Skocz do zawartości

Problem z katalizatorem?


delco

Rekomendowane odpowiedzi

Pacjent to Syzuki Grand Vitara 2007 1,6 benzynowy.

Miesiąc temu przy  przebiegu 190 kkm wymieniony fabryczny katalizator na aftermarketowy dedykowany do tego modelu ( nie pamiętam firmy ale zdaniem pracownika hurtowni u którego kupuje chyba ze 6 lat firma i katalizatory sa OK)

Po przejechaniu ok 1300 km  wpadł Check engine - wg "serwisu" katalizator do wymiany. podobno wykluczone żeby to było cioś innego typu sonda.

 No I problem co robic

1. Przyjąć ze katalizator jest wadliwy wymontowac do i reklamowac i sprzedawcy? - potrwa to pewnie z miesiąc...

2 Szukać błedu montażu - ale co mozna spieprzyc przy katalizatorze?

3. Sprawdzic jescze raz kody błedu, sondy  w innej fiirmie?

 

Coś jeszcze? i w jakiej kolejnosci?

Samochód z racji wieku nie kosztuje worka dukatów wiec chyba jednak nie pojadę do serwisu suzuki - tam katalizator kosztukje ok 6 tys zł ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zacząłbym od kontroli pracy obu sond(wykresy, zakresy), potem ew wkręcić drugą na kolanku i pojeździć. Zrobić analizę spalin.

Dopiero po takiej diagnostyce szukałbym problemu w kacie.

 

Swoją drogą co było powodem wymiany fabrycznego? Posypał się, czy tej waliło błędami?

 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, marcindzieg napisał:

1. Poszukaj innego serwisu.

2. Sprawdź sondę (sondy) lambda.

Pewnie tak będzie ;) :ok:

 

13 minut temu, marcindzieg napisał:

Czemu w ogóle wymieniałeś katalizator? One rzadko się psują.

Wywalało co chwile check i samochód pracował z ograniczona mocą - dwa serwisy stwierdziły że to nic innego tylko katalizator - pytałem o sondy - ale skoro mówili ze trzeba wymienic to pomyslałem że przy 190 kkm to mozliwe i wymienilem - 1300 km było OK. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, delco napisał:

Wywalało co chwile check i samochód pracował z ograniczona mocą - dwa serwisy stwierdziły że to nic innego tylko katalizator - pytałem o sondy - ale skoro mówili ze trzeba wymienic to pomyslałem że przy 190 kkm to mozliwe i wymienilem - 1300 km było OK. 

Oddali stary? Tak z ciekawości pytam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, delco napisał:

Pewnie tak będzie ;) :ok:

 

Wywalało co chwile check i samochód pracował z ograniczona mocą - dwa serwisy stwierdziły że to nic innego tylko katalizator - pytałem o sondy - ale skoro mówili ze trzeba wymienic to pomyslałem że przy 190 kkm to mozliwe i wymienilem - 1300 km było OK. 

Trzeba było dać im do wymiany, znaczy niech oni kupują i montują.

Teraz byś zareklamował i problem byłby po ich stronie a tak to nie wiadomo co zepsute i kto za to zapłaci:phi:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, volf6 napisał:

Trzeba było dać im do wymiany, znaczy niech oni kupują i montują.

Teraz byś zareklamował i problem byłby po ich stronie a tak to nie wiadomo co zepsute i kto za to zapłaci:phi:

Masz rację - ale to nie mój samochód i nie moja decyzja - poza tym  wydawało sie ze to w sumie prosta sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co obserwuje to rozni producenci roznie podchodza do sprawy czulosci samodiagnostyki. Np. w Subaru ktore kiedys mialem niedostateczna wydajnosc katalizatora meldowalo czesto ponizej 100tys km przebiegu.

 

mozna sprawdzic sygnaly z sond lambda, zwlaszcza drugiej diagnostycznej. Wtedy bedzie wiadomo czy mozna podejrzewac padajaca sonde/wiazke itd

 

Inna sprawa ze powinien zajac sie tym serwis, skoro wzial pieniadze za zdiagnozowanie i wymiane katalizatora to niech sie teraz zajmie sprawa do konca. Uwazam ze tak byloby uczciwie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, delco said:

Pewnie tak będzie ;) :ok:

 

Wywalało co chwile check i samochód pracował z ograniczona mocą - dwa serwisy stwierdziły że to nic innego tylko katalizator - pytałem o sondy - ale skoro mówili ze trzeba wymienic to pomyslałem że przy 190 kkm to mozliwe i wymienilem - 1300 km było OK. 

 

A teraz poza wywaleniem checka sa jakies objawy? Moze uniwersalny kat ma troche inna wydajnosc niz oryginal i sonda bedzie zglaszac blad.

Jezeli nie ma innych objawow i nie znajdziecie przyczyny to mozna dac emulator sondy i bledy powinny zniknac ;)

 

Edytowane przez Maciej__
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Maciej__ napisał:

A teraz poza wywaleniem checka sa jakies objawy?

Spadek mocy - ale co dziwne nie wystepujacy stale

15 minut temu, Maciej__ napisał:

to mozna dac  sondy i bledy powinny zniknac

Co rozumiesz przez "dać sondy" bo nie chwyciłem..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Katalizatory w Suzuki ogólnie są mało żywotne. Fabryczne potrafiły się skończyć przy 150 kkm. Albo zamiennik słabej jakości i nie wyrabia, albo sonda, która była wymieniona jest do dupy. Z sondami jest tak, że najlepiej kupować firmy, która robiła na pierwszy montaż, bo bardzo czułe te cholerstwa są, a ECU nie daje dużej tolerancji. Nie pamiętam, co tam w Suzuki siedzi, ale pewnie NTK lub Denso.

Jak chodzi dobrze, tylko check zapala, to bym zrobił, jak @Maciej__ pisze, emulator za 10 zł na drugą sondę i jazda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, delco napisał:

Sypały sie błedy- dwa serwisy powiedzialy że do wymiany.

błędy to tylko wskazówka, bez diagnostyki j/w nadal działasz po omacku i teraz widać, że tak jest, bo statystycznie mało realne jest, że nowy kat jest też wadliwy.

 

Godzinę temu, delco napisał:

Wywalało co chwile check i samochód pracował z ograniczona mocą - dwa serwisy stwierdziły że to nic innego tylko katalizator - pytałem o sondy - ale skoro mówili ze trzeba wymienic to pomyslałem że przy 190 kkm to mozliwe i wymienilem - 1300 km było OK. 

ograniczenie mocy wynikało raczej z błędów w kompie, przy uszkodzonym kacie (czy to fizycznie oberwanym, czy zatkanym) muł byłby wyczuwalny i widać by to było w kompie.

IMHO strzelili i nie trafili niech teraz robią całą diagnostykę porządnie, a nie odczytują błędy.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, delco napisał:

Miesiąc temu przy  przebiegu 190 kkm wymieniony fabryczny katalizator na aftermarketowy dedykowany do tego modelu ( nie pamiętam firmy ale zdaniem pracownika hurtowni u którego kupuje chyba ze 6 lat firma i katalizatory sa OK)

Po przejechaniu ok 1300 km  wpadł Check engine - wg "serwisu" katalizator do wymiany. podobno wykluczone żeby to było cioś innego typu sonda.

 

Jeżeli sonda (sondy) mają cztery przewody, to sprawdziłbym czy grzałki w sondach są ok, po drugie styki na złączu od sond, wyczyścić i popsikać kontaktem. Przy słabym styku sonda może byc niedogrzana.

Tak jak koledzy piszą sprawdzić wykresy pracy sond.

Jezeli po 1300 km padł katalizator i do tego spadła moc, to jedyne co mi sie kojarzy do tego, ze rozleciał sie w srodku i przytkał. Wtedy przy wyższych obrotach będzie odczuwalny spadek mocy i w miare zatykania granica obrotów, kiedy spadek jest odczuwalny bedzie maleć. Jak sie rozleciał to moze się tłuc, zwłaszcza na wolnych obrotach.

Jeżeli po skasowaniu błedu moc wraca, to spadek jest spowodowany trybem awaryjnym.

 

Podstawa to diagnostyka sond - wykresy (w jakim zakresie pracują, czy nie stygną) + grzałki.

 

Co sie dzieje kiedy podłaczysz się jakims ELM-em i skasujesz bład? Szybko pojawia sie znowu?

ELM kosztuje kilka zł, a aplikacja na telefon ze sklepu Play i mozna kasować, no chyba ze masz iPhone to nie wiem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, delco napisał:

 

Miesiąc temu przy  przebiegu 190 kkm wymieniony fabryczny katalizator na aftermarketowy dedykowany do tego modelu

Samochód z racji wieku nie kosztuje worka dukatów wiec chyba jednak nie pojadę do serwisu suzuki - tam katalizator kosztukje ok 6 tys zł ;) 

 

Ile kosztował ten aftermarketowy katalizator? Chyba nie 500zł. 

 

W jednym z aut miałem taki "uniwersalny" katalizator za kilka stów. Przy robieniu tłumików go zdemontowałem i oglądałem. To raczej tłumik z sitkiem w środku a nie katalizator 😉

 

Na allegro kupić "emulator" sondy lambda i po problemie 😉

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki wszystkim za porady. 

Auto było dzxisiaj rano na diagnostyce (w innej firmie) i kurcze zagwozdka 

w historii bład katalizatora, aktualnie żadnych błedów świeżych  nie zgłasza, jeżdzi normalnie - kazali przyjechać jak cos sie będzie działo.

Sprawdili sład spalin - wyglada że katalizator działa ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, delco napisał:

Dzieki wszystkim za porady. 

Auto było dzxisiaj rano na diagnostyce (w innej firmie) i kurcze zagwozdka 

w historii bład katalizatora, aktualnie żadnych błedów świeżych  nie zgłasza, jeżdzi normalnie - kazali przyjechać jak cos sie będzie działo.

Sprawdili sład spalin - wyglada że katalizator działa ;) 

Też tak kiedyś miałem po wymianie kata na uniwersalny.

Błąd wywalał od czasu do czasu (czasem raz na miesiac, a czasem i po pół roku).

Zdaniem mechaników wszystko było OK i tak jeździłem aż auto sprzedałem w komplecie z ELM327 na BT. :hehe:

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.