Skocz do zawartości

Do znawcow budowlanki


PawelWaw

Rekomendowane odpowiedzi

20 lat temu były dyskusje co lepsze - beton komórkowy czy tradycyjna ceramika - i oba materiały do dziś są równolegle użytkowane.

 

Nie istnieje jeden najlepszy materiał, który ma wyłącznie zalety, a żadnych wad.

 

Każdy jest jakimś kompromisem.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, PawelWaw napisał:

 

Budynek mieszkalny

Keramzyt, ale na ściany zewnętrzne, czy na fundamenty?  Na grube ściany jednowarstwowe czy dwuwarstwowe? :hmm:

 

P.S. Mieszkałem w domu z betonu komórkowego. Z czasem docieplonego warstwą 5cm styropianu. 

Teraz mieszkam w domu z porothermu ogaconego warstwą 20cm styropianu.

Gdybym się znów budował, najprędzej postawiłbym ściany z silikatu i ocieplił wełną.  W ekonomicznym wydaniu ocieplenie ze styropianu.

Keramzyt rozpatrywałbym jako materiał na fundament lub prędzej jako wyłącznie górne warstwy fundamentu.  Keramzyt podobno nie boi się wilgoci, ale w tym sensie, że równie szybko ją traci , jak ją zyskuje. Nie jest ,,wodoodporny".

 

Edytowane przez gondoljerzy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.10.2021 o 23:35, PawelWaw napisał:

Czy faktycznie obecnie najlepszy jest keramzytobeton ?

Podobno wilgoc go nie rusza :)

 

ja to teraz jak będę budował drugi raz to będę patrzył na taki pomijany parametr jak głośność, a reszta to jeden pies ;) 

image.png.5fd320d910a58ce4d4637f95b260dff7.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, bielaPL napisał:

 

ja to teraz jak będę budował drugi raz to będę patrzył na taki pomijany parametr jak głośność, a reszta to jeden pies ;) 

image.png.5fd320d910a58ce4d4637f95b260dff7.png

 

tu i tak kluczowe są okna ?

jakoś nie widzę żeby przez ścianę hałas docierał z zewnątrz, czy nawet między pomieszczeniami 

u mnie np wentylacją słychać jak psy szczekają u sąsiada 

 

keramzyt na pewno bardziej odporny na wilgoć ws do betonu komórkowego, ale już co ceramiki chyba zbliżone parametry

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Koonrad napisał:

 

tu i tak kluczowe są okna ?

jakoś nie widzę żeby przez ścianę hałas docierał z zewnątrz, czy nawet między pomieszczeniami 

u mnie np wentylacją słychać jak psy szczekają u sąsiada 

 

pewnie tak, wentylacja i okna ale np działówki to beton komórkowy i teriva nie jest jakiś super cichy (u mnie), za to jak mieszkałem w wielkiej płycie to niektóre ściany pięknie tłumiły ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bielaPL napisał:

pewnie tak, wentylacja i okna ale np działówki to beton komórkowy i teriva nie jest jakiś super cichy (u mnie), za to jak mieszkałem w wielkiej płycie to niektóre ściany pięknie tłumiły ;] 

 

w domu rodzinnym miałem 2 rodzaje stropów, nad piętrem był fert (pustak+belka) a nad piwnicą już zwykła płyta betonowa

żelbet to tragedia, każdy krok było słychać, fert był cichutki nic nie dudniło 

ścianki działowe były z cegły i jakoś tragedii nie było :hmm: 

teraz mam z 1 pustaka i też nie słyszę "przez ścianę" prędzej drzwiami wchodzi 

 

wielka płyta to chyba właśnie głośna była, pamiętam że jak mieszkałem to dość dobrze było słychać kiedy sąsiad prysznic bierze 

a niestety jego łazienka przylegała do naszego salonu 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Koonrad napisał:

 

w domu rodzinnym miałem 2 rodzaje stropów, nad piętrem był fert (pustak+belka) a nad piwnicą już zwykła płyta betonowa

żelbet to tragedia, każdy krok było słychać, fert był cichutki nic nie dudniło 

ścianki działowe były z cegły i jakoś tragedii nie było :hmm: 

teraz mam z 1 pustaka i też nie słyszę "przez ścianę" prędzej drzwiami wchodzi 

 

wielka płyta to chyba właśnie głośna była, pamiętam że jak mieszkałem to dość dobrze było słychać kiedy sąsiad prysznic bierze 

a niestety jego łazienka przylegała do naszego salonu 

 

To wszystko zależy a akustyka to ciężki temat. Generalnie materiały ciężkie o dużym skupieniu lepiej tłumią niższe dźwięki, ale może pojawić się odbicie i sprawiać wrażenie dudnienia. Od wyciszenie posadzki to jest styro pod wylewką, u mnie przy żelbecie nie ma problemu pomiędzy kondygnacjami. Ściany wew mam ze specjalnych pustaków AKU, które są znacznie cięższe niż zwykłe, lepiej tłumią dzwięki, ale znów obok są drzwi, drzwi z racji wentylacji mają wycięcie i przez to dzwięk przechodzi. Tam gdzie mogłem polikwidowałem podcięcia i jest akustycznie jest super.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, bielaPL napisał:

pewnie tak, wentylacja i okna ale np działówki to beton komórkowy i teriva nie jest jakiś super cichy (u mnie), za to jak mieszkałem w wielkiej płycie to niektóre ściany pięknie tłumiły ;] 

BK to ogólnie średni materiał, no chyba że ktoś sam muruje :). Akustyczność i pojemność cieplną ma słabą. Jest oczywiście (deko) cieplejszy, ale od tego i tak obecnie każdy daje izolacje termiczną. Przy wielkiej płycie chyba było tak, że ściany pomiędzy lokalami miały pustkę lub były wypełnione wełną, wtedy akustycznie będzie ok. Bo sam cienki żelbet będzie słaby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, sherif napisał:

Przy wielkiej płycie chyba było tak, że ściany pomiędzy lokalami miały pustkę lub były wypełnione wełną, wtedy akustycznie będzie ok. Bo sam cienki żelbet będzie słaby.

 

a nie używali płyt azbestowych ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, sherif napisał:

Były różne pomysły z różnym rezultatem. Jednak najważniejsza była szybkość w budowie ;).

Gdzieś czytałem o usuwaniu azbestu, ale to chyba na zewnątrz dawali jako izolacja, ale może i wewnętrzne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.10.2021 o 23:35, PawelWaw napisał:

Podobno wilgoc go nie rusza :)

Rusza go mniej niż ceramikę czy silikaty, a beton kom. to generalnie gąbka.

Jak budynek ma stać na wilgotnym gruncie to szedłbym w keramzyt, ale twierdzę to na podstawie rozeznania 'teoretycznego', które sam robiłem niedawno, a nie wieloletniego doświadczenia w branży budowlanej ;) .

Edytowane przez iwik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, iwik napisał:

beton kom. to generalnie gąbka

Niby tak, ale moje osobiste doświadczenia trochę temu przeczą.

Miałem szopę drewnianą, która została postawiona na zwykłych bloczkach z betonu komórkowego bezpośrednio na warstwie humusu/trawnika, miało to być tylko na czas budowy (~2 lata).

Z 2 lat zrobiło się 20 i jak szopa w końcu została rozebrana to bloczki były w idealnym stanie, nie wierzyłem, że to są bloczki wyjęte spod tej szopy8]

Po 20 latach leżenie w ziemi nic im nie było.:totalszok:

Edytowane przez ccLot
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, ccLot napisał:

Niby tak, ale moje osobiste doświadczenia trochę temu przeczą.

Miałem szopę drewnianą, która została postawiona na zwykłych bloczkach z betonu komórkowego bezpośrednio na warstwie humusu/trawnika, miało to być tylko na czas budowy (~2 lata).

Z 2 lat zrobiło się 20 i jak szopa w końcu została rozebrana to bloczki były w idealnym stanie, nie wierzyłem, że to są bloczki wyjęte spod tej szopy8]

Po 20 latach leżenie w ziemi nic im nie było.:totalszok:

Jesteś pewien, że był to BK a nie bloczki fundamentowe betonowe - jak to zwykle podkłada się pod takie konstrukcje ?

Pamiętam jak mój wujek na wiosce lata temu zbudował dom z BK i kilka dobrych lat miał tak bez elewacji. W niektórych miejscach popękały bloczki i się posypały.

Tynkarze też potrafią narzekać jak tynkują BK ;).

 

BTW. Zrobiłem podobne doświadczenie z posadzką anhydrytową (gips) który rzekomo nie nadawała się do pomieszczeń mokrych. Naczytałem, że jak dostanie trochę wody to można łyżeczką wybierać :phi:. Odlew 5cm wrzuciłem do beczki z wodą. Leżał tam kilka miesięcy i nic .. obecnie wala się w piachu od kilka lat i nawet nie pękł :).

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ccLot napisał:

Niby tak, ale moje osobiste doświadczenia trochę temu przeczą.

Miałem szopę drewnianą, która została postawiona na zwykłych bloczkach z betonu komórkowego bezpośrednio na warstwie humusu/trawnika, miało to być tylko na czas budowy (~2 lata).

Z 2 lat zrobiło się 20 i jak szopa w końcu została rozebrana to bloczki były w idealnym stanie, nie wierzyłem, że to są bloczki wyjęte spod tej szopy8]

Po 20 latach leżenie w ziemi nic im nie było.:totalszok:

 

jeżeli było sucho (nie lało, w gruncie nie było wody) to mogło tak być, ale generalnie chłonie wodę jak gąbka 

mam trochę bloczków złożonych pod dachem, na paletach i też im nic nie jest - warunek, muszą być odcięte od wody

 

wystarczy kawałek wrzucić do wody i zobaczyć jak pięknie wciągnie wodę i ile będzie cięższy

keramzyt to nawet może pływać po powierzchni i nic mu nie będzie,

zresztą keramzyt daje się jako warstwy drenażowe, więc nie może ulegać zniszczeniu pod wpływem wody 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Koonrad napisał:

jeżeli było sucho (nie lało, w gruncie nie było wody) to mogło tak być, ale generalnie chłonie wodę jak gąbka 

mam trochę bloczków złożonych pod dachem, na paletach i też im nic nie jest - warunek, muszą być odcięte od wody

 

wystarczy kawałek wrzucić do wody i zobaczyć jak pięknie wciągnie wodę i ile będzie cięższy

keramzyt to nawet może pływać po powierzchni i nic mu nie będzie,

zresztą keramzyt daje się jako warstwy drenażowe, więc nie może ulegać zniszczeniu pod wpływem wody

 

No dobra - ale to o czym mówisz, to jest dyskusja akademicka.

 

Bo betonu komórkowego nie stosuje się jako fundamentów, ale jako ściany zewnętrzne, które są okładane styropianem i następnie zaciągane tynkiem.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Tomo napisał:

betonu komórkowego nie stosuje się jako fundamentów, ale jako ściany zewnętrzne, które są okładane styropianem i następnie zaciągane tynkiem.

Zgadza się, i wszystko jest OK dopóki te ściany stoją na suchym fundamencie, oraz dekarz się dobrze spisał i nie podcieka gdzieś woda z dachu.

Gorzej jak woda podtopi fundament i ściana elegancko wciąga kapilarnie wilgoć do dołu, czego z zewnątrz nie zobaczysz, bo masz 20cm styropianu i tynk 😄

Dlatego mówię: na suchym i chłonnym gruncie spoko, ale na jakiejś glinie, gdzie byle roztopy czy opady powodują, że woda stoi na działce nie szedłbym w to.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Tomo napisał:

 

No dobra - ale to o czym mówisz, to jest dyskusja akademicka.

 

Bo betonu komórkowego nie stosuje się jako fundamentów, ale jako ściany zewnętrzne, które są okładane styropianem i następnie zaciągane tynkiem.

 

temat wilgoci i wody w budowlance jest dość powszechny, więc nie wiem czy taka akademicka ;)

ale, mam w łazience zrobioną obudowę wanny z BK i już kilka lat stoi i nic się nie dzieje 

domów z BK też w PL trochę jest i się nie rozsypują a sam materiał jest "wdzięczny" przy budowie 

 

każdy materiał ma swoje plusy i minusy 

mieszkam a starej chałupie z pustaków robionych metodą gospodarczą z tzw żużlobetonu i też dają radę, choć to jeszcze większe gówno niż BK ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, iwik napisał:

Zgadza się, i wszystko jest OK dopóki te ściany stoją na suchym fundamencie, oraz dekarz się dobrze spisał i nie podcieka gdzieś woda z dachu.

Gorzej jak woda podtopi fundament i ściana elegancko wciąga kapilarnie wilgoć do dołu, czego z zewnątrz nie zobaczysz, bo masz 20cm styropianu i tynk 😄

Dlatego mówię: na suchym i chłonnym gruncie spoko, ale na jakiejś glinie, gdzie byle roztopy czy opady powodują, że woda stoi na działce nie szedłbym w to.

 

Oczywiście, że można wybrać inny materiał na ściany.

 

Ale w takiej sytuacji po prostu odpowiednio wysoko się wyciąga fundament :ok:

 

Metodą "dekarz się nie spisał" to należałoby w dach dawać styropian, a nie wełnę.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Tomo napisał:

 

Oczywiście, że można wybrać inny materiał na ściany.

 

Ale w takiej sytuacji po prostu odpowiednio wysoko się wyciąga fundament :ok:

 

Nie wszyscy chcą wchodzić do domu po schodach 😄

Oczywiście, że materiał na ściany należy dobierać względem warunków gruntowych, usytuowania budynku, jego rodzaju, przyszłych kosztów eksploatacji, itp., a nie dlatego, że 'panu Zenkowi' będzie z czegoś łatwiej murować. Zwłaszcza, że różnica w cenie materiału na ściany w skali całej inwestycji jest minimalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.