Skocz do zawartości

Nadmierna wilgoć w pokoju


pr0mil

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, może pomożecie. Budynek 7 letni, pod pokojami garaże. W sezonie grzewczym pojawia się strumień wody na szybach. Na łączeniu ścian w rogach potrafią pojawić się plamki grzyba…
Brak wentylacji w pokoju. Czy montaż nawiewników w oknach coś pomoże, czy lepiej rekuperator ścienny?

Edytowane przez pr0mil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, może pomożecie. Budynek 7 letni, nad pokojami garaże. W sezonie grzewczym pojawia się strumień wody na szybach. Na łączeniu ścian w rogach potrafią pojawić się plamki grzyba…
Brak wentylacji w pokoju. Czy montaż nawiewników w oknach coś pomoże, czy lepiej rekuperator ścienny?
Trochę mało danych. Rozumiem, że to ma działać grawitacyjnie, gdzie masz kominy wentylacyjne? Nawiewniki w oknach wpuszczają świeże powietrze, żeby to działało to musi być cyrkulacja i ujście do "komina" wentylacyjnego.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, że rekuperator lepszy
Oczywiście masz rację, ale kolega nie pisze ile ma tych pokoi i jak wygląda wentylacja w budynku. Bo koszty zamontowania nawiewnika są zdecydowanie niższe niż rekuperatora. Najlepszy byłby system wentylacji mechanicznej. Żeby rozsądnie doradzić (podjąć decyzję) należałoby mieć więcej danych.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, janusz napisał:

Trochę mało danych. Rozumiem, że to ma działać grawitacyjnie, gdzie masz kominy wentylacyjne? Nawiewniki w oknach wpuszczają świeże powietrze, żeby to działało to musi być cyrkulacja i ujście do "komina" wentylacyjnego.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
 


Tak, grawitacyjnie. Kominy są dwa, w łazience i pokoju dziennym z aneksem. Mieszkanie w prostokącie, 3 pokoje, 56mkw. Sypialnie po 10 mkw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Tak, grawitacyjnie. Kominy są dwa, w łazience i pokoju dziennym z aneksem. Mieszkanie w prostokącie, 3 pokoje, 56mkw. Sypialnie po 10 mkw.
We wszystkich pokojach ten sam problem? Wszędzie masz ściany zewnętrzne z możliwością montażu rekuperatora? Drzwi macie zamykane (są podcięte, albo mają otwory wentylacyjne)?
Edycja
Sprawdzałeś "ciąg" w kominach wentylacyjnych?
Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, janusz napisał:

We wszystkich pokojach ten sam problem? Wszędzie masz ściany zewnętrzne z możliwością montażu rekuperatora? Drzwi macie zamykane (są podcięte, albo mają otwory wentylacyjne)?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
 


W sypialniach są grzejniki. Pozostała część to podłogówka. W pokoju dziennym (jest wywietrznik plus wyciąg do komina) problemu nie ma. Drzwi do sypialni nie są podcięte ani nie mają otworów. Natomiast drzwi są ciagle otwarte. Mieszkanie jest jak termos, wg. mnie spieprzona wentylacja w sypialniach a i ciąg w pokoju dziennym raczej powinien być większy. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


W sypialniach są grzejniki. Pozostała część to podłogówka. W pokoju dziennym (jest wywietrznik plus wyciąg do komina) problemu nie ma. Drzwi do sypialni nie są podcięte ani nie mają otworów. Natomiast drzwi są ciagle otwarte. Mieszkanie jest jak termos, wg. mnie spieprzona wentylacja w sypialniach a i ciąg w pokoju dziennym raczej powinien być większy. 
 
Ja bym chyba zawołał jakiegoś speca, żeby zmierzył ciąg w kominach. Wydaje mi się, że montaż nawiewników może wystarczyć. Próbowałeś okna "rozszczelnić" na parę dni i zobaczyć co się dzieje? Masz mikrowentylacje?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, janusz napisał:

Ja bym chyba zawołał jakiegoś speca, żeby zmierzył ciąg w kominach. Wydaje mi się, że montaż nawiewników może wystarczyć. Próbowałeś okna "rozszczelnić" na parę dni i zobaczyć co się dzieje? Masz mikrowentylacje?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
 


Tak, są rozszczelnianie ale nie przez całą noc. Zacznę od nawietrzników. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, pr0mil napisał:

Cześć, może pomożecie. Budynek 7 letni, pod pokojami garaże. W sezonie grzewczym pojawia się strumień wody na szybach. Na łączeniu ścian w rogach potrafią pojawić się plamki grzyba…
Brak wentylacji w pokoju. Czy montaż nawiewników w oknach coś pomoże, czy lepiej rekuperator ścienny?

Musi słaba wentylacja.

Rozszczelnić okna, sprawdzić drożność wentylacji kominowej, podnieść na jakiś czas temp. by wygrzać pokoje.

Chyba, że wilgoć gdzieś podciąga po ścianach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się do wątku. Mam podobny problem w łazience na poddaszu. Wentylacja jest ok - ale okno dachowe nie ma nawiewnika. Zacząłem więc szukać nawiewników do okien dachowych ale wszystko co znajduję to jest dla zwykłych okien. Ma ktoś może jakąś propozycję gdzie szukać lub co innego zrobić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, rwIcIk napisał:

Musi słaba wentylacja.

Rozszczelnić okna, sprawdzić drożność wentylacji kominowej, podnieść na jakiś czas temp. by wygrzać pokoje.

Chyba, że wilgoć gdzieś podciąga po ścianach?


Wilgoć wchodzi na ściany - w rogach jest problem. Jest ogromna dysproporcja w temperaturze w sypialniach (kaloryfery) vs. pozostała cześć domu (podłogówka). Zastanawiam się czy kaloryfery nie są za słabe w sypialniach. Tam gdzie jest podłogówka mam 23 stopnie, a w sypialniach 20-21. Paradoksalnie im wyższa temperatura w sypialniach tym więcej wody na szybach. Wilgotność ok 62%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, misiu napisał:

Podepnę się do wątku. Mam podobny problem w łazience na poddaszu. Wentylacja jest ok - ale okno dachowe nie ma nawiewnika. Zacząłem więc szukać nawiewników do okien dachowych ale wszystko co znajduję to jest dla zwykłych okien. Ma ktoś może jakąś propozycję gdzie szukać lub co innego zrobić?

A nie masz nawiewnika w futrynie? U mnie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, pr0mil napisał:


Wilgoć wchodzi na ściany - w rogach jest problem. Jest ogromna dysproporcja w temperaturze w sypialniach (kaloryfery) vs. pozostała cześć domu (podłogówka). Zastanawiam się czy kaloryfery nie są za słabe w sypialniach. Tam gdzie jest podłogówka mam 23 stopnie, a w sypialniach 20-21. Paradoksalnie im wyższa temperatura w sypialniach tym więcej wody na szybach. Wilgotność ok 62%.

Chodziło mi o to, czy nie podciąga wilgoci gdzieś ścianami - z dołu, z góry?

Masz dziwny obieg powietrza, że wilgoć np. z kuchni, łazienek dostaje się do zimniejszego pokoju i tam skrapla się.

Musisz powalczyć z wentylacją, by nawiewało w pokojach i wywiewało w łazienkach i kuchni.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, misiu napisał:

No właśnie nie mam, jedynie co moge zrobić to zamknąć okno w pozycji tzw. mikrowentylacji czyli po prostu jest wtedy niedomknięte.

No u mnie taż tak można, ale jest u dołu też przesuwana kratka z nawiewem.

Może coś takiego da się dołożyć w samej futrynie?

Tyle, że nie będzie tak łatwo w oknie dachowym.

Najlepiej, jakby pod tym oknem był grzejnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, rwIcIk napisał:

No u mnie taż tak można, ale jest u dołu też przesuwana kratka z nawiewem.

Może coś takiego da się dołożyć w samej futrynie?

Tyle, że nie będzie tak łatwo w oknie dachowym.

Najlepiej, jakby pod tym oknem był grzejnik.

No właśnie nie mam żadnego nawiewnika, stąd pomysł żeby go dołożyć, ale nic odpowiedniego nie mogę znależć.

Tak się kończą jakieś dziadowskie oszczędności. Pamiętam jak się budowałem to koszt okna z nawiewnikiem był jakieś ~10% wyższy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Wilgoć wchodzi na ściany - w rogach jest problem. Jest ogromna dysproporcja w temperaturze w sypialniach (kaloryfery) vs. pozostała cześć domu (podłogówka). Zastanawiam się czy kaloryfery nie są za słabe w sypialniach. Tam gdzie jest podłogówka mam 23 stopnie, a w sypialniach 20-21. Paradoksalnie im wyższa temperatura w sypialniach tym więcej wody na szybach. Wilgotność ok 62%.
2 stopnie to fakt różnica, ale jeszcze nie ogromna. Zmierz przeplyw powietrza w kominach przy zamkniętych i rozszczelnionych oknach. Jak jest za słaby to zgłaszasz problem do zarządcy, czy wspólnoty (nie wiem jaki tam masz typ własności). Poza rekuperatorami są jeszcze osuszacze, ale Ty raczej nie masz zbyt dużej wilgotności z tego co piszesz.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie nie mam żadnego nawiewnika, stąd pomysł żeby go dołożyć, ale nic odpowiedniego nie mogę znależć.
Tak się kończą jakieś dziadowskie oszczędności. Pamiętam jak się budowałem to koszt okna z nawiewnikiem był jakieś ~10% wyższy. 
Okna bez nawiewników stosuje się przy wentylacji mechanicznej, a przy grawitacyjnej z nawiewnikami.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh... chyba się muszę podłączyć pod wątek. Na razie niezobowiązująco :hehe: ;]

 

Jakiś czas temu w rodzinie zostało zakupione mieszkanie. Sporadycznie póki co zamieszkane.

 

Dzisiaj się okazało, że w przedpokoju, na ścianie łazienkowej. Po lewej i po prawej stronie drzwi do łazienki (od podłogi jakieś 20cm w górę) pojawia się COŚ.

Na razie ma to brzydki żółtawy kolor i NIE JEST MOKRE, tzn pod dłoniom nie czuć wilgoci.

 

Z tej strony łazienki nie ma za bardzo z czego cieknąć, ALE...... mieszkanie jest na pierwszym piętrze, a pod spodem jest "korytarz"; wejście na nazwijmy to dziedziniec. Więc pod częścią mieszkania jest NIC.

 

Budynek nie jest stary, ma powiedzmy 3 lata (strzelam). Na razie chyba trzeba poczekać na rozwój wydarzeń, a później uderzyć do administracji budynku? Nie mam innego pomysłu jak to, że to idzie 'stamtąd' :hmm:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, tomecki napisał:

Heh... chyba się muszę podłączyć pod wątek. Na razie niezobowiązująco :hehe: ;]

 

Jakiś czas temu w rodzinie zostało zakupione mieszkanie. Sporadycznie póki co zamieszkane.

 

Dzisiaj się okazało, że w przedpokoju, na ścianie łazienkowej. Po lewej i po prawej stronie drzwi do łazienki (od podłogi jakieś 20cm w górę) pojawia się COŚ.

Na razie ma to brzydki żółtawy kolor i NIE JEST MOKRE, tzn pod dłoniom nie czuć wilgoci.

 

Z tej strony łazienki nie ma za bardzo z czego cieknąć, ALE...... mieszkanie jest na pierwszym piętrze, a pod spodem jest "korytarz"; wejście na nazwijmy to dziedziniec. Więc pod częścią mieszkania jest NIC.

 

Budynek nie jest stary, ma powiedzmy 3 lata (strzelam). Na razie chyba trzeba poczekać na rozwój wydarzeń, a później uderzyć do administracji budynku? Nie mam innego pomysłu jak to, że to idzie 'stamtąd' :hmm:

 

 

Przemarza? Chyba nie powinno. Raczej woda?

U mnie na ścianie pojawiało się kiedyś COŚ, bo podciągało wilgoć z posadzki. 

Uszczelnienie brodzika pod prysznicem przepuszczało przy płytkach i woda ciekła poza brodzik.

Po uszczelnieniu zrobiło się sucho.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się do wątku. Mam podobny problem w łazience na poddaszu. Wentylacja jest ok - ale okno dachowe nie ma nawiewnika. Zacząłem więc szukać nawiewników do okien dachowych ale wszystko co znajduję to jest dla zwykłych okien. Ma ktoś może jakąś propozycję gdzie szukać lub co innego zrobić?
Napisz dokładnie jaki masz problem w tej łazience. Masz w niej kratkę wentylacyjną? Działa grawitacyjnie, czy masz wiatrak mechaniczny (włączany ze światłem), drzwi do łazienki są z otworami (podcięciem)?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Tak, grawitacyjnie. Kominy są dwa, w łazience i pokoju dziennym z aneksem. Mieszkanie w prostokącie, 3 pokoje, 56mkw. Sypialnie po 10 mkw.
Jeszcze sobie przypomniałem, że kolega miał (może ma) podobny problem z wentylacją, tzn. nie miał wilgoci, ale nieświeże powietrze. Też miał pomysł z rekuperatorem ściennym, ale wezwał jakąś firmę i powiedzieli, że ma dobry ciąg w kominie wentylacyjnym i że wystarczą nawiewniki. Ten rekuperator wychodził dużo drożej, więc założyli mu te nawiewniki. Nie wiem jak się sprawdzają, bo robili to gdzieś w sierpniu, a kolega tam nie mieszka.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, janusz napisał:

Napisz dokładnie jaki masz problem w tej łazience. Masz w niej kratkę wentylacyjną? Działa grawitacyjnie, czy masz wiatrak mechaniczny (włączany ze światłem), drzwi do łazienki są z otworami (podcięciem)?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
 

Główny problem jest taki, że para wodna skrapla się na oknie dachowym i ścieka po regipsach.

IMG_20211126_161900.jpg.4f056c3723e0387519949247c0a7d3fa.jpg

 

 Ostanio usunąłem trochę farby z wnęki na okno, bo się łuszczyła.

IMG_20211126_161917.jpg.c2ad7821aa7ec67dd67d495a694e5a0a.jpg

 

Wentylacja jest grawitacyjna i na 100% sprawna. Dodatkowo dorabiałem wywiewnik nad kabiną prysznicową.

IMG_20211126_161841.jpg.ba529b5ffdc7e3303d9844fb98ab5b53.jpg

 

IMG_20211126_161940.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, janusz napisał:

Okna bez nawiewników stosuje się przy wentylacji mechanicznej, a przy grawitacyjnej z nawiewnikami.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
 

Pamiętaj, że pierwszy dom budowany jest dla wroga :hehe:

Jakbym 13 lat temu wiedział to co teraz, to m.in. nie pisałbym teraz w tym wątku ;]

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętajmy o tym, żeby wentylacja była sprawna nie stanowi wielka liczba punktów wywiewnych. Niezbędne są też punkty nawiewne, które to powodują cyrkulację, czyli wymianę powietrza. Prosty przykład: słoik z wodą, a w zakrętce niewielki  otwór, postawić w ciepłym środowisku i efekt skraplania będzie .      

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, misiu napisał:

Główny problem jest taki, że para wodna skrapla się na oknie dachowym i ścieka po regipsach.

 Ostanio usunąłem trochę farby z wnęki na okno, bo się łuszczyła.

Wentylacja jest grawitacyjna i na 100% sprawna. Dodatkowo dorabiałem wywiewnik nad kabiną prysznicową.

 

Wygląda jakby tam było słabo ocieplone.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, rwIcIk napisał:

Wygląda jakby tam było słabo ocieplone.

 

Ocieplenie poprawiałem po jakiś dwóch latach, dokładając wokół okna wełnę mineralną więc powinno być ok. Ale i tak planuję rozebrać te regipsy i zrobić na nowo, więc jeszcze docieple.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętajmy o tym, żeby wentylacja była sprawna nie stanowi wielka liczba punktów wywiewnych. Niezbędne są też punkty nawiewne, które to powodują cyrkulację, czyli wymianę powietrza. Prosty przykład: słoik z wodą, a w zakrętce niewielki  otwór, postawić w ciepłym środowisku i efekt skraplania będzie .      
Tak masz rację, dlatego właśnie koledzy pytają o nawiewniki okienne Są odpowiednie normy, które przewidują ile m^3 powinno być wymieniane w zależności od rodzaju pomieszczenia i liczby osób. Dlatego cały czas proponuję, żeby zacząć rozwiązywanie problemu od tych pomiarów, ale tego przez internet nie zrobimy.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, janusz napisał:

Tak masz rację, dlatego właśnie koledzy pytają o nawiewniki okienne emoji16.png Są odpowiednie normy, które przewidują ile m^3 powinno być wymieniane w zależności od rodzaju pomieszczenia i liczby osób. Dlatego cały czas proponuję, żeby zacząć rozwiązywanie problemu od tych pomiarów, ale tego przez internet nie zrobimy.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
 

Nawiewniki okienne nie "załatwiają"  sprawy cyrkulacji powietrza. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawiewniki okienne nie "załatwiają"  sprawy cyrkulacji powietrza. 
 
Czytałeś kolego cały wątek? Jeśli masz coś ciekawego (nowego) do napisania, to napisz. Wiemy, że koledzy mają wentylacje grawitacyjne, ale nie mają nawiewników w oknach. Ja już pisałem wcześniej co proponuję, a Ty?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, janusz napisał:

Czytałeś kolego cały wątek? Jeśli masz coś ciekawego (nowego) do napisania, to napisz. Wiemy, że koledzy mają wentylacje grawitacyjne, ale nie mają nawiewników w oknach. Ja już pisałem wcześniej co proponuję, a Ty?

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
 

To może kolego czas na wietrzenie mieszkania / domu bo wilgoć tego nie lubi. To, że zamkniemy się w "termosie" czyli pomieszczeniu bez doprowadzenia świeżego  powietrza z zewnątrz , bo oszczędzamy na ogrzewaniu prowadzi do takich sytuacji.

 

 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może kolego czas na wietrzenie mieszkania / domu bo wilgoć tego nie lubi. To, że zamkniemy się w "termosie" czyli pomieszczeniu bez doprowadzenia świeżego  powietrza z zewnątrz , bo oszczędzamy na ogrzewaniu prowadzi do takich sytuacji.
 
 
 
 
 
 
 
 
No i masz rację, ale wietrzenie mieszkania dalej nie rozwiązuje problemu niesprawnej wentylacji i nie pomoże na wilgoć w mieszkaniu bez rozwiązania tego problemu. Poza tym przy sprawnej wentylacji nie ma potrzeby wietrzenia mieszkania (może w celu usunięcia "zapaszku", ale nie wilgoci), a już zwłaszcza w przypadku wentylacji mechanicznej. Owszem dobrze jest intensywnie przewietrzyć mieszkanie (zwłaszcza w mroźny, a nie deszczowy dzień, chodzi o wilgotność powietrza), ale to znowu pomoże na chwilę, ale nie "uleczy". Koledzy chcą zamontować napowietrzniki, żeby pozbyć się "termosu". Jeśli nie chcą (czy nie mogą) zastosować wentylacji mechanicznej (rekuperacji) to wg mnie trzeba zrobić następujące rzeczy: zmierzyć przeplyw w kominach wentylacyjnych (przy zamkniętych i jak potrzeba rozszczelnionych oknach), zamontować napowietrzniki, zrobić podcięcia (otwory) wentylacyjne w drzwiach lub pilnować, żeby były uchylone. Jeśli w kominach nie będzie wystarczającego przepływu napowietrzniki i wietrzenie nie rozwiążą problemu.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, mirekp napisał:

To może kolego czas na wietrzenie mieszkania / domu bo wilgoć tego nie lubi. To, że zamkniemy się w "termosie" czyli pomieszczeniu bez doprowadzenia świeżego  powietrza z zewnątrz , bo oszczędzamy na ogrzewaniu prowadzi do takich sytuacji.

 

 

 

 

 

 

 

 

Bardzo lubię takie wpisy eksperckie. Dzięki za diagnozę :bzik:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Główny problem jest taki, że para wodna skrapla się na oknie dachowym i ścieka po regipsach.
IMG_20211126_161900.jpg.4f056c3723e0387519949247c0a7d3fa.jpg
 
 Ostanio usunąłem trochę farby z wnęki na okno, bo się łuszczyła.
IMG_20211126_161917.jpg.c2ad7821aa7ec67dd67d495a694e5a0a.jpg
 
Wentylacja jest grawitacyjna i na 100% sprawna. Dodatkowo dorabiałem wywiewnik nad kabiną prysznicową.
IMG_20211126_161841.jpg.ba529b5ffdc7e3303d9844fb98ab5b53.jpg
 
IMG_20211126_161940.jpg.5131fa6b685f41f44252f01df3607bc7.jpg
Tak jeszcze spokojnie spojrzałem na zdjęcia (wczoraj byłem w pracy) i co mi przychodzi do głowy. Problem z wilgocią w łazience masz cały czas, czy głównie jak ktoś korzysta z prysznica? Może powinieneś podłączyć wentylator do kanału wentylacyjnego, taki włączany ze światłem. Wtedy jak ktoś korzysta z łazienki, to on wywiewa wilgotne powietrze intensywniej (czyli taka czasowa "pół mechaniczna" wentylacja). Bo przy sprawnej grawitacyjnej sam brak napowietrznika nie powinien powodować takich problemów, powinna być cyrkulacja w łazience, bo masz tam kratki wentylacyjne i otwory w drzwiach na przepływ powietrza z innych pomieszczeń.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, janusz napisał:

Tak jeszcze spokojnie spojrzałem na zdjęcia (wczoraj byłem w pracy) i co mi przychodzi do głowy. Problem z wilgocią w łazience masz cały czas, czy głównie jak ktoś korzysta z prysznica? Może powinieneś podłączyć wentylator do kanału wentylacyjnego, taki włączany ze światłem. Wtedy jak ktoś korzysta z łazienki, to on wywiewa wilgotne powietrze intensywniej (czyli taka czasowa "pół mechaniczna" wentylacja). Bo przy sprawnej grawitacyjnej sam brak napowietrznika nie powinien powodować takich problemów, powinna być cyrkulacja w łazience, bo masz tam kratki wentylacyjne i otwory w drzwiach na przepływ powietrza z innych pomieszczeń.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka
 

W sumie to mokre ściany się robią po sesjach prysznicowych mojej żony, gdy ja się kąpie takich problemów z zaparowaną łazienką nie mam. Więc jeszcze dorzucę wentylator. Dzięki za rady.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to mokre ściany się robią po sesjach prysznicowych mojej żony, gdy ja się kąpie takich problemów z zaparowaną łazienką nie mam. Więc jeszcze dorzucę wentylator. Dzięki za rady.
Dobrze jest zostawić włączone światło (wentylator) trochę dłużej, ale żona pewnie i tak nie wychodzi z łazienki zaraz po prysznicu.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.11.2021 o 21:14, pr0mil napisał:

Cześć, może pomożecie. Budynek 7 letni, pod pokojami garaże. W sezonie grzewczym pojawia się strumień wody na szybach. Na łączeniu ścian w rogach potrafią pojawić się plamki grzyba…
Brak wentylacji w pokoju. Czy montaż nawiewników w oknach coś pomoże, czy lepiej rekuperator ścienny?

 

Nie mam i ja wentylacji w pokoju ale i problemów z wilgocią, parowaniem szyb aczkolwiek miałem problem tylko z parowaniem szyb w dolnych ich partiach. Szczególnie po nocy.

Nie robiłem w tym kierunku w zasadzie nic poza korzystaniem z ogrzewania. Nie, że odkręcam głowice na 2 czy 3 w skali gwiazdka do 5.

Kiedyś tak właśnie odkręcałem na 3, mijało kilka godzin, w mieszkaniu robiło się ciepło, a ja albo zakręcałem albo zmniejszałem ogrzewanie, a to nie tędy droga.

Rok temu zrobiłem test, że ogrzewanie na 3- 3.5 całą dobę, temperatura w mieszkaniu 23.3 do 24.5.

Na czas wietrzenia zakręcam głowice i odkręcam po wietrzeniu ale w ciągu dnia okno w jednym pokoju jest albo uchylone albo rozszczelnione przez kilka godzin jeśli nie ma mrozu. Jeśli jest mróz to ogólnie jakby przyjąć w ciągu doby to 1h do 1.5h jest wietrzone.

Jeśli jest robione pranie to w tym czasie jest wietrzone albo rozszczelnione przynajmniej jedno z okien.

Dodam, że pod mieszkaniem nie mam nic jeśli chodzi o piwnice czy garaż. Osiedle z 2009/10 rok. Nie mam problemu z wilgocią, nawiewaniem z kratek wentylacyjnych itd.

Podstawa to grzać i wietrzyć. Kiedyś uważałem, że to jedynie generowanie kosztów to co wyżej napisałem ale ten system jest dobry i nie generuje kosztów jak myślałem kiedyś, że wietrzenie i ogrzewanie.

Spróbuj najpierw tego sposobu może, a jeśli nie będzie efektów pozytywnych, wtedy bym montował nawiewniki i to też nie pierwsze lepsze, a np higrosterowane albo ciśnieniowe (robi takie np Brevis).

Zwykłe działające na zasadzie tylko 0 1 czyli zamykane manualnie albo otwierane manualnie to równie dobrze możesz sobie wyciąć odcinek 10 do 12cm uszczelki w górnej części okna i efekt ten sam czyli gromadzenie wilgoci i skroplin w tym miejscu jeśli różnica temperatur będzie znaczna między zewnątrz, a wewnątrz oraz ciągły napływ świeżego powietrza.

Ja miałem już montować nawiewniki ale obyło się bez tego bo wystarczyło korzystanie z ogrzewania śmielej niż cykać z odkręcaniem i zakręcaniem głowic i co chwila ciepło, chłodno. To powoduje różnice temperatur, do tej dodać brak wietrzenia bo to co zagrzeje to się wychłodzi po kilku minutach wietrzenia i tak w kółko.

Mając nagrzanego nie tylko powietrze ale i wszystko dokoła czyli ściany, meble a nawet kanał wentylacyjny bo to też ważne jeśli w kanał idzie też ciepłe powietrze, a to sprzyja lepszemu działaniu wentylacji grawitacyjnej.

Dziś np jest u mnie +2 na zewnątrz, ogrzewanie mam wyłączone wszędzie, a okno w jednym pokoju uchylone od godz 10 rano. Temperatura przed uchyleniem była 24.6, a obecnie w centralnym punkcie mieszkania mam 23.9 po kilku godzinach wietrzenia, a i dodam że było robione pranie i suszy się w łazience (suszarka sufitowa. Mam też zwykłą ale nie rozstawiam jej w pomieszczeniu. Drażni mnie widok prania na tej suszarce i korzystam z niej wiosną do jesieni gdzie stoi na jednym z ogródków).

Co do wilgotności powietrza w mieszkaniu. Obecnie mam 37 procent.

Trochę poniżej optymalnego, które waha się w przedziale chyba 45 do 55procent.

62 procent jak tu w którymś poście jest wymienione, bez prania, kąpania, gotowania jest za dużo wg mnie i tu jest problem.

Około 3 lat temu zgłosiłem problem do administracji. Miałem ten problem, że w łazience zwykle przy niepasującym wietrze, nadmuchiwało do łazienki z kratki. Zamontowali na kominach turbowenty. W aneksie kuchennym mam 2 kratki i tu po montażu turbowentu na kominie łazienkowym, zwykle z jednej z kratek nawiewało do środka, a drugą wyciągało. Kanały mam fi 120. Tu problem rozwiązał montaż tzw zaworów kierunkowych. To wygląda jak plastikowe koło z cienkim plastikiem na kształt koła z drugiej strony. Bardzo ładnie reaguje na kierunek przepływu powietrza. Zamontowałem w dwóch kratkach je, nic nie widać, a działa super któryś rok. Jak tylko kierunek powietrza w którejś krstce zmieni się to dany zawór zamyka się, drugi otwiera lub uchyla samoczynnie. Nie ma problemu z wentylacją. Łatwo to sprawdzić zresztą. Przyłóż np torebkę śniadaniową do kratki. U mnie elegancko zostaje od razu przyssana do kratki, a jak otworzę czy rozszczelnię okno to wręcz wciąga ją do kanału.

Wentylator w łazience miałem montować, instalacja elektryczna jest tam wyprowadzona przez dewelopera ale po montażu turbowenta, wentylator jest zbędny.

Grzej, wietrz i wg mnie będzie ok.

 

Edytowane przez adam_W
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



 

Grzej, wietrz i wg mnie będzie ok.
 


Ale zdaje się, że kolega ma skopaną nie tylko wentylację. Pisał, że ma problem z dogrzaniem sypialni, czyli wygląda, że ma niedowymiarowane grzejniki.
Jak się ma problem z wilgocią, to pranie lepiej suszyć w suszarce (albo poza mieszkaniem).

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli problem z niedogrzaniem pomieszczenia to jeszcze może warto zainteresować się kryzowaniem grzejnika.

Grzejnik grzeje po całości?

Inna sprawa to jeszcze regulacja docisku okna do ramy. Tu też można przestawić docisk skrzydła do ramy.

No i pranie.

Tak, jeśli problem z wilgocią to najlepiej zakupić suszarkę, najlepiej z pompą ciepła.

No ale suszarki autor tematu pewnie nie ma, a ma za to problem z wilgocią w mieszkaniu.

Na sam początek najlepiej spróbować sposobów generujących jak najmniejszy koszt, a dopiero potem wykładać kasę jeśli to nie pomoże, bo rekuperacja, zakup suszarki, to wygeneruje koszt, a może problem być zupełnie gdzie indziej. Np w źle obsadzonych oknach, tworzą się może mostki termiczne, jest coraz zimniej na zewnątrz ale ten problem wystąpiłby dość szybko, a nie po iluś latach mieszkania tam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.11.2021 o 12:49, rwIcIk napisał:

Przemarza? Chyba nie powinno. Raczej woda?

 

byłem w tym mieszkaniu w piątek i dzisiaj....

 

W załączniku foto. W piątek z prawej strony ta plama miała 20cm szerokości.... Dzisiaj już wygląda jak wygląda :oslabiony:

 

IMG20211128124722.jpg.606d734a694627ba7ae49f14fc4894e6.jpg

 

Pod ręką tak jak pisałem- nie czuć wilgoci.... Z lewej strony są "nogi" wanny, z prawej grzejnik (wysoko) + pralka (na razie nieużywana w sumie), podłączenie pralki z resztą nie na tej ścianie, tylko na bocznej.

 

Tak czy siak 'nie może' to być chyba winą 'tej' łazienki, bo.... woda póki co bezprzewodowo nie leci...żeby przeskoczyć przez otwór drzwiowy ;]

Tak jak pisałem pod łazienką jest korytarz na dziedziniec...

 

Wysłałem przed chwilą foto do administracji. A Was proszę o wyciągnięcie szklanych kul :)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
byłem w tym mieszkaniu w piątek i dzisiaj....
 
W załączniku foto. W piątek z prawej strony ta plama miała 20cm szerokości.... Dzisiaj już wygląda jak wygląda :oslabiony:
 
IMG20211128124722.jpg.606d734a694627ba7ae49f14fc4894e6.jpg
 
Pod ręką tak jak pisałem- nie czuć wilgoci.... Z lewej strony są "nogi" wanny, z prawej grzejnik (wysoko) + pralka (na razie nieużywana w sumie), podłączenie pralki z resztą nie na tej ścianie, tylko na bocznej.
 
Tak czy siak 'nie może' to być chyba winą 'tej' łazienki, bo.... woda póki co bezprzewodowo nie leci...żeby przeskoczyć przez otwór drzwiowy ;]
Tak jak pisałem pod łazienką jest korytarz na dziedziniec...
 
Wysłałem przed chwilą foto do administracji. A Was proszę o wyciągnięcie szklanych kul
 
 
"Tu się nie ma co zastanawiać, to trzeba spi... (oddalić się pospiesznym krokiem)". Wygląda, że od dołu idzie. Ale tak jak piszesz, niech administracja kogoś wyśle na oględziny i usuwa usterkę (niedoróbkę).

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko jaki?
Jak będzie z odzyskiem wilgoci, to raczej nie pomoże....
Są ścienne z odzyskiem wilgoci? Bo kolega pytający ma mieszkanie w bloku i tam technicznie (estetycznie) może być problem z całą instalacją wentylacji mechanicznej.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, tomecki napisał:

byłem w tym mieszkaniu w piątek i dzisiaj....

W załączniku foto. W piątek z prawej strony ta plama miała 20cm szerokości.... Dzisiaj już wygląda jak wygląda :oslabiony:

 

Napisałeś, że to mieszkanie użytkowane jest sporadycznie. Jakie tam są temperatury większość czasu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.