Skocz do zawartości

Pistolet pneumatyczny, tylko mierzyć lub obniżać ciśnienie


WacekGacek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Do pompowania kół mam dwucylindrową pompkę nożną,
taka z pedałem do deptania z buta,

np. https://wulcar.com.pl/pl/p/Nozna-pompka-do-samochodu-roweru-PCL-jednotlokowa-/7792.
Jak do tej pory pasuje do moich wymagań i zastosowania najlepiej ze wszystkich typów urządzeń.

 

Co słabo w niej funkcjonuje to obniżanie ciśnienie w oponach.
Taką pompką spuścić trochę powietrza to dużo zabawy - zmierzyć, ściągnąć wąż z wentyla,
wcisnąć wentyl, założyć wąż z powrotem na wentyl, zmierzyć, ewentualnie jeśli za ostatnim
wciśnięciem wentyla zbyt dużo ciśnienia uleciało - dopompować.
Dodam, że wg. producenta pompki należy po założeniu węża na wentyl
co najmniej raz depnąć pompkę, aby ciśnienie w kole dobrze dotarło do manometru.

Na rynku nie znajduję nic co by mnie przekonywało.
Toteż główkuję nad samodzielnym wykonaniem przyrządu do pomiaru ciśnienia w oponach
i spuszczania powietrza. Podnosić powietrze będę nadal pompką jak powyżej.

Pomysł jest taki, aby wykorzystać pistolet pneumatyczny do opon.
Taki z cynglem do pompowania i guzikiem do spuszczania,
np. https://wulcar.com.pl/pistolet-do-pompowania-omg-profi-adler-homologacja
Zdemontowałbym końcówkę szybkiego złącza i w to miejsce
zainstalowałbym śrubę zaślepkę z uszczelką - podłączenia do kompresora tak i tak niepotrzebne.
Podłączane byłoby to do wentyla opony jak zwykle. Wciskanie cyngla w celu mierzenia
ciśnienia lub wciskanie guzika bocznego w celu spuszczania powietrza.

 

Czy to ma szansę funkcjonować, tak jak sobie to wyobrażam?
Mam zero doświadczenia w budowaniu instalacji pneumatycznych.

 

W samochodzie tutaj dość często ciśnienie w kołach musi być podnoszone
(za sprawą większego załadowania) a później obniżone.

Jeśli będę kupować taki pistolet to raczej z wyświetlaczem cyfrowym,
bo odczytywalność analogowych jest słaba, szczególnie gdy wiek
użytkownika postępuje, albo oświetlenie jest słabe,
lub praca pod presją czasu, albo warunki atmosferyczne nieprzyjazne.
Przyrządy do obsługi opon muszą być na tyle ciche, abym
mógł je używać o każdej porze dnia oraz muszą być łatwe do przenoszenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, WacekGacek napisał:

Taki z cynglem do pompowania i guzikiem do spuszczania,
np. https://wulcar.com.pl/pistolet-do-pompowania-omg-profi-adler-homologacja

 

No to ja mam innego pomysła (ja tak stosuję ale z kompresorem)

Do pompki montujesz szybkozłączkę, cyngiel w pistolecie blokujesz w pozycji wciśniętej....

Po zmontowaniu zapinasz do wentyla - jak masz za duże ciśnienie to spuszczasz guziczkiem, jak za małe to pompujesz pompką kontrolując ciśnienie na manometrze.

Myślę że proste i tanie , bo mam taki pistolet

https://allegro.pl/oferta/yato-pistolet-do-pompowania-kol-z-manometrem-8981115605

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 1/2/2022 at 1:30 PM, camel00 said:

Ktoś kuma o co chodzi autorowi? :hmm: 

Chce spuszczać ciśnienie z kół i później je pompować pompką którą już posiada. Nie ma doświadczenia w budowaniu urządzeń ale planuje jakieś wykonać zamiast kupić ciśnieniomierz za 15-50 zł.

Przepraszam za słabą zrozumiałość, no ale przecież podano w poście że za sprawą większego załadowania trzeba podnosić ciśnienie w kołach. Zapewniam, że przypadek nie jest tak skrajny, iż najpierw załadowanie samochodu wzrasta, potem pojazd jedynie stoi jakiś czas, a następnie jest rozładowywany oraz ciśnienie opuszczane do poziomu poprzedniego. Otóż samochód porusza się podczas kiedy jest załadowany wysoką masą (po co sięgać po skomplikowane przypadki skoro po drodze leżą proste?).

 

Taki ciśnieniomierz, który mieści się w dłoni oraz posiada przycisk do spuszczania powietrza już używałem i szybko odłożyłem na bok. Tabela ciśnień na klapie wlewu baku zawiera wartości z dokładnością 0,1 bar. Z taką dokładnością chcę mieć napompowane koła (pomijając błędy pomiaru ze źródeł na które mam żaden albo mały wpływ). Tarcza ciśnieniomierza miała podziałki 0,2bar, poza tym bardzo gęste podziałki, na biurku przy dobrym oświetleniu może dobrze odczytać ale nie w warunkach jak z pierwszego posta.

Poza tym jak stabilnie w średniej i krótkiej perspektywie czasu trzyma ciśnieniomierz za 15 do 50zł jego odchyłkę od rzeczywistej wartości ?  Nie mam ochoty często sprawdzać jaką poprawkę trzeba nanosić do jego wskazań.

Edytowane przez WacekGacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 1/3/2022 at 10:12 AM, ZUBERTO said:

Skoro pompować i tak chcesz pompką nożną, to do pomiaru i spuszczania kup sobie to za parę zł zamiast jakieś cuda wymyślać:

http://kufieta.pl/oferta-2/cisnieniomierz-do-samochodow-osobowych/

Można takim także obniżać ciśnienie bez naprzemiennego zakładania i ściągania czegoś tego z wentyla?   Jak dobrze jest odczytywalne w warunkach wymienionych w pierwszym poście?  Jak stabilnie trzyma odchyłkę pomiaru w średniej i krótkiej perspektywie czasu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 1/2/2022 at 8:20 PM, piter19731 said:

każdy ręczny manometr do pompowania kół spełni Twoje oczekiwania bez zaślepiania żadnych wejść / wyjść . zakładasz na wentyl , mierzysz ciśnienie i ew upuszczasz .

Patrz również wymagania postawione w poście otwierającym wątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 1/2/2022 at 12:15 PM, ghost2255 said:

https://allegro.pl/oferta/kompresor-pompka-mercedes-a0005830702-11540478196

 

Mam taki kompresorek z 10 lat. Ma też funkcję zmniejszania ciśnienia.

 

Występował np. w A-klasie W168

Spełnia wszystkie warunki postawione w poście pierwszym?  Jakoś nie dostrzegam, aby to następowało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 1/2/2022 at 1:07 PM, jarodebesciak said:

 

No to ja mam innego pomysła (ja tak stosuję ale z kompresorem)

Do pompki montujesz szybkozłączkę, cyngiel w pistolecie blokujesz w pozycji wciśniętej....

Po zmontowaniu zapinasz do wentyla - jak masz za duże ciśnienie to spuszczasz guziczkiem, jak za małe to pompujesz pompką kontrolując ciśnienie na manometrze.

Myślę że proste i tanie , bo mam taki pistolet

https://allegro.pl/oferta/yato-pistolet-do-pompowania-kol-z-manometrem-8981115605

 

 

No dobra, ale zaznaczono że ma być używany bez kompresora, bo ten ostatni łamie któreś z postawionych warunków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, WacekGacek napisał:

Można takim także obniżać ciśnienie bez naprzemiennego zakładania i ściągania czegoś tego z wentyla?   Jak dobrze jest odczytywalne w warunkach wymienionych w pierwszym poście?  Jak stabilnie trzyma odchyłkę pomiaru w średniej i krótkiej perspektywie czasu?

Nie można, ale to nie zajmuje nie wiadomo ile czasu, ani wysiłku wielkiego nie wymaga.

Jest na tyle czytelne, że mi wystarczy. Wskazuje poprawnie od wielu lat.

Po ustawieniu ciśnienia czujniki w samochodzie (nie wnikając w dokładność ich wskazań) potrafią wskazywać różnicę 4kPa=0,04bar (tyle wynosi minimalny skok wskazań), po drobnej poprawce wszystkie równo.

Więcej mi nie potrzeba do normalnej jazdy, ale widzę, że Ty w laboratoryjne pomiary idziesz, co ja uważam jest bez sensu.

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, WacekGacek napisał:

No dobra, ale zaznaczono że ma być używany bez kompresora, bo ten ostatni łamie któreś z postawionych warunków.

No dobra, doczytaj proszę do końca, w miejsce kompresora wpinasz pompkę nożna i cały układ działać tak jak u mnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 1/5/2022 at 9:22 AM, swienty said:

 

A tak z ciekawości to o jakim samochodzie mowa i różnicy ciśnień?

Osobowy kombi, masa własna ok. 1,6 tony. Dla jego konfiguracji przedział wartości wg tabeli ciśnień 2,2 - 3,5 bara. Praktycznie wykorzystywany przedział 2,2 do 3,2. Raz używany tylko przez kierowcę, nieraz kierowca + 1 pasażer + 0 bagażu, innymi razy duże załadowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 1/4/2022 at 11:27 PM, ZUBERTO said:

 

Więcej mi nie potrzeba do normalnej jazdy, ale widzę, że Ty w laboratoryjne pomiary idziesz, co ja uważam jest bez sensu.

Jaką drogą doszedłeś do tego wniosku? Już zaznaczyłem, że wartości w tabeli ciśnień są wskazane z dokładnością 0.1bar, z taką samą można odczytać z manometru pompki nożnej. W którym miejscu wyraziłem pragnienie pomiaru z większą dokładnością.

Manometr pompki ma średnicę ok. 8cm, skala sięga 10 bar, przedziałki co 0,1 bara. Ten wątek w ogóle by nie zaistniał, gdyby

* obniżanie ciśnienia tą pompką nie było by upier-we bo ciągłe .... jak opisałem wcześniej

* mógłbym w każdych warunkach spokojnie odczytać wynik pomiaru

Nawet przy tych 8cm średnicy cyferblatu, praca z nim jest mi na tyle uciążliwa, że naprawdę życzyłbym sobie wyższej produktywności. Tym bardziej własny czas muszę rozłożyć na wiele innych zadań.

Może jesteś dużo młodszym człowiekiem albo Twój wzrok generalnie lepszy od mojego. Może bardzo rzadko lub nigdy musisz sprawdzać lub zmieniać ciśnienie w niekomfortowych warunkach (patrz moja wcześniejsza wypowiedź).

Na szczęście udało mi się to na tyle opanować, iż po zakończeniu BC wskazuje zamierzone wartości. Ale obiektywnie patrząc mniej pracy powinno to kosztować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się o co Ty tak naprawdę walczysz? Samo uzależnienie ciśnienie w oponach względem obciążenia jak najbardziej ma sens. Ale jak często to robisz, że z jednej strony tak Ci zależy na posiadaniu poprawnych wartości a z drugiej akceptujesz te korekty za pomocą pompki nożnej? Ja ciśnienie trzymam jakieś tam średnie pomiędzy pustym a załadowanym samochodem, sprawdzam co miesiąc mając szczelne opony, a ze 3 razy w roku jak jadę w trasę i będę załadowany to dobijam na max. I to wystarcza. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.01.2022 o 22:25, WacekGacek napisał:

Patrz również wymagania postawione w poście otwierającym wątek

to kup ręczny pistolet z wyświetlaczem i spełni wymagania j.w. a tak sam sobie komplikujesz . jeśli juz bardzo chcesz to zamiast szybkozłącza możesz przerobić sobie wejście do manometru na takie jak  z wentyla i do tego podłączyć swoją pompkę zamiast sprężarki .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 1/7/2022 at 10:02 PM, piter19731 said:

..jeśli juz bardzo chcesz to zamiast szybkozłącza możesz przerobić sobie wejście do manometru na takie jak  z wentyla i do tego podłączyć swoją pompkę zamiast sprężarki .

To jest myśl! Dzięki. Nie wpadłem na to.  Zaślepić trzeba tylko po przeciwnej stronie, zdjąć wąż do wentyla i dać zaślepkę.

 

O manometrze z cyfrowym wskaźnikiem wypowiedziałem się w pierwszym poście. Nie wiem czy dorównują analogowym co do wielkości odchyłki jak i jej stabilności w perspektywach czasu od krótkiej do długiej. 

Edytowane przez WacekGacek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

On 1/7/2022 at 2:27 AM, Igorek said:

Zastanawiam się o co Ty tak naprawdę walczysz? Samo uzależnienie ciśnienie w oponach względem obciążenia jak najbardziej ma sens. Ale jak często to robisz, że z jednej strony tak Ci zależy na posiadaniu poprawnych wartości a z drugiej akceptujesz te korekty za pomocą pompki nożnej? Ja ciśnienie trzymam jakieś tam średnie pomiędzy pustym a załadowanym samochodem, sprawdzam co miesiąc mając szczelne opony, a ze 3 razy w roku jak jadę w trasę i będę załadowany to dobijam na max. I to wystarcza. 

 

Pomiędzy pustym a załadowaniem max spotykanym przy używania twojego samochodu czy z tabeli ciśnień? Jeśli pierwsze zachodzi, jak dależy twoje max załadowanie od max w tabeli dla tego samochodu?

Co miesiąc sprawdzenie, czyli przykładowo (a) środek października przy temperaturze zewnętrznej ok. 17stopni (b) kolejny raz środek listopada, temp. zewnętrzna 8  - i już masz przez samą różnicę temperatur spadek ciśnienie o 0,1 do 0,2. Wystarczy, że zabierasz pasażerów o łącznej wadze 90 (przykładowo) lub więcej i ciśnienie faktyczne od należnego jeszcze bardziej się rozjeżdżają - bo nie możesz mieć ciśnienia w kołach na jazdę samemu i z pasażerami o - dla termodynamiki powietrza - zauważalnej łącznej wadze .   Wystarczy, że w przedpołudnie / lub po obiedzie na jedną stronę samochodu świeci cały czas słońce - już masz różnicę ciśnień nie do zlekceważenia (jeden z dalszych przykładów). Nie wiem jak Ty, ja nie chcę jeźdźić z ciśnieniem 2,2 po jednej stronie i 2,4 po drugiej. Sprawdzam często, więc widzę trafiam na te zjawisko.

Zmianę ciśnienia muszę wykonywać na tyle często, że metoda obecna zdążyła mnie co najmniej zirytować.

 

Dobijasz na max 3 razy w roku przed trasą. Co jest Twoim maxem? Max z tabeli czy max dla twojego maksymalnego załadowania? Praktyczny max twojego załadowania może być dość odległy od max w tabeli dla twojego samochodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 1/7/2022 at 2:27 AM, Igorek said:

 Ale jak często to robisz, że z jednej strony tak Ci zależy na posiadaniu poprawnych wartości a z drugiej akceptujesz te korekty za pomocą pompki nożnej? 

Patrzysz wybiórczo.  Znam odchyłkę pomiaru mojej pompki. Poza tym przez ostatnie 4 lata co do wskazań wyniku pomiaru pomka i BC nie rozjechały się wcale. Chcesz powiedzieć, że obydwa odchodzą od rzeczywistości w tym samym kierunku i w tym samym tempie? Cóż za przypadek by to był, dlatego śmiem wątpić w ten przypadek.

Nawet sprawdzić mi wkótce jeden raz różnicę między moją pompką a kompresorem na stacji nic mi nie da, bo nie znam dokładności ostatniego.

Zapewniam, że używam wyłącznie własną pompkę od kilku lat, bo stacyjne kompresory pracowały w trybie pilnym nad uzyskaniem tego stanu. Na jednym odchyłka od BC 0,1, na drugim 0,2, dodaj różnicę odchyłka w którą stronę. Myślisz, że będę sobie tabelę odchyłek na odwiedzanych mi stacjach w mózgu zapisywać? Nic z tego. Katalog problemów z kompresorami stacji paliwowych? Proszę bardzo: przed długą podróżą na kompresorze najbliższej mojego domu kartka "nieczynne" a do następnej łącznie od domu 4km więc po rybkach; albo za pierwszym skrzyżowaniem w kierunku stacji 2km a ja właściwie muszę jechać w drugą stronę, a w tamtą stronę stacja dopiero za 5km - to wg. instrukcji obsługi za późno, w taki pomiar nie będę wcale inwestować czasu. Końcówki węża na wentyl nie trzymające szczelności. Kompresor który nie działa, ale potwierdzenie dostaniesz dopiero od obsługi stacji. Na deser opłata za użycie kompresora na jednej czy trzeciej stacji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, rozumiem. Mógłbyś napisać czy samochód bierze udział w jakiś próbach bicia prędkości lądowych czy też może przygotowujesz pojazd do długoterminowego badania przebiegu zużycia opon i zależności występujących między innymi względem ich ciśnienia i stąd ten wymóg aptekarskiej dokładności?

Przepraszam za ironię w szukasz problemu tam, gdzie go nie ma. To zahacza nawet o jakąś obsesję.

  • Lubię to 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
 
 
Pomiędzy pustym a załadowaniem max spotykanym przy używania twojego samochodu czy z tabeli ciśnień? Jeśli pierwsze zachodzi, jak dależy twoje max załadowanie od max w tabeli dla tego samochodu?
Co miesiąc sprawdzenie, czyli przykładowo (a) środek października przy temperaturze zewnętrznej ok. 17stopni (b) kolejny raz środek listopada, temp. zewnętrzna 8  - i już masz przez samą różnicę temperatur spadek ciśnienie o 0,1 do 0,2. Wystarczy, że zabierasz pasażerów o łącznej wadze 90 (przykładowo) lub więcej i ciśnienie faktyczne od należnego jeszcze bardziej się rozjeżdżają - bo nie możesz mieć ciśnienia w kołach na jazdę samemu i z pasażerami o - dla termodynamiki powietrza - zauważalnej łącznej wadze .   Wystarczy, że w przedpołudnie / lub po obiedzie na jedną stronę samochodu świeci cały czas słońce - już masz różnicę ciśnień nie do zlekceważenia (jeden z dalszych przykładów). Nie wiem jak Ty, ja nie chcę jeźdźić z ciśnieniem 2,2 po jednej stronie i 2,4 po drugiej. Sprawdzam często, więc widzę trafiam na te zjawisko.
Zmianę ciśnienia muszę wykonywać na tyle często, że metoda obecna zdążyła mnie co najmniej zirytować.
 
Dobijasz na max 3 razy w roku przed trasą. Co jest Twoim maxem? Max z tabeli czy max dla twojego maksymalnego załadowania? Praktyczny max twojego załadowania może być dość odległy od max w tabeli dla twojego samochodu.
Staram się zrozumieć Twój punkt widzenia i nie bardzo mi się to udaje. Rozumiem, że zależy Ci na dokładnym pomiarze ciśnienia, ale czy odczuwasz różnicę jedną czy dwie dziesiąte? U mnie np. dla takiego samego obciążenia w zależności od wyboru comfort czy eco producent przewiduje różnicę chyba 0,5 lub więcej. Nie zawracam sobie głowy dokładnymi pomiarami, bo nie wyczuwam różnicy 0,1 w czasie jazdy. Przed dłuższą trasą zawsze staram się sprawdzić ciśnienie (i ewentualnie "dobić" jak auto zapakowane), czasami robię to na początku trasy na stacji. I druga sprawa, to w zimie kiedy są złe warunki zmniejszam ciśnienie na minimalne zalecane. Jak nie czujesz różnicy to wg mnie jest to "sztuka dla sztuki" (z wyjątkiem jazdy autostradowej, gdzie faktycznie przy niskim ciśnieniu może dojść do uszkodzenia opony na skutek jej przegrzania).

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, janusz napisał:

Staram się zrozumieć Twój punkt widzenia i nie bardzo mi się to udaje. Rozumiem, że zależy Ci na dokładnym pomiarze ciśnienia, ale czy odczuwasz różnicę jedną czy dwie dziesiąte?

Ja na jego miejscu szedłbym w jakiś układ bieżącej kontroli i zmiany ciśnienia. 

Przecież niczym wielkim jest jego zmiana w trakcie jazdy o 0,2bar.

Jak tak można jeździć na różnych ciśnieniach. :panic:

:phi:

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.01.2022 o 22:49, WacekGacek napisał:

Zaślepić trzeba tylko po przeciwnej stronie, zdjąć wąż do wentyla i dać zaślepkę.

nie kumam co chcesz zaslepiać . przykładowy pistolet

zamiast dolnego szybkozłącza montujesz / przerabiasz na takie jak wentyl samochodowy

obraz.png

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.