Skocz do zawartości

Skoda - terminy realizacji dostaw


bergerac

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, bergerac napisał:

no to raczej akurat słabo świadczy o Twoich zdolnościach logistycznych :) 

 

No chyba, że X5 tylko tak poważnie wygląda, a ma jakiś śmieszny bagażnik.


 

No śmieszny…. 645L tylko, ja mam tylko małą torbę, reszta to dziewczyny :( 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.10.2021 o 17:36, maro_t napisał:

 

czemu wszystkim się wydaje że jak się kończy leasing to trzeba kupować nowe? To tylko ja taki frajer jestem, że trzymam dłużej i cieszę się, że jest moje i nie muszę spłacać?

 

Kończy się darmowy leasing i Ty zamiast wziąć kolejny darmowy leasing trzymasz to auto pod domem na swój koszt? Przecież to kompletnie bez sensu.

;l

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, chojny napisał:


 

No śmieszny…. 645L tylko, ja mam tylko małą torbę, reszta to dziewczyny :( 

 

U mnie niby jest 650 (inna rzecz że jakoś to dziwnie liczą bo na moje oko ze 100l mniej), mam dużego boxa ale to i tak wszystko bez sensu. Nie kombinuj tylko kup pikapa i dopiero wtedy rodzina będzie zadowolona. 

;]

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, chojny napisał:


 

Tak, pewnie tak, wiec trzeba w prosty sposób rozwiązać problem i poszukac czegoś większego ;) 

18 lat temu byłem Fabią w 4 dorosłe osoby w Chorwacji i we Włoszech na 10dni  , bagażnik 260l , dało się jakoś spakować 

  • Lubię to 2
  • Skonfundowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, chojny napisał:


 

Tak, pewnie tak, wiec trzeba w prosty sposób rozwiązać problem i poszukac czegoś większego ;) 

albo pogadać z żoną, żeby wiochy nie robiła. Ja kiedyś miałem podobny problem, ale w końcu się dogadałem z żoną i teraz nie wyglądam jak cygan przyjeżdżając na wakacje :hehe: 

  • Lubię to 6
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 10/23/2021 at 4:36 PM, maro_t said:

 

czemu wszystkim się wydaje że jak się kończy leasing to trzeba kupować nowe? To tylko ja taki frajer jestem, że trzymam dłużej i cieszę się, że jest moje i nie muszę spłacać?

 

Jak były stare podatki, to tak: byłeś chory nie kupując nowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Dark_Knight said:

 

Nie wiedziałeś? Nie czytasz AK? Wszędzie tu piszą, że tylko dzięki leasingom możesz mieć auto na które Cię nie stać.

:skromny:

 

Kiedyś, jak mogłeś odliczyć VAT i zmniejszyć podstawę PIT, wszystkie faktury za serwis tak samo itd, to samo auto wychodziło prawie za darmo.

 

Teraz już tak nie ma.

Edytowane przez grogi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, bergerac napisał:

albo pogadać z żoną, żeby wiochy nie robiła. Ja kiedyś miałem podobny problem, ale w końcu się dogadałem z żoną i teraz nie wyglądam jak cygan przyjeżdżając na wakacje :hehe: 


 

Happy wife, happy life ;) 

 

Lepiej kupić większe auto ;) 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, VVojteck napisał:


Ale też nie o to chodzi, żeby się dało, tylko żeby komfort zapewnić.

Częściej to hobby wyznacza potrzeby niż +2 z tyłu.

 

Raz na wakacje pojechaliśmy ze znajomymi- obie rodziny wtedy w modelu 2+1, wiek dzieci prawie taki sam. Oni Superbem kombi, my Golfem V.

Wzieliśmy podobne ilości rzeczy.

Jak przyszło do powrotu, kolega po prostu wziął walizy i zapakował do bagażnika Superba. Ja z 15min układałem walizkowy tetris.

Jemu oczywiście jeszcze zostało sporo luzu, gdzie u mnie ciężko by było pudełko z butami wcisnąć.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mmaciejosss napisał:

18 lat temu byłem Fabią w 4 dorosłe osoby w Chorwacji i we Włoszech na 10dni  , bagażnik 260l , dało się jakoś spakować 

Jak to takiej wyprawie pomyślę to aż mi się coś robi. Chyba że każdy piwo w ręce i wesoła jazda przez 1.5 dnia. Wiem że są różne poświęcenia ale do takiego wyczynu trzeba mieć max 20 lat ;) Ja wiem że kiedyś można było 126P do Turcji czy Grecji jechać. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, grogi napisał:

 

Kiedyś, jak mogłeś odliczyć VAT i zmniejszyć podstawę PIT, wszystkie faktury za serwis tak samo itd, to samo auto wychodziło prawie za darmo.

 

Teraz już tak nie ma.

 

No i widzisz, dawno już tak nie ma a tutaj wciąż możesz dowiedzieć się, że leasing to prawie za darmo. 

;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, bergerac napisał:

no w sumie się nie dziwię. Ostatnio sam jeżdżę zapakowany. Rowery, SUP i bagażnik robi się mały. Do tego jeszcze w przyszłym roku będę chciał drugiego SUPa dokupić to już będzie naprawdę ciasno.

 

dla mnie to jest wszystko kwestia proporcji. Bo jeżeli potrzebuję dużego auta dwa razy w roku żeby jechać na wakacje i na ferie, to zdecydowanie wolę kupić mniejsze a te dwa razy się jakoś przemęczyć i skompresować bagaż. Za to na codzień nie męczyć się z parkowaniem jakimś klocem na ciasnych miejscach pod pracą, sklepem, w ciasnych krakowskich uliczkach itd. Ale jak ktoś co weekend pakuje rowery, dzieci i psa i gdzieś jedzie, to już proporcje się odwracają.

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, chojny napisał:

645L tylko, ja mam tylko małą torbę, reszta to dziewczyny :( 

 

Chcesz powiedzieć że dziewczyny pakują na wakacje 645 minus mała torba, niech będzie 600 litrów + 600 litrów trumny = 1200 litrów bagaży?

Nie wiem czy dobrze liczę, bo może połowę foteli z tyłu rozkładasz i samego bagażnika wychodzi z 1200 (+600 w trumnie)?

  • Kocham 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, format napisał:

 

Chcesz powiedzieć że dziewczyny pakują na wakacje 645 minus mała torba, niech będzie 600 litrów + 600 litrów trumny = 1200 litrów bagaży?

Nie wiem czy dobrze liczę, bo może fotele z tyłu rozkładasz i samego bagażnika wychodzi z 1200 (+600 w trumnie)?

 

 

Tak, plus na tylnych siedzeniach 2/3 kanapy na najpotrzebniejsze, podręczne sprawy. 

 

Ilość naszych klamorów na każdym wyjeździe wzbudza zdziwienie, szczególnie dla niewtajemniczonych. Samochód to luz ale jak do hotelu w trasie, na jedną noc robię 3 kursy aby przytargać tylko to co najpotrzebniejsze a parkingu nie ma pod hotelem, bo ma być miejscówka w ścisłym centrum to powiem Ci... papiery rozwodowe w głowie układam :]

 

 

 

Edytowane przez chojny
  • Lubię to 2
  • Haha 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, chojny napisał:

Tak, plus na tylnych siedzeniach 2/3 kanapy na najpotrzebniejsze, podręczne sprawy. 

 

To moja propozycja dla Ciebie to ciągnik + naczepa na 33 europalety :oki:

 

  • Lubię to 1
  • Kocham 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, format napisał:

 

Chcesz powiedzieć że dziewczyny pakują na wakacje 645 minus mała torba, niech będzie 600 litrów + 600 litrów trumny = 1200 litrów bagaży?

Nie wiem czy dobrze liczę, bo może fotele z tyłu rozkładasz i samego bagażnika wychodzi z 1200 (+600 w trumnie)?

 

Jak widać, kolega Chojny to niezły herbatnik, a bardziej jego dziewczyny w domu :) Ja na wakacje mieszczę się w około 900 litrach przestrzeni bagażowej, z czego do tej pojemności wlicza się kontenerek z kotem i owczarek niemiecki w bagażniku. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, spad napisał:

 

Jak widać, kolega Chojny to niezły herbatnik, a bardziej jego dziewczyny w domu :) Ja na wakacje mieszczę się w około 900 litrach przestrzeni bagażowej, z czego do tej pojemności wlicza się kontenerek z kotem i owczarek niemiecki w bagażniku. :)

 

Ja się nie pytam po co żonie tyle bagaży, żona się mnie nie pyta po co mi tyle samochodów czy opon... win-win. :]

 

 

 

Edytowane przez chojny
  • Lubię to 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, spad napisał:

 

Jak widać, kolega Chojny to niezły herbatnik, a bardziej jego dziewczyny w domu :) Ja na wakacje mieszczę się w około 900 litrach przestrzeni bagażowej, z czego do tej pojemności wlicza się kontenerek z kotem i owczarek niemiecki w bagażniku. :)

 

Ja mając 2+1 byłem w stanie do Fabii kombi zapakować do bagażnika, prócz bagaży, jeszcze cały rozłożony rower górski.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, format napisał:

 

Ja mając 2+1 byłem w stanie do Fabii kombi zapakować do bagażnika, prócz bagaży, jeszcze cały rozłożony rower górski.

Jeden zmienia majtki codziennie, inny raz na 4 dni a jeszcze inny wcale ;) Bez foty nie uwierzę :cfaniak:

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najgorzej jechać do Polski - trzeba brać ubrania na każdą pogodę ;]

U mnie było prosto - każdy dostawał jedną walizkę/torbę.

Ale do tego dochodziły inne graty ogólnego przeznaczenia.

Najtrudniej to chyba w góry na narty było zapakować się.

Najprościej na wakacje samolotem gdzieś na południe - każdy miał luz w walizce :ok:

 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, chojny napisał:


 

Dokładnie. ;)

 

Tu foto bagaży na tygodniowy wyjazd, czyli bez boxa. Ta mała czarna moja ;) 

 

 

DFB121D5-DD56-4E3B-829B-C03B178EE17F.jpeg

 

Mało. Dorzuć wózek, jedzenie dla niemowlaka, pieluchy, parasol plażowy, ręczniki kocyki i zabawki (łopatki, wiaderka, różne pojazdy i łódki), deski do bodyboardingu, płetwy, maski, fajki i pianki, hulajnogi i kaski.

Możesz też dorzucić ponton, żeby kol. @wujek szlag trafił. 

:hehe:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minutes ago, Dark_Knight said:

 

Mało. Dorzuć wózek, jedzenie dla niemowlaka, pieluchy, parasol plażowy, ręczniki kocyki i zabawki (łopatki, wiaderka, różne pojazdy i łódki), deski do bodyboardingu, płetwy, maski, fajki i pianki, hulajnogi i kaski.

Możesz też dorzucić ponton, żeby kol. @wujek szlag trafił. 

:hehe:

 

Parasol, zabawki, parawan itp zorganizuj na miejscu. Większość tego typu gratów jest na kwaterach po poprzednich gościach, a jak nie ma to kupie i zostawię kolejnym ludziom.

Edytowane przez grogi
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Dark_Knight napisał:

Mało. Dorzuć wózek, jedzenie dla niemowlaka, pieluchy, parasol plażowy, ręczniki kocyki i zabawki (łopatki, wiaderka, różne pojazdy i łódki), deski do bodyboardingu, płetwy, maski, fajki i pianki, hulajnogi i kaski.

Możesz też dorzucić ponton, żeby kol. @wujek szlag trafił. 

 

Wózek i drobne klamoty były w aucie, wchodzą do "piwnicy", wnękę koła zapasowego. :cfaniak2:

 

Nie strasz, nie strasz bo się... :P

Edytowane przez chojny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 hours ago, pejus1982 said:


Niedługo na AK dla rodziny 2 + 2 polecane będzie minimum Q7 🙂

Wiesz nie problem z wymiarami zewnętrznymi, ale wewnętrznymi.
Pewnie 2+2 to wszystko obleci, ale 2+3 to jest dramat. C-MAX daje radę, Kuga (czyli wciąż Focus w innym stroju) już nie. Dlatego okazuje się, że SUV'a trzeba oczko wyżej, żeby było w miarę komfortowo, co dodaje do ceny kupę szmalu... Do tego całkiem zbędnych cm.
No albo Ci zostaje coś pokroju Forda Tourneo Connect najlepiej w wersji Grand, albo jakiś Caddy. 😕 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, chojny napisał:

 

 

Tak, plus na tylnych siedzeniach 2/3 kanapy na najpotrzebniejsze, podręczne sprawy. 

 

Ilość naszych klamorów na każdym wyjeździe wzbudza zdziwienie, szczególnie dla niewtajemniczonych. Samochód to luz ale jak do hotelu w trasie, na jedną noc robię 3 kursy aby przytargać tylko to co najpotrzebniejsze a parkingu nie ma pod hotelem, bo ma być miejscówka w ścisłym centrum to powiem Ci... papiery rozwodowe w głowie układam :]

 

 

 

Przy objazdówkach (a na takie głównie jeździmy) nosimy rzeczy solidarnie, a że niemal każdy nocleg w innym hotelu to łażenia trochę jest a jak piszesz nie zawsze jest miejsce/parking pod samym wejściem. Od jakiegoś czasu jakoś rzeczy mniej w bagażniku, jak i lepiej to zoorganizowane ;). Dzieciaki też nauczone, chcą piłkę czy innego dmuchańca to go sobie niosą.

Niestety w drugą stronę gorzej ... pamiątki, owoce, browary, żarcie - jak to wypakuje w domu to zawsze się dziwi gdzie to się zmieściło.

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, grogi napisał:

 

Parasol, zabawki, parawan itp zorganizuj na miejscu. Większość tego typu gratów jest na kwaterach po poprzednich gościach, a jak nie ma to kupie i zostawię kolejnym ludziom.

 

Hahahaha, kupuję na miejscu zabawki do piasku. I te wszystkie zabawki następnie muszą z nami wracać do domu choćby nie wiem co. Więc to nie rozwiązuje problemu.

;l

 

Kiedyś nie wzięliśmy desek do bodyboardingu, bo lecieliśmy samolotem i to już przesada. Kupiliśmy więc na miejscu. I co? I te kupione na miejscu okazały się tak wspaniałe i fajne, że i tak trzeba było wziąć je do samolotu w drogę powrotną, przy uciesze personelu lotniska podczas odprawy.

:hehe:

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, chojny napisał:

 

Wózek i drobne klamoty były w aucie, wchodzą do "piwnicy", wnękę koła zapasowego. :cfaniak2:

 

Nie strasz, nie strasz bo się... :P

 

A, zapomniałem o rakietach tenisowych i butach na kort. Oraz piłce i butach do koszykówki jak również piłce i butach do gry w piłkę nożną (na szczęście siatkówka na plaży nie wymaga kolejnych butów). Litościwie pomijam rowery.

;l

 

Aha, no i jeśli mamy w planach jakiś trekking to trzeba wziąć nosidło turystyczne dla malucha, kolejne buty (czy wspominałem już też o butach do biegania?) i trochę szpeju potrzebnego przy takich rozrywkach.

:hehe:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, sherif napisał:

Przy objazdówkach (a na takie głównie jeździmy) nosimy rzeczy solidarnie, a że niemal każdy nocleg w innym hotelu to łażenia trochę jest a jak piszesz nie zawsze jest miejsce/parking pod samym wejściem. Od jakiegoś czasu jakoś rzeczy mniej w bagażniku, jak i lepiej to zoorganizowane ;). Dzieciaki też nauczone, chcą piłkę czy innego dmuchańca to go sobie niosą.

Niestety w drugą stronę gorzej ... pamiątki, owoce, browary, żarcie - jak to wypakuje w domu to zawsze się dziwi gdzie to się zmieściło.

 

Ja lubię mieć osobne walizki/torby/plecaki. Np. walizka na noc w hotelu w drodze, która jako jedyna jest wtedy wypakowywana ("docelowe" walizki zostają w aucie), plecak na plażę, torba na basen itp. O wiele łatwiej wszystko zorganizować wtedy.

:skromny:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
A, zapomniałem o rakietach tenisowych i butach na kort. Oraz piłce i butach do koszykówki jak również piłce i butach do gry w piłkę nożną (na szczęście siatkówka na plaży nie wymaga kolejnych butów). Litościwie pomijam rowery.
;l
 
Aha, no i jeśli mamy w planach jakiś trekking to trzeba wziąć nosidło turystyczne dla malucha, kolejne buty (czy wspominałem już też o butach do biegania?) i trochę szpeju potrzebnego przy takich rozrywkach.
:hehe:
 
 
Nie to, że się czepiam ale po co tyle gratow

Jedziesz na wakacje a nie na olimpiade.

Wszytko - prawie - to możesz robić w domu a na wakacjach sobie odpocząć.

Podziwiam hehe
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Dark_Knight napisał:

 

Mało. Dorzuć wózek, jedzenie dla niemowlaka, pieluchy, parasol plażowy, ręczniki kocyki i zabawki (łopatki, wiaderka, różne pojazdy i łódki), deski do bodyboardingu, płetwy, maski, fajki i pianki, hulajnogi i kaski.

Możesz też dorzucić ponton, żeby kol. @wujek szlag trafił. 

:hehe:

Mozna pójść dalej i jak cyganie podróżować że wszystkim co się ma. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, hefi napisał:

Nie to, że się czepiam ale po co tyle gratow
Jedziesz na wakacje a nie na olimpiade.
Wszytko - prawie - to możesz robić w domu a na wakacjach sobie odpocząć.

 

Ja dość aktywnie odpoczywam. :ok:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, wujek napisał:

Mozna pójść dalej i jak cyganie podróżować że wszystkim co się ma. 

 

Widzisz, różnica między mną a cyganami jest taka, że ta góra rzeczy z nimi to cały ich dobytek, a u mnie to zaledwie malutka jego część.

:ee:

 

 

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.