Skocz do zawartości

Uniqa vs Link4


torelek

Rekomendowane odpowiedzi

Krótkie pytanie: który z powyższych ubezpieczycieli?

W Uniqa mam polisę od kilku lat, dostałem ofertę przedłużenia na 3300. Z Link4 mam ofertę na podobnych warunkach na 2300. Podejrzanie tanio... Brać ich?

 

Edit: OC + AC

Edytowane przez torelek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minutes ago, torelek said:

Krótkie pytanie: który z powyższych ubezpieczycieli?

W Uniqa mam polisę od kilku lat, dostałem ofertę przedłużenia na 3300. Z Link4 mam ofertę na podobnych warunkach na 2300. Podejrzanie tanio... Brać ich?

 

Edit: OC + AC

 

Warunki i sume ubezpieczenia masz takie same w obu przypadkach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Warunki i sume ubezpieczenia masz takie same w obu przypadkach?

Nie identyczne ale zbliżone. L4 nawet nieco lepsze (brak udziału własnego przy kradzieży vs 10% w U, minimalnie wyższa suma ubezpieczenia 96k vs 94k)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minute ago, torelek said:

Nie identyczne ale zbliżone. L4 nawet nieco lepsze (brak udziału własnego przy kradzieży vs 10% w U, minimalnie wyższa suma ubezpieczenia 96k vs 94k)

 

Jesli to opcja naprawy: serwis na oryginalach w ASO to IMHO wyglada dobrze :ok:

Link 4 to teraz grupa PZU. Moze @AkuQ cos jeszcze doda od siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Jesli to opcja naprawy: serwis na oryginalach w ASO to IMHO wyglada dobrze :ok:

Link 4 to teraz grupa PZU. Moze @AkuQ cos jeszcze doda od siebie.

 

Nie to nie jest na częściach ASO, tylko tania wersja: części zamienniki + warsztat. Brat żony ma warsztat blacharsko lakierniczy i wolę robić u niego niż w ASO. Robiłem już kilka napraw i zawsze byłem zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Jesli to opcja naprawy: serwis na oryginalach w ASO to IMHO wyglada dobrze :ok:

Link 4 to teraz grupa PZU. Moze @AkuQ cos jeszcze doda od siebie.

 

41 minut temu, torelek napisał:

 

Nie to nie jest na częściach ASO, tylko tania wersja: części zamienniki + warsztat. Brat żony ma warsztat blacharsko lakierniczy i wolę robić u niego niż w ASO. Robiłem już kilka napraw i zawsze byłem zadowolony.

 

Jeśli bierzesz @torelek świadomie takie rozwiązanie-Twoja sprawa i nic nikomu do tego. Moje doświadczenia w AC kosztorysowych są bardzo słabe i sam bym sobie takiego nie wziął, a klientowi również nie polecił, z powodów oczywistych, które ktoś może akceptować. Czyli zaniżone koszty naprawy. Opcja zewnętrzny warsztat niczego nie gwarantuje, bo jak będzie obszerna szkoda, zrobią Ci swoją wycenę kosztorysową i w zasadzie temat zakończony, bez możliwości jakiejkolwiek negocjacji w postaci odwołania etc. Przykład z ostatnich już 2 lat, klient zawarł w 2 roku eksploatacji auta kosztorys, bo było taniej no i miał dzwona. Samochód miał 13mcy, 6 tys przebiegu, szkoda w ASO wyceniona na 24 tys, warsztat wycenił na 19 tys, a kosztorys z TU na 12 tys i co? Zgadnij...Różnice między takimi wariantami to ile w skali roku 300-500zł? Przy aucie za 100k chyba kwota absurdalna za w miarę święty spokój, piszę w miarę, bo nawet przy ASO przy szkodzie całkowitej mogą czekać nerwy i przepychanki. Jedno można przyjąć za pewnik, jak jakieś TU będzie miało cień nadziei, że z czegoś może się wywinąć to zrobi to.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minutes ago, torelek said:

 

Nie to nie jest na częściach ASO, tylko tania wersja: części zamienniki + warsztat. Brat żony ma warsztat blacharsko lakierniczy i wolę robić u niego niż w ASO. Robiłem już kilka napraw i zawsze byłem zadowolony.

 

Pytanie tylko czy z tego co wyplaca starczy na kupno gratow i naprawe u szwagra...

IMHO opcja zamiennikow przy aucie za 90klockow to proszenie sie o klopoty.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, torelek napisał:

Krótkie pytanie: który z powyższych ubezpieczycieli?

W Uniqa mam polisę od kilku lat, dostałem ofertę przedłużenia na 3300. Z Link4 mam ofertę na podobnych warunkach na 2300. Podejrzanie tanio... Brać ich?

 

Edit: OC + AC

Mam obecnie jedno auto w Link4, drugie w Uniqa. Miesiąc temu oba były w Uniqa, ale podobnie Link4 przedstawił znacznie lepsza ofertę. Porównywałem parametry ubezpieczenia i były bardzo zbliżone. W Link4 były jeszcze do wyboru opcje jak ubezpieczenie szyb. OWU szczegółowo nie czytałem.

Zawsze warto pytać o dodatkowe zniżki, jak np za płatności Blikiem czy kartą.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co pamiętam, to różnica ASO vs kosztorys była spora na składce. Zresztą jak napisałem ja nie chcę robić w ASO.

Każde TU kombinuje. W 2016 ukradli mi auto i TU nie uznało szkody, bo zgłaszając szkodę oddałem 2 kluczyki, a przy zawieraniu ubezpieczenia był tylko 1 (drugi dorobiłem później). Podałem do sądu, TU zaproponowało ugodę 96% kwoty należnego odszkodowania. Odmówiłem, wygrałem rozprawę zaoczną (czy jak to się nazywa - sędzia rozpatruje sprawę bez wzywania stron), nie odwoływali się. Opisywałem na forum całą sprawę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, torelek napisał:

Krótkie pytanie: który z powyższych ubezpieczycieli?

W Uniqa mam polisę od kilku lat, dostałem ofertę przedłużenia na 3300. Z Link4 mam ofertę na podobnych warunkach na 2300. Podejrzanie tanio... Brać ich?

 

Edit: OC + AC

Jezeli auto się łapie, to najważniejszym punktem jest stała wartość auta przez cały okres umowy. Dodatkowo ochrona zniżek OC I AC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, prawoimotoryzacja napisał:

Jezeli auto się łapie, to najważniejszym punktem jest stała wartość auta przez cały okres umowy. Dodatkowo ochrona zniżek OC I AC.

 

A dlaczego aż tak ważne? Przecież auto straci może 10-15% wartości rocznie (moje ma 6 lat więc nie traci 30% w rok jak nowe).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, torelek napisał:

 

A dlaczego aż tak ważne? Przecież auto straci może 10-15% wartości rocznie (moje ma 6 lat więc nie traci 30% w rok jak nowe).

Bo wtedy masz cenę z polisy cały rok, a ta wylicza Ci najniższa możliwa na dzień szkody, a nie daty zawarcia polisy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, prawoimotoryzacja napisał:

Jezeli auto się łapie, to najważniejszym punktem jest stała wartość auta przez cały okres umowy. Dodatkowo ochrona zniżek OC I AC.

Jaka stała wartość przy wariancie kosztorysowym? :) Za to jest dodatkowo opłata do wariantu ASO, który był dużo droższy u torelka. Oczywiście to jest dodatkowe zabezpieczenie, ale każde ubezpieczenie to wypadkowa zakresu w stosunku do możliwości portfela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, AkuQ napisał:

Oczywiście to jest dodatkowe zabezpieczenie, ale każde ubezpieczenie to wypadkowa zakresu w stosunku do możliwości portfela.

Oczywiście, że tak, jednakże w innym zakresie ubezpieczenia AC dla mnie nie mają sensu, nawet w przypadku starszych i tanich samochodów.

 

1 godzinę temu, Tre-Bor napisał:

 Ta utrata wartości w dzisiejszych czasach jest mocno dyskusyjna. 🤣😁😃

Absurdalne ceny rynkowe a wyliczenia ubezpieczycieli, to 2 różne rzeczy.

 

Ostatni przykład, sprawa Klietna: BMW 135i z 2021 roku o wartości katalogowej 250 tys zł, z uwagi na brak klauzuli stałej wartości, uvezpieczyciel na dzień szkody wyliczył wartości 150 tys zł- szkoda w 6 miesiącu trwania polisy.

 

Do tej pory udało się wywalczyć wartość 162 tys zł, ale to nadal o 90 tys zł mniej. Koszt klauzuli to 100 zl???

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, prawoimotoryzacja napisał:

Oczywiście, że tak, jednakże w innym zakresie ubezpieczenia AC dla mnie nie mają sensu, nawet w przypadku starszych i tanich samochodów.

Dla mnie również. o czym już pisałem. Ale jak masz cenę za pakiet 2500 a 4500 to już człowiek zaczyna się zastanawiać. prozaicznie im starsze auto tym szybciej weźmiesz droższy wariant, bo różnice będą niższe (z powodu SU).

 

15 minut temu, prawoimotoryzacja napisał:

Absurdalne ceny rynkowe a wyliczenia ubezpieczycieli, to 2 różne rzeczy.

 

Nie myl 2 spraw, wyliczenie wartości do ubezpieczenia, a wyliczenie szkody.

16 minut temu, prawoimotoryzacja napisał:

Ostatni przykład, sprawa Klietna: BMW 135i z 2021 roku o wartości katalogowej 250 tys zł, z uwagi na brak klauzuli stałej wartości, uvezpieczyciel na dzień szkody wyliczył wartości 150 tys zł- szkoda w 6 miesiącu trwania polisy.

 

Do tej pory udało się wywalczyć wartość 162 tys zł, ale to nadal o 90 tys zł mniej. Koszt klauzuli to 100 zl???

Piszesz o rozliczeniu szkody, nie o wyliczeniu SU do ubezpieczenia. Do ubezpieczenia leci z tabelek Eurotaxu lub Infoexperta, przy szkodach Audatex i inne. Dziwi mnie fakt, że w pierwszym roku nie było stałej SU, przy autach nowych i zawieraniu polisy jest to obligatoryjne do 6mca od zarej. auta, chyba, że kupił sobie za gotówkę to mógł i kosztorys zawrzeć. Ale pomijając w Twoim przykładzie rozbieżności powstały przy wyliczaniu wartości szkody i wraku, stąd do wypłaty padła taka propozycja. Jeżeli za całość, to można powalczyć, co też czynisz. A wracając do przykładów, szkody na szczęście nie było, nowe SQ7, fakturowo 650tys i na tyle w 1 roku ubezpieczone, w drugim roku tabelki wyceniły auto na 350 tys :) jak dodać do tego, że klient był czerwony ze złości bo auto w ciągu roku spędziło 3mce w ASO bo coś tam z elektryka się działo to można tylko podsumować, że im droższe auto tym większe cyrki.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, sherif napisał:

OWU szczegółowo nie czytałem.

I ro byłoby na tyle. :)

OWU plus dodatkowe klauzule, udziały własne w szkodzie, konsumpcja sumy ubezpieczenia, stała suma przez okres trwania polisy i inne kwiatki typu sposób rozliczenia szkody. Te różnice w cenie nie biorą się z powietrza. O ile z "Twojego" OC będzie podczas likwidacji korzystał ktoś obcy o tyle z AC, Assistance i pozostałych produktów będziesz korzystał Ty sam i warto podjąć decyzję świadomie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Rudobrody napisał:

I ro byłoby na tyle. :)

OWU plus dodatkowe klauzule, udziały własne w szkodzie, konsumpcja sumy ubezpieczenia, stała suma przez okres trwania polisy i inne kwiatki typu sposób rozliczenia szkody. Te różnice w cenie nie biorą się z powietrza. O ile z "Twojego" OC będzie podczas likwidacji korzystał ktoś obcy o tyle z AC, Assistance i pozostałych produktów będziesz korzystał Ty sam i warto podjąć decyzję świadomie.

Tylko to wszystko co piszesz jest w wycenie/ofercie, takie parametry jak wariant likwidacji, udział w szkodzie, gwarancja sumy ubezpieczenie, zakres ASS, itd.

Nie potrzebuje do tego czytać szczegółów OWU. Kiedyś czytałem, ale nie mam na to czasu ani chęci obecnie.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zerknij sobie jeszcze na sumę ubezpieczenia. Ja miałem w Link4 na rok 2021 pakiet, potem mi wysłali ofertę na 2022. Różnica między L4 a PZU w sumie ubezpieczenia była ponad 6000zł (o tyle niższa w Linku).

 

Finalnie @AkuQ ułożył mi ofertę w PZU, nie dość że wyższy pakiet to jeszcze ponad 500zł taniej niż Link4 - być może za sprawą odpowiednich zniżek :spy:

 

 

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, torelek napisał:

Krótkie pytanie: który z powyższych ubezpieczycieli?

W Uniqa mam polisę od kilku lat, dostałem ofertę przedłużenia na 3300. Z Link4 mam ofertę na podobnych warunkach na 2300. Podejrzanie tanio... Brać ich?

 

Edit: OC + AC

Miałem poprzednie auto ubezpieczone w UNIQA. Mam też tam inne ubezpieczenia. W kwietniu kalkulowałem ubezpieczenie nowego auta i oferta była bardzo słaba, coś koło tysiąca złotych więcej niż w firmie w której ostatecznie kupiłem ubezpieczenie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, AkuQ napisał:

Nie myl 2 spraw, wyliczenie wartości do ubezpieczenia, a wyliczenie szkody.

Piszesz o rozliczeniu szkody, nie o wyliczeniu SU do ubezpieczenia. Do ubezpieczenia leci z tabelek Eurotaxu lub Infoexperta, przy szkodach Audatex i inne. Dziwi mnie fakt, że w pierwszym roku nie było stałej SU, przy autach nowych i zawieraniu polisy jest to obligatoryjne do 6mca od zarej. auta, chyba, że kupił sobie za gotówkę to mógł i kosztorys zawrzeć. Ale pomijając w Twoim przykładzie rozbieżności powstały przy wyliczaniu wartości szkody i wraku, stąd do wypłaty padła taka propozycja. Jeżeli za całość, to można powalczyć, co też czynisz. A wracając do przykładów, szkody na szczęście nie było, nowe SQ7, fakturowo 650tys i na tyle w 1 roku ubezpieczone, w drugim roku tabelki wyceniły auto na 350 tys :) jak dodać do tego, że klient był czerwony ze złości bo auto w ciągu roku spędziło 3mce w ASO bo coś tam z elektryka się działo to można tylko podsumować, że im droższe auto tym większe cyrki.

Ależ ja niczego nie mylę,  gdyż co do zasady SU to wartość rynkowa na datę zawarcia polisy, a wartość pojazdu na dzień szkody to przecież zupełnie inna historia, o czym piszę :)

 

Chyba jakiś dziwny ubezpieczyciel, żeby tak określić wartość pojazdu. Tak czy inaczej przez pierwsze lata nic nie przebije ofert salonowych w zakresie ubezpieczenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, prawoimotoryzacja napisał:

Tak czy inaczej przez pierwsze lata nic nie przebije ofert salonowych w zakresie ubezpieczenia.

 

Rzekłbym że jest tu loteria. Część salonów dopłaca do polis by sprzedać auto, wtedy oferta wychodzi baaardzo ok, a innym razem liczą na łapankę klienta, że jak bierze auto to dociśniemy mu polisę, która nie jest dla niego finansowo dobra. Także nie jest to żaden pewnik, procentowo nie odważę się szacować, ale pewnie ok 75% liczonych leasingów robię ja, pozostała część salony bo dają ofertę, że nawet nie jestem w stanie podejść cenowo.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, prawoimotoryzacja napisał:

Ostatni przykład, sprawa Klietna: BMW 135i z 2021 roku o wartości katalogowej 250 tys zł, z uwagi na brak klauzuli stałej wartości, uvezpieczyciel na dzień szkody wyliczył wartości 150 tys zł- szkoda w 6 miesiącu trwania polisy.

 

Żadne auto nie stanieje z 250 na 150 w ciągu 6 miesięcy. Myślę, że wystarczy iść do agenta tego ubezpieczyciela i poprosić o ofertę na ubezpieczenia tego auta na aktualny dzień. Będziesz mieć papier ile jest warte gdy się chce polisę kupić i z tym do sądu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, prawoimotoryzacja napisał:

Chyba jakiś dziwny ubezpieczyciel, żeby tak określić wartość pojazdu. Tak czy inaczej przez pierwsze lata nic nie przebije ofert salonowych w zakresie ubezpieczenia.

Nie jest to do końca prawda. Zdarzyło mi się mieć lepsze oferty niż salonowi sprzedawcy ubezpieczeń. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, Rudobrody said:

Nie jest to do końca prawda. Zdarzyło mi się mieć lepsze oferty niż salonowi sprzedawcy ubezpieczeń. :)

 

Juz w drugim roku C3 ubezpieczylem u Akuq za ok 70% tego co proponowal salon, na podobnych warunkach i z wyzsza SU.

Co ciekawe za 5 letnia Mazde, salon mial duzo lepsza oferte niz cala reszta.

Dlatego trzeba zawsze sprawdzac bo nie ma jednej reguly.

Edytowane przez Maciej__
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Rudobrody napisał:

Nie jest to do końca prawda. Zdarzyło mi się mieć lepsze oferty niż salonowi sprzedawcy ubezpieczeń. :)

Oczywiście, zawsze od każdej zasady jest wyjątek. Plusem pakietowych ubezpieczeń salonowych jest opłata od % wartości pojazdu - wtedy nikt nie patrzy na posiadane zniżki, więc jeżeli nie ma się pełnych zniżek, to ubezpieczenie pakietowe z salonu jest dobrą opcją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, prawoimotoryzacja napisał:

Plusem pakietowych ubezpieczeń salonowych jest opłata od % wartości pojazdu - wtedy nikt nie patrzy na posiadane zniżki, więc jeżeli nie ma się pełnych zniżek, to ubezpieczenie pakietowe z salonu jest dobrą opcją.

Tak działają wszystkie ubezpieczenia pakietowe. Niezależnie od tego czy sprzedawane przez sprzedawców salonowych czy też przez agentów, którzy nie są "salonami". Aczkolwiek jeżeli klient ma długi staż bezszkodowy to w przypadku pakietu można dla niego uzyskać obniżenie składki więc posiadane zniżki mogą dodatkowo wpłynąć na wysokość składki. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.06.2022 o 08:05, prawoimotoryzacja napisał:

Ostatni przykład, sprawa Klietna: BMW 135i z 2021 roku o wartości katalogowej 250 tys zł, z uwagi na brak klauzuli stałej wartości, uvezpieczyciel na dzień szkody wyliczył wartości 150 tys zł- szkoda w 6 miesiącu trwania polisy.

 

Do tej pory udało się wywalczyć wartość 162 tys zł, ale to nadal o 90 tys zł mniej. Koszt klauzuli to 100 zl???

150 tyś ?? to jesli to auto wcześniej nie było rozbite i zrobione albo nie ma jakiegoś kosmicznego przebiegu który drastycznie zdejmuje w takich przypadkach wartość to nawet bym nie dyskutował z TU tylko poszedł do sądu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.