Skocz do zawartości

Koniec z odcinkowym pomiarem na A1


pejus1982

Rekomendowane odpowiedzi

18 godzin temu, prawoimotoryzacja napisał:

A więc tak, jechałem w zeszłą środę do Poitrkowa Trybunalskiego. Po wyjściu z kancelarii ok.godz. 21, ruszyłem w trasę. Ruch zerowy, na placu budowy zero życia. Nawet pomimo ograniczenia do 70 km/h, nawigacja kazała odbić z austrady na Kamieńsk z uwagi na korek.

Jaki ma sens ograniczenie w nocy?

Po drugie, jaki był problem aby zrobić ograniczenie do 100 km/h?

Przecież pojazdy z placu budowy i tak nie wyjadą czy to będzie ograniczenie 70 czy 100.

Kolejna sprawa, nie mają żadnych innych dróg dojazdowych do placu budowy?

To, że Ty nie widziałeś robotników, nie, znaczy, że 10 minut wcześniej albo 10 minut później ich nie było. Mają co 10 minut wychodzić i zmieniać ograniczenia bo jaśnie Pan expert jedzie? Tam są wąskie pasy i to m.in. dlatego to ograniczenie - jak myślisz dlaczego na drodze ekspresowej mogą być węższe pasy jak na autostradzie? 

A jak juz bardzo Ci się nie podoba to zawsze możesz pojechać sobie wyrwidołami - wtedy nie będziesz narzekał. 

  • Lubię to 4
  • Nie lubię tego 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mike_wwl napisał:

To, że Ty nie widziałeś robotników, nie, znaczy, że 10 minut wcześniej albo 10 minut później ich nie było. Mają co 10 minut wychodzić i zmieniać ograniczenia bo jaśnie Pan expert jedzie? Tam są wąskie pasy i to m.in. dlatego to ograniczenie - jak myślisz dlaczego na drodze ekspresowej mogą być węższe pasy jak na autostradzie? 

A jak juz bardzo Ci się nie podoba to zawsze możesz pojechać sobie wyrwidołami - wtedy nie będziesz narzekał. 

Po raz, co kilka tygodni jestem na przesłuchaniach świadków w Piotrkowie, także dosyć regularnie jeżdżę tą trasą. Po 2, pasy sa reaktywnie szerokie i dużo węższe są na remontowanych odcinkach A4, gdzie jakoś nie ma problemów z ogarneiciem tematu przez kierujących. Tak, uważam, że to przegięcie z ograniczeniem do 70 km/h na takiej drodze i jest to zrobione głównie dla zarobku, a nie dla faktycznego dbania o bezpieczeństwo.

 

Czy mamy jakieś dane ile było zdarzeń drogowych w czasie, kiedy nie było tam systemu kamer i z okresem pomiaru prędkości?

 

Ps. Nie, nie jestem za łamaniem przepisów prawa.

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, prawoimotoryzacja napisał:

Czy mamy jakieś dane ile było zdarzeń drogowych w czasie, kiedy nie było tam systemu kamer i z okresem pomiaru prędkości?

F ....j, co i raz były komunikaty o zablokowaniu / utrudnieniach w związku z kolizją lub wypadkiem. Wystarczy użyć wujka Google 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Mike_wwl napisał:

To jest najlepszy argument wszystkich mistrzów kierownicy - jakby wszyscy jechalo przez 30 minut zgodnie z ograniczeniem to ile wynosiłby zarobek?

 

Równie dobrze można ograniczyć do 50 km/h. Czy to cokolwiek zmieni oprócz tego, że można zasnąć za kierownicą?

 

27 minut temu, Artur_W_wa napisał:

F ....j, co i raz były komunikaty o zablokowaniu / utrudnieniach w związku z kolizją lub wypadkiem. Wystarczy użyć wujka Google 

Nadal bez przerwy są tam różnego typu problemy, pomimo wprowadzonych ograniczeń.

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, prawoimotoryzacja napisał:

Równie dobrze można ograniczyć do 50 km/h. Czy to cokolwiek zmieni oprócz tego, że można zasnąć za kierownicą?

Może pora przesiąść się na komunikację publiczną albo wynająć kogoś kto nie zaśnie :hmm:

Ciekawe jak bardzo byś chciał podniesienia prędkości na tym odcinku, gdybyś to Ty tam pracował przy budowie tej drogi. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.09.2021 o 10:04, pejus1982 napisał:

Jak wynika z artykułu nastąpił koniec odcinkowego pomiaru prędkości na budowanym fragmencie A1 między Częstochową a Łodzią. Urządzenie zostanie przeniesione do Warszawy do tunelu na Ursynowie. Będę jechał w sobotę to tak jak do tej pory wszyscy jechali grzecznie w okolicach 70 - 80km/h tak teraz szybcy i bezpieczni będą mieli okazję nadrobić stracony czas :)

 

jakiś link

 

 

Jechałem, ale nie wiedziałem, że zdjęli, więc jak reszta 70 lekko plus ;l

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 9.09.2021 o 19:02, iwik napisał:

Znaczy, że mają tylko 1 taki komplet urządzeń? 😄

 

Wydaje mi się, że kamery dalej wiszą ;] znaków za to brak ;]

52 minuty temu, blue_ napisał:

Dzisiaj jechałem tam w dwie strony...

Jedni dalej jadą 70, inni 130.

Tylko na tym krótszym odcinku bliżej Piotrkowa jest 60 i tak wszyscy jechali

Jak ja jechałem to większość jechała 70, choć byli szybcy (w tym pan busem z budowy, tak a propos dbania o zdrowie pracujących ;l )

Dobrze ktoś wyżej napisał, robota wygląda na daleką od ukończenia, więc pewnie będzie reorganizacja ruchu.

 

W sierpniu rozbawił mnie jakiś pan pędzący suvem 100+ po czym chciał jakoś wyjechać bokiem z drogi, ale na tym wyjeździe postawili betonowe klocki i się biedak motał ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.09.2021 o 13:10, prawoimotoryzacja napisał:

Tak, uważam, że to przegięcie z ograniczeniem do 70 km/h na takiej drodze i jest to zrobione głównie dla zarobku, a nie dla faktycznego dbania o bezpieczeństwo.

 

Tak, tak, dla zarobku :facepalm: Trzeba było częściej jeździć to byś zobaczył co tam się działo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.09.2021 o 22:42, prawoimotoryzacja napisał:

Równie dobrze można ograniczyć do 50 km/h. Czy to cokolwiek zmieni oprócz tego, że można zasnąć za kierownicą?

 

Kolejny najlepszy argument wszystkich mistrzów kierownicy

 

W dniu 11.09.2021 o 22:42, prawoimotoryzacja napisał:

Nadal bez przerwy są tam różnego typu problemy, pomimo wprowadzonych ograniczeń.

 

Nie ma. Różnica jest kolosalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, pejus1982 napisał:

Nie jechałem w końcu bo troszke rozłożyła mnie grypa ale powinno być 2+2

To i tak nieźle, bo kiedyś było 2+1 zmiennie.

Domyślam się jednak, że ograniczenie na tych 2 pasach jest w stylu typowo polskim - bardziej restrykcyjne niż na wąskiej drodze gminnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.09.2021 o 12:05, Manx napisał:

Mi się aż tak nie spieszy by w takim tłumie jechać 120+, więc zarzut nie do mnie. Przepisowe prędkości i prawy pas mi wystarczają :smirk:

Owszem są idioci (bo za takich uważam osoby, które w tak gęstym ruchu lecą  np. 150 km/h), ale to tez nie oni są tam przyczyną stłuczek. Zwróć uwagę że tam jest od pioruna najechań na auto poprzedzające, a to 1. brak odstępu 2. zajeżdżanie drogi w zwiazku z przeciskaniem się na pas zjazdowy w ostatniej chwili.

Osobiście najchętniej strzelałbym do tych, którzy mając zamiar opuszczenia trasy, zamiast np. kilometr wcześniej zjechać na prawy, lecą do końca środkiem lub lewym i w ostatniej chwili hamują awaryjnie, by przebić się na pas zjazdowy i wlatują mi tuż przed maskę. Swego czasu mieszkałem kilka lat pod Warszawą i dojeżdżałem codziennie do węzła Opacz, gdzie "wiecznie spóźnionych" było na pęczki i takie kolizje były dość regularnie, a ślady awaryjnego hamowania na asfalcie i szkło to tam norma. Z tego też powodu wyposażyłem się w kamerkę, bo ryzyko uznałem za spore.

Prędkość tu niewiele nie zmieni. Jeśli by chcieć coś zmienić, to na 500 m przed węzłami powinny być namalowane linie ciągłe (by ludzie nie skakali w ostatniej chwili), przed zjazdem policjant z lornetką, a na zjeździe patrol. Na prawidłowe odstępy  pomoże tylko radar mierzący odległość między pojazdami. Realnie - tylko to może w jakiś sposób uratować sytuację. Osobiscie uważam że to najbardziej nieprzyjemny kwałek dróg szybkiego ruchu w Polsce - ludzie jeżdżą mało płynnie, bardzo agresywnie i zbyt kontaktowo.

 

tak jeżdżą wszędzie niestety. Dzisiaj rano na A4 widziałem jak gość zjeżdżał z autostrady z lewego pasa wpychając się przed ciężarówkę i hamując jej przed nosem. Takie rzeczy widzę praktycznie codziennie. I to zazwyczaj właśnie cięzarówkom zajeżdżają drogę. Na miejscu tych kierowców TIRów nie wiem czy bym wytrzymał i po kilku takich akcjach w końcu pewnie bym nie wdepnął tego hamulca odpowiednio wcześnie. To naprawdę już trzeba mieć pustkę pod włosami żeby tak jeździć. Przecież jakby zjechał na prawy trochę wcześniej, to by nie stracił ani sekundy bo po zjechaniu z autostrady i tak stanie w tym samym miejscu.

Edukacja tu chyba nic nie da. Tak jak piszesz musiała by być policja na każdym węźle, zjeździe, skrzyżowaniu, do tego fotoradary, kamery i progi zwalniające

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, maro_t napisał:

tak jeżdżą wszędzie niestety. Dzisiaj rano na A4 widziałem jak gość zjeżdżał z autostrady z lewego pasa wpychając się przed ciężarówkę i hamując jej przed nosem. Takie rzeczy widzę praktycznie codziennie. I to zazwyczaj właśnie cięzarówkom zajeżdżają drogę. Na miejscu tych kierowców TIRów nie wiem czy bym wytrzymał i po kilku takich akcjach w końcu pewnie bym nie wdepnął tego hamulca odpowiednio wcześnie. To naprawdę już trzeba mieć pustkę pod włosami żeby tak jeździć. Przecież jakby zjechał na prawy trochę wcześniej, to by nie stracił ani sekundy bo po zjechaniu z autostrady i tak stanie w tym samym miejscu.

Edukacja tu chyba nic nie da. Tak jak piszesz musiała by być policja na każdym węźle, zjeździe, skrzyżowaniu, do tego fotoradary, kamery i progi zwalniające

 

Problem w tym, że to właśnie ci mistrzowie kierownicy doprowadzają do wypadków - ci przekraczająco zdrowo prędkość. Jak sami nie wjadą to doprowadzają do gwałtownego hamowania "bo im się śpieszy". Ograniczenie prędkości  i rygorystyczne wyłapywanie takich z niebezpiecznym zachowaniem jest rozwiązaniem problemu - nauczą się grzecznie jechać z tłumem i nie powodować takich sytuacji. 

Zacytuję - "Owszem są idioci (bo za takich uważam osoby, które w tak gęstym ruchu lecą  np. 150 km/h), ale to tez nie oni są tam przyczyną stłuczek.". 

Taaa, nie oni. Najpierw gnają na zderzaku (rzadko kiedy nie), później trzeba zmienić pas/skręcić to w hebel, na żyletki między samochodami, ludzie hamują, a ci szczęśliwi, w pedał i poszli dalej, by za kawałek ten sam numer odwalić. Ograniczenie, węzeł - nieeee, jeszcze zdążę, melepety niech hamują. 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.09.2021 o 22:12, Artur_W_wa napisał:

F ....j, co i raz były komunikaty o zablokowaniu / utrudnieniach w związku z kolizją lub wypadkiem. Wystarczy użyć wujka Google 

 

tyle że wtedy był ruch po węższym starym i wybitym pasie, teraz jest szeroko i równo :hmm:

ale faktycznie co chwilę coś się działo, dużo zdarzeń było z wyprzedającymi się ciężarowymi, które po prostu się nie mieściły - urwane lusterka itp

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Koonrad napisał:

 

tyle że wtedy był ruch po węższym starym i wybitym pasie, teraz jest szeroko i równo :hmm:

ale faktycznie co chwilę coś się działo, dużo zdarzeń było z wyprzedającymi się ciężarowymi, które po prostu się nie mieściły - urwane lusterka itp

 

 

albo Druczok na autopilocie 😄 :pub:

 

swoją drogą wczoraj jechałem z Krk do Waw i takiej dziczy to nie widziałem dawno na drodze z różnicą prędkości pomiędzy pasami dochodzącą do 90-100kmh, wyprzedzaniem poboczem itp. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Koonrad napisał:

tyle że wtedy był ruch po węższym starym i wybitym pasie, teraz jest szeroko i równo :hmm:

 

Wcale nie jest szeroko. Ruch jest poprowadzony na JEDNEJ nitce autostrady w dwóch kierunkach i w niektórych miejscach są dodatkowe zwężenia związane z budową.

 

3 godziny temu, Koonrad napisał:

ale faktycznie co chwilę coś się działo, dużo zdarzeń było z wyprzedającymi się ciężarowymi, które po prostu się nie mieściły - urwane lusterka itp

 

Lusterka, latające samochody itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, futrzak napisał:

 

Wcale nie jest szeroko. Ruch jest poprowadzony na JEDNEJ nitce autostrady w dwóch kierunkach i w niektórych miejscach są dodatkowe zwężenia związane z budową.

 

Jest szeroko, zwłaszcza do tego co było na starym pasie 

Teraz docelowo jedna nitka ma 3x3.5m plus awaryjny 3m i opaska .5m, co daje 4x3.5m, to jest std szerokość pasa na drogach krajowych

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.09.2021 o 11:00, Mike_wwl napisał:

Tam są wąskie pasy i to m.in. dlatego to ograniczenie - jak myślisz dlaczego na drodze ekspresowej mogą być węższe pasy jak na autostradzie? 

Tamte pasy nie są wcale jakieś wąskie. Na drodze gminnej są węższe i jakoś można 90.

W dniu 11.09.2021 o 11:00, Mike_wwl napisał:

A jak juz bardzo Ci się nie podoba to zawsze możesz pojechać sobie wyrwidołami - wtedy nie będziesz narzekał. 

Jednak są ludzie, którzy usprawiedliwią nawet ograniczenie do 20 na autostradzie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Polarny napisał:

Tamte pasy nie są wcale jakieś wąskie. Na drodze gminnej są węższe i jakoś można 90.

Jednak są ludzie, którzy usprawiedliwią nawet ograniczenie do 20 na autostradzie.

Bardzo się cieszę, że dwa 3 dni zastanawiałeś się nad odpowiedzią  i w końcu udało Ci się coś wymyślić. 

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Koonrad napisał:

Jest szeroko, zwłaszcza do tego co było na starym pasie 

 

No tak, zwłaszcza do tego co było :hehe: To rozumiem można już zapierniczać po placu budowy ile fabryka da, bo szerzej i dobra nawierzchnia.  

 

14 godzin temu, Koonrad napisał:

Teraz docelowo jedna nitka ma 3x3.5m plus awaryjny 3m i opaska .5m, co daje 4x3.5m, to jest std szerokość pasa na drogach krajowych

 

Przepraszam, nie będę mierzył ile jest faktycznie przy tak optymistycznym wyliczeniu. Mam nadzieję, że wziąłeś pod uwagę przewężenia, które się pojawiają co jakiś czas. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Mike_wwl napisał:

Bardzo się cieszę, że dwa 3 dni zastanawiałeś się nad odpowiedzią  i w końcu udało Ci się coś wymyślić. 

 

Panie, jest prosta, beton, można lecieć, ograniczenia są dla lamerów. Skoro można np. 120km/h po zwykłej gminnej to dlaczego mają wolniej jeździć po "autostradzie" w przyszłości, albo zwalniać na autostradzie jak są ograniczenia. Przecież to tylko sugestia, kto by na znaki zwracał uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, futrzak napisał:

Panie, jest prosta, beton, można lecieć, ograniczenia są dla lamerów. Skoro można np. 120km/h po zwykłej gminnej to dlaczego mają wolniej jeździć po "autostradzie" w przyszłości, albo zwalniać na autostradzie jak są ograniczenia. Przecież to tylko sugestia, kto by na znaki zwracał uwagę.

Przecież jak przez ten odcinek będzie jechał 70 zamiast 120 to jeszcze na mszę nie zdąży. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Mike_wwl napisał:

Bardzo się cieszę, że dwa 3 dni zastanawiałeś się nad odpowiedzią  i w końcu udało Ci się coś wymyślić. 

 

No tak - skoro napisałeś coś 2-3 dni temu, to przecież niemożliwe że ktoś, kto odpowiedział teraz, robił przez te 2-3 dni cokolwiek innego niż zastanawianie się, co ci odpowiedzieć.

Twój brak refleksji nad rzeczywistością przebija nie tylko przy analizie ograniczeń prędkości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Polarny napisał:

 

No tak - skoro napisałeś coś 2-3 dni temu, to przecież niemożliwe że ktoś, kto odpowiedział teraz, robił przez te 2-3 dni cokolwiek innego niż zastanawianie się, co ci odpowiedzieć.

Twój brak refleksji nad rzeczywistością przebija nie tylko przy analizie ograniczeń prędkości.

Nie mogłem się doczekać, żeby tak bardzo tego nie przeczytać. 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Polarny napisał:

Tamte pasy nie są wcale jakieś wąskie. Na drodze gminnej są węższe i jakoś można 90.

 

Na gminnych drogach jest jednak trochę mniejsze natężenie ruchu.

IMO gdyby tam było to 90 i było respektowane, byłoby OK.

 

Godzinę temu, Filipfm napisał:

Całe szczęście tunel w Waw dostał kolejne opoznienie, wiec nie musza sie spieszyc z przekładaniem kamer

 

Jak kierowcy zaczną na bardzo "rozrabiać" na tym odcinku, to ponownie włączą system.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Majkiel napisał:

Na gminnych drogach jest jednak trochę mniejsze natężenie ruchu.

IMO gdyby tam było to 90 i było respektowane, byłoby OK.

 

Respektowane - wcześniej była dziurostrada, bardzo wąsko, ograniczenia, a ludzie często grzali z prędkościami autostradowymi. Nie ma nadzoru to jest wolna amerykanka. Fajne akcje widziałem :facepalm:

 

15 minut temu, Majkiel napisał:

Jak kierowcy zaczną na bardzo "rozrabiać" na tym odcinku, to ponownie włączą system.

 

Pytanie nie jest czy, tylko kiedy. Ciekawe jak włączą ponownie, jeżeli zdemontują kamery. Ach ten system ucisku niewinnych ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Mike_wwl napisał:

Przecież jak przez ten odcinek będzie jechał 70 zamiast 120 to jeszcze na mszę nie zdąży. 

 

Dla mnie to ograniczenie było pewnego rodzaju zbawieniem, a nie utrudnieniem. Zacząłem dojeżdżać na Śląsk w sposób przewidywalny i sporo krótszy niż wcześniej, mimo tej długiej 70, która znakomicie poprawiła bezpieczeństwo i płynność ruchu. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Mike_wwl napisał:

Nie mogłem się doczekać, żeby tak bardzo tego nie przeczytać.

Niesamowite. Musisz o tym z kimś porozmawiać.

30 minut temu, Majkiel napisał:

Na gminnych drogach jest jednak trochę mniejsze natężenie ruchu.

IMO gdyby tam było to 90 i było respektowane, byłoby OK.

Więc weźmy niegminne drogi, tylko krajówki bez pobocza. Też jest 90 mimo często dużego ruchu.

Właśnie na tym polega kwestia - na ustawieniu sensownego ograniczenia. Tymczasem wielu zachowuje się, jak by mieli jeden bit na rozważanie opcji i wychodzi im, że albo część zapierdziela bez umiaru, albo należy ustawić wręcz "strefę zamieszkania" i będzie gites. Trzecia opcja to już zbyt wysoka abstrakcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, futrzak napisał:

 

Dla mnie to ograniczenie było pewnego rodzaju zbawieniem, a nie utrudnieniem. Zacząłem dojeżdżać na Śląsk w sposób przewidywalny i sporo krótszy niż wcześniej, mimo tej długiej 70, która znakomicie poprawiła bezpieczeństwo i płynność ruchu. 

IMHO akurat tamto ograniczenie jest rozsądne a dla mnie to każdy odcinek drogi mógłby być z pomiarem prędkości. Na dwupasmówkach - na prawym ciężarówki jadą 80, na lewym osobówki zgodnie z ograniczeniem 100/120/140 i byłby święty spokój,  a i przy okazji poganiacze by zniknęli. Niestety to mało prawdopodobne. 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, futrzak napisał:

Zacząłem dojeżdżać na Śląsk w sposób przewidywalny i sporo krótszy niż wcześniej, mimo tej długiej 70, która znakomicie poprawiła bezpieczeństwo i płynność ruchu. 

Pewnie przy ograniczeniu do 20 dojechałbyś jeszcze szybciej.

Bo płynność ruchu - jak podejrzewam - wzniosłaby się do współczynników niebotycznych. A bezpieczeństwo byłoby nieprzyzwoicie wręcz wysokie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Polarny napisał:

Pewnie przy ograniczeniu do 20 dojechałbyś jeszcze szybciej.

Bo płynność ruchu - jak podejrzewam - wzniosłaby się do współczynników niebotycznych. A bezpieczeństwo byłoby nieprzyzwoicie wręcz wysokie.

 

Dla mnie możesz się nurzać w oparach absurdu i wymyślać kolejne riposty. Ja tamtędy regularni jeżdżę, a nie teoretyzuję w internecie. Wolę przewidywalną 70 i spokój, niż kolejne postoje/objazdy, bo kolejny szybki uznał, że ograniczenie nie jest dla niego. Zbyt często mam okazję tego doświadczać. 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Mike_wwl napisał:

IMHO akurat tamto ograniczenie jest rozsądne a dla mnie to każdy odcinek drogi mógłby być z pomiarem prędkości. Na dwupasmówkach - na prawym ciężarówki jadą 80, na lewym osobówki zgodnie z ograniczeniem 100/120/140 i byłby święty spokój,  a i przy okazji poganiacze by zniknęli. Niestety to mało prawdopodobne. 

 

Nazywa się to zjawisko "cywilizacja i kultura na drogach". U nas nieosiągalne.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Dark_Knight napisał:

Nazywa się to zjawisko "cywilizacja i kultura na drogach". U nas nieosiągalne.

 

Nieosiągalne, ponieważ nie ma nadzoru, znaki nawet nie są sugestią, a jak zrobią odcinkowy (który jest dużo skuteczniejszy niż FR) to zaraz wrzask, że dlaczego tak wolno i usnąć można. Później wjeżdżam do Polski i czuję się jak w dziczy i czytam tematy zastępcze, jak to pijakom zabierać samochody w leasingu (nie wspominając o tirach itd.). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, futrzak napisał:

Nieosiągalne, ponieważ nie ma nadzoru, znaki nawet nie są sugestią, a jak zrobią odcinkowy (który jest dużo skuteczniejszy niż FR) to zaraz wrzask, że dlaczego tak wolno i usnąć można. Później wjeżdżam do Polski i czuję się jak w dziczy i czytam tematy zastępcze, jak to pijakom zabierać samochody w leasingu (nie wspominając o tirach itd.). 

 

Z rozrzewnieniem wspominam czasy jak straże miejskie/gminne miały fotoradary. Budżety gmin kwitły a bezpieczeństwo na drogach poprawiało się w tempie geometrycznym. Marzy mi się prawo, które pozwala na ukrywanie fotoradarów w krzakach i śmietnikach, jak w Niemczech.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Dark_Knight napisał:

Z rozrzewnieniem wspominam czasy jak straże miejskie/gminne miały fotoradary. Budżety gmin kwitły a bezpieczeństwo na drogach poprawiało się w tempie geometrycznym. Marzy mi się prawo, które pozwala na ukrywanie fotoradarów w krzakach i śmietnikach, jak w Niemczech.

 

Wielokrotnie o tym pisałem, że zabranie nadzoru na ruchem SM/SG (systemy na skrzyżowaniach, FR stałe i mobilne) dość gwałtownie przywróciło stan do "normalności". Powalczyć należało tylko z patologią, a nie z cywilizowanym działaniem, które miało na celu wprowadzenie porządku i bezpieczeństwa. FR oznakowane (w zasadzie jedyny kraj cywilizowanej Europy) i niczego tak naprawdę nie zmieniają - ludzie na chwilę wdepną w  hamulec i tyle, nawet nie wiedząc jakie jest ograniczenie :facepalm:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.09.2021 o 18:22, Mike_wwl napisał:

To jest najlepszy argument wszystkich mistrzów kierownicy - jakby wszyscy jechalo przez 30 minut zgodnie z ograniczeniem to ile wynosiłby zarobek?

Czy odróżniasz tą subtelną różnicę,  iż ktoś twierdzi, że coś jest zrobione, dla mnie, bez sensu, od przestrzegania przepisów?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, prawoimotoryzacja napisał:

Czy odróżniasz tą subtelną różnicę,  iż ktoś twierdzi, że coś jest zrobione, dla mnie, bez sensu, od przestrzegania przepisów?

 

Konkluzja, że przestrzeganie przepisów jest bez sensu powoduje poważnie zwarcie w powyższym rozumowaniu.

:hehe:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, prawoimotoryzacja napisał:

Czy odróżniasz tą subtelną różnicę,  iż ktoś twierdzi, że coś jest zrobione, dla mnie, bez sensu, od przestrzegania przepisów?

1. To Ty wplotłeś "zarobek" jako myśl przewodnią swojej wypowiedzi. 

 

2. Twoje "dla mnie" jako szeroko uznanego eksperta od bezpieczeństwa ruchu drogowego jest delikatnie pisząc mało znaczące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Dark_Knight napisał:

Konkluzja, że przestrzeganie przepisów jest bez sensu powoduje poważnie zwarcie w powyższym rozumowaniu.

:hehe:

Nic nie rozumiesz. Ktoś postanowił przypodobać się rządzącym i stwierdził, że super pomysłem na zarobek będzie jak postawią odcinkowy pomiar prędkości i zrobią jakieś bezsensowne ograniczenie. Tęgie głowy siedziały tygodniami i badali ruch w całym kraju i doszli do wniosku, że takie 70 km/h będzie idealne, żeby się jeszcze ludzie nie burzyli za bardzo, a przyniesie wysokie zyski do budżetu. Na wszelki wypadek koło drogi co kawałek postawili jakiś złom i ludzi, żeby było wrażenie, że tam jest jakaś budowa. 

  • Haha 1
  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, futrzak napisał:

 

Dla mnie możesz się nurzać w oparach absurdu i wymyślać kolejne riposty. Ja tamtędy regularni jeżdżę, a nie teoretyzuję w internecie. Wolę przewidywalną 70 i spokój, niż kolejne postoje/objazdy, bo kolejny szybki uznał, że ograniczenie nie jest dla niego. Zbyt często mam okazję tego doświadczać. 

Ale ja się nurzam w TWOICH oparach absurdu. Mogę napisać dokładnie to, co ty, tylko dla przypadku 20 km/h. Zapewniam cię, że będzie płynnie i bez wypadków.

Masz tylko jeden bit do oceny tych sytuacji, stąd właśnie takie a nie inne oceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.