Skocz do zawartości

Nowe Megan


Marcin79

Rekomendowane odpowiedzi

2 minutes ago, Marcin79 said:

Wczoraj oglądałem Caroserie i był test megan rs . Padło również info , że nowe megan będzie tylko elektrykiem a cena będzie startowała od 150 tys :) .... fajne czasy idą , tzn dobre , auto znowu będzie luksusem :)

 

Pewnie chodzilo o Megane E-tech.

To osobny model wzgledem zwyklego Megane i faktycznie bedzie tylko w wersji EV ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, wujek napisał:

Nowego pewnie nie bedzie ludzie kupia Captura. Aut za jakis czas bedzie mniej we Francji a do nas zjada spalinowki z EU.

 

Jestem gorącym zwolennikiem jak najostrzejszych norm spalin. Dość starych trupów z UE. Zrobiłem dzisiaj troszkę kilometrów po mieście i co chwila jakiś stary rupieć kopcił niczym komin hutniczy. Jak kogoś nie stać na sprawne auto to niech zainwestuje w bilet komunikacji zbiorowej

Edytowane przez pejus1982
  • Lubię to 9
  • Nie lubię tego 9
  • bakłażan 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, pejus1982 napisał:

 

Jestem gorącym zwolennikiem jak najostrzejszych norm spalin. Dość starych trupów z UE. Zrobiłem dzisiaj troszkę kilometrów po mieście i co chwila jakiś stary rupieć kopcił niczym komin hutniczy. Jak kogoś nie stać na sprawne auto to niech zainwestuje w bilet komunikacji zbiorowej

Nie da się, lata zaniedbań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 hours ago, Marcin79 said:

czyli nowe megan będzie też dostępne w wersji benzynowej czy tylko ev ?

 

Nie wiem jakie bedzie nowe Megane i czy w ogole bedzie...

To Megane E-tech to osobny model typowo EV i bedzie poki co oferowane rownolegle z Megane IV.

W najblizszym czasie Renault ma zaprezentowac Austral, ktore zastepuje niezbyt udanego Kadjara i tutaj nadal masz silniki spalinowe.

https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/renault-austral-francuzi-zapowiadaja-nowego-suv-a/zz6vn8e

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Maciej__ napisał:

niezbyt udanego Kadjara

 

Jako użytkownik Kadjara tak z ciekawości chciałbym się dowiedzieć co w nim takiego nieudanego . Bo po ośmiu miesiącach jedyną wadą którą dostrzegam to trochę mało francuskie zawieszenie ( oczekiwał bym większej miękkości).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, stalan said:

 

Jako użytkownik Kadjara tak z ciekawości chciałbym się dowiedzieć co w nim takiego nieudanego . Bo po ośmiu miesiącach jedyną wadą którą dostrzegam to trochę mało francuskie zawieszenie ( oczekiwał bym większej miękkości).

 

Wyniki sprzedazy, nie bez powodu zmieniaja nazwe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Jestem gorącym zwolennikiem jak najostrzejszych norm spalin. Dość starych trupów z UE. Zrobiłem dzisiaj troszkę kilometrów po mieście i co chwila jakiś stary rupieć kopcił niczym komin hutniczy. Jak kogoś nie stać na sprawne auto to niech zainwestuje w bilet komunikacji zbiorowej
Jak kogoś nie stać na auto z aktywnym obiegiem wew to wacha spaliny starych trupów
  • Lubię to 2
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, stalan napisał:

Jako użytkownik Kadjara tak z ciekawości chciałbym się dowiedzieć co w nim takiego nieudanego

 

Mocno przymierzałem się do tego modelu. Jak dla mnie:

 

Z zewnątrz duży (i ładny), wewnątrz zaskakująco mały

Przed FL silnik 1.2 TCE to była padaka, te 1.33 są wyraźnie lepsze

Kiepska funkcjonalność wnętrza- mało schowków

Nieduży bagażnik

Przed FL problemy w spasowaniu wnętrza

 

Auto nie jest z gruntu złe, po prostu konkurencja potrafi lepiej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, sowik85 napisał:

Przed FL problemy w spasowaniu wnętrza

 

To potwierdza tylko moją tezę iż samochody Renault ,kupuje się tylko jak są po ostatnim liftingu;]. Tak się składa że Kadjar to moje trzecie pod rząd reno z ostatniego roku produkcji modelu ,odebrałem go z salonu w maju 2021 ,przed nim były dwie megany kombi ,2009 i 2015. Nigdy nie było z nimi żadnego problemu ,nawet "padaka" 1,2 Tce nie pobierała oleju. A sam Kadjar (wersja Intens, 1,3 + automat EDC) okazał się być na tyle dojrzałym samochodem że wygrał (oczywiście w mojej subiektywnej ocenie) w bezpośrednim starciu z też już schyłkową Kią Sportage Black Editon.

Edytowane przez stalan
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.01.2022 o 17:25, stalan napisał:

 

Jako użytkownik Kadjara tak z ciekawości chciałbym się dowiedzieć co w nim takiego nieudanego . Bo po ośmiu miesiącach jedyną wadą którą dostrzegam to trochę mało francuskie zawieszenie ( oczekiwał bym większej miękkości).

Bo to z Francuzem niewiele ma wspolnego. Zawieszenie to nissan

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.01.2022 o 08:55, Marcin79 napisał:

Wczoraj oglądałem Caroserie i był test megan rs . Padło również info , że nowe megan będzie tylko elektrykiem a cena będzie startowała od 150 tys :) .... fajne czasy idą , tzn dobre , auto znowu będzie luksusem :)

 

czemu się dziwisz? Przecież od 2035r będzie już zakaz sprzedaży spalinowych aut w UE. Dzisiejsze premiery aut spalinowych to są już raczej ostatnie modele w danym segmencie. Niektórzy jak widać już rezygnują ze spalinowych, bo biorąc pod uwagę kary za emisje, pewnie już się to przestaje spinać finansowo. I tak, masz rację, za kilka lat każdy samochód, nawet najtańszy, będzie raczej dobrem luksusowym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, maro_t said:

 

czemu się dziwisz? Przecież od 2035r będzie już zakaz sprzedaży spalinowych aut w UE. Dzisiejsze premiery aut spalinowych to są już raczej ostatnie modele w danym segmencie. Niektórzy jak widać już rezygnują ze spalinowych, bo biorąc pod uwagę kary za emisje, pewnie już się to przestaje spinać finansowo. I tak, masz rację, za kilka lat każdy samochód, nawet najtańszy, będzie raczej dobrem luksusowym

 

Te kary za emisja to jest chyba najwieksza bzdura :hehe:

Jednoczesnie nie ma zadnych ograniczen przy imporcie aut z USA ;)

Zeby sie nie okazalo, ze branza automotive za chwile zacznie zjadac swoj ogon ;]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Te kary za emisja to jest chyba najwieksza bzdura :hehe:

Jednoczesnie nie ma zadnych ograniczen przy imporcie aut z USA ;)

Zeby sie nie okazalo, ze branza automotive za chwile zacznie zjadac swoj ogon ;]

 

 

branża działa w ramach praw jakie ustalają politycy. Poza Europą da sobie radę, a my zostaniemy z elektrykami, na które mało kogo będzie stać, z zabitą i niekonkurencyjną gospodarką, siedząc po ciemku, bo nie starczy prądu na ładowanie tych elektryków. A Niemcy zrobią atrakcje turystyczne z zamkniętych elektrowni jądrowych. Putin zapewne już czeka i zaciera ręce. Nawet armii nie musi szykować, bo EU sama się wykończy. ;]

  • Lubię to 3
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just now, maro_t said:

 

branża działa w ramach praw jakie ustalają politycy. Poza Europą da sobie radę, a my zostaniemy z elektrykami, na które mało kogo będzie stać, z zabitą i niekonkurencyjną gospodarką, siedząc po ciemku, bo nie starczy prądu na ładowanie tych elektryków. A Niemcy zrobią atrakcje turystyczne z zamkniętych elektrowni jądrowych. Putin zapewne już czeka i zaciera ręce. Nawet armii nie musi szykować, bo EU sama się wykończy. ;]

 

Ja natomiast mysle, ze ten plan elektryfikacji od 2035 zostanie dosc szybko zweryfikowany ;]

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minutes ago, Maciej__ said:

 

Ja natomiast mysle, ze ten plan elektryfikacji od 2035 zostanie dosc szybko zweryfikowany ;]

 

Problemem jest to że nie spodziewam się. Ta część Unii niestety działa źle, i ślepy i bezmyślny pęd do rzeczy, które teoretycznie wyglądają na ekologiczne powoduje to że się nie cofną przed niczym, nawet nie przeprowadzając podstawowych analiz jak to wpłynie na różne części gospodarki, jak choćby zbyt mało wydajny system elektryczny czy redukcja miejsc pracy. Najlepsze będzie jak się okaże, tak jak w Warszawie podczas COVID, że prywatny transport ma homeopatyczny wpływ na zanieczyszczenia, ale głupio będzie przyznać się do błędu. ;] Jak powiedzieli, tak zrobią, szczególnie że decydują o tym ludzie, którzy przy okazji takich decyzji sobie nic z tego nie odbierają. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minutes ago, AstraC said:

Problemem jest to że nie spodziewam się. Ta część Unii niestety działa źle, i ślepy i bezmyślny pęd do rzeczy, które teoretycznie wyglądają na ekologiczne powoduje to że się nie cofną przed niczym, nawet nie przeprowadzając podstawowych analiz jak to wpłynie na różne części gospodarki, jak choćby zbyt mało wydajny system elektryczny czy redukcja miejsc pracy. Najlepsze będzie jak się okaże, tak jak w Warszawie podczas COVID, że prywatny transport ma homeopatyczny wpływ na zanieczyszczenia, ale głupio będzie przyznać się do błędu. ;] Jak powiedzieli, tak zrobią, szczególnie że decydują o tym ludzie, którzy przy okazji takich decyzji sobie nic z tego nie odbierają. 

 

To jest jeszcze 15 lat, rownie dobrze moze nie byc Unii do tego czasu...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, AstraC napisał:

Problemem jest to że nie spodziewam się. Ta część Unii niestety działa źle, i ślepy i bezmyślny pęd do rzeczy, które teoretycznie wyglądają na ekologiczne powoduje to że się nie cofną przed niczym, nawet nie przeprowadzając podstawowych analiz jak to wpłynie na różne części gospodarki, jak choćby zbyt mało wydajny system elektryczny czy redukcja miejsc pracy. Najlepsze będzie jak się okaże, tak jak w Warszawie podczas COVID, że prywatny transport ma homeopatyczny wpływ na zanieczyszczenia, ale głupio będzie przyznać się do błędu. ;] Jak powiedzieli, tak zrobią, szczególnie że decydują o tym ludzie, którzy przy okazji takich decyzji sobie nic z tego nie odbierają. 

 

w Polsce masz rację, transport ma niewielki wpływ na zanieczyszczenia przy skali palenia w kopciuchach i spalania byle czego. Ale w cywilizowanych krajach to już wygląda inaczej. Ogólnie kierunek jest dobry, od paliw kopalnych trzeba odchodzić, ale to musi dziać się w tempie zależnym od faktycznego postępu technologii, ich upowszechniania i racjonalnie dla gospodarki. Tutaj politycy po prostu zaklinają rzeczywistość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minutes ago, Maciej__ said:

 

To jest jeszcze 15 lat, rownie dobrze moze nie byc Unii do tego czasu...

 

Ale póki będzie, tak długo się nie cofną i do błędu się nie przyznają.
 

8 minutes ago, maro_t said:

 

w Polsce masz rację, transport ma niewielki wpływ na zanieczyszczenia przy skali palenia w kopciuchach i spalania byle czego. Ale w cywilizowanych krajach to już wygląda inaczej. Ogólnie kierunek jest dobry, od paliw kopalnych trzeba odchodzić, ale to musi dziać się w tempie zależnym od faktycznego postępu technologii, ich upowszechniania i racjonalnie dla gospodarki. Tutaj politycy po prostu zaklinają rzeczywistość.

Myślisz?
Generalnie nie sprzeciwiam się kierunkowi rozwoju, trzeba naciskać, ale to robić bardzo wyważenie - a w tej chwili chcą sprowadzić to do tego, że zasadniczo kilka procent społeczeństwa w PL będzie mogło sobie pozwolić na taki samochód. Dodatkowo, nawet te nowoczesne kraje nie dźwigną takiego obciążenia elektrycznego sieci. A tutaj wykorzystuje się średnio efektywną technologię do granic możliwości, dodatkowo ta technologia jest raczej mało przyjazna środowisku, tyle że w Afryce skąd przyjeżdżają pierwiastki do ich produkcji. Moim zdaniem ścieżka Toyoty jest bardzo dobra, hybrydy - zasięg spalinówek, a nawet większy przy znacznej redukcji zużycia paliwa, a bateria wciąż nie duża, więc wciąż nie wymaga aż takich nakładów, dlatego idźmy tą drogą dając czas na opracowanie technologii która realnie umożliwi bezpieczną produkcję baterii dających realne zasięgi ponad 500km, w czasie tym również można przygotować infrastrukturę na ładowanie tych samochodów, również w blokowiskach budując np. parkingi dla elektrycznych samochodów z ładowarkami.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, maro_t napisał:

 

w Polsce masz rację, transport ma niewielki wpływ na zanieczyszczenia przy skali palenia w kopciuchach i spalania byle czego. Ale w cywilizowanych krajach to już wygląda inaczej. Ogólnie kierunek jest dobry, od paliw kopalnych trzeba odchodzić, ale to musi dziać się w tempie zależnym od faktycznego postępu technologii, ich upowszechniania i racjonalnie dla gospodarki. Tutaj politycy po prostu zaklinają rzeczywistość.

Ja bym bardzo chętnie przesiadł się na elektryka. Teraz w 20 minut można się podładować i jechać dalej ale… nie ma problemu z hotelami czy galeriami jednak nawet u mnie w garażu podziemnym nie da się zamontować ładowarki. Co dopiero na gierkowskich osiedlach. IMO 2035 jest nierealny do spełnienia. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, iwik said:

Z pewnością wzrost ceny nowych samochodów o kolejne 30% przyspieszy wymianę tych starych trupów na nowe przez przeciętnego użytkownika w Polsce. 

2 lata temu jeszcze ktoś mógł się zastanawiać czy zamiast 15 letniego trupa z Niemiec kupić w salonie np. nowe tipo za 4x tyś zł. Teraz jak kosztuje 6x tyś. już takiego dylematu nie ma, bo go nie stać, więc będzie jeździć starym trupem przez kolejne lata. 

 

Ja jestem bardzo ciekawy jak beda wygladaly wyniki sprzedazy nowych aut za 2022.

Wbrew pozorom klientow na nowe Tipo w podstawowej wersji wcale nie bylo tak duzo, jak by sie mozna spodziewac.

Edytowane przez Maciej__
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Maciej__ napisał:

Wbrew pozorom klientow na nowe Tipo w podstawowej wersji wcale nie bylo tak duzo, jak by sie mozna spodziewac.

Na tipo może akurat nie, ale generalnie cały segment aut miejskich został ubity przez te emisyjne działania pozorowane. Efekt ekologiczny będzie dokładnie odwrotny od zamierzonego, bo małych, ekonomicznych aut sprzedaje się coraz mniej, zamiast tego królują crossovery, które siłą rzeczy muszą palić więcej, jakby nie wiem jak bardzo naciągać papierowe normy WLTP. Do tego oczywiście starsze auta będą eksploatowane do śmierci technicznej (lub dłużej). 

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, iwik napisał:

Na tipo może akurat nie, ale generalnie cały segment aut miejskich został ubity przez te emisyjne działania pozorowane. Efekt ekologiczny będzie dokładnie odwrotny od zamierzonego, bo małych, ekonomicznych aut sprzedaje się coraz mniej, zamiast tego królują crossovery, które siłą rzeczy muszą palić więcej, jakby nie wiem jak bardzo naciągać papierowe normy WLTP. Do tego oczywiście starsze auta będą eksploatowane do śmierci technicznej (lub dłużej). 

 

tak, małe auta przestaje się opłacać produkować i sprzedawać, bo te wszystkie normy, kary i obowiązkowe wyposażenie powoduje, że ceny za takie autka przestają być sensowne, natomiast opłaca się produkować wielkie SUVy, najwyżej się dokłada mild-hybrid, podnosi cenę z 300 tys na 350 tys żeby zrekompensować kary za emisje i klienci "premium" i tak się znajdą. Tylko z ekologią nie ma to nic wspólnego, a normalny człowiek niedługo będzie mógł kupić co najwyżej bilet na tramwaj.

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak już pojawił się wątek ekologiczny to tu i ówdzie pojawiają się ciekawe informacje o nieopłacalności w naprawach aut elektrycznych w których w wyniku kolizji uszkodzony jest pakiet baterii. Niby można przecież segment wymienić, ale nikomu się nie chce (nie opłaca) tego robić i auta zwyczajnie trafiają do kasacji. W kontekście tego co czuje się nosem na ulicy a stopniem zmarnowania zasobów przy produkcji auta to o czym my tu mówimy? Z kogo robi się idiotów? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minutes ago, stig said:

Jak już pojawił się wątek ekologiczny to tu i ówdzie pojawiają się ciekawe informacje o nieopłacalności w naprawach aut elektrycznych w których w wyniku kolizji uszkodzony jest pakiet baterii. Niby można przecież segment wymienić, ale nikomu się nie chce (nie opłaca) tego robić i auta zwyczajnie trafiają do kasacji. W kontekście tego co czuje się nosem na ulicy a stopniem zmarnowania zasobów przy produkcji auta to o czym my tu mówimy? Z kogo robi się idiotów? 

 

Ale to w sumie podobnie jak w spalinowych, tez czesto ida w cywilizowanych krajach do kasacji jak naruszona zostanie konstrukcja.

Poza tym nikt tych baterii na smietnik nie wyrzuca ;)

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Maciej__ napisał:

 

Ale to w sumie podobnie jak w spalinowych, tez czesto ida w cywilizowanych krajach do kasacji jak naruszona zostanie konstrukcja.

Poza tym nikt tych baterii na smietnik nie wyrzuca ;)

 

Podobieństwo takie, że tu i tu kasacja. Kwoty zupełnie inne. Poziom zniszczeń aut diametralnie rożny …

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.01.2022 o 17:28, Maciej__ napisał:

 

Wyniki sprzedazy, nie bez powodu zmieniaja nazwe...

 

Oni cos nie maja szczescia. Kalos był Kaloszem i pozostał egzotykiem. Kadjar o dziwo mam jeden egzemplarz w garazu ale na ulicach spotkać to naprawdę święto. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.01.2022 o 13:52, pejus1982 napisał:

Jestem gorącym zwolennikiem jak najostrzejszych norm spalin. Dość starych trupów z UE. Zrobiłem dzisiaj troszkę kilometrów po mieście i co chwila jakiś stary rupieć kopcił niczym komin hutniczy. Jak kogoś nie stać na sprawne auto to niech zainwestuje w bilet komunikacji zbiorowej

 

Wiesz, Golf VII (masz w podpisie) to już stary trup, ze starą normą Euro.  Problem jest tylko i wyłącznie z samochodami, które są niesprawne, a to nie jest problem importu używanych samochodów z UE, a braku kontroli sprawności tych pojazdów w Polsce. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, pejus1982 napisał:

Rocznik 2020 więc spełnia najnowsze normy. Nie zmienia to że wypowiedź poniżej pewnego poziomu.

 

Tak, wypowiedź poniżej poziomu, ponieważ miałem czelność odnieść się do Golfa VII, którego z jednej strony bronisz, a z drugiej nazywasz starym trupem z UE? 

Proponuję wziąć na wstrzymanie, bo Golf VII już nawet nie jest produkowany, a nawet gdyby był, to już ma 10 lat. 

 

Z pewnością poniżej poziomu jest ta część wypowiedzi, do której się nie odniosłeś, czyli brak brak weryfikacji stanu technicznego pojazdów, która jest delikatnie  powiedziawszy średnio zależna od importu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.