Skocz do zawartości

Pierwszeństwo na rondzie


sherif

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanko o pierwszeństwo na rondzie w takiej sytuacji:

 

Untitled.jpg.2d5f0c24833904b280c55164f1f79cbc.jpg

 

Jak rozumiem, czerwony jest z prawej i może wjechać przed zielonego ? Czy czerwony powinien sygnalizować zmianę pasa ?

Sprawę komplikują oznaczenia, na głównej ul z prawej strzałki zabraniają takiego manewru (skręt w lewo z prawego pasa), ale już z bocznej z góry i z dołu można tak pojechać. Oznakowanie poziome jest tam przerywane.

Dodatkowo komplikują kierowcy, część nie używa kierunków i nie wiadomo czy pojedzie prosto czy zawinie przed maskę 8-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, wladmar napisał:

Czerwony zmienia pas, czerwony musi ustąpić. 

Powiem szczerze ja byłem tym zielonym i gość wjechał mi "czerwonym" bez niczego przed maskę. Byłem przekonany, że mam pierwszeństwo, ale po przemyśleniu tam są przerywane a on jechał z prawej. Z drugiej strony zmieniał pass.. gość zapewne wyjechał z góry i myślał, że jedzie prosto więc nie potrzebuje kierunku. Kilka razy spotkałem się z taką sytuacją, ale czerwony włączył lewy kierunek i przepuścił tych z lewego pasa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minutes ago, sherif said:

Powiem szczerze ja byłem tym zielonym i gość wjechał mi "czerwonym" bez niczego przed maskę. Byłem przekonany, że mam pierwszeństwo, ale po przemyśleniu tam są przerywane a on jechał z prawej. Z drugiej strony zmieniał pass.. gość zapewne wyjechał z góry i myślał, że jedzie prosto więc nie potrzebuje kierunku. Kilka razy spotkałem się z taką sytuacją, ale czerwony włączył lewy kierunek i przepuścił tych z lewego pasa.

 

Ale idiotyczna ogranizacja na tym rondzie :facepalm:

 

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Ale idiotyczna ogranizacja na tym rondzie :facepalm:

 

Z jednej strony tak, nawet zastanawiałem sie czy nie napisać do ZDM. Generalnie tam jest główna ulica, która przecięto rondem i dopięto boczne ulice. Te główne są dobrze oznakowane. Problem też, że za rondem jest kawałek dwupasmówki, więc ludzie jeżdżą szybko i są wypadki.

Jedyne rozwiązanie to skasowanie linii przerywanej, czyli nakaz jazdy w prawo z bocznych ulic (góra i dół). Problem w tym, że przy tej górnej jest Urząd Miasta i zapewne nie chcą musieć jechać w prawo po pracy :).

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, sherif napisał:

Pytanko o pierwszeństwo na rondzie w takiej sytuacji:

Dodatkowo komplikują kierowcy, część nie używa kierunków i nie wiadomo czy pojedzie prosto czy zawinie przed maskę 8-).

Skoro wjeżdża na rondo i od razu musi zmienić pas to po co sygnalizować? Musi mieć mocny silnik żeby zdążyć się wbić na ten pas ;] Ma ustąpić pierwszeństwa i tyle.

 

15 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Ale idiotyczna ogranizacja na tym rondzie :facepalm:

 

 

To przecież tzw. rondo tubinowe, gdzie z automatu jeśli wjedziesz na pas prawy to zrzuca Cie z niego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wladmar napisał:

Czerwony zmienia pas, czerwony musi ustąpić. 

W sumie racje, ale rodzi mi się w takich sytuacjach pytanie czy gdyby czerwony jechał prosto - zjeżdżał z ronda - to skoro nie zmienia pasa ruchu i jedzie zgodenie ze znakami poziomymi to musi dawać prawy kierunkowskaz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, delco napisał:

W sumie racje, ale rodzi mi się w takich sytuacjach pytanie czy gdyby czerwony jechał prosto - zjeżdżał z ronda - to skoro nie zmienia pasa ruchu i jedzie zgodenie ze znakami poziomymi to musi dawać prawy kierunkowskaz?

 

Zjeżdża z ronda = musi (brak sygnalizatora świetlnego). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, wladmar napisał:

 

Zjeżdża z ronda = musi (brak sygnalizatora świetlnego). 

Boje się ze akurat brak sugnalizatora nie jest decydujący.

Oczywiście nie negując zjeżdzania z ronda zastanawiaqm sie czy namalowany pas ruchu/znak poziomy nie zmienia  troszke konieczności sygnalizowania?(zgadzam sie że jest to dzielenie włosa na czworo)

np tutaj - czy skrecając w lewo nalezy dawać lewy kierunkowskaz i czy zjeżdzając z ronda nalezy dawac prawy - jadac przez to rondo mam wrazenie ze jestem jedynym dającym prawy przy zjeździe ;) 

Edytowane przez delco
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, komor napisał:

Skoro wjeżdża na rondo i od razu musi zmienić pas to po co sygnalizować? Musi mieć mocny silnik żeby zdążyć się wbić na ten pas ;] Ma ustąpić pierwszeństwa i tyle.

 

Dokładnie - wjeżdża to ustępuje pierwszeństwa.

 

47 minut temu, komor napisał:

To przecież tzw. rondo tubinowe, gdzie z automatu jeśli wjedziesz na pas prawy to zrzuca Cie z niego.

 

Nie do końca turbinowe - teoretycznie na turbinowym, są oddzielne pasy, które należy zająć przed wjazdem na rondo. Tutaj nie ma takich pasów na drodze "z góry" i "z dołu" i to komplikuje sytuację.

 

1024px-Turbo_Roundabout.svg.png

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, sherif napisał:

Pytanko o pierwszeństwo na rondzie w takiej sytuacji:

Sprawę komplikują oznaczenia, na głównej ul z prawej strzałki zabraniają takiego manewru (skręt w lewo z prawego pasa), ale już z bocznej z góry i z dołu można tak pojechać. Oznakowanie poziome jest tam przerywane.

Dodatkowo komplikują kierowcy, część nie używa kierunków i nie wiadomo czy pojedzie prosto czy zawinie przed maskę 8-).

No jak nic- to moje ukochane rondo w Międzylesiu! 😀

To jest ogólnie posrane rondo a o różnych historiach na tym rondzie to już ludzie epopeje opowiadają...  A ten akurat fragment ronda jest wyjątkowo upierdliwy, ludzie jeżdżą tam jak po omacku. Osobiście nigdy nie pakuję się w stronę tunelu z tego pasa, co zielony. Zawsze ustawiam się na pasie czerwonego. A będąc na miejscu zielonego zawsze wyczekuję żeby nikogo nie mieć po prawej- to tak profilaktycznie. Również moim zdaniem, czerwony chcąc jechać prosto powinien się wbijać na rondo tylko wtedy, gdy po wewnętrznym pasie nikt nie nadjeżdża. Ogólnie wjeżdżający na to rondo od góry jak i od dołu powinni ustąpić pierwszeństwa wszystkim na rondzie a więc również jadącym po pasie wewnętrznym.

Z tym, że tam jest gorsza sprawa- 90% pojazdów na prawym pasie wjeżdża na rondo ulicą z prawej strony (bo od góry jest ulica lokalna tylko na parkingi) i dla nich znaki poziome są jednoznaczne- muszą tam zjechać z ronda, tymczasem niektórych myli ta linia przerywana i jadą dalej po rondzie tak samo jak ten czerwony. I mamy problem...

 

To samo rondo, tym razem widziane od strony feralnego wjazdu "od góry":

csm_IMG_0216_f97a4dfea0.jpg

Edytowane przez Wasylek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, sherif said:

gość zapewne wyjechał z góry i myślał, że jedzie prosto więc nie potrzebuje kierunku.

Skoro wjeżdżał z góry i wpadkował Ci się przed maskę, to moim zdaniem wymusił pierwszeństwo już podczas samego wjazdu na rondo, na którym Ty już się znajdowałeś. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, sherif napisał:

Pytanko o pierwszeństwo na rondzie w takiej sytuacji:

 

Untitled.jpg.2d5f0c24833904b280c55164f1f79cbc.jpg

 

Jak rozumiem, czerwony jest z prawej i może wjechać przed zielonego ? Czy czerwony powinien sygnalizować zmianę pasa ?

Sprawę komplikują oznaczenia, na głównej ul z prawej strzałki zabraniają takiego manewru (skręt w lewo z prawego pasa), ale już z bocznej z góry i z dołu można tak pojechać. Oznakowanie poziome jest tam przerywane.

Dodatkowo komplikują kierowcy, część nie używa kierunków i nie wiadomo czy pojedzie prosto czy zawinie przed maskę 8-).

Gościu wyebał ci się pod koła z sąsiedniego a ty masz jakieś wątpliwości? 

Edytowane przez Lupus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, delco napisał:

Oczywiście nie negując zjeżdzania z ronda zastanawiaqm sie czy namalowany pas ruchu/znak poziomy nie zmienia  troszke konieczności sygnalizowania?(zgadzam sie że jest to dzielenie włosa na czworo)

 

Moim zdaniem nie zmienia, ale... 

Bardziej mnie zastanawia kwestia co będzie, jak na jezdni będzie leżał śnieg i nie będzie widać oznakowania. Przy niewidocznym oznakowaniu (brak wydzielonych pasów) to zielony musi ustąpić. I co wtedy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, wladmar napisał:

Przy niewidocznym oznakowaniu (brak wydzielonych pasów) to zielony musi ustąpić. I co wtedy?

A to zapraszam serdecznie w zimę- naprawdę jest na co popatrzeć a kolejna kolizja zdarza się, gdy nie zdążył jeszcze odjechać patrol rozliczający poprzednią... 🙃

  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, wladmar napisał:

 

Moim zdaniem nie zmienia, ale... 

Bardziej mnie zastanawia kwestia co będzie, jak na jezdni będzie leżał śnieg i nie będzie widać oznakowania. Przy niewidocznym oznakowaniu (brak wydzielonych pasów) to zielony musi ustąpić. I co wtedy?

jest tak jak piszesz - znaki niewidoczne nie obowiazują ;)  - tylko pytanie od jakiego stopnia niewidoczności znak uważa się za niewidoczny a kiedy jest widcozny. Znam kilka miejsc gdzi na jezdni wymalowane sa znaki o bardzo znacznie ograniczonej rozpoznwalności - i co obowiacuja czy nie? Podobnie jak na niektórych remontach stoja znaki ograniczające  predkośc - które na noc  słuzby drogowe przekręcają tak żeby nie były widcozne dla kierowców - sek w tym że czasami przekręcają niedokładnie - a to rodzi pytanie od jakiego kąta płaszczyzny znaku z osią jesdni znak obowiacuje a od jakiego nie.

OK dziele włos na czworo? - ale widziałem patrol policji z suszarką za takim nie do końca przekręconym znakiem ;) 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro wjeżdżał z góry i wpadkował Ci się przed maskę, to moim zdaniem wymusił pierwszeństwo już podczas samego wjazdu na rondo, na którym Ty już się znajdowałeś. 
A kiedy można uznać że on już nie wjeżdża na rondo a już jest na rondzie ?

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, delco napisał:

jest tak jak piszesz - znaki niewidoczne nie obowiazują ;)  - tylko pytanie od jakiego stopnia niewidoczności znak uważa się za niewidoczny a kiedy jest widcozny.

 

Ja kiedyś nie przyjąłem mandatu, bo będąc w obcym mieście nie zauważyłem B-1 (z całą listą wyłączeń), bo znak był dosyć mocno zasłonięty przez kwitnące drzewo. Oczywiście stali dalej i się śmiali, że miejscowi wiedzą, a przyjezdni dają się złapać. A ja faktycznie nie zauważyłem. Zrobiłem zdjęcia, wszystko, ale sąd uznał, że jednak znak był widoczny, częściowo zasłonięty, ale rozpoznawalny. Przegrałem sprawę. 

  • Lubię to 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minutes ago, DZIDA said:

A kiedy można uznać że on już nie wjeżdża na rondo a już jest na rondzie ?

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka
 

Jeśli samochód nadjeżdzający z lewej strony na rondzie musi nacisnąć na hamulec, aby uniknąć kontaktu to znaczy, że wjeżdzający wymusił pierwszeństwo. Jest to dobrze widoczne na małych rondach, gdzie czasem mam wrażenie, że ludzie myślą, że jeśli jako pierwsi najadą na linię 'okęgu', to już są pierwsi i ignorują tych z lewej... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Wasylek napisał:

No jak nic- to moje ukochane rondo w Międzylesiu! 😀

To jest ogólnie posrane rondo a o różnych historiach na tym rondzie to już ludzie epopeje opowiadają...  A ten akurat fragment ronda jest wyjątkowo upierdliwy, ludzie jeżdżą tam jak po omacku. Osobiście nigdy nie pakuję się w stronę tunelu z tego pasa, co zielony. Zawsze ustawiam się na pasie czerwonego. A będąc na miejscu zielonego zawsze wyczekuję żeby nikogo nie mieć po prawej- to tak profilaktycznie. Również moim zdaniem, czerwony chcąc jechać prosto powinien się wbijać na rondo tylko wtedy, gdy po wewnętrznym pasie nikt nie nadjeżdża. Ogólnie wjeżdżający na to rondo od góry jak i od dołu powinni ustąpić pierwszeństwa wszystkim na rondzie a więc również jadącym po pasie wewnętrznym.

Z tym, że tam jest gorsza sprawa- 90% pojazdów na prawym pasie wjeżdża na rondo ulicą z prawej strony (bo od góry jest ulica lokalna tylko na parkingi) i dla nich znaki poziome są jednoznaczne- muszą tam zjechać z ronda, tymczasem niektórych myli ta linia przerywana i jadą dalej po rondzie tak samo jak ten czerwony. I mamy problem...

Tak, Międzylesie :).

Ja jeżdżę z rożnych pasów w zależności od natężenia. Podobnie staram się obserwować co dzieje się na drugim pasie, bo już nieraz ktos zmieni pas, ale pierwszy raz było do ad hoc, bez kierunku, na cm przed moim zderzakiem.

Przy wyjeździe z tunelu też jest problem, bo sporo ludzi zjeźdza z ronda do tunelu, czyli wcześniej, ale co któraś osoba jednak jedzie dalej rondem. Przy dłuższym czekaniu wkurza to, bo nie wiesz czy jedzie prosto bo tak chce, czy jednak zjedzie w ostatniej chwili i nie włączy kierunku .. to akurat dotyczy każdego ronda 8-). Najgorsi są jednak Ci, którzy włącza prawy kierunek i jadą prosto :facepalm:. Jednemu przed samymi drzwiami się zatrzymałem.

 

1 godzinę temu, luccass napisał:

Skoro wjeżdżał z góry i wpadkował Ci się przed maskę, to moim zdaniem wymusił pierwszeństwo już podczas samego wjazdu na rondo, na którym Ty już się znajdowałeś. 

Jego wersja będzie taka, że wjechał na pusty pas a potem nadjechałem ja lewym uniemożliwiając mu jazdę prosto :).

 

Godzinę temu, Lupus napisał:

Gościu wyebał ci się pod koła z sąsiedniego a ty masz jakieś wątpliwości? 

Tak, mam. Wolę to przemyśleć, niż iść głupio w zaparte, ze tylko ja mam rację.

Choć pierwotnie nie miałem wątpliwości :).

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli samochód nadjeżdzający z lewej strony na rondzie musi nacisnąć na hamulec, aby uniknąć kontaktu to znaczy, że wjeżdzający wymusił pierwszeństwo. Jest to dobrze widoczne na małych rondach, gdzie czasem mam wrażenie, że ludzie myślą, że jeśli jako pierwsi najadą na linię 'okęgu', to już są pierwsi i ignorują tych z lewej... 
Jak jadę po rondzie wewnętrznym pasem i chcę zjechać z ronda i muszę hamować bo równolegle na prawym pasie ktoś jedzie to nie do końca jest wymuszenie
Dlatego pytam w którym momencie można uznać że ktoś jeszcze jest wjeżdżający a w którym że ktoś już jest jadący


Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, wladmar napisał:

 

Zjeżdża z ronda = musi (brak sygnalizatora świetlnego). 

Nie ma takiego przepisu. Myli ci się z rondem z pasami współśrodkowymi, gdzie (chyba) nigdy nie ma sygnalizacji świetlnej. Wtedy przy zjeżdżaniu z ronda daje się kierunkowskaz, bo zmienia się pas ruchu. A nie dlatego, że nie ma świateł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, luccass napisał:

Jeśli samochód nadjeżdzający z lewej strony na rondzie musi nacisnąć na hamulec, aby uniknąć kontaktu to znaczy, że wjeżdzający wymusił pierwszeństwo. Jest to dobrze widoczne na małych rondach, gdzie czasem mam wrażenie, że ludzie myślą, że jeśli jako pierwsi najadą na linię 'okęgu', to już są pierwsi i ignorują tych z lewej... 

Bo są pierwsi. Wjeżdżając mają obowiązek ustąpić pojazdowi poruszającemu się po rondzie. A że żaden się nim nie poruszał, gdy wjeżdżali, to nie było komu ustępować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Polarny napisał:

Nie ma takiego przepisu. Myli ci się z rondem z pasami współśrodkowymi, gdzie (chyba) nigdy nie ma sygnalizacji świetlnej. Wtedy przy zjeżdżaniu z ronda daje się kierunkowskaz, bo zmienia się pas ruchu. A nie dlatego, że nie ma świateł.

 

Tak, racja, ale w praktyce jak są światła to zjeżdża się bez kierunkowskazu, jak nie ma to z. Tak upraszczając do zwykłej jazdy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jadę po rondzie wewnętrznym pasem i chcę zjechać z ronda i muszę hamować bo równolegle na prawym pasie ktoś jedzie to nie do końca jest wymuszenie
Dlatego pytam w którym momencie można uznać że ktoś jeszcze jest wjeżdżający a w którym że ktoś już jest jadący


Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

Ustąp nie dotyczy pasa tylko całej drogi/skrzyzowanua

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, wladmar napisał:

 

Tak, racja, ale w praktyce jak są światła to zjeżdża się bez kierunkowskazu, jak nie ma to z. Tak upraszczając do zwykłej jazdy. 

Jeżeli zmieniasz pas, to dajesz kierunkowskaz - to działa wszędzie i zawsze, dla każdego zjazdu z ronda.

Twój sposób nie działa na turbinowych bez świateł.

W miejscu wskazanym w tym poście (odzoomuj i przełącz na satelitę) zjeżdżając np. w prawo zupełnie nie ma sensu włączanie kierunkowskazu:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny idiotyczny koszmarek drogowy. Budowaliby normalne ronda, wszędzie takie same, to by się w końcu ludzie nauczyli po nich jeździć.

A tak kombinują, budują turbinowe, gdzie zawrócić nie idzie (problem jak się jest w nieznanym terenie), albo tworzą takie cuda, które udają turbinowe, ale nie do końca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, kiziuk napisał:

 

Jedzie swoim pasem, nie musi :skromny:

A, że pas jest po łuku, to szczegół techniczny :phi:

Szkoła falenicka ;]

a nie Otwocka :phi: ?

Na innych przelotowych rondach w ok z drogami prowadzącego do WOT też kilka razy hamowałem awaryjnie bo większość jak przelatuje rondo na wprost to nie używa kierunku 8-), 90% aut wali prosto, a ja ten jeden skręcam w lewo, no oczywiście bez kierunku bo dalej jadę rondem. W ost chwili szok i niedowierzanie wjeżdżającego na rondo na kolizyjnym,... jak to nie jedzie  prosto :phi:

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, rallyrychu napisał:

Kolejny idiotyczny koszmarek drogowy. Budowaliby normalne ronda, wszędzie takie same, to by się w końcu ludzie nauczyli po nich jeździć.

A tak kombinują, budują turbinowe, gdzie zawrócić nie idzie (problem jak się jest w nieznanym terenie), albo tworzą takie cuda, które udają turbinowe, ale nie do końca...

Śmiałem się kiedyś ze STOPów 4way w US (pierwszy się zatrzyma = pierwszy jedzie). Tam przynajmniej w niektórych stanach jest konsekwentnie, wszędzie to samo.

Nie wyobrażam sobie takiego rozwiązania u nas, gdzie zatrzymanie start jest tak różny w ms :phi:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, grogi said:

A to wogole jest rondo? Znaki ronda są?

 

Zapytam tak. Jakie ma znaczenie, czy formalnie jest to skrzyżowanie oznakowane C-12?

Oznakowanie C-12 nic nie mówi o innym oznakowaniu, które dopełnia oznakowanie na tym skrzyżowaniu, zaś mówi tylko o tym, że:

 

 

Quote

Znak C-12 "ruch okrężny" oznacza, że na skrzyżowaniu ruch odbywa się dookoła wyspy lub placu w kierunku wskazanym na znaku.

 

Założenie, że pasy ruchu na takim skrzyżowaniu miałyby przebiegać koncentrycznie wokół jednego wyimaginowanego punktu jest nadinterpretacją i nadużyciem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli wjeżdżam na pusty pas to komu mam ustępować?

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

Ale o czym ty chcesz dyskutować. Ja ci pisze jak to wyglada od strony pord. Jeśli swoim manewrem spowodujesz ze inny kierowca będzie zmuszony do jakiejkolwiek reakcji, jest to wymuszenie.


Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale o czym ty chcesz dyskutować. Ja ci pisze jak to wyglada od strony pord. Jeśli swoim manewrem spowodujesz ze inny kierowca będzie zmuszony do jakiejkolwiek reakcji, jest to wymuszenie.


Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

Jeżeli nie mam powodów sądzić że inny kierowca będzie się poruszać pasem ruchu na który chce wjechać (bo np: nie sygnalizuje kierunkiem zamiaru zmiany pasa lub kierunku ruchu) to trudno żebym stał przed rondem do usranej śmierci bo może się komuś jednak odwidzi i zechce zmienić pas ruchu lub kierunek jazdy.....

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minutes ago, WaWeR said:

Jeśli swoim manewrem spowodujesz ze inny kierowca będzie zmuszony do jakiejkolwiek reakcji, jest to wymuszenie.

 

Nie :skromny:

Nie ustąpienie pierwszeństwa, jeśli chodzi o definicję różni się nieco pomiędzy pieszym i pojazdem. 

I jakkolwiek praktycznie powyższe jest postrzegane jako prawdziwe, to PoRD stanowi nieco co innego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli nie mam powodów sądzić że inny kierowca będzie się poruszać pasem ruchu na który chce wjechać (bo np: nie sygnalizuje kierunkiem zamiaru zmiany pasa lub kierunku ruchu) to trudno żebym stał przed rondem do usranej śmierci bo może się komuś jednak odwidzi i zechce zmienić pas ruchu lub kierunek jazdy.....

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

Ty nie masz sądzić. Ty masz przestrzegać przepisów. A te są dość jasne

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ty nie masz sądzić. Ty masz przestrzegać przepisów. A te są dość jasne

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

Tak i na moment wjazdu na rondo wg dokonanej oceny nikt tym pasem na który wjeżdżam nie jedzie....

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak i na moment wjazdu na rondo wg dokonanej oceny nikt tym pasem na który wjeżdżam nie jedzie....

Wysłane z mojego M2003J15SC przy użyciu Tapatalka

Kogo interesuje pas ? Ty wjeżdżasz na drogę, ustępujesz wszystkim którzy juz nią jada!
Takie proste a tak niezrozumiale.

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.10.2021 o 11:53, sherif napisał:

Jak rozumiem, czerwony jest z prawej i może wjechać przed zielonego ? Czy czerwony powinien sygnalizować zmianę pasa ?

Czerwony może wykonać  taki manewr jedynie przy wjeździe na tarcze ronda z wlotu północnego.

Na wlocie z pewnością jest znak A-7, wiec ustępuje pierwszenstwa wszystkkm znajdującym sie na ro dzie w tym zielonemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.10.2021 o 19:45, Maciej__ napisał:

 

Chociazby to, ze musial powstac ten watek :ok:

Czyli jeżeli powstaje wątek nt. jakiejś organizacji ruchu, to z definicji ta organizacja ruchu jest idiotyczna?

 

W dniu 29.10.2021 o 23:58, sherif napisał:

rożne oznaczenia poziome

sprzeczne ze sobą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.10.2021 o 19:35, WaWeR napisał:

Kogo interesuje pas ? Ty wjeżdżasz na drogę, ustępujesz wszystkim którzy juz nią jada!

Czyli jeżeli jadą np. lewym i prawym, a ja władowałem się na środkowy, nie zmuszając ich do hamowania czy zmiany pasa, to też wymusiłem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, sherif napisał:

Poziome z pionowymi + różne zasady skrętu względem kierunku

Poziome są ciekawe- z jednej strony ronda - konieczność zjechania z ronda z zewnętrznego pasa oznaczona jest strzałką w prawo,

z drugiej strony ronda- konieczność zjechania z ronda z zewnętrznego pasa to strzałka prosto...

Ogólnie- patrząc na to wszystko z góry na spokojnie i widząc jednocześnie cały plan i wszystkie linie i znaki poziome, to rondo jest raczej czytelne i sensowne. Jednak wjeżdżając tam po raz pierwszy i patrząc z poziomu kierowcy- odczuwa się tylko misz-masz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.