Skocz do zawartości

Ciężkie jest życie kierowcy samochodu elektrycznego


format

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, format napisał:

Klient ze Śląska, niby powinien być rozgarnięty, a zdziwiony jak anielska dziewica 8]

Że zimą akumulatory mają słabszą wydajność i że na postoju Tesla żyje i prąd pije ;]

Podejrzewam, że w aucie paliwowym często biegał z kanistrem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, format said:

 

 

2 hours ago, format said:

 

Dobry nastrój, znajomi z Rudy, ogólna beztroska, święta.

Między wierszami można wyczytać, że było pite. 

;]


 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze jest to"Proces był niespieszny, bo w tempie 1 kilometra na godzinę" .To bardzo ważna informacja dla tych co sądzą że będą w przyszłości ładować przedłużacz em z okna .

Wysłane z mojego SM-G998B przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, pawlaa1370 napisał:

Najlepsze jest to"Proces był niespieszny, bo w tempie 1 kilometra na godzinę" .To bardzo ważna informacja dla tych co sądzą że będą w przyszłości ładować przedłużacz em z okna .

Wysłane z mojego SM-G998B przy użyciu Tapatalka
 

Spalinowego z okna nie naładujesz nawet 1 km/1 h ;) Zaś elektryk lepszy :palacz:

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spalinowego z okna nie naładujesz nawet 1 km/1 h  Zaś elektryk lepszy default_palacz.gif
Niby po co .Przyniosę paliwo choćby w butelce po coli i pojadę .Człowiek mocno się rozczarował .Komputer go po prostu oszukał .Dwa opisał co to znaczy taki pojazd bez infrastruktury .Żeby nie było nie mam nic przeciwko elektrykom .Mieszkam w Londynie i nie mam gdzie tego -prosto i bezstresowo naładować .W Lublinie mógłbym rzucić przedłużacz z piętra -jeśli będzie miejsce .Tylko co mi z 10 km po nocy?

Wysłane z mojego SM-G998B przy użyciu Tapatalka


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, pawlaa1370 napisał:

Niby po co .Przyniosę paliwo choćby w butelce po coli i pojadę .Człowiek mocno się rozczarował .Komputer go po prostu oszukał .Dwa opisał co to znaczy taki pojazd bez infrastruktury .Żeby nie było nie mam nic przeciwko elektrykom .Mieszkam w Londynie i nie mam gdzie tego -prosto i bezstresowo naładować .W Lublinie mógłbym rzucić przedłużacz z piętra -jeśli będzie miejsce .Tylko co mi z 10 km po nocy?

Nie mam pojęcia po co :) 

Wiadomo, że elektryk wkoło komina tylko, a chłop nieodpowiedzialnie się wybrał w trasę i ma za swoje!

Wróci, sprzeda i problem z głowy ;) 

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, pawlaa1370 napisał:

Niby po co .Przyniosę paliwo choćby w butelce po coli i pojadę .Człowiek mocno się rozczarował .Komputer go po prostu oszukał .Dwa opisał co to znaczy taki pojazd bez infrastruktury .Żeby nie było nie mam nic przeciwko elektrykom .Mieszkam w Londynie i nie mam gdzie tego -prosto i bezstresowo naładować .W Lublinie mógłbym rzucić przedłużacz z piętra -jeśli będzie miejsce .Tylko co mi z 10 km po nocy?
 

Kwestia czasu. U mnie w chwili obecnej Teslę naładujesz bez probemu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.01.2022 o 11:22, rwIcIk napisał:

Klient ze Śląska, niby powinien być rozgarnięty, a zdziwiony jak anielska dziewica 8]

Że zimą akumulatory mają słabszą wydajność i że na postoju Tesla żyje i prąd pije ;]

Podejrzewam, że w aucie paliwowym często biegał z kanistrem.

 

Na pocieszenie mogę napisać, że wczoraj mój Ranger pokazywał 70km zasięgu a po przejechaniu 10km po górach zeszło do zera. Z duszą na ramieniu dojechałem do stacji. Normalnie emocje jak przy elektryku, brakowało tylko potem kilku godzin postoju w śnieżycy bo w 5 min zatankowałem na kolejne 800km i pojechałem w siną dal.

;]

 

 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, pawlaa1370 napisał:

Niby po co .Przyniosę paliwo choćby w butelce po coli i pojadę .Człowiek mocno się rozczarował .Komputer go po prostu oszukał .Dwa opisał co to znaczy taki pojazd bez infrastruktury .Żeby nie było nie mam nic przeciwko elektrykom .Mieszkam w Londynie i nie mam gdzie tego -prosto i bezstresowo naładować .W Lublinie mógłbym rzucić przedłużacz z piętra -jeśli będzie miejsce .Tylko co mi z 10 km po nocy?

Wysłane z mojego SM-G998B przy użyciu Tapatalka

 


Z góry mówię ze nie znam się na Teslach, nie wiem czy tak się ładują z gniazdka 230V.

Przypuszczam ze w tej historii pewne rzeczy zostały powiedzmy „uproszczone”

 

Golfa elektrycznego ładujesz normalnie. Nie ma cudownego licznika ładowania w tempie km/h, ale można przyjąć ze jest to 10km/h z dużym hakiem. Raczej bliżej 15km/h

 

Z siłowego ponad 3x szybciej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dobrze pamiętam to miał do przejechania 77 km + mróz na dworze = kilka godzin czekania . Zgadza się ? Jeśli byłby to Golf to 5 godzin to minimum . Współczuję . Nie krytykuję i nie oceniam ale dla nie to jest nie do przyjęcia . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, pawlaa1370 napisał:

Jak dobrze pamiętam to miał do przejechania 77 km + mróz na dworze = kilka godzin czekania . Zgadza się ? Jeśli byłby to Golf to 5 godzin to minimum . Współczuję . Nie krytykuję i nie oceniam ale dla nie to jest nie do przyjęcia . 


Tylko ta cała historia jest jakaś dziwna.

 

Po pierwsze błąd na wstępie. Jechac gdzieś przy polskiej infrastrukturze autem naładowanym do połowy, to proszenie się przynajmniej o szukanie ładowarki na miejscu.

 

Po drugie jak już wiedział ze bateria schodzi na postoju, a jednak była możliwość ładowania w hotelu nawet 230v, dlaczego nie zaczął ładować już dzień wcześniej?

By nie czekał ani minuty, tylko wsiadł do ciepłego auta.

 

Ja wiem ze z elektrykami są kłopoty, ale to jest już szukanie dziury w całym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.01.2022 o 13:18, kravitz napisał:


Tylko ta cała historia jest jakaś dziwna.

 

Po pierwsze błąd na wstępie. Jechac gdzieś przy polskiej infrastrukturze autem naładowanym do połowy, to proszenie się przynajmniej o szukanie ładowarki na miejscu.

 

Po drugie jak już wiedział ze bateria schodzi na postoju, a jednak była możliwość ładowania w hotelu nawet 230v, dlaczego nie zaczął ładować już dzień wcześniej?

By nie czekał ani minuty, tylko wsiadł do ciepłego auta.

 

Ja wiem ze z elektrykami są kłopoty, ale to jest już szukanie dziury w całym.

Po prostu nie miał pojęcia o własnym samochodzie. To nie są auta dla idiotów.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy historia dziwna nie chce polemizować . Startował z zasięgiem 260km . Przejechał raptem 77km i zostało zero .Co by było na przykład : Mieszka we Władywostoku . Na dworze -50 . Tesla stoi pod prądem tydzień . Odpala - komputer pokazuję zasięg - powiedzmy 600 km. Przejechał 10 km do kina a po 2 godzinach przychodzi i ZERO zasięgu .   To jego wina ? Kupił coś co składa się w znacznej części z pijar-u ,darmowej  reklamy  zakochanych posiadaczy i YouTube - owej propagandy  . Są przecież filmy jak auto  szusuje  po śniegu niczym śnieżna pantera .  

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, pawlaa1370 napisał:

Czy historia dziwna nie chce polemizować . Startował z zasięgiem 260km . Przejechał raptem 77km i zostało zero .Co by było na przykład : Mieszka we Władywostoku . Na dworze -50 . Tesla stoi pod prądem tydzień . Odpala - komputer pokazuję zasięg - powiedzmy 600 km. Przejechał 10 km do kina a po 2 godzinach przychodzi i ZERO zasięgu .   To jego wina ? Kupił coś co składa się w znacznej części z pijar-u ,darmowej  reklamy  zakochanych posiadaczy i YouTube - owej propagandy  . Są przecież filmy jak auto  szusuje  po śniegu niczym śnieżna pantera .  

Dobra symulacja.

Jakbyś mógł, to oszacuj dla Nowosybirska, powinno wyjść jeszcze bardziej dobitnie ;) 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, pawlaa1370 napisał:

Startował z zasięgiem 260km . Przejechał raptem 77km i zostało zero

 

Dokładnie tak jest z samochodami elektrycznymi! :old:

Zasięg to najczęściej kilka, maksymalnie kilkanaście kilometrów. Zimą często trudno dojechać do najbliższej żabki, a każdy taki kurs wiąże się z koniecznością kilkudniowego ładowania przy którym w Bełchatowie umierają kolejne dzieci. Dlatego też ja staram się z samochodów w ogóle nie korzystać, od kiedy przeniosłem się z flotą na BEV zacząłem wszędzie chodzić pieszo. Polecam!

  • Lubię to 1
  • Haha 2
  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, format napisał:

 

Dokładnie tak jest z samochodami elektrycznymi! :old:

Zasięg to najczęściej kilka, maksymalnie kilkanaście kilometrów. Zimą często trudno dojechać do najbliższej żabki, a każdy taki kurs wiąże się z koniecznością kilkudniowego ładowania przy którym w Bełchatowie umierają kolejne dzieci. Dlatego też ja staram się z samochodów w ogóle nie korzystać, od kiedy przeniosłem się z flotą na BEV zacząłem wszędzie chodzić pieszo. Polecam!

Wózek na zakupy już masz?

gcp8624057dd8f24a8d882fabe6c9cbe831.jpeg

Polecam :old:

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, pawlaa1370 napisał:

Czy historia dziwna nie chce polemizować . Startował z zasięgiem 260km . Przejechał raptem 77km i zostało zero .Co by było na przykład : Mieszka we Władywostoku . Na dworze -50 . Tesla stoi pod prądem tydzień . Odpala - komputer pokazuję zasięg - powiedzmy 600 km. Przejechał 10 km do kina a po 2 godzinach przychodzi i ZERO zasięgu .   To jego wina ? Kupił coś co składa się w znacznej części z pijar-u ,darmowej  reklamy  zakochanych posiadaczy i YouTube - owej propagandy  . Są przecież filmy jak auto  szusuje  po śniegu niczym śnieżna pantera .  


Lubie takie internetowe przykłady z Antarktydy.

A myślałem ze to ja jestem trudnym klientem ;]
 

We Władywostoku by mu tyle nie policzyl zasięgu. Chyba ze ostatni raz jechał latem.

To liczy na podstawie jakiegoś dłuższego dystansu ostatnio przejechanego.

 

Sprowadza się to do tego, ze typ jeździł oszczędnie po mieście, a później z połowa baterii wybrał się w trasę i chciał sprawdzić vmax.

Jak dojechał, to zostawił włączone jeszcze jakieś systemy dozorujące włączone, które pewnie wg niego prądu nie biorą wcale.

 

Dla mnie ta historia tak wyglada.

 

W spalinowce zasięg tez się zmienia.

Jedziesz sobie traske z Mazur, pokazuje zasięg 200. Spoko dojedziesz.

Niestety po drodze miasto z korkiem się trafiło i w baku wyschło po 130km. Jaka szkoda.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, kravitz napisał:

W spalinowce zasięg tez się zmienia.

Jedziesz sobie traske z Mazur, pokazuje zasięg 200. Spoko dojedziesz.

Niestety po drodze miasto z korkiem się trafiło i w baku wyschło po 130km. Jaka szkoda.

 

Ale w spalinówce nie spada zasięg od stania na parkingu pod oknem. Tu widzę pewien problem.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Dark_Knight napisał:

 

Ale w spalinówce nie spada zasięg od stania na parkingu pod oknem. Tu widzę pewien problem.

 

 

 

"To zależy"

Jak uruchomisz jakieś monitorujące pierdoły w aucie, to Ci spadnie szybko do zera, bo zwyczajnie nie odpalisz :)

 

U mnie w Golfie nie spada, bo to proste auto jest. Tzn może spadnie 1% baterii w tydzień. Może w dzień. Nie wiem. Na pewno nie zauważę tego po tygodniu stania.

W Tesli masz jakieś tam cuda, kamery i to żre. Ale z tego co wiem to chyba nie trzeba tego uruchamiać.

@format trzeba?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, kravitz napisał:

 

"To zależy"

Jak uruchomisz jakieś monitorujące pierdoły w aucie, to Ci spadnie szybko do zera, bo zwyczajnie nie odpalisz :)

 

A nie powinno być zabezpieczenia przed spadkiem do zera? Żeby np. przy prognozowanym zasięgu mniejszym niż 50km auto przechodziło w tryb oszczędzania i wyłączyło te systemy, skoro takie prądożerne?

No i czy nie powinno powiadamiać o ryzyku przez aplikację zamiast po prostu zrobić niespodziankę i nie odpalić?

 

 

Teraz, kravitz napisał:

U mnie w Golfie nie spada, bo to proste auto jest. Tzn może spadnie 1% baterii w tydzień. Może w dzień. Nie wiem. Na pewno nie zauważę tego po tygodniu stania.

W Tesli masz jakieś tam cuda, kamery i to żre. Ale z tego co wiem to chyba nie trzeba tego uruchamiać.

@format trzeba?

 

Pytanie czy domyśnie są wyłączone i trzeba sobie świadomie je włączyć czy może włączone i jak zapomnisz wyłączyć lub o tym nie wiesz to masz problem?

:hmm:

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Dark_Knight napisał:

Pytanie czy domyśnie są wyłączone i trzeba sobie świadomie je włączyć czy może włączone i jak zapomnisz wyłączyć lub o tym nie wiesz to masz problem?

 

Wartownik jest domyślnie wyłączony. Ale można go włączyć / wyłączyć z aplikacji.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Dark_Knight napisał:

No i czy nie powinno powiadamiać o ryzyku przez aplikację zamiast po prostu zrobić niespodziankę i nie odpalić?

Aplikacja w takim przypadku Cię wręcz bombarduje powiadomieniami.

Teslę na postoju głównie wysysa "wartownik", czyli monitoring 360* non stop. A to opcja, nie obowiązek.

Dlatego ten artykuł od początku jest zabawny, a z każdym akapitem zabawa tylko się rozkręca :) 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.02.2022 o 07:24, Dark_Knight napisał:

 

Ale w spalinówce nie spada zasięg od stania na parkingu pod oknem. Tu widzę pewien problem.

 

 

W Tesli jak się nie bawisz apką co chwilę i nie masz włączonego Sentry mode to też nie spada prawie w ogóle.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.02.2022 o 14:24, Dark_Knight napisał:

Ale w spalinówce nie spada zasięg od stania na parkingu pod oknem. Tu widzę pewien problem.

U mnie spada. Jak jest zimno i silnik jest wychłodzone to jak ruszam to też zasięg potrafi być inny niż dzień wcześniej.

W Skodzie mam podobnie ruszam i na podstawie jazdy wylicza zasięg, problem jest jak jeździ się po mieście gdzie EV zużywa mniej i wyjedzie się na trasę gdzie zużywa znacznie więcej, czyli dokładnie odwrotnie niż spalinowe. Aczkolwiek system na tyle dobrze to liczy, że można na nim polegać. Po nocy na zimnym parkingu zasięg podobnie jak w noPb też potrafi spaść, bo wszystko jest wychłodzone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, sherif napisał:

U mnie spada. Jak jest zimno i silnik jest wychłodzone to jak ruszam to też zasięg potrafi być inny niż dzień wcześniej.

W Skodzie mam podobnie ruszam i na podstawie jazdy wylicza zasięg, problem jest jak jeździ się po mieście gdzie EV zużywa mniej i wyjedzie się na trasę gdzie zużywa znacznie więcej, czyli dokładnie odwrotnie niż spalinowe. Aczkolwiek system na tyle dobrze to liczy, że można na nim polegać. Po nocy na zimnym parkingu zasięg podobnie jak w noPb też potrafi spaść, bo wszystko jest wychłodzone.

No to podobnie, jak w spalinowym. Zasięg liczy z ostatnich km, więc może być różnie, w zależności od zmiany stylu jazdy, znany typu trasy. Podobnie po nocy potrafi wskazać mniejszy zasięg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.02.2022 o 14:24, Dark_Knight napisał:

 

Ale w spalinówce nie spada zasięg od stania na parkingu pod oknem. Tu widzę pewien problem.

 

 

 

czasem spada 😄 

 

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Zlodzieje-znalezli-sposob-na-kradziez-paliwa-z-Seicento-i-Cinquecento-1718696.html

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, rwIcIk napisał:

No to podobnie, jak w spalinowym. Zasięg liczy z ostatnich km, więc może być różnie, w zależności od zmiany stylu jazdy, znany typu trasy. Podobnie po nocy potrafi wskazać mniejszy zasięg.

 

W moich autach zasieg 0 na komputerze oznacza, ze w baku zostało jeszcze 4-5 litrów paliwa - jest to czasem wkurzajace bo moglby byc zasieg wiekszy pokazywany (w poprzednim byłoby to ok 80 km, w obecnym 50) - ale rozumiem potrzebę zrobienia idiotoodporności przed producenta :) 

Edytowane przez Filipfm
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Filipfm napisał:

 

W moich autach zasieg 0 na komputerze oznacza, ze w baku zostało jeszcze 4-5 litrów paliwa - jest to czasem wkurzajace bo moglby byc zasieg wiekszy pokazywany - ale rozumiem potrzebę zrobienia idiotoodporności przed producenta :) 

Ja nie testowałem dalej, jak do 30 km zasięgu :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, rwIcIk napisał:

Ja nie testowałem dalej, jak do 30 km zasięgu :)

Jak odebrałem VW w salonie Białymstoku to zalałem 98 (akurat na stacji zaraz przy salonie VW wszystkie dystrybutory z 95 były "niesprawne" - co za przypadek) tak, żeby mi wystarczyło na dojazd do domu. Na stacji w Łodzi auto pokazywało 10km zasięgu 😄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, rwIcIk napisał:

Ja nie testowałem dalej, jak do 30 km zasięgu :)

 

 

Pewnie ten margines zalezy od marki. Ja sobie robie zawsze sprawdzenie mnozac przebieg od tankowania i spalanie od tankowania, co daje jakiś pogląd ile powinno jeszcze być bajury w baku. Ostatnio znowu przejechałem kilkanascie km na 0 zasięgu bo nie było 98ki na dwóch stacjach. I wlałem 41 litrów do 46 litrowego baku. Generalnie unikam wyjezdzania do zera, ale jak sie zdarzy podbramkowa sytuacja to wiem, ze mam jakis margines bezpieczenstwau

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, sherif napisał:

To przetestuj. W poprzednim aucie dzięki temu przekonałem się, że kontrolka rezerwy ma dwa kolory :phi:.

W którymś aucie najpierw paliła się na stałe, a potem migała ;]

W innym znów, gdy doszło do 60 km zasięgu, to dalej nie pokazywało liczby km, ale wyświetlało komunikat, by zatankować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Filipfm napisał:

 

W moich autach zasieg 0 na komputerze oznacza, ze w baku zostało jeszcze 4-5 litrów paliwa - jest to czasem wkurzajace bo moglby byc zasieg wiekszy pokazywany (w poprzednim byłoby to ok 80 km, w obecnym 50) - ale rozumiem potrzebę zrobienia idiotoodporności przed producenta :) 

 

W Octavii zaraz po zakupie przetestowałem to i przy spokojnej jeździe od zapalenia "0" do końca jazdy zrobiłem ponad 110 km z tego co pamiętam.

Także dopiero przy '0" rozglądałem się za tankowaniem, dzięki temu zasięgi były większe ;) 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 hours ago, Filipfm said:

 

W moich autach zasieg 0 na komputerze oznacza, ze w baku zostało jeszcze 4-5 litrów paliwa - jest to czasem wkurzajace bo moglby byc zasieg wiekszy pokazywany (w poprzednim byłoby to ok 80 km, w obecnym 50) - ale rozumiem potrzebę zrobienia idiotoodporności przed producenta :) 

 

To chyba jaka japonska specjalnosc, u mnie jak dochodzi do "0" to w baku  jest jeszcze z 8-10l czyli faktyczna rezerwa.

A kontrolka sie zapala w momencie jak do baku wchodzi 42l a zbiornik ma 56l :facepalm:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.02.2022 o 12:59, sherif napisał:

To przetestuj. W poprzednim aucie dzięki temu przekonałem się, że kontrolka rezerwy ma dwa kolory :phi:.

 

Ja odkryłem moment, gdy na wyświetlaczu między zegarami już nic nie da się wyświetlić bo auto pokazuje tylko wielki i mrugający symbol dystrybutora.

;]

 

 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minutes ago, Dark_Knight said:

Ja odkryłem moment, gdy na wyświetlaczu między zegarami już nic nie da się wyświetlić bo auto pokazuje tylko wielki i mrugający symbol dystrybutora.

 

To ja i tak miałem lepiej, bo u mnie komputer stwierdził, że należy po prostu wyłączyć pompę paliwa :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.02.2022 o 10:12, Filipfm napisał:

 

W moich autach zasieg 0 na komputerze oznacza, ze w baku zostało jeszcze 4-5 litrów paliwa - jest to czasem wkurzajace bo moglby byc zasieg wiekszy pokazywany (w poprzednim byłoby to ok 80 km, w obecnym 50) - ale rozumiem potrzebę zrobienia idiotoodporności przed producenta :) 

 

To bardziej chodzi o to żebyś sobie nie spalił pompy paliwa - jest w końcu chłodzona paliwem. Jak pracuje niezanurzona to możesz się kiedyś zdziwić...

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 4.02.2022 o 18:37, Dark_Knight napisał:

 

A nie powinno być zabezpieczenia przed spadkiem do zera?

 

Kolega wyżej chyba miał namyśli samochod spalinowy w tym momencie 

no to XC90D5 nie ma takiego zabezpieczenia, sprawdziłem pare lat temu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 4.02.2022 o 14:32, kravitz napisał:

W Tesli masz jakieś tam cuda, kamery i to żre.

 

Tak BTW. podejrzewam że zimą w wartowniku najwięcej energii idzie na ogrzewanie wszystkich ośmiu pracujących kamer.

 

DQpgVMtWAAU__iI?format=jpg&name=medium

 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, format said:

 

Tak BTW. podejrzewam że zimą w wartowniku najwięcej energii idzie na ogrzewanie wszystkich ośmiu pracujących kamer.

 

DQpgVMtWAAU__iI?format=jpg&name=medium

 

 

Nieźle. 

Przydałoby się jakiś agregat obok pracujący non-stop. :ok: Szkoda prądu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, HelixSv napisał:

Nieźle. 

Przydałoby się jakiś agregat obok pracujący non-stop. :ok: Szkoda prądu.

 

Ototo, najlepiej zasilany węglem brunatnym. W końcu jakiś głos rozsądku w tym wątku! :dziekidzieki:

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minutes ago, format said:

 

Ototo, najlepiej zasilany węglem brunatnym. W końcu jakiś głos rozsądku w tym wątku! :dziekidzieki:

Swoją drogą w normalnym samochodzie z kominem w zimę taki fotoplastikon z osioma ciągle pracujacymi kamerami wykończyłby akumulator w max godzinę. 

Edytowane przez HelixSv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minutes ago, format said:

 

Ototo, najlepiej zasilany węglem brunatnym. W końcu jakiś głos rozsądku w tym wątku! :dziekidzieki:

 

Możnaby dla jaj tak zrobić. 

Podłączyć duży śmiedzacy agregat do Tesli gdzieś w centrum.

Obserwować reakcje ludzi, wyczekiwać breaking news w necie i krucjaty obrońców aut na paliwa kopalne.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, HelixSv napisał:

 

Możnaby dla jaj tak zrobić. 

Podłączyć duży śmiedzacy agregat do Tesli gdzieś w centrum.

Obserwować reakcje ludzi, wyczekiwać breaking news w necie i krucjaty obrońców aut na paliwa kopalne.

 

Szkoda samochodu, agregaty robiące dobry sinus niestety swoje kosztują i już tak chamsko nie wyglądają.

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, format napisał:

 

Szkoda samochodu, agregaty robiące dobry sinus niestety swoje kosztują i już tak chamsko nie wyglądają.

Jestem właśnie po 27h bez prądu. Jak padło podtrzymanie (pełny sinus) po kilku godz miałem do wyboru zasilić spalinowym albo Ev. W sumie w spalinowym za paliwo nie płacę, ale aku ma z tyłu więc by mi w dom spalinami dawał. Wybrałem Skodzine. Kilka godz wieczorem i cały ranek, tak aby było ogrzewanie, net i kuchenka gazowa (zasilana prądem). Zżarło całe 6% baterii, szkoda że nie można wymusić ładowanie 12v bez "zapłonu".

Fotkę już wrzucałem:

 

20220219_221536.jpg.2ce432f230252b79365ccba082679a93.jpg

 

Dodatkowy plus, że jest mały i można wszędzie podjechac. Starczyły dwa komplety kabli rozruchowych.

  • Lubię to 3
  • Kocham 1
  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, sherif napisał:

Zżarło całe 6% baterii, szkoda że nie można wymusić ładowanie 12v bez "zapłonu"

 

Tesla niby ładuje 12V bez przerwy, ale znów dużo roboty żeby dostać się do akumulatora. Właściwie do 12A (16A w peaku) można pociągnąć z gniazdka zapalniczkowego na którym napięcie jest przez cały czas kiedy auto jest "awake", czyli przy sentry mode 24/7.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.