Fotelik 9-18kg

[steyr]

Cześć,

 

szukam fotelika dla syna ma 1,5 roku. Obecnie mam Avionaut Pixela z bazą ISOFIX. Następny z Avionauta pasujący do tej bazy jest w zakresie wagowym 9-18kg z możliwością jazdy do przodu i do tyłu. Nie jest obrotowy. I tak się zastanawiam czy iść w tego Avionauta bez możliwości obracania czy szukać czegos innego z tą funkcją? Zależy mi na wygodzie wkładania dziecka do tego fotelika. Jakie macie uwagi co do takich fotelików obrotowych i czy uważacie czy warto taki zakupić?

 

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

 

 

[zzzz]

Wg mnie obracanie to bardzo przydatna funkcja.

[TomekD000]

19 minut temu, steyr napisał:

 

Cześć,

 

szukam fotelika dla syna ma 1,5 roku. Obecnie mam Avionaut Pixela z bazą ISOFIX. Następny z Avionauta pasujący do tej bazy jest w zakresie wagowym 9-18kg z możliwością jazdy do przodu i do tyłu. Nie jest obrotowy. I tak się zastanawiam czy iść w tego Avionauta bez możliwości obracania czy szukać czegos innego z tą funkcją? Zależy mi na wygodzie wkładania dziecka do tego fotelika. Jakie macie uwagi co do takich fotelików obrotowych i czy uważacie czy warto taki zakupić?

 

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Wg mnie, obracanie bardzo przydatne, wręcz koniecznie ale to zależy ile i jak długie trasy robisz, u mnie przydatne bo jak nie spi to koniecznie chce jechać przodem, jak zaśnie to obrót do tyłu w czasie jazdy i śpi już jadąc tyłem. Wkładanie też dużo wygodniejsze jest jak fotelik bokiem ustawi się.

edit. trzeba sprawdzić czy w aucie da się obrać dany fotelik, czy auto nie jest za wąskie.

Edytowane 28 Stycznia 2022 przez TomekD000

[steyr]

Długie trasy rzadko, ale codziennie w dni robocze jest wożony rano i popołudniu po 5km stąd głównie stawiam na wygodę wkładania takiego dziecka do fotelika. Stąd pomysł żeby iść może jednak w obrotowy. Dobrze wiedzieć żeby sprawdzić przy zakupie czy jest możliwość obrotu w samym już aucie.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

[TomekD000]

23 minuty temu, steyr napisał:

Długie trasy rzadko, ale codziennie w dni robocze jest wożony rano i popołudniu po 5km stąd głównie stawiam na wygodę wkładania takiego dziecka do fotelika. Stąd pomysł żeby iść może jednak w obrotowy. Dobrze wiedzieć żeby sprawdzić przy zakupie czy jest możliwość obrotu w samym już aucie.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka
 

Wygoda wkładania jest zdecydowanie lepsza, z tym obracaniem to chodzi mi o przypadek gdzie drzwi są zamknięte i wtedy fotelik nie obróci się bo drzwi blokują jak jest za wąsko w aucie.

[Vadero]

Britax Romer kingII LS bardzo dobrze wspominam

[steyr]

Wygoda wkładania jest zdecydowanie lepsza, z tym obracaniem to chodzi mi o przypadek gdzie drzwi są zamknięte i wtedy fotelik nie obróci się bo drzwi blokują jak jest za wąsko w aucie.

Na krótkich odcinkach jest wożony GP, na dalsze jest Tipo więc grunt żeby w Tipo dało się obrócić.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

[steyr]

Britax Romer kingII LS bardzo dobrze wspominam

Wyklikalem szybko ale jest bez obrotu i bez isofixa, chyba że źle wyklikalem.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

[damntomas]

Ogólnie w necie polecany jest Britax & Romer Dualfix M I-Size.

Na BF można go było kupić za 1350zł, ale często zdarzają się promocje za ok. 1500zł

Tylko najpierw proponuje przymierzyć do auta, bo fotelik jest duży i może się okazać, że pasażer z przodu już do auta nie wejdzie.

[G.O.A.T.]

Polecam z czystym sumieniem Fotelik samochodowy Recaro Zero 1 I-Size Performance Black 0-18Kg. Młoda go uwielbia, kupiłem tez drugi, żeby miedzy autami nie zamieniać Sparco, którego nie cierpi, więc jeździ tylko na krótkich trasach. 

Edytowane 28 Stycznia 2022 przez chojny

[bergerac]

a jaki fotelik polecicie dla prawie 5-cio latka, który właśnie dobija do 18 kg ?

 

fotelik z własnymi pasami robi się już odrobinę niewygodny. Potrzebuję dwa foteliki, żeby wyposażyć dwa auta.

 

[komandos80]

Godzinę temu, bergerac napisał:

a jaki fotelik polecicie dla prawie 5-cio latka, który właśnie dobija do 18 kg ?

 

 

ja mam cybex solution z-fix i jest ok
jest w miare waski, wezszy niz wczesniejsze modele, wiec w passacie przy dwoch fotelikach (z tym, ze ten drugi jest tylem do kierunku jazdy) nawet trzecia osoba sie miesci z tylu.

[bergerac]

46 minut temu, komandos80 napisał:

ja mam cybex solution z-fix i jest ok
jest w miare waski, wezszy niz wczesniejsze modele, wiec w passacie przy dwoch fotelikach (z tym, ze ten drugi jest tylem do kierunku jazdy) nawet trzecia osoba sie miesci z tylu.

Ciekawie wygląda  Muszę znaleźć jakiś sensowny sklep i podjechać z młodym, żeby się przymierzył.

[sdss]

6 godzin temu, steyr napisał:

 

Cześć,

 

szukam fotelika dla syna ma 1,5 roku. Obecnie mam Avionaut Pixela z bazą ISOFIX. Następny z Avionauta pasujący do tej bazy jest w zakresie wagowym 9-18kg z możliwością jazdy do przodu i do tyłu. Nie jest obrotowy. I tak się zastanawiam czy iść w tego Avionauta bez możliwości obracania czy szukać czegos innego z tą funkcją? Zależy mi na wygodzie wkładania dziecka do tego fotelika. Jakie macie uwagi co do takich fotelików obrotowych i czy uważacie czy warto taki zakupić?

 

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Warto , mam już drugi i nie wyobrażam sobie innego fotelika jak 360. Najpierw nosidełko Cybex teraz 

 

https://www.maxi-cosi.pl/foteliki-samochodowe/axissfix-plus

[Chalek]

GB vaya, mam i jest ok.

 

@bergeracja mam britax romer kidfix i-size

[adamm_mk1]

7 godzin temu, steyr napisał:

 

Cześć,

 

szukam fotelika dla syna ma 1,5 roku. Obecnie mam Avionaut Pixela z bazą ISOFIX. Następny z Avionauta pasujący do tej bazy jest w zakresie wagowym 9-18kg z możliwością jazdy do przodu i do tyłu. Nie jest obrotowy. I tak się zastanawiam czy iść w tego Avionauta bez możliwości obracania czy szukać czegos innego z tą funkcją? Zależy mi na wygodzie wkładania dziecka do tego fotelika. Jakie macie uwagi co do takich fotelików obrotowych i czy uważacie czy warto taki zakupić?

 

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

 

 

 

Kupilem dla młodszej córki obrotowy Britax Romer Duslfix i powiem szczerze, że to były najlepiej wydane pieniądze. Wygoda wkładania i wyjmowania, dodatkowo na początku jeździła tyłem do przodu teraz normalnie, dodatkowo ma możliwość „położenia” oparcia na sen.

[Vadero]

7 godzin temu, steyr napisał:

Wyklikalem szybko ale jest bez obrotu i bez isofixa, chyba że źle wyklikalem.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka
 

Kedyny fotelik bez isofixa z 4 gwiazdkami w testach. Soecjalnie ten wzialem, bo żona lubiła z dzieckiem z przodu jechać. 

Obrot w drugim foteliku? Po co. 

[awruK]

2 godziny temu, Vadero napisał:

Kedyny fotelik bez isofixa z 4 gwiazdkami w testach. Soecjalnie ten wzialem, bo żona lubiła z dzieckiem z przodu jechać. 

Obrot w drugim foteliku? Po co. 

Isofixy są już w autach z przodu. 

A obrót w drugim foteliku bardzo ułatwiał mi "załadunek". 

Miałem Recaro zero.1 i bardzo sobie chwaliłem. 

Edytowane 28 Stycznia 2022 przez Lupus

[KotLarry]

8 godzin temu, bergerac napisał:

a jaki fotelik polecicie dla prawie 5-cio latka, który właśnie dobija do 18 kg ?

 

fotelik z własnymi pasami robi się już odrobinę niewygodny. Potrzebuję dwa foteliki, żeby wyposażyć dwa auta.

 

 

Ja kupiłem dwie takaty.

Zasadniczo to ponoć naaaajlepszy fotelik, a skoro i tak miałem kupić  dwa  (tańszy i droższy) to zamawiając dwa droższe ja trochę dolozylem, ale też sklep trochę zszedł i spotykając się w połowie drogi, mamy spokój.

Ps u mnie wiek dziecka 4l,3m.

 

[pr0mil]

Z mojego doświadczenia - drugi maluch jeździ w Axkid Rekid. Jest sporo miejsca i nie ma problemów z zapięciem pasów. Fakt, na isofixie zajmuje mega dużo miejsca i mało aut może posadzić przed nim pasażera bez kolan w desce rozdzielczej, ale i dzieciaki na brak miejsca nie narzekały/ją. Jest to bardzo fajny fotelik, który można dobrze ustabilizować bez bazy (należy zwrócić uwagę na szyny przedniego fotela, czy pasy wejdą). Na drugi fotelik RWF mam Joie stages. Pakowanie dziecka to jest kara. Nie polecam, chyba, że jako totalnie awaryjny.

Dla starszego syna 18+, kupiłem do obu aut Kiddy Cruiserfix. Również fajny, lecz szeroki. Z biegiem czasu zdecydowałbym się na coś węższego. Nawet w krowie X5 przy obu fotelikach jest mało miejsca na kanapie dla 3 osoby.

A dla następców mogę potwierdzić doskonały wybór Avionauta Pixela jako pierwszy fotelik/nosidełko. Wagę fotelika zrozumiałem po pierwszym dziecku, które woziłem/nosiłem w Kiddy’m o masie 7kg.

[pr0mil]

1 godzinę temu, KotLarry napisał:

 

Ja kupiłem dwie takaty.

Zasadniczo to ponoć naaaajlepszy fotelik, a skoro i tak miałem kupić  dwa  (tańszy i droższy) to zamawiając dwa droższe ja trochę dolozylem, ale też sklep trochę zszedł i spotykając się w połowie drogi, mamy spokój.

Ps u mnie wiek dziecka 4l,3m.

 

 
Takata jest fajna i ma wysokie noty. Jednak Axkid czy BeSafe podczas przymiarek w zimowych kurtkach wg mnie oferuje więcej miejsca dla dziecka.

[KotLarry]

8 godzin temu, pr0mil napisał:

 
Takata jest fajna i ma wysokie noty. Jednak Axkid czy BeSafe podczas przymiarek w zimowych kurtkach wg mnie oferuje więcej miejsca dla dziecka.

 

Dziwne, u mnie taka była najbardziej optymalną również pod kątem zajmowanego miejsca

 

Są różne modele takaty?

 

Ale tych fotelików jest tyle, że jest w czym przebierać.

[Zuraw]

W dniu 28.01.2022 o 11:41, steyr napisał:

szukam fotelika dla syna ma 1,5 roku. Obecnie mam Avionaut Pixela z bazą ISOFIX. Następny z Avionauta pasujący do tej bazy jest w zakresie wagowym 9-18kg

To ile waży twój syn? Mój ma 1,5 roku i waży 15kg. Dokładnie wczoraj kupiliśmy fotelik do drugiego samochodu do 36kg, bo fotel do 18 to strata kasy w ogóle. Pierwszy fotelik, który mieliśmy (i mamy w dalszym ciągu to Max Cosi Beryl 0-25kg na isofix i/lub pasy, którymi przypina się bazę, a fotelik wpina w bazę. W żadnym samochodzie nie miałem ani ja, ani żona problemów z włożeniem młodego ważącego 14kg do fotelika, nawet w moim Partnerze blaszance na środkowe siedzenie (3-osobowa fura). 

Fotelik, który wczoraj kupiliśmy to Kinderkraft Myway 0-36kg z isofixem i/lub pasami przodem lub tyłem do kierunku jazdy z możliwościa położenia dziecka jednym ruchem. Kupiliśmy go w Smyku za 470zł i po pierwszym dniu już wiemy, że to udany zakup. A problem mieliśmy podobny do twojego - poranne odwożenie i przywo,żenie młodego ze złobka 2km w każdą stronę i podzielenie się zawożeniem i odbieraniem. Musisz mieć funkcję obracania? Naszym zdaniem jest zbędna, ale pod warunkiem dobrego i szybkiego systemuy zapinania dziecka - u nas to wkliknięcie pasów i ściagnięcie jedną reką - zajmuje może z 15 sekund.

[rwIcIk]

12 minut temu, Zuraw napisał:

To ile waży twój syn? Mój ma 1,5 roku i waży 15kg. Dokładnie wczoraj kupiliśmy fotelik do drugiego samochodu do 36kg, bo fotel do 18 to strata kasy w ogóle. Pierwszy fotelik, który mieliśmy (i mamy w dalszym ciągu to Max Cosi Beryl 0-25kg na isofix i/lub pasy, którymi przypina się bazę, a fotelik wpina w bazę. W żadnym samochodzie nie miałem ani ja, ani żona problemów z włożeniem młodego ważącego 14kg do fotelika, nawet w moim Partnerze blaszance na środkowe siedzenie (3-osobowa fura). 

Fotelik, który wczoraj kupiliśmy to Kinderkraft Myway 0-36kg z isofixem i/lub pasami przodem lub tyłem do kierunku jazdy z możliwościa położenia dziecka jednym ruchem. Kupiliśmy go w Smyku za 470zł i po pierwszym dniu już wiemy, że to udany zakup. A problem mieliśmy podobny do twojego - poranne odwożenie i przywo,żenie młodego ze złobka 2km w każdą stronę i podzielenie się zawożeniem i odbieraniem. Musisz mieć funkcję obracania? Naszym zdaniem jest zbędna, ale pod warunkiem dobrego i szybkiego systemuy zapinania dziecka - u nas to wkliknięcie pasów i ściagnięcie jedną reką - zajmuje może z 15 sekund.

Też kupiłem Kinderkraft, by móc czasem przewieźć wnuczkę

 

[Zuraw]

4 minuty temu, rwIcIk napisał:

Też kupiłem Kinderkraft, by móc czasem przewieźć wnuczkę

 

Wnuczke?  Ale ty stary jesteś! 

[KotLarry]

28 minut temu, Zuraw napisał:

Mój ma 1,5 roku i waży 15kg.

 

Mój 4 latek waży jakieś 18.

Sporym problemem są zimowe ubranka...

 

 

A czy jest czemu się dziwić możesz sam na centylach sprawdzić.

Wg mnie Twój dziedzic jest ogromny

Co nie zmienia faktu, że za chwilę przez dłuższy czas może z tej wagi nie wychodzić a tylko rosnąć

 

[steyr]

To mój 1,5r waży 10,5kg czyli wychodzi na to że waga piorkowa.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

[Zuraw]

1 minutę temu, KotLarry napisał:

możesz sam na centylach sprawdzić.

 Noooo.... 95 centyl 

[bergerac]

W dniu 28.01.2022 o 19:12, Chalek napisał:

GB vaya, mam i jest ok.

 

@bergeracja mam britax romer kidfix i-size

Dzięki, bardzo fajnie wygląda 

[komandos80]

W dniu 29.01.2022 o 13:21, Zuraw napisał:

To ile waży twój syn? Mój ma 1,5 roku i waży 15kg. Dokładnie wczoraj kupiliśmy fotelik do drugiego samochodu do 36kg, bo fotel do 18 to strata kasy w ogóle.

w ogole jakikolwiek fotelik to strata kasy.
wiec moze najlepiej kupic jakis najtanszy z carrefoura?

Wydawalo mi sie, ze w przypadku bezpieczenstwa kwestia oplacalnosci ma drugorzedne znaczenie, ale moze ja sie nie znam.

Dziecko co najmniej do 3-go roku zycia powinno jezdzic tylem, a takich fotelikow 15-36 nie ma, wiec to raczej zamyka temat

[Zuraw]

W dniu 31.01.2022 o 08:29, komandos80 napisał:

w ogole jakikolwiek fotelik to strata kasy.
wiec moze najlepiej kupic jakis najtanszy z carrefoura?

Wydawalo mi sie, ze w przypadku bezpieczenstwa kwestia oplacalnosci ma drugorzedne znaczenie, ale moze ja sie nie znam.

Dziecko co najmniej do 3-go roku zycia powinno jezdzic tylem, a takich fotelikow 15-36 nie ma, wiec to raczej zamyka temat

Chodziło mi o fakt, że za 3-4 miesiące młody osiągnie wartość maksymalną fotelika i przestanie on (fotelik oczywiście ) być przydatny. Jeśli kupować to taki, w którym pojeździ jeszcze ze 2-3 lata. Bezpieczeństwo zawsze przede wszystkim. Natomiast spróbuj posadzić mojego młodego tyłem do kierunku jazdy, kiedy już doskonale wie, który kluczyk jest do którego samochodu, potrafi włożyć go w stacyjkę, wlączyć zapłon i kontrolki, a w Merivie zakręcił rozrusznikiem. Nie ma szans, żeby siedział tyłem. I tak - młody ma dokładnie 19 miesięcy  Łapie już też, że żeby zadziałały lampki w suficie zapłon i kontrolki muszą być włączone.... Jakakolwiek próba wsadzenia młodego tyłem do kierunku jazdy kończy się wyrywaniem z fotelika, wyciem takim, że nic nie pomaga i wykończeniem psychicznym kierowcy. Wolę go już włożyć przodem i jechać w ciszy ostrożniej. I tak, znam teorię - przy wypadku włącznie z dekapitacją (oby nigdy).

Nikt nie mówil, że będzie łatwo i... nie zawsze jest jak chciałoby się by było 

[ZUBERTO]

Godzinę temu, Zuraw napisał:

Łapie już też, że żeby zadziałały lampki w suficie zapłon i kontrolki muszą być włączone.... 

Serio, w jakim aucie?

Myślałem, że w każdym da się włączyć bez zapłonu, co najwyżej tylna nie ma przycisków i działa razem z przednią.

[Zuraw]

Teraz, ZUBERTO napisał:

Serio, w jakim aucie?

Myślałem, że w każdym da się włączyć bez zapłonu, co najwyżej tylna nie ma przycisków i działa razem z przednią.

Zarówno w Merivie A jak i w Partnerze 2020 główną można włączyć bez niczego. Dodatkowe boczne działają tylko przy włączonym zapłonie. W obu samochodach sa po 3 z przodu, w Merivie dodatkowo tylna (Partner to blaszanka, więc siłą rzeczy nie ma tyłu....)

[komandos80]

12 godzin temu, Zuraw napisał:

Chodziło mi o fakt, że za 3-4 miesiące młody osiągnie wartość maksymalną fotelika i przestanie on (fotelik oczywiście ) być przydatny.

Od pewnego momentu dzieci juz tak szybko nie rosna.
Moj ma troche ponad 3 lata i nadal nie osiaglal 18kg, wiec wciaz jezdzi tylem.

Tak na marginesie jest fotelik Axkid minikid, ktory jest do 25kg

 

12 godzin temu, Zuraw napisał:

Jakakolwiek próba wsadzenia młodego tyłem do kierunku jazdy kończy się wyrywaniem z fotelika, wyciem takim, że nic nie pomaga i wykończeniem psychicznym kierowcy.

w tym temacie nie pomoge, ale zaloze sie, ze to jest do ogarniecia.
Moja zona czasem do takich cudow jest przekonac nasze dzieci, ze mi sie to w glowie nie miesci.

Mi sie koncza pomysly i sie poddaje, a ona przyjdzie i w kilka minut osiaga pozadany efekt

[KotLarry]

3 godziny temu, komandos80 napisał:

ak na marginesie jest fotelik Axkid minikid, ktory jest do 25kg

 

Mam taki na sprzedaż  

W naszym przypadku zimą stał się średnio używalny ze względu na ubranie.

Mam wrażenie, że te foteliki 25kg są jak pralki 8kg  

Niby możesz wsadzić, ale bęben tak mały, że fizycznie traci to sens.

Przynajmniej zimą.

 

 

[-mimx-]

Że tak się trochę offtopikowo zapytam... Wy serio wozicie dzieci w kurtkach zimowych w fotelikach? Wydaje mi się to, delikatnie mówiąc, odrobinę nierozsądne.

[KotLarry]

13 minut temu, -mimx- napisał:

Że tak się trochę offtopikowo zapytam... Wy serio wozicie dzieci w kurtkach zimowych w fotelikach? Wydaje mi się to, delikatnie mówiąc, odrobinę nierozsądne.

 

Czemu nie rozsądne?

W obecnym foteliku spinany normalnym pasem to już w ogóle nie ma problemu.

 

Inna sprawa jak sobie wyobrażasz zima ubierać i rozbierać na odcinku 5 czy 15 minut jazdy? W wychłodzonym aucie?

[steyr]

Że tak się trochę offtopikowo zapytam... Wy serio wozicie dzieci w kurtkach zimowych w fotelikach? Wydaje mi się to, delikatnie mówiąc, odrobinę nierozsądne.

U mnie 90% przejazdów z dzieckiem to odcinki 5km. Żona z synem jeździ, nie włącza wogole ogrzewania w obecnych temperaturach. Auto stoi w garażu nieogrzewanym, więc szyby ma czyste nie zaszronione i itp.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

[-mimx-]

14 minutes ago, KotLarry said:

 

Czemu nie rozsądne?

W obecnym foteliku spinany normalnym pasem to już w ogóle nie ma problemu.

 

Inna sprawa jak sobie wyobrażasz zima ubierać i rozbierać na odcinku 5 czy 15 minut jazdy? W wychłodzonym aucie?

Czemu? Bo pasy w dużej mierze nie spełniają swojej funkcji, gdy dziecko jest zbyt grubo ubrane.

 

Nie muszę sobie wyobrażać, bo właśnie tak robimy. Nigdy nie wozimy dziecka w kurtce, niezależnie od dystansu (fotelik do 25 kg z własnymi pasami). Nie skarży się i nie choruje od tego. Nie mamy ogrzewania postojowego i nie odpalamy samochodu, żeby się nagrzewał na wolnych obrotach.

 

[ZUBERTO]

2 godziny temu, -mimx- napisał:

Czemu? Bo pasy w dużej mierze nie spełniają swojej funkcji, gdy dziecko jest zbyt grubo ubrane.

 

Nie muszę sobie wyobrażać, bo właśnie tak robimy. Nigdy nie wozimy dziecka w kurtce, niezależnie od dystansu (fotelik do 25 kg z własnymi pasami). Nie skarży się i nie choruje od tego. Nie mamy ogrzewania postojowego i nie odpalamy samochodu, żeby się nagrzewał na wolnych obrotach.

Niech każdy robi co uważa za słuszne, ja sobie tego nie wyobrażam, by wsadzić zimą dzieciaka bez kurtki do auta stojącego noc na dworze.

Z domu też ma wyjść bez kurtki czy rozbierać się w aucie i za chwilę znów ubierać przed wysiadaniem?

Moje po takiej akcji natychmiast byłoby chore.

Nie mówiąc już o tym, że np. z przedszkola potrafi wyjść rozgrzane, bo se pobiegało chwilę wcześniej.

[-mimx-]

6 hours ago, ZUBERTO said:

Z domu też ma wyjść bez kurtki czy rozbierać się w aucie i za chwilę znów ubierać przed wysiadaniem?

 

 

Kurtkowa logistyka to dość indywidualna sprawa. Tym niemniej prezentowany tu poziom (nie)wiedzy, jeśli chodzi o podstawy bezpieczeństwa mnie nieco załamuje.