Skocz do zawartości

Kolejki w fabrykach - jak się tworzy?


AstraC

Rekomendowane odpowiedzi

Czy orientuje się jak powstają kolejki samochodów do produkcji?

Mamy markę X model Y i fabrykę Z. Dealerzy zamawiają dany model z danej fabryki, czy kolejka tworzy się w czasie rzeczywistym jako FIFO? Czy np. producent zbiera przez np. tydzień zamówienia, a potem odpowiednio je priorytetyzuje do kolejki wypełniając tydzień produkcyjny? A jeśli tak to co stanowi o priorytecie produkcji tego, a nie innego egzemplarza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minutes ago, PawelWaw said:

 

to chyba najlepsze rozwiazanie :)

ale w obecnych czasach to jednak sie nie sprawdzi bo ktos zamowil ekran lcd i tego sie nie da wyprodukowac w FIFO :)

 

No właśnie FIFO wydaje się logiczne, ale wtedy nici z priorytetów i wszystkie obiecanki sprzedawców to jedna wielka bajka. ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, bergerac said:

Raczej serie i sloty produkcyjne, a nie typowe Fifo


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

Czyli ten drugi wariant? Producent zbiera zamówienia przez X czasu na slot produkcyjny który będzie za Y czasu trwał Z czasu? 

A potem układa na tej podstawie plan produkcji? Obecnie pewnie bierze pod uwagę dostępność komponentów, ale załóżmy świat sprzed COVID'a i co wtedy było ustalane jako kolejność produkcji w tym slocie? FIFO czy jakieś inne przesłanki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli ten drugi wariant? Producent zbiera zamówienia przez X czasu na slot produkcyjny który będzie za Y czasu trwał Z czasu? 
A potem układa na tej podstawie plan produkcji? Obecnie pewnie bierze pod uwagę dostępność komponentów, ale załóżmy świat sprzed COVID'a i co wtedy było ustalane jako kolejność produkcji w tym slocie? FIFO czy jakieś inne przesłanki?
Mowomy o sytuacji idealnej:

Głównie bierze się pod uwagę potrzebę przebrojenia lini. Więc seria możliwie duża, przezbrojenie i kolejna seria. Oczywiście nadzedne jest nie przekraczanie zakontraktowanych terminów.
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minutes ago, AstraC said:

Obecnie pewnie bierze pod uwagę dostępność komponentów, ale załóżmy świat sprzed COVID'a i co wtedy było ustalane jako kolejność produkcji w tym slocie? FIFO czy jakieś inne przesłanki?

 

W idealnych warunkach pewnie FIFO przy pewnych założeniach - czyli, że jest pełna dostępność wszystkich komponentów oraz od przyjętych procedur technologicznych. 

Jeśli każdy pojazd w kolejce ma mieć inną specyfikację, to kiedyś robiono wszystko ręcznie i trzeba było mieć na taśmie ludzi, którzy wszystkie konfiguracje jakoś ogarniają. Teraz to nie jest już taki problem, ale generalnie problem planowania procesu technologicznego w kontekście konkretnej konfiguracji pojazdu zapewne nadal pozostaje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minutes ago, ppmarian said:

Mowomy o sytuacji idealnej:

Głównie bierze się pod uwagę potrzebę przebrojenia lini. Więc seria możliwie duża, przezbrojenie i kolejna seria. Oczywiście nadzedne jest nie przekraczanie zakontraktowanych terminów.

Ja zakładałem raczej konkretnie, że masz linie produkcyjną dla danego modelu, bo co oznacza przezbrojenie? Czy pomiędzy różnymi wersjami wyposażenia trzeba zmieniać coś na linii produkcyjnej?

 

29 minutes ago, kiziuk said:

W idealnych warunkach pewnie FIFO przy pewnych założeniach - czyli, że jest pełna dostępność wszystkich komponentów oraz od przyjętych procedur technologicznych. 

Jeśli każdy pojazd w kolejce ma mieć inną specyfikację, to kiedyś robiono wszystko ręcznie i trzeba było mieć na taśmie ludzi, którzy wszystkie konfiguracje jakoś ogarniają. Teraz to nie jest już taki problem, ale generalnie problem planowania procesu technologicznego w kontekście konkretnej konfiguracji pojazdu zapewne nadal pozostaje. 

Myślę, że teraz (ale to tylko moje domysły na podstawie jakiś podstawowych programów widzianych w TV) kwestia jest to dostarczenie odpowiedniego komponentu w odpowiednim czasie na linię produkcyjną, i jeżeli model jest jednakowy to w sumie bez różnicy jaki ma silnik czy wersję. Podobnie z kolorem, kiedyś wiem, że robili seriami w jednym kolorze, przezbrajali lakiernie i znów, natomiast teraz z tego co wiem technologia umożliwia lakierowanie po sobie samochodów różnokolorowych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, AstraC napisał:

A jeśli tak to co stanowi o priorytecie produkcji tego, a nie innego egzemplarza?

 

 

Obecnie wersje i wyposażenie dodatkowe. Wrzucają zamówione auta do systemu i patrzą czy mają lub kiedy będą mieć części aby daną konfiguracje zbudować.

 

Popieprzyło się trochę. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minutes ago, AstraC said:

kwestia jest to dostarczenie odpowiedniego komponentu w odpowiednim czasie na linię produkcyjną, i jeżeli model jest jednakowy to w sumie bez różnicy jaki ma silnik czy wersję.

 

Ale masz też niuanse, w których zmiana jednego podzespołu wymaga zainstalowania innych wariantów innego - choćby wiązka elektryczna, która może być inna w zależności od tego, czy masz z przodu LEDy czy nie. Oczywiście kwestia dostępności nadal pozostaje. Z drugiej strony całe zespoły montuje się gdzieś z boku i dopiero wszystko składa się do kupy na linii montażu nadwozia. 

Jeśli jest konfiguracja nietypowa, np. różowy w ciapki, a do tego motor z fontanną i brakuje tylko fontanny, to nie przygotowuje się zapewne nic, bo inaczej trzeba by zrzucić ciapki do magazynu i czekać na fontannę. 

Więc trzeba czekać, aż w jednym momencie będzie wszystko, wówczas zaalokować na konkretne zamówienie i rozpocząć montaż podzespołów tak, żeby wszystko było gotowe do dostarczenia w jednym momencie na linię montażu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, kiziuk said:

 

Ale masz też niuanse, w których zmiana jednego podzespołu wymaga zainstalowania innych wariantów innego - choćby wiązka elektryczna, która może być inna w zależności od tego, czy masz z przodu LEDy czy nie. Oczywiście kwestia dostępności nadal pozostaje. Z drugiej strony całe zespoły montuje się gdzieś z boku i dopiero wszystko składa się do kupy na linii montażu nadwozia. 

Jeśli jest konfiguracja nietypowa, np. różowy w ciapki, a do tego motor z fontanną i brakuje tylko fontanny, to nie przygotowuje się zapewne nic, bo inaczej trzeba by zrzucić ciapki do magazynu i czekać na fontannę. 

Więc trzeba czekać, aż w jednym momencie będzie wszystko, wówczas zaalokować na konkretne zamówienie i rozpocząć montaż podzespołów tak, żeby wszystko było gotowe do dostarczenia w jednym momencie na linię montażu. 

To rozpiszę, jak mi się wydaje:

  • Producent udostępnia nowy slot produkcyjny (czy to miesiąc, tydzień - na tą chwilę i ogólność rozważań nie ma znaczenia)
  • Sprawdza, czy coś nie spadło z poprzedniego slotu produkcyjnego i:
    • Jeśli spadło i pojawia się dostępność brakujących elementów to wrzuca jako pierwsze w wolne sloty
    • Jeśli wciąż brakuje elementów jest przekładany na następny slot/listę rezerwową na ewentualne wolne miejsce produkcyjne w obecnym slocie do sprawdzenia później
  • Pobiera zgodnie z FIFO zamówienia na obecny slot
  • W zależności od dostępności części produkcyjnych wrzuca w odpowiednie okienka
  • Produkcja rusza

Teraz jestem ciekawy czy to ma sens. ;] 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, AstraC napisał:

Teraz jestem ciekawy czy to ma sens. ;] 

 

W teorii pewnie ma. W praktyce modeli planowania produkcji i podejść do tego zagadnienia jest sporo, nie mam pojęcia jaki jest stosowany w produkcji samochodów. Weź pod uwagę, że brak jakiegoś komponentu, np.  wiązki czy czujnika wpływa tylko na końcowy etap produkcji - składanie tego samochodu. Wcześniej trzeba zespawać karoserię, polakierować ją, wysuszyć, co jest realizowane na osobnych wydziałach fabryki, a może i w innych lokalizacjach. Wątpię żeby było tak, że jak przyjeżdża dostawa czujniczków, to dopiero zaczynają dla danego auta wycinać karoserię z blachy. To można zrobić wcześniej i przygotować taki szkielet żeby czekał. Z drugiej strony wtedy istnieje ryzyko, że sobie tymi szkieletami zapchasz magazyn, więc pewnie jest to jakoś pośrednio rozwiązane.

Ogólnie planowanie produkcji to dosyć skomplikowane zagadnienie obejmujące wiele zmiennych, zwłaszcza w automotive, z uwagi na złożoność samego produktu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, maro_t said:

 

W teorii pewnie ma. W praktyce modeli planowania produkcji i podejść do tego zagadnienia jest sporo, nie mam pojęcia jaki jest stosowany w produkcji samochodów. Weź pod uwagę, że brak jakiegoś komponentu, np.  wiązki czy czujnika wpływa tylko na końcowy etap produkcji - składanie tego samochodu. Wcześniej trzeba zespawać karoserię, polakierować ją, wysuszyć, co jest realizowane na osobnych wydziałach fabryki, a może i w innych lokalizacjach. Wątpię żeby było tak, że jak przyjeżdża dostawa czujniczków, to dopiero zaczynają dla danego auta wycinać karoserię z blachy. To można zrobić wcześniej i przygotować taki szkielet żeby czekał. Z drugiej strony wtedy istnieje ryzyko, że sobie tymi szkieletami zapchasz magazyn, więc pewnie jest to jakoś pośrednio rozwiązane.

Ogólnie planowanie produkcji to dosyć skomplikowane zagadnienie obejmujące wiele zmiennych, zwłaszcza w automotive, z uwagi na złożoność samego produktu.

A ja z chęcią się o tym dowiem, pytanie gdzie mogę sobie coś sensownego na ten temat poczytać. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, maro_t napisał:

To można zrobić wcześniej i przygotować taki szkielet żeby czekał.

Tak mam zrobione mondeo. Nadwozie wg VIN jest z sierpnia 2012 więc leciało w serii, natomiast później musiało być różnie, bo część modułów dokładanych z bogatszych pakietów dodatkowych wyposażenia jest nawet z początku 2013 r. I jest to uwzględnione w katalogu części i po wpisaniu VIN wszystkie elementy pokazuje poprawnie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, AstraC napisał:

A ja z chęcią się o tym dowiem, pytanie gdzie mogę sobie coś sensownego na ten temat poczytać. :) 

 

Wątpię żeby którykolwiek producent chętnie podzielił się szczegółami planowania produkcji. To są procesy wypracowywane przez dziesięciolecia, okupione pewnie wieloma błędami, są ludzie którzy biorą gryby hajs za ogarnianie tego i optymalizację, a konkurencja nie śpi ;]

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minutes ago, maro_t said:

 

Wątpię żeby którykolwiek producent chętnie podzielił się szczegółami planowania produkcji. To są procesy wypracowywane przez dziesięciolecia, okupione pewnie wieloma błędami, są ludzie którzy biorą gryby hajs za ogarnianie tego i optymalizację, a konkurencja nie śpi ;]

Nie chodziło mi o producenta, ale ogólnie gdzieś się tego da nauczyć, nie? ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minutes ago, shapyr said:

Tak mam zrobione mondeo. Nadwozie wg VIN jest z sierpnia 2012 więc leciało w serii, natomiast później musiało być różnie, bo część modułów dokładanych z bogatszych pakietów dodatkowych wyposażenia jest nawet z początku 2013 r. I jest to uwzględnione w katalogu części i po wpisaniu VIN wszystkie elementy pokazuje poprawnie.

Bo w VIN masz zaszyte wyposażenie, więc po tym dobiera części - jeśli pasuje pod względem wyposażenia i produkcji to wpada i już.
A pytanie - moduły w sensie naklejek na nich, a data produkcji jest po? Bo jeszcze może jest zamieszanie z RM?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Porsche jak byłem w fabryce to było to zwykłe FIFO. Na jednej linii były różne wersje modelu, różne kolory, różne rynki itd. Jak zamówienia trafiały do fabryki od dealerów, zostawał przydzielany slot i drukowany kod auta. Tak to potem jechało na linii produkcyjnej. Fajnie to wyglądało, cały rząd 911tek w różnych kolorach ;).

Pracownicy nie mieli takiej monotonii.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, wujek napisał:

IMO to wszystko jest zaplanowane na ostatni guzik cześć przyjeżdża o 8 a o 10 już ja montują. Przyszedł COVID i problemy są od razu.

 

Tak na godziny to chyba nikt nie robi, ale stock w fabryce to jest max 2-3 dni produkcji. Stąd dostawcy mają takie parcie na dostarczanie części na OE vs do aftermarketu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 hours ago, wujek said:

IMO to wszystko jest zaplanowane na ostatni guzik cześć przyjeżdża o 8 a o 10 już ja montują. Przyszedł COVID i problemy są od razu.

Aż tak krótko to nie. Ale zapas jest raczej na dni, aniżeli tygodnie - tak mi się wydaje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Piotrus napisał:

 

Tak na godziny to chyba nikt nie robi, ale stock w fabryce to jest max 2-3 dni produkcji. Stąd dostawcy mają takie parcie na dostarczanie części na OE vs do aftermarketu.

Zdziwisz sie.

Mialem okazje robic co nieco w fabrykach produkujacych auta i czesci do nich.

Jak idzie produkcja to jest to model on time on sequence. Zapasy komponentow są, ale juz konkretne moduły nie leza w magazynach bo sa skladane pod konkretna wersje i auto. Jak np. robia cale moduly zawieszenia to na jednej linii moga isc rozne modele i wersje. Tam gdzie bylem to zapas byl na 2 - 3h. Jak sie cos wywalilo to cala produkcja stawala.

 

Inaczej jest tam gdzie robia czesci np. amroki, jakies wahacze itp... to leci ilosciowo jedno po drugim wg zamowienia, ze na konkretny termin ma byc dostarczona konkretna ilosc.

 

Pospawanych karoserii nikt nie magazynuje bo sie to nie oplaca. Magazynowane sa arkusze blachy. To ze moduly sa robione w roznych fabrykach to inna sprawa, ale model jest ten sam.

 

Krawiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, krawiec napisał:

Zdziwisz sie.

Mialem okazje robic co nieco w fabrykach produkujacych auta i czesci do nich.

Jak idzie produkcja to jest to model on time on sequence. Zapasy komponentow są, ale juz konkretne moduły nie leza w magazynach bo sa skladane pod konkretna wersje i auto. Jak np. robia cale moduly zawieszenia to na jednej linii moga isc rozne modele i wersje. Tam gdzie bylem to zapas byl na 2 - 3h. Jak sie cos wywalilo to cala produkcja stawala.

 

Inaczej jest tam gdzie robia czesci np. amroki, jakies wahacze itp... to leci ilosciowo jedno po drugim wg zamowienia, ze na konkretny termin ma byc dostarczona konkretna ilosc.

 

Pospawanych karoserii nikt nie magazynuje bo sie to nie oplaca. Magazynowane sa arkusze blachy. To ze moduly sa robione w roznych fabrykach to inna sprawa, ale model jest ten sam.

 

Krawiec

 

W takim razie pewnie wszystko zależy od producenta - ja miałem kiedyś w firmie konsultanta który zajmował się zapasem w Renault, u nich mieli system w którym trzymali stock na 1-3 dni produkcji w przyfabrycznym magazynie tam gdzie składali auta. Oczywiście pewnie nie cały asortyment, ale byli w stanie przetrwać drobne opóźnienia dostaw.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, AstraC napisał:

A pytanie - moduły w sensie naklejek na nich, a data produkcji jest po? Bo jeszcze może jest zamieszanie z RM?

Z numerów seryjnych niektórych modułów zdekodowanych w katalogu wynika, że były produkowane później niż nadwozie. Co ciekawsze  instrukcja użytkownika pobrana ze strony Forda wg VIN odpowiednia dla produkcji 2012 nie odpowiada w pełni temu co jest w samochodzie. Pasuje instrukcja od produkcji w 2013 roku.

To wszystko to zapewne skutek tego, że jest to Trend z wyposażeniem, którego nie mają niektóre Titanium sprzedawane w Polsce. U Niemców można było naprawdę dużo dołożyć do Trenda podczas gdy u nas takie pakiety nie były dostępne do tej wersji.

Edytowane przez shapyr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 hours ago, shapyr said:

Z numerów seryjnych niektórych modułów zdekodowanych w katalogu wynika, że były produkowane później niż nadwozie. Co ciekawsze  instrukcja użytkownika pobrana ze strony Forda wg VIN odpowiednia dla produkcji 2012 nie odpowiada w pełni temu co jest w samochodzie. Pasuje instrukcja od produkcji w 2013 roku.

To wszystko to zapewne skutek tego, że jest to Trend z wyposażeniem, którego nie mają niektóre Titanium sprzedawane w Polsce. U Niemców można było naprawdę dużo dołożyć do Trenda podczas gdy u nas takie pakiety nie były dostępne do tej wersji.

A to że katalog pokazuje część, która była wkładana w fabryce później, wcale nie oznacza że je miałeś włożone fabrycznie. W Fordzie jest tak, że czasem wprowadzają jakieś zmiany drobne w części i nowsza zastępuje starą i może być tak, że samochód jak twój 2012 rok a pokazuje części wkładane później.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 hours ago, AstraC said:

Aż tak krótko to nie. Ale zapas jest raczej na dni, aniżeli tygodnie - tak mi się wydaje.

 

Zawsze mnie uczyli na logistyce, że dostawy just-on-time są najlepsze. I są, dopóki wszystko działa. Problemy się zaczynają, gdy jeden z łańcuchów zaczyna niedomagać i wówczas jest gorzej, bo nie ma gdzie magazynować reszty :phi:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, kiziuk napisał:

 

Zawsze mnie uczyli na logistyce, że dostawy just-on-time są najlepsze. I są, dopóki wszystko działa. Problemy się zaczynają, gdy jeden z łańcuchów zaczyna niedomagać i wówczas jest gorzej, bo nie ma gdzie magazynować reszty :phi:

I wtedy wszystko robi to co tramwaj na przystanku....

A podwykonawca który zawali ma takie kary... że nie opłaca mu się zawalać...

Zatrzymanie produkcji na 5 minut przez podwykonawcę to były takie kwoty, że 10 razy się zastanawialiśmy czy działania które podejmujemy na działającej fabryce nie wyślą jej w kosmos... Nie  było czegoś takiego jak przerwa w produkcji... zmiany na fabryce mogłeś robić albo live.. albo podczas przerw śniadaniowych załogi...

Oczywiście bufor był - tak jak pisałem na 2 - 3h... Raz mi się cały system wywalił po wprowadzeniu zmiany, która według wszystkich nie powinna mieć żadnego wpływu na ciągłość działania... Wymiana jednego komponentu na taki o identycznej funkcjonalności tylko lepszych parametrach, który był zdublowany i w przypadku jego awarii drugi przejmował wszystko i nikt po za monitoringiem nie miał prawa nic zauważyć. I wszystko było ok, symulowane awarie pokazywały poprawność działania... 

Przyszła godzina zero, załoga poszła na obiad... komponent został wyłączony, wszystko sprawdzone i działa, podmiana.... nowy komponent wstał i jeb... A tu 10 minut przerwy zostało.. No ciepło było... pierwszy raz widziałem jak spokojna na co dzień francuska ściąga obowiązkową na zakładzie maseczkę i wykrzykuje słowa które na 100% uznawane były za obraźliwe... 

Ostatecznie wszystko się udało przywrócić, ale w dość niekonwencjonalny i na pierwszy rzut oka nierozsądny sposób. Winny okazał się drobny błąd w zupełnie innej części systemu którego nawet nie dotykaliśmy i do którego nie mieliśmy dostępu (po za kablem zasilającym... co uratowało sytuację). 

Jak wyszło w końcu dlaczego to potem drugi raz widziałem wkurzoną Francuzkę tyle, że tym razem klęła po angielsku przez telefon...

 

Ale i tak najlepszy był koleś z jednej fabryki który nie wiedział gdzie co jest... i raz wywalił kawałek HW który w jego mniemaniu był niepotrzebny, a okazało się, że siedzi na nim kluczowy element do wymiany danych między fabryką matką a podwykonawcą... 

 

Krawiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, AstraC napisał:

ie. W Fordzie jest tak, że czasem wprowadzają jakieś zmiany drobne w części i nowsza zastępuje starą i może być tak, że samochód jak twój 2012 rok a pokazuje części wkładane później.

I kodują to w VIN? Daty podzespołów są sprzed sprzedaży samochodu, który był sprzedany 2 maja 2013 więc dla mnie są fabryczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, sherif napisał:

tak, szczególnie w takiej Skodzie :hehe:

Również 😁 kiedyś znajomego namówiłem na skode karoq, aby zamówił dla pracowników. Zamowil o potem musiałem działać z działem PR Skody na Polskę, żeby mu przyspieszyli termin produkcji. Zależało mi na tym, gdyż go obsługuję prawnie, a tu wtopa wyszła z realizacją zamówienia. Finalnie przyśpieszyli produkcję o 6 tyg...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minutes ago, shapyr said:

I kodują to w VIN? Daty podzespołów są sprzed sprzedaży samochodu, który był sprzedany 2 maja 2013 więc dla mnie są fabryczne.

Ale VIN ma zapisaną tylko datę produkcji i zestaw kodów, które mówią co ma na wyposażeniu, zasadniczo nawet nie VIN, a żeby być precyzyjnym takie dane trzyma Ford na podstawie VIN'u w swojej bazie danych, i teraz wpisując w VIN w katalog, on dociąga sobie kody wyposażenia, po tym dobiera część i np. wie że część X zastąpiła Y i nie mam jej już na magazynach, więc nie pokazuje Y z którą twój samochód wyjechał z fabryki, tylko X.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, prawoimotoryzacja napisał:

Również 😁 kiedyś znajomego namówiłem na skode karoq, aby zamówił dla pracowników. Zamowil o potem musiałem działać z działem PR Skody na Polskę, żeby mu przyspieszyli termin produkcji. Zależało mi na tym, gdyż go obsługuję prawnie, a tu wtopa wyszła z realizacją zamówienia. Finalnie przyśpieszyli produkcję o 6 tyg...

Skoda często przyjmując zamówienia nie ma pojęcia kiedy i na kiedy zostanie przydzielony slot ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, AstraC napisał:

Ale VIN ma zapisaną tylko datę produkcji i zestaw kodów, które mówią co ma na wyposażeniu, zasadniczo nawet nie VIN, a żeby być precyzyjnym takie dane trzyma Ford na podstawie VIN'u w swojej bazie danych, i teraz wpisując w VIN w katalog, on dociąga sobie kody wyposażenia, po tym dobiera część i np. wie że część X zastąpiła Y i nie mam jej już na magazynach, więc nie pokazuje Y z którą twój samochód wyjechał z fabryki, tylko X.

Już w latach 60, Ford miał prowadził ewidencję / bazę danych. Dzięki czemu można dojść do wielu ciekawych szczegółów a nawet odtworzyć dokument sprzedaży:

image.png.f20525f813e5fa1eefddfac1e5f51406.png

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 hours ago, sherif said:

Już w latach 60, Ford miał prowadził ewidencję / bazę danych. Dzięki czemu można dojść do wielu ciekawych szczegółów a nawet odtworzyć dokument sprzedaży:

image.png.f20525f813e5fa1eefddfac1e5f51406.png

Wiem, pracowałem swego czasu dla nich. ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 11/17/2021 at 11:37 AM, AstraC said:

Bo w VIN masz zaszyte wyposażenie, więc po tym dobiera części - jeśli pasuje pod względem wyposażenia i produkcji to wpada i już.
A pytanie - moduły w sensie naklejek na nich, a data produkcji jest po? Bo jeszcze może jest zamieszanie z RM?

 

W VIN nie ma niczego szczegółowego zaszytego w kwestii wyposażenia, ew. wersja silnikowa. 

 

Wszystko bazuje na bazie danych, która kojarzy wyposażenie z numerem VIN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, grogi said:

 

W VIN nie ma niczego szczegółowego zaszytego w kwestii wyposażenia, ew. wersja silnikowa. 

 

Wszystko bazuje na bazie danych, która kojarzy wyposażenie z numerem VIN.

 

19 hours ago, AstraC said:

Ale VIN ma zapisaną tylko datę produkcji i zestaw kodów, które mówią co ma na wyposażeniu, zasadniczo nawet nie VIN, a żeby być precyzyjnym takie dane trzyma Ford na podstawie VIN'u w swojej bazie danych, i teraz wpisując w VIN w katalog, on dociąga sobie kody wyposażenia, po tym dobiera część i np. wie że część X zastąpiła Y i nie mam jej już na magazynach, więc nie pokazuje Y z którą twój samochód wyjechał z fabryki, tylko X.

;) Czytamy wątek. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.