Skocz do zawartości

Hydrofor - szybki spadek ciśnienia.


p1etro

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Pojawił się następujący problem:

Posiadam hydrofor al ko 4000 FSC, który jest wyposażony już w filtr, zawór  zwrotny, sucho bieg.

Posiada zbiornik 17 litrów.
Przy odkręceniu kranu ciśnienie w instalacji, które wynosi ~3,5 bara spada do 2 barów i dobija do 3,5.
Cykl dobija przez ten hydrofor trwa dosłownie 1 sekundę.
Nie dość, że jest to irytujące to nie chcę go uszkodzić.

Dla przykładu na początku dobijanie wody do spłuczki wykonaywał max 3 cykle.

Obecnie jest to koło 20 cyklów.

Przed hydroforem zamontowałem zawór zwrotny, filtr siatkowy.

Sprawdzałem ciśnienie w zbiorniku było 3 baru, wg instrukcji powinno być 1,5 do 1,7 tak też nabiłem.

Nie ma wody w zbiorniku
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na moje wykształcenie to brak powietrza - woda zajmuje całą pojemność zbiornika, a że jest praktycznie niesprężalna do jest taki efekt. Jeżeli zbiornik ma wentyl do pompowania powietrza to go wciśnij i zobacz czy będzie leciało powietrze. Jeśli oprócz powietrza będzie leciała woda tzn, że balon gumowy do wymiany. Najlepiej spuść wodę do zera i powietrze też. Później dobij powietrza wg instrukcji - pewnie jak pisałeś ok 1,5 i włącz pompę.

Jeżeli jednak wszystko ze zbiornikiem jest ok to obstawiam wyłącznik ciśnieniowy.

Edytowane przez HerrMajki
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat ogarnięty.

Zostawiam ślad dla potomnych.

 

 

Spuściłem wodę z hydroforu w najniższym punkcie.
Otworzyłem kran i na podłączonym do zbiornika ciśnieniowego kompresora wydmuchałem resztki wody.
Następnie zamknąłem kran i nabiłem ciśnienie do zbiornika 1,5~1,7 bara wg instrukcji.
Ten zabieg pomógł odzyskać sprawność urządzenia.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
21 godzin temu, mayster_tcz napisał:

Dla potomnych również - jak nie ma jak zamknąć wody, to nabijamy około 3 bary ;)

 

3 bar na normalnie napełnionym hydroforze? W sensie nie odłączonym od zasilania, woda nie zamknięta.

Pytam, bo u mamy jest ostatnio problem z ciśnieniem i prosiłam nie, że jak będę jechać żebym zabrał kompresor. Zastanawiam się czy po prostu podłączyć i nadmuchać, czy lepiej wyłączyć pompę, spuścić wodę z kranu i wtedy nabić (i ile?).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Majkiel napisał:

 

3 bar na normalnie napełnionym hydroforze? W sensie nie odłączonym od zasilania, woda nie zamknięta.

Pytam, bo u mamy jest ostatnio problem z ciśnieniem i prosiłam nie, że jak będę jechać żebym zabrał kompresor. Zastanawiam się czy po prostu podłączyć i nadmuchać, czy lepiej wyłączyć pompę, spuścić wodę z kranu i wtedy nabić (i ile?).



a jakie ma aktualnie ciśnienie w zbiorniku?
u mnie wg producenta hydroforu  zalecone jest 1,5 - 1,7 bara

Zastosowałem Twoją "metodę" która niestety nic nie pomogła.
Dopiero opróżnienie zbiornika do "zera" pomogło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też tak miałem jak skończyło się powietrze. U mnie jest hydrofor bez przepony, na wlocie jest indzektor, który wraz z wodą zasysa powietrze. Czasem trzeba kontolować poziom bo raz spada raz jest go zbyt mało. Ja mam wyprowadzony zawór do kompresora i pompuje go na pustym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, p1etro napisał:



a jakie ma aktualnie ciśnienie w zbiorniku?
u mnie wg producenta hydroforu  zalecone jest 1,5 - 1,7 bara

Zastosowałem Twoją "metodę" która niestety nic nie pomogła.
Dopiero opróżnienie zbiornika do "zera" pomogło.

Pompuje się na pusto do ciśnienia lekko niższego, niż minimalne ustawione na hydrostacie - wtedy pojemność użytkowa zbiornika będzie największa.

Edytowane przez maras77
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Majkiel napisał:

 

3 bar na normalnie napełnionym hydroforze? W sensie nie odłączonym od zasilania, woda nie zamknięta.

Pytam, bo u mamy jest ostatnio problem z ciśnieniem i prosiłam nie, że jak będę jechać żebym zabrał kompresor. Zastanawiam się czy po prostu podłączyć i nadmuchać, czy lepiej wyłączyć pompę, spuścić wodę z kranu i wtedy nabić (i ile?).

U mnie zadziałało, nie chciało mi się spuszczać 200l wody, więc spróbowałem. Mam zbiornik bez przepony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, mayster_tcz napisał:

U mnie zadziałało, nie chciało mi się spuszczać 200l wody, więc spróbowałem. Mam zbiornik bez przepony.

Ja spuszczam do ogródka, bo łatwiej jest nabić ciśnienie na pustym. Z wodą idzie wolniej, mam podejście od dołu - więc muszę słuchać bąbelków :).Kompresor też ma ciężej. Przy okazji spuszcza się syf z hydroforu. Ja biję w ok 3bar, potem reszte ciśnienia dobija woda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla posiadajacych hydrofor - polecam za zbiornikiem zamontowac reduktor cisnienia.

Dzieki temu mozna miec w kranach w miarę stałe ciśnienie wody, a hydrofor moze pracować na dużym zakresie ciśnień.

 

Ja mam i jestem zadowolony.

 

Dodatkowo - zamiast jednego zbiornika można dać kilka mniejszych.

 

Najkorzystniej cenowo dawać 100l zbiorniki przeponowe w odpowiedniej ilości.

Dwa zbiorniki po 100l są znacząco tańsze, niż jedna 200l.

 

Jak kupiłem dom, to miałem jeden zbiornik ocynkowany, pionowy 300l, który zajmował pół pomieszczenia. Zamieniłem go na 2 x 100l przeponowych zbiorników, które są zamontowane poziomo pod schodami, tak, że w ogóle miejsca nie zabierają. I jeszcze na nich jest półka, na wspornikach od pomp. I taki układ działa lepiej, niż ten 300l bez membrany.

 

Dodatkowo awaria takiego zbiornika nie powoduje, ze jest brak wody, bo można go odłączyć (każdy ma oddzielny zawór)i przez pewien czas (np wymiana membrany) działać na jednym. W ciągu 10 lat wymieniałem w każdym raz worek-membranę, ale w rożnych sezonach, więc nie było przestoju instalacji.

 

 

Edytowane przez maras77
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 miesięcy później...

Witam.  

Mam nadzieję,  że ktoś tu jeszcze zagląda 😉 

 

Hydrofor ocynkowany 300 l. Najpierw działał z pompa z silnikiem 3 fazowym.  Pompa nie była wiecej ciśnienia niż 2.8 bara.  

 

Obecnie inna pompa na silniku na 1 fazowym. Ciśnienie bije, ale bardzo często się załącza.  

 

Nowy wyłącznik ciśnieniowy omnigena cla II. Ustawiona na 3.8 bara,  przy tym ciśnieniu pompa się wyłącza,  ale wystarczy kilka litor puścić z kranu i ciśnienie spada na 2 bary.  

 

Gdzie szukać problemu? Manometr zamontowany bezpośrednio na zbiorniku.  

 

To nie jest zbiornik przeponowy. Jak prawidłowo zrobić procedurę dobicia powietrza? Zlać całą wodę,  okręcić zawór, puścić całe ciśnienie i wtedy jak będzie 0 na manometrze dobijać ciśnienia? 

 

Jeśli tak to do jakiej wartości? 

 

Kolejne pytanie to czy w takiej kolejności później pompa sama uzupełni sobie odpowiednią ilość wody? Czy może lepiej najpierw zalać zbiornik,  np. do połowy i dopić jakaś wartość ciśnienia? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, dominik12171 napisał:

 

Kolejne pytanie to czy w takiej kolejności później pompa sama uzupełni sobie odpowiednią ilość wody? Czy może lepiej najpierw zalać zbiornik,  np. do połowy i dopić jakaś wartość ciśnienia? 

Jakie masz ciśnienie włączenia pompy-2 bary?

Jeśli tak to  pompuj powietrze (przy wyłączonej pompie) dopóki nie zacznie wypływać woda z powietrzem i ustal to powiedzmy na 1,8 bara i tyle:)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, dominik12171 napisał:

Gdzie szukać problemu? Manometr zamontowany bezpośrednio na zbiorniku.  

 

zbyt mała poduszka powietrza

Godzinę temu, dominik12171 napisał:

To nie jest zbiornik przeponowy. Jak prawidłowo zrobić procedurę dobicia powietrza? Zlać całą wodę,  okręcić zawór, puścić całe ciśnienie i wtedy jak będzie 0 na manometrze dobijać ciśnienia? 

 

Spuścić wodę (ja przy okazji spuszczam syf z dołu), dobić powietrze, dolać wody. Nie musisz spuszczać powietrza które tam jest, ale skoro masz problem to pewnie go tam jest mało.

Godzinę temu, dominik12171 napisał:

Jeśli tak to do jakiej wartości? 

 

To zależy od ciśnienia roboczego. Ja biję na ok 1.5bara, potem woda.

Godzinę temu, dominik12171 napisał:

Kolejne pytanie to czy w takiej kolejności później pompa sama uzupełni sobie odpowiednią ilość wody? Czy może lepiej najpierw zalać zbiornik,  np. do połowy i dopić jakaś wartość ciśnienia? 

Jak masz inżektor to tak. Możesz sobie i z wodą pompować jak lubisz słuchać bąbelków i kompresor da radę. Ja wolę unikać pryskania i przebijanie się powietrza przez wodę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, volf6 napisał:

Jakie masz ciśnienie włączenia pompy-2 bary?

Jeśli tak to  pompuj powietrze (przy wyłączonej pompie) dopóki nie zacznie wypływać woda z powietrzem i ustal to powiedzmy na 1,8 bara i tyle:)

 

Ciśnienie załączenia ustawione na 2 bary. Nie rozumiem skąd ta woda z powietrzem ma zacząć wypływać? 

 

Kiedy zacząć dobijać powietrze? Jak zejdzie poniżej 2 bar? Ja nie wiem ile wody jest w zbiorniku przy ciśnieniu 2 bar, a ile powietrza.  

 

Godzinę temu, sherif napisał:

zależy od ciśnienia roboczego. Ja biję na ok 1.5bara, potem woda

 

Tylko ta woda zostaje nabita przez sama pompę? Bo ja mam możliwość odkręcić górny Czop, na którym zamontowany jest wentyl.  Mogę uruchomić pompę,  która wpompuje taka ilość wody,  jaka jest potrzebna, zakręcić ten czop o wtedy kompresorem nabić powietrze.  

 

Chyba,  że tak się nie praktykuje 😁😁

Edytowane przez dominik12171
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, dominik12171 napisał:

Ciśnienie załączenia ustawione na 2 bary. Nie rozumiem skąd ta woda z powietrzem ma zacząć wypływać?

Z kranu-mówiąc bezpośrednio.

 

2 godziny temu, dominik12171 napisał:

Kiedy zacząć dobijać powietrze? Jak zejdzie poniżej 2 bar? Ja nie wiem ile wody jest w zbiorniku przy ciśnieniu 2 bar, a ile powietrza.  

 Może być przy 2, moze być przy niższym, w każdym razie pusty zbiornik (bez wody) ma był napełniony powietrzem do ciśnienia ok. 1,8 bara-jak będzie więcej niż próg wyłączenia pompy to nadmiarowe powietrze zejdzie samo z wodą podczas eksploatacji a jak mniej to będzie mniejsza pojemność wodna/użytkowa zbiornika:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, dominik12171 napisał:

Tylko ta woda zostaje nabita przez sama pompę? Bo ja mam możliwość odkręcić górny Czop, na którym zamontowany jest wentyl.  Mogę uruchomić pompę,  która wpompuje taka ilość wody,  jaka jest potrzebna, zakręcić ten czop o wtedy kompresorem nabić powietrze.  

 

Chyba,  że tak się nie praktykuje 😁😁

Powietrze dostarcza inżektor z zaworem zwrotnym, pompa powoduje jedynie jego prace. Możesz sobie dobijać powietrze na ciśnieniu wody, ale jest to bardziej upierdliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie zrobiłem jak w instrukcji. Pompa załącza się w normalny już sposób, ale czy to możliwe, że pobiera aż 100 litrów wody pomiędzy załączeniami? 

 

Spisałem licznik przed złączeniem i po ostatnim wyłączeniu. Wyszło 106 litrów. 

 

Nie sądzę żeby pomiędzy załączyła się raz jeszcze. Co prawda nie było mnie w domu, ale myślę, że nie załączyła się pod moją  nieobecność. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, dominik12171 napisał:

Panowie zrobiłem jak w instrukcji. Pompa załącza się w normalny już sposób, ale czy to możliwe, że pobiera aż 100 litrów wody pomiędzy załączeniami? 

 

Spisałem licznik przed złączeniem i po ostatnim wyłączeniu. Wyszło 106 litrów. 

 

Nie sądzę żeby pomiędzy załączyła się raz jeszcze. Co prawda nie było mnie w domu, ale myślę, że nie załączyła się pod moją  nieobecność. 

Sprawdz poziom i policz. Jak zbiornik ma 300l to imho możliwe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.09.2022 o 20:46, dominik12171 napisał:

czy to możliwe, że pobiera aż 100 litrów wody pomiędzy załączeniami? 

Widzę, ze pytasz w obu tematach - odpowiedziałem Ci w tamtym - tak jest to możliwe. Kopiuję tu na przyszłość:

 

Zakładając, że dobiłeś zbiornik na na 1.8 bara, pompa staruje przy 2 barach, a wyłącza się przy 3.8 bara masz tak (przy użyciu znanego z fizyki wzoru p*V = const):

1.8 x 300 / 2 = 270 ltr <- tyle gazu jest przy starcie pompy

1.8 x 300 / 3.8 = 142 <- tyle gazu jest po zatrzymaniu pompy

270 - 142 = 128 litrów <- tyle wody dobijasz, zakładając idealnie ustawione ciśnienia, gaz idealny i proces izotermiczny.

106 litrów o których wspominasz jest bardzo możliwe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.