Skocz do zawartości

Klucz udarowy akumulatorowy 400Nm czy więcej?


s_krzychu

Rekomendowane odpowiedzi

Taką mam rozkminkę. Przymierzam się do klucza akumulatorowego, ale nie do końca potrafię sobie odpowiedzieć na tytułowe pytanie. Wszędzie spotykam się z opinią, że do "osobowego" 400Nm wystarczy, ale... w grę u mnie wchodzi też terenówka. A tam wiadomo - różnie bywa i kółka większe, etc.

 

Ma ktoś porównanie? Albo doświadczenie z nieco większym obciążeniem takiego klucza niż "przeciętne kółka osobówki"?

 

Aha - zaznaczę, że rozważam jedynie jakiś "rozsądny" sprzęt, więc rozważania "400Nm markowe lepsze niż 1000Nm chińskie" są bezprzedmiotowe. W obu wypadkach mowa o sprzęcie o rozsądnej jakości.

Edytowane przez s_krzychu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, s_krzychu napisał:

 

 

Ma ktoś porównanie? Albo doświadczenie z nieco większym obciążeniem takiego klucza niż "przeciętne kółka osobówki"?

 

Aha - zaznaczę, że rozważam jedynie jakiś "rozsądny" sprzęt, więc rozważania "400Nm markowe lepsze niż 1000Nm chińskie" są bezprzedmiotowe. W obu wypadkach mowa o sprzęcie o rozsądnej jakości.

 

Mam Parkside 400Nm, bez problemu odkręca koła w Jeepie (zakręcam przy montażu na 150Nm).

 

Do prac warsztatowych, np przy zawiasie odczuwam za to brak grzechotki udarowej, niestety chyba tylko Milwaukee robi wystarczająco mocną(300Nm) na aku, tylko cena powala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy co się będzie nim robić, jeśli tylko wymianę kół to moze i starczy ale śruby potrafią się czasami zapiec i wtedy elektryk z gniazdka (o porównywalnej sile w Nm) nie daje rady. Przy jakiś poważniejszych naprawach te 400 będzie raczej za mało ale wtedy zostaje zwykły klucz + rura odpowiedniej długości:phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, s_krzychu said:

Taką mam rozkminkę. Przymierzam się do klucza akumulatorowego, ale nie do końca potrafię sobie odpowiedzieć na tytułowe pytanie. Wszędzie spotykam się z opinią, że do "osobowego" 400Nm wystarczy, ale... w grę u mnie wchodzi też terenówka. A tam wiadomo - różnie bywa i kółka większe, etc.

 

Ma ktoś porównanie? Albo doświadczenie z nieco większym obciążeniem takiego klucza niż "przeciętne kółka osobówki"?

 

Aha - zaznaczę, że rozważam jedynie jakiś "rozsądny" sprzęt, więc rozważania "400Nm markowe lepsze niż 1000Nm chińskie" są bezprzedmiotowe. W obu wypadkach mowa o sprzęcie o rozsądnej jakości.

 

A wiesz jakiej wielkości są te mocniejsze?!

 

Najlepszy stosunek wydajności do ceny znajdziesz w Parkside Performance. Mają dwa klucze udarowe, mocny i jeszcze mocniejszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, s_krzychu napisał:

Taką mam rozkminkę. Przymierzam się do klucza akumulatorowego, ale nie do końca potrafię sobie odpowiedzieć na tytułowe pytanie. Wszędzie spotykam się z opinią, że do "osobowego" 400Nm wystarczy, ale... w grę u mnie wchodzi też terenówka. A tam wiadomo - różnie bywa i kółka większe, etc.

 

Ma ktoś porównanie? Albo doświadczenie z nieco większym obciążeniem takiego klucza niż "przeciętne kółka osobówki"?

 

Aha - zaznaczę, że rozważam jedynie jakiś "rozsądny" sprzęt, więc rozważania "400Nm markowe lepsze niż 1000Nm chińskie" są bezprzedmiotowe. W obu wypadkach mowa o sprzęcie o rozsądnej jakości.

Mam DeWalt DCF894, który oferuje 447Nm oraz DCF899 dający 950Nm. Pierwszy bardzo lubię bo jest poręczny ale niestety zdarzało się, że nie dawał rady odkręcić w osobówkach. Drugi jest ciężki i mało wygodny ale robi bez zająknięcia co mu się każe. Jeśli będziesz robił tylko swoje koła, których wcześniej nie dowalisz przesadnie to ten mniejszy byłby dobrym wyborem. Jeśli natomiast często zdarzają Ci się koła w samochodzie niewiadomego pochodzenia oraz chcesz też atakować półosie to niestety ten większy to jedyny rozsądny wybór.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, grogi napisał:

 

A wiesz jakiej wielkości są te mocniejsze?!

 

Najlepszy stosunek wydajności do ceny znajdziesz w Parkside Performance. Mają dwa klucze udarowe, mocny i jeszcze mocniejszy.

Niestety skok jest duży: 400->1000Nm. Za tym idzie i cena, ale też niestety i waga urządzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Igorek napisał:

Mam DeWalt DCF894, który oferuje 447Nm oraz DCF899 dający 950Nm. Pierwszy bardzo lubię bo jest poręczny ale niestety zdarzało się, że nie dawał rady odkręcić w osobówkach. Drugi jest ciężki i mało wygodny ale robi bez zająknięcia co mu się każe. Jeśli będziesz robił tylko swoje koła, których wcześniej nie dowalisz przesadnie to ten mniejszy byłby dobrym wyborem. Jeśli natomiast często zdarzają Ci się koła w samochodzie niewiadomego pochodzenia oraz chcesz też atakować półosie to niestety ten większy to jedyny rozsądny wybór.

 

Samochody raczej tylko swoje, ale przy zabawie w terenie trzeba liczyć się i z takim wydarzeniem jak półosie :] Ostatnio jak zajechałem do mechanika, to akurat chłopaki zajechali "po prośbie" i zrobili sobie przerwę w rajdzie 24h i wymieniali część eksploatacyjną - reduktor :]

 

Właśnie waga/poręczność to chyba mój najsilniejszy argument za mniejszym. Ja akurat patrzę na niebieskiego Boscha, bo mam już aku od tego systemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, s_krzychu napisał:

 

Samochody raczej tylko swoje, ale przy zabawie w terenie trzeba liczyć się i z takim wydarzeniem jak półosie :] Ostatnio jak zajechałem do mechanika, to akurat chłopaki zajechali "po prośbie" i zrobili sobie przerwę w rajdzie 24h i wymieniali część eksploatacyjną - reduktor :]

 

Właśnie waga/poręczność to chyba mój najsilniejszy argument za mniejszym. Ja akurat patrzę na niebieskiego Boscha, bo mam już aku od tego systemu.

No to dalej już nie pomogę, musisz sam zdecydować. Mogę tylko dodać, że ten większy tylko raz nie dawał rady na półośce ale zmieniłem baterię na świeżo ładowaną i odkręcił. Jeśli nie robisz dużo i masz opcję wspomóc się w razie czego porządnym pokrętłem to brałbym mniejszy, on naprawdę jest dużo przyjemniejszy w użyciu. Ale z drugiej strony półośki i pokrętło to nie zawsze dobry pomysł. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.