt, kable podciagnąć itd. Wątpię że dev sam to zrobi. @PawelWaw musi raczej pokryć koszty i niech sobie sam to ogranie i sfinansuje inwestycję. 

 

Jak garaz jest czescia wspolna, to jeszcze trzeba zgody zalatwiac...

Ogolnie moze byc ciezki temat w blokach.

[mrBEAN]

25 minut temu, lucash napisał:

ale jak naładowany gdzie indziej wstawi do tego samego garażu to ryzyko pożarowe spada? Chodzi o koszty, bo pewnie trzeba projekt, kable podciagnąć itd. Wątpię że dev sam to zrobi. @PawelWaw musi raczej pokryć koszty i niech sobie sam to ogranie i sfinansuje inwestycję. 

Spada odpowiedzialność, zachęta i współuczestnictwo. I napisałem to jako dodatkowy powód, a nie główny. 
Koszty by pokrył zainteresowany przecież. Chodzi o zawracanie dOOpy i nie potrzebną robotę. Bo deweloper jej nie potrzebuje. 

[mrBEAN]

28 minut temu, lucash napisał:

@PawelWaw musi raczej pokryć koszty i niech sobie sam to ogranie i sfinansuje inwestycję. 

Jsk jest część wspólna, a pewnie tak, to trzeba mieć zgodę wszystkich mieszkańców. Powodzenia Ale na pocieszenie są pojedyncze osoby, którym się udało. Reszta walczy. 
Musi się problem spopularyzować, wtedy będzie łatwiej. 

[lucash]

46 minut temu, mrBEAN napisał:

Jsk jest część wspólna, a pewnie tak, to trzeba mieć zgodę wszystkich mieszkańców. Powodzenia Ale na pocieszenie są pojedyncze osoby, którym się udało. Reszta walczy. 
Musi się problem spopularyzować, wtedy będzie łatwiej. 

Większość mieszkańców. A ponieważ tutaj nikt nie narusza struktury budynku, nie trzeba zmian architektonicznych to moim zdaniem zgoda właścicieli nie jest potrzebna. Tym bardziej że finansowane przez zainteresowanego. Bardziej wymagana jest zgoda zarządu wspólnoty. 

 

Z klimą trzeba się pytać o zgodę bo robi się otwór w ścianie zewnętrznej i to jest jedyny powód. Poza tym montaż na ścianie/balkonie który nie jest własnością mieszkającego. Zacząłbym jednak bez mieszkańców. Gdyby o wszystko się ich pytać to nic by nie powstało w żadnej wspólnocie. U nas na 24 lokale, na zebrania przychodzi max 10 osób. 

[mrBEAN]

2 godziny temu, lucash napisał:

Większość mieszkańców. A ponieważ tutaj nikt nie narusza struktury budynku, nie trzeba zmian architektonicznych to moim zdaniem zgoda właścicieli nie jest potrzebna. Tym bardziej że finansowane przez zainteresowanego. Bardziej wymagana jest zgoda zarządu wspólnoty. 

 

Z klimą trzeba się pytać o zgodę bo robi się otwór w ścianie zewnętrznej i to jest jedyny powód. Poza tym montaż na ścianie/balkonie który nie jest własnością mieszkającego. Zacząłbym jednak bez mieszkańców. Gdyby o wszystko się ich pytać to nic by nie powstało w żadnej wspólnocie. U nas na 24 lokale, na zebrania przychodzi max 10 osób. 

Piszę na podstawie doświadczeń zainteresowanych i ich relacji. 
Osobiście słowem bym nie wspominał o EV tylko wnioskował o montaż gniazdka z osobnym licznikiem, i tyle. 

[akisel]

W dniu 6.09.2021 o 00:15, kravitz napisał:

probuje sobie wyobrazić używanie takiego samochodu.

I po kilku odgałęzieniach hipotetycznego „case study” zawsze wychodzi mi, ze bym przestał to w domu ładować najdalej po dwóch tygodniach

Miałem T8 2 lata, ładowane co noc (dzienne przebiegi w większości do 40km

mysle ze ponad 80% przebiegu (45 tys) zrobione na prądzie