Skocz do zawartości

Mycie kostki brukowej


Alfi

Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, Adalbert napisał:

 U nie z kilkuletnią kostką dopiero chemia sobie poradziła.

Od kilku lat mam myjkę Karchera - nie taką bardzo wypasioną - i jestem zadowolony.

w tej podlinkowanej jest na wyposażeniu jakiś pojemnik na chemię, ale jak skutecznie to zadziała w praktyce :nie_wiem:

Ja miałem w lecie umyć kostkę brukową k. domu i  ns podwórzu, ale zabrakło czasu (spora powierzchnia)

3-4 lata temu myłem dużym Karcherem, ale bez chemii, za to pod wysokim ciśnieniem, na zimno. Efekt zadowalający, z minusów: wypłukało sporo piasku/ziemi/brudu ze szczelin między kostkami, po drugie rozniosło nasionka chwastów i trzeba było zaraz po myciu reagować opryskiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Alfi napisał:

Ktoś coś?

Obrotowa dysza w większości przypadków załatwia problem. Druga sprawa to myjka, która wytrzyma długotrwałe obciążenie ciągłą pracą. Więc kwestia pompy. Myślę, że taka myjka z plastikową pompą będzie wymagała przerw w pracy. W przeciwnym wypadku wykończysz pompę. :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w tej podlinkowanej jest na wyposażeniu jakiś pojemnik na chemię, ale jak skutecznie to zadziała w praktyce :nie_wiem:
Ja miałem w lecie umyć kostkę brukową k. domu i  ns podwórzu, ale zabrakło czasu (spora powierzchnia)
3-4 lata temu myłem dużym Karcherem, ale bez chemii, za to pod wysokim ciśnieniem, na zimno. Efekt zadowalający, z minusów: wypłukało sporo piasku/ziemi/brudu ze szczelin między kostkami, po drugie rozniosło nasionka chwastów i trzeba było zaraz po myciu reagować opryskiem.
Nie chcę myć samą lanca bo właśnie wypłukać można piasek.

Tapatalked

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Alfi napisał:

Nie chcę myć samą lanca bo właśnie wypłukać można piasek.

Myłem kiedyś przystawką do kostki i jak pomyślę, że na wiosnę znów by się przydało to mi się odechciewa.

Kostka fazowana, czy jak to tam się zwie, z mchem w szparach itd.

Syfu dużo się robiło. Myłem po kawałku i spłukiwałem dalej to co wyrwało ze szpar.

Piasku też sporo wybiło.

Potem myłem na szybko zwykłą lancą i oczywiście wybiłem masę piasku.

Nie ma to jak bezfazowa kostka i systematyczne mycie żeby nie dopuścić do "zabrudzenia szpar".

Jak pomalowałem kolorowym impregnatem nie żałując go w szpary to się tak nie syfiły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myłem kiedyś przystawką do kostki i jak pomyślę, że na wiosnę znów by się przydało to mi się odechciewa.
Kostka fazowana, czy jak to tam się zwie, z mchem w szparach itd.
Syfu dużo się robiło. Myłem po kawałku i spłukiwałem dalej to co wyrwało ze szpar.
Piasku też sporo wybiło.
Potem myłem na szybko zwykłą lancą i oczywiście wybiłem masę piasku.
Nie ma to jak bezfazowa kostka i systematyczne mycie żeby nie dopuścić do "zabrudzenia szpar".
Jak pomalowałem kolorowym impregnatem nie żałując go w szpary to się tak nie syfiły.
U mnie nie myta z 10 lat

Tapatalked

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 22.11.2021 o 20:20, Alfi napisał:

Planuje umyć kostkę, zbliżają się święta i zrobiłbym sobie taki prezent https://www.amazon.pl/dp/B077TR3SVB?tag=ugcplpepper21-21&ascsubtag=285121325&th=1

Pytanie czy to zda egzamin, kostka trochę syfu już posiada. Ktoś coś?

 

Przeczytaj instrukcję. Te tanie myjki mają ograniczenie czasu pracy. Powiedzmy 20 minut pracy i 20 odpoczynku. Proponuję zapoznać się z instrukcją, żeby nie było. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.11.2021 o 10:45, Rudobrody napisał:

Obrotowa dysza w większości przypadków załatwia problem. Druga sprawa to myjka, która wytrzyma długotrwałe obciążenie ciągłą pracą. Więc kwestia pompy. Myślę, że taka myjka z plastikową pompą będzie wymagała przerw w pracy. W przeciwnym wypadku wykończysz pompę. :)

Z Alu podobnie, tak zajeździłem kiedyś Karchera. To nie są profi urządzenia i nie są przystosowane do ciągłej pracy - tak mi serwis powiedział.

W dniu 23.11.2021 o 10:48, Alfi napisał:

Nie chcę myć samą lanca bo właśnie wypłukać można piasek.

Te końcówki są o tyle lepsze, że mniej chlapią. Znacznie szybciej myje się zwykłą dyszą. 

Ja zwykle robię tak, że pryskam pianą / środkiem do kostki, jadę obrotową a na koniec dokładnie lancą. Po obrotowej zostają ślady (kółka) i trzeba myć bardzo wolno aby nie było śladu. Drugi raz obrotowej bym nie kupił.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Rudobrody napisał:

Mam obie. Uniwersalną i obrotową. Myślę, że znaczenie ma rodzaj kostki...

 

Tzn ?

Myje nią ryflowane deski tarasowe + kostkę (bez faz). W obu przypadkach można liczyć kółeczka. Jedynie jak myję bramę garażową to zmywa bez  śladu - ale to dlatego, że jest jedynie przykurzona. No i tak nie chlapie po ościeżach.

Można oczywiście umyć bez kółek, ale trwa to znacznie dłużej niż zwykłą dyszą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Rudobrody napisał:

Mam obie. Uniwersalną i obrotową. Myślę, że znaczenie ma rodzaj kostki...

 

 

raczej stopień zabrudzenia/rodzaj brudu

 

u mnie najlepiej myje turbo - czyli ta wirująca z zestawu, to jest najmocniejsza dysza i najlepiej myje, jak ona nie da rady, to już nic nie pomoże ;)

potem ta wirująca do kostki - one są fajne bo nie pryska, nie brudzi się wszystko dookoła, ale nie wszystko jest w stanie umyć - np nie usunie mchu/chwastów ze szczelin 

na końcu jest zwykła std dysza - nadaje sie do płukania 

 

myje 1-2x w roku, wirującą powoli, wtedy nie zostają kółka, a poprawiam i spłukuje turbo, wtedy jest najlepszy efekt

niestety na kostce pojawiły się czarne plamy, chyba jakiś grzyb/glon i nie idzie tego zmyć

image.png.d10aa9b1312036c33c88e3057a8c8245.png

chemia niewiele pomaga

 

tak wygląda to w trakcie - syfu jest dużo ;)

image.png.850c4eadec65de6211d85f23b8fd89ac.png

Edytowane przez Koonrad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
W dniu 22.11.2021 o 20:20, Alfi napisał(a):

Planuje umyć kostkę, zbliżają się święta i zrobiłbym sobie taki prezent https://www.amazon.pl/dp/B077TR3SVB?tag=ugcplpepper21-21&ascsubtag=285121325&th=1

Pytanie czy to zda egzamin, kostka trochę syfu już posiada. Ktoś coś?

 

Pytałem kiedyś tu: 

 

Stanęło na takim wynalazku. Wyczyścił plamę w ~90%. Resztę załatwił czas i deszcz.

srodek_do_usuwania_plam_olejowych.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.