Skocz do zawartości

Zabiłem Aku nieladowaniem...jest nadzieja?


Fili_P

Rekomendowane odpowiedzi

Zima coś szybko zleciała.

W międzyczasie olałem z rozpędu ze dwa przypomnienia o doładowaniu Aku w moto- były ważniejsze sprawy. ( Nie odpiaałem go jesienią).

 

Tego typu Aku więc nawet nią ma jak sprawdzić gęstości czy dolać.... ( Swoją drogą nieźle podrożały, praktycznie X2)

https://allegro.pl/oferta/akumulator-zelowy-do-bmw-gs-ytx14-bs-f-800-k-1200-11917896028

 

Lidlo-prostownik niby go wstał z bólem ale pojemność jest dramatyczna. Wystarczy na jedno odpalenie a i to tylko jak jest ful i świeżo po odłączeniu od prostownika...

Na szrot czy jest jeszcze jakaś opcja.

Wytrzymał z półtorej sezonu więc trochę mi go szkoda....

Tak wiem mea culpa i jestem bateryjnym ignorantem.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Fili_P napisał:

 

Zima coś szybko zleciała.

W międzyczasie olałem z rozpędu ze dwa przypomnienia o doładowaniu Aku w moto- były ważniejsze sprawy. ( Nie odpiaałem go jesienią).

 

Tego typu Aku więc nawet nią ma jak sprawdzić gęstości czy dolać.... ( Swoją drogą nieźle podrożały, praktycznie X2)

https://allegro.pl/oferta/akumulator-zelowy-do-bmw-gs-ytx14-bs-f-800-k-1200-11917896028

 

Lidlo-prostownik niby go wstał z bólem ale pojemność jest dramatyczna. Wystarczy na jedno odpalenie a i to tylko jak jest ful i świeżo po odłączeniu od prostownika...

Na szrot czy jest jeszcze jakaś opcja.

Wytrzymał z półtorej sezonu więc trochę mi go szkoda....

Tak wiem mea culpa i jestem bateryjnym ignorantem.......

 

Mój kolega miał problem z aku w swoim moto (też mu szybko padał), ładował swoim prostownikiem (chyba też z lidla) i nic nie dało. Pożyczyłem mu mojego genius 5, użył trybu "repair" i mówi, że pomogło (ma to zrobić jeszcze raz). Nie wiem jaką miał pojemność przed i po, i na ile ta pomoc wystarczy, ale ja bym spróbował inteligentnym cetekiem lub noco genius. Tylko ładowarka droższa niż aku, więc dobrze byłoby pożyczyć. Można taką regeneację zrobić "zwykłym" prostownikiem jeśli ma regulację napięcia, ale trzeba kontrolować parametry, a ja nie mam czasu i warunków do takiej zabawy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój kolega miał problem z aku w swoim moto (też mu szybko padał), ładował swoim prostownikiem (chyba też z lidla) i nic nie dało. Pożyczyłem mu mojego genius 5, użył trybu "repair" i mówi, że pomogło (ma to zrobić jeszcze raz). Nie wiem jaką miał pojemność przed i po, i na ile ta pomoc wystarczy, ale ja bym spróbował inteligentnym cetekiem lub noco genius. Tylko ładowarka droższa niż aku, więc dobrze byłoby pożyczyć. Można taką regeneację zrobić "zwykłym" prostownikiem jeśli ma regulację napięcia, ale trzeba kontrolować parametry, a ja nie mam czasu i warunków do takiej zabawy. 
W lidkowym repair niby też jakieś jest i polega na tym że jak wykryje poniżej 10,5 to ładuje impulsowo...

Sprostowanie tylko. Nie padł szybko. Nie dotykałem go przez pół roku i mógł mieć minimalna pobór jakiś/ uplynnosc bo go nie odłączyłem= raczej moja wina :-( i pewnie w kierunku nierozpuszczalnych soli siarki poszedł ( tak co mi kołacze przynajmniej z chemii Aku)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Fili_P napisał:

W lidkowym repair niby też jakieś jest i polega na tym że jak wykryje poniżej 10,5 to ładuje impulsowo...

Sprostowanie tylko. Nie padł szybko. Nie dotykałem go przez pół roku i mógł mieć minimalna pobór jakiś/ uplynnosc bo go nie odłączyłem= raczej moja wina 😞

Ja bym próbował ładować cetekiem lub geniusem jeśli masz dostęp, a jak nie to nowy aku. Chyba, że ładowarka przyda Ci się jeszcze, bo jednorazowo to nieopłacalny zakup, zwłaszcza, że nie wiadomo, czy uratujesz aku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Geniusa 5 też mam i repair służy chyba tylko do zwykłych akumulatorów, z płynnym elektrolitem.

 

Poszperaj na kanale mr.Akumulator czy były jakieś rady jak reanimować żele. Gość robi różne doświadczenia i może coś tam będzie o odzyskiwaniu pojemności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Ale te wszystkie AGM, żelowe itp to ponoć dalej kwasiaki tylko powtykane mają między płyty/dookoła płyt włókninę/ watę szklana/czynnik żelujący itp itd...
Co te "repairy" niby robią programem?
Impulsowo? Mały narastający w gradiencie prąd.... Mam trochę różnych sterowanych zasilaczy w labie... do maja mogę się pobawić...a nóż się uda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Fili_P napisał:

Mam trochę różnych sterowanych zasilaczy w labie... do maja mogę się pobawić...a nóż się uda...

To podłącz coś z regulacją prądu i napięcia i ustal prąd ładowania na jakieś 150-200 mA i zostaw na kilka dni-może pomoże...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Fili_P napisał:

Ok. Ale te wszystkie AGM, żelowe itp to ponoć dalej kwasiaki tylko powtykane mają między płyty/dookoła płyt włókninę/ watę szklana/czynnik żelujący itp itd...
Co te "repairy" niby robią programem?
Impulsowo? Mały narastający w gradiencie prąd.... Mam trochę różnych sterowanych zasilaczy w labie... do maja mogę się pobawić...a nóż się uda...

Te "repairy" podwyższają napięcie ładowania (w końcowej fazie) celem uzyskania odpowiedniej gęstości elektrolitu. Żelowych podobno nie wolno ładować napięciem wyższym niż 14,4 V, bo można uszkodzić płytę. Jeśli chodzi o prąd ładowania, to zawsze mówiło się (przy ładowaniu nie automatem), żeby ładować prądem 0,1 pojemność i baterii (np. aku 40 Ah to prąd maksymalny 4 A), ustawiało się stały prąd ładowania a prostownik dobierał napięcie. W przypadku ładowania jest zależność pomiędzy prądem i napięciem wynikająca ze zmieniającego się oporu wraz z ładowaniem i prawa Ohma (czyli podczas ładowania trzeba podwyższać napięcie). Musisz doczytać jak ładować Twój akumulator, tu gość coś wyjaśnia https://youtu.be/MuBOfj78El4 Ten gostek ma super filmiki i dużo wyjaśnia (jak kogoś interesuje) 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To podłącz coś z regulacją prądu i napięcia i ustal prąd ładowania na jakieś 150-200 mA i zostaw na kilka dni-może pomoże...
Jakieś sugestie odnośnie Napięcia? Przy tym natezeniu. Początkowe albo zakres min/ max (10,5-14,4?)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Fili_P napisał:
6 godzin temu, volf6 napisał:
To podłącz coś z regulacją prądu i napięcia i ustal prąd ładowania na jakieś 150-200 mA i zostaw na kilka dni-może pomoże...

Jakieś sugestie odnośnie Napięcia? Przy tym natezeniu. Początkowe albo zakres min/ max (10,5-14,4?)

Nie wiem jaki masz zasilacz.

Jak jakiś prosty to właśnie wysokością napięcia regulujesz wartość prądu i w trakcie ładowania, by utrzymać założony poziom prądu trzeba podwyższać napięcie. Zasadniczo jeśli nie przekroczysz tych 200 mA to napięcie może być dowolne.

Jak zasilacz jakiś nowszy z elektroniczną regulacją/ograniczeniem prądu i napięcia to ustawiasz ograniczenie prądowe na 150-200 mA  a napięcie dajmy na to 16,5 V (bo przy niższym prąd może nie osiągać zakładanych 150-200 mA). Oczywiście zadziała wtedy ograniczenie prądowe (o to właśnie chodzi) i wartość napięcia będzie się sama regulować (na wyświetlaczu zasilacza). Napięcie będzie stopniowo rosło ale wcale niekoniecznie dojdzie do tych 16 czy 16,5 V.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Fili_P napisał:
6 godzin temu, volf6 napisał:
To podłącz coś z regulacją prądu i napięcia i ustal prąd ładowania na jakieś 150-200 mA i zostaw na kilka dni-może pomoże...

Jakieś sugestie odnośnie Napięcia? Przy tym natezeniu. Początkowe albo zakres min/ max (10,5-14,4?)

Napięcie będzie rosnąć wraz z ładowaniem baterii bo i opór jej będzie rosnąć, nie przekraczaj 14,4 V w końcowej fazie. 

Edytowane przez janusz
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, janusz napisał:

Napięcie będzie rosnąć wraz z ładowaniem baterii bo i opór jej będzie rosnąć, nie przekraczaj 14,4 C w końcowej fazie. 

To co ja proponuję to jest metoda ładowania akumulatora stałym prądem (a nie stałym napięciem)-prąd ma być stały a napięcie zmienia się samo według potrzeby. Przy tak małej wartości prądu (0,01-0,015 C) przekroczenie napięcia powyżej 14,4 V a nawet więcej nie jest groźne dla akumulatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Fili_P napisał:
6 godzin temu, volf6 napisał:
To podłącz coś z regulacją prądu i napięcia i ustal prąd ładowania na jakieś 150-200 mA i zostaw na kilka dni-może pomoże...

Jakieś sugestie odnośnie Napięcia? Przy tym natezeniu. Początkowe albo zakres min/ max (10,5-14,4?)

Widziałeś filmik do którego link Ci podesłałem? Tam masz, że akumulatory żelowe najlepiej ładować automatem, a jak ręcznie to trzeba pilnować procedury ładowania samemu. Przykładowy wykres ładowania żelowego z filmu Screenshot_20220330_105518_com.google.android.youtube.jpg.f74c6d08c61c7ecfec1050889be48df8.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, janusz napisał:

Widziałeś filmik do którego link Ci podesłałem? Tam masz, że akumulatory żelowe najlepiej ładować automatem, a jak ręcznie to trzeba pilnować procedury ładowania samemu. Przykładowy wykres ładowania żelowego z filmu Screenshot_20220330_105518_com.google.android.youtube.jpg.f74c6d08c61c7ecfec1050889be48df8.jpg

Tak już ładował a teraz pyta co można zrobić, by coś jakoś uleczyło ten aku. Napisałem, że opisana przeze mnie  metoda (w zasadzie odsiarczanie) może pomoże...

Akumulator w obecnym stanie i tak jest do wyrzucenia, co zrobi @Fili_P to już jego sprawa, ja bym spróbował.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.03.2022 o 09:33, Fili_P napisał:

Zima coś szybko zleciała.

W międzyczasie olałem z rozpędu ze dwa przypomnienia o doładowaniu Aku w moto- były ważniejsze sprawy. ( Nie odpiaałem go jesienią).

Dwa albo 3 lata temu podłaczyłem  akumulator w motocyklu do ładowarki w trybie "zimowego podtrzymania" i zapomniałem ją podłączyć do kontaktu... po kilku miesiiącach alumulator był absolutnie padnięty i nic mu nie pomogło....

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, delco napisał:

Dwa albo 3 lata temu podłaczyłem  akumulator w motocyklu do ładowarki w trybie "zimowego podtrzymania" i zapomniałem ją podłączyć do kontaktu... po kilku miesiiącach alumulator był absolutnie padnięty i nic mu nie pomogło....

A próbowałeś mu jakoś pomóc? 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, volf6 napisał:

Tą ładowarką pomógł, bo pewnie jakiś prąd z akumulatora sobie brała aż go do zera wycyckała:hehe:

Aż zszedłem do garażu i podłączyłem ładowarkę do akumulatora poprzez amperomierz - hm - może mam za mało czuły ale pokazywał zero.(taki wskazówkowy staromodny ;)  - pomiar maxymalny 0,1 A.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, delco napisał:

Aż zszedłem do garażu i podłączyłem ładowarkę do akumulatora poprzez amperomierz - hm - może mam za mało czuły ale pokazywał zero.(taki wskazówkowy staromodny ;)  - pomiar maxymalny 0,1 A.

Poniżej pewnego napięcia ładowarka (automatyczna) może nie wystartować ładowania (Lidlowa tak miała), a akumulator da się czasami uratować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, delco napisał:

Tak - ładowarką z opcją reanimacji - ale ani zipnął

Może ładowarka nie wykryła akumulatora (zbyt niskie napięcie) i nie wystartowała? Trzeba było lekko "ruszyć" nie automatem i może by poszło. 

P. S. 

Jeszcze parę słów w temacie ładowania (chociaż jak pisałem ekspertem nie jestem). Stare metody sprawdzały się często w akumulatorach z płynnym elektrolitem i nie koniecznie są dobre dla agm, czy żelowych. Niektórzy producenci żelowych zalecają maksymalne napięcie ładowania 14,1 V. O co chodzi z prądem i napięciem już wspominałem wyżej, ale generalnie podanie na początku wyższego napięcia powoduje wyższy prąd (szybsze ładowanie, nagrzewananie i buzowanie). I teraz czy podanie wyższego napięcia niż zalecane uszkodzi akumulator? Niekoniecznie (prawdopodobnie nie), ale może i dlatego producent nie zaleca i podaje "procedurę" bezpiecznego ładowania. Jak to nie pomaga, to można próbować zwiększyć napięcie ładowania (nie wiem czy pomoże), ale trzeba pamiętać, że istnieje ryzyko "wybuchu" przy dużym gazowaniu i można sobie zrobić krzywdę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, janusz napisał:

Może ładowarka nie wykryła akumulatora (zbyt niskie napięcie) i nie wystartowała? Trzeba było lekko "ruszyć" nie automatem i może by poszło. 

Tak sądziłem - wiec podłaczyłem stary prostownik bez absolutnie najmniejszej automatyki... i też nie ruszył... wiec kupilem nowy akumulator ;) 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jaki masz zasilacz.
Jak jakiś prosty to właśnie wysokością napięcia regulujesz wartość prądu i w trakcie ładowania, by utrzymać założony poziom prądu trzeba podwyższać napięcie. Zasadniczo jeśli nie przekroczysz tych 200 mA to napięcie może być dowolne.
Jak zasilacz jakiś nowszy z elektroniczną regulacją/ograniczeniem prądu i napięcia to ustawiasz ograniczenie prądowe na 150-200 mA  a napięcie dajmy na to 16,5 V (bo przy niższym prąd może nie osiągać zakładanych 150-200 mA). Oczywiście zadziała wtedy ograniczenie prądowe (o to właśnie chodzi) i wartość napięcia będzie się sama regulować (na wyświetlaczu zasilacza). Napięcie będzie stopniowo rosło ale wcale niekoniecznie dojdzie do tych 16 czy 16,5 V.
Tak się domyśliłem. Ponieważ pierwszy zasilacz który stoi u mnie w labie ma opcję stałego natężenia i gradient napięcia to była tylko kwestia granic dla napięcia. Dzieki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
33 minuty temu, Fili_P napisał:

No dobra wreszcie miałem chwilę wytargac Aku z motonga.
Okazuje się że ma jakieś otwory.
Pytanie co dolać w opisywanym przypadku
1. Wodę destylowana?
2. Kwas?728f7ce3303863afa222ea4512d2e94f.jpgaadc575f96d828133335952c0b1a9f64.jpg

Nic, to jest minimum aku AGM a być może nawet żelowy - elektrolit jest uwięziony we włókninie i nie ma jako takiego "poziomu" do którego należałoby go uzupełnić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Nic, to jest minimum aku AGM a być może nawet żelowy - elektrolit jest uwięziony we włókninie i nie ma jako takiego "poziomu" do którego należałoby go uzupełnić. 


No dobra to zapytam o naszej
Gdy w Aku szybko się ładuje automatem z Lidla i szybko traci napięcie po odpięciu z prostownika( nawet po ładowaniu przez dobę) to sugeruje to?........... A. Brak elektrolitu B. Zaświadczenie...?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Fili_P napisał:


 

 


No dobra to zapytam o naszej
Gdy w Aku szybko się ładuje automatem z Lidla i szybko traci napięcie po odpięciu z prostownika( nawet po ładowaniu przez dobę) to sugeruje to?........... A. Brak elektrolitu B. Zaświadczenie...?

 

 

Biorąc pod uwagę to co wcześniej napisałeś to zasiarczenie jak złoto. 

 

Z jakiego powodu miałoby zabraknąć w nim elektrolitu skoro nie był przeładowany?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Fili_P napisał:


 

 


No dobra to zapytam o naszej
Gdy w Aku szybko się ładuje automatem z Lidla i szybko traci napięcie po odpięciu z prostownika( nawet po ładowaniu przez dobę) to sugeruje to?........... A. Brak elektrolitu B. Zaświadczenie...?

 

Z tego aku już nic nie będzie, zaprzyjaźnij się z nowym. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze na zimę wyjmuje akumulator z traktorka. Doładowuje - zasilacz w komplecie był. A i tak fabryczny padł po 3 latach. Teraz kolejny akumulator, po 2 zimie i traktorek odpalił od pierwszego strzała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabawy ciąg dalszy
Ponieważ po nocy doszedł do szalonych 7mA
(ale i tak jest progres bo odlaczony po nocy z 12,5 spadł do 11,5...a nie jak poprzednio w pół godziny)....

Wlałem mu po 2mL na cele wody destylowanej......( Dalej nie wiem co byłoby lepsze woda czy kwasik?)
Amperaz rośnie ... Aktualnie doszedł do 15mA i zdaje się że rośnie..... ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze na zimę wyjmuje akumulator z traktorka. Doładowuje - zasilacz w komplecie był. A i tak fabryczny padł po 3 latach. Teraz kolejny akumulator, po 2 zimie i traktorek odpalił od pierwszego strzała.
No strasznie nietrwałe te małe Aku sa- teraz wziąłem jakiegoś zela bo w Moto przechyły i takie tam...ale padł/ zabiłem go równie szybko jak Aku za 80zl( wcześniej to chyba nawet bliżej 40-50 było) -tak jak piszesz czy pilnowałem zima czy nie okresowego doładowania to 2-3 lata i do wymiany :-(
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Fili_P napisał:

No strasznie nietrwałe te małe Aku sa- teraz wziąłem jakiegoś zela bo w Moto przechyły i takie tam...ale padł/ zabiłem go równie szybko jak Aku za 80zl( wcześniej to chyba nawet bliżej 40-50 było) -tak jak piszesz czy pilnowałem zima czy nie okresowego doładowania to 2-3 lata i do wymiany 😞

W traktorku leży, więc musi być szczelny, żelowy, czy coś w ten deseń.

Niestety jednocylindrowy silnik 450 + napędy kosiarki mocno telepią budą, więc łatwo nie ma.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś podpowie jakie max wartości napięcia przy ładowaniu żelowego Aku są poprawne. Kolega wyżej pisał że 16-16,5V....OK?
Zabawy ciąg dalszy. "Mały prąd"( ok dla purystow- chodzi mi pewnie raczej o napięcie "mały czyli 12-13V...) niewiele dawał - przy stałej mocy i napięciu nie dochodził nawet w okolice amperazu rzędu 20-30mA.
Dolanie po 5 mL wody dest do cel powoduje że Aku zaczyna ożywać. Zaczyna podchodzić pod 200mA przy ładowaniu stałym napieciem i ograniczona mocą.... i co ciekawsze trzyma napięcie ( przynajmniej przez noc)







Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Fili_P napisał:

Ktoś podpowie jakie max wartości napięcia przy ładowaniu żelowego Aku są poprawne. Kolega wyżej pisał że 16-16,5V....OK?
Zabawy ciąg dalszy. "Mały prąd"( ok dla purystow- chodzi mi pewnie raczej o napięcie "mały czyli 12-13V...) niewiele dawał - przy stałej mocy i napięciu nie dochodził nawet w okolice amperazu rzędu 20-30mA.
Dolanie po 5 mL wody dest do cel powoduje że Aku zaczyna ożywać. Zaczyna podchodzić pod 200mA przy ładowaniu stałym napieciem i ograniczona mocą.... i co ciekawsze trzyma napięcie ( przynajmniej przez noc)






 

Po co się pytasz o napięcie jak masz ładować danym prądem. Ustal napięcie tak by uzyskać zakładany prąd i tyle a to czy te 200mA uzyskasz przy napięciu 14V czy 16V to już zależy od stanu technicznego samego akumulatora jak i stopnia jego naładowania...

Ogólnie to przecież podstawy elektrotechniki...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co się pytasz o napięcie jak masz ładować danym prądem. Ustal napięcie tak by uzyskać zakładany prąd i tyle a to czy te 200mA uzyskasz przy napięciu 14V czy 16V to już zależy od stanu technicznego samego akumulatora jak i stopnia jego naładowania...
Ogólnie to przecież podstawy elektrotechniki...
 
Ja od BIO jestem... a muszę dostosować działania do możliwości sprzętu ...mogę ustawić: max napięcie, max amperaz lub moc w Wattach ;-)))
Z Elektro kołacze mi się tylko RIU... ale jak w to moc wkomponować to już nie bardzo pamietam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No dobra... Zabawy z aku pozwalaly na powrót do jakiś sensownych parametrów ( max naładowanego woltażu i czasu utrzymywania tego napięcia.....) Niestety pojemność kapuut- czyli po pełnym naładowaniu szansa na tylko jedno zakręcenie.
Młody dostaje Aku do zabawy na stół, a nowy Aku w Moto ;-)))

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.