Skocz do zawartości

1.5 promila - konfiskata auta


zinger

Rekomendowane odpowiedzi

Wlasnie w RMF powiedzieli, ze jest projekt umozliwiajacy konfiskate auta za jazde po spozyciu:

1. Kierowca zatrzymany na prowadzeniu w stanie nietrzeźwości – 1, 5 promila, który nie jest sprawcą tragicznego wypadku – będzie mógł, ale nie musiał stracić pojazdu. Decyzja należeć będzie do sądu, który będzie musiał ważyć zagrożenie, jakie spowodował z pozbawieniem go auta.

2. Drugi rodzaj odpowiedzialności dla kierowców na podwójnym gazie przewiduje już odpowiedzialność bezwzględną. Dojdzie do niej, kiedy kierowca, który spowodował tragiczny wypadek miał 0,5 promila alkoholu we krwi. Wówczas sąd będzie musiał orzec konfiskatę.

I dodatkowo za spowodowanie wypadku śmiertelnego grozić będzie minimum pięć lat więzienia.

https://www.rp.pl/prawo-drogowe/art18914101-po-groznym-wypadku-po-alkoholu-utrata-auta 

 

Cos czuje, ze beda niezle zniwa jesli to przejdzie :chipsy:

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, zinger napisał:

Wlasnie w RMF powiedzieli, ze jest projekt umozliwiajacy konfiskate auta za jazde po spozyciu:

1. Kierowca zatrzymany na prowadzeniu w stanie nietrzeźwości – 1, 5 promila, który nie jest sprawcą tragicznego wypadku – będzie mógł, ale nie musiał stracić pojazdu. Decyzja należeć będzie do sądu, który będzie musiał ważyć zagrożenie, jakie spowodował z pozbawieniem go auta.

2. Drugi rodzaj odpowiedzialności dla kierowców na podwójnym gazie przewiduje już odpowiedzialność bezwzględną. Dojdzie do niej, kiedy kierowca, który spowodował tragiczny wypadek miał 0,5 promila alkoholu we krwi. Wówczas sąd będzie musiał orzec konfiskatę.

I dodatkowo za spowodowanie wypadku śmiertelnego grozić będzie minimum pięć lat więzienia.

https://www.rp.pl/prawo-drogowe/art18914101-po-groznym-wypadku-po-alkoholu-utrata-auta 

 

Cos czuje, ze beda niezle zniwa jesli to przejdzie :chipsy:

Raczej więcej ucieczek z miejsca zdarzenia. 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, zinger napisał:

Cos czuje, ze beda niezle zniwa jesli to przejdzie

 

pod warunkiem, że konfiskata będzie bezwględna, bez znaczenia czy auto własne, w leasingu, służbowe, pożyczone od kolegi czy z wypożyczalni. Konfiskata i potem niech sobie ewentualnie właściciel auta dochodzi rekompensaty od pijaka za kierownicą.

  • Lubię to 6
  • Dzięki 1
  • Nie lubię tego 6
  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, maro_t napisał:

 

pod warunkiem, że konfiskata będzie bezwględna, bez znaczenia czy auto własne, w leasingu, służbowe, pożyczone od kolegi czy z wypożyczalni. Konfiskata i potem niech sobie ewentualnie właściciel auta dochodzi rekompensaty od pijaka za kierownicą.

O tym nie wspomnieli, ale imo tak byc powinno. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawi mnie jak to prawnie zapiszą, bo "konfiskata" to wywłaszczenie osoby fizycznej, a jak można wywłaszczyć osobę nie będącą właścicielem lub firmę

 

i co potem z tymi autami ?  licytacja i zasilenie funduszu osób poszkodowanych w wyniku wypadków ?

kiepsko to widzę

formalnie wg mnie lepszy byłby przepadek równowartości przedmiotu służącego do popełnienia wykroczenia/przestępstwa

Edytowane przez jqr
  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minutes ago, zinger said:

O tym nie wspomnieli, ale imo tak byc powinno. 

 

To teraz sobie wyobraz, ze masz firme transportowa i kierowca wpada za jazde po pijaku ;]

IMHO auta firmowe powinny byc zwracane, a pacjent konczyc ze zobowiazaniem wzgledem panstwa na rownowartosc ustalonej kwoty.

  • Lubię to 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, jqr napisał:

ciekawi mnie jak to prawnie zapiszą, bo "konfiskata" to wywłaszczenie osoby fizycznej, a jak można wywłaszczyć osobę nie będącą właścicielem lub firmę

 

i co potem z tymi autami ?  licytacja i zasilenie funduszu osób poszkodowanych w wyniku wypadków ?

kiepsko to widzę

formalnie wg mnie lepszy byłby przepadek równowartości przedmiotu służącego do popełnienia wykroczenia/przestępstwa

Chyba ma byc licytacja, ale dokladnie co i jak to nie podali. Ale sa kraje gdzie taka konfiskata funkcjonuje i zapewne te kwestie sa tam rozwiazane, wiec nie bylibysmy tutaj pionierami.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Maciej__ napisał:

 

To teraz sobie wyobraz, ze masz firme transportowa i kierowca wpada za jazde po pijaku ;]

IMHO auta firmowe powinny byc zwracane, a pacjent konczyc ze zobowiazaniem wzgledem panstwa na rownowartosc ustalonej kwoty.

Ale takie zobowiazanie bedzie praktycznie niesciagalne od takiego pacjenta ;)

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Maciej__ napisał:

 

To teraz sobie wyobraz, ze masz firme transportowa i kierowca wpada za jazde po pijaku ;]

 

 

Właśnie o to chodzi imho. Jakby im przepadło kilka aut, poszły straty, to potem takie firmy transportowe, przewozowe będą bardziej starannie dobierać pracowników, bardziej ich pilnować i w ten sposób dbać o bezpieczeństwo na drogach zamiast policji. Rozwiązanie idealne, więc niestety obawiam się że zbyt skomplikowane na nasz kraj.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, maro_t napisał:

Właśnie o to chodzi imho. Jakby im przepadło kilka aut, poszły straty, to potem takie firmy transportowe, przewozowe będą bardziej starannie dobierać pracowników, bardziej ich pilnować i w ten sposób dbać o bezpieczeństwo na drogach zamiast policji. Rozwiązanie idealne, więc niestety obawiam się że zbyt skomplikowane na nasz kraj.

 

Tak, rozwiązanie idealne - właściciel firmy ma ponosić konsekwencje, bo pracownik się nachlał i narozrabiał :facepalm: Pokaż mi takie rozwiązania poza Polską. Przy okazji zweryfikuj za co ewentualnie konfiskują czy zajmują prywatne samochody i przestań pisać o pijakach. Dla ułatwienia dodam, że inne wykroczenia są traktowane jako dużo ważniejsze i to z nimi się walczy, a nie słupkowo robi medialną akcję "zabierać samochody pijakom" i jeszcze im szefom, bo im pozwolili jeździć. 

  • Lubię to 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



 
Tak, rozwiązanie idealne - właściciel firmy ma ponosić konsekwencje, bo pracownik się nachlał i narozrabiał :facepalm: Pokaż mi takie rozwiązania poza Polską.

https://www.google.com/amp/s/autokult.pl/40984,konfiskata-i-licytacja-samochodu-w-danii-za-przekroczenie-predkosci%3famp=1

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minutes ago, maro_t said:

 

Właśnie o to chodzi imho. Jakby im przepadło kilka aut, poszły straty, to potem takie firmy transportowe, przewozowe będą bardziej starannie dobierać pracowników, bardziej ich pilnować i w ten sposób dbać o bezpieczeństwo na drogach zamiast policji. 

 

Przeciez to jakas paranoja, zeby na pracodawce przerzucac odpowiedzialnosc...

Inna kwestia, ze alkoholika nie poznasz i nie upilnujesz.

Edytowane przez Maciej__
  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Maciej__ napisał:

 

Czyli firma ma wziac na klate utrate auta, bo pracownik sie nachlal ? :hehe:

 

Firma powinn dopilnowac, zeby pijany za kiere nie wsiadl. 

 

A jak pozyczysz auto szwagrowi, ten sie nachla i mu Twoje auto zabiora. Chyba tak to ma dzialac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Przeciez to jakas paranoja, zeby na pracodawce przerzucac odpowiedzialnosc...

Inna kwestia, ze alkoholika nie poznasz i nie upilnujesz.

 

przecież to taka sama odpowiedzialność jak wadliwe wykonanie przez pracownika jakiejś części czy usługi. Odpowiada firma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, Maciej__ napisał:

 

To teraz sobie wyobraz, ze masz firme transportowa i kierowca wpada za jazde po pijaku ;]

IMHO auta firmowe powinny byc zwracane, a pacjent konczyc ze zobowiazaniem wzgledem panstwa na rownowartosc ustalonej kwoty.

 

i jak uspójnić wymiar kary? Jednemu zabiorą auto za 2 tys, innemu za 500k. Poki co nie mamy uzaleznienia wysokosci kar z dochodem/majątkiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, FrugOs napisał:

 

Jest w PORD definicja tragicznego wypadku? 

Populiści lubią to🙃

Gdzies widzialem chyba stwierdzenie o spowodowaniu katastrofy w ruchu ladowym... trzeba poczekac na konkretne zapisy projektu, zanim zaczniemy sie doszukiwac dziury w calym ;)

Imo, kierunek jest sluszny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Filipfm napisał:

 

i jak uspójnić wymiar kary? Jednemu zabiorą auto za 2 tys, innemu za 500k. Poki co nie mamy uzaleznienia wysokosci kar z dochodem/majątkiem

Spojnosc jest taka, ze nastepuje utrata auta. Zazwyczaj tanimi autami jezdza ci, ktorych nie stac na aut za pol banki i odwrotnie. Wiec zabolec moze podobnie, mimo, ze wartosci rozne.

Uzaleznienie wysokosci kar z dochodem to moze byc w przypadku wykroczen jak przekroczenie predkosci, co tez jest w niektorych krajach praktykowane. Powyzej masz linka, gdzie nawet auto ci zabiora za nadmierna predkosc.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, maro_t napisał:

 

pod warunkiem, że konfiskata będzie bezwględna, bez znaczenia czy auto własne, w leasingu, służbowe, pożyczone od kolegi czy z wypożyczalni. Konfiskata i potem niech sobie ewentualnie właściciel auta dochodzi rekompensaty od pijaka za kierownicą.

 

Bardzo dobry pomysł. Oznacza koniec car sharingu w Polsce.

:ok:

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, jqr napisał:

ciekawi mnie jak to prawnie zapiszą, bo "konfiskata" to wywłaszczenie osoby fizycznej, a jak można wywłaszczyć osobę nie będącą właścicielem lub firmę

 

i co potem z tymi autami ?  licytacja i zasilenie funduszu osób poszkodowanych w wyniku wypadków ?

kiepsko to widzę

formalnie wg mnie lepszy byłby przepadek równowartości przedmiotu służącego do popełnienia wykroczenia/przestępstwa

 

Ale dlaczego równowartości? Pijak w starym Golfie jest mniej niebezpieczny niż w nowym? Zwykła grzywna w kwocie X jest o wiele lepsza. Przecież to nie ma żadnego sensu i służy tylko uciesze gawiedzi.

 

 

  • Lubię to 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, maro_t napisał:

 

Właśnie o to chodzi imho. Jakby im przepadło kilka aut, poszły straty, to potem takie firmy transportowe, przewozowe będą bardziej starannie dobierać pracowników, bardziej ich pilnować i w ten sposób dbać o bezpieczeństwo na drogach zamiast policji. Rozwiązanie idealne, więc niestety obawiam się że zbyt skomplikowane na nasz kraj.

 

Nie będą. Raczej podniosą ceny x5 i spróbują się ubezpieczyć.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, zinger napisał:

Spojnosc jest taka, ze nastepuje utrata auta. Zazwyczaj tanimi autami jezdza ci, ktorych nie stac na aut za pol banki i odwrotnie.

 

No to ja na imprezy jeździłbym tylko Ssangyongiem.

;]

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
przecież to taka sama odpowiedzialność jak wadliwe wykonanie przez pracownika jakiejś części czy usługi. Odpowiada firma.
No raczej nie.
W pierwszym przypadku pracodawca może zweryfikować kwalifikacje pracownika. Nie może odpowiadać za niego w jego wolnym czasie np u cioci na imieninach i kilku głębszych pod wpływem/lub nie presji wujka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, hefi napisał:

No raczej nie.
W pierwszym przypadku pracodawca może zweryfikować kwalifikacje pracownika. Nie może odpowiadać za niego w jego wolnym czasie np u cioci na imieninach i kilku głębszych pod wpływem/lub nie presji wujka

W wolnym czasie pracownicy tirami raczej nie jezdza ;)

  • Nie lubię tego 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, zinger napisał:

Ale co ja mam mu mowic :nie_wiem:

 

Że skoro Państwo uznało, że kasa jest nieściągalna z gościa co popełnił przestępstwo to teraz ów właściciel ma zapłacić. Ucieszy się na pewno, że w tak sprawnym państwie żyje. Myślę, że dodatkowo powinien też zapłacić np. nieściągalne alimenty sąsiada.

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, maro_t napisał:

 

pod warunkiem, że konfiskata będzie bezwględna, bez znaczenia czy auto własne, w leasingu, służbowe, pożyczone od kolegi czy z wypożyczalni. Konfiskata i potem niech sobie ewentualnie właściciel auta dochodzi rekompensaty od pijaka za kierownicą.

 

Bzdura. Co jest winna wypożyczalnia, że wypożyczający se wypił? Kowal zawinił, cygana powiesili... :facepalm:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, zinger napisał:

W wolnym czasie pracownicy tirami raczej nie jezdza ;)

 

Nie tylko TIRy się powierza pracownikom. Zresztą to nie ma znaczenia - taki kurs może trwać kilka dni. Ma za każdym TIRem jeździć właściciel firmy z alkomatem i sprawdzać czy on sobie małpki na stacji nie wychylił?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, sdss napisał:

W koszy wynajmu wlicza ubezpieczenie od utraty pojazd. Zawsze na drodze sądowej mogą dochodzić roszczeń.

 

No i kto to wynajmie jeśli przez to stanie się droższe niż Taxi?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Dark_Knight napisał:

 

Że skoro Państwo uznało, że kasa jest nieściągalna z gościa co popełnił przestępstwo to teraz ów właściciel ma zapłacić. Ucieszy się na pewno, że w tak sprawnym państwie żyje. Myślę, że dodatkowo powinien też zapłacić np. nieściągalne alimenty sąsiada.

 

Ja napisalem, ze pewnie bedzie niesciagalna (bo niby z czego), co Panstwo uzna, nie mam na to wplywu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Dark_Knight napisał:

 

Bardzo dobry pomysł. Oznacza koniec car sharingu w Polsce.

:ok:

 

 

 

to znaczy że car sharing nie istnieje w krajach gdzie obowiązują takie rozwiązania? Bez jaj. Prowadzenie działalności to nie tylko profity, ale też jakaś odpowiedzialność i obowiązki. Jak programista pracujący dla firmy x zrobi buga, który wydzie dopiero u klienta, to też odpowiada za to firma x. Czemu tu ma być inaczej.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, zinger napisał:

Ja napisalem, ze pewnie bedzie niesciagalna (bo niby z czego), co Panstwo uzna, nie mam na to wplywu.

 

Jeśli mi ukradną rower to powinienem ukraść rower sąsiada mówiąc mu, że jeśli chce dalej jeździć na rowerze to ma sobie iść i próbować odzyskać mój rower.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, ppmarian napisał:

Ale autami osobowymi służbowym tak.

Tapatalk
 

No to zabiora, a potem firma sobie od pracownika sciagnie. Tak samo z wypozyczalnia itp. Skonczy sie kozakowanie sluzbowymi-najlepszymi samoachodami swiata.

 

Szukacie na sile problemow. Jakos w innych krajach to dziala, wiec dlaczego u nas nie moze? 

 

Z takim podejsciem nigdy nic sie nie zmieni, bo zawsze bedzie to, sramto czy owamto nie pasowalo :facepalm:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, maro_t napisał:

to znaczy że car sharing nie istnieje w krajach gdzie obowiązują takie rozwiązania? Bez jaj. Prowadzenie działalności to nie tylko profity, ale też jakaś odpowiedzialność i obowiązki. Jak programista pracujący dla firmy x zrobi buga, który wydzie dopiero u klienta, to też odpowiada za to firma x. Czemu tu ma być inaczej.

 

Ale ja nie mam problemu z tą odpowiedzialnością i firmy też nie będą miały. Dlatogo że finalnie to Ty będziesz miał problem, bo weźmiesz udział w przymusowej społecznej zrzutce na kilkukrotny wzrost cen transportu wszystkich towarów.

 

 

  • Lubię to 4
  • Nie lubię tego 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przede wszystkim należy podnieść limit do 0,5 i przestać łapać wczorajszych rano. Skoncentrować się na poważniejszych wykroczeniach. Powinni zabierać auto ale...  Jednocześnie wproawdzic jakieś mechanizmy jak ściągnąć kasę z delikwenta. Taki konlze być i pół miliona warty a kolo pod stołem 3k zarabia jak z niego ściągnąć? 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Dark_Knight napisał:

 

Ale ja nie mam problemu z tą odpowiedzialnością i firmy też nie będą miały. Dlatogo że finalnie to Ty będziesz miał problem, bo weźmiesz udział w przymusowej społecznej zrzutce na kilkukrotny wzrost cen transportu wszystkich towarów.

 

 

 

dramatyzujesz. Mamy XXI wiek, internet i komputery. Jest 100 sposobów żeby takie firmy minimalizowały sobie ryzyko, np. tworząc bazy danych klientów, którzy jeździli pod wpływem, wymieniając się nimi itd. Tylko trzeba chcieć. Teraz pewnie nie chcą bo po co.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, zinger napisał:

Jprdle :facepalm:

 

Dokładnie to przecież planuje nasze państwo.

 

W chwili złapania takiego pijaka powstaje u niego dług, będący częścią kary za dokonane przestępstwo. Państwo nie ma ochoty tego długu ściągać (mimo dalece większych możliwości) więc znajduje pierwszego lepszego bogu ducha winnego kolesia, który miał to nieszczęście zatrudnić tamtego i zabiera kasę jemu. Bo tak. A jeśli się mu nie podoba to niech on, przy tych swoich o wiele skromniejszych możliwościach i środkach finansowych próbuje sobie ten dług odzyskiwać, bujając się latami ze sprawą cywilną w przepełnionych sądach.

 

Brawo.

 

 

 

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Dark_Knight napisał:

 

A dlaczego Państwo nie ściągnie? Ktoś mi może sensownie wytłumaczyć?

 

 

ja mogę. Bo przypadków będzie 1000 różnych. Jeden jechał pożyczonym, inny kupionym w Niemczech i jeszcze nieprzerejestrowanym, a umowę akurat "zgubił", trzeci zarejestruje na Ukraińca i tak dalej. Bez sensu żeby państwo zajomowało się analizą i ustalaniem każdego takiego przypadku. A jak zabiorą samochód, to ten co stracił sam bardzo szybko się znajdzie bez udziału w tym pieniędzy podatników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, maro_t napisał:

 

dramatyzujesz. Mamy XXI wiek, internet i komputery. Jest 100 sposobów żeby takie firmy minimalizowały sobie ryzyko, np. tworząc bazy danych klientów, którzy jeździli pod wpływem, wymieniając się nimi itd. Tylko trzeba chcieć. Teraz pewnie nie chcą bo po co.

 

A ile jest sposobów żeby sobie ściągnęło to Państwo oraz żeby pilnowało tego Państwo zamiast przerzucać swoje obowiązki na płacących podatki obywateli?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, maro_t napisał:

 

ja mogę. Bo przypadków będzie 1000 różnych. Jeden jechał pożyczonym, inny kupionym w Niemczech i jeszcze nieprzerejestrowanym, a umowę akurat "zgubił", trzeci zarejestruje na Ukraińca i tak dalej. Bez sensu żeby państwo zajomowało się analizą i ustalaniem każdego takiego przypadku. A jak zabiorą samochód, to ten co stracił sam bardzo szybko się znajdzie bez udziału w tym pieniędzy podatników.

 

Ten, komu zabiorą i ma sobie odzyskiwać to chyba właśnie jest podatnik który straci przez to mnóstwo swoich pieniędzy. Nie wygląda mi to na nieangażowanie pieniędzy podatników.

 

 

 

Edytowane przez Dark_Knight
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.