jakie auto (nie wiem czego chcę) 4x4, van, bus itp.

[bizz]

Nie wiem czego chcę, nie wiem czy istnieje coś czego chcę, szukam kompromisu, podpowiedzi, może coś przeoczyłem, może jakieś auto spełni moje nie do końca sprecyzowane oczekiwania. 

 

Samochód ma być namiastką kampera - czyli umożliwić przygotowanie posiłku (kuchenka gazowa, to akurat proste), zmieścić cztery osoby na fotelach z pasami, mieć możliwość montażu kibla i prysznica (ten może być zewnętrzny, bez łazienki jako takiej), mieć miejsce do spania dla 4 osób (dwie dorosłe i dzieci 10 i 4 lata). Spanie może być na łóżkach, rozkładanych fotelach, namiocie dachowym, podwyższanym dachu - jakiekolwiek. 

Ma mieć również dzielność terenową lepszą niż standardowy kamper z napędem na przednią oś, bez blokady mechanizmu różnicowego itd. Chciałbym móc zjechać z trasy na drogi szutrowe, czasem na bezdroże ale bez ładowania się w trudny teren - napęd na cztery koła mile widziany.

 

Budżet na to - powiedzmy 50 kpln (sam samochód, bez zabudowy kempingowej). Wiek pojazdu - nie ma znaczenia - może mieć 15 a może mieć 35 lat.  

 

Prostota konstrukcji na plus, auto ma służyć zarówno do parodniowych jak i kilkumiesięcznych podróży. Najchętniej benzyna z automatem, duża, niewysilona, ale diesel czy manual też przyjmę jak inne zalety przewyższą brak automatu. 

 

Ciągoty terenowe mam po tym jak pojeździliśmy po Gruzji, miałem Nissana Xterra 4.0 V6, wjechało to wszędzie gdzie chciałem. 

 

Najpierw myślałem żeby kupić takiego samego i wrzucić namiot dachowy, ale w Polsce jest jeden egzemplarz na sprzedaż, poza tym trochę to jednak ciasne.

Drugi trop to Mitsubishi Delica, spełnia ilość miejsca, dzielność i benzynę z automatem, ale w Polsce brak, z Japonii tylko kiera po prawej stronie (ostatecznie może być). 

Są Sprintery 4x4 pierwszej generacji, ale jest ich mało.

 

Najchętniej przyjąłbym jakiegoś vana z napędem na 4 koła, im większy tym lepszy - ale w tym temacie jestem zielony. 

 

Podpowiedzcie cokolwiek, bo jeżdżę, oglądam kampery (nadal chodzą po głowie), kampervany (dziś na Ducato 1, fajny ale zgnity spód), grzebię po OLX ale nadal nie wiem czego szukam. 

 

Może są jakieś starsze vany które produkowano w większej ilości z napędem 4x4 - podrzućcie pomysł, żaden nie jest głupi.

 

Ostatecznie wydaje mi się że lekki lift zawieszenia w zwykłym busie czy kamperze i opony z bardziej terenowym bieżnikiem już dużo zmienią w aspekcie ładowania się poza asfalt. 

 

Help.

 

 

[Maciej__]

7 hours ago, bizz said:

Nie wiem czego chcę, nie wiem czy istnieje coś czego chcę, szukam kompromisu, podpowiedzi, może coś przeoczyłem, może jakieś auto spełni moje nie do końca sprecyzowane oczekiwania. 

 

Samochód ma być namiastką kampera - czyli umożliwić przygotowanie posiłku (kuchenka gazowa, to akurat proste), zmieścić cztery osoby na fotelach z pasami, mieć możliwość montażu kibla i prysznica (ten może być zewnętrzny, bez łazienki jako takiej), mieć miejsce do spania dla 4 osób (dwie dorosłe i dzieci 10 i 4 lata). Spanie może być na łóżkach, rozkładanych fotelach, namiocie dachowym, podwyższanym dachu - jakiekolwiek. 

Ma mieć również dzielność terenową lepszą niż standardowy kamper z napędem na przednią oś, bez blokady mechanizmu różnicowego itd. Chciałbym móc zjechać z trasy na drogi szutrowe, czasem na bezdroże ale bez ładowania się w trudny teren - napęd na cztery koła mile widziany

 

 

 

Znajomi ze Slowenii bawia sie takimi VW Syncro  Nie wiem jak to sie ma do budzetu, ale w 3 osoby daja rade sie szwedac po Balkanach.

Wrzucisz namiot dachowy i w 4 powinno byc calkiem komfortowo.

 

[bergerac]

 
Znajomi ze Slowenii bawia sie takimi VW Syncro  Nie wiem jak to sie ma do budzetu, ale w 3 osoby daja rade sie szwedac po Balkanach.
Wrzucisz namiot dachowy i w 4 powinno byc calkiem komfortowo.
 

Piękne widziałem wczoraj T3 California w Swornych, lakier biała perła. Fantastyczny!

Bizz, jeśli o Ciebie chodzi to będziesz miał wyzwanie. Rzeczywiście warto iść chyba w coś w stylu campervana. Mój kolega zabudował Toyote Landcruisera i jeżdżą na wypady, ale we dwójkę. Z kolei na polu rok temu widziałem z namiotem na dachu, ale nie mogę znaleźć zdjęcia.

Z drugiej strony masz trochę sprzeczne oczekiwania, bo kilkumiesięczne wyprawy to ciut inna historia
Masz jakieś fotki tego czym jeździłeś w Gruzji?


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

[bizz]

3 godziny temu, bergerac napisał:

Masz jakieś fotki tego czym jeździłeś w Gruzji?


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

 

 

[bizz]

3 godziny temu, bergerac napisał:

Bizz, jeśli o Ciebie chodzi to będziesz miał wyzwanie. Rzeczywiście warto iść chyba w coś w stylu campervana. Mój kolega zabudował Toyote Landcruisera i jeżdżą na wypady, ale we dwójkę. Z kolei na polu rok temu widziałem z namiotem na dachu, ale nie mogę znaleźć zdjęcia.
 

 

@bergerac parodniowe wyprawy od paromiesięcznej nie będą się wiele różniły bo nie chcę żyć w aucie tylko co 3-4-5 dni robić nocleg w przyzwoitym hotelu, z pralką itd. Chodzi bardziej o trwałość konstrukcji, możliwość naprawienia i w Szwecji i w Kirgistanie i jako taki komfort podróży. 

 

T3 jest jednak mocno siermiężny. W tej chwili jeszcze mocno myślę nad czymś w stylu Hiluxa z zabudową kamperową, na przykład takie auto:

 

 

z taką nakładką:

 

Edytowane 31 Lipca 2022 przez bizz

[bizz]

3 godziny temu, Maciej__ napisał:

 

Znajomi ze Slowenii bawia sie takimi VW Syncro  Nie wiem jak to sie ma do budzetu, ale w 3 osoby daja rade sie szwedac po Balkanach.

Wrzucisz namiot dachowy i w 4 powinno byc calkiem komfortowo.

 

 

 

 

Auta wyglądają fajnie, ale jednak mam porównanie bezpośrednie między jazdą T3 a Ducato 1 i w takim VW komfortu już nie ma za grosz - chodzi mi głównie o hałas i przenoszone drgania. 

[DamU]

Mój kumpel przy podobnych założeniach kupił Land Cruisera HDJ 80 4,2. Ładnych kilka lat temu, zatem nie wiem jak teraz z cenami. Podobno zwariowały. 

Zastanawiał się też nad Iveco 4x4 (u mnie jeździ takim pogotowie energetyczne), ale nie sądzę, żeby na pustkowiu w Azji to było naprawialne.

Ten Hilux powyżej jest

Albo koncepcja @koNik z Buchanką IMHO też jest

Edytowane 31 Lipca 2022 przez DamU

[ghost2255]

3 godziny temu, bizz napisał:

Chodzi bardziej o trwałość konstrukcji, możliwość naprawienia i w Szwecji i w Kirgistanie i jako taki komfort podróży. 

Z takimi założeniami to Toyota, Mercedes lub VW. Są popularne chyba na całym świecie.

[spad]

Nie wiem czego chcę, nie wiem czy istnieje coś czego chcę, szukam kompromisu, podpowiedzi, może coś przeoczyłem, może jakieś auto spełni moje nie do końca sprecyzowane oczekiwania. 
 
Samochód ma być namiastką kampera - czyli umożliwić przygotowanie posiłku (kuchenka gazowa, to akurat proste), zmieścić cztery osoby na fotelach z pasami, mieć możliwość montażu kibla i prysznica (ten może być zewnętrzny, bez łazienki jako takiej), mieć miejsce do spania dla 4 osób (dwie dorosłe i dzieci 10 i 4 lata). Spanie może być na łóżkach, rozkładanych fotelach, namiocie dachowym, podwyższanym dachu - jakiekolwiek. 
Ma mieć również dzielność terenową lepszą niż standardowy kamper z napędem na przednią oś, bez blokady mechanizmu różnicowego itd. Chciałbym móc zjechać z trasy na drogi szutrowe, czasem na bezdroże ale bez ładowania się w trudny teren - napęd na cztery koła mile widziany.
 
Budżet na to - powiedzmy 50 kpln (sam samochód, bez zabudowy kempingowej). Wiek pojazdu - nie ma znaczenia - może mieć 15 a może mieć 35 lat.  
 
Prostota konstrukcji na plus, auto ma służyć zarówno do parodniowych jak i kilkumiesięcznych podróży. Najchętniej benzyna z automatem, duża, niewysilona, ale diesel czy manual też przyjmę jak inne zalety przewyższą brak automatu. 
 
Ciągoty terenowe mam po tym jak pojeździliśmy po Gruzji, miałem Nissana Xterra 4.0 V6, wjechało to wszędzie gdzie chciałem. 
 
Najpierw myślałem żeby kupić takiego samego i wrzucić namiot dachowy, ale w Polsce jest jeden egzemplarz na sprzedaż, poza tym trochę to jednak ciasne.
Drugi trop to Mitsubishi Delica, spełnia ilość miejsca, dzielność i benzynę z automatem, ale w Polsce brak, z Japonii tylko kiera po prawej stronie (ostatecznie może być). 
Są Sprintery 4x4 pierwszej generacji, ale jest ich mało.
 
Najchętniej przyjąłbym jakiegoś vana z napędem na 4 koła, im większy tym lepszy - ale w tym temacie jestem zielony. 
 
Podpowiedzcie cokolwiek, bo jeżdżę, oglądam kampery (nadal chodzą po głowie), kampervany (dziś na Ducato 1, fajny ale zgnity spód), grzebię po OLX ale nadal nie wiem czego szukam. 
 
Może są jakieś starsze vany które produkowano w większej ilości z napędem 4x4 - podrzućcie pomysł, żaden nie jest głupi.
 
Ostatecznie wydaje mi się że lekki lift zawieszenia w zwykłym busie czy kamperze i opony z bardziej terenowym bieżnikiem już dużo zmienią w aspekcie ładowania się poza asfalt. 
 
Help.
 
 

Rok temu poznałem na wczasach gościa, który miał Navarrę, twarda zabudowa z tyłu i kima dla dwóch osób, plus namiot dachowy. Do tego łazienka w formie namiotu na zewnątrz, jakiś solar na zabudowie plus opony AT. Sam pojazd wyglądał kozacko w takiej konfiguracji.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

[bizz]

2 godziny temu, DamU napisał:

Mój kumpel przy podobnych założeniach kupił Land Cruisera HDJ 80 4,2. Ładnych kilka lat temu, zatem nie wiem jak teraz z cenami. Podobno zwariowały. 

Zastanawiał się też nad Iveco 4x4 (u mnie jeździ takim pogotowie energetyczne), ale nie sądzę, żeby na pustkowiu w Azji to było naprawialne.

Ten Hilux powyżej jest

Albo koncepcja @koNik z Buchanką IMHO też jest

 

Buchanka jest fajna, wygląda słodko, wjedzie wszędzie, ale komfort to tam uświadczysz dopiero jak staniesz, zgasisz silnik i wyjdziesz na zewnątrz

[bizz]

41 minut temu, spad napisał:

Rok temu poznałem na wczasach gościa, który miał Navarrę, twarda zabudowa z tyłu i kima dla dwóch osób, plus namiot dachowy. Do tego łazienka w formie namiotu na zewnątrz, jakiś solar na zabudowie plus opony AT. Sam pojazd wyglądał kozacko w takiej konfiguracji.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka
 

 

W sumie najbliżej mi chyba tej wersji. Tzn. inaczej, najbliżej mi jest do Sprintera pierwszej generacji 4x4, ale ich jest tak mało że łatwiej kupić Navarę i zabudowę. Podrążę temat, może uda mi się znaleźć kogoś kto wypożyczy takie auto na krótki wypad.

[swienty]

11 godzin temu, Maciej__ napisał:

Wrzucisz namiot dachowy i w 4 powinno byc calkiem komfortowo.

 

Najpierw proponuję się tym przejechać.

Miałem wątpliwą przyjemność podróżowania 15km czymś takim z silnikiem 1.6d na tylnej kanapie.

 

Takie auto do podróżowania imo trzeba zbudować od podstaw, solidnie wygłuszyć i wrzucić jakieś współczesny silnik.

Edytowane 31 Lipca 2022 przez swienty

[Piotrus]

Miałem podobną rozkminę przy zajawce na kampervana, dobry stosunek cena/wiek wychodził mi Transit, tylko ciężko znaleźć w najwyższej/dłużej wersji. Ducato też występuje, ale to już poza budżetem

 

 

Od 2010 były jeszcze Transity 4x4, np taki :

 

https://www.otomoto.pl/oferta/ford-transit-4x4-2-4-140km-vat-1-faktura-vat-23-41-900-netto-awd-krajowy-1458kg-ID6EEY9L.html#gallery-grid

 

 

[lucash]

To musi być dość spore auto. Chyba że 2 osoby śpią w aucie a kolejne 2 na dachu. Zastanawiam się jaką ma przewagę spanie na dachu nad namiotem rozbitym obok auta skoro i tak nie zamierzasz spać tak non stop bo wspominasz o hotelach.  Jeśli chcesz zwiedzić kawał świata to pozostaje Ci jedyne Toyota LC, może 4-Runner. Ale 50 kPLN może być za mało. Kiedyś też to analizowałem i nie poszedłem w tym kierunku. Stare nie mają klimy a nowsze były poza budżetem. Umówmy się że przygotowanie wyprawówki 4x4 nie jest tanie. Opony, mosty, zapasowe zasilanie, upgrade zawieszenia, remont itd. 

Ja miałem na tapecie LC, Mitsubishi Pajero/Pajero Sport/4-Runner/Hilux/Discovery. 4-Runner ma chyba dołączany przód więc jazda na tylnym napędzie średnio mnie interesowała. Stanęło na Outbacku. W przypadku wyprawówki sęk w tym że potrzebujesz niezależności i bezawaryjności a tu masz sporo ograniczeń. Jak jedziesz w grupie podobnych mechanicznie samochodów to jest łatwiej. Jak Ci sie Disco spieprzy i będziesz sam to wypadałoby mieć ze sobą jeszcze jakiś mały warsztat i najlepiej to rozebrać i złożyć samodzielnie auto przed wyjazdem. Dlatego Toyka może tu królować jako mistrzyni niezawodności. Na mieszane trasy wziąłbym jakieś fajne podwyższone kombi 4x4. Gotowanie ogarniesz jakąkolwiek kuchenką turystyczną. Spanie w samochodzie lub/i na dachu, a do ego możesz mieć jakiś namiot do szybkiego rozkładania w bagażniku. Prysznic turystyczny powiesisz na jakimś drzewie a wychodek to sobie wykopiesz i zakopiesz  

Poczytaj sobie tutaj o przeróbce Hilux'a. https://www.wojtektravel.pl/index.php/spotkania-imprezy-zloty/17-wyprawowa-przebudowa-toyoty-hilux/ 

Edytowane 31 Lipca 2022 przez lucash

[ppmarian]

Na LC czy inne pelno wymiarowe prawdziwe 4x4 za mały budżet.

Odpuściłbym 4x4 i szukał Trafica L2H2 2.5dci 150KM + chip na opolice 180KM. Do tego namiot dachowy

Ja zrobiłem sobie campervan na takkm 2.5dci L1H1 i trochę żałuję że nie mam właśnie przynajmniej L2

Tyle że ja mam zabudowę na 2os + 1 opcjonalnie.

Te auta na dobrej wysokiej oponie są dość dzielne terenowo ASR mocno pomaga szczególnie zima.

Jak nie bity to buda chyba najbardziej odporna na zdrze. Silnik też pancerny pilnować tylko rozrzadu.

[Pipper]

14 godzin temu, bizz napisał:

 

W sumie najbliżej mi chyba tej wersji. Tzn. inaczej, najbliżej mi jest do Sprintera pierwszej generacji 4x4, ale ich jest tak mało że łatwiej kupić Navarę i zabudowę. Podrążę temat, może uda mi się znaleźć kogoś kto wypożyczy takie auto na krótki wypad.

Navara... Uważaj na ramę, lubią się złamać n pół, dosłownie i mała nośność dachu, bardzo mała...

[ppmarian]

To musi być dość spore auto. Chyba że 2 osoby śpią w aucie a kolejne 2 na dachu. Zastanawiam się jaką ma przewagę spanie na dachu nad namiotem rozbitym obok auta skoro i tak nie zamierzasz spać tak non stop bo wspominasz o hotelach.  Jeśli chcesz zwiedzić kawał świata to pozostaje Ci jedyne Toyota LC, może 4-Runner. Ale 50 kPLN może być za mało. Kiedyś też to analizowałem i nie poszedłem w tym kierunku. Stare nie mają klimy a nowsze były poza budżetem. Umówmy się że przygotowanie wyprawówki 4x4 nie jest tanie. Opony, mosty, zapasowe zasilanie, upgrade zawieszenia, remont itd. 

Ja miałem na tapecie LC, Mitsubishi Pajero/Pajero Sport/4-Runner/Hilux/Discovery. 4-Runner ma chyba dołączany przód więc jazda na tylnym napędzie średnio mnie interesowała. Stanęło na Outbacku. W przypadku wyprawówki sęk w tym że potrzebujesz niezależności i bezawaryjności a tu masz sporo ograniczeń. Jak jedziesz w grupie podobnych mechanicznie samochodów to jest łatwiej. Jak Ci sie Disco spieprzy i będziesz sam to wypadałoby mieć ze sobą jeszcze jakiś mały warsztat i najlepiej to rozebrać i złożyć samodzielnie auto przed wyjazdem. Dlatego Toyka może tu królować jako mistrzyni niezawodności. Na mieszane trasy wziąłbym jakieś fajne podwyższone kombi 4x4. Gotowanie ogarniesz jakąkolwiek kuchenką turystyczną. Spanie w samochodzie lub/i na dachu, a do ego możesz mieć jakiś namiot do szybkiego rozkładania w bagażniku. Prysznic turystyczny powiesisz na jakimś drzewie a wychodek to sobie wykopiesz i zakopiesz  

Poczytaj sobie tutaj o przeróbce Hilux'a. https://www.wojtektravel.pl/index.php/spotkania-imprezy-zloty/17-wyprawowa-przebudowa-toyoty-hilux/ 

Spanie na dachu ma ta przewagę ze nie musisz szukać super płaskiego miejsca na rozbicie namiotu (pod kola zawsze możesz dać najazdy żeby wypoziomować auto)

Szybkość rozkładania z gotywym spaniem (materac spiwory)

Zaoszczędzone miejsce w bagażniku na namiot materac śpiwór

[bizz]

3 godziny temu, Pipper napisał:

Navara... Uważaj na ramę, lubią się złamać n pół, dosłownie i mała nośność dachu, bardzo mała...

 

Z tego co zdążyłem pooglądać to Hiluxy gorzej wyglądają, przynajmniej z zewnątrz. Dopiero zaczynam poznawać ten temat, znajdę jakieś forum i się wczytam. Sporo Isuzu jest w fajnym stanie, ale nic o nich nie wiem.

[Pipper]

32 minuty temu, bizz napisał:

 

Z tego co zdążyłem pooglądać to Hiluxy gorzej wyglądają, przynajmniej z zewnątrz. Dopiero zaczynam poznawać ten temat, znajdę jakieś forum i się wczytam. Sporo Isuzu jest w fajnym stanie, ale nic o nich nie wiem.

O Isuzu słyszałem sporo pochlebnych opinii, ale jak z częściami w świecie  i naprawami? 

[Ryb]

23 godziny temu, bizz napisał:

 

@bergerac parodniowe wyprawy od paromiesięcznej nie będą się wiele różniły bo nie chcę żyć w aucie tylko co 3-4-5 dni robić nocleg w przyzwoitym hotelu, z pralką itd. Chodzi bardziej o trwałość konstrukcji, możliwość naprawienia i w Szwecji i w Kirgistanie i jako taki komfort podróży. 

 

T3 jest jednak mocno siermiężny. W tej chwili jeszcze mocno myślę nad czymś w stylu Hiluxa z zabudową kamperową, na przykład takie auto:

 

 

z taką nakładką:

 

 

To jest najbardziej uniwersalne połączenie bo po zdjęciu tej budy dalej masz bardzo funkcjonalne auto do różnych zadań. Co więcej, widziałem jak ludzie zdjęli tę budę na polu namiotowym i mieszkali na tych podpórkach a auta używali do kręcenia się po okolicy. Żaden kamper Ci tego nie da. Minusem jest oczywiście mniejsza ilość miejsca ale w porównaniu do namiotu na dachu to i tak jest wygodniejsze a dodatkowo lepiej izolowane (jeśli masz zamiar używać tego również poza sezonem letnim).

Pickupa w dobrym stanie bez problemu kupisz za 50k, one mają prostą konstrukcję, są łatwe w serwisowaniu i bardzo dzielne w terenie. Hilux będzie najdroższy ale zapewne też najbardziej niezawodny. Ja bym chyba szukał Isuzu bo stosunek niezawodności do ceny jest równie dobry.

 

 

 

 

 

 

[Ryb]

18 godzin temu, bizz napisał:

 

W sumie najbliżej mi chyba tej wersji. Tzn. inaczej, najbliżej mi jest do Sprintera pierwszej generacji 4x4, ale ich jest tak mało że łatwiej kupić Navarę i zabudowę. Podrążę temat, może uda mi się znaleźć kogoś kto wypożyczy takie auto na krótki wypad.

 

Odpuść Navarę bo jak chcesz ją na stałe obciążyć zabudową to będą problemy z tego. Szukaj czegoś z piórami z tyłu i ramą, która się nie złamie.

 

[bergerac]

1 godzinę temu, ppmarian napisał:

Spanie na dachu ma ta przewagę ze nie musisz szukać super płaskiego miejsca na rozbicie namiotu (pod kola zawsze możesz dać najazdy żeby wypoziomować auto)

Szybkość rozkładania z gotywym spaniem (materac spiwory)

Zaoszczędzone miejsce w bagażniku na namiot materac śpiwór

To plusy, ale minusy to jazda. Kolega na próbę zamontował do Grand Cruisera i mówi, że fatalnie się z tym jeździ. Bardzo głośne, duże opory powietrza i ciężko jechać szybciej niż 90 km/h.

[ppmarian]

To plusy, ale minusy to jazda. Kolega na próbę zamontował do Grand Cruisera i mówi, że fatalnie się z tym jeździ. Bardzo głośne, duże opory powietrza i ciężko jechać szybciej niż 90 km/h.

Mowa o kapsule?

Jedzilem z kapsuła i nie ma większej różnicy od dużego boxa

[zejk]

W dniu 30.07.2022 o 23:57, bizz napisał:

Drugi trop to Mitsubishi Delica, spełnia ilość miejsca, dzielność i benzynę z automatem, ale w Polsce brak, z Japonii tylko kiera po prawej stronie (ostatecznie może być). 

Zobacz jeszcze Hyundai H1 Starex. Jeśli nie pękną tobie oczy, to może to być ciekawa opcja - zawieszeniowo bardzo kompatybilne z mitsu L300/delirka

 

2 godziny temu, bizz napisał:

 

Z tego co zdążyłem pooglądać to Hiluxy gorzej wyglądają, przynajmniej z zewnątrz. Dopiero zaczynam poznawać ten temat, znajdę jakieś forum i się wczytam. Sporo Isuzu jest w fajnym stanie, ale nic o nich nie wiem.

Isuzu "The Twardy", niedocenione u nas w kraju na rynku konsumenckim, ale np. najwięcej mobilnych wiertnic jest właśnie na Isuzu zrobionych, bo to auta zauważalnie tańsze od konkurencji i przy tym bardzo trwałe. Niestety benzyny tu nie doświadczysz, ale 3,0 lub 2,5 litra diesel z automatem powinno się znaleźć stosunkowo łatwo. Auto japońskie - na wskroś, czyli twarde plastiki, specyficzna stylistyka i duża niezawodność. W Australii od wielu lat cenione i chętnie kupowane. Jedyny minus od strony eksploatacyjnej, to wyłączność Isuzu na elementy plastikowe. Nie ma na rynku zamienników lamp, lusterek itp. a ceny w ASO są tęgie. Sprawdź sobie na fb grupę "Isuzu Dmax Klub Polska".

[Zbynek]

Ja bym szukał VW T4 lub T5 z wysokim dachem i napędem 4x4. W środku sie wyprostujesz, na górze rozkładane spanie dla dzieciaków a na dole dla was. Dacie radę w miarę normalnie funkcjonować no i nie musicie wychodzić na zewnątrz żeby dostać się z kabiny do części mieszkalnej.
Coś takiego:
https://www.olx.pl/d/oferta/volkswagen-transporter-t4-2-5-syncro-4x4-max-caravelle-multivan-volkswagen-transporter-CID5-IDPXBKZ.html

Taptaraptap

[bizz]

34 minuty temu, Zbynek napisał:

Ja bym szukał VW T4 lub T5 z wysokim dachem i napędem 4x4. W środku sie wyprostujesz, na górze rozkładane spanie dla dzieciaków a na dole dla was. Dacie radę w miarę normalnie funkcjonować no i nie musicie wychodzić na zewnątrz żeby dostać się z kabiny do części mieszkalnej.
Coś takiego:
https://www.olx.pl/d/oferta/volkswagen-transporter-t4-2-5-syncro-4x4-max-caravelle-multivan-volkswagen-transporter-CID5-IDPXBKZ.html

Taptaraptap
 

 

Pałam jakąś olbrzymią niechęcią do tych aut, ale może się przeproszę i pooglądam. T4 mi się max źle kojarzą, choć wiem że to dobre samochody. Wezmę pod uwagę.

[janusz]

16 minut temu, bizz napisał:

 

Pałam jakąś olbrzymią niechęcią do tych aut, ale może się przeproszę i pooglądam. T4 mi się max źle kojarzą, choć wiem że to dobre samochody. Wezmę pod uwagę.

Przede wszystkim wszędzie tego pełno, więc łatwo o mechanika i części w podróży w różnych zakątkach. 

[bergerac]

 
Pałam jakąś olbrzymią niechęcią do tych aut, ale może się przeproszę i pooglądam. T4 mi się max źle kojarzą, choć wiem że to dobre samochody. Wezmę pod uwagę.

Niezależnie od tego co wybierzesz to dawaj znać na bieżąco – temat jest dla mnie bardzo ciekawy.

Ja kombinuje, żeby wypożyczyć taką Californie na jakiś weekend i potestować.


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

[bizz]

7 minut temu, bergerac napisał:

Niezależnie od tego co wybierzesz to dawaj znać na bieżąco – temat jest dla mnie bardzo ciekawy.

Ja kombinuje, żeby wypożyczyć taką Californie na jakiś weekend i potestować.


Sent from my iPhone using Tapatalk Pro

 

Mi już mózg paruje, zbiega mi się kilka ważnych życiowo decyzji powiązanych m.in. z zakupem takiego auta i nagle z etapu o którym myślałem że jestem dobrze przygotowany i wszystko idzie po kolei nagle jestem może nie w punkcie wyjścia ale jednak nie tak daleko jakbym chciał. 

 

Wypożyczyć pickupa z zabudową można, ale tylko nowe auto z nową zabudową - trochę mi to powie o tym jak się z tego korzysta, ale jednak będzie to mocno osłodzony odbiór. Jakby Cię temat zainteresował to tutaj znalazłem:

https://azar4.pl/azar4-wypozyczalnia-kampera-na-pickup/

Wydaje się to być opcją idealną (piszę i o nowych od nich i w ogóle o tej formie) - jest najbezpieczniejsza z punktu widzenia rodziny - normalna kabina samochodu, foteliki dziecięce bez problemu, plus niskie spalanie, plus mega wygodna zabudowa do spania i posiłków - spokojnie można nabyć takie starsze w dobrej cenie, lekki problem przy wyborze pickupa do tego, ale jakoś najbardziej mi się to spina. Jednego warunku mi to tylko nie spełnia o którym tu nie napisałem, może być konieczność porzucenia takiego auta na parę miesięcy w niekoniecznie cywilizowanym kraju, więc im starsze i gorzej wyglądające tym lepiej bo mniej kusi. Szukam.

T4 obejrzałem taką z podnoszonym dachem, rzeczywiście da się wyprostować ale za nic nie widzę opcji upchnięcia tam choćby prowizorycznej łazienki. Idealne auto na weekend na polu kempingowym.

Wpadło mi w ręce ciekawe auto, trzydziestoletni kampervan ze wszystkim w środku co trzeba, spełnia z 75% założeń ale zaś sprawa spadkowa sprzedających - a ja już chciałbym działać. 

 

Będę odświeżał temat.

 

[bergerac]

2 godziny temu, bizz napisał:

T4 obejrzałem taką z podnoszonym dachem, rzeczywiście da się wyprostować ale za nic nie widzę opcji upchnięcia tam choćby prowizorycznej łazienki. Idealne auto na weekend na polu kempingowym.

mnie by właśnie coś takiego interesowało  jak znajdziesz coś fajnego to podlinkuj. Pickupa z zabudową bym kompletnie odrzucił to dla mnie jak świnka morska, ani świnka ani morska  

[wladmar]

W dniu 1.08.2022 o 10:24, Pipper napisał:

O Isuzu słyszałem sporo pochlebnych opinii, ale jak z częściami w świecie  i naprawami? 

 

Isuzu jest popularne wszędzie (w swojej niszy). Znakomite auta, jeżeli wiesz, do czego zostały zaprojektowane i nie spodziewasz się niczego innego. To faktycznie jest ciężarówka ze wszystkimi jej plusami i minusami. Zaprojektowana na milion kilometrów, porządna i pancerna jak czołg. Ale nie spodziewaj się prędkości, przyspieszenia ani komfortu znanego np. z Hilux. Jest zdecydowanie bardziej sięrmiężnie. Ale w terenie jest znakomite, jest to po prostu małe auto ciężarowe (o ile się nie mylę nawet silnik ma typową budowę ciężarową, np. rozrząd jest na kołąch zębatych).  

Oczywiście, piszę o D-max. 

Edytowane 3 Sierpnia 2022 przez wladmar

[lnk]

Super decyzja! W moim przypadku kupno domku na kołach to jedna z lepszych decyzji.  Ja wachałem się długo, pare lat za długo.  

Co do konceptu to ja mimo wszystko poleciłbym campervana, nie jedziesz w puszce, czujesz większą przestrzeń, masz wszystko pod ręką w czasie jazdy (np.picie z lodóweczki na zawołanie), dzieci mają stolik, swoje gry i zabawy.  Wykorzystujesz do jazdy jak i spania całą długość auta. 

Co do vana, ja rozważałem T4 ale wnętrze jest bardzo wąskie, ma też na ogół mniejszą DMC, ciężko o kibel, male zbiorniki na wodę itd. Taki transit, ducato, sprinter to wnętrze klasę większe i bezpieczny zapas kg (woda czysta, szara, graty, żarcie swoje ważą).

Jedyny problem to znaleźć 4wd, ja czesto śpię na dziko, na polne, szutrowe drogi dojazdowe ośka  starcza, ale na Azję może być mało.

[Olas1]

7 godzin temu, bizz napisał:

https://azar4.pl/azar4-wypozyczalnia-kampera-na-pickup/

 

 

Miałem taki sam plan... pickup i azar. Potestowałem nowe pickupy i... odpuściłem. Tym się nie da na co dzień jeździć. Mało komfortowe, głośne, słabo się prowadzi. A zabudowa... no cóż, o ile cena nie jest problemem, to jedyna dla 4 osób to ta do amerykańskich aut.  No i ona malutka jest jednak. Oglądałem ją na żywo w Gdańsku i nie zrobiło to na mnie dobrego wrażenia. 

[bizz]

1 minutę temu, Olas1 napisał:

 

Miałem taki sam plan... pickup i azar. Potestowałem nowe pickupy i... odpuściłem. Tym się nie da na co dzień jeździć. Mało komfortowe, głośne, słabo się prowadzi. A zabudowa... no cóż, o ile cena nie jest problemem, to jedyna dla 4 osób to ta do amerykańskich aut.  No i ona malutka jest jednak. Oglądałem ją na żywo w Gdańsku i nie zrobiło to na mnie dobrego wrażenia. 

 

Ja bardziej chciałbym pójść w 10-12 letniego Hiluxa czy Navarę i jeszcze starszą zabudowę - oglądałem już dwie, obie mi się w zasadzie podobały, w stylu starego kampera który lubię, obie na 4 osoby, jedna nawet z łazienką - można ją było wziąć z Hiluxem z 2008 roku ale za długo myślałem.

[bizz]

5 godzin temu, bergerac napisał:

mnie by właśnie coś takiego interesowało  jak znajdziesz coś fajnego to podlinkuj. Pickupa z zabudową bym kompletnie odrzucił to dla mnie jak świnka morska, ani świnka ani morska  

 

Ale mam podlinkować coś do ewentualnego zakupu jak się trafi czy najmu? 

 

Bo jeśli myślisz o weekendowych wypadach to chyba idealnie sprawdzi się najem, dostaniesz nowe pachnące auto i niczym się nie martwisz. 

[bergerac]

1 minutę temu, bizz napisał:

 

Ale mam podlinkować coś do ewentualnego zakupu jak się trafi czy najmu? 

 

Bo jeśli myślisz o weekendowych wypadach to chyba idealnie sprawdzi się najem, dostaniesz nowe pachnące auto i niczym się nie martwisz. 

do zakupu T4 albo czegoś podobnego, bo pisałeś, że oglądałeś.

[bizz]

Teraz, bergerac napisał:

do zakupu T4 albo czegoś podobnego, bo pisałeś, że oglądałeś.

 

OK. Absurdalnie trzymają cenę. Szwagier odkupił od sąsiada T4 za 12 tys, auto woziło ludzi na budowę, wstawił oryginalną rozkładaną kanapę, wstawił przenośny kibel, szwagierka uszyła zasłonki i auto poszło za 36 kpln. No i prali i wietrzyli go ze trzy tygodnie.