Skocz do zawartości

Rabat na nowe BMW


FrugOs

Rekomendowane odpowiedzi

28 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Ludzie od zawsze lubia kupowac "okazje", 300kPLN za auto wystawione za 300k by pewnie nie zaplacili ;]

Ale juz 330kpLN za to samo auto wystawione wyjsciowo za 400kPLN jak najbardziej i jeszcze pozniej moga sie pochwalic w internecie dealem zycia ;]

 

Tak to już działa na naszą psychikę, ale też często dobrze się na tym wychodzi.

Kiedyś poszedłem kupić rower za 900zł, a że nie chcieli dać rabatu na koniec sezonu to kupiłem za 2kzł, ale przeceniony z blisko 3kzł. Ten sam rower na wiosnę kosztował przeszło 3kzł :). Rower mam do dziś.

Podobnie z autami chciałem V60, ale z racji nowego modelu były pojedyncze % upustu .. jak to :phi:. Sam sprzedawca machną ręką pokazując obok V90, że na te auta będzie duży rabat, więc kupiłem V90. Finalnie wyszło podobnie cenowo, a auto lepiej wyposażone i większe.

Ludzie też nie są głupi i często sprawdzają jaka jest wartość rynkowa. Spekulacje cenowe dealerów ucinają już konfiguratory producentów. Natomiast jak jeden dealer nie chce nawet się zbliżyć do ceny rynkowej poprzez rabat, zawsze można zapytać innego :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, sherif napisał:

Tak to już działa na naszą psychikę, ale też często dobrze się na tym wychodzi.

Kiedyś poszedłem kupić rower za 900zł, a że nie chcieli dać rabatu na koniec sezonu to kupiłem za 2kzł, ale przeceniony z blisko 3kzł. Ten sam rower na wiosnę kosztował przeszło 3kzł :). Rower mam do dziś.

Podobnie z autami chciałem V60, ale z racji nowego modelu były pojedyncze % upustu .. jak to :phi:. Sam sprzedawca machną ręką pokazując obok V90, że na te auta będzie duży rabat, więc kupiłem V90. Finalnie wyszło podobnie cenowo, a auto lepiej wyposażone i większe.

Ludzie też nie są głupi i często sprawdzają jaka jest wartość rynkowa. Spekulacje cenowe dealerów ucinają już konfiguratory producentów. Natomiast jak jeden dealer nie chce nawet się zbliżyć do ceny rynkowej poprzez rabat, zawsze można zapytać innego :).

sprawdza się to, że ludzie lubią kupować rabaty ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, maro_t napisał:

"procesy handlowe" to taki turecki bazar dla ludzi w krawatach? To faktycznie nie znam

 

"Procesy handlowe" to coś Ci Cię otacza z każdej strony, w supermarkecie, w aptece, na stacji paliw i salonie samochodowym

- czy tego chcesz czy nie. Warto to rozumieć ✋

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, FrugOs napisał:

"Procesy handlowe" to coś Ci Cię otacza z każdej strony, w supermarkecie, w aptece, na stacji paliw i salonie samochodowym

- czy tego chcesz czy nie. Warto to rozumieć ✋

Takie czasy nastały, że ludzie zamiast wziąć się za uczciwą robotę, tworzą te "procesy handlowe".

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.10.2021 o 14:47, Polarny napisał:

A na czym ten dramat polega?

 

Jeśli auto traktujesz użytkowo, to 4 cylindry też mogą być.

Jeśli jednak masz trochę motoryzacyjnego hopla, to różnica w kulturze pracy i rozwijania mocy między 4 cylindrowym silnikiem, a 6 cylindrowym (czy to w układzie V, czy w R) jest jednak znaczna. 

 

Ujeżdżałem długoterminowo kilka takich silników i przyjemność z obcowania jest znacznie wyższa niż w 4 cylindrowych.

Niemniej jednak dzisiejsze 4 cylindrówki są już dość wydajne i spokojnie można z tym żyć. 

 

Dla mnie 6 cylindrów pod każdym względem poza kosztowym (cena zakupu, czasami spalanie) są lepsze. Dla kogoś może to być obojętne i też będzie ok.

Warto spróbować jednego i drugiego, żeby sobie wyrobić opinię. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, bnow napisał:

 

Jeśli auto traktujesz użytkowo, to 4 cylindry też mogą być.

Jeśli jednak masz trochę motoryzacyjnego hopla, to różnica w kulturze pracy i rozwijania mocy między 4 cylindrowym silnikiem, a 6 cylindrowym (czy to w układzie V, czy w R) jest jednak znaczna. 

 

Ujeżdżałem długoterminowo kilka takich silników i przyjemność z obcowania jest znacznie wyższa niż w 4 cylindrowych.

Niemniej jednak dzisiejsze 4 cylindrówki są już dość wydajne i spokojnie można z tym żyć. 

 

Dla mnie 6 cylindrów pod każdym względem poza kosztowym (cena zakupu, czasami spalanie) są lepsze. Dla kogoś może to być obojętne i też będzie ok.

Warto spróbować jednego i drugiego, żeby sobie wyrobić opinię. 

 

Popełniasz duży błąd, bo może się okazać, że różnica między R4 a V6 to tylko cyferki i literki, tak jak różnica wyglądu między Fiatem Multipla a Ferrari Portofino to tylko zupełne nieistotne różnice w powyginaniu blach.

:lol:

 

 

Edytowane przez Dark_Knight
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Dark_Knight napisał:

 

Popełniasz duży błąd, bo może się okazać, że różnica między R4 a V6 to tylko cyferki i literki, tak jak różnica wyglądu między Fiatem Multipla a Ferrari Portofino to tylko zupełne nieistotne różnice w powyginaniu blach.

:lol:

 

 

 

 

To trochę jak ze sprzętem audio.

Niektórzy mają takie ucho, że jakość słyszą dopiero przy drogich zestawach.

Większości wystarczy prosta wieża stereo.

Kwestia preferencji.

 

Dla niego R4 może być lepsze/właściwsze.

Ja zdecydowanie preferuję większe motory.

Mam porównanie, więc wiem co mi się bardziej podoba i dlaczego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, bnow napisał:

To trochę jak ze sprzętem audio.

Niektórzy mają takie ucho, że jakość słyszą dopiero przy drogich zestawach.

Większości wystarczy prosta wieża stereo.

Kwestia preferencji.

 

Dla niego R4 może być lepsze/właściwsze.

Ja zdecydowanie preferuję większe motory.

Mam porównanie, więc wiem co mi się bardziej podoba i dlaczego. 

 

On tak długo będzie kwestionował wszelkie różnice między samochodami aż wyjdzie, że żaden samochód tak naprawdę nie różni się od Skody Superb.

;]

 

 

Ja wiem, że potrafią być świetne R4, potrafią być słabe V6 ale to wyjątki od reguły. Zwykle z każdym kolejnym rzędem cylindrów różnica staje się dramatyczna. Każdy kto choćby przez chwilę jeździł autami z większymi silnikami pod maską to wie.

:ok:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Dark_Knight napisał:

 

On tak długo będzie kwestionował wszelkie różnice między samochodami aż wyjdzie, że żaden samochód tak naprawdę nie różni się od Skody Superb.

;]

 

 

Ja wiem, że potrafią być świetne R4, potrafią być słabe V6 ale to wyjątki od reguły. Zwykle z każdym kolejnym rzędem cylindrów różnica staje się dramatyczna. Każdy kto choćby przez chwilę jeździł autami z większymi silnikami pod maską to wie.

:ok:

 

 

 

Może jednak ma porównanie i nie widzi różnicy. Superb też kiedyś z V6 występował.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Możliwe. Ale tak jak pisałem wyżej, jeśli nie widzi różnicy to ja nie jestem w stanie mu pomóc.
:ok:
 
To nie chodzi o to że nie widać różnicą a o to że R4 nie przeszkadza.

Jak pisałem w takim xc90 które jest genialnie wyciszone i ma dodatkowego kopa od miękkiej hybrydy z dołu takie 2.0 R4 biturbo TOTALNIE nie przeszkadza.

A już w moim xc40 które jest gorzej wyciszone takie 2.0 R4 biturbo "slychac" I nie można powiedzieć że TOTALNIE nie przeszkadza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, ppmarian napisał:

To nie chodzi o to że nie widać różnicą a o to że R4 nie przeszkadza.

Jak pisałem w takim xc90 które jest genialnie wyciszone i ma dodatkowego kopa od miękkiej hybrydy z dołu takie 2.0 R4 biturbo TOTALNIE nie przeszkadza.

A już w moim xc40 które jest gorzej wyciszone takie 2.0 R4 biturbo "slychac" I nie można powiedzieć że TOTALNIE nie przeszkadza.

 

Ale on mnie nie pytał czy przeszkadza lecz jakie są różnice. Ja się generalnie zgadzam, że w klasie premium nawet R4 nie przeszkadza. Ale nadal jest różnica.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Dark_Knight napisał:

Ale tak jak pisałem wyżej, jeśli nie widzi różnicy to ja nie jestem w stanie mu pomóc.

A na cholerę mi twoja pomoc? Po co mam się frustrować różnicą, która istnieje głównie w przesądach?

 

6 godzin temu, Dark_Knight napisał:

Nie. Od korespondowania z Tobą jest mi akurat gorzej.

Jeszcze bardziej widzisz tę różnicę między R4 a V6? To normalne - mózg broni się przed nowym. Po pewnym czasie powinna przyjść poprawa.

Tymczasem powypisuj jeszcze trochę "on będzie", "wg niego". Taka tania sebixowość - na ile cię znam - bardzo poprawia ci samopoczucie.

 

4 godziny temu, bnow napisał:

Jeśli jednak masz trochę motoryzacyjnego hopla, to różnica w kulturze pracy i rozwijania mocy między 4 cylindrowym silnikiem, a 6 cylindrowym (czy to w układzie V, czy w R) jest jednak znaczna.

Jeździłem V6 i R6. Żadnej różnicy (V był niezły, ale to raczej zasługa 2 zaworów na cylinder).

Współczesne R4 - jak sam zauważyłeś - dają radę. Z tych wszystkich V oraz liczby cylindrów pozostał jedynie fetysz, który jeszcze na niektórych działa.
 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeździłem V6 i R6. Żadnej różnicy (V był niezły, ale to raczej zasługa 2 zaworów na cylinder).
Współczesne R4 - jak sam zauważyłeś - dają radę. Z tych wszystkich V oraz liczby cylindrów pozostał jedynie fetysz, który jeszcze na niektórych działa.
 
 
Oj nie. Jak idziesz pełnym butem to takie R5 w xc90 zdecydowanie lepiej brzmi. Cichutko ale jednak bardzo przyjemnie....

O v8 nie wspominając... bo to już wogole potęga!

Niestety żaden wydech tego nie podrobi.

Pytanie czy w takim suvie czy s klasie w ogóle powinno być słychać silnik...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Polarny napisał:

A na cholerę mi twoja pomoc? Po co mam się frustrować różnicą, która istnieje głównie w przesądach?

 

Jeszcze bardziej widzisz tę różnicę między R4 a V6? To normalne - mózg broni się przed nowym. Po pewnym czasie powinna przyjść poprawa.

Tymczasem powypisuj jeszcze trochę "on będzie", "wg niego". Taka tania sebixowość - na ile cię znam - bardzo poprawia ci samopoczucie.

 

Spodziewałem się agresywnego bełkotu w odpowiedzi ale nadal byłem ciekaw formy. Cóż,  jest słabo, daję 3 i nadal nadal liczę, że kiedyś mnie zaskoczysz.

:ok:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, ppmarian napisał:

Oj nie. Jak idziesz pełnym butem to takie R5 w xc90 zdecydowanie lepiej brzmi. Cichutko ale jednak bardzo przyjemnie....

O v8 nie wspominając... bo to już wogole potęga!

Niestety żaden wydech tego nie podrobi.

Pytanie czy w takim suvie czy s klasie w ogóle powinno być słychać silnik...

 

Powinien być guzik słychać<->nie słychać. To najlepsze rozwiązanie. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ppmarian napisał:

O v8 nie wspominając... bo to już wogole potęga!

Niestety żaden wydech tego nie podrobi.

Pytanie czy w takim suvie czy s klasie w ogóle powinno być słychać silnik...

 

Mam taki wynalazek pod maską w SUV'ie przy normalnej jeździe jest bardzo cicho, jak przyłożysz do oporu to drze się tak, że aż się chce zwolnić i jeszcze raz przyłożyć w pedał. 500 niuta też jest ;)

 

 

20210911_125304.jpg.555b7d9d19e744b7879bcbcf276d4963.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Polarny napisał:

Jeździłem V6 i R6. Żadnej różnicy (V był niezły, ale to raczej zasługa 2 zaworów na cylinder).

Współczesne R4 - jak sam zauważyłeś - dają radę. Z tych wszystkich V oraz liczby cylindrów pozostał jedynie fetysz, który jeszcze na niektórych działa.

 

Pozostały to co zawsze: lepsze parametry i brzmienie, ale i wyższa cena. 

 

Mam w domu R4 2.0 280 KM, którego przez 3 lata z przyjemnością ujezdzalem. Stwierdziłem, że zostawie go żonie i raz po raz będę pożyczał. 

I wiesz co?

Jeżdżąc ostatnie miesiące na codzień R6 w dieslu o podobnej mocy bo 286, jakos odechciało mi się jeździć tym R4...

A nadmienię, że to R4 jest wyraźnie szybsze powyżej 100, a ja nigdy nie byłem fanem diesli....

R6 jest po prostu przyjemniejsze. 

 

To nie fetysz. To caloksztalt.

Edytowane przez bnow
  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, ppmarian napisał:

Oj nie. Jak idziesz pełnym butem to takie R5 w xc90 zdecydowanie lepiej brzmi. Cichutko ale jednak bardzo przyjemnie....
O v8 nie wspominając... bo to już wogole potęga!

 

17 godzin temu, bnow napisał:

Pozostały to co zawsze: lepsze parametry i brzmienie, ale i wyższa cena. 

O to chodzi ... Ale żeby tyle za to przepłacać?

Dla mnie idealny dźwięk silnika to brak dźwięku.

 

19 godzin temu, Dark_Knight napisał:

Spodziewałem się agresywnego bełkotu w odpowiedzi ale nadal byłem ciekaw formy. Cóż,  jest słabo, daję 3 i nadal nadal liczę, że kiedyś mnie zaskoczysz.

Dobrze, że o tym poinformowałeś. Bez tego nie byłoby to już to samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Polarny napisał:

O to chodzi ... Ale żeby tyle za to przepłacać?

Dla mnie idealny dźwięk silnika to brak dźwięku.

 

No i widzisz, jednak dobrze kombinujesz. Jedną z popisowych konkurencji silników o większej niż 4 liczbie cylindrów jest właśnie umiejętność udawania, że ich pod maską nie ma. I problemem niekoniecznie musi być tylko dźwięk.

;]

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, bnow napisał:

 

Będziesz kontent, jak elektryki zdominują świat. 

 

E tam, jeździłem jednego dnia Teslą S, Continentalem GT i jakimś Astonem z V12 pod maską. W Bentleyu było ciszej niż w Tesli, ale najfajniejszy dźwięk dla mnie miał Aston, głównie dlatego że darł się jak motocykl.

 

W tanich elektrykach może i nie będzie słychać silnika, ale za to  będzie słychać szumy opon i opływu nadwozia, także w sumie nie wiadomo co lepsze.

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Piotrus napisał:

 

E tam, jeździłem jednego dnia Teslą S, Continentalem GT i jakimś Astonem z V12 pod maską. W Bentleyu było ciszej niż w Tesli, ale najfajniejszy dźwięk dla mnie miał Aston, głównie dlatego że darł się jak motocykl.

 

W tanich elektrykach może i nie będzie słychać silnika, ale za to  będzie słychać szumy opon i opływu nadwozia, także w sumie nie wiadomo co lepsze.

 

Przejedź się Jagiem I-Pace. Wydaje dźwięk jak statek kosmiczny. Wypas.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.