Skocz do zawartości

Nakładki na nadkola a rdza


sowik85

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

 

Chcę do mojej Kury dołożyć  dedykowane nakładki na nadkola, takie jak na foto.

Cel operacji- poprawić wygląd, kolor mam dokładnie taki jak na zdjeciu. Podoba mi się i już ;)

 

Kolega mi odradza takie nakładki- wg niego w zakamarkach będzie się zbierać woda i inny syf i powstanie ognisko korozji.

Bać się tego? Macie jakieś własne doświadczenia?

Auto mam zamiar trzymać raczej długo- jeśli będę z niego zadowolony to z 8 lat spokojnie.

 

Karoq-01 (1).jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, sowik85 napisał:

Kolega mi odradza takie nakładki- wg niego w zakamarkach będzie się zbierać woda i inny syf i powstanie ognisko korozji.

Bać się tego? Macie jakieś własne doświadczenia?

Auto mam zamiar trzymać raczej długo- jeśli będę z niego zadowolony to z 8 lat spokojnie.

 

Przez 8 lat ogniska i tak powstaną niezależnie od tego będą tam nakładki czy nie. A dobrze założone (!) nakładki nie spowodują nadmiernej rdzy (a nawet mogą jakoś tam zabezpieczyc rant przed kamykami i piaskiem). Wizualnie zaś to kwestia gustu, jeżeli się podoba, to zakładaj i ciesz się łagodnym, acz sympatycznym tuningiem Kury :ok:

Edytowane przez wladmar
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, sowik85 napisał:

Witajcie,

 

Chcę do mojej Kury dołożyć  dedykowane nakładki na nadkola, takie jak na foto.

Cel operacji- poprawić wygląd, kolor mam dokładnie taki jak na zdjeciu. Podoba mi się i już ;)

 

Kolega mi odradza takie nakładki- wg niego w zakamarkach będzie się zbierać woda i inny syf i powstanie ognisko korozji.

Bać się tego? Macie jakieś własne doświadczenia?

Auto mam zamiar trzymać raczej długo- jeśli będę z niego zadowolony to z 8 lat spokojnie.

 

Karoq-01 (1).jpg

Silnik nie wytrzyma 8 lat , nowy pewnie będzie więcej kosztował niż buda i będzie całka.  Wiec nie martwił bym się nie zdążą wypaść dziury. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, sdss napisał:

Silnik nie wytrzyma 8 lat , nowy pewnie będzie więcej kosztował niż buda i będzie całka.  Wiec nie martwił bym się nie zdążą wypaść dziury. 

 

Tia...

Z obecnym 1.4 TSI pierwszej generacji miało być tak samo- mój ma 14 lat i 220kkm, ma się dość dobrze.

Przez te 8 lat Kurą nakrecę jakieś 120- max 150kkm- to nie diesel aby po trasach nim latać.

Tyle chyba przejeździ.

 

Coś na temat blachy i korozji chciałbym przeczytać ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, sowik85 napisał:

Witajcie,

 

Chcę do mojej Kury dołożyć  dedykowane nakładki na nadkola, takie jak na foto.

Cel operacji- poprawić wygląd, kolor mam dokładnie taki jak na zdjeciu. Podoba mi się i już ;)

 

Kolega mi odradza takie nakładki- wg niego w zakamarkach będzie się zbierać woda i inny syf i powstanie ognisko korozji.

Bać się tego? Macie jakieś własne doświadczenia?

Auto mam zamiar trzymać raczej długo- jeśli będę z niego zadowolony to z 8 lat spokojnie.

 

Karoq-01 (1).jpg

W 16 i 14 letniej Hondzie CR-V nie mam problemu przy fabrycznych. Jak będą starannie zamontowane, nie powinno być kłopotu.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 16 i 14 letniej Hondzie CR-V nie mam problemu przy fabrycznych. Jak będą starannie zamontowane, nie powinno być kłopotu.
W 11 letnim Fiacie nie były zamontowane fabrycznie, na oko solidnie, a pod spodem ruda. Jak ktoś to zrobi dobrze, to wszystko powinno być ok, ale "powinno" nie daje 100% gwarancji.
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Pipper napisał:

W 16 i 14 letniej Hondzie CR-V nie mam problemu przy fabrycznych. Jak będą starannie zamontowane, nie powinno być kłopotu.

wiele starszych terenówek  ma sporo problemów z tymi plastikami ale to też lata zaniedbań, nikt nie zmienia uszczelek które z wiekiem parcieją, myślę, że co 5 lat trzeba by to zdjąć i zrobić serwis w tej okolicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 hours ago, sowik85 said:

Witajcie,

 

Chcę do mojej Kury dołożyć  dedykowane nakładki na nadkola, takie jak na foto.

Cel operacji- poprawić wygląd, kolor mam dokładnie taki jak na zdjeciu. Podoba mi się i już ;)

 

Kolega mi odradza takie nakładki- wg niego w zakamarkach będzie się zbierać woda i inny syf i powstanie ognisko korozji.

Bać się tego? Macie jakieś własne doświadczenia?

Auto mam zamiar trzymać raczej długo- jeśli będę z niego zadowolony to z 8 lat spokojnie.

 

 

 

Jesli to nakladki beda identyczne jak rozwiazanie fabryczne, to wg mnie zaden problem.

Wiekszosc "suvow" ma cos takiego obecnie i raczej nic sie nie dzieje.

Ale jesli montaz wymaga jakiejkolwiek ingenerncji w lakier/blache to bym sie nie zdecydowal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Maciej__ napisał:

Jesli to nakladki beda identyczne jak rozwiazanie fabryczne, to wg mnie zaden problem.

 

To nakładki fabryczne, mam zamiar kupić w ASO. Normalnie Kury mogą z tym wyjechać z fabryki ale ja brałem auto z placu. 

Wiercić nic nie trzeba, przyklejane na taśmę 2-stronną i jeden element ma dodatkowo kołki- ale otwory pod nie już są :ok:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minutes ago, sowik85 said:

 

To nakładki fabryczne, mam zamiar kupić w ASO. Normalnie Kury mogą z tym wyjechać z fabryki ale ja brałem auto z placu. 

Wiercić nic nie trzeba, przyklejane na taśmę 2-stronną i jeden element ma dodatkowo kołki- ale otwory pod nie już są :ok:

 

No to ja bym zakladal :ok:

Dodatkowo to jednak troche chroni ranty blotnikow jak o cos niechcacy przytrzesz albo zawadzisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bielaPL napisał:

wiele starszych terenówek  ma sporo problemów z tymi plastikami ale to też lata zaniedbań, nikt nie zmienia uszczelek które z wiekiem parcieją, myślę, że co 5 lat trzeba by to zdjąć i zrobić serwis w tej okolicy

To jedno, a drugie, że nikt tam specjalnie nie domowa piachu, to tak jak przednie nadkole plastikowe przy progu i podszybie z liści...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

takie nakładki zakładałbym dopiero w lato, dlatego w lato ze piasek w zakamarkach byłby suchy i można było by go szybko usunąć,

następnie  miejsce które zakryje nakładka potraktowałbym  np. valvoline tectyl bodysawe (tego nawet myjka ciśnieniowa nie daje rady usunąć) i dopiero po takim przygotowaniu przykręciłbym nakładki

Edytowane przez Waldek40
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, sowik85 napisał:

Witajcie,

 

Chcę do mojej Kury dołożyć  dedykowane nakładki na nadkola, takie jak na foto.

Cel operacji- poprawić wygląd, kolor mam dokładnie taki jak na zdjeciu. Podoba mi się i już ;)

 

Kolega mi odradza takie nakładki- wg niego w zakamarkach będzie się zbierać woda i inny syf i powstanie ognisko korozji.

Bać się tego? Macie jakieś własne doświadczenia?

Auto mam zamiar trzymać raczej długo- jeśli będę z niego zadowolony to z 8 lat spokojnie.

 

Karoq-01 (1).jpg

Te nakładki są przyklejane do błotnika ( fabrycznie nakładki przychodzą z taśma jakby dwustronna) więc żadna korozja tam się nie wda. Nie ma tam żadnego przykręcania/wiercenia w błotnikach.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 hours ago, rallyrychu said:

Jak to będzie solidnie zamontowane, bez luzu który mógłby powodować tarcie, to nie widzę problemu.

 

dokładnie tak 

Te dokładki dobrze zamocowane chronią rant przed odpryskami od kamieni, piaskowaniem itp. Jeśli się sztywno trzymają, to ma to sens. Najlepiej montować to gdy będzie sucho, nadkola czyste i warto obejrzeć, czy nie ma tam już jakiś odprysków.

Jest to dość skuteczna ochrona - ogarniałem pod sprzedaż dwie sztuki X3 E83, które miały fabrycznie nakładki. Auta 14-15 letnie - jedno to typowy wół roboczy znajomego - myty od święta gdy przez szyby nic nie widać, drugie członka rodziny regularnie dbane. Ani w jednym ani w drugim nie widać było rdzy na nadkolach i myślę że takie nakładki w tym sukcesie pomogły.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, STYLON napisał:

Te nakładki są przyklejane do błotnika ( fabrycznie nakładki przychodzą z taśma jakby dwustronna) więc żadna korozja tam się nie wda. Nie ma tam żadnego przykręcania/wiercenia w błotnikach.

 

Masz może doświadczenie z naklejaniem tych nakładek? Ogarnę to bez doktoratów z w/w?

2ch lewych rąk nie mam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, sowik85 napisał:

 

Masz może doświadczenie z naklejaniem tych nakładek? Ogarnę to bez doktoratów z w/w?

2ch lewych rąk nie mam ;)

 

Na tym filmie masz jak gościu klei listwy w Dusterze. Sprytny pomysł, odkleja tylko kawałeczek taśmy na końcach i po poprawnym dopasowaniu odrywa taśmę jak już element jest wstępnie naklejony. 

 

 

 

Też się zastanawiam czy u siebie takie założyć ale w przypadku Dustera 2 listwy są klejone taśmą górną częścią a od dołu są kołki/spinki. Wg mnie brud i błoto tam wlezie. Ktoś na forum Dustera pisał że niektórzy uszczelniali od strony koła jakimiś mastykami/sylikonami ale z drugiej strony jak najdzie tam wilgoci to znowu nie wypłynie. Może do wiosny się zdecyduję 😉

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.12.2021 o 00:09, sowik85 napisał:

 

Tia...

Z obecnym 1.4 TSI pierwszej generacji miało być tak samo- mój ma 14 lat i 220kkm, ma się dość dobrze.

Przez te 8 lat Kurą nakrecę jakieś 120- max 150kkm- to nie diesel aby po trasach nim latać.

Tyle chyba przejeździ.

 

Coś na temat blachy i korozji chciałbym przeczytać ;)

 

No Tia , teraz auto są z kupolitu, a Skoda to poziom niżej jak nie dwa od VW. Niby czesci są produkowane na tej samej lini, ale jak coś się nie nadaje z uwagi na jakość do Audi to montują w VW, jak się coś nie nadaje do VW to montują w skodzie i seacie . I tak oto Seat i Skoda totalna zbieranina 😂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, sowik85 napisał:

Ogarnę to bez doktoratów z w/w?

2ch lewych rąk nie mam ;)

Najważniejsze zalecenie, które figuruje chyba na wszelkich tego rodzaju dokładkach montowanych na taśmę- naklejać w temperaturach powyżej 20*C. Najlepiej żeby taka temperatura była nie tylko w chwili przyklejania, ale i ze 24h po. Następnie również unikanie wody przez min 24h. Czyli albo ogrzewany garaż, albo... wiosna.

Edytowane przez Wasylek
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, sdss napisał:

jak coś się nie nadaje z uwagi na jakość do Audi to montują w VW, jak się coś nie nadaje do VW to montują w skodzie i seacie . I tak oto Seat i Skoda totalna zbieranina

 

Trochę naciągane to, choć nie do końca błędne stwierdzenie ;)

Zazwyczaj jest tak, że ta sama linia produkuje komponenty dla całego VAG.

Po prostu jak idą komponenty do Audi to kontrola jakości jest częstsza i jest większe prawdopodobieństwo wyłapania wadliwej serii.

Do Skody i Seata kontrola jakości z definicji ma ryzyko puszczenia większej ilości "bubla".

 

Przynajmniej kiedyś tak było- tzn z 10 lat temu, kiedy miałem styczność z automotive.

 

No ale niech tam, liczę na to, że Skodzina przejedzie te 150kkm bez niespodzianek.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Wasylek napisał:

Najważniejsze zalecenie, które figuruje chyba na wszelkich tego rodzaju dokładkach montowanych na taśmę- naklejać w temperaturach powyżej 20*C. Czyli albo ogrzewany garaż, albo... wiosna.

 

Ewentualnie opalarka do podgrzania elementów ;)

W garażu mam teraz ~10C i brak światła dziennego więc będę kleił jak się zrobi ciepło.

 

No i muszę jeszcze sprzedać starą Corsę C- warta jest tyle, że akurat mi styknie na te listwy do Kury w ASO ;l

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym wpuścił pod te plastiki jakiś niezasychający środek antykorozyjny. Najlepiej coś penetrującego. Np. Noxudol 700 jest niezły, Fluid-Film jeszcze lepiej penetruje, tylko nie wiem, czy nie odpadnie taśµa dwustronna po nim. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.12.2021 o 23:19, sowik85 napisał:

Kolega mi odradza takie nakładki- wg niego w zakamarkach będzie się zbierać woda i inny syf i powstanie ognisko korozji.

Bać się tego? Macie jakieś własne doświadczenia?

 

Suzuki Vitara po pięciu latach, sporo jazdy zimowej i soli - żadnych problemów pod nakładkami:

 

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.