Skocz do zawartości

Konieczność demontażu nieużywanego haka- kraje EU?


Fili_P

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy podpowiedzcie. Coś mi po głowie chodzi że są kraje w EU w których przepisy wymagają demontażu samego haka ( zaczepu, kuli - nie wiem jak ta część się fachowo nazywa) jeżeli akurat nie jest używany do ciągnięcia przyczepy, przewozu rowerów na haku itp...

Prawda to?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Fili_P said:

 

Koledzy podpowiedzcie. Coś mi po głowie chodzi że są kraje w EU w których przepisy wymagają demontażu samego haka ( zaczepu, kuli - nie wiem jak ta część się fachowo nazywa) jeżeli akurat nie jest używany do ciągnięcia przyczepy, przewozu rowerów na haku itp...

Prawda to?

 

 

Z tego co sie orientuje to w DE i AT nie mozna jezdzic z kula haka, jesli nie jest uzywany.

Dotyczy to oczywiscie tych demontowalnych ;]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Koledzy podpowiedzcie. Coś mi po głowie chodzi że są kraje w EU w których przepisy wymagają demontażu samego haka ( zaczepu, kuli - nie wiem jak ta część się fachowo nazywa) jeżeli akurat nie jest używany do ciągnięcia przyczepy, przewozu rowerów na haku itp...
Prawda to?
Tutaj coś piszą https://www.google.com/amp/s/moto.pl/MotoPL/7,88389,24454523,hak-holowniczy-czy-trzeba-go-demontowac-przed-jazda-bez-przyczepy.amp. Niby Konwencja Wiedeńska, ale ja bym zdjął. Ja jak nie używam, to zdejmuję, bo lubi zajść brudem, czasem rdza złapie i jak chcesz zdjąć, to może zrobić się problem.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Z tego co sie orientuje to w DE i AT nie mozna jezdzic z kula haka, jesli nie jest uzywany.

Dotyczy to oczywiscie tych demontowalnych ;]

 

A w PL można jeździć ?

 

Wydawało mi się że nie sposób zamontować teraz haka stałego (pomijam domowe montaże) po to właśnie żeby nie jeździć w wpiętym na stałe

Główna przesłanka to minimalizacja szkód w przypadku najechania na tył takiego auta.

 

I mam na myśli przepisy prawne a nie to czy janusze jeżdżą czy nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, Marko33 said:

A w PL można jeździć ?

 

Wydawało mi się że nie sposób zamontować teraz haka stałego (pomijam domowe montaże) po to właśnie żeby nie jeździć w wpiętym na stałe

Główna przesłanka to minimalizacja szkód w przypadku najechania na tył takiego auta.

 

I mam na myśli przepisy prawne a nie to czy janusze jeżdżą czy nie

 

W PL mozesz jezdzic :ok: I tak, obecnie chyba nie mozna juz montowac hakow pozbawionych mozliwosci demontazu.

Kwestia tylko tego, czy demontaz jest szybki czy na sruby ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Marko33 napisał:

A w PL można jeździć ?

można o ile nic nie zasłania - rejestracja/światła

5 minut temu, Marko33 napisał:

Wydawało mi się że nie sposób zamontować teraz haka stałego (pomijam domowe montaże) po to właśnie żeby nie jeździć w wpiętym na stałe

wymogi homologacyjne UE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Maciej__ napisał:

 

W PL mozesz jezdzic :ok:

 

To głupota.

Ktoś stuknie mnie na światłach w tyłek, na nadzieję się na takiego specjalistę z hakiem.

Gdyby hak był wypięty - może pękł by zderzak a może nawet nie. W sytuacji z hakiem leci chłodnica, pas przedni i mas innych rzeczy tylko dlatego że komuś się nie chce wypiąć.

Ja mam wypinany i wypinam bo nie jestem typowym Polakiem, który myśli nie dalej niż koniec swojego nosa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Marko33 napisał:

 

To głupota.

Ktoś stuknie mnie na światłach w tyłek, na nadzieję się na takiego specjalistę z hakiem.

Gdyby hak był wypięty - może pękł by zderzak a może nawet nie. W sytuacji z hakiem leci chłodnica, pas przedni i mas innych rzeczy tylko dlatego że komuś się nie chce wypiąć.

Ja mam wypinany i wypinam bo nie jestem typowym Polakiem, który myśli nie dalej niż koniec swojego nosa

Trzymamy odstęp i tyle. Obecność haka na wierzchu wzmaga czujność podróżującego z tyłu. U mnie hak zdemontowany, ale konstrukcja i tak jest pod zderzakiem do ramy zamontowana.

A rama wraz z pojazdem 2.5T waży... :phi:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja właśnie jestem zwolennikiem jazdy z hakiem.

Żone też to raz uratowało jakto "Pan" trzymiesięcznym Passatem nie raczył trzymać bezpiecznego dystansu. Na LR nie było nawet zadrapania, spód cały, żadnego śladu na podłodze w bagażniku.

20150827_083809.jpg

20150827_084127.jpg

Edytowane przez bengamin
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja właśnie jestem zwolennikiem jazdy z hakiem.
Żone też to raz uratowało jakto "Pan" trzymiesięcznym Passatem nie raczył trzymać bezpiecznego dystansu. Na LR nie było nawet zadrapania, spód cały, żadnego śladu na podłodze w bagażniku.
20150827_083809.jpg.8ce471535c8582e6b05bcd0648b95bd3.jpg
20150827_084127.jpg.7f409ad9e1106f03fca7bdccc58558a1.jpg
Specyfika auta i zdarzenia. Jednak często zdarza się odwrotnie, że po kontakcie z autem bez haka do wymiany jest zderzak, a przy haku uszkodzenia widać pod spodem (podłoga) i wtedy koszty naprawy są inne.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, r1sender said:

Mam w busie hak na stałe i mimo, że nic nim nie ciągnę to nawet nie myślę o jego demontażu. 

 

Tu nie chodzi o demontaz calej konstrukcji, tylko samej kuli ;]

Jak masz na stale, to ciezko byloby go czasowo zdejmowac ;)

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam w busie hak na stałe i mimo, że nic nim nie ciągnę to nawet nie myślę o jego demontażu. 
To jasna sprawa, ale jak masz hak na kluczyk i nie chcesz go "zaspawać", to jednak trzeba czasami demontować.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Marko33 napisał:

 

To głupota.

Ktoś stuknie mnie na światłach w tyłek, na nadzieję się na takiego specjalistę z hakiem.

Gdyby hak był wypięty - może pękł by zderzak a może nawet nie. W sytuacji z hakiem leci chłodnica, pas przedni i mas innych rzeczy tylko dlatego że komuś się nie chce wypiąć.

Ja mam wypinany i wypinam bo nie jestem typowym Polakiem, który myśli nie dalej niż koniec swojego nosa

 

Nawet przy wypiętym haku będą większe uszkodzenia, bo plastikowe wzmocnienie pod zderzakiem jest wymieniane na konstrukcję haka...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, r1sender napisał:

Mam w busie hak na stałe i mimo, że nic nim nie ciągnę to nawet nie myślę o jego demontażu. 

 

Ja mam stały w Rangerze. Szczerze mówiąc to demontaż nie wygląda na łatwy i ani mi się śni tego robić. W nazwie ma "hak holowniczy zamocowany na stałe".

 

 

151026-Ranger-1785391-1785390-1785389-17

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Ja mam stały w Rangerze. Szczerze mówiąc to demontaż nie wygląda na łatwy i ani mi się śni tego robić. W nazwie ma "hak holowniczy zamocowany na stałe".
 
 
151026-Ranger-1785391-1785390-1785389-1788416-0103_ret_041.jpg
W autach "roboczych" haki są montowane raczej na stałe.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Maciej__ napisał:

Jak masz na stale, to ciezko byloby go czasowo zdejmowac

 

Pytanie czy istnieje obecnie w regularnym obiegu coś takiego jak hak na stałe.

Różnica może polegać co najwyżej na potrzebie użycia innego klucza ;)

 

i-hak-holowniczy-steinhof-audi-a3-sportback-04-08.jpg111525293541.jpg

 

Zdarzają się pewnie jeszcze takie wynalazki, ale podejrzewam, że to raczej wyjątek od reguły.

 

2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minutes ago, camel00 said:

 

Pytanie czy istnieje obecnie w regularnym obiegu coś takiego jak hak na stałe.

Różnica może polegać co najwyżej na potrzebie użycia innego klucza ;)

 

 

No tak, ale to raczej nie dotyczy hakow, ktore zostaly zamontowane X lat temu ;]

Jak kupisz uzywke z hakiem, to racej nie bedziesz zmienial na taki wypinany ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, janusz napisał:

W autach "roboczych" haki są montowane raczej na stałe.
 

 

Te śruby niby da się odkręcić ale czy to oznacza, że hak jest demontowalny? IMO nie. Przecież w ten sposób to teoretycznie każda rzecz jest demontowalna.

:ok:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Marko33 napisał:

To głupota.

Ktoś stuknie mnie na światłach w tyłek, na nadzieję się na takiego specjalistę z hakiem.

Gdyby hak był wypięty - może pękł by zderzak a może nawet nie. W sytuacji z hakiem leci chłodnica, pas przedni i mas innych rzeczy tylko dlatego że komuś się nie chce wypiąć.

 

Przecież w tej sytuacji za wszystkie szkody płaci sprawca (czyli ten co na Ciebie najechał), więc co za różnica co trzeba będzie wymienić w Twoim aucie?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Piotrus napisał:

 

Przecież w tej sytuacji za wszystkie szkody płaci sprawca (czyli ten co na Ciebie najechał), więc co za różnica co trzeba będzie wymienić w Twoim aucie?

Pomimo tego, że nie ja będę ponosił koszty to jednak wolę mieć zderzak do wymiany niż podłogę bagażnika do prostowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w PL można jeździć ?
 
Wydawało mi się że nie sposób zamontować teraz haka stałego (pomijam domowe montaże) po to właśnie żeby nie jeździć w wpiętym na stałe
Główna przesłanka to minimalizacja szkód w przypadku najechania na tył takiego auta.
 
I mam na myśli przepisy prawne a nie to czy janusze jeżdżą czy nie
Dziwne ASO przy zakupie zamontowało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
To głupota.
Ktoś stuknie mnie na światłach w tyłek, na nadzieję się na takiego specjalistę z hakiem.
Gdyby hak był wypięty - może pękł by zderzak a może nawet nie. W sytuacji z hakiem leci chłodnica, pas przedni i mas innych rzeczy tylko dlatego że komuś się nie chce wypiąć.
Ja mam wypinany i wypinam bo nie jestem typowym Polakiem, który myśli nie dalej niż koniec swojego nosa
Czyli to wina tego przed Tobą że w niego wyjechałeś? Zaiste niezbadane są wyroki boskie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, Fili_P said:

Pierwszy z posta Camela ( 2 śruby)

 

No to jest wlasnie demontowalny, po odkreceniu tych 2 srub ;]

Przy czym w praktyce nikt tego nie demontuje bo to mocno upierdliwe rozwiazanie...

Jak chcesz czesto demontowac to trzeba bylo brac taki na kluczyk, ale one sa ze 2 razy drozsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Ziolo napisał:

Pomimo tego, że nie ja będę ponosił koszty to jednak wolę mieć zderzak do wymiany niż podłogę bagażnika do prostowania.

Pomijając że to nie jest sytuacja na którą odpowiadałem, to mam pytanie : czy widziałeś jak najczęściej montowany jest hak w większości aut? 

 

Np w moim aucie, zamiast oryginalnej belki ważącej jakieś 5 kg wjechała dużo sztywniejsza 20kg belka do której mocowana jest głowka haka. Niezależnie od tego czy wypnę główkę czy nie, to przy kolizji w której uszkodzony zostanie tylny zderzak, wszystko i tak bardziej dostanie w d... niż gdybym wogóle nie miał haka, niezależnie czy zdemontowanego czy nie.

 

 

20210815_173737.jpg.799bb7d3a0249f67ea1f94ce8cb602b6.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Fili_P napisał:
2 godziny temu, Danielpoz. napisał:
Nigdy nie wpadłem na tak głupi pomysł żeby demontować hakemoji1787.png

Pytanie nie było czy wpadlbys tylko co mówią przepisy w innych krajach EU?

Nie znam kraju w Europie który by zakazywał jazdy z hakiem. Ale są tacy co fantazjują że np w D jest zakaz🤣🤣🤣

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzymamy odstęp i tyle. Obecność haka na wierzchu wzmaga czujność podróżującego z tyłu. U mnie hak zdemontowany, ale konstrukcja i tak jest pod zderzakiem do ramy zamontowana.
A rama wraz z pojazdem 2.5T waży... :phi:
Podobnie działają naklejki dziecko w samochodzie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Maciej__ napisał:

 

Z tego co sie orientuje to w DE i AT nie mozna jezdzic z kula haka, jesli nie jest uzywany.

Dotyczy to oczywiscie tych demontowalnych ;]

 

Teraz sa wszystkie demontowalne. Albo szybki montaz na zamek albo polaczenie śrubowe. Nie mamspawanych na stale. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
No to jest wlasnie demontowalny, po odkreceniu tych 2 srub ;]
Przy czym w praktyce nikt tego nie demontuje bo to mocno upierdliwe rozwiazanie...
Jak chcesz czesto demontowac to trzeba bylo brac taki na kluczyk, ale one sa ze 2 razy drozsze.
Ja nie chcę demontować. Pytanie czy "muszę"?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam kraju w Europie który by zakazywał jazdy z hakiem. Ale są tacy co fantazjują że np w D jest zakaz
 
 
Nie znasz bo:
1. nie jeździsz z "pustym" hakiem po Europie i Cię nigdy nie zatrzymano za to
2. Jeździsz i dalej jak wyżej
3. Znasz prawo drogowe wszystkich europejskich krajów i wiesz że nie trzeba demontowac
Nie kupię, nie naśmiewam się. Serio pytam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, delco napisał:

Czasami tez o czas chodzi.... Niby nie ma wiekszych problemów z cześciami, ale  od czasu do czasu słyszę że na to czy tamto trzeba poczekac...

 

Trudno, najwyżej przemęczysz się ten czas zastępczakiem z oc sprawcy.

 

Akurat w tej wyimaginowanej, hipotetycznej sytuacji wolałbym mieć również wymienioną chłodnicę - każde uderzenie przodem niesie konsekwencje które mogą wyjść po czasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Piotrus napisał:

Trudno, najwyżej przemęczysz się ten czas zastępczakiem z oc sprawcy.

 

Akurat w tej wyimaginowanej, hipotetycznej sytuacji wolałbym mieć również wymienioną chłodnicę - każde uderzenie przodem niesie konsekwencje które mogą wyjść po czasie.

Hm  No niby tak - ale nie przesadzajmy bo zaraz wyjdzie że im bardziej rozbity samochód tym lepiej ;) ja wolałbym nie mieć wcale rozbitego ;)

A co do przemęczenia sie to  może poniższe to przypadki jednostkowe:

1. Kolega po odstawieniu mondeo do blacharza dostał zastępczego golfa

2. w zamian za lagune dostałem Aurisa - nijak nie mogłem sie zapakować do bagaznika(o długość gratów chodziło)

3. koleżanka z pracy za Audi A3 dostała passata kombi - płakała strasznie na parkowanie

 

ok wszytko niby mozna ale  troche to utrudnia.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Z tego co sie orientuje to w DE i AT nie mozna jezdzic z kula haka, jesli nie jest uzywany.
Dotyczy to oczywiscie tych demontowalnych ;]
 

Demontowalne czyli takie które zdejmujesz ręką, pokrętłem czy w inny "amatorski" sposób. Jakikolwiek klucz i odkręcanie to nie jest demontowalny
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, chris_66 said:


Demontowalne czyli takie które zdejmujesz ręką, pokrętłem czy w inny "amatorski" sposób. Jakikolwiek klucz i odkręcanie to nie jest demontowalny emoji106.png

A masz potwierdzenie z przepisów? Bo jadąc przez DE w sumie hak ściągałem, bo raz ze mi nie trzeba, a dwa nie chciało mi się prowadzić dywagacji na ten temat. Hak ma śruby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A masz potwierdzenie z przepisów? Bo jadąc przez DE w sumie hak ściągałem, bo raz ze mi nie trzeba, a dwa nie chciało mi się prowadzić dywagacji na ten temat. Hak ma śruby.
Nie wiem co przepisy na to, ale logiczne wydaje się, że hak na śruby nie musi być demontowany. Chyba w zestawie z hakiem nie ma klucza i wybitego gdzieś momentu dokręcenia śrub? A gdyby użytkownik za słabo dokręcił i by był wypadek z tego powodu, to kto weźmie odpowiedzialność?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A masz potwierdzenie z przepisów? Bo jadąc przez DE w sumie hak ściągałem, bo raz ze mi nie trzeba, a dwa nie chciało mi się prowadzić dywagacji na ten temat. Hak ma śruby.
janusz już to wyjaśnił.
Pytany o to samo polizei potwierdził ręka ok, kluczem nie

Wysłane z telefonu

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Fili_P napisał:

Nie znasz bo:
1. nie jeździsz z "pustym" hakiem po Europie i Cię nigdy nie zatrzymano za to
2. Jeździsz i dalej jak wyżej
3. Znasz prawo drogowe wszystkich europejskich krajów i wiesz że nie trzeba demontowac
Nie kupię, nie naśmiewam się. Serio pytam.

1 nie 

2 Tak 

3 oczywiście że znam prawo drogowe całego świata 😎

 

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 12.11.2021 o 10:19, janusz napisał:

Niby Konwencja Wiedeńska,

konwencja dotyczy wyposażenia pojazdów ale nie przepisów ruchu drogowego danego kraju .jeżeli w przepisach ruchu drogowego jest zapis o zdemontowaniu haka to należy go zdemontować . jeżeli w przepisach ruchu drogowego danego kraju jest zapis o kamizelkach odblaskowych to wjeżdżając do danego kraju musimy je mieć .

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.