Skocz do zawartości

Pasek rozrządu wymiana po 5 latach a niewielki przebieg auta


gilbert3

Rekomendowane odpowiedzi

Komuś z rodziny włączył się "żyd inflacyjny" i stwierdził, że nie będzie wymieniać paska rozrządu po 5 latach (auto od nowości), ponieważ ma nakulane 36kkm (głównie w mieście na krótkich odcinkach) i wymianę odłożył na "za rok" jak przekroczy 40k. I znając typa wiem, że będzie przy rodzinnym piwku pretensja, jak się coś wykrzaczy, że go nie namawiałem do zmiany, a z drugiej strony wiem, że przy tym samym piwku jak mu mechanik powie, że "pasek był jeszcze dobry", że niepotrzebnie wymieniał i mógł pojeździć spokojnie. No i co z pompą wody? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jeździć 6 lat, znam takich, co zapomnieli o rozrządzie i wymieniali po 10 latach, było wiele takich przypadków. Z drugiej strony nie wiem, czy opłaca się "oszczędzać" odkładając o rok tę wymianę, bo może się okazać droższa usługa i koszt części w przyszłym roku.

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, gilbert3 napisał:

że przy tym samym piwku jak mu mechanik powie, że "pasek był jeszcze dobry"

Zasadniczo to każdy jest dobry jeśli się zdąży z wymianą:phi:

 

Godzinę temu, gilbert3 napisał:

No i co z pompą wody?

Jak oryginał, nic nie cieknie i przez następne 5 lat też zrobi 30kkm to ja bym zostawił starą:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, gilbert3 napisał:

Komuś z rodziny włączył się "żyd inflacyjny" i stwierdził, że nie będzie wymieniać paska rozrządu po 5 latach (auto od nowości), ponieważ ma nakulane 36kkm (głównie w mieście na krótkich odcinkach) i wymianę odłożył na "za rok" jak przekroczy 40k.

Wymienić. Mniejsze koszty w razie W.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żona ma GP z 2015r 45kkm przejechane. Zdałem ostatnio górna osłonę i stwierdziłem że w przyszłym roku zmienię na wlasna odpowiedzialność. Jak to mówia, szewc chodzi w dziurawych butach. Żeby nie było w swoim Tipo z 2017r zmieniłem po 115kkm 2 miesiące temu.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 Pro przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, gilbert3 napisał:

Komuś z rodziny włączył się "żyd inflacyjny" i stwierdził, że nie będzie wymieniać paska rozrządu po 5 latach (auto od nowości), ponieważ ma nakulane 36kkm (głównie w mieście na krótkich odcinkach) i wymianę odłożył na "za rok" jak przekroczy 40k. I znając typa wiem, że będzie przy rodzinnym piwku pretensja, jak się coś wykrzaczy, że go nie namawiałem do zmiany, a z drugiej strony wiem, że przy tym samym piwku jak mu mechanik powie, że "pasek był jeszcze dobry", że niepotrzebnie wymieniał i mógł pojeździć spokojnie. No i co z pompą wody? 

 

W samochodach posiadanych od nowości wymieniałem przy przebiegu lub wieku określonym przez producenta i często było to np. 10 lat/240kkm, 10 lat/150kkm. Nie wiem co za samochód, nie wiem co zalecał producent.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, kaczorek79 napisał:

Może jeździć 6 lat, znam takich, co zapomnieli o rozrządzie i wymieniali po 10 latach, było wiele takich przypadków. Z drugiej strony nie wiem, czy opłaca się "oszczędzać" odkładając o rok tę wymianę, bo może się okazać droższa usługa i koszt części w przyszłym roku.

 

Przypominam, że wymieniałeś u mnie rozrząd i na pasku była data produkcji z tego samego roku co auto. A było to 8 lat i 190kkm po produkcji auta ;]

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, gilbert3 napisał:

Komuś z rodziny włączył się "żyd inflacyjny" i stwierdził, że nie będzie wymieniać paska rozrządu po 5 latach (auto od nowości), ponieważ ma nakulane 36kkm (głównie w mieście na krótkich odcinkach) i wymianę odłożył na "za rok" jak przekroczy 40k. I znając typa wiem, że będzie przy rodzinnym piwku pretensja, jak się coś wykrzaczy, że go nie namawiałem do zmiany, a z drugiej strony wiem, że przy tym samym piwku jak mu mechanik powie, że "pasek był jeszcze dobry", że niepotrzebnie wymieniał i mógł pojeździć spokojnie. No i co z pompą wody? 

ORI to ORI

 

kiedyś wziąłem od wujka seata. MIał go od nowości. Odebrałem  go z garażu jak miał 40 000 km przejechane  i z 12-13 lat.

Rozrząd od nowości, na pasku jeszcze napisy. Zmieniłem tylko pasek, rolki, pompę, napinacz zostawiłem i śmigałem 😁

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, gilbert3 napisał:

Komuś z rodziny włączył się "żyd inflacyjny" i stwierdził, że nie będzie wymieniać paska rozrządu po 5 latach (auto od nowości), ponieważ ma nakulane 36kkm (głównie w mieście na krótkich odcinkach) i wymianę odłożył na "za rok" jak przekroczy 40k. I znając typa wiem, że będzie przy rodzinnym piwku pretensja, jak się coś wykrzaczy, że go nie namawiałem do zmiany, a z drugiej strony wiem, że przy tym samym piwku jak mu mechanik powie, że "pasek był jeszcze dobry", że niepotrzebnie wymieniał i mógł pojeździć spokojnie. No i co z pompą wody? 

pewnie VAG, zgadza się? Robimy mnóstwo wymian napędów rozrządu właśnie ze względu na wiek, pomimo niskiego przebiegu. Wszystkie komponenty zawsze są w naprawdę dobrym stanie i wg mnie taka wymiana może być spokojnie przeciągnięta o minimum dwa lata. Osobiście zalecałbym sprawdzić jak wygląda pasek ale pewnie doskonale) i najwcześniej o tym myśleć za kolejne dwa lata.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie VAG, zgadza się? Robimy mnóstwo wymian napędów rozrządu właśnie ze względu na wiek, pomimo niskiego przebiegu. Wszystkie komponenty zawsze są w naprawdę dobrym stanie i wg mnie taka wymiana może być spokojnie przeciągnięta o minimum dwa lata. Osobiście zalecałbym sprawdzić jak wygląda pasek ale pewnie doskonale) i najwcześniej o tym myśleć za kolejne dwa lata.
Zgadza się skoda, tylko jeszcze się zastanawiam czy nie kupował ze starego rocznika 2016 więc będzie mieć już 6 a nie 5 lat. Zresztą trzeba zajrzeć do instrukcji, bo ja pewności nie mam czy 1.2 sto ileś tam koni czy nie ma przypadkiem łańcucha, bo na vagu się nie znam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jeździć 6 lat, znam takich, co zapomnieli o rozrządzie i wymieniali po 10 latach, było wiele takich przypadków. Z drugiej strony nie wiem, czy opłaca się "oszczędzać" odkładając o rok tę wymianę, bo może się okazać droższa usługa i koszt części w przyszłym roku.
Widzę że kolega w temacie. Octavia 1.4 150KM 2017 150kkm, wymieniać rozrząd czy jeździć? Z vagami nie miałem do czynienia.

W hondach się pompy wody nie ruszało przy rozrządzie. Tu chyba nawet nie jest pędzona paskiem rozrządu...to nie wiem czy ruszać ją?

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, rafciojuve napisał:

Widzę że kolega w temacie. Octavia 1.4 150KM 2017 150kkm, wymieniać rozrząd czy jeździć? Z vagami nie miałem do czynienia.

W hondach się pompy wody nie ruszało przy rozrządzie. Tu chyba nawet nie jest pędzona paskiem rozrządu...to nie wiem czy ruszać ją?

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka
 

 

Wg mnie zmienić z uwagi na przebieg. W tym tempie za rok pasek będzie miał już 180kkm.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, gilbert3 napisał:
12 godzin temu, Igorek napisał:
pewnie VAG, zgadza się? Robimy mnóstwo wymian napędów rozrządu właśnie ze względu na wiek, pomimo niskiego przebiegu. Wszystkie komponenty zawsze są w naprawdę dobrym stanie i wg mnie taka wymiana może być spokojnie przeciągnięta o minimum dwa lata. Osobiście zalecałbym sprawdzić jak wygląda pasek ale pewnie doskonale) i najwcześniej o tym myśleć za kolejne dwa lata.

Zgadza się skoda, tylko jeszcze się zastanawiam czy nie kupował ze starego rocznika 2016 więc będzie mieć już 6 a nie 5 lat. Zresztą trzeba zajrzeć do instrukcji, bo ja pewności nie mam czy 1.2 sto ileś tam koni czy nie ma przypadkiem łańcucha, bo na vagu się nie znam.

W 2016 roku to na pewno w 1,2TSI jest juz pasek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, gilbert3 napisał:
17 godzin temu, Igorek napisał:
pewnie VAG, zgadza się? Robimy mnóstwo wymian napędów rozrządu właśnie ze względu na wiek, pomimo niskiego przebiegu. Wszystkie komponenty zawsze są w naprawdę dobrym stanie i wg mnie taka wymiana może być spokojnie przeciągnięta o minimum dwa lata. Osobiście zalecałbym sprawdzić jak wygląda pasek ale pewnie doskonale) i najwcześniej o tym myśleć za kolejne dwa lata.

Zgadza się skoda, tylko jeszcze się zastanawiam czy nie kupował ze starego rocznika 2016 więc będzie mieć już 6 a nie 5 lat. Zresztą trzeba zajrzeć do instrukcji, bo ja pewności nie mam czy 1.2 sto ileś tam koni czy nie ma przypadkiem łańcucha, bo na vagu się nie znam.

Ja robię wymiany takich co mają i więcej niż 6 lat, po prostu samochód przechodzi inspekcję przedsprzedażową i sprawdza się co trzeba zrobić. Nic się z komponentami nie dzieje, naprawdę mogłoby to jeszcze jeździć ale akurat VAG zaleca wymiane już po pięciu latach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, rafciojuve napisał:

Widzę że kolega w temacie. Octavia 1.4 150KM 2017 150kkm, wymieniać rozrząd czy jeździć? Z vagami nie miałem do czynienia.

W hondach się pompy wody nie ruszało przy rozrządzie. Tu chyba nawet nie jest pędzona paskiem rozrządu...to nie wiem czy ruszać ją?

Wysłane z mojego SM-G991B przy użyciu Tapatalka
 

Pompa jest z drugiej strony silnika nad skrzynią, nie trzeba ruszać. Mam ten silnik w Golfie, u siebie zmieniłem po 6 latach i przebiegu 100 kkm. Interwał jest na 240 kkm, więc jeśli dużo w trasie jeżdżone, to zrobić dla świętego spokoju przy 200 kkm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, 4thelement napisał:

Niedawno, mojej Pani zmieniałem rozrząd. Oryginał, 11 lat i niecałe 110kkm przebiegu. 

20220614_144214.jpg

Akurat ten silnik to zły przykład bo zdarzają się przedterminowe zerwania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, kaczorek79 napisał:

Pompa jest z drugiej strony silnika nad skrzynią, nie trzeba ruszać. Mam ten silnik w Golfie, u siebie zmieniłem po 6 latach i przebiegu 100 kkm. Interwał jest na 240 kkm, więc jeśli dużo w trasie jeżdżone, to zrobić dla świętego spokoju przy 200 kkm.

Dzięki! Jak będziesz miał chwilę to możesz napisać co zakładasz, oryginał czy jakiś zamiennik jest warty uwagi? Rozrząd/pompa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, rafciojuve napisał:

Dzięki! Jak będziesz miał chwilę to możesz napisać co zakładasz, oryginał czy jakiś zamiennik jest warty uwagi? Rozrząd/pompa.

U siebie zakładałem zestaw Contitech, bo tej firmy było w oryginale. Pompy jeszcze nie wymieniałem, ale w rozsądnej cenie są Hepu i taką bym brał.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.07.2022 o 11:15, gilbert3 napisał:

Komuś z rodziny włączył się "żyd inflacyjny" i stwierdził, że nie będzie wymieniać paska rozrządu po 5 latach (auto od nowości), ponieważ ma nakulane 36kkm (głównie w mieście na krótkich odcinkach) i wymianę odłożył na "za rok" jak przekroczy 40k. I znając typa wiem, że będzie przy rodzinnym piwku pretensja, jak się coś wykrzaczy, że go nie namawiałem do zmiany, a z drugiej strony wiem, że przy tym samym piwku jak mu mechanik powie, że "pasek był jeszcze dobry", że niepotrzebnie wymieniał i mógł pojeździć spokojnie. No i co z pompą wody? 

 

Nic się nie stanie na 99% jeśli auto regularnie jeździ. Dla paska gorsze są przestoje w jednej pozycji. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.07.2022 o 11:15, gilbert3 napisał:

Komuś z rodziny włączył się "żyd inflacyjny" i stwierdził, że nie będzie wymieniać paska rozrządu po 5 latach (auto od nowości), ponieważ ma nakulane 36kkm (głównie w mieście na krótkich odcinkach) i wymianę odłożył na "za rok" jak przekroczy 40k. I znając typa wiem, że będzie przy rodzinnym piwku pretensja, jak się coś wykrzaczy, że go nie namawiałem do zmiany, a z drugiej strony wiem, że przy tym samym piwku jak mu mechanik powie, że "pasek był jeszcze dobry", że niepotrzebnie wymieniał i mógł pojeździć spokojnie. No i co z pompą wody? 

Nie doradzaj temu człowiekowi. Nie znasz się i już.

Osobiście zmieniłbym, spokój nie ma ceny...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, koNik napisał:

 

Nic się nie stanie na 99% jeśli auto regularnie jeździ. Dla paska gorsze są przestoje w jednej pozycji. 

Bym polemizował. Auto które wziąłem od wujka stało po 10 miesięcy na rok średnio w garażu a po kilkunastu latach pasek jak nowy jak go wymieniałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Camel napisał:

Bym polemizował. Auto które wziąłem od wujka stało po 10 miesięcy na rok średnio w garażu a po kilkunastu latach pasek jak nowy jak go wymieniałem.

Nie o to chodzi. Taki "niejeżdżony" pasek będzie wyglądał, jak nowy, ale po 10 latach i przebiegu np 20 kkm próba zrobienia kolejnych 50 kkm nawet w ciągu roku może okazać się uszkodzeniem paska pomimo jego niskiego przebiegu. Każda rolka, koło zębate działa na zasadzie bloku, kiedy pasek stoi i w tych miejscach powstają największe naprężenia miejscowe. 

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, kmwtw napisał:

Jakieś badania przeprowadzałeś w tym zakresie?

Potrzebujesz badań, to poszukaj w necie. Ja tylko z doświadczenia dodam, że pasek zdjęty z silnika po kilkunastu godzinach nie kręcenia silnikiem rzucony na podłogę potrafi zachować kształt całego napędu rozrządu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 21.07.2022 o 22:38, cumel napisał:

Miałem auto w którym rozrząd był wymieniony po 18latach, 180kkm ;] Przy okazji robienia upg ;] Tyle lat również miały świece zapłonowe ;] Ba nawet alternator był do końca oryginalny :phi: 

 

U mnie w robocie pracownik miał auto po dziadku Seat Cordoba 2000r.przebieg okolice 90tyś. W styczniu tego roku wymieniał dopiero świece, rozrząd itp :hehe:

Ale on z tych co leją tylko paliwo. Zainteresował się świecami jak do roboty nie dojechał bo auto zaczęło przerywać, słabnąć i zgasło. Mechanik jak zobaczył zaczął wszystko wymieniać ;]

 

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Alfi napisał:

 

U mnie w robocie pracownik miał auto po dziadku Seat Cordoba 2000r.przebieg okolice 90tyś. W styczniu tego roku wymieniał dopiero świece, rozrząd itp :hehe:

Ale on z tych co leją tylko paliwo. Zainteresował się świecami jak do roboty nie dojechał bo auto zaczęło przerywać, słabnąć i zgasło. Mechanik jak zobaczył zaczął wszystko wymieniać ;]

 

 

Ale to właściwie vw a ja piszę o znienawidzonym fiacie rocznik 2001;] Kolega mechanik jak wykręcił świece to doznał szoku, pasek rozrządu po zdjęciu złamałem w rękach jak drewnianą listewkę  ;] To auto było u mnie 15lat i tylko olej mu zmieniałem ;] Jedyną naprawą przez 14lat była wymiana termostatu8] Później padła upg i nie było sensu już tego naprawiać przez stan blacharki :phi:

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 23.07.2022 o 08:05, Alfi napisał:

 

U mnie w robocie pracownik miał auto po dziadku Seat Cordoba 2000r.przebieg okolice 90tyś. W styczniu tego roku wymieniał dopiero świece, rozrząd itp :hehe:

Ale on z tych co leją tylko paliwo. Zainteresował się świecami jak do roboty nie dojechał bo auto zaczęło przerywać, słabnąć i zgasło. Mechanik jak zobaczył zaczął wszystko wymieniać ;]

 

 

I przez lata na tych pierdołach zaoszczędził na 2 generalki w razie jakiegoś poważniejszego fakapu w takim chrupku - ekonomicznie jak najbardziej uzasadnione

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I przez lata na tych pierdołach zaoszczędził na 2 generalki w razie jakiegoś poważniejszego fakapu w takim chrupku - ekonomicznie jak najbardziej uzasadnione
Tam wyszło coś jeszcze z wydechem, katalizatorem. Zawieszeniem. Łącznie zostawił kasy więcej niż auto warte. Jeździ do dziś.

Wysłane z mojego gdryhhfee357-_46 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.