s_krzychu Napisano 12 Czerwca 2022 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2022 (edytowane) Taką mam rozkminkę. Przymierzam się do klucza akumulatorowego, ale nie do końca potrafię sobie odpowiedzieć na tytułowe pytanie. Wszędzie spotykam się z opinią, że do "osobowego" 400Nm wystarczy, ale... w grę u mnie wchodzi też terenówka. A tam wiadomo - różnie bywa i kółka większe, etc. Ma ktoś porównanie? Albo doświadczenie z nieco większym obciążeniem takiego klucza niż "przeciętne kółka osobówki"? Aha - zaznaczę, że rozważam jedynie jakiś "rozsądny" sprzęt, więc rozważania "400Nm markowe lepsze niż 1000Nm chińskie" są bezprzedmiotowe. W obu wypadkach mowa o sprzęcie o rozsądnej jakości. Edytowane 12 Czerwca 2022 przez s_krzychu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrus Napisano 12 Czerwca 2022 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2022 10 minut temu, s_krzychu napisał: Ma ktoś porównanie? Albo doświadczenie z nieco większym obciążeniem takiego klucza niż "przeciętne kółka osobówki"? Aha - zaznaczę, że rozważam jedynie jakiś "rozsądny" sprzęt, więc rozważania "400Nm markowe lepsze niż 1000Nm chińskie" są bezprzedmiotowe. W obu wypadkach mowa o sprzęcie o rozsądnej jakości. Mam Parkside 400Nm, bez problemu odkręca koła w Jeepie (zakręcam przy montażu na 150Nm). Do prac warsztatowych, np przy zawiasie odczuwam za to brak grzechotki udarowej, niestety chyba tylko Milwaukee robi wystarczająco mocną(300Nm) na aku, tylko cena powala. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 12 Czerwca 2022 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2022 Zależy co się będzie nim robić, jeśli tylko wymianę kół to moze i starczy ale śruby potrafią się czasami zapiec i wtedy elektryk z gniazdka (o porównywalnej sile w Nm) nie daje rady. Przy jakiś poważniejszych naprawach te 400 będzie raczej za mało ale wtedy zostaje zwykły klucz + rura odpowiedniej długości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grogi Napisano 12 Czerwca 2022 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2022 3 hours ago, s_krzychu said: Taką mam rozkminkę. Przymierzam się do klucza akumulatorowego, ale nie do końca potrafię sobie odpowiedzieć na tytułowe pytanie. Wszędzie spotykam się z opinią, że do "osobowego" 400Nm wystarczy, ale... w grę u mnie wchodzi też terenówka. A tam wiadomo - różnie bywa i kółka większe, etc. Ma ktoś porównanie? Albo doświadczenie z nieco większym obciążeniem takiego klucza niż "przeciętne kółka osobówki"? Aha - zaznaczę, że rozważam jedynie jakiś "rozsądny" sprzęt, więc rozważania "400Nm markowe lepsze niż 1000Nm chińskie" są bezprzedmiotowe. W obu wypadkach mowa o sprzęcie o rozsądnej jakości. A wiesz jakiej wielkości są te mocniejsze?! Najlepszy stosunek wydajności do ceny znajdziesz w Parkside Performance. Mają dwa klucze udarowe, mocny i jeszcze mocniejszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Igorek Napisano 12 Czerwca 2022 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2022 3 godziny temu, s_krzychu napisał: Taką mam rozkminkę. Przymierzam się do klucza akumulatorowego, ale nie do końca potrafię sobie odpowiedzieć na tytułowe pytanie. Wszędzie spotykam się z opinią, że do "osobowego" 400Nm wystarczy, ale... w grę u mnie wchodzi też terenówka. A tam wiadomo - różnie bywa i kółka większe, etc. Ma ktoś porównanie? Albo doświadczenie z nieco większym obciążeniem takiego klucza niż "przeciętne kółka osobówki"? Aha - zaznaczę, że rozważam jedynie jakiś "rozsądny" sprzęt, więc rozważania "400Nm markowe lepsze niż 1000Nm chińskie" są bezprzedmiotowe. W obu wypadkach mowa o sprzęcie o rozsądnej jakości. Mam DeWalt DCF894, który oferuje 447Nm oraz DCF899 dający 950Nm. Pierwszy bardzo lubię bo jest poręczny ale niestety zdarzało się, że nie dawał rady odkręcić w osobówkach. Drugi jest ciężki i mało wygodny ale robi bez zająknięcia co mu się każe. Jeśli będziesz robił tylko swoje koła, których wcześniej nie dowalisz przesadnie to ten mniejszy byłby dobrym wyborem. Jeśli natomiast często zdarzają Ci się koła w samochodzie niewiadomego pochodzenia oraz chcesz też atakować półosie to niestety ten większy to jedyny rozsądny wybór. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
s_krzychu Napisano 12 Czerwca 2022 Autor Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2022 57 minut temu, grogi napisał: A wiesz jakiej wielkości są te mocniejsze?! Najlepszy stosunek wydajności do ceny znajdziesz w Parkside Performance. Mają dwa klucze udarowe, mocny i jeszcze mocniejszy. Niestety skok jest duży: 400->1000Nm. Za tym idzie i cena, ale też niestety i waga urządzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
s_krzychu Napisano 12 Czerwca 2022 Autor Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2022 1 minutę temu, Igorek napisał: Mam DeWalt DCF894, który oferuje 447Nm oraz DCF899 dający 950Nm. Pierwszy bardzo lubię bo jest poręczny ale niestety zdarzało się, że nie dawał rady odkręcić w osobówkach. Drugi jest ciężki i mało wygodny ale robi bez zająknięcia co mu się każe. Jeśli będziesz robił tylko swoje koła, których wcześniej nie dowalisz przesadnie to ten mniejszy byłby dobrym wyborem. Jeśli natomiast często zdarzają Ci się koła w samochodzie niewiadomego pochodzenia oraz chcesz też atakować półosie to niestety ten większy to jedyny rozsądny wybór. Samochody raczej tylko swoje, ale przy zabawie w terenie trzeba liczyć się i z takim wydarzeniem jak półosie Ostatnio jak zajechałem do mechanika, to akurat chłopaki zajechali "po prośbie" i zrobili sobie przerwę w rajdzie 24h i wymieniali część eksploatacyjną - reduktor Właśnie waga/poręczność to chyba mój najsilniejszy argument za mniejszym. Ja akurat patrzę na niebieskiego Boscha, bo mam już aku od tego systemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Igorek Napisano 12 Czerwca 2022 Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2022 1 minutę temu, s_krzychu napisał: Samochody raczej tylko swoje, ale przy zabawie w terenie trzeba liczyć się i z takim wydarzeniem jak półosie Ostatnio jak zajechałem do mechanika, to akurat chłopaki zajechali "po prośbie" i zrobili sobie przerwę w rajdzie 24h i wymieniali część eksploatacyjną - reduktor Właśnie waga/poręczność to chyba mój najsilniejszy argument za mniejszym. Ja akurat patrzę na niebieskiego Boscha, bo mam już aku od tego systemu. No to dalej już nie pomogę, musisz sam zdecydować. Mogę tylko dodać, że ten większy tylko raz nie dawał rady na półośce ale zmieniłem baterię na świeżo ładowaną i odkręcił. Jeśli nie robisz dużo i masz opcję wspomóc się w razie czego porządnym pokrętłem to brałbym mniejszy, on naprawdę jest dużo przyjemniejszy w użyciu. Ale z drugiej strony półośki i pokrętło to nie zawsze dobry pomysł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.