Skocz do zawartości

Gaźnik leje


swienty

Rekomendowane odpowiedzi

W końcu znalazłem chwilę żeby wyjąć gaźnik do naprawy. 

Silnik mocno kopci na czarno, jest słaby i rosnie poziom oleju - a raczej benzyna miesza się z olejem.

 

Nie wiem jaka jest budowa kolektora, ale benzyna to chyba nie powinna stac?

 

Silnik to stara skoda 1.3, mam to w widlaku z 1999 roku.

 

20220504_190212.jpg.eb1e9e6147bb97c01504ed187a9b9e30.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może pływak utonął?

Przy czym nie chodzi mi tu o takiego sportowca, tylko taki mały baniaczek zlutowany, który jest w gaźniku.

 

W dobie komputerów i wtryskiwaczy, to moze dla niektórych być wiedza tajemna.

Edytowane przez resmiki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, resmiki napisał:

Może pływak utonął?

Przy czym nie chodzi mi tu o takiego sportowca, tylko taki mały baniaczek zlutowany, który jest w gaźniku.

 

W dobie komputerów i wtryskiwaczy, to moze dla niektórych być wiedza tajemna.

dokładnie to samo miałem napisać plus sprawdzenie szczelności iglicy. Sprawdź serwisówkę i ustaw zamykanie dopływu paliwa (robi się to w pionie i najlepiej dobrać pręta o wymiarach jak w instrukcji, aby 2 pływaki były równo dogięte - jeżeli są 2).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie powinna, albo coś z pływakiem, albo coś się zatkało czy przywiesiło.

U siebie miałem podobny problem, gość który regenerował gaźnik przykręcił dekiel zaworka w złej pozycji, wskutek czego kanałem benzyna sączyła się do kolektora. Silnik ciężko odpalał, dymił na czarno i zalewał świece, w kolektorze była beznyna. Wystarczyło poprawić dekielek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.