Skocz do zawartości

Z cyklu czyja wina (na szczęście tym razem teoretycznie)


seba_s

Rekomendowane odpowiedzi

Sytuacja jak na obrazku - pomijamy inne pojazdy niż: pomarańczowy (samochód) i czerwony (rowerzysta).

Niestety takie akcje w wykonaniu rowerzystów widziałem wielokrotnie :(

Rowerzysta jedzie chodnikiem i przejeżdża przez skrzyżowanie "po czerwonym śladzie"

 

Kierowca samochodu (pomarańczowy) rusza i spotykają się na środku skrzyżowania.

IMHO - rowerzysta, w momencie wjazdu na skrzyżowanie jest:

1. Tam gdzie go nie powinno być (może jechać jezdnią lub ciągiem pieszo rowerowym po przeciwnej stronie Niciarnianej)

2. Przejeżdża/wjeżdża na przejście dla pieszych.

 

Poprawcie mnie jak się mylę.

1.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, format napisał:

Rowerzysta wjeżdżając na jezdnię włącza się do ruchu = ustępuje wszystkim innym pojazdom w ruchu. Koniec wywodu.

 

Zaraz ci ktoś napisze, że rowerzysta dostanie mandat za nieustąpienie ale winny jest kierowca bo jechał z podporządkowanej. To taka modna ostatnio konstrukcja "logiczna".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.